nieznajomy z internetu :)

[animuska]

.

[sykutka]

Napisane przez animuska

Mam mały dylemat.Ostatnio poznałam przez internet sympatycznego anglika,czesto ze soba rozmawiamy,bardzo go lubie i podoba mi sie.za okolo miesiac bedzie w Polsce,chcialby sie ze mna spotkac.wydaje mi sie ze wiaze tez jakies nadzieje co do sfery seksualnej ,ja rowniez ..tylko problem w tym ze nie znam go ,boje sie ze taka internetowa znajomosc to zludzenie i jest ode mnie starszy o 9 lat. co myslici spotkac sie czy nie ????

Krótko i na temat:
Możesz się spotkać, ale żeby tak od razu do łóżka się pakować, to nie polecam.

[maarcinka]

spotkajcie sie w jakims publicznym miejscu zeby bylo duzo ludzi. nie ma co sie bac takich znajomosci, zdarzają sie psychopaci a zdarzają sie naprawde wartościowi ludzie. ja z nieznajomym z internetu jestem juz 2 lata w związku. nie ma sie co bać a jakby co to w nogi

[diamentowa]

Spotkać się nie zaszkodzi, najlepiej w miejscu publicznym. Jak Cię zniechęci zawsze możesz się zmyć, a jeśli zachęci to dalej rób jak czujesz.


edit: maarcinka telepatia

[kropka241]

Napisane przez sykutka

Krótko i na temat:
Możesz się spotkać, ale żeby tak od razu do łóżka się pakować, to nie polecam.

nic dodac nic ujac

[animuska]

nie do lozka ,tylko no nie wiem nawiazanie jakiejs bliskosci

[diamentowa]

Napisane przez animuska

nie do lozka ,tylko no nie wiem nawiazanie jakiejs bliskosci

ja Cię nie oceniam, każdy robi co chce. Uważam, że nawet jakbyś poszła do łóżka z nim od razu to tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Nie lubię moralizatorstwa już samo "pakować się do łóżka" brzmi moim zdaniem trochę pogardliwie. Zrób jak uważasz.

[morska]

To on jest Polakiem czy Anglikiem Przyjeżdża na stałe czy na kilka dni?

[animuska]

.

[Sabbath]

Hmmm, poznałaś go "ostatnio" przez internet, a on przyjeżdżając po raz pierwszy ma nadzieje co do "sfery seksualnej"?

No, mnie to na miłość nie wygląda. Raczej na na seksturystykę.
Jeśli pasuje Ci taki układ to pewnie nawet dostaniesz jakiś fajny prezent.

[morska]

Pytałam o to, bo nie wiem czy są nadzieje na jakąś dłuższą znajomość, czy też to takie jednorazowe spotkanie Skoro jest taki "egzotyczny" to pewnie wizyta w Polsce kilkudniowa, a on tam w Anglii nie ma już kogoś? Tak czy siak - zrobisz co będziesz chciała

[Aggie125]

Napisane przez animuska

noo dzięki nie lubie byc pouczana i oceniania,bede robila to co bede chciala a ze jestem nieprzewidywalna wiec nie wiem...mysle ze pierwsze spotkanie bedzie raczej neutralne

No to rób co chcesz, ale czemu w takim razie pytasz o zdanie? Ja polecam ostrożnośc, tzn. spotkanie sie w publicznym miejscu. A co dalej, to juz chyba jestes na tyle odpowiedzialna, aby wiedzieć, na ile sobie pozwolić.

[animuska]

.

[Aggie125]

Animusko, ostrożności nigdy nie za wiele. Bo znajomość internetowa a spotkanie w cztery oczy to... sama wiesz. A najbezpieczniej byloby zorganizować wspólny wypad do pubu z paroma osobami ktore znasz. Wtedy będziesz mogła ocenić, czy facet jest wściekły, bo liczył na wspólną noc we dwoje, czy też po prostu cieszy się, że Cie widzi.

[myShaczeQ]

Napisane przez Aggie125

Animusko, ostrożności nigdy nie za wiele. Bo znajomość internetowa a spotkanie w cztery oczy to... sama wiesz. A najbezpieczniej byloby zorganizować wspólny wypad do pubu z paroma osobami ktore znasz. Wtedy będziesz mogła ocenić, czy facet jest wściekły, bo liczył na wspólną noc we dwoje, czy też po prostu cieszy się, że Cie widzi.

genialny pomysł. Będziesz mogła jasno odczytać jego zamiary względem siebie.
Poza tym nie byłabym taka 100% pewna, czy nie ma w Anglii nikogo, bo w końcu znasz go tylko przez neta, a jak liczy na coś więcej..

[calkiem-spoko]

Napisane przez Sabbath

Hmmm, poznałaś go "ostatnio" przez internet, a on przyjeżdżając po raz pierwszy ma nadzieje co do "sfery seksualnej"?

No, mnie to na miłość nie wygląda. Raczej na na seksturystykę.
Jeśli pasuje Ci taki układ to pewnie nawet dostaniesz jakiś fajny prezent.

No cóż, niezwykle trafny post I z tym fajnym prezentem...

Autorce wątku radziłabym się nad sobą zastanowić, bo facet poznany przez internet z intencjami seksualnymi nie wróży zbyt dobrze, no chyba że ktoś bardzo chce jakiegoś syfa złapać, to wtedy owszem I tak cudownie ta "nieprzewidywalność" może się skończyć. Tym bardziej, że masz DOPIERO 19 lat (jak wyczytałam z profilu), a ten Anglik to dorosły facet.
Już nie wspominając o tym, że pewnie koleś szuka sobie panny do wyra, gdy przyjeżdża w interesach do Polski: rozsądna i szanująca się dziewczyna nie pisze się na takie układy. Owszem, na prezent można się załapać, ale to przecież poniżające.

Cóż, taka dawka umoralniania z rana. Piszę, co myślę.