2008-03-23, 12:11 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
musze się komuś wyzalić...
postaram sie krótko i nie zanudzać.
wiec jestem w związku już długi okres ale od początku czuje obecnośc tej 3ciej :/ a problem polega na tym ze moj chłopak (z którym planowaliśmy od dłuższego czasu ślub) ma ..."koleżanke"... ta dziewucha nie daje mu spokoju! ciagle do niego pisze, dzwoni , prosi o spotkanie i pomoc! znalazłam ja na jego gronie. typowa pusta lala. tysiąc durnych zdjec z cyckami na wierzchu i milion fotek z facetami z całego świata :/ a w rubryce "LoVcIaM" jest jego nazwisko najgorsze jest to ze on nie widzi w tm nic ze go a co gorsze uwaza ze ją bardzo lubi i tylko jej ufa (!!!!!!!!!) ciągle o niej mówi i wykorzystuje kazdą okazje zeby sie z nią spotkać. planuje porozmawiać z nim i licze sie ze ta rozmowa moze skonczyć się rozłąką jak on wybierze ją... |
2008-03-23, 12:15 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 61
|
Kochana Ansy! Rzeczywiscie kiepsko to wyglada.. Kobieta wyglada z opisu na kogos, komu tylko zalezy na zdobyciu 2 osoby, a pozniej czy tak sie nia znudzi.. Mam wielka nadzieje, ze Twoj Facet 'nie da' sie Jej glupim gierkom.. i najlepsza jest rozmowa, tylko nie rob mu wyrzutow.. trzymam kciuki..!
I jeszcze cos.. jak rzeczywiscie wybralby tamta.. to mysle, z gora pol roku moze ze soba beda (ale nie sadze..) a pozniej bedzie zalowal..! a Ty oczywiscie przez caly ten czas pokazuj klase..! Mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie..! Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2008-03-23 o 13:11 Powód: Post pod postem. Proszę używać Edycji lub Multicytowania. |
2008-03-23, 12:19 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
od początku nie podobala mi sie ta dziewczyna ale staralam sie być tolerancyjna a przy okazji wmawialam sobie ze to ze mną jest coś nie tak ze jestem histeryczką i chorą zazdrośnicą, ale z czasem przestałam to akceptować, nie podoba mi sie to i chce coś z tym zrobić.
|
2008-03-23, 12:20 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
nie wygląda to kolorowo szkoda że Twój TŻ nie dostrzega w tym nic złego... a jeszcze bardziej SZKODA, że nie widzi że to sprawia Tobie ból... Ciekawe co powiedziałby na takiego kolegę, który non stop do Ciebie by dzwonił, słał smsy, spotykał się, a TY opowiadałabyś tylko o nim jaki to jest wspaniały...
i jak to "tylko jej ufa" ?! takie stwierdzenie to już w pewnym sensie przekreslenie związku....
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
2008-03-23, 12:23 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Cytat:
jak mnie zostawi, postaram sie z tym pogodzić (a z tą myslą oswajam sie juz od kilku dni) ale już nie dam mu drugiej szansy bo uprzedzałam go. od dluższego czasu mialam do niej pretensje i nie ukrywalam tego a chłopak nic sobie z tego nie robił |
|
2008-03-23, 12:25 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 474
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Ansy nie jestem w stanie zrozumiec jak dajesz rade zyc w takim zwiazku. ja z moim zazdrosnictwem chyba bym zwariowala. jak dlugo jestescie ze soba?? odkad "ona" jest taka jego wielka przyjaciolka?? jakie jest jej zachowanie w stosunku do Ciebie? napisz cos wiecej...
|
2008-03-23, 12:25 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Cytat:
|
|
2008-03-23, 12:28 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
jesteśmy razem juz ponad rok.
