2020-12-27, 11:16 | #151 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Troszkę surowo, tinker i jej mąż, są oceniani.
Są jeszcze bardzo młodzi, dopiero wkraczają w dorosłe życie, nie znają go. Trochę się w nim gubią i pewnie minie trochę czasu aż dojrzeją do tego, że stanowią oddzielne gospodarstwo domowe, do którego nie zaliczają się- ani rodzina tinker, ani jej męża(przynajmniej nie powinna). Zgadzam się z tym, że powinni liczyć na siebie, nie oglądać się na innych i nie patrzeć na życie innych, znacznie starszych, dojrzałych osób, które często potrafią doskonale manipulować takimi, zielonymi, młodziakami. Najlepiej, faktycznie, byłoby gdybyście odcięli się od tego co oni wam, ewentualnie, mogą lub powinni dać. Jeśli mama partnera, ogólnie, jest w miarę zdrowa, nie chudnie, to znaczy, że lubi wyolbrzymiać i tyle-trzeba się nauczyć tego, że naprawdę są tacy ludzie-nic się złego nie dzieje, ale dla nich jest wiecznie tragedia. Jeślli faktycznie cały czas jesteście u kogoś w mieszkaniu, czekacie na komunalne, to średnio, oki co, jesteście samodzielni. Pomyślcie jak możecie tę sytuację zmienić, nie licząc i nie patrząc, w końcu, na innych. |
2020-12-27, 13:25 | #152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Bezkrytyczność wobec rodziców
Cytat:
Ja tez uwazam, ze powinni zostac zagranica. Ogolnie problemy Tinker to kasa i relacje z krewnymi i powinowatymi. Wyjazd z Polski to bylo upieczenie dwoch pieczeni na jednym ogniu. Poprawa sytuacji ekonomicznej i ochlodzenie relacji z rodzina. Uniknelaby kosztow remontu nieswojego lokum, wypominania, ze mieszka u kogos. Moglaby sie uczyc jezyka, oszczednosci by rosly a nie topnialy, TZ Tinker wyjechal z nia wiec nie musiala przezywac rozlaki. Edytowane przez Rena Czas edycji: 2020-12-27 o 13:26 |
|
2020-12-27, 14:42 | #153 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-08 o 01:20 |
2020-12-27, 15:35 | #154 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88387765]Treść usunięta[/QUOTE]
ale to juz nie tinker biznes co tesciowa bedzie robic ze swoim mieszkaniem i jakie konsekwencje swoich wyborow poniesie jesli nie zrobi nic z ta instalacja. tinker i jej meza powinno obchodzic tylko to na co ich stac i co dla nich bedzie najlepsze uwaza ze instalacja jest w zlym stanie ?ma teraz dwie opcje 1.zrobic ta instalacje i dalej tam mieszkac (tesciowa ich nie wygania ,tinker twierdzi ze ja lubi i nie ma problemow miedzy nia a synem) 2.wyprowadzic sie do innego mieszkania ze sprawna instalacja (minus ze trzeba placic za czynsz i tez nie wiadomo kiedy wlasciciel zechce zakonczyc wynajmowanie) ty mowisz cos o podniesieniu czynszu,tinker nie placi tesciowej za wynajem,czynsz jest ustalany i pobierany przez spoldzielnie i tesciowa nie ma z tego czynszu zadnej dodatkowej kasy . gdyby pobierala od tinker i jej meza 100-czy 200zl miesiecznie to by zajelo jej okolo 6-8 lat splacenie tej instalacji ktorej nie planowala robic wiec dla tesciowej to naprawde kiepski biznes. tesciowa zawsze moze sprzedac te mieszkanie bez robienia zadnych remontow ale to juz jej decyzja i tinker nie powinna sie tym przejmowac |
2020-12-27, 16:01 | #155 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-08 o 01:20 |
2020-12-27, 16:05 | #156 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
W czynszu najczęściej miesci się ogrzewanie i zaliczka za wodę. Prąd i gaz płaci się osobno, plus doplata za wodę jak się przekroczyło kwotę z zaliczki czynszowej.
