Oczyszczacz powietrza? alergia na roztocza

[kasiencja]

Moje drogie, chciałabym się poradzić w czysto praktycznej kwestii.

Jestem alergiczką, testy wykryły u mnie największą wrażliwość na roztocza. W 'normalnych' warunkach nie mam jednak z tym problemu, czasem sobie chwilę pokaszlę i posmarkam, a tak to normalnie funkcjonuję. Od października jestem jednak na studiach, byłam zmuszona szukać jakiegoś lokum na szybko i padło na pokój przy domku jednorodzinnym. Byłoby ok, gdyby nie to, że właściciele są strasznymi sknerami i bardzo oszczędzają na ogrzewaniu, przez co z TŻ często strasznie marzniemy (temat był wielokrotnie poruszany, ale oni są niereformowalni). Jest zimno, więc nie mam jak porządnie wietrzyć. Pokój jest na parterze, na podłodze leży stary dywan który pewnie wciąga tony kurzu (a zdjąć go nie można, bo od podłogi ciągnie zimno). Meble też nie najnowsze, ogólnie - idealna pożywka dla kurzu. Do tego odkurzacz, jaki mamy do dyspozycji, jest beznadziejny, po odkurzaniu jest jeszcze gorzej. Ciągle smarkam i kaszlę, przeszkadza mi to szczególnie wieczorami, a do czerwca nie mogę się wyprowadzić, nie tracąc kasy.

Zmierzając do meritum - czy oczyszczacz powietrza coś by pomógł? Niestety, nie mogę pozwolić sobie na te najdroższe (za ok.2000zł), myślałam o czymś w granicach 200zł. Np:

http://www.allegro.pl/item909785135_...ilot_gw24.html

http://www.allegro.pl/item911776878_...tor_ap_20.html

Czy któraś z Was miała z czymś takim styczność? Czy to w ogóle coś daje? Jak inaczej mogę przetrwać te kilka miesięcy? Nie chcę nabawić się astmy...

I tak, może ktoś powie, że trzeba było myśleć przed wprowadzeniem się, ale myślę, że przy regularnym wietrzeniu i odkurzaniu nie byłoby tak źle... kto by się spodziewał

[despa]

Napisane przez kasiencja

Moje drogie, chciałabym się poradzić w czysto praktycznej kwestii.

Jestem alergiczką, testy wykryły u mnie największą wrażliwość na roztocza. W 'normalnych' warunkach nie mam jednak z tym problemu, czasem sobie chwilę pokaszlę i posmarkam, a tak to normalnie funkcjonuję. Od października jestem jednak na studiach, byłam zmuszona szukać jakiegoś lokum na szybko i padło na pokój przy domku jednorodzinnym. Byłoby ok, gdyby nie to, że właściciele są strasznymi sknerami i bardzo oszczędzają na ogrzewaniu, przez co z TŻ często strasznie marzniemy (temat był wielokrotnie poruszany, ale oni są niereformowalni). Jest zimno, więc nie mam jak porządnie wietrzyć. Pokój jest na parterze, na podłodze leży stary dywan który pewnie wciąga tony kurzu (a zdjąć go nie można, bo od podłogi ciągnie zimno). Meble też nie najnowsze, ogólnie - idealna pożywka dla kurzu. Do tego odkurzacz, jaki mamy do dyspozycji, jest beznadziejny, po odkurzaniu jest jeszcze gorzej. Ciągle smarkam i kaszlę, przeszkadza mi to szczególnie wieczorami, a do czerwca nie mogę się wyprowadzić, nie tracąc kasy.

Zmierzając do meritum - czy oczyszczacz powietrza coś by pomógł? Niestety, nie mogę pozwolić sobie na te najdroższe (za ok.2000zł), myślałam o czymś w granicach 200zł. Np:

http://www.allegro.pl/item909785135_...ilot_gw24.html

http://www.allegro.pl/item911776878_...tor_ap_20.html

Czy któraś z Was miała z czymś takim styczność? Czy to w ogóle coś daje? Jak inaczej mogę przetrwać te kilka miesięcy? Nie chcę nabawić się astmy...

