2020-04-11, 00:44 | #1291 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Treść usunięta
|
2020-04-11, 08:37 | #1292 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 584
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Cytat:
Co do Eleo, olejki i odżywka tak, szampon nie, średnio radził sobie z moimi włosami, lepsze efekty mam po Milk&Honey czy kokosowym z Love Nature. A włosy mam dlugie za pośkadki.
__________________
coś się kończy, coś zaczyna |
|
2020-04-11, 08:46 | #1293 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Zauważyłam że ostatnio coś dużo perfum wycofują. Mnie najbardziej boli wycofanie Paradise i wcześniej Volare Gold.
Pogrom też jest wśród męskich perfum. Niezrozumiałe jest dla mnie wycofanie w k7 Giordani Notte. Przecież ten zapach jest cudowny, najlepszy męski zapach w oriflame, na pewno najbardziej oryginalny. To ulubiony zapach mojego brata, będzie musiał zapas zrobić. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-04-11, 14:37 | #1294 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Paris/ Toruń
Wiadomości: 987
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Tak, też to zauważyłam . Jest duża rotacja i właśnie najgorsze jest to, że wycofują jakby te "klasyki" coś co im się naprawdę udało a wprowadzają niecharakterystyczne zapachy, niczym nie wyróżniające się z tłumu, raptem na 2 sezony albo w formie jakiegoś 'epizodu'.
Nawet ostatnio, tak zachwalana Magnetista, z taką kampanią... kupiłam, popsikałam się i... Wiele szumu o nic. Dodam jeszcze, że w rosyjskim K8 pojawia się Friends World Tropical Sorbet dla niej, żywy i świeży zapach o nutach kwiatowo-owocowych. Główna nuta to słodka guyawa . U nas pewnie w K8 lub 9.
__________________
|
2020-04-11, 15:27 | #1295 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
To prawda wycofują te najbardziej udane a zastępują je totalnymi banałami, które nie robią żadnego wrażenia, przynajmniej na mnie.
Do tej pory nie mogę przeboleć że tak fantastyczne zapachy jak Marcel, Mirage, Amethyst Fatale i Nomadic zdjęto bezpowrotnie. Na szczęście wszystkie mam jakieś zapasy, ale żal używać. Freya niestety już nie zdobycia od wielu lat, ale chociaż pamiętam jeszcze te czasy jak ją miałam, w oriflame jestem od 2003 roku, przez te lata przewinęło się wiele perełek, które najwidoczniej były zbyt niszowe dla klientek oriflame. Dlatego teraz jest trend by było zwyczajnie ładnie, przyjemnie i bez głębi. Z męskich nie rozumiem wycofania przepięknego Giordani Notte na którego mam stałych klientów, również wśród takich facetów którzy używają perfum tylko z wyższej półki i na oriflame zerkają z politowaniem. A tu taka niespodzianka, jednemu takiemu kiedyś podsunęłam próbkę Notte i było wielkie zdziwienie "wow serio to jest oriflame? Pachnie drogo i zjawiskowo" . Potem testował jeszcze inne zapachy ale oprócz GG Notte jeszcze tylko So Fever him Together uznał za jakościowy. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-04-11, 18:44 | #1296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 298
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
A pamiętacie jeszcze takie starocie jak Aspasia i Midsummer? Pierwsze bardzo lubiłam, do drugich się przekonałam jak wycofali No i oczywiście ja też byłam fanką Frei i Mirage.
Y a s m i n e ja miałam z Magnetistą tak samo. Skończyła na toaletce mamy, jej się całkiem podoba.
__________________
Poszukuję różu Everyday Minerals w odcieniu Apple Jeśli jakaś dobra dusza ma na zbyciu, proszę o kontakt |
2020-04-11, 19:35 | #1297 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Aspasia to faktycznie staroć, zapachu kompletnie nie pamiętam, znacznie bardziej utrwaliły mi się w pamięci takie starocia jak Together, Saga, Solliden, Serene czy Believe. Midsummer jeszcze chyba można kupić na allegro i olx, ale chyba już tą "poprawioną" drugą wersję którą koncertowo zepsuli.