|
2020-12-27, 16:09 | #157 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88388001]Treść usunięta[/QUOTE]
no ale co to ma wspolnego z tinker? ludzie maja rozne pomysly na zycie o ile tesciowej nie musza utrzymywac ,to nie powinno zaprzatac ich glowy czy tesciowa robi dobry biznes ze swoimi mieszkaniami czy nie ona nikogo nie prosila o placenie czynszu za te puste mieszkanie widocznie jej nie przeszkadzalo je utrzymywac bez zysku wiec to nie powinno byc wogole przedmiotem dyskusji |
2020-12-27, 16:30 | #158 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-08 o 01:20 |
2020-12-27, 16:32 | #159 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88388079]Treść usunięta[/QUOTE]
no ja tez bym wolala ale tinker woli tam siedziec i oczekiwac ze tesciowa(matka,tesc) beda sponsorowac jej marzenia |
2020-12-27, 17:54 | #160 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Tinker, trzymam kciuki. Nawet po tym jak piszesz (a znam Twoja historię od początku) widać, że żyjesz w większej świadomości i dbaniu o siebie. Resztę, czego Ci życzę, możesz spokojnie załatwiac na terapii, m.in. przepracować na ten moment taki impulsywny pęd, żeby jak najszybciej Wam się ułożyło finansowo (co trochę z Twojej historii życia wydaje się jakoś naturalne), bo sprawia Ci to chyba duży dyskomfort i złość. Więc mam nadzieję, że osiągniesz przede wszystkim spokój ducha i zadowolenie z tego, co tu i teraz.
|
2020-12-27, 19:30 | #161 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Cytat:
A przecież nie jestem w złej sytuacji. Mam naprawdę super męża. Mieszkanie na start, nie musimy wynajmować. Pracę, którą naprawdę lubię, auto, a nie jak moja matka, całe życie uzależniona od busa, który jeździ 3 razy dziennie. Kasę, bo oboje pracujemy, i mamy jej na tyle, że nie muszę wynajmować pokoju ze studentami, mam co jeść i mogę sobie pozwolić na nie oglądanie każdej złotówki 6 razy. Mam ze sobą swojego psa. Nie mam dziexi na utrzymaniu. Ale z jakiegoś powodu nie umiem żyć tym, co mam, żyję tym, że to nie jest MOJE. Że jeszcze nie osiągnęłam tego, co bym chciała Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-12-27, 21:20 | #162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Tinker, przecież dopiero zaczynacie. To normalne, że nic na razie swojego nie macie. Zobaczycie, że jeśli będziecie mądrze gospodarować zasobami, to za 10-15 lat Wasza sytuacja będzie zupełnie inna.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-27, 22:12 | #163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Tinker, ale czemu się biczujesz, że mieszkasz w nieruchomości od teściowej - z którą macie dobry kontakt - i jeszcze nie masz mieszkania? Pomijając wizażowe standardy, to ja naprawdę znam tylko jedną osobę, która przed 30 kupuje mieszkanie za swoje pieniądze i ma bardzo dobrą pracę. Reszta moich znajomych to ma mieszkanie po dziadkach, wkład własny w 100% od rodziców, skorzystali z programu mieszkanie dla młodych, wzięli kredyt z rodzicami, jedna daleka znajoma wzięła mieszkanie komunalne itd. Nadal mieszkanie, w którym żyjecie, będzie kiedyś Twojego męża, on może zrobić tę instalację za swoje i możecie je wynajmować np., na pół dzielić się zyskami z teściową, jeśli się zgodzi, w zamian za to, że zajmiecie się lokatorami. Nie jesteście w beznadziejnym położeniu.