I tak, może ktoś powie, że trzeba było myśleć przed wprowadzeniem się, ale myślę, że przy regularnym wietrzeniu i odkurzaniu nie byłoby tak źle... kto by się spodziewał

Moje dziecko również ma stwierdzoną alergię na roztocza i kurz- może nie w takim stopniu jak Ty, ale katar i kaszel towarzyszyły nam w trzech porach roku- tylko latem miałyśmy spokój. Lekarka sypnęła nam tysiącem porad co robić czego się z domu pozbyć- ale...wiadomo, że nawet pozbywając sie z domu wszystkich rzeczy (zasłon, pościeli, dywanów) będziesz mieć zawsze do czynienia z alergenem- na klatce schodowej, w innym pokoju itp.
Mnie koleżanka poleciła pewien specyfik może i Tobie pomoże- Alergoff. Zasłony, obrusy , pościel prałam proszkiem z dodatkiem tego preparatu, dywan pryskałam sprayem. Działało.
Ponad to córka zażywała Claritine- objawy ustąpiły. Oczyszczaczy powietrza nie polecam.
Spróbuj- może i Tobie pomoże pozdrawiam.

[kasiencja]

brzmi ciekawie. ale czy gdybym chciała popsikać np. dywan to nie muszę go wcześniej trzepać czy prać?

mam nadzieję że takie opakowanie 400 ml wystarczyłoby mi na opsikanie całego pokoju

[marmutita]

cześć,

zajrzałam pod jeden z linków.
Też mam alergię na roztocza, ale nawet nie spotkałam się z tym urządzeniem, a z jego opisu nie wynika jednoznacznie czy pomoże alergikowi, który źle reaguje na roztocze. Zabija bakterie i wirusy, ale roztocze to chyba inny temat.
Poza tym, uważam że gdyby to było takie proste i skuteczne ..... wszyscy alergicy mieliby takie urządzenie
Problem w tym, że roztoczy nie wyeliminujemy tak naprawdę.

Na Twoim miejscu pomyślałabym o innym lokum - na dłuższą metę nie powinnaś się tak męczyć., aby alergia nie rozpędziła się ....
Do czerwca bierz tabletki - ja brałam Alermed, ale jest ich masa, jeśli masz mozliwość iść do lekarza choćby ogólnego, on też przepisze Tobie coś na receptę a więc ciut lepsze niż ogólnodostępne.
Regularne zazywanie 1 tabletki na noc już po 7 dniach powinno przynieść Tobie ulgę.
Gdyby to nie pomagało - dobrze jest dołączyć do tego aerozol do nosa. Ale na początek spróbowałabym samych tabletek.

Oczywiście, najlepiej byłoby pozbyć się przedmiotów gromadzących kurz, a tym tego nieszczęsneho dywanu, wietrzyć pomieszczenie i pewnie poczułabyś się lepiej, ale skoro to mieszkanie takie nieprzyjazne alergikom, to nie pozostaje Ci nic innego jak odczekać do czerwca i wiać

[OYE]

Oczyszczace powietrza pomagaja i to bardzo. Jestem allergiczka i bez tego cuda nie moglam spac w nocy, bo caly czas mialam katar. Mamy oczyszczacz praktycznie w kazdym pokoju. Szukaj tylko cos z porzadnym i duzym filtrem hepa, o duzej mocy.

[aaliyah]

A ja mam taki oczyszczacz powietrza: [link]

Kupilam go jak urodzila sie nasza corka. Jest on idealnie cichy, bieze malutko pradu, nie wymaga zadnych filtrow i nie emituje ozonu. Po prostu wlaczasz do kontaktu i dziala. Zabija 99.9% mikroorganizmow z powietrza.
Usuwa z powietrza: plesn, bakterie, wirusy, roztocza i ich odchody, organiczne zapachy, dym papierosowy, ozon, pylki i lupiez zwierzat.

Wiem, ze pisalas, ze szukasz czegos taniego. Ale tu masz jednorazowy wydatek a pozniej bezproblemowe, tanie i ciche uzytkowanie. Polecam.

[srubka]

moja znajoma ma oczyszczacz powietrza, nie taki, tylko wiekszy, jest zadowolona, twierdzi ze faktycznie powietrze jest oczyszczone. Dodatkowo ma psa o dlugiej siersci. Oczyszczacz czysci raz w tygodni i filtry sa zakurzone, wiec moze faktycznie dziala.