ja tej dziewczyny osobiście nie znam... tyle co na zdjeciach i z opinii innych. wydaje mi sie ze wytrzymalam juz i tak dlugo i za dużo dalam mu szans a on wszystkie zmarnowal a to jest strasznym ciosem, moze być ktoś wazniejszy ode mnie.. i to jest w dodtaku kolezanka! |
2008-03-23, 12:29 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
to życz mu z klaudusią wszystkiego najlepszego, ciekawe ile wytrzyma z pustą panienką, która "wyrywa" zajętych facetów i która tworzy jakieś chore rubryki / listy LoVcIAM, i która szpanuje fotosami z milionem facetów.
widać On też nie jest zbyt rozsądny, skoro nie wie co się w życiu liczy naprawdę...
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
2008-03-23, 12:29 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Porozmawiaj z nim i powiedz otwarcie o Twoich obawach...
Myślisz, że może coś być między nimi? Skoro wykorzystuje każdą okazję, by się z nią spotkać, to coś jest nie tak Głowa do góry i nie łam się- jeśli okaże się, że wybrał tą "pustą laskę" to tylko znaczy, że nie był Ciebie wart. Mam nadzieję, że rozmowa wiele wyjaśni i do rozstania jednak nie dojdzie |
2008-03-23, 12:31 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Cytat:
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
|
2008-03-23, 12:31 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 61
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Ansy to jest naprawde przegiecie.. Jezeli oswajasz sie z ta mysla, to najlepiej postawic go przed wyborem 'ona albo Ty' powiedz mu, ze mu mowilas jak bardzo Cie ona denerwuje.. i ze Ci przukro z tego powdu bo przeciez On wie jak bardzo go kochasz.. ale nie wyobrazasz sobie zwiazku ' w 3'
|
2008-03-23, 12:34 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
dzieki za wsparcie
z pustą "dyskotekową" barbie przyszłości mieć nie bedzie. a jesli ja mam w tym chorym zwiazku być nadal to wole z niego zrezygnować i zrobie to jak mnie nie zrozumie i nie bedzie chciał zmian aha..i jescze z tego co wiem to "klaudia" kreci z 2 innymi facetami (w tym jeden też zajety) |
2008-03-23, 12:34 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
porozmawiaj z nim... spokojnie, ale stanowczo... jest Ci zle z taka sytuacja, i uwazam ze masz do tego pelne prawo!
__________________
|
2008-03-23, 12:34 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 474
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Skoro Klaudia jest wazniejsza to niech sobie bedzie z nia i krzyz na droge. Dziwne ze bedac z nim rok nie znasz jego najlepszej przyjaciolki. Byloby to zrozumiale gdybys byla z nim miesiac. ta cala sytuacja jest toksyczna. a moze poprostu jest z toba bo Klaudia nie chce z nim byc? A Klaudia zrobila sobie z niego pieska na posylki... (tak tylko teoretyzuje)
|
2008-03-23, 12:36 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Cytat:
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
|
2008-03-23, 12:37 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
potrafila nawet zadzwonić to niego w srodku nicy a on biegł na kazde jej wezwanie.
a namawiac go nie trzebabyło bo sam do niej też dzwoni... a denerwują mnie i takie szczegoły np pamieta o jej imieninach a o moich nie! |
2008-03-23, 12:37 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 16
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Jeżeli rzeczywiście z osób dla niego najważniejszych stawia "przyjaciółkę" przed Tobą to coś tu jest nie tak.Jesteście w końcu ze sobą rok,to chyba wystarczająco dużo czasu,aby zorientować się co do Ciebie czuje i kto jest dla niego najważniejszy.
Ja wiem,że przyjaciele są ważni,ale jeśli ma się drugą połowę to chyba powinno najbardziej zalezeć nam na niej,albo przynajmniej zorganizowac to tak,żeby Cię nie ranić.Nie latać na spotkanie z nią kiedy tylko zadzwoni,wprowadzić jakieś proporcje odpowiednie.Chyba mu się trochę priorytety poprzestawiały. Oczywiście musi być szczera rozmowa z ,której wypłyną konkretne wnioski.Jeżeli to Cię męczy to nie ma co tego przedłużać.Życzę powodzenia
__________________
Mój nick jest wynikiem desperackich prób zarejestrowania się,nie doszukuj się w nim sensu |
2008-03-23, 12:38 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
|
2008-03-23, 12:38 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
dziewczyno, uciekaj! szkoda Ciebie...
