Chce umrzeć.!!!!!;(((((((

[Joline]

Explosion - po 2 piwach, tak byś nie odpłynęla, poczuabys cos.. Przypomnij sobie lepiej, czy nie zostawialas swojej szklanki na jakiś czas, czy on mogl cos dosypac? Bo wg. mnie poprostu dostalas pigolke gwaltu i chlopak to wszystko zaplanowal. Inaczej by Cie nie zgwalcil, ale zgodnie z zalozeniem, jak ma taka pigulka dzialac, pomyslal ze na 100% sie nie obudzisz i nie bedziesz nic pamietala. Pomysl, co by sie stalo, gdybys sie nie boudzila kiedy on ubierall Ci spodnie? Wogole bys nie wiedziala, ze zostalas zgwalcona. WOGOLE. Poprostu poszlo nie po jego mysli i sie obudzilas.

On Cię zgwałcił, a Ty mówisz, że go Kochasz. Tak samo jak ofiary przemocy domowej, mówią, że kochają. Jak Ci kiedyś mąż podbije oko, potem zgwałci po pijaku i będzie molestował córkę, to też do niego zadzwonisz i powiesz : "Wytlumacz mi to wszystko, ja Cię koooooocham!!!!" ??? A jak wylaczy telefon to powiesz sobie : "Chcę umrzeć??".

Miej dla siebie szacunek i zostaw go. Powinnas to zglosic na policje. Ale raczej tego nie zrobisz, bo poprostu nie myslisz racjonalnie i jestes zaslepiona tą cala Twoją 'miloscia', wiec poprostu najlepiej go ZOSTAW.

Jak jedna z forumowiczek napisala, z kolesiem jest cos nie tak - najpierw gwalci (bardzo mozliwe, że zaplanowal to dodając jej pigulke gwaltu), potem placze, rozlacza sie i ustawia opis "chce umrzec" ON SAM KREUJE SIE TUTAJ NA OFIARE, SŁABY PSYCHICZNIE, NIEZRÓWNOWAŻONY PALANT-GWAŁCICIEL.
TAKI CHWYT PSYCHOLOGICZNY, a Ty mu na to pozwalasz i do niego wydzwaniasz. Chce w Tobie wzbudzic poczucie winy, podczas, gdy to on powinien miec SPRAWĘ W SĄDZIE.


Mężczyźni często mowią, że 'kochają' Okazują to baaaaaaaaaaardzo baaaaardo mocno, placzą przy nas, rozklejają się, są na każde zawolanie, ochy i achy Wiem, bo bylam w takim związku. Ale kiedy do glosu przychodzą pieniądze, seks, władza, i inne bardziej racjonalne rzeczy, to nagle uczucie jest na 2,3, 4 planie....

[pink69]

Napisane przez Explosion

Rozmawiam z nim na gg i mowi mi ze klame, ze mi nie ufa juz... ze on mysl ze chcialam...


o boze... chcialam...? lezac tam i nie ruszajac sie tak chcialam...? o boze... tego sie po nim nie spodziewalam...;((( nie moge wytrzymac...

Na policję dzwoń,bo to nie ma co czekać.
Na gg masz dowód gwałtu i leć.

[Michaline]

Napisane przez Explosion

Rozmawiam z nim na gg i mowi mi ze klame, ze mi nie ufa juz... ze on mysl ze chcialam...


o boze... chcialam...? lezac tam i nie ruszajac sie tak chcialam...? o boze... tego sie po nim nie spodziewalam...;((( nie moge wytrzymac...

Aha, no tego koleżanki nie przewidziały...

co teraz o tym wszystkim myślisz?

[olbka]

Dziewczyno, na co czekasz jeszcze?? Widzisz, zastanowil sie i doszedl do wniosku ze najlepsza forma obrony jest atak... to jest tak jak na ulicy na sie za krotka spodniczke - Twoja wina, ze Cie zgwałcono... Tutaj nie protestowalas, bo bylas nieswiadoma - tez Cie zgwałcono. sytuacje podobne
Zagroz policji i koncz ten zwiazek... On po prostu teraz zwali wine na Ciebie. A Ty mozesz mu powiedziec, ze idziesz na test na narkotyki. On wcale nie musi wiedziec, ze to niewykrywalne jest...
Rety, jaki sukinsyn...