[Lexie]

Oczyszczacz powierza pewnie może coś zdziałać, pytanie czy taki tani też pomoże na roztocza? Trudno powiedzieć. Moim zdaniem jak już ma się taki problem, to lepiej trochę zainwestować i kupić coś, co będzie działać niż niechcący nabyć badziew

Pytałaś wyżej czy przed pryskaniem jakimś płynem nie trzeba czasem trzepać dywanu... To Wy go nie trzepiecie? Gdybym miała taką alergię, to pierwszym co bym zrobiła byłoby wytrzepanie tego dywanu. Najlepiej na mrozie, bo roztocza lubią ciepło, za chłodem nie przepadają (tu może trochę Ci robią właściciele przysługę tym sknerstwem ).
Albo bym kupiła sobie inny dywan Wymieniła pościel na sztuczną (jeśli masz z pierza), o oczyszczaniu powietrza myślałabym na końcu.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

A gdybym miała brać któryś z tych linków, to drugi - przynajmniej jest cichszy

[kasiencja]

Szczerze mówiąc, nie wiem czy jest go gdzie wytrzepać. Chyba że właściciele mają jakiś ukryty trzepak na maleńkiej przestrzeni z tyłu domu... Jeśli tak, to chyba trzeba będzie skorzystać. Jeśli nie, to nic nie zrobię...
Pościel mam nie z pierza. Staram się wietrzyć, na tyle na ile to możliwe (tak aby nie zamarznąć...), ścierać kurze, utrzymywać porządek.

Nie chcę inwestować w ten pokój kupując nowy dywan itd, bo na pewno się stamtąd wyprowadzam po sesji letniej i będę szukać czegoś lepszego, najlepiej z panelami na podłodze. To chodzi o najbliższe 3-4 miesiące.

Chodzi mi o to, że szukam taniego sposobu, bo w tej chwili nie mogę pozwolić sobie na duży wydatek, jestem dość spłukana. Oczyszczacze za kilkaset i więcej złotych na razie odpadają, chociaż nie wątpię, że są skuteczne.

Także nie wiem, czy decydować się na którychś z tanich oczyszczaczy, czy póki co zainwestować w ten spray i ewentualnie dodatek do prania, o którym pisała jedna z Wizażanek wcześniej....

[despa]

Napisane przez lexie

Oczyszczacz powierza pewnie może coś zdziałać, pytanie czy taki tani też pomoże na roztocza? Trudno powiedzieć. Moim zdaniem jak już ma się taki problem, to lepiej trochę zainwestować i kupić coś, co będzie działać niż niechcący nabyć badziew

Pytałaś wyżej czy przed pryskaniem jakimś płynem nie trzeba czasem trzepać dywanu... To Wy go nie trzepiecie? Gdybym miała taką alergię, to pierwszym co bym zrobiła byłoby wytrzepanie tego dywanu. Najlepiej na mrozie, bo roztocza lubią ciepło, za chłodem nie przepadają (tu może trochę Ci robią właściciele przysługę tym sknerstwem ).
Albo bym kupiła sobie inny dywan Wymieniła pościel na sztuczną (jeśli masz z pierza), o oczyszczaniu powietrza myślałabym na końcu.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

A gdybym miała brać któryś z tych linków, to drugi - przynajmniej jest cichszy

Ale to chodzi o to, że nie zawsze masz czas co dzień czy co drugi dzień trzepać dywan- i nie wynika to broń Boże z lenistwa, poza tym alergeny owszem lubią mroź - ale przecież zimy nie mamy dwanaście miesięcy. Poza tym- owszem możesz wymienić w domu wszystko- od zasłon po pościel - tylko- z alergenami masz do czynienia wszędzie zwłaszcza z roztoczami czy kurzem- wiec wyjście z pokoju- do innego będzie skutkowało kaszlem czy katarem, wyjście na klatkę schodową również. Zasięgałam w tej sprawie opinii u kilku alergologów i każdy miał takie samo zdanie- sterylne warunki i wymiana wszystkiego w domu nie zdaje egzaminu w 100% no chyba że domu nie opuszczasz.... Moje dziecko w czasie gdy mialo stwierdzona alergię chodziło do przedszkola- i lekarka mi powiedziała, ze przecież w przedszkolu nie ma sterylnych warunków, dzieci najchętniej bawią się siedząc na podłodze na dywanie. Wiec to czy z domu pozbedę sie dywanu czy zaslon coś da jeśli na swoim ubraniu przyniesie do domu kurz czy roztocze?
Ja robiłam tak ze odkurzałam dywan, potem pryskałam go sprayem - i po 15 minutach odkurzałam jeszcze raz.
Poza tym wszystkie rzeczy codziennego użytku prałam tak jak pisałam z dodatkiem saszetki alergoff.
I tak jak pisałam poleciła mi ten preparat koleżanka, której dziecko miało dużo większą alergie niż moje i na więcej rzeczy bylo uczulone.

