Maturę rozwalamy i CKE zawstydzamy! - cz.II

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez Radzka

Dlatego niektóre uczelnie teraz każą przynosić do wglądu oryginały razem z kopią - ale to tylko podczas osobistego doniesienia dokumentów, wysyłkowo gorzej.

Nawet niekoniecznie gorzej, bo UAM chce pocztą dostać normalną kserokopię, a żeby ją poświadczyć trzeba po prostu przyjść do (chyba) dziekanatu na początku roku. : P

[Radzka]

Napisane przez serialomaniaczka

to przygotuj sobie coś miękkiego na podorędziu

właśnie to jest dobre pytanie, gdzie ja chcę iść, bo już sama nie wiem więc pójdę pewnie tam, gdzie mnie będą chcieć. gorzej, jeśli dostanę się i na PW, i na UKSW, i UW

Właśnie stwierdziłam wcześniej, że wszędzie się dostaniesz, stąd pytanie

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;52016664]Nawet niekoniecznie gorzej, bo UAM chce pocztą dostać normalną kserokopię, a żeby ją poświadczyć trzeba po prostu przyjść do (chyba) dziekanatu na początku roku. : P[/QUOTE]

To są naprawdę odosobnione przypadki, przynajmniej z tych, które znam. UAM, jak na Poznań, ludzko podchodzi do przyszłych studentów

[mc266]

O 15 miały być ogłoszone wyniki, a tu dalej nie da się wejść na stronę Uwielbiam to

Napisane przez Emilcia96

Ale i tak, największą głupotą jest poświadczona przez notariusza kopia świadectwa, u mnie poświadcza komisja.

Co to znaczy, że potwierdzona notarialnie?

[avciaxt]

Napisane przez mc266

O 15 miały być ogłoszone wyniki, a tu dalej nie da się wejść na stronę Uwielbiam to

Co to znaczy, że potwierdzona notarialnie?

Idziesz do notariusza z oryginałami dokumentów, on je kseruje i przybija pieczątkę, że kopie są zgodne z oryginałem. Płacisz mu za to pieniążki, on jest szczęśliwy, a Ty niekoniecznie.
Co do wyników dziś o 15:00 i niedziałającym serwerem - czyżby UP Lublin?

[Darbett7]

Ja kserowalam wyniki w szkole i dyrektor potwierdzal zgodnosc , czy takie tez sa wazne ? :P

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez Radzka

To są naprawdę odosobnione przypadki, przynajmniej z tych, które znam. UAM, jak na Poznań, ludzko podchodzi do przyszłych studentów

Grozisz mi?

Napisane przez Darbett7

Ja kserowalam wyniki w szkole i dyrektor potwierdzal zgodnosc , czy takie tez sa wazne ? :P

Jeśli uczelnia wymaga "poświadczonego przez *uczelnię*" to wątpię.

[Radzka]

Napisane przez avciaxt

Idziesz do notariusza z oryginałami dokumentów, on je kseruje i przybija pieczątkę, że kopie są zgodne z oryginałem. Płacisz mu za to pieniążki, on jest szczęśliwy, a Ty niekoniecznie.
Co do wyników dziś o 15:00 i niedziałającym serwerem - czyżby UP Lublin?

Nie macie wyników na poczcie może?

[avciaxt]

Napisane przez Darbett7

Ja kserowalam wyniki w szkole i dyrektor potwierdzal zgodnosc , czy takie tez sa wazne ? :P

To już zależy od uczelni, poczytaj w wymaganych dokumentach. Jeśli nie każą mieć poświadczonych notarialnie to są ważne.

[Radzka]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;52017512]Grozisz mi? [/QUOTE]

fighting

[avciaxt]

Napisane przez Radzka

Nie macie wyników na poczcie może?

Ja mam, ale z wątku o studiach behawiorystyki wiem, że nie wszyscy otrzymali mejla o przyjęciu/nieprzyjęciu.