Ja niedawno kupiłam sobie męski odpowiednik Freyi czyli Frey. Kiedyś namiętnie go używałam, był bardziej damski niż Freya. Pachniał jak łyk świeżego, czystego powietrza pełnego cytrusów. Magnetista to ładny zapach, tylko no właśnie, czegoś mu brak. Od jakiegoś czasu znacznie rzadziej sięgam po perfumy oriflame bo nie podoba mi się kierunek jaki marka obrała w ostatnich latach. Te nowe zapachy są zbyt banalne, choć niedawno zaskoczyli mnie na plus Amber Elixir Mystery - bardzo ciekawy, zdecydowanie w moim klimacie. Jestem wielbicielką raczej cięższych zapachów i w zasadzie mało co mi zostawili w ofercie Possess, Enigma i to chyba tyle. Nawet Giordani Gold mi zniszczyli reformulacją. Gdzie tam tej nowej wersji do tego co było w wysokim smukłym flakonie sprzed 2012 roku. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-04-11, 20:00 | #1298 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Treść usunięta
|
2020-04-11, 20:32 | #1299 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Fajne były te kwadratowe słoiczki kremów np jak była jeszcze seria Skin Quencher. Potem te fajne serie optimals Hydra, oxygen boost, Skin Energy. Ja uwielbiałam serię Aqua-rhythm. W ogóle mam wrażenie że kiedyś kosmetyki z oriflame były lepsze, ale może to tylko tęsknota za ulubionymi kosmetykami.
Co do zapachów to zgadzam się że często pachną bardzo podobnie. Mój brat tak narzeka na męskie, co mu daję jakąś nowość to mówi że one wszystkie prawie tak samo pachną. Różnią się czasem tylko na początku a potem nie da się ich odróżnić bo wszystkie mają jakieś irytujące, wspólne nuty. Be The Legend Wild, Eclat Toujours, Eclat Style itd... Wszystko po 15 minutach pachnie mu tak samo. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-04-11, 22:31 | #1300 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Treść usunięta
|
2020-04-12, 15:02 | #1301 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Paris/ Toruń
Wiadomości: 987
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
akisia, Natalie24, Elessar, kasia2209- Dziewczyny, absolutnie się z Wami zgadzam co do zapachów, obecnie jest bardzo mało tych, które zwracają uwagę swoją oryginalnością i jednak są do siebie bardzo podobne
Czy Wy wiecie, że WSZYSTKIE nazwy, które podałyście musiałam wygoglować, bo nie miałam pojęcia o czym piszecie? Zazdroszczę Wam takich wspomnień Wiecie co, może zapach był obłędny, ale Freya jak dla mnie wygląda... jak wibrator kasia2209, dziękuję Ci za opis True Perfection . Przekonałaś mnie do inwestycji w ecollagen . Dziewczyny, zarzuciłyście Oriflamowymi antykami, a co uważacie za perełki i produkty naprawdę porządne, godne polecenia obecnie? - Ja kocham Eclat Femme Weekend za tą lekkość i elegancję, jakby perfumeryjnie przypodrowaną cytrusowość. Przypomina mi lekkość i urok ukochanej limitowanki Givenchy Absolutely - GG Essenza jest wprost niepowtarzalna, -GG Essenza Sensuale- kolejny, piękny i intensywny zapach, forma luksusowa, - Amber Elixir Crystal (niebieska)- piękne połączenie tropików z rajską plażą. Dla mnie to idealny zapach letni, szczególnie na wakacje, lekkości białych koszul zraszanych mojito i oceaniczną bryzą. Mam identyczne doznania jak w stosunku do kokosowych Bronze Goddes Estee Lauder - Tusz GG All in One- naprawdę porządny, wysokopółkowy tusz, dla mnie ideał, - Krem do rąk Milk & Honey- idealnie regeneruje i nawilża dłonie, do tego jest gęsty, przez co super wydajny. Stosuję go jako maskę na noc, lub po sprzątaniu etc. Mój ideał. - Peeling NovAge- porządny produkt, całkowicie zgodny z opisem,
