Prośba o ocenę "treningu"

Dinulka · 2012-03-07, 18:26

Witam, bardzo mi zależy na poprawie mojej sylwetki, jestem bardzo niezadowolona z siebie, a brak pożądanych efektów mnie dodatkowo frustruje

Najpierw krótki opis mojej figury - niby bardzo gruba nie jestem, ale jednak nie wyglądam ładnie. Mam mały biust, w dodatku rozstawiony na boki, brakuje mi talii i mam wypukły brzuszek, szczególnie ta oponka pod pępkiem. W górnej części ciała nie ma efektów. Jeśli chodzi o dolną część ciała, to widzę niewielkie różnice. Przede wszystkim moja większa i bardziej wypukła niż obecnie pupa się zmniejszyła, z tego jestem niezadowolona, bo przynajmniej równoważyła mój mały biust

Zauważyłam, że się teraz odcina dolna część pośladków od ud, ale za to brakuje już uwypuklenia na górnej części, jest bardziej płasko, a wcześniej widocznie wystawała spod pleców, brakuje mi tego. I po lewej stronie pośladka/uda zrobił mi się dołeczek

Mam wrażenie, że mimo tego, że pupa jest teraz bardziej "up" od dołu, to wygląda mniej ponętnie

Uda raczej mam masywne (szczególnie z profilu), ale zauważyłam lekkie wysmuklenie z przodu

Łydki mam okropne, duże, nijak nie umiem się tego pozbyć. Poza tym jak stoję prosto to one są jakby wygięte w łuk na zewnątrz, nigdy nie miałam krzywych nóg, a w dodatku były one moją najszczuplejszą częścią ciała, a od jakichś 3 lat się to zmieniło. Nie wiem czy jestem w stanie zmienić moją figurę...

Co do mojego "treningu" to:
- od prawie miesiąca chodzę na fitness 3 razy w tygodniu - próbowałam różnych zajęć, najwięcej było ukierunkowanych na nogi i pupę. Chciałam zobaczyć, które mi się spodobają. W tym tygodniu się zdecydowałam ćwiczyć na stałe tbc power oraz zajęcia ze stepem na uda i pośladki. I pewnie znów do tego reszta zajęć z karnetu zamiennie

- od tygodnia taniec brzucha 1xtyg
- od tygodnia pole dance 2xtyg
- od 2 tygodni zumba 1xtyg
- od 2 tygodni 2xtyg inny taniec (mało inwazyjny, bardziej rekreacyjnie)

Wiem, że trening stosuję od niedawna, ale zmartwił mnie widok mojej pupy, odwrotny efekt od zamierzonego oraz zero drgnięć w brzuchu. Poza tym chyba moi znajomi mają rację, że jestem zakompleksiona, więc próbuję robić co mogę, by się sobie podobać.

Zastanawiam się nad zwiększeniem fitnessu do 5xtyg, interesuje mnie także joga i pilates, ale chyba na wszystko nie starczy mi czasu i pieniędzy...
Kupiłam też dzisiaj hula hop, planuję ćwiczyć 2 razy tygodniowo po 40 min (potem może uda mi się zwiększyć do 60 min). Lubię się też rozciągać.

Czy moje plany mają szansę powodzenia czy po prostu tracę czas? I mimo dużo czasu poświęcanego na aktywność fizyczną będzie to nieefektywne?
Dodam, że lubię swoje ćwiczenia. Ale motywację mam dopiero w fitness clubie w grupie

Inaczej ciężko mi się zebrać.

Bardzo proszę o rzucenie okiem, najbardziej przeszkadzają mi moje krzywe i grube łydki oraz pragnę dużej i wypukłej pupy

Brzuch wierzę, że potrzebuje więcej czasu i będą efekty

a z biustem chyba nic nie zrobię...?

wkroplideszczu · 2012-03-08, 07:43

hmm, czy nie uważasz że za dużo tego wszystkiego?
Ile masz dni wolnych w tygodniu? Jak te wszystkie zajęcia sie rozkładają względem dni tygodnia?

Najlepiej będzie jak napiszesz w ten sposób np.: Poniedziałek - taniec brzucha i pilates wtorek: tbc i pole dance itd itd
Wtedy dziewczyny będą widzieć jak to się rozkada w ciągu tygodnia.

Organizm musi mieć zarówno czas treningów jak i regeneracji, żeby były pożądane efekty.

Nic nie mówisz o diecie jaką stosujesz? Kontrolujesz jedzenie w jakiś sposób czy jesz co chcesz? Cierpisz na wzdęcia lub zaparcia?

Z moich własnych doświadczeń mogę ci podpowiedziec że miałam taki sam problem z oponką pod pepkiem - nie mogłam jej w żaden sposób ruszyć. Dopiero jak przeszłam na w miarę zorganizowaną dietę to zauważyłam różnicę. Obecnie moja oponka jest coraz mniejsza. Miałam też problem z wzdęciami - i tutaj również powodem było niewłaściwe jedzenie.
Tutaj znalazłam zasady diety z których korzystam:
http://www.sfd.pl/%5Bart%5D_Co_jedzą..._-t752315.html

A powiedz mi, robiłaś jakies pomiary cm, waga - często my nie widzimy efektów bo oglądamy się codziennie w lustrze, a tutaj okazuje sie że poszło 3kg i 4 cm w brzuszku

tak było u mnie.

Fajnie by było na jakbyś wstawiła jakies zdjęcie poglądowe chociażby byłoby na pewno łatwiej doradzić
Odnośnie pośladków to na pewno dziewczyny polecą ci trening siłowy.
Wydaje mi się że 2 czy 3 tygodnie to jest zbyt mało na spektakularne efekty dlatego przede wszystkim z mojej strony radziłabym dalej systematycznie uczęszczać na zajęcia i nie poddawać się

Oraz uważaj co jesz

Zaznaczam że moje rady nie są radami profesjonalnymi, tylko piszę z własnego doświadczenia - co mi pomogło.

Dinulka · 2012-03-08, 10:01

Ok, już poprawiam

pon - nic nie mam ustalonego konkretnie, pewnie będą tu zajęcia z karnetu fitness, zamiennie pilates/zajęcia na brzuch/fat burning/tmt

wt - pole dance, tbc i taniec

śr - taniec i możliwe, że coś z karnetu fitness, np. abt lub ćwiczenia na pupę

czw - pole dance, taniec brzucha, ćwiczenia na uda i pośladki

piątek - zumba, może w ramach karnetu pilates, tmt lub fat burning

sob i nd nic, chyba, że w domu jakieś hula hop. Generalnie całe weekendy od rana do nocy spędzam poza domem, więc niczego w nie nie planuję.

Jak pisałam do tej pory miałam karnet fitness 3xtyg, teraz chyba zwiększę do 5 razy (ale 5 wejście wykorzystuję na taniec brzucha, więc ćwiczenia zostaną 4x), więc prócz "obowiązkowego" tbc i ćw na uda i pupę dołożę pon i śr lub pt to co napisałam

Tańca nie traktuję jako treningu, bo moje style są spokojne, może poza pole dance, ale jestem początkująca, więc też więcej jest rozciągania niż stricte wysiłku fizycznego.

Co do diety w pewnym stopniu opieram się na Dukanie - serki wiejskie, tuńczyk, tyle, że praktycznie codziennie "jadę" z warzywami + otręby. Nie robię poszczególnych dukanowskich faz. Odrzuciłam cukier, chleb, makaron. Mój brzuch robi się "ciążowy" generalnie w miarę jedzenia w ciągu dnia, ale serki, jogurty w miare pozwalają mi się trzymać, chleb, makaron - wszystko sprawia, że wyglądam jak balonik. Mięsa nie jadam, jedynie wspomniany tuńczyk.
Przyznaję, że czasem zdarza mi się zgrzeszyć, ale są to pojedyncze posiłki (o ile można to posiłkiem nazwać), a nie całe dnie objadania się. Staram się jeść regularnie, chociaż nie udaje mi się w 100%, bo często po prostu mam zajęcia jedne po drugich i nie zdążę.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

A i przed "treningiem" zmierzyłam się i zrobiłam zdjęcia. Nie mam wagi, więc się nie zważyłam.