[mc266]

Napisane przez avciaxt

Co do wyników dziś o 15:00 i niedziałającym serwerem - czyżby UP Lublin?

Nie, AGH w Krakowie.

Napisane przez Radzka

Nie macie wyników na poczcie może?

Niestety nie

[Radzka]

Napisane przez mc266

Nie, AGH w Krakowie.

Niestety nie

Współczuję, bo świadomość, że wyniki są, a Ty nie możesz ich podejrzeć to katorga

[serialomaniaczka]

Napisane przez Radzka

Właśnie stwierdziłam wcześniej, że wszędzie się dostaniesz, stąd pytanie

a to sorcia, nie ogarnęłam największy problem mam z tym, że na UW wybrałam FiR, który teraz wydaje mi się jeszcze lepszą opcją niż myślałam wcześniej, ale administracja i bądź tu mądry.

[Radzka]

Napisane przez serialomaniaczka

a to sorcia, nie ogarnęłam największy problem mam z tym, że na UW wybrałam FiR, który teraz wydaje mi się jeszcze lepszą opcją niż myślałam wcześniej, ale administracja i bądź tu mądry.

znaczy stwierdziłam w myślach XD
Na mądrość przyjdzie jeszcze czas

[mc266]

Wreszcie dostałam się do wyników

Informujemy, że zostałeś(aś) wstępnie ZAKWALIFIKOWANY(A) na Wydział Energetyki i Paliw, na kierunek: Energetyka. Gratulujemy.

[lina_09]

Napisane przez mc266

Wreszcie dostałam się do wyników

Gratki!

[meedd]

Napisane przez meflina

O, super myślalam ze jestem jedyną w wątku idącą na pł

Wydaje mi się, że ktoś tu jeszcze chciał iść..

mc266 gratulacje

[BreakMeDown]

Gratuluję dziewczyny

[Floydka]

Napisane przez mc266

Wreszcie dostałam się do wyników

Super, gratuluję!

[olaba28]

Dziewczyny, wybiera się może któraś z Was na UAM, a konkretnie na biofizykę z optyką okularową?

[Francesc_a]

Dziewczyny,☠ mogę się was poradzić?
Potrzebuje spojrzenia innych osób na temat.
Otóż,☠ mój chłopak chce się po wakacjach przeprowadzić na swoje☠ ( kłótnie w domu itd ), ale najlepiej w naszym małym mieście, bo mieszkanie tańsze niż☠ w 3-miescie i on ma tu swój biznes i prace.
No i on chce żebym i ja się z nim wyprowadziła - ogólnie to chcę ale...
Chodzi o to,☠ że jeżeli ja pójdę na zaoczne to spokojnie mogę dojeżdżać z mojej miesciny do Gdańska w weekendy + praca,☠ niestety u mnie☠ z praca bardzo krucho i ciężko coś znaleźć. A nie chce jak głupia zapierdzielac od poniedziałku do piątku w pracy typu biedronka, w weekendy szkoła, bo nic nie będę miała z tego wspólnego czasu i mieszkania .
Interesuje mnie praca w kawiarni / pizzerii / restauracji / barze☠ etc. a u mnie lipa w tej branży i wiem że w 3-miescie będzie o wiele łatwiej znaleźć mi pracę.
A z kolei jemu ciężej będzie działać ze swoją firmą poza granicami mojej miesciny a i mieszkania w 3-miescie są o wiele droższe niż u mnie.
I nie wiem co robić. ...
Niby chce się wyprowadzić ale w domu też mi jest dobrze a zapieprzac mi się póki co nie chce,☠ mając świadomość że dobrze mi w domu.
I tak od kilku tygodni bujam się i nie wiem co zrobić.
Może wy mnie na coś natchnienie.