__________________
|
2020-04-12, 18:52 | #1302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Treść usunięta
Edytowane przez kasia2209 Czas edycji: 2020-04-12 o 18:53 |
2020-04-13, 08:23 | #1303 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Moje ulubione kosmetyki z aktualnej oferty:
* Odżywczy krem do stóp z woskiem pszczelim Feet up - nie wyobrażam sobie by ten krem został kiedyś wycofany. Świetnie nawilża, odżywia, radzi sobie znakomicie ze stwardniałą skórą i pięknie pachnie. * puder w perełkach GG matte bronze - nigdy nie byłam fanką tych kulek. Mam tłustą skórę i nie do końca mi pasowały, ale odkąd wprowadzili wersję matującą jestem zachwycona. Piękny naturalny odcień opalenizny i nie świecę się przy tym jak latarnia. * seria True Perfection - używam odkąd pojawiła się po raz pierwszy w katalogu, choć nie całej serii. Uwielbiam oba kremy na dzień i na noc. * Żel do mycia twarzy Pure Skin - bardzo lubię całą serię, ale najbardziej właśnie żel, dorównuje działaniem dużo droższym żelom. Jest to mój ulubiony żel oczyszczający do twarzy. Do tego ta seria ma obłędny zapach. * Seria eleo - nigdy nie przepadałam za kosmetykami do włosów z oriflame i uważałam, że ten dział jest ich nasłabszym ogniwem, ale ta seria jest naprawdę bardzo dobra. * pilnik do stóp advanced - naprawdę konkret, dzięki niemu stopy są gładziutkie. * baza zmniejszająca pory The One - baza jest świetna, matuje i wygładza. Lepsza od tej z Novage. * pasty do zębów optifresh extreme fresh i ziołowa - używam w zasadzie tylko tych past, obie są naprawdę świetne. Za to przestrzegam przed wybielającą, u mnie powodowała ból zębów, bardzo agresywna. * seria Essence&Co z kardamonem i bawełną - uwielbiam kardamon. Niestety już wycofują tą serię. * tusz do rzęs The One double effect - mój ulubieniec z tuszy * Z zapachów bardzo lubię i zawsze mam Possess klasyczna, Enigma, oba Sublime Nature - zwłaszcza Tonka Bean, GG essenza, Love Potion i ostatnio bardzo spodobała mi się Amber Elixir Mystery, resztę które lubiłam wycofali. Mam też ogromną słabość do męskiego GG Notte. Zawsze kupuję go swoim mężczyznom, ale najchetniej sama bym używała. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ---------- I jeszcze kremy do rąk, w sumie lubię wszystkie ale najbardziej te świąteczne, zapachy zawsze są genialne. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-04-13, 13:09 | #1304 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 298
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Ja mogę polecić kosmetyki, które są od dawna w ofercie, mało która nowość mnie zaskakuje... Dołączyłam do Oriflame z mamą ok. 2000 roku, sama byłam wtedy nastolatką i zachwycała mnie innowacyjność tych produktów. Był np. lakier jeansowy do paznokci z serii Visions, żel pod prysznic z serii tej "naturalnej" który miał taką butelkę, że dało się powiesić pod prysznicem, potem był np. peeling w pudrze Optimals, seria z witaminą C... Teraz Ori jest do tyłu, prawie żadnych innowacji, rozświetlacz w płynie też się pojawi teraz, po kilku latach obecności na rynku tego typu produktów.
Jestem w połowie swoich lat 30. więc Oriflame to dla mnie w dużej mierze sentyment, ale krytycznie patrząc: kiedyś to były bardzo dobrej jakości produkty dostępne zwłaszcza dla kobiet z mniejszych miast, gdzie szczytem luksusu był Loreal i IsaDora. Teraz średniej jakości, bez szału. Gdybym poznała markę teraz, na pewno nie byłabym do niej przywiązana.