[Explosion]

tak...;((((

o boze... nie wytrzymam juz nie moge...

[olbka]

co: tak?

Teraz to przestan beczec, tylko mu powiedz ze idziesz na policje i przestan rozmawiac na gg. niech sie boi. a poryczysz potem...

[pink69]

Napisane przez Explosion

tak...;((((

o boze... nie wytrzymam juz nie moge...

Uspokój się,idź do mamy niech dzwoni.

[hula_hula]

Explosion, otwórz szeroko oczy! Facet Cię skrzywdził i jeszcze śmie twierdzić, że Ty tego chciałaś?!
A co, jeśli dosypał Ci coś do szklanki? Uwierz nam, to jest praktycznie niemożliwe, żeby po 2 piwach stracić świadomość na tyle, by nie wiedzieć co się dzieje z własnym ciałem!
Postrasz go, że idziesz robić testy na narkotyki, może wtedy powie Ci co naprawdę się stało?

[Elfir]

i idz do ginekologa. Niech sprawdzi czy ci czegos nie uszkodził.


FACET CIE NIE KOCHA. ON CIĘ TYLKO POŻĄDA.
Powiedzenie kilku słów bez znaczenia "kocham" to jak spluniecie. Miłośc przede wszystkim się udowadnia czynami! Jego czyn był karalny a nie miłosny.


I to jest własnie flagowy przykład - dlaczego ja nie piję alkoholu i nie palę trawki. Aby zawsze być w pełni świadoma swoich czynów. Aby mieć kontrole nd swoim zyciem.

[dzustam]

Zapewne będzie próbował osobiście się skontaktować i urobić autorkę wątku... On dobrze zdaje sobie sprawę, że za to, co zrobił może dostać karę więzienia, więc motywacja jego tym silniejsza

Tak się zastanawiam: bo gwałt można różnie pojmować, dla jednej osoby jest to rzecz napiętnowująca całę życie, dla kogoś innego po prostu mniej udany seks z kłótnią i rozmowami w tle (z istnienia tej ewentualności wcześniej nie zdawałam sobie sprawy)


Ale chyba każdy w tego typu strasznych wypadkach ma możliwość wyboru, z której opcji skorzysta... A może to mózg decyduje w jakim stopniu uważamy to za traumatyczne przeżycie. Nie wiem

[bess]

Napisane przez Michaline

Aha, no tego koleżanki nie przewidziały...

co teraz o tym wszystkim myślisz?

takiego szczytu bezczelnosci nie
Mial mnostwo godzin,zeby zmienic linie obrony jak widac
Wczoraj jeszcze przepraszal, a tu prosze
I tez uwazam ,ze urwany film po 2 piwach to niemozliwe,moze gdybys byla niemowlakiem
Zapytaj go czy Ci czegos nie dal,bo nic nie pamietasz-glupie wiem ale moze sie przyzna
I czy pierwszy raz to robil,bo moze sie zdarzalo tylko tym razem wczesniej sie obudzilas

[byliczka]

Co za skur****syn. Boże bana dostane ale sory, z kimś takim jesteś od roku a on Cię bierze jak jesteś pijana? Masakra. Ja bym z tym poszła na policję. Każda dziewczyna marzy żeby jej pierwszy raz był wyjątkowy a ty tego nawet nie pamiętasz ;/

[pink69]

Napisane przez byliczka

Co za skur****syn. Boże bana dostane ale sory, z kimś takim jesteś od roku a on Cię bierze jak jesteś pijana? Masakra. Ja bym z tym poszła na policję. Każda dziewczyna marzy żeby jej pierwszy raz był wyjątkowy a ty tego nawet nie pamiętasz ;/

Mam nadzieję,że autorka nie olewa tego co piszemy i pójdzie na policję.
Choć jest też opcja standard - będę z kretynem i jeszcze go przeproszę. I takie bez szacunku dla siebie bywały na Intymnym.

[Michaline]

Dziewczyny, może nie skaczcie tak z tą policją bo ona sama się pewnie tego boi. W końcu to też wymaga pewnego opanowania. Dajmy jej trochę się uspokoić i pomyśleć. Dajmy jej czas to ma być jej decyzja...