[motylrebel]

Dziewczyny, składała któraś z wasz moze papiery na UG ?
Dzisiaj mają być wyniki rekrutacji na prawo.. orientuje sie któraś o której godzinie ?
Bo siedze jak powalona i cały czas odświeżam stronę

[Francesc_a]

Napisane przez motylrebel

Dziewczyny, składała któraś z wasz moze papiery na UG ?
Dzisiaj mają być wyniki rekrutacji na prawo.. orientuje sie któraś o której godzinie ?
Bo siedze jak powalona i cały czas odświeżam stronę

Ja czekam, ale że ja w pracy także wieczorem się dowiem.
A godziny nie znam

[Emilcia96]

Napisane przez Francesc_a

Dziewczyny,☠ mogę się was poradzić?
Potrzebuje spojrzenia innych osób na temat.
Otóż,☠ mój chłopak chce się po wakacjach przeprowadzić na swoje☠ ( kłótnie w domu itd ), ale najlepiej w naszym małym mieście, bo mieszkanie tańsze niż☠ w 3-miescie i on ma tu swój biznes i prace.
No i on chce żebym i ja się z nim wyprowadziła - ogólnie to chcę ale...
Chodzi o to,☠ że jeżeli ja pójdę na zaoczne to spokojnie mogę dojeżdżać z mojej miesciny do Gdańska w weekendy + praca,☠ niestety u mnie☠ z praca bardzo krucho i ciężko coś znaleźć. A nie chce jak głupia zapierdzielac od poniedziałku do piątku w pracy typu biedronka, w weekendy szkoła, bo nic nie będę miała z tego wspólnego czasu i mieszkania .
Interesuje mnie praca w kawiarni / pizzerii / restauracji / barze☠ etc. a u mnie lipa w tej branży i wiem że w 3-miescie będzie o wiele łatwiej znaleźć mi pracę.
A z kolei jemu ciężej będzie działać ze swoją firmą poza granicami mojej miesciny a i mieszkania w 3-miescie są o wiele droższe niż u mnie.
I nie wiem co robić. ...
Niby chce się wyprowadzić ale w domu też mi jest dobrze a zapieprzac mi się póki co nie chce,☠ mając świadomość że dobrze mi w domu.
I tak od kilku tygodni bujam się i nie wiem co zrobić.
Może wy mnie na coś natchnienie.

A może znajdziesz prace gdzies w okolicy gdzie się Twój chlopak się przeprowadzi

[Francesc_a]

Napisane przez Emilcia96

A może znajdziesz prace gdzies w okolicy gdzie się Twój chlopak się przeprowadzi

Mieszkamy w tym samym mieście i on chce w nim zostać raczej ...

[Floydka]

Napisane przez Francesc_a

Dziewczyny,☠ mogę się was poradzić?
Potrzebuje spojrzenia innych osób na temat.
Otóż,☠ mój chłopak chce się po wakacjach przeprowadzić na swoje☠ ( kłótnie w domu itd ), ale najlepiej w naszym małym mieście, bo mieszkanie tańsze niż☠ w 3-miescie i on ma tu swój biznes i prace.
No i on chce żebym i ja się z nim wyprowadziła - ogólnie to chcę ale...
Chodzi o to,☠ że jeżeli ja pójdę na zaoczne to spokojnie mogę dojeżdżać z mojej miesciny do Gdańska w weekendy + praca,☠ niestety u mnie☠ z praca bardzo krucho i ciężko coś znaleźć. A nie chce jak głupia zapierdzielac od poniedziałku do piątku w pracy typu biedronka, w weekendy szkoła, bo nic nie będę miała z tego wspólnego czasu i mieszkania .
Interesuje mnie praca w kawiarni / pizzerii / restauracji / barze☠ etc. a u mnie lipa w tej branży i wiem że w 3-miescie będzie o wiele łatwiej znaleźć mi pracę.
A z kolei jemu ciężej będzie działać ze swoją firmą poza granicami mojej miesciny a i mieszkania w 3-miescie są o wiele droższe niż u mnie.
I nie wiem co robić. ...
Niby chce się wyprowadzić ale w domu też mi jest dobrze a zapieprzac mi się póki co nie chce,☠ mając świadomość że dobrze mi w domu.
I tak od kilku tygodni bujam się i nie wiem co zrobić.
Może wy mnie na coś natchnienie.