[kasiencja]

No cóż bo jak przyjeżdżam do domu, w szkole, u znajomych, gdziekolwiek, to nie mam problemu, a nie wątpię, że roztocza też tam są Więc to nie o zupełną sterylizację pokoju też chodzi.

Chodzi o to by poprawić chociaż trochę jakość życia w pomieszczeniu, w którym zawsze będzie tych roztoczy więcej z różnych względów. I szukam najlepszego rozwiązania.

[VwVampirka]

Podbijam temat, bo już nie mam siły oddychać przez tą swoją alergię ((((((

Ja akurat mam alergię na pyłki, głównie trawy, drzewa, zboża, zielska itd,
Na roztocza nie robiłam testów, ale chyba na nie nie mam...

Zastanawiam się nad zakupem na allegro takiego oczyszczacza/jonizatora, ale nie wiem, czy to dobry pomysł...

Czy któraś z was ma alergię i posiada w domu taki sprzęt, lub po prostu może się wypowiedzieć na temat jego skuteczności u alergików.

No i jak już kupować, to na co zwracać uwagę? Ktoś pisał na forum, że na dużą moc, ale co to znaczy? Ile to jest dużo i czego ma być dużo Jestem zielona w tym temacie i nawet nie wiem jak do niego podejść...

[baska13]

Moja znajoma zastanawia się też nad zakupem oczyszczacza i wspólnie znalazłyśmy takie oczyszczacze: [link]

Bardzo solidne wydają się być te BLUEAIR ale znowu cena trochę odstrasza. Czy ktoś ma może oczyszczacze tej firmy? A jeżeli tak to może są gdzieś trochę taniej?

Pozdrawiam

[Mitsukki]

Napisane przez aaliyah

A ja mam taki oczyszczacz powietrza: [link]

Kupilam go jak urodzila sie nasza corka. Jest on idealnie cichy, bieze malutko pradu, nie wymaga zadnych filtrow i nie emituje ozonu. Po prostu wlaczasz do kontaktu i dziala. Zabija 99.9% mikroorganizmow z powietrza.
Usuwa z powietrza: plesn, bakterie, wirusy, roztocza i ich odchody, organiczne zapachy, dym papierosowy, ozon, pylki i lupiez zwierzat.

Wiem, ze pisalas, ze szukasz czegos taniego. Ale tu masz jednorazowy wydatek a pozniej bezproblemowe, tanie i ciche uzytkowanie. Polecam.

To ozon jest zły dla alergika Bo ja własnie kiedyś czytałam, że bardziej niż oczyszczacz, to takie coś do ozonu powinno być (niestety było to dawno i nie jestem już w stanie tego znaleźć). i w sumie się nawet nakręciłam, bo to tak jakby mieć powietrze po burzy, prawda? Czy chodzi o to, że ozon może być toksyczny w nadmiarze? To chyba takie rzeczy jakoś to regulują, żeby nie było szkodliwe?

[VwVampirka]

to chyba chodzi o to, ze po deszczu rozbijają się jakieś cząsteczki (jakieś jony, dodatnie, albo ujemne, nie pamiętam dokładnie) i powstaje ozon, a ten oczyszczacz działa podobnie... Na tym moim coś takiego pisało...