Explosion rozmawiasz z nim jeszcze? Spotkacie się?

[hula_hula]

Nie no, ja mam nadzieję, że autorka jest na tyle rozsądną dziewczyną, że do głowy jej nie przyjdzie by po tym wszystkim do niego wrócić z przeprosinami. Explosion, porozmawiaj z mamą. Z kimś musisz.

[bess]

no i zapytaj tez dlaczego wczoraj sie kajal przed Toba zamiast powiedziec,ze sama chcialas?

[Joline]

Ja przyznam się szczerze, że też pomyslalam przez chwile o tym o czym pomyslala Elfir.
Byl z kolegami, jaka masz pewnosc, ze zrobil to tylko on ??
Pamietasz jak wrocilas do jego mieszkania?
Moze on to wszystko ukartowal z kolegami...

[pink69]

Napisane przez Michaline

Dziewczyny, może nie skaczcie tak z tą policją bo ona sama się pewnie tego boi. W końcu to też wymaga pewnego opanowania. Dajmy jej trochę się uspokoić i pomyśleć. Dajmy jej czas to ma być jej decyzja...

Explosion rozmawiasz z nim jeszcze? Spotkacie się?

Ale to nie ma na co czekać.
Miłość miłością,ale jak on jej miłość potraktował ?
Zachciało mu się wytrysku,palantowi jednemu i sobie poużywał na własnej,ufającej mu bezgranicznie dziewczynie ?!
Na policję i niech gnije !

[-agniesia-]

Explosion najlepiej dla Ciebie byłoby gdybyś powiedziała o tym komuś bliskiemu, może mamie? Nie powinnaś być teraz sama. Po za tym potrzebujesz kogoś, kto będzie za Ciebie trzeźwo myślał i nie pozwoli, żeby on Tobą manipulował.

[dzustam]

Okazał się jeszcze większym palantem. Myślę, że jego zachowanie i oskarżanie Ciebie trochę Ci wyklaruje jego miłośc do Ciebie... Może lepiej teraz niż po 20 latach regularnych gwałtów

Masz rozmowy na gg, masz ten wątek, masz tyle dowodów, o których niejedna zgwałcona mogłaby pomarzyć, wykorzystaj to, bo jego rodzina z nim samym będzie Cię wytykała palcami i zrzucała odpowiedzialność na Ciebie, żeby tylko odwrócić uwagę od syna, który postanowił się zabawić...

[tola3804]

Explosion idź do tej apteki, tak jak radzą dziewczyny. Nie zastanawiaj się, idź, bo potem będzie za późno!

[Michaline]

Napisane przez pink69

Ale to nie ma na co czekać.
Miłość miłością,ale jak on jej miłość potraktował ?
Zachciało mu się wytrysku,palantowi jednemu i sobie poużywał na własnej,ufającej mu bezgranicznie dziewczynie ?!
Na policję i niech gnije !

Nie mówię tutaj o żadnej miłości. Czytając jej wypowiedzi mam przed oczami skrzywdzoną wystraszoną i roztrzęsioną dziewczynę...
Wiem jak to jest bo byłam jakiś czas temu w podobnej sytuacji. Wytrzaskałam chama po pysku i wybiegłam z domu. Na szczęście do niczego wielkiego nie doszło ale stanowczo próba gwałtu była. Wyobrażam sobie co ona czuje
Wszystko od tej strony wygląda całkiem inaczej

[pink69]

Napisane przez Michaline

Nie mówię tutaj o żadnej miłości. Czytając jej wypowiedzi mam przed oczami skrzywdzoną wystraszoną i roztrzęsioną dziewczynę...
Wiem jak to jest bo byłam jakiś czas temu w podobnej sytuacji. Wytrzaskałam chama po pysku i wybiegłam z domu. Na szczęście do niczego wielkiego nie doszło ale stanowczo próba gwałtu była. Wyobrażam sobie co ona czuje
Wszystko od tej strony wygląda całkiem inaczej

Rozumiem,co ona czuje,ale płacze i lamenty lamentami, to trzeba zgłosić na policję bezzwłocznie.
Niech idzie do ginekologa z mamą ,niech robi coś,bo on musi ponieść karę.