Tylko zastanawia mnie Twoja praca; czy Ci naprawdę odpowiada i Twoim obecnym celom? Ponieważ zarabiasz mało i do tego jest to praca obciążająca psychicznie; czy nie wolałabyś pracy biurowej chociażby, nieco lepiej płatnej? Bo sądzę, że w tym momencie taka praca mogłaby być dla pasji, jakbyś miała bardzo stabilną sytuację życiową, a skoro wszystkim się przejmujesz (i to nie jest przytyk, ja np. świadomie zrezygnowałam z pracy z dziećmi z zaburzeniami rozwoju, bo wiem, że nie podołałabym psychicznie), to nie lepszą opcją byłby wybór mniej stresującej i lepiej płatnej pracy? |
2020-12-28, 01:31 | #164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Tinker, pamiętam Cię jeszcze z czasów ciąży twojej siostry. Podczytywałam z mojego poprzedniego konta. Teraz po przerwie w korzystaniu z forum, prawie Cię nie poznałam. Zrobiłaś ogromny postęp. Podziwiam i trzymam kciuki. Możesz być z siebie naprawdę dumna, więc bez samobiczowania tutaj proszę.
Co do tematu wątku, jesteś na dobrej drodze, ale jeszcze na tyle zagubiona, że potrzebujesz regularnej terapii. W teściowej szukasz miłości, której nie dostałaś od matki (co jako córka z podobnymi doświadczeniami doskonale rozumiem) i samo to już sprawia, że wasza relacja nie jest zdrowa, a czytając opis obawiam się, że teściowa też jest toksyczną osobą i będzie tylko gorzej. Jesteście młodzi, większość ludzi w waszym wieku mieszka w wynajętych mieszkaniach, albo u rodziców. Nie musicie jeszcze wiedzieć gdzie chcecie mieszkać, mogą się wam zmieniać plany i oczekiwania i to jest normalne. Dlatego radziłabym nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów i korzystać z tego co macie, czyli mieszkania teściowej, ale nie inwestować w nie więcej niż to potrzebne. Zróbcie tą elektrykę, ale z meblami nie szalejcie, nie próbujcie żyć ponad stan, odkładajcie pieniądze, żeby się usamodzielnić i nie musieć liczyć w przyszłości na dobrą wole kogokolwiek. Ale na razie skupcie się na ustabilizowaniu swojej sytuacji emocjonalnej i przepracowaniu przeszłości. Na formalnie własny kąt jeszcze macie czas. |
2020-12-28, 11:22 | #165 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Ja bym myślała nad szukaniem lepiej płatnej pracy w Polsce. Jestes mądra, bystra dziewczyna i z pewnością jestes w stanie znalezc lepiej płatna prace. Pieniądze naprawde potrafią rozwiązać pewne problemy, jest lżej i bezpieczniej, odchodzi troche zmartwień i jest łatwiej.
I tak jak dziewczyny pisały, nie czekaj co da teściowa czy gmina, licz na siebie. Takie czekanie moze czasem blokować rozwój. Podsumowując, pogadałabym z tesciowa na jaki okres mozecie tam u niej mieszkac w mieszkaniu, wtedy zdecydować o remoncie instalacji (czy wam sie opłaca to robic na własna rękę), szukać lepszej pracy, wysyłać cv Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-12-28, 16:54 | #166 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Cytat:
I teraz Ci powiem, jak delikatnie starsza koleżanka, która jest w stanie postawić się na Twoim miejscu Wyjdź swoją głową ze swojego domu. Tak, masz to wszystko o czym piszesz, ale podświadomie Ty jesteś tam, non stop chcesz pochwały, akceptacji ze strony tych osób, które, szczerze, nie rozumieją nawet tego świata jaki teraz jest. Jesteś kimś innym, nie nadajesz się do nich, odstajesz od nich. Myślisz, że ich coś zmieni? A ino. Dopóki nie pojmiesz tak do końca, że tak naprawdę nie potrzebujesz aprobaty nikogo do tego, żeby żyć i decydować za siebie, dopóty będziesz się zastanawiać.
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić. |
|
2020-12-28, 18:24 | #167 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Cytat:
|
|
2020-12-28, 19:46 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Bo juz próbowałam pracy za granicą i wróciłam stamtąd z podkulonym ogonem.