[aldenea]

VwVampirka - ja ze swojego doświadczenia, radziłabym ci zainwestować troche czasu i pieniędzy w odczulanie. miałam alergie na pyłki, dwa lata odczulania i mam święty spokój (akurat z tą alergią, bo potem się nabawiłam nowych :P)

[VwVampirka]

Od paru lat o tym myślę, niestety cały czas bardzo krucho u mnie z pieniążkiem... Jak w końcu dostanę jakąś umowę o pracę, to na pewno zainwestuję w to odczulanie

[barbarella82]

Napisane przez bborowka

Spam

Mieszkam w Olsztynie opanowanym przez wirus świńskiej grypy i sądzę, że polecę to urządzenie znajomym. Swoją drogą rozbawił mnie opis tego produktu, co też Japończycy nie wymyślą. Bardzo fajne

[jagoda 86]

Napisane przez bborowka

Spam

Czy Daikin ma atest PZH??? dla mnie to istotne

[marsi11]

hej kasiencja

więc jaka była nasza historia....

moje dziecko w zeszłym roku miało stwierdzoną bardzo dużą alergię na roztocza kurzu domowego

lekarka zaleciła następującą profilaktykę
-utrzymwanie niskiej temperatury ( zabija roztocza) wietrzenie pościeli na dworze nawet przy - temaperaturach, tak więc to,że właściciele nie grzeją to bardziej na plus Ci wychodzi, bo wtedy roztocza nie idą tak do góry jak przy ciepłym powietrzy ( może po prostu teraz jesteś przeziębiona od chłodu)
- wietrzenie mieszkania
- pościel antyalergiczna
- odkurzanie mieszkania ale podczas nieobecności alergika
-alergoff w spraju na materace, dywany, poduszki ,obrusy, kołdry, dywany
-xzyzal

no i w tym roku odpaliliśmy kaloryfery-nasze dziecko nic ( leki odstawione we wrześniu) , miesiąc, drugi, trzeci- zero, ani jednej infekcji, mamy styczeń i nic
z niedowierzania poszłam do alergologa- no i mamy powody do radości bo alergia została w niewielkim stopni, nawet nie wiecie jak strasznie się cieszę
ale nie zamierzam przestać praktykować ww sposobów

[jagoda 86]

Napisane przez marsi11

hej kasiencja

więc jaka była nasza historia....

moje dziecko w zeszłym roku miało stwierdzoną bardzo dużą alergię na roztocza kurzu domowego

lekarka zaleciła następującą profilaktykę
-utrzymwanie niskiej temperatury ( zabija roztocza) wietrzenie pościeli na dworze nawet przy - temaperaturach, tak więc to,że właściciele nie grzeją to bardziej na plus Ci wychodzi, bo wtedy roztocza nie idą tak do góry jak przy ciepłym powietrzy ( może po prostu teraz jesteś przeziębiona od chłodu)
- wietrzenie mieszkania
- pościel antyalergiczna
- odkurzanie mieszkania ale podczas nieobecności alergika
-alergoff w spraju na materace, dywany, poduszki ,obrusy, kołdry, dywany
-xzyzal

no i w tym roku odpaliliśmy kaloryfery-nasze dziecko nic ( leki odstawione we wrześniu) , miesiąc, drugi, trzeci- zero, ani jednej infekcji, mamy styczeń i nic
z niedowierzania poszłam do alergologa- no i mamy powody do radości bo alergia została w niewielkim stopni, nawet nie wiecie jak strasznie się cieszę
ale nie zamierzam przestać praktykować ww sposobów

Czy jesteście pewni co do skuteczności takiej metody utrzymania domu?
wiem, że należy nie przekraczać temp. maks 21 stopni w ciągu dnia i 19 stopni w nocy i kilka razy w ciągu dnia wietrzyć pomieszczenie, tylko czy to wystarcza. to, że dziecko nie choruje w ostatnim okresie niekoniecznie jest wynikiem higieny, no i może dojść do punktu, w którym problem powróci. w końcu dziecko w końcu opuści dom... studia itd. -co wtedy?

