2007-01-09, 21:40 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Rzeszów x]
Wiadomości: 23
|
Problem :( ..... z wejsciem :(
Witam Was
Jestem tu nowa. Kilka dni temu weszłam na Wasze forum i bardzo mi sie spodobało, gdyz mozna nalezc tu odpowied na wiele trudnych pytan. Moje jednak nie pojawiło sie w tym dziale. Otoz mam 20 lat i jakiś miesiac temu zdecydowałam sie na swoj pierwszy raz z męzczyzna 3 lata ode mnie starszym z którym jestem od 6 miesiecy. Pierwszy raz niestety był nieudany gdyż ukochany nie mogł "we mnie wejsc". a drugim razem czyli tydzien pozniej udalo się. Odczułam lekki, niewielki bol, pojawiła się krew więc niby wszystko w poradku. 2 tygodnie pozniej chcielismy to powtorzyc ale znowu pojawil sie problem. mimo ze tydzien wczesniej udało się, tym razem znowu nie mógl wejsc. Wiec odlozylismy to na pozniej, stwierdzajac ze mamy na to czas i nigdzie nam sie nie spieszy. dzisiaj nastapila kolejna próba i nowu to samo Nie wiem co jest ze mną nie tak i co mam robic. Dziewczyny czy macie jakies rady? |
2007-01-09, 21:50 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Nie jestem specjalista ale po babsku powiem ci tak - zbyt malo podniecona , w sensie za malo nawilzona, i spieta. Moze obawiasz sie bolu, tego ze nie wejdzie i sie tym przejmujesz spinasz i kolko sie zamyka.
|
2007-01-09, 21:53 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Rzeszów x]
Wiadomości: 23
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
No własnie w tym problem że podniecona byłam wystarczająca Byłam tam wilgotna i to bardzo... I w trakcie nie myślę o bólu. Bólu akurat nie boję się w ogole poniewaz już chyba mam go za sobą. Skoro wtedy krwawiłam to znaczy że dziewicą już nie jestem i chyba ten ból mam już za sobą?
|
2007-01-09, 22:27 | #4 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Cytat:
Wiadomo ze kazda kobieta jest inna ale bol u wielu kobiet pojawia sie takze w trakcie kilku nastepnych 'pierwszych' stosunkow. To nie jest tak ze raz za boli potem juz spokoj. Ja bylam jedna z tych kobiet ktora dlugo odczuwala spory dyskomfort podczas 'poczatkowego' wprowadzania penisa. |
|
2007-01-10, 06:02 | #5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Rzeszów x]
Wiadomości: 23
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Cytat:
Może i tak, ale mnie nie może paraliżowac lęk pred bólem bo ja tego lęku naprawdę nie mam. Kocham mojego chłopaka, czuję się przy nim dobrze, niczego się nie boję, nie wstydze. Więc atmosfera z żadnej strony nie jest dla mnie krępująca. Dziewczyny nikt więcej sie nie wypowie? Bo mi nie chodzi o przyczyny mojego problemu, tylko bardziej jak temu zaradzic |
|
2007-01-10, 08:18 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
gdy nie poznasz przyczyn to nie bedziesz wiedziała jak problemowi zaradzić mnie tez sie wydaje ze to przez spiecie moze male piwko przed?