Lady_Kala · 2012-03-08, 15:09

Jeżeli chcesz tak konkretnie modelować sylwetkę to zajęcia fitness niewiele Ci pomogą. Fitness jest dla kobiet zadowolonych ze swojego ciała-chcących się poruszać, zostać aktywnym, utrzymać wagę i sylwetkę. Natomiast fitness nie modeluje ciała tak kierunkowo jak Ty chcesz to zrobić. Tu potrzebny jest trening siłowy (i aeroby do równoczesnego spalania istniejącej tkanki tłuszczowej) nakierowany na konkretne partie.

Co do biustu to przede wszystkim dobierz dobry stanik, bo to nie jest naturalne, że biust rozchodzi się na boki. Bra fitterka dobierze Ci odpowiedni biustonosz, który zbierz piersi i co najważniejsze po dłuższym czasie noszenia nawet po ściągnięciu stanika będą one inaczej wyglądać.
Do tego ćwiczenia siłowe wzmacniające mięśnie podtrzymujące biust.
Pupę można zaokrąglić i podnieść siadami głębokimi ze sztangą lub hantlami (ass to grass), przysiadem sumo, wykrokami, wznosami i wymachami nóg, na maszynach na siłowni. Nogi podobnie-jest cały szereg ćwiczeń siłowych, które Ci pomogą. Łydki także-ośle wspięcia, wspięcia na palce, stretching statyczny mieśni łydek.
Co do tali-program ćwiczeń siłowych+poszerzenie górnej części pleców (sexowny kształt V) pomaga uzyskać piękną talię.

Więc marsz na siłownię-plan, który stosujesz teraz i dobór zajęć jest bezsensowny i bezcelowy.

Dinulka · 2012-03-09, 12:04

Dziekuje za konkretna odpowiedz. Co do stanika nosze dobrany , co prawda przez siebie, a nie pania w sklepie,ale staralam sie jak umialam. A czy zamiast aerobow moze zostac fitness? Zajecia na stepie zapewniaja mi duzo ruchu, a bieznie na silowni mnie nudza. A fitness po prostu lubie. Ile razy w tyg powinnam chodzic na silownie? Czy moge te cwiczenia wykonywac w domu? Pewnie nie, ze wzgledu na ciezar?

Dinulka · 2012-03-12, 10:37

Zapisałam się na siłownię, ale jeszcze nie byłam.
Czy to jest martwy ciąg? Wyskoczyło mi to po wpisaniu tej frazy w youtube
http://www.youtube.com/watch?v=O5uKKxBmEiM

Trochę się wstydzę siłowni, szczególnie facetów, jak wchodzę na fitness, to przechodzę przez siłownię i trenerzy to "karczki" z niezbyt przyjemnymi minami... Ehh. Zapisałam się do innej, ale tam pewnie to samo. To też mnie odstrasza od siłowni.

Nicole the Blonde · 2012-03-16, 09:50

Dinulka moze rozejrzyj sie za silownia dla kobiet?
ja tez nie lubie silowni ze wzgledu na "karczki" :P: dlatego odwiedzam ja przewaznie z rana kiedy jest malo ludzi

Dinulka · 2012-03-21, 22:21

Mam trening z siłowni - mogę prosić o zerknięcie?
2xtyg + 3 dni aeroby. 2 serie po 15 powt. 4 tyg.
10 min orbitrek.
1.wznosy nóg 1 nogi leżąc tyłem
2. spięcia brzuchem leżąc tyłem z nogami na piłce
3. przyciąganie kolan do klatki rolując piłkę
4. przenoszenie nóg na boki
5. unoszenie bioder w górę w podporze o piłkę
6. wyprosty podudzi na maszynie
7. wykroki
8. wspięcia na palce
9. wyciskanie na maszynie (klatka)
10. rozpiętki
11. przyciąganie drążka do karku
12. ławka rzymska ustawienie 4
13. wyciskanie na maszynie barki
14. wznosy hantli bokiem

30-40 min aerobem.

W stroju sportowym i adidasach ważę 58,8 kg

Bardzo bm chciała być szczupła i smukła, jedynie z ładną pupą, pełną, wypukłą, podniesioną od dołu, ale i wystająca i okrągłą od góry od strony pleców. Czy da się to zrobić? Oglądałam zdjęcia fitnessek i niektóre mają męskie zadki mimo że umięśnione i jeszcze większe uda, boję się, że mam skłonności do tego. Bo już teraz mam większe nogi niż pupę.

sometime · 2012-03-23, 11:23

Lady_kala widze, że znasz się trochę na tym mogę poprosić o ocenę diety i treningu?
Wzrost: 169
Waga: 51

Trening siłowy (mam nadzieję, że można to tak nazwać

)
rozgrzewka: bieg 15 min

1. wyciskanie w siadzie poziomo na maszynie (15)
2. sciąganie drazka wyciagu gornego w siadie (15)
3. Unoszenie tułowia z opadu na ławce (20)
4. Martwy ciąg na prostych nogach (15)
5. Prostowanie nóg w siadzie na maszynie (15)
6. Wypychanie ciężaru na suwnicy (15)
7. Odwodzenie nóg na zewnątrz na maszynie(15)
8. Wypychanie nogi w tył na maszynie (po 15 na nogę)
9. Unoszenie nóg na podporze (20)
10. Wyciskanie francuskie sztangielski w siadzie (15)
Dwie serie robię, przerwa miedzy cwiczeniami zminimalizowana do minimum, dopiero po serii ok. 2 min przerwy. Na koneic dochodzą jeszcze brzuszki + rozciaganie

Część siłowa zajmuje mi 25-35 minut
Kolejnosc jest rozna.

na siłownie staram się chodzic 5 razy w tygodniu i rozklada sie to albo tak jak w opcji I albo jak w II
I opcja: 3 dni trening j.w. , 1 dzień aeroby (bieg 60 min + brzuszki), 1 dzień jakis fitness
II opcja: 2 dni treening j.w., 2 dni aeroby (bieg 60 min + brzuszki), 1 dzien jakis aerobik

Jesli chodzi o dietę, w sumię jem tak jak lubię tzn. - w tygodniu zdecydowane low carb (ww nie przekraczają raczej 50g, a czesto duzo ponizej, glownie jem mieso, tluste ryby, sery, orzechy, oliwa) - w weekend niestety pozwalam sobie na cos slodkiego, wiec jest raczej high carb

Zalezy mi glownie na rzezbie - a efekty widzę na razie głównie na udach. Czy to co robie w ogole ma sens. Nie chce sie katowac i zyc jak kulrutysci piszacy np. na sfd - dlatego nie chce wprowadzać rygorystycznych diet, bo to dal mnie bez sensu. Pieczywa, makaronu, ryzu nie jem bo po prostu wole mieso z warzywami i sery. Tylko w weekendy chyba laduje akumulatory tymi weglami

stearyna · 2012-03-26, 00:00

Wow, widzę, że tu są profesjonalni kulturyści. Ja póki co zaczynam od zestawu ćwiczeń z YouTube

Lady_Kala · 2012-03-26, 23:10

Cytat:

Napisane przez sometime

Lady_kala widze, że znasz się trochę na tym mogę poprosić o ocenę diety i treningu?
Wzrost: 169
Waga: 51