[Rosario Tijeras]

Napisane przez Mitsukki

To ozon jest zły dla alergika Bo ja własnie kiedyś czytałam, że bardziej niż oczyszczacz, to takie coś do ozonu powinno być (niestety było to dawno i nie jestem już w stanie tego znaleźć). i w sumie się nawet nakręciłam, bo to tak jakby mieć powietrze po burzy, prawda? Czy chodzi o to, że ozon może być toksyczny w nadmiarze? To chyba takie rzeczy jakoś to regulują, żeby nie było szkodliwe?

wyczytałam, że ozon w nadmiarze rzeczywiście może być szkodliwy. sam proces jonizacji wg mojej ukochanej Wikipedii pozytywnie wpływa na samopoczucie, no i ozon jest tu ubocznym produktem, natomiast produkowany w takich ilościach, że całkowicie nie szkodzi człowiekowi. zresztą oczyszczacze opierają się na systemie jonizacji, takie dwa w jednym Mitsukki

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez asiatar

Ciekawa jestem, która z was próbowała jonizatorów. Miałam taki sobie zafundować, ale czytałam, że dużo zabawy jest ze sprzątaniem.

to ja zamiast jonizatora polecam oczyszczacz, chyba każdy woli opcje 2 w 1. taki oczyszczacz ma wbudowany jonizator, który generuje właśnie jony ujemne

bborowka, sprawdzałam i ma atest PZH :brzyda l::brzy dal:

[jagoda 86]

wszystko pięknie, tylko jak ostatnio przeczytałam tekst o tym, co dostaje się do naszych płuc, top generalnie zastanawiam się nad chodzeniem w chirurgicznej masce
każdy może się po czymś takim załamać
projektoskop.pl/a-7129-czy-wiesz-czym-oddychasz.html

[_Bathory_]

Napisane przez jagoda 86

wszystko pięknie, tylko jak ostatnio przeczytałam tekst o tym, co dostaje się do naszych płuc, top generalnie zastanawiam się nad chodzeniem w chirurgicznej masce
każdy może się po czymś takim załamać
projektoskop.pl/a-7129-czy-wiesz-czym-oddychasz.html

ten pojawiający się w artykule proces odgazowywania to dotyczy tylko nowego budownictwa czy każdy się z tym styka każdego dnia?

[barbarella82]

Napisane przez _Bathory_

ten pojawiający się w artykule proces odgazowywania to dotyczy tylko nowego budownictwa czy każdy się z tym styka każdego dnia?

wydaje mi się, że ten proces odgazowywania jest jedynie nieco intensywniejszy w wypadku nowego budownictwa, trujemy się wszędzie, im więcej elektroniki i chemii, tym gorzej

[kasiencja]

o widzę że mój temat podskoczył

ja w końcu nie kupiłam oczyszczacza, jakoś z trudem dotrwałam do wakacji i zmieniłam mieszkanie. teraz mi o wiele łatwiej utrzymać higienę, dbam o względny porządek, regularnie ścieram kurze i odkurzam, często wietrzę, wypsikałam pościel i tapicerki Alergoffem i jest o niebo lepiej nie idealnie, może kiedyś pokuszę się o odczulanie, pomyślę jeszcze o oczyszczaczu ale póki co - nie jest niezbędny

[barbarella82]

Napisane przez kasiencja

o widzę że mój temat podskoczył

ja w końcu nie kupiłam oczyszczacza, jakoś z trudem dotrwałam do wakacji i zmieniłam mieszkanie. teraz mi o wiele łatwiej utrzymać higienę, dbam o względny porządek, regularnie ścieram kurze i odkurzam, często wietrzę, wypsikałam pościel i tapicerki Alergoffem i jest o niebo lepiej nie idealnie, może kiedyś pokuszę się o odczulanie, pomyślę jeszcze o oczyszczaczu ale póki co - nie jest niezbędny

szkoda, że tak myślisz
poza tym odpowiadasz jeszcze za zdrowie pozostałych domowników. takie coś do psikania tapicerki zawiera z pewnością szkodliwe dla człowieka substancje, nie mam racji?

[kasiencja]

substancje są szkodliwe dla roztoczy z pewnością nie znalazłam żadnych informacji o szkodliwym wpływie na ludzi, zwłaszcza że nie wdycha się tego bezpośrednio.

nie mówię "nie" oczyszczaczom - może kiedyś kupię, na razie mam inne wydatki i póki co mogę się bez niego obyć, bo praktycznie nie biorę leków itd. więc czemu Cię to tak martwi?

[marika999]

nie stosuję tego typu środków, myślałam również o ozonowaniu. ktoś o tym słyszał? na czym polega funkcja jonizacji w oczyszczaczach i czym się to różni?

[Rosario Tijeras]

w tym temacie: [xxx]