|
2007-01-10, 09:33 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 79
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
nie martw się
ja mimo że współżyłam juz pół roku miałam podobną sytucja, po około 2 tygodniowej przerwie, powinniscie w takiej sytuacji zmienić pozycje to pomaga albo palcówka przed |
2007-01-10, 09:44 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 32
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Cytat:
zgadzam sie wczesniej pobawcie sie jakos na odprezenie, rozciagnijcie wejscie palcówką i wtedy bedzie łatwiej ja tak miałam przy pierwszym razie, duzo cierpliwosci trzeba na mnie było bo straznie wrazliwa na bol jestem, i było powoli powoli a mimo wszystko i tak zabolało troszke, nie zrazaj sie tym tylko wytrzymaj troche bol, a On niech wchodzi delikatnie jakby wachadłowym ruchem (nie wiem jak to okreslic - niech powoli rusza sie do przodu i do tyłu ale na wyczucie) kroczek po kroczku i sie uda
__________________
Zakochałam sie po uszy! Ciągle z głową w chmurach - co za bzdura! Miłosno mi, gdy mandolina brzmi. Zagraj mi znów! ... nuty bez słów. |
|
2007-01-10, 10:08 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Cierpliwość, rozluźnienie, spokój (brak adrenalinki, że ktoś wejdzie itd), zwinne paluszki i to, co Zgrywuska określiła ruchem wachadłowym Kilkukrotna próba wejścia, za każdym razem dalej... Nie od razu.. i staraj się nie myśleć wtedy o niczym...
|
2007-01-10, 12:43 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: (Po)południe PRL-u
Wiadomości: 254
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Tak jak ktoś już mówił wczesniej i naprawdę to pomaga czyli:
na 3 godz przed - jedno piwko ( nie więcej ! ) dla rozluźnienia. potem na 2 godz przed drugie piwko ( nie więcej ) ,bo tamto powoli przestaje działać. na godzinę przed jeszcze jedno piwko , bo tamto pierwsze zupełnie przestało działać Faktycznie to najważniejszy jest spokój i cierpliwość...jak nie na siłę to inteligencją ... wedle przysłowia i w tym wypadku to się sprawdza na 100 % PS.Jak już wszystko będzie OK , to z tym piwkiem można odpuścić , bo można wpaść w nałóg z tego sexu
__________________
...... |
2007-01-10, 13:28 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z domciu;p
Wiadomości: 231
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
hehe, fajne okreslenie "palcówka"
__________________
Jesteś dla mnie wszystkim, marzeniem, przyszłością... Jesteś całym światem, ogromną miłością! I choć będziemy na ziemi to chyba mówić nie trzeba, że stworzę specjalnie dla Ciebie taki malutki kawałek nieba .....................moje postanowienie noworoczne............... .: |
2007-01-10, 15:02 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Rzeszów x]
Wiadomości: 23
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Cytat:
Dziękuje Wam za rady dziewczyny, spróbujemy Miejmy nadzieje, ze nastepnym razem wszystko będzie tak jak powinno Jeszcze raz dziękuje |
|
2007-01-10, 16:05 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Cytat:
__________________
moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=172523 |
|
2007-01-10, 16:10 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
a co do tego piwa, to sex po alkoholu jest najczęściej beznadziejny i wcale nie rozluźniający
|
2007-01-10, 16:20 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
chilanes jak popatzryłam na twój awatar to dziwnie mi się skojarzył
__________________
moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=172523 |
2007-01-10, 16:46 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
|
2007-01-10, 17:06 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 103
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
^^
__________________
Każdego dnia bardziej i bardziej potrzebuję Cię, kocham, podziwiam. Każdego dnia coraz mniej i mniej liczy się cokolwiek oprócz Ciebie. Edytowane przez pokochaj_mnie Czas edycji: 2007-02-22 o 14:46 |
2007-01-10, 20:01 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
pfff, mi też
wyluzuj, może to stres A hmm..czy wcześniej uprawialiście np petting albo seks oralny? bo moze to trochę taki stres wynikający ze wstydu? Ja np wstydzę okrutnie swojego za małego biustu..