Trening siłowy (mam nadzieję, że można to tak nazwać

)
rozgrzewka: bieg 15 min

1. wyciskanie w siadzie poziomo na maszynie (15)
2. sciąganie drazka wyciagu gornego w siadie (15)
3. Unoszenie tułowia z opadu na ławce (20)
4. Martwy ciąg na prostych nogach (15)
5. Prostowanie nóg w siadzie na maszynie (15)
6. Wypychanie ciężaru na suwnicy (15)
7. Odwodzenie nóg na zewnątrz na maszynie(15)
8. Wypychanie nogi w tył na maszynie (po 15 na nogę)
9. Unoszenie nóg na podporze (20)
10. Wyciskanie francuskie sztangielski w siadzie (15)
Dwie serie robię, przerwa miedzy cwiczeniami zminimalizowana do minimum, dopiero po serii ok. 2 min przerwy. Na koneic dochodzą jeszcze brzuszki + rozciaganie

Część siłowa zajmuje mi 25-35 minut
Kolejnosc jest rozna.

na siłownie staram się chodzic 5 razy w tygodniu i rozklada sie to albo tak jak w opcji I albo jak w II
I opcja: 3 dni trening j.w. , 1 dzień aeroby (bieg 60 min + brzuszki), 1 dzień jakis fitness
II opcja: 2 dni treening j.w., 2 dni aeroby (bieg 60 min + brzuszki), 1 dzien jakis aerobik

Jesli chodzi o dietę, w sumię jem tak jak lubię tzn. - w tygodniu zdecydowane low carb (ww nie przekraczają raczej 50g, a czesto duzo ponizej, glownie jem mieso, tluste ryby, sery, orzechy, oliwa) - w weekend niestety pozwalam sobie na cos slodkiego, wiec jest raczej high carb

Zalezy mi glownie na rzezbie - a efekty widzę na razie głównie na udach. Czy to co robie w ogole ma sens. Nie chce sie katowac i zyc jak kulrutysci piszacy np. na sfd - dlatego nie chce wprowadzać rygorystycznych diet, bo to dal mnie bez sensu. Pieczywa, makaronu, ryzu nie jem bo po prostu wole mieso z warzywami i sery. Tylko w weekendy chyba laduje akumulatory tymi weglami

Wiesz co-trening jest całkiem ok-widać, że taka dosyć ogólnorozwojówka tylko nie wiem czmu jest aż tyle ćwiczeń na nogi i tak mocno skumulowane w jednym ciągu. Podczas kiedy inne partie potraktowane są po macoszemu-nic na klatkę, nic na biceps, barki i plecy dość ubogo (pamiętajmy, że mięsień nie jest jedną całością i takie np baki składaja się z 3 różnych aktonów i po to mamy wiele różnych ćwiczeń aby móc ćwiczeyć różne aktony mięśnia, atakować go pod różnymi kątami)
Rozumiem, że priorytet na nogi? Trening w sumie całkiem niezły-możnaby go nieco pozmieniać ale jeżeli na innych partiach Ci za bardzo nie zależy tylko na nogach to ok. Jakie masz przerwy pomiędzy tymi ćwiczeniami? Odpoczywasz coś czy przeskkaujesz za maszyny na maszynę jak w obwodzie stacyjnym?

Dieta wygląda ok-oczywiście nie may tu tego wyliczone i nie wiemy ile jakich makroskładników pokarmowych wychodzi na kg masy ciała ale jak sama wspominasz nie zależy Ci na reżimie dietetycznym jaki trzymają kulturyści (nawet Ci amatorzy

a to co jadasz wygląda naprawdę rozsądnie. Przede wszystkim wielkie brawa za złożone, nieprzetworzone węgle.
Weekendowymi grzechami się nie przejmuj-sama jak jestem na tej tzw masie (bo na rzeźbie to już niestety pełen reżim) to raz w tygodniu, właśnie w weekend pozwalam sobie na takie zjedzenie czegoś dobrego. To jest nagminnie stosowane nawet przez kulturystów i fotnesski startujących w zawodach i nawet ma swoją fachową nazwę "cheat meal" czyli oszukany posiłek

Nie robi nam to krzywdy w diecie a pomaga trzymać cały tydzień właściwą dietę, b mamy na co czekać. Zresztą takie ładowanie się węglami raz w tygodniu ma nawet korzystny wpływ na efekty diety (tylko nie nadinterpretować tego

Dinulka · 2012-03-27, 12:32

a czy tego typu ćwiczenia, które wypisałam we wczesniejszym poście przed postem sometime dają efekt pupy jak na zdjęciu? (minimum taki

najlepiej lepszy

ale mi nawet do efektu ze zdjęcia brakuje dużo

) Mogę dołożyć w domu jeszcze coś? Np. tamilee webb? Na fitnessie też mam różne przysiady, wykroki itp. Ale tam to raz w tygodniu ten rodzaj zajęć mam tylko. Więc chyba nie przepalę tyłka

A odnośnie łydek, czy można wyszczuplić samą łydkę czy całą nogę na długości od kostki do kolana również? Bo mam takie grube pale

ostatni raz ładne, szczupłe nogi poniżej kolana miałam w liceum

Lady_Kala · 2012-03-27, 17:39

Zaokrągloną, pełną pupę budujemy wszelkimi siadamischodząc bardzo nisko (tzw ass to grass), wykrokami, martwym ciągiem na prostych nogach, wypychaniem nóg do góry... Raz-2 razy w tygodniu porządnego treningu w tygodniu wystarczy (na daną partię)-reszta to już czas na regenerację, która jest równie ważna jak sam trening i dieta.
Co do łydek-wypadałoby najpierw określić czy problem tkwi w odłożonej tkance tłuszczowej czy nadmiernym zatrzymywaniem wody w tych okolicach. Bo skoro miałaś szczupłe łydki w liceum to wnioskuję, że problem nie leży w genetyce.

Dinulka · 2012-03-28, 17:26

A da się jakoś określić przyczynę takiego stanu rzeczy? Teraz brakuje mi tego wcięcia w kostce, cała część od kolana do stopy jest dużo szersza, taka nieładna, jak pal, a dodatkowo łydka od tyłu jest taką jakby "banią". I w ogóle albo tak to wygląda albo naprawdę zrobiły mi się krzywe nogi (kiedyś nie miałam na pewno).
Nie wiem co może być przyczyną. Ogólnie dużo chodzę na co dzień i to "pędzę", juz tak mam, że mam szybki krok. Ale to chyba nie zaszkodziło... No i mam od dawna jakieś bóle co jakiś czas w kostce, kiedyś w lewej, teraz w prawej. Ale byłam kiedyś u lekarza 1 kontaktu i nic poważnego nie stwierdził, dał mi jakiś żel tylko. I to chyba też nie zadziałało tak szerokofalowo na wygląd nóg...

Czy te ćwiczenia na pupe mogę wykonywać w domu?

Lady_Kala · 2012-03-28, 19:10

No przyczyną może być, tak jak pisałam powyżej, albo odkładanie nadmiaru tkanki tłuszczowej właśnie w tych okolicach (bo nie u każdego przecież nadmiar odkłada się jako oponka na brzuchu) albo zatrzymywana w organizmie woda. Najłatwiej byłoby gdybyś wrzuciła tu zdjęcie łydek, albo możesz przyjrzeć im się uważniej i stwierdzić to w domu-zwróć uwagę czy rano gdy się budzisz masz szczuplejszą, mniej opuchniętą łydkę niż wieczorem. I popatrz pod gumką od skarpetek, podkolanówek czy zostaje Ci odbity wyraźny i głęboki ślad-jeśli tak to raczej na pewno zatrzymana woda.
A wtedy to już trzeba ograniczyć mocno spożycie soli (potęguje wiązanie wody w organizmie), picie naparu z pokrzywy, samodzielne wykonywanie masaży drenujących... A nie zażywasz przypadkiem tabletek antykoncepcyjnych albo nie masz problemów z układem hormonalnym? Warto to zbadać, bo często właśnie nieprawidłowo funkjonująca gospodarka hormonalna jest odpowiedzialna za nadmierną retencję wody-łydka jest na samym dole ciała, więc zgodnie zp rawami fizyki (prawo ciążenia) ta woda ściągana jest właśnie w dół i tam gromadzona. Trzymanie nóg przez jakiś czas w górze niweluje czasowo ten obrzęk, bo woda odpływa w rejony ciała położone w danym momencie niżej.
Sama miałam taki problem (z łydkami, niewidocznymi kostkami) właśnie podczas zażywania tabletek anty-po ich odstawieniu wszystko samo wróciło do normy.
Jeżeli przyczyną jest po prostu tkanka tłuszczowa to ćwiczenia aerobwe na spalenie+jakieś siłowe modelujące mięsień łydki, podnoszące go wyżej.