Patrz pod siebie i na siebie, jak będzie Ci lepiej, co jest korzystniejsze i w gruncie rzeczy wygodniejsze. Nie możesz, dopasowywać się do jego wygody. Jemu jest tak dobrze i mu to odpowiada - okej, ale Tobie wcale nie musi. Nie wiem co dla Ciebie jest najważniejsze, ale dla mnie byłyby to studia, nie tyle zaoczne, co dzienne, praca ew. w weekendy, tak jak piszesz. Na mieszkanie razem jeszcze pewnie przyjdzie pora.

[Radzka]

Floydka ma w sumie rację, chociaż z drugiej strony próbowałabym dojść do jakiegoś kompromisu - zawsze możecie spróbować mieszkać w 3-mieście. Jak nie będziecie sobie radzić to wtedy wrócicie do miasta swojego.
Trochę to wygląda tak, jakby on nie liczył się z Twoim zdaniem (nie oceniam, bo nie znam Was).
Znałam pary, gdzie jedna ze stron czegoś chciała, nie pytała drugiej, tylko robiła to, czego pragnęła, nie licząc się ze zdaniem swojej połówki. To nie dla mnie.
Musisz z nim pogadać, bo jeśli równie dobrze możesz mieszkać u siebie to bez sensu tracić kasę. Lepiej oszczędzić coś i np. po roku pomyśleć o wspólnym zamieszkaniu.

[Darbett7]

Napisane przez motylrebel

Dziewczyny, składała któraś z wasz moze papiery na UG ?
Dzisiaj mają być wyniki rekrutacji na prawo.. orientuje sie któraś o której godzinie ?
Bo siedze jak powalona i cały czas odświeżam stronę

Ja składałam też na UG, tyle ,że na filologie germańską, ale też mam dziś wyniki i wciąż nic

[Francesc_a]

Napisane przez Radzka

Floydka ma w sumie rację, chociaż z drugiej strony próbowałabym dojść do jakiegoś kompromisu - zawsze możecie spróbować mieszkać w 3-mieście. Jak nie będziecie sobie radzić to wtedy wrócicie do miasta swojego.
Trochę to wygląda tak, jakby on nie liczył się z Twoim zdaniem (nie oceniam, bo nie znam Was).
Znałam pary, gdzie jedna ze stron czegoś chciała, nie pytała drugiej, tylko robiła to, czego pragnęła, nie licząc się ze zdaniem swojej połówki. To nie dla mnie.
Musisz z nim pogadać, bo jeśli równie dobrze możesz mieszkać u siebie to bez sensu tracić kasę. Lepiej oszczędzić coś i np. po roku pomyśleć o wspólnym zamieszkaniu.

Wiesz jestem pewna na 90% że na dzienne w tym roku się nie dostane, także fajnie by było dorwać prace gdzieś i sobie odkładać na później albo zamieszkać razem i żyć. Ale no mowie, realia swojego miasta znam jeżeli chodzi o mnie i pracy łatwo tu nie dostane.
Będę musiała szukać okazji w 3-miescie. .

[helvetet]

Napisane przez Floydka

Patrz pod siebie i na siebie, jak będzie Ci lepiej, co jest korzystniejsze i w gruncie rzeczy wygodniejsze. Nie możesz, dopasowywać się do jego wygody. Jemu jest tak dobrze i mu to odpowiada - okej, ale Tobie wcale nie musi. Nie wiem co dla Ciebie jest najważniejsze, ale dla mnie byłyby to studia, nie tyle zaoczne, co dzienne, praca ew. w weekendy, tak jak piszesz. Na mieszkanie razem jeszcze pewnie przyjdzie pora.

zgadzam sie


gratuluje wszystkim dziewczynom, które się dostały ja jeszcze nie wiem.. generalnie z tego co widzę to progi wzrosły w tym roku a matury niby nie poszły tak dobrze