__________________
Wild child. |
2007-01-10, 20:49 | #19 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
A ja proponuję żelik nawilżający do tego tak trochę,fajnie nawilża i łatwo się wtedy wsunąć Napewno nie zaszkodzi
|
2007-01-10, 21:38 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Rzeszów x]
Wiadomości: 23
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Tak uprawialiśmy seks oralny, wiele razy, więc naprawdę nie wstydzę sie go.... Kocham go i nie czuję zadnego wstydu przed nim ponieważ zanim zdecydowaliśmy się na nasz pierwszy raz wiele razy widział mnie nago... Dzisiaj znowu próbowaliśmy i dalej nic nie wiem czym jest to spowodowane poniewa naprawdę nie jestem spięta, wszystko jest tak jak powinno. Próbowaliśmy kilkanaście minut i nic A potem pękła gumka, a że ja nie biorę tabletek, więc nie ryzykowaliśmy dalej BEZ nie wiem już co mam zrobic, skoro spięta nie jestem, wcześniej się udało nie rozumiem...... naprawdę już nie wiem co mam robic dzisiaj np. byłam bardzo podniecona i zrobił mi "palcówke" przed heh i dalej nic nie wiem, naprawde nie wiem ;(
|
2007-01-10, 21:54 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 93
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
A moze to on jest za malo sztywny?
|
2007-01-10, 22:17 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Rzeszów x]
Wiadomości: 23
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
No właśnie z tym też nie ma problemu Tzn. po kilkunastu minutach prób on po prostu... opada W sumei to nie dziwne, ze przestaje byc podniecony skoro znowu nic z tego Zawsze jest dluga gra wstępna to znaczy ja dogadzam mu rączką, on mi też. NAprawde jestem pewna w 100% że nie jest to spowodowane jakimkolwiek wstydem czy lękiem, ponieważ od 6 miesięcy uprawiamy petting i seks oralny więc nasze ciała i reakcje na wzajemne pieszczoty znamy bardzo dobrze.
|
2007-01-10, 22:25 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Rzeszów x]
Wiadomości: 23
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Więc może... opowiem Wam jak było dzisiaj. Całowaliśmy się, byliśmy całkiem nadzy, on wsadzil paluszek, potem drugi.... Potem pieścił mnie tam języczkiem.... I dopiero później spróbowaliśmy znowu. I dalej nic Próbowaliśmy ok. 15 minut a w końcu opadł Postarałam się go podniecic i znowu wrócił do normy ale wtedy.... pękła gumka :/ Jednym slowem porażka na całej linii.....
|
2007-01-11, 17:30 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
hmm troche mnie to dziwi....skoro robi Ci jak to określiły dziewczyny "palcówke" i wsadza palec,drugi,trzeci i jest ok,nie rozumiem czemu nie wchodzi członek?:/
Proponuje żel nawilżający DUREX'A...nie musisz byc wtedy bardzo podniecona,wszystko jest łatwiejsze PS.dlaczego wam pęka gumka? |
2007-01-11, 18:05 | #25 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
dzieje się pewnie tak dlatego, że za bardzo tego chcesz. spróbuj zamiast tych wszystkich piw kiliszka wina i będzie dobrze
__________________
Piotruś |
||||
2007-01-11, 20:27 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 103
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
^^
__________________
Każdego dnia bardziej i bardziej potrzebuję Cię, kocham, podziwiam. Każdego dnia coraz mniej i mniej liczy się cokolwiek oprócz Ciebie. Edytowane przez pokochaj_mnie Czas edycji: 2007-02-22 o 14:47 |
2007-01-11, 21:12 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
ja jako że pije ciągle czerwoną i zieloną herbatke to ciągle do kibelka latam, mój Tż ma mnie już dość, przychodzi co do czego a ja nagle "kochanie..." ( i ta bezcenna mina Tż) "znowuuuuu?!" i dlatego ja też podczas seksu skupiam sie ostatnio tylko na "chce mi sie siusiu,chce mi sie siusiu "
|
2007-01-12, 07:40 | #28 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Cytat:
__________________
Piotruś |
|
2007-01-12, 08:57 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 32
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
Cytat:
__________________
Zakochałam sie po uszy! Ciągle z głową w chmurach - co za bzdura! Miłosno mi, gdy mandolina brzmi. Zagraj mi znów! ... nuty bez słów. |
|
2007-01-12, 14:52 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Problem :( ..... z wejsciem :(
side85 dlatego nie napisałam, że zawsze, choć jak z doświadczeń wynika ... ale wszystko zależy od zażyłości i temperamentu
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:46.