Dziewczyny, czy na moim miejscu zostałybyście w tym mieszkaniu, zrobiły konkretny remont (co pochłonie większość oszczędności) i odłożyły kupno własnego mieszkania w czasie, czy jednak (wymieniając instalacje) żyć w niższym standardzie i nadal zbierać na mieszkanie/pchać się w kredyt, jeśli to będzie możliwe? Jestem bardzo rozdarta. Tu, gdzie mieszkam, jest ok. Tak po prostu ok. Mam fajną pracę, mąż też, dach nad głową, dobrą komunikację miejską, odkładam kasę. Z drugiej strony cały czas mam w głowie a) Katowice, gdzie czułam się wspaniałe, jak w domu, zupełnie inna jakość życia, wolność b) fakt, że mieszkanie nie należy do mnie, ba, nawet nie należy do mojego męża i w każdej chwili teściowa i teść (mieszkanie jest tesciowej, ale kupione przez tescia i to on ma decydujacy głos we wszystkich sprawach) mogą nam kazac się wynieść, a my zostaniemy goli i weseli, z oszczędnościami utopionymi w czyjejś nieruchomości (tesciowej nie podejrzewam, szybciej teścia, bo jak pisałam, on ma różne dziwne pomysły). Niestety, cały czas mi się to obija w głowie. Abstrahując od pomysłu pójścia na wynajem. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2020-12-28, 21:00 | #169 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Cytat:
Skoro jest ok to nie cuduj. Znowu wychodzi podejście jak z tą kurtką za tysiaka przy waszych zarobkach że przecież was stać. Tak samo was "stać" na ten "konkretny remont" w tymczasowym miejscu by podnieść standard życia jak tą kurtką. To ten sam absurdalny schemat myślenia. |
|
2020-12-28, 21:04 | #170 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
To czyje jest te mieszkanie kto jest właścicielem? Oboje są? Jeżeli teścia to lepiej nie inwestuj w te mieszkanie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-28, 21:09 | #171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Kojarzę Twój wątek z lata i wydaje mi się, że pracę masz niewdzięczną i przede wszystkim bardzo źle płatną.
A co do Twojego pytania to te 6 czy 8 tysięcy niewiele zmieni w obliczu kredytu i wkładu własnego. Bardziej bym się zastanawiała pod kątem pewności i tego czy ktoś niestabilny Was nie wyrzuci / wykurzy z mieszkania. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-28, 21:13 | #172 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Odnośnie do mieszkania, to załatwiłabym tę nieszczęsną instalację, bo po prostu głupotą jest mieszkanie w miejscu, gdzie jest to niebezpieczne, a wynajem w tym momencie zabierze Wam sporo oszczędności. Natomiast sądzę, że to będzie przecież mieszkanie męża kiedyś na 100%, więc jeśli Ty nie masz do niego praw, to on powinien pokryć większość kosztów - może nie wszystkie - ale z jakiej paki ta teściowa? Na kogo w zasadzie jest to mieszkanie, tzn. nie chodzi o to, czy je kupił teść, czy teściowa, ale na kogo jest akt własności? Bo jeśli na teściową, to nadal bym tam mieszkała, a jeśli na teścia, to też zapytałabym go wprost, jakie ma plany.
A co do pracy, to nie wiem, czemu nie odpisujesz i się pod tym podpisuję w 100%: Cytat:
Edytowane przez sublips Czas edycji: 2020-12-28 o 21:14 |
|
2020-12-28, 21:27 | #173 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Nie wiem po co w ogóle bierzecie pod uwagę poważniejsze remonty nie swojego mieszkania skoro planujecie wyjechać za granicę. Tylko instalacje bym wymieniła jeśli rzeczywiście zagraża bezpieczeństwu. Na oferii możesz dać darmowe, niezobowiązujące zlecenie i porównać oferty albo się na jakieś zdecydować. Ewentualnie płytki w kuchni położyła jeśli widok lenteksu wyżera Ci oczy.