Aaa i ćwiczenia na pupę (jak i na inne partie) można oczywiście wykonywać w domu jeżeli tylko mamy ku temu warunki.

sometime · 2012-03-29, 00:27

Cytat:

Napisane przez Lady_Kala

Wiesz co-trening jest całkiem ok-widać, że taka dosyć ogólnorozwojówka tylko nie wiem czmu jest aż tyle ćwiczeń na nogi i tak mocno skumulowane w jednym ciągu. Podczas kiedy inne partie potraktowane są po macoszemu-nic na klatkę, nic na biceps, barki i plecy dość ubogo (pamiętajmy, że mięsień nie jest jedną całością i takie np baki składaja się z 3 różnych aktonów i po to mamy wiele różnych ćwiczeń aby móc ćwiczeyć różne aktony mięśnia, atakować go pod różnymi kątami)
Rozumiem, że priorytet na nogi? Trening w sumie całkiem niezły-możnaby go nieco pozmieniać ale jeżeli na innych partiach Ci za bardzo nie zależy tylko na nogach to ok. Jakie masz przerwy pomiędzy tymi ćwiczeniami? Odpoczywasz coś czy przeskkaujesz za maszyny na maszynę jak w obwodzie stacyjnym?

Dieta wygląda ok-oczywiście nie may tu tego wyliczone i nie wiemy ile jakich makroskładników pokarmowych wychodzi na kg masy ciała ale jak sama wspominasz nie zależy Ci na reżimie dietetycznym jaki trzymają kulturyści (nawet Ci amatorzy

a to co jadasz wygląda naprawdę rozsądnie. Przede wszystkim wielkie brawa za złożone, nieprzetworzone węgle.
Weekendowymi grzechami się nie przejmuj-sama jak jestem na tej tzw masie (bo na rzeźbie to już niestety pełen reżim) to raz w tygodniu, właśnie w weekend pozwalam sobie na takie zjedzenie czegoś dobrego. To jest nagminnie stosowane nawet przez kulturystów i fotnesski startujących w zawodach i nawet ma swoją fachową nazwę "cheat meal" czyli oszukany posiłek

Nie robi nam to krzywdy w diecie a pomaga trzymać cały tydzień właściwą dietę, b mamy na co czekać. Zresztą takie ładowanie się węglami raz w tygodniu ma nawet korzystny wpływ na efekty diety (tylko nie nadinterpretować tego

Masz trochę racji - jakoś chce zmodyfikować - zalezy mi najbardziej na rozwoju posladkow i wyrzezbieniu calej linii bioder. Boję się, że jakieś ćwiczenia skomplikowane na posladki ze sztanga bede zle wykonywac, bo
jakos mi nie ida i zazwyczaj czuję tylko uda, ktore i tak są już za szerokie;d W ogole mam wrażenie, że odkąd zaczęłam biegać ponad godzinę to dopiero wtedy pojawiły się ladnie wyrzeźbione nogi - a nie od treningu siłowego

Jeśli byś miała jakieś sprawdzone treningi pod ręką to jestem otwarta na propozycje

Przerwy między ćwiczeniami minimalizuje - przeskakuje z kolejnych stacji najszybciej jak się da.

Uspokoiłaś mnie z tymi weekendowymi wpadkami. Na codzień nawet lepiej funkcjonuje bez wegli i nie czuje potrzeby jedzenia ich - wole mieso i tluste ryby

chociaż nie wiem czy nie przesadzam, bo dziś poziom ww był mniejszy niż 30 g

I dzięki za ocenę.

byOla · 2012-03-29, 22:00

Jeśli stosujesz Dukana,to nie wiem jak chcesz osiągnąć efekty.Przecież to kompletnie rozwala metabolizm.Powinnaś jeść porządnie-mięso tłuste,ryby tłuste,jaja,strączki,dużo warzyw,a nie jakieś serki light itp,które są bezwartościowe i nie dostarczają ci żadnych składników odżywczych.Ilość węglowodanów jaką spożywasz jest tragiczna.Masz siłę ćwiczyć w ogóle? Węglowodany dają nam energię,NIE NALEŻY SIĘ ICH BAĆ! A kalorii ile zjadasz dziennie?

Dinulka · 2012-03-30, 09:30

nie biorę tabletek, hormony chyba w porządku, ale nie wiem na 100%. Gumki mi się czasem odbijają, ale w tych ściślejszych skarpetkach. Martwi mnie, ze te łydki są takie łukowate - wyślę zdjęcie w sobotę, bo nie mam teraz jak

po bardzo długiej podróży też mi puchną, ale to chyba każdemu?

Dukana nie stosuję jako Dukana, tylko za jego przykładem ściągnęłam większe spożycie nabiału (jestem wegetarianką) i unikam cukru. Kilka podejść robiłam do niego takich 100% diety, ale nie wytrzymywałam. Czasem było mi słabo, innym razem po prostu nie wychodziło przez słabą wolę, poza tym nieraz mnie brzuch bolał po samym nabiale.
Kcal bardzo różnie. Raz bardzo mało, raz dużo. Zależy czy jestem w pracy, w domu czy biegam między zajęciami. Myślę, że dieta też może być powodem tego, że po prawie 2 miesiącach ćwiczeń efektów kompletnie brak. I dołuje mnie to strasznie, aż wstyd mówić znajomym, że idę na zajęcia, skoro efektów nie ma żadnych mimo takiej częstotliwości...

A czy te ćw na pupę można wykonywać normalnie czy konieczne są obciążenia?

zapomniałam jeszcze dodać, że Dukan pasował mi z 2 powodów - po 1 nie chodziłam głodna, a po 2 tylko po nim miałam normalny brzuch. Tak to po każdym jedzeniu wywala mi brzuch jak balon, po południu wyglądam już jak kobieta w ciąży. Dzisiaj też siedzę z takim ogromnym brzuchem, a jadłam tylko sałatkę grecką, pasztecik z kapustą, szpinak z paroma rurkami makaronu (250g) i jedną bułkę (i to z rana).
Wiem, ze pieczywo jest straszne, ale spędzam całe dnie poza domem i nie mam pomysłu co bym mogła jeść na szybko. Nie wiem czy wrócić do Dukana czy liczyć kcal, ale liczenie kcal i tak mi nie pomoże na balon w brzuchu... Więc nie zrozumcie mnie źle, wiem, ze Dukan nie jest zdrowy, ale przynajmniej pomaga mi czuć się lepiej. Ten balon w brzuchu po prostu zawsze był moim mega kompleksem.

a i czy o te ćwiczenia Ci chodziło Lady Kala?
wypychanie nóg - to na suwnicy?
http://www. youtube. com/watch?v=HBF5IX1wVTI sumo?
które z ćwiczeń mogę wykonywać w domu bez obciążenia i w jakiej ilości?
martwy ciąg http://www. google. pl/imgres?imgurl=http://www.menshealth.pl/m/178/martwy_ciag-679af0621e0c90158a35226a1 e14fea2.jpg&imgrefurl=htt p://www.menshealth.pl/galerie/Trening-obwodowy-na-dobry-poczatek-3111-6.html&h=427&w=640&sz=31& tbnid=QBk5YoX-_8gCTM:&tbnh=97&tbnw=146& zoom=1&docid=HNr9BdA_F5An cM&sa=X&ei=_113T8m1NMmo4g To7pT1Dg&ved=0CGYQ9QEwBg& sei=sWB3T9PzMeqg4gS52amKD w&gbv=2

a z tą pupą to chodziło mi o to, ze mam placki w górnej części, dopiero ta część najniżej nad udem jakoś się podnosi i zaokrągla, a pod plecami wszystko się gdzies rozplynęło

Dinulka · 2012-03-31, 21:39

No i obiecane zdjęcia łydek...

Narobiłam zakupów i zamierzam od jutra ciut zmienić w jedzeniu.
serki wiejskie na śniadanie i kolacje.
na obiad warzywa na patelnię na oleju kokosowym, jajko sadzone (jeśli będę w domu)
Czasem na śniadanie może też jakieś 2 jajka.
Ponadto dużo warzyw jako dodatków - pomidory, rzodkiewki etc. Czasem dorzucę jakiegoś tuńczyka jeszcze. A makaron+tuńczyk+pomidory z puszki może być czy makaronu unikać również?

Niedługo wyjeżdżam na tydzień, będę miała spokój i będę mogła robić sobie jedzenie i jeść regularnie - zobaczymy czy to coś da. Co prawda nie będę miała już zajęć przez owy tydzień, ale pogimnastykuję się w domu.

Tylko nadal nie wiem co jeść w pracy/na uczelni i między zajęciami fitness itp. Bo obecnie wychodzę z domu rano i wracam wieczorem.

No po prostu doła mam po całości i w chwili obecnej to już chyba gotowa jestem nawet nic nie jeść byleby mi spadł ten brzuch, bo on teraz jeszcze większy się zrobił.

Czy to możliwe, że zatrzymałam metabolizm (myślałam, że od ruchu ruszy...?) albo włączył mi się katabolizm...? (coś tam czytałam, ale nie za bardzo to wszystko rozumiem w praktyce)
Z jednej strony ruszam się dużo - 5 dni w tygodniu. Czasem 1 dnia jest to kilka rodzajów zajęć, jeśli mam i tańce i fitness (nieraz zostaję na 2 zajęciach pod rząd, ale tylko gdy są z tych małomęczących jak pilates, joga). Ale z 2 strony nie uważam tego za forsowne ćwiczenia, może jedynie po tbc czasem mam nogi jak z waty. Nie wiem jak mam to ocenić, także w kontekście zapotrzebowania na kalorie.
Ponadto przyznaję, że mam nierówny bilans. Jednego dnia jem bardzo mało, innego dużo kcal ("nadrabiam" kanapkami, które tuczą :/)
Naprawdę robię się przerażona, bo czuję, że coś tu nie gra. Moje znajome po miesiącu siłowni miały jakieś efekty, a u mnie idzie to w odwrotną stronę, rosnie brzuch, spada tyłek. Czuję, że jestem bardziej rozciągnięta, mam trochę więcej wytrzymałości, ale chcę widzieć też efekty wizualnie.

Dinulka · 2012-04-02, 21:22

Dzisiaj co chwilę coś jadłam, a i tak jakaś nienajedzona byłam. Starałam się co 3 godz albo i częściej. Od 5 rano do chwili obecnej na dziś (zaczęłam to zapisywać) 1424 kcal białko: 88,21 g węgle:130g tłuszcz:53 g
To tak orientacyjnie, nie z lekarską precyzją, bo jadłam sporo warzyw dzisiaj.
Byłam na siłowni, zrobiłam na rozgrzewkę ok. 40 min aerobów, potem poćwiczyłam na maszynach w seriach 2x12.

sometime · 2012-04-03, 10:11

Cytat:

Napisane przez Dinulka

Dzisiaj co chwilę coś jadłam, a i tak jakaś nienajedzona byłam. Starałam się co 3 godz albo i częściej. Od 5 rano do chwili obecnej na dziś (zaczęłam to zapisywać) 1424 kcal białko: 88,21 g węgle:130g tłuszcz:53 g
To tak orientacyjnie, nie z lekarską precyzją, bo jadłam sporo warzyw dzisiaj.
Byłam na siłowni, zrobiłam na rozgrzewkę ok. 40 min aerobów, potem poćwiczyłam na maszynach w seriach 2x12.

Jestes wegetarinka więc białko tylko z nabiału? ;/ Jesli tak to chyba bardzo ciężko będzie Ci wyksztalcic pupe. Bez odzywek lub przyswajalnego bialka z miesa bedzie bardzo ciezko....

Dinulka · 2012-04-03, 12:16

tak... ale wegetarianki chyba też mają ciałko

teraz ciągle głodna chodzę jak jem warzywa do białka

A brzuch mam napięty do granic możliwości, naprawdę widać różnicę, gdy jadłam mniej i białko, a teraz z warzywami... I jest także różnica między stanem rano, a wieczorem.... Nie wiem, może to wzdęcia?

sometime · 2012-04-04, 19:08

cialko tak, ale ciezko budowac miesnie

Dinulka · 2012-04-05, 15:54

sęk w tym, że jeszcze w sierpniu (później może też, ale zdjęcia mam z wakacji) tyłek miałam. a teraz plaskodupie. nie wiem czy nie rzucić wszystkiego i nie czekać na cud, że pupa wróci

Nawet od os. postronnej słyszałam, że pupa mi zmalała, o nic nie pytałam, było to tak spontanicznie: o włosy Ci urosły! a pupa zmalała! Ygh.

2012-03-07, 18:26	#1
Dinulka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 7 143	Prośba o ocenę "treningu" Witam, bardzo mi zależy na poprawie mojej sylwetki, jestem bardzo niezadowolona z siebie, a brak pożądanych efektów mnie dodatkowo frustruje Najpierw krótki opis mojej figury - niby bardzo gruba nie jestem, ale jednak nie wyglądam ładnie. Mam mały biust, w dodatku rozstawiony na boki, brakuje mi talii i mam wypukły brzuszek, szczególnie ta oponka pod pępkiem. W górnej części ciała nie ma efektów. Jeśli chodzi o dolną część ciała, to widzę niewielkie różnice. Przede wszystkim moja większa i bardziej wypukła niż obecnie pupa się zmniejszyła, z tego jestem niezadowolona, bo przynajmniej równoważyła mój mały biust Zauważyłam, że się teraz odcina dolna część pośladków od ud, ale za to brakuje już uwypuklenia na górnej części, jest bardziej płasko, a wcześniej widocznie wystawała spod pleców, brakuje mi tego. I po lewej stronie pośladka/uda zrobił mi się dołeczek Mam wrażenie, że mimo tego, że pupa jest teraz bardziej "up" od dołu, to wygląda mniej ponętnie Uda raczej mam masywne (szczególnie z profilu), ale zauważyłam lekkie wysmuklenie z przodu Łydki mam okropne, duże, nijak nie umiem się tego pozbyć. Poza tym jak stoję prosto to one są jakby wygięte w łuk na zewnątrz, nigdy nie miałam krzywych nóg, a w dodatku były one moją najszczuplejszą częścią ciała, a od jakichś 3 lat się to zmieniło. Nie wiem czy jestem w stanie zmienić moją figurę... Co do mojego "treningu" to: - od prawie miesiąca chodzę na fitness 3 razy w tygodniu - próbowałam różnych zajęć, najwięcej było ukierunkowanych na nogi i pupę. Chciałam zobaczyć, które mi się spodobają. W tym tygodniu się zdecydowałam ćwiczyć na stałe tbc power oraz zajęcia ze stepem na uda i pośladki. I pewnie znów do tego reszta zajęć z karnetu zamiennie - od tygodnia taniec brzucha 1xtyg - od tygodnia pole dance 2xtyg - od 2 tygodni zumba 1xtyg - od 2 tygodni 2xtyg inny taniec (mało inwazyjny, bardziej rekreacyjnie) Wiem, że trening stosuję od niedawna, ale zmartwił mnie widok mojej pupy, odwrotny efekt od zamierzonego oraz zero drgnięć w brzuchu. Poza tym chyba moi znajomi mają rację, że jestem zakompleksiona, więc próbuję robić co mogę, by się sobie podobać. Zastanawiam się nad zwiększeniem fitnessu do 5xtyg, interesuje mnie także joga i pilates, ale chyba na wszystko nie starczy mi czasu i pieniędzy... Kupiłam też dzisiaj hula hop, planuję ćwiczyć 2 razy tygodniowo po 40 min (potem może uda mi się zwiększyć do 60 min). Lubię się też rozciągać. Czy moje plany mają szansę powodzenia czy po prostu tracę czas? I mimo dużo czasu poświęcanego na aktywność fizyczną będzie to nieefektywne? Dodam, że lubię swoje ćwiczenia. Ale motywację mam dopiero w fitness clubie w grupie Inaczej ciężko mi się zebrać. Bardzo proszę o rzucenie okiem, najbardziej przeszkadzają mi moje krzywe i grube łydki oraz pragnę dużej i wypukłej pupy Brzuch wierzę, że potrzebuje więcej czasu i będą efekty a z biustem chyba nic nie zrobię...?

2012-03-08, 07:43	#2
wkroplideszczu Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: pokój o ścianach w kolorze kanarkowym ;) Wiadomości: 533	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" hmm, czy nie uważasz że za dużo tego wszystkiego? Ile masz dni wolnych w tygodniu? Jak te wszystkie zajęcia sie rozkładają względem dni tygodnia? Najlepiej będzie jak napiszesz w ten sposób np.: Poniedziałek - taniec brzucha i pilates wtorek: tbc i pole dance itd itd Wtedy dziewczyny będą widzieć jak to się rozkada w ciągu tygodnia. Organizm musi mieć zarówno czas treningów jak i regeneracji, żeby były pożądane efekty. Nic nie mówisz o diecie jaką stosujesz? Kontrolujesz jedzenie w jakiś sposób czy jesz co chcesz? Cierpisz na wzdęcia lub zaparcia? Z moich własnych doświadczeń mogę ci podpowiedziec że miałam taki sam problem z oponką pod pepkiem - nie mogłam jej w żaden sposób ruszyć. Dopiero jak przeszłam na w miarę zorganizowaną dietę to zauważyłam różnicę. Obecnie moja oponka jest coraz mniejsza. Miałam też problem z wzdęciami - i tutaj również powodem było niewłaściwe jedzenie. Tutaj znalazłam zasady diety z których korzystam: http://www.sfd.pl/%5Bart%5D_Co_jedzą..._-t752315.html A powiedz mi, robiłaś jakies pomiary cm, waga - często my nie widzimy efektów bo oglądamy się codziennie w lustrze, a tutaj okazuje sie że poszło 3kg i 4 cm w brzuszku tak było u mnie. Fajnie by było na jakbyś wstawiła jakies zdjęcie poglądowe chociażby byłoby na pewno łatwiej doradzić Odnośnie pośladków to na pewno dziewczyny polecą ci trening siłowy. Wydaje mi się że 2 czy 3 tygodnie to jest zbyt mało na spektakularne efekty dlatego przede wszystkim z mojej strony radziłabym dalej systematycznie uczęszczać na zajęcia i nie poddawać się Oraz uważaj co jesz Zaznaczam że moje rady nie są radami profesjonalnymi, tylko piszę z własnego doświadczenia - co mi pomogło. __________________ Po Turbo Fire ... ...ZUZKA LIGHT 69 -> 68 -> 67 -> 66 -> 65 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 60 -> 59 -> 58 Edytowane przez wkroplideszczu Czas edycji: 2012-03-08 o 07:45

2012-03-08, 10:01	#3
Dinulka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 7 143	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" Ok, już poprawiam pon - nic nie mam ustalonego konkretnie, pewnie będą tu zajęcia z karnetu fitness, zamiennie pilates/zajęcia na brzuch/fat burning/tmt wt - pole dance, tbc i taniec śr - taniec i możliwe, że coś z karnetu fitness, np. abt lub ćwiczenia na pupę czw - pole dance, taniec brzucha, ćwiczenia na uda i pośladki piątek - zumba, może w ramach karnetu pilates, tmt lub fat burning sob i nd nic, chyba, że w domu jakieś hula hop. Generalnie całe weekendy od rana do nocy spędzam poza domem, więc niczego w nie nie planuję. Jak pisałam do tej pory miałam karnet fitness 3xtyg, teraz chyba zwiększę do 5 razy (ale 5 wejście wykorzystuję na taniec brzucha, więc ćwiczenia zostaną 4x), więc prócz "obowiązkowego" tbc i ćw na uda i pupę dołożę pon i śr lub pt to co napisałam Tańca nie traktuję jako treningu, bo moje style są spokojne, może poza pole dance, ale jestem początkująca, więc też więcej jest rozciągania niż stricte wysiłku fizycznego. Co do diety w pewnym stopniu opieram się na Dukanie - serki wiejskie, tuńczyk, tyle, że praktycznie codziennie "jadę" z warzywami + otręby. Nie robię poszczególnych dukanowskich faz. Odrzuciłam cukier, chleb, makaron. Mój brzuch robi się "ciążowy" generalnie w miarę jedzenia w ciągu dnia, ale serki, jogurty w miare pozwalają mi się trzymać, chleb, makaron - wszystko sprawia, że wyglądam jak balonik. Mięsa nie jadam, jedynie wspomniany tuńczyk. Przyznaję, że czasem zdarza mi się zgrzeszyć, ale są to pojedyncze posiłki (o ile można to posiłkiem nazwać), a nie całe dnie objadania się. Staram się jeść regularnie, chociaż nie udaje mi się w 100%, bo często po prostu mam zajęcia jedne po drugich i nie zdążę. ---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ---------- A i przed "treningiem" zmierzyłam się i zrobiłam zdjęcia. Nie mam wagi, więc się nie zważyłam.

2012-03-08, 15:09	#4
Lady_Kala Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 809	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" Jeżeli chcesz tak konkretnie modelować sylwetkę to zajęcia fitness niewiele Ci pomogą. Fitness jest dla kobiet zadowolonych ze swojego ciała-chcących się poruszać, zostać aktywnym, utrzymać wagę i sylwetkę. Natomiast fitness nie modeluje ciała tak kierunkowo jak Ty chcesz to zrobić. Tu potrzebny jest trening siłowy (i aeroby do równoczesnego spalania istniejącej tkanki tłuszczowej) nakierowany na konkretne partie. Co do biustu to przede wszystkim dobierz dobry stanik, bo to nie jest naturalne, że biust rozchodzi się na boki. Bra fitterka dobierze Ci odpowiedni biustonosz, który zbierz piersi i co najważniejsze po dłuższym czasie noszenia nawet po ściągnięciu stanika będą one inaczej wyglądać. Do tego ćwiczenia siłowe wzmacniające mięśnie podtrzymujące biust. Pupę można zaokrąglić i podnieść siadami głębokimi ze sztangą lub hantlami (ass to grass), przysiadem sumo, wykrokami, wznosami i wymachami nóg, na maszynach na siłowni. Nogi podobnie-jest cały szereg ćwiczeń siłowych, które Ci pomogą. Łydki także-ośle wspięcia, wspięcia na palce, stretching statyczny mieśni łydek. Co do tali-program ćwiczeń siłowych+poszerzenie górnej części pleców (sexowny kształt V) pomaga uzyskać piękną talię. Więc marsz na siłownię-plan, który stosujesz teraz i dobór zajęć jest bezsensowny i bezcelowy. __________________ Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE! Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky

2012-03-09, 12:04	#5
Dinulka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 7 143	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" Dziekuje za konkretna odpowiedz. Co do stanika nosze dobrany , co prawda przez siebie, a nie pania w sklepie,ale staralam sie jak umialam. A czy zamiast aerobow moze zostac fitness? Zajecia na stepie zapewniaja mi duzo ruchu, a bieznie na silowni mnie nudza. A fitness po prostu lubie. Ile razy w tyg powinnam chodzic na silownie? Czy moge te cwiczenia wykonywac w domu? Pewnie nie, ze wzgledu na ciezar?

2012-03-12, 10:37	#6
Dinulka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 7 143	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" Zapisałam się na siłownię, ale jeszcze nie byłam. Czy to jest martwy ciąg? Wyskoczyło mi to po wpisaniu tej frazy w youtube http://www.youtube.com/watch?v=O5uKKxBmEiM Trochę się wstydzę siłowni, szczególnie facetów, jak wchodzę na fitness, to przechodzę przez siłownię i trenerzy to "karczki" z niezbyt przyjemnymi minami... Ehh. Zapisałam się do innej, ale tam pewnie to samo. To też mnie odstrasza od siłowni. Edytowane przez Dinulka Czas edycji: 2012-03-12 o 10:39

2012-03-16, 09:50	#7
Nicole the Blonde Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 336	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" Dinulka moze rozejrzyj sie za silownia dla kobiet? ja tez nie lubie silowni ze wzgledu na "karczki" :P: dlatego odwiedzam ja przewaznie z rana kiedy jest malo ludzi __________________ 09.2011 - oleje 12.2011 - koniec z prostownicą 01.2012 - skrzypokrzywa obecnie - 52cm wymarzona dlugosc - 70cm

2012-03-21, 22:21	#8
Dinulka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 7 143	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" Mam trening z siłowni - mogę prosić o zerknięcie? 2xtyg + 3 dni aeroby. 2 serie po 15 powt. 4 tyg. 10 min orbitrek. 1.wznosy nóg 1 nogi leżąc tyłem 2. spięcia brzuchem leżąc tyłem z nogami na piłce 3. przyciąganie kolan do klatki rolując piłkę 4. przenoszenie nóg na boki 5. unoszenie bioder w górę w podporze o piłkę 6. wyprosty podudzi na maszynie 7. wykroki 8. wspięcia na palce 9. wyciskanie na maszynie (klatka) 10. rozpiętki 11. przyciąganie drążka do karku 12. ławka rzymska ustawienie 4 13. wyciskanie na maszynie barki 14. wznosy hantli bokiem 30-40 min aerobem. W stroju sportowym i adidasach ważę 58,8 kg Bardzo bm chciała być szczupła i smukła, jedynie z ładną pupą, pełną, wypukłą, podniesioną od dołu, ale i wystająca i okrągłą od góry od strony pleców. Czy da się to zrobić? Oglądałam zdjęcia fitnessek i niektóre mają męskie zadki mimo że umięśnione i jeszcze większe uda, boję się, że mam skłonności do tego. Bo już teraz mam większe nogi niż pupę.

2012-03-23, 11:23	#9
sometime Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 24	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" Lady_kala widze, że znasz się trochę na tym mogę poprosić o ocenę diety i treningu? Wzrost: 169 Waga: 51 Trening siłowy (mam nadzieję, że można to tak nazwać ) rozgrzewka: bieg 15 min 1. wyciskanie w siadzie poziomo na maszynie (15) 2. sciąganie drazka wyciagu gornego w siadie (15) 3. Unoszenie tułowia z opadu na ławce (20) 4. Martwy ciąg na prostych nogach (15) 5. Prostowanie nóg w siadzie na maszynie (15) 6. Wypychanie ciężaru na suwnicy (15) 7. Odwodzenie nóg na zewnątrz na maszynie(15) 8. Wypychanie nogi w tył na maszynie (po 15 na nogę) 9. Unoszenie nóg na podporze (20) 10. Wyciskanie francuskie sztangielski w siadzie (15) Dwie serie robię, przerwa miedzy cwiczeniami zminimalizowana do minimum, dopiero po serii ok. 2 min przerwy. Na koneic dochodzą jeszcze brzuszki + rozciaganie Część siłowa zajmuje mi 25-35 minut Kolejnosc jest rozna. na siłownie staram się chodzic 5 razy w tygodniu i rozklada sie to albo tak jak w opcji I albo jak w II I opcja: 3 dni trening j.w. , 1 dzień aeroby (bieg 60 min + brzuszki), 1 dzień jakis fitness II opcja: 2 dni treening j.w., 2 dni aeroby (bieg 60 min + brzuszki), 1 dzien jakis aerobik Jesli chodzi o dietę, w sumię jem tak jak lubię tzn. - w tygodniu zdecydowane low carb (ww nie przekraczają raczej 50g, a czesto duzo ponizej, glownie jem mieso, tluste ryby, sery, orzechy, oliwa) - w weekend niestety pozwalam sobie na cos slodkiego, wiec jest raczej high carb Zalezy mi glownie na rzezbie - a efekty widzę na razie głównie na udach. Czy to co robie w ogole ma sens. Nie chce sie katowac i zyc jak kulrutysci piszacy np. na sfd - dlatego nie chce wprowadzać rygorystycznych diet, bo to dal mnie bez sensu. Pieczywa, makaronu, ryzu nie jem bo po prostu wole mieso z warzywami i sery. Tylko w weekendy chyba laduje akumulatory tymi weglami

2012-03-26, 00:00	#10
stearyna Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: 100lica Wiadomości: 37	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" Wow, widzę, że tu są profesjonalni kulturyści. Ja póki co zaczynam od zestawu ćwiczeń z YouTube

2012-03-27, 17:39	#13
Lady_Kala Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 809	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" Zaokrągloną, pełną pupę budujemy wszelkimi siadamischodząc bardzo nisko (tzw ass to grass), wykrokami, martwym ciągiem na prostych nogach, wypychaniem nóg do góry... Raz-2 razy w tygodniu porządnego treningu w tygodniu wystarczy (na daną partię)-reszta to już czas na regenerację, która jest równie ważna jak sam trening i dieta. Co do łydek-wypadałoby najpierw określić czy problem tkwi w odłożonej tkance tłuszczowej czy nadmiernym zatrzymywaniem wody w tych okolicach. Bo skoro miałaś szczupłe łydki w liceum to wnioskuję, że problem nie leży w genetyce. __________________ Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE! Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky

2012-03-28, 17:26	#14
Dinulka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 7 143	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" A da się jakoś określić przyczynę takiego stanu rzeczy? Teraz brakuje mi tego wcięcia w kostce, cała część od kolana do stopy jest dużo szersza, taka nieładna, jak pal, a dodatkowo łydka od tyłu jest taką jakby "banią". I w ogóle albo tak to wygląda albo naprawdę zrobiły mi się krzywe nogi (kiedyś nie miałam na pewno). Nie wiem co może być przyczyną. Ogólnie dużo chodzę na co dzień i to "pędzę", juz tak mam, że mam szybki krok. Ale to chyba nie zaszkodziło... No i mam od dawna jakieś bóle co jakiś czas w kostce, kiedyś w lewej, teraz w prawej. Ale byłam kiedyś u lekarza 1 kontaktu i nic poważnego nie stwierdził, dał mi jakiś żel tylko. I to chyba też nie zadziałało tak szerokofalowo na wygląd nóg... Czy te ćwiczenia na pupe mogę wykonywać w domu?

2012-03-28, 19:10	#15
Lady_Kala Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 809	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" No przyczyną może być, tak jak pisałam powyżej, albo odkładanie nadmiaru tkanki tłuszczowej właśnie w tych okolicach (bo nie u każdego przecież nadmiar odkłada się jako oponka na brzuchu) albo zatrzymywana w organizmie woda. Najłatwiej byłoby gdybyś wrzuciła tu zdjęcie łydek, albo możesz przyjrzeć im się uważniej i stwierdzić to w domu-zwróć uwagę czy rano gdy się budzisz masz szczuplejszą, mniej opuchniętą łydkę niż wieczorem. I popatrz pod gumką od skarpetek, podkolanówek czy zostaje Ci odbity wyraźny i głęboki ślad-jeśli tak to raczej na pewno zatrzymana woda. A wtedy to już trzeba ograniczyć mocno spożycie soli (potęguje wiązanie wody w organizmie), picie naparu z pokrzywy, samodzielne wykonywanie masaży drenujących... A nie zażywasz przypadkiem tabletek antykoncepcyjnych albo nie masz problemów z układem hormonalnym? Warto to zbadać, bo często właśnie nieprawidłowo funkjonująca gospodarka hormonalna jest odpowiedzialna za nadmierną retencję wody-łydka jest na samym dole ciała, więc zgodnie zp rawami fizyki (prawo ciążenia) ta woda ściągana jest właśnie w dół i tam gromadzona. Trzymanie nóg przez jakiś czas w górze niweluje czasowo ten obrzęk, bo woda odpływa w rejony ciała położone w danym momencie niżej. Sama miałam taki problem (z łydkami, niewidocznymi kostkami) właśnie podczas zażywania tabletek anty-po ich odstawieniu wszystko samo wróciło do normy. Jeżeli przyczyną jest po prostu tkanka tłuszczowa to ćwiczenia aerobwe na spalenie+jakieś siłowe modelujące mięsień łydki, podnoszące go wyżej. Aaa i ćwiczenia na pupę (jak i na inne partie) można oczywiście wykonywać w domu jeżeli tylko mamy ku temu warunki. __________________ Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE! Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky Edytowane przez Lady_Kala Czas edycji: 2012-03-28 o 19:11 Powód: chcialam cos dopisac...

2012-03-29, 22:00	#17
byOla Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: niedaleko Krakowa Wiadomości: 43	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" Jeśli stosujesz Dukana,to nie wiem jak chcesz osiągnąć efekty.Przecież to kompletnie rozwala metabolizm.Powinnaś jeść porządnie-mięso tłuste,ryby tłuste,jaja,strączki,dużo warzyw,a nie jakieś serki light itp,które są bezwartościowe i nie dostarczają ci żadnych składników odżywczych.Ilość węglowodanów jaką spożywasz jest tragiczna.Masz siłę ćwiczyć w ogóle? Węglowodany dają nam energię,NIE NALEŻY SIĘ ICH BAĆ! A kalorii ile zjadasz dziennie? __________________ 16.08.2011 - Lloret de mar - Fun club

2012-03-30, 09:30	#18
Dinulka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 7 143	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" nie biorę tabletek, hormony chyba w porządku, ale nie wiem na 100%. Gumki mi się czasem odbijają, ale w tych ściślejszych skarpetkach. Martwi mnie, ze te łydki są takie łukowate - wyślę zdjęcie w sobotę, bo nie mam teraz jak po bardzo długiej podróży też mi puchną, ale to chyba każdemu? Dukana nie stosuję jako Dukana, tylko za jego przykładem ściągnęłam większe spożycie nabiału (jestem wegetarianką) i unikam cukru. Kilka podejść robiłam do niego takich 100% diety, ale nie wytrzymywałam. Czasem było mi słabo, innym razem po prostu nie wychodziło przez słabą wolę, poza tym nieraz mnie brzuch bolał po samym nabiale. Kcal bardzo różnie. Raz bardzo mało, raz dużo. Zależy czy jestem w pracy, w domu czy biegam między zajęciami. Myślę, że dieta też może być powodem tego, że po prawie 2 miesiącach ćwiczeń efektów kompletnie brak. I dołuje mnie to strasznie, aż wstyd mówić znajomym, że idę na zajęcia, skoro efektów nie ma żadnych mimo takiej częstotliwości... A czy te ćw na pupę można wykonywać normalnie czy konieczne są obciążenia? zapomniałam jeszcze dodać, że Dukan pasował mi z 2 powodów - po 1 nie chodziłam głodna, a po 2 tylko po nim miałam normalny brzuch. Tak to po każdym jedzeniu wywala mi brzuch jak balon, po południu wyglądam już jak kobieta w ciąży. Dzisiaj też siedzę z takim ogromnym brzuchem, a jadłam tylko sałatkę grecką, pasztecik z kapustą, szpinak z paroma rurkami makaronu (250g) i jedną bułkę (i to z rana). Wiem, ze pieczywo jest straszne, ale spędzam całe dnie poza domem i nie mam pomysłu co bym mogła jeść na szybko. Nie wiem czy wrócić do Dukana czy liczyć kcal, ale liczenie kcal i tak mi nie pomoże na balon w brzuchu... Więc nie zrozumcie mnie źle, wiem, ze Dukan nie jest zdrowy, ale przynajmniej pomaga mi czuć się lepiej. Ten balon w brzuchu po prostu zawsze był moim mega kompleksem. a i czy o te ćwiczenia Ci chodziło Lady Kala? wypychanie nóg - to na suwnicy? http://www. youtube. com/watch?v=HBF5IX1wVTI sumo? które z ćwiczeń mogę wykonywać w domu bez obciążenia i w jakiej ilości? martwy ciąg http://www. google. pl/imgres?imgurl=http://www.menshealth.pl/m/178/martwy_ciag-679af0621e0c90158a35226a1 e14fea2.jpg&imgrefurl=htt p://www.menshealth.pl/galerie/Trening-obwodowy-na-dobry-poczatek-3111-6.html&h=427&w=640&sz=31& tbnid=QBk5YoX-_8gCTM:&tbnh=97&tbnw=146& zoom=1&docid=HNr9BdA_F5An cM&sa=X&ei=_113T8m1NMmo4g To7pT1Dg&ved=0CGYQ9QEwBg& sei=sWB3T9PzMeqg4gS52amKD w&gbv=2 a z tą pupą to chodziło mi o to, ze mam placki w górnej części, dopiero ta część najniżej nad udem jakoś się podnosi i zaokrągla, a pod plecami wszystko się gdzies rozplynęło Edytowane przez Dinulka Czas edycji: 2012-03-31 o 21:17

2012-04-02, 21:22	#20
Dinulka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 7 143	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" Dzisiaj co chwilę coś jadłam, a i tak jakaś nienajedzona byłam. Starałam się co 3 godz albo i częściej. Od 5 rano do chwili obecnej na dziś (zaczęłam to zapisywać) 1424 kcal białko: 88,21 g węgle:130g tłuszcz:53 g To tak orientacyjnie, nie z lekarską precyzją, bo jadłam sporo warzyw dzisiaj. Byłam na siłowni, zrobiłam na rozgrzewkę ok. 40 min aerobów, potem poćwiczyłam na maszynach w seriach 2x12.

2012-04-03, 12:16	#22
Dinulka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 7 143	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" tak... ale wegetarianki chyba też mają ciałko teraz ciągle głodna chodzę jak jem warzywa do białka A brzuch mam napięty do granic możliwości, naprawdę widać różnicę, gdy jadłam mniej i białko, a teraz z warzywami... I jest także różnica między stanem rano, a wieczorem.... Nie wiem, może to wzdęcia? Edytowane przez Dinulka Czas edycji: 2012-04-03 o 15:08

2012-04-04, 19:08	#23
sometime Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 24	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" cialko tak, ale ciezko budowac miesnie

2012-04-05, 15:54	#24
Dinulka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 7 143	Dot.: Prośba o ocenę "treningu" sęk w tym, że jeszcze w sierpniu (później może też, ale zdjęcia mam z wakacji) tyłek miałam. a teraz plaskodupie. nie wiem czy nie rzucić wszystkiego i nie czekać na cud, że pupa wróci Nawet od os. postronnej słyszałam, że pupa mi zmalała, o nic nie pytałam, było to tak spontanicznie: o włosy Ci urosły! a pupa zmalała! Ygh.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)