__________________
Poszukuję różu Everyday Minerals w odcieniu Apple Jeśli jakaś dobra dusza ma na zbyciu, proszę o kontakt |
2020-04-13, 13:20 | #1305 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
To prawda od kilku lat oriflame się uwstecznia, brakuje innowacyjności i jakość kosmetyków jest gorsza niż jeszcze dobrych kilka lat temu. Wycofują fajne kosmetyki lub "udoskonalają" znane serie, które są słabsze od poprzedników. Kiedyś większość kosmetyków kupowałam w ori, teraz są to raczej wybiórcze rzeczy. Kupuję nadal, ale głównie przez sentyment. Oriflame w pewnym momencie postanowiło ścigać się ze znanym konkurentem, kładąc nacisk na coraz większe promocje, zaniżając przy tym jakość. Jak zaczęłam swoją przygodę z oriflame w 2003 roku była to marka selektywna, bardziej luksusowa, potrafiąca nadawać nowe trendy, teraz stała się średniakiem.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-04-13, 15:07 | #1306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Treść usunięta
|
2020-04-13, 15:28 | #1307 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Katalogi oriflame nadal są konstruowane w podobny sposób jak kiedyś i nadal o wiele lepiej się je ogląda niż Avonu, gdzie na każdej stronie jest napaćkane pełno produktów co powoduje wrażenie chaosu. W oriflame jest bardziej przejrzyście. Problem stanowi głównie to że oriflame nie chciało być już tylko marką selektywną, przeznaczoną dla osób o odrobinie większym budżecie a postanowiło zmaksymalizować sprzedaż, kosztem obniżenia jakości kosmetyków. Ale cóż nie można ich winić za to że chcieli więcej zarabiać. Tyle że dawniej mogli konkurować z Yves Rocher a dziś bliżej im do Avonu. Oczywiście nie to że uważam większość kosmetyków Avonu za złe, bo czasem też u nich coś kupuję.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez Natalie24 Czas edycji: 2020-04-13 o 15:37 |
2020-04-13, 15:48 | #1308 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Treść usunięta
|
2020-04-13, 16:09 | #1309 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Zepsuli ten podkład. Dawniej moja mama namiętnie go używała i była nim zachwycona. Potem zmieniali opakowania, unowocześnili serię GG i niestety to już nie to samo. Nowa wersja tego podkładu ujędrniającego to już inny produkt niż ten sprzed kilkunastu lat.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ---------- Kilka lat temu w oriflame był też świetny prasowany puder brązujący. Wierzchnia warstwa w kształcie piaskowych wydm, była pokryta drobinkami, ale po jej zetrzeniu puder był matowy. Tak bardzo żałowałam że go wycofano. Przyznam szczerze że go nawet jeszcze mam i czasem używam. Zapewne jest już przeterminowany ale jeszcze nie wyrzuciłam. Bardzo dawno temu był jeszcze cudowny samoopalacz do twarzy w ciemno brązowej tubce. Potem jeszcze krem stopniowo opalający. Takich produktów w oriflame mi też teraz brakuje. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-04-13, 17:13 | #1310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Treść usunięta
|
2020-04-13, 17:40 | #1311 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Ja kiedyś miałam papierowe katalogi wszystkie od 2001 roku ale po kilkunastu latach tyle się tego nazbierało że w końcu wyrzuciłam. Teraz mam w pdf tylko katalogi od 2008.
Ale na pamiątkę zostawiłam sobie dwa poradniki urody z lat 2003 i 2004. To takie książki w formacie A4 prezentujące wszystkie kosmetyki wówczas dostępne. Wtedy co roku wydawali taki właśnie ładnie wydany, gruby album. Kiedyś zrobię zdjęcia i wstawię. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ---------- Dodam że w tamtym okresie 2000-2005 twarzą marki była Izabela Scorupco, której liczne zdjęcia zdobiły każdy katalog. głównie kolorówki i perfum. I właśnie ze Scorupco kojarzy mi się najmocniej oriflame pierwszej dekady 2000. Ona była twarzą pięknej kampanii nowej wersji Volare w 2004. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-04-13, 19:49 | #1312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Treść usunięta
|
2020-04-13, 21:17 | #1313 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Ten to taka broszurka. Ja mam takie poradniki około 100 stronicowe. IMG_20200413_221022.jpgIMG_20200413_221200.jpgIMG_20200413_221124.jpgIMG_20200413_221507.jpgIMG_20200413_221734.jpg
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-04-13, 22:16 | #1314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Treść usunięta
|
2020-04-14, 07:47 | #1315 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 298
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Cytat:
Mam dziewczyny w domu katalog z 2003, z września. Nie mam jak foty strzelić, ale z ciekawostek: - nowością były wody toaletowe Together, promocja 69,00, cena normalna 99 zł - kremy do ciała o zapachu wód promocja 29zł, normalnie 39 (zwróćcie uwagę, nie ma tych końcówek 90 groszy jak teraz wszędzie) - do ciała cała seria ody Algae - peeling, krem ujędrniający i żel pod prysznic - na promocji po 17,90, jeszcze dezodorant w kulce, mydełko wyszczuplające i żel wyszczuplający bez promo - zamiast Love Nature kosmetyki Natural Selection, w tym cudnie pachnący waniliowy krem do ciała 150 ml za 30 zł i balsam z zieloną herbatą 200 ml za 26 zł - świetne dla bardzo suchej, wręcz atopowej skóry kosmetyki Body Clinic, a seria Silky nazywa się Soft&Silky - 3 wody kolońskie na lato, 400 ml w promo za 39zł, normalna cena 49, zapachy:kwiat pomarańczy, lawenda, cytryna -Midsummer dla kobiet Volare, Delice i Serene mają talk do ciała, Divine piankę pod prysznic - wody toaletowe Aromacare za 44,90 z 64,90 - 4 maseczki do twarzy, cytrynowa oczyszczająca typu peel-off, aloesowo-ogórkowa nawilżająca, kremowa witaminowa i złuszczająca z glinką - seria Aloe miała żel aloesowy o zawartości 80% aloesu, był też balsam do ust - seria Swedish Care jeszcze w plastikowych, okrągłych opakowaniach, przed tymi kwadratowymi słoiczkami - wybitna jak na tamte czasy seria Skin Structures - to był luksus! - Royal Velvet miał maseczkę z kwasami AHA - krem Maximum za 65 zł z wymiennym wkładem za 53, jedne z bardziej luksus0wych w katalogu, tak jak Skin Vitality za 56 zł - seria Instant Sun - kremy samoopalające, puder nabłyszczający, puder brązujący, słoneczny żel brązujący i sztyft nabłyszczający - seria Vision, żel na policzki taki powiedzmy róż w kremie, puder nabłyszczający, nie wiedziałam co z tym robić, a to był pierwszy rozświetlacz jaki widziałam w życiu - seria Colour by Oriflame, pierwsza pomadka optycznie powiększająca usta, taka podwójna pomadka w płynie, podwójne róże do policzków, podklad z pudrem 2w1 w kompakcie No powiedzcie, gdzie Ori było wtedy, a gdzie jest teraz
__________________
Poszukuję różu Everyday Minerals w odcieniu Apple Jeśli jakaś dobra dusza ma na zbyciu, proszę o kontakt |
|
2020-04-14, 08:58 | #1316 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Treść usunięta
Edytowane przez kasia2209 Czas edycji: 2020-04-14 o 08:59 |
2020-04-14, 09:38 | #1317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 298
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Biżuterię też mieli bardzo porządną, to akurat dalej jest ok, ale wtedy były to bardziej luksusowe komplety, na wyjścia. No i nie było tego tak dużo. Oj, mój sentyment do Ori jest wielki. Moja pierwsza pielęgnacja, mama nie była jeszcze konsultantką, tylko konsultantka przynosiła katalogi do jej pracy. Dostałam w wieku 12-13 lat żel aloesowy do mycia twarzy, szczoteczkę do mycia twarzy i odżywkę do rzęs i brwi, z tej serii Colour Performance, w brązowych opakowaniach. Moje pierwsze perfumy też Oriflame, Moon oraz Sea, a potem Aspasia.
A pamiętasz, jak na sezon wiosenno-letni była zawsze kolekcja do makijażu w pastelach chłodnych i ciepłych do obu typów urody: cienie, szminka i lakier do paznokci, a na zimę w intensywnych barwach?
__________________
Poszukuję różu Everyday Minerals w odcieniu Apple Jeśli jakaś dobra dusza ma na zbyciu, proszę o kontakt |
2020-04-14, 13:03 | #1318 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Wrzesień 2003 to był pierwszy katalog z jakiego złożyłam zamówienie, miałam wtedy 19 lat. I wody Together przez to że były nowością jako pierwsze zamówiłam dla siebie.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka |
2020-04-14, 13:30 | #1319 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 298
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Cytat:
To chyba Ty pisałaś o Izie Scorupco, tak? Pamiętam taki katalog, który prezentował "dzień z Izą" - jaki krem rano używa, jaki krem do rąk w ciągu dnia nakłada, jakie perfumy na wieczór itd - to były bardzo fajne kampanie.
__________________
Poszukuję różu Everyday Minerals w odcieniu Apple Jeśli jakaś dobra dusza ma na zbyciu, proszę o kontakt |
|
2020-04-14, 14:29 | #1320 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Wszystko o Oriflame cz. XII
Together były piękne, takie eteryczne, zwiewne, cytrusowo-ziołowe. Miałam do nich ogromny sentyment bo to były moje pierwsze perfumy z oriflame. Po 3 latach je wycofali i było to moje pierwsze duże rozczarowanie firmą.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ---------- Uroda Scorupco jakoś idealnie komponowała mi się z oriflame. Uważam że najbardziej pasowała do wizerunku oriflame. Piękna, klasyczna, naturalna. Oczywiście to że mieszkała w Szwecji również miało wpływ na taki odbiór. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:50.