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
2008-03-23, 12:42 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
on uważa ze jest ze mną bo mnie kocha, ale ona jest jego najlepszą przyjaciółką. o niej opowiadsac moze cały dzień,a o mnie nawet nie probuje...
|
2008-03-23, 12:45 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
gdybyście widziały jak on jej broni jak ktoś mowi o niej źle, jak napala sie na pomoc jej..jak ją szanuje...swiata nie widzi...
uf ale trudno, płakałam za kazdym razem jak on miał coś z nią wspolnego i to za dużo. rozmowe z nim planuje na wtrek bo jutro wyjezdzam a dzisiaj on wyjechal i nie mam znim bardzo kontaktu, a przez telefon to nie to... mozliwe ze jeszcze wczoraj był z nią na spacerze...;/ |
2008-03-23, 12:46 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 474
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
No to jestes w zwiazku z zakochym facetem ale... nie w Tobie... przykro mi.
|
2008-03-23, 12:46 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
moim zdaniem czyny świadczą o milosci, a ON swoim zachowaniem Ciebie rani... reszte mozna dopowiedziec sobie samemu
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
2008-03-23, 12:48 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
dziisaj rozmaiwalam z koleżanka i jest tego samego zdania co wy.
kocham go straszzzniiee........ale widocznie kocham tego ktorego poznalam ponad rok temu a nie tego którym jest dzisiaj. i niebede dłużej zwlekać, pomogłyście mi, bardzooooo Wam dziękuje =*=*=* |
2008-03-23, 12:51 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 61
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Wkurza mnie ten facet (nie mowiac o niej..) i chetnie skopalabym im obojgu tylki..! Jak tak wyglada sprawa, to ja bym z nim skonczyla.. a facet dostanie taka nauczke i sam zobaczy jak to wspaniale jest, jak jest 3 osoba w zwiazku jak sie zwiąrze z 'klaudunka..' ;/ Dostanie za swoje.. a Ty pewnie troszke pocierpisz, ale pozniej ach dziewczyno bedziesz wolna, swiat bedzie Twoj..! Zycie bedzie piekne..! Jestesmy z Toba.!
|
2008-03-23, 12:56 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
ja czesem odnosze wrazenie ze on jest taki...głupi..naiwny i daje sie "zaczarować" takim pustym laką ktre proszą go o pomoc bo są takie..slabe... :/
bez niego moze odpoczne od ciąglego stresu i placzu po nocach. |
2008-03-23, 12:57 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Cytat:
mam nadzieje:cmok : bedzie lepiej, zrozumiałam ze nie ma o co walczyc |
|
2008-03-23, 12:57 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Kopnęła bym takie w dupe (sorki ale dosadnie musiało to zabrzmieć). Niech sobie idzie do tej lali i niech się LoVcIaJą razem
__________________
|
2008-03-23, 12:58 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: musze się komuś wyzalić...
Takie platynowe, solarkowe cizie są okropne. Uważają się za piękności świata, a tak naprawdę to jeden wielki kicz. Najgorsze jest to, że wyrwałyby najchętniej 100 facetów naraz. Wyrazy współczucia. Tak jak inne dziewczyny uważam, że nawet jakby wybrał tą cała Klaudusie, to długo z nią nie wytrzyma. Ona zaraz będzie goniła za kimś innym. Jak najszybciej porozmawiaj o wszystkim ze swoim TŻ. Jak wybierze ją to niech potem nie przybiega z podkulonym ogonem przepraszać. Pozdrawiam.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:13.