[Explosion]

Caly czas zarzuca mi ze klame... mowi ze klame bo on jest tego pewien... mowi ze go oszukuje, ze juz mi nie ufa... zapytalam go jak moze tak mowic i za kogo mnie wogole ma a on...: to raczej ja powinienem zadac Ci to pytanie...

heh ;(((((((

mowi ze od dzis nie ufa mi wcale...


on nic nie mowi o tym co sie stalo... tylko tyle, ze to ja klame, ze juz mi nie ufa... cala rozmowa tak wygladala... nie rozumiem ;((((( Cpal jak sie poznalismy, wyciagnelam go z tego... pomoglam mu uwierzyc, ze moze osiiagnac wszystko co chce... zawsze bylam, zawsze pomagalam... a on robi mi cos takiego ;(((

[tamonita]

Napisane przez Explosion

Rozmawiam z nim na gg i mowi mi ze klame, ze mi nie ufa juz... ze on mysl ze chcialam...


o boze... chcialam...? lezac tam i nie ruszajac sie tak chcialam...? o boze... tego sie po nim nie spodziewalam...;((( nie moge wytrzymac...

Kurde, nie bylo mnie pare godzin, a tu takie rzeczy ??
Co za idiota !! Powiedz o tym mamie !!
Nie zostawiaj tego tak !

[Elfir]

Jedym słowem zabawił się i teraz cię spławia.

[koKOro]

kurcze


przykro mi się zrobiło 3maj sie jakoś


on próbuje odwrócić kota ogonem

nie bardzo rozumiem te jego wypowiedzi

[dzustam]

Najlepiej jakby poszła jak najwcześniej, wytrąci mu to argument z dłoni, że: tyle lazła na policję, bo to nieprawda...

Pozostaje działać, Explosion traktuj go jak dwie rózne osoby, nie szukaj w nim kochającego chłopaka, bo on już przepadł wraz z gwałtem, teraz został tylko kłamliwy gwałciciel.

Nie martw się wszystko będzie dobrze

[pink69]

Napisane przez Explosion

Caly czas zarzuca mi ze klame... mowi ze klame bo on jest tego pewien... mowi ze go oszukuje, ze juz mi nie ufa... zapytalam go jak moze tak mowic i za kogo mnie wogole ma a on...: to raczej ja powinienem zadac Ci to pytanie...

heh ;(((((((

mowi ze od dzis nie ufa mi wcale...


on nic nie mowi o tym co sie stalo... tylko tyle, ze to ja klame, ze juz mi nie ufa... cala rozmowa tak wygladala... nie rozumiem ;((((( Cpal jak sie poznalismy, wyciagnelam go z tego... pomoglam mu uwierzyc, ze moze osiiagnac wszystko co chce... zawsze bylam, zawsze pomagalam... a on robi mi cos takiego ;(((

Dobra,odpowiedz na pytanie : idziesz na policję ? do ginekologa ?
Miej do siebie szacunek i nie daj się stłamsić.
On się łapie czego może,manipuluje Toba.

[bess]

Napisane przez Explosion

Caly czas zarzuca mi ze klame... mowi ze klame bo on jest tego pewien... mowi ze go oszukuje, ze juz mi nie ufa... zapytalam go jak moze tak mowic i za kogo mnie wogole ma a on...: to raczej ja powinienem zadac Ci to pytanie...

heh ;(((((((

mowi ze od dzis nie ufa mi wcale...


on nic nie mowi o tym co sie stalo... tylko tyle, ze to ja klame, ze juz mi nie ufa... cala rozmowa tak wygladala... nie rozumiem ;((((( Cpal jak sie poznalismy, wyciagnelam go z tego... pomoglam mu uwierzyc, ze moze osiiagnac wszystko co chce... zawsze bylam, zawsze pomagalam... a on robi mi cos takiego ;(((

no wlasnie to typowe dla tego najgorszego typu,obracanie kota ogonem,robienie wody z mozgu i doprowadzenie do tego zebys to Ty go prosila zby chcial byc z Toba

Co z tym zrobisz????uwazasz,ze ten zwiazek ma jeszcze sens??