Stosowanie Diacnealu - refleksje

[Oli_ka]

Napisane przez BrigitteBardot

Olika, musisz się liczyć z tym, że większość podkładów prawdopodobnie destabilizuje filtry ja od siebie polecam delikatne wklepanie pudru bambusowego z BU/pudru jedwabnego Hauschki na filtr i wtedy delikatnie nałożyć podkład mineralny.

Dzięki bardzo za podpowiedź, chociaż po tym jak tyle czasu uzywałam "normalnych" płynnych podkłądów i to stało się taką rutyną to ciężko mi się nawet w myślach przestawić na używanie lżejszych rzeczy...

Bede musiała to faktycznie przemyśleć- także mam teraz czym zająć głowe

[BrigitteBardot]

Napisane przez Oli_ka

Dzięki bardzo za podpowiedź, chociaż po tym jak tyle czasu uzywałam "normalnych" płynnych podkłądów i to stało się taką rutyną to ciężko mi się nawet w myślach przestawić na używanie lżejszych rzeczy...

Bede musiała to faktycznie przemyśleć- także mam teraz czym zająć głowe

To norma - ja jeszcze kilka lat temu nie wyobrażałam sobie życia bez antytrądzikowych żeli i kremów, za to z filtrem na twarzy przez cały rok.

Ale minerały wyglądają świetnie na cerach mieszanych

[mg78]

Napisane przez Oli_ka

Dzięki bardzo za podpowiedź, chociaż po tym jak tyle czasu uzywałam "normalnych" płynnych podkłądów i to stało się taką rutyną to ciężko mi się nawet w myślach przestawić na używanie lżejszych rzeczy...

Bede musiała to faktycznie przemyśleć- także mam teraz czym zająć głowe

ja również polecam minerałki są świetne leciutkie nie zapychają i można je w różny sposób aplikować na twarz .Jeżeli jesteś przyzwyczajona do płynnych to nic prostszego jak zmieszać taki sypki podkład mineralny z ulubionym kremem do twarzy i w taki sam sposób nakładać jak "płynny "

[Oli_ka]

Napisane przez BrigitteBardot

To norma - ja jeszcze kilka lat temu nie wyobrażałam sobie życia bez antytrądzikowych żeli i kremów, za to z filtrem na twarzy przez cały rok.

Ale minerały wyglądają świetnie na cerach mieszanych

Z tymi filtrami to ja jestem troche na bakier- bo nie znosze tego uczucia na skórze po ich nałożeniu.. nie wiem może nie znalazłam jeszcze takiego na prawdę dobrego i odpowiedniego dla mnie.

Co do minerałów, to pewnie masz rację.. będe musiała w takim razie poczytać na ten temat i coś się więcej dowiedzieć , bo w temacie kosmetyków mineralnych jestem trochę zielona

[Oli_ka]

Napisane przez mg78

ja również polecam minerałki są świetne leciutkie nie zapychają i można je w