A jak brakuje Ci mebli, to pogrzeb na olx, czasami niezłe perełki za grosze można tam wyhaczyć. |
2020-12-28, 21:35 | #174 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Cytat:
z tym, że priorytetem dla mnie byłoby bezpieczeństwo A nie nowe szafki może dałoby się zrobić instalację 50 na 50 z teściową? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-12-29, 07:07 | #175 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Bezkrytyczność wobec rodziców
Cytat:
|
|
2020-12-29, 07:53 | #176 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Cytat:
Natomiast kiedyś (dawno temu) powiedziała tz (w mojej obecności), że przepisze mu to mieszkanie wcześniej, O ILE on kupi sobie wcześniej własne. Ale to słyszałam raz, kilka lat temu i od tej pory nigdy więcej. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-12-29, 07:57 | #177 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Jeżeli wolisz Katowice to tam bym szukała pracy i mieszkania na wynajem.
Jeżeli zdecydowałabym się zostać to wyremontowała bym instalacje ALE koniecznie podpislabym odpowiednią umowę z właścicielem mieszkania. Wtedy miałabyś jakaś prawna ochronę przed wyrzuceniem z dnia na dzień/zwrotem kosztów remontu w wypadku gdyby wyrzucili Was przed upływem np. Roku. Napewno nie robiłabym nic bez jakiegokolwiek zabezpieczenia prawnego. ---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ---------- Cytat:
|
|
2020-12-29, 08:06 | #178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;88392241]Jeżeli wolisz Katowice to tam bym szukała pracy i mieszkania na wynajem.
Jeżeli zdecydowałabym się zostać to wyremontowała bym instalacje ALE koniecznie podpislabym odpowiednią umowę z właścicielem mieszkania. Wtedy miałabyś jakaś prawna ochronę przed wyrzuceniem z dnia na dzień/zwrotem kosztów remontu w wypadku gdyby wyrzucili Was przed upływem np. Roku. Napewno nie robiłabym nic bez jakiegokolwiek zabezpieczenia prawnego. ---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ---------- Tym bardziej nie zakładałabym, że to mieszkanie będzie Twojego męża, bo tutaj każdy kręci jakoś i jesteś pewna na 100%, że to jest własność teściowej? Jak na razie to proste sprawy strasznie komplikują i jakieś to wszystko niejasne i niepewne dla mnie[/QUOTE]Ano, dla mnie to też jest strasznie zagmatwane, dlatego też przezornie nie chciałam inwestować w to mieszkanie dużych pieniędzy. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2020-12-29, 08:25 | #179 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Cytat:
Skoro od początku było mówione, że mieszkanie jest dla syna, to teraz też byłby dobry moment na darowiznę. Młodzi by nie musieli za granicę wyjeżdżać, żeby zbierać na swoje. Z tego co pamiętam już miało tak być, ale rodzice się wycofali. IMO wystraszyli się jak młodzi zaczęli gadać o sprzedaży tego mieszkania i kupieniu innego w innym mieście. Jak nie wiadomo o co chodzi, to zapewne chodzi o pieniądze. Mieszkanie miało być tylko syna, a tak Tinker, która nie wniosła żadnego majątku do małżeństwa stałaby się współwłaścicielem nowego mieszkania. Oczywiście młodzi by się mogli umówić, że w zapisie notarialnym większa część byłaby męża, ale rodzice straciliby już nad tym kontrolę i nie mieli na to większego wpływu. Niejeden dym widziałam kiedy jakiś młodziak dostał mieszkanie po dziadkach, później się hajtnął, po czym współmałżonek domagał się współwłasności. Teoretycznie jest jego i może robić co chce, ale rodzicom serce krwawiło, że w razie rozwodu trzeba będzie spłacać współmałżonka i robił się kwas w rodzinie. |
|
2020-12-29, 08:36 | #180 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Bezkrytyczność wobec rodziców
Cytat:
Jedynie w przypadku sprzedaży i kupna nowego chciałabym być współwłaścicielem tego nowego (wiadomo, że ja też wtedy za nie place). Ale do tego aktualnego nie chce mieć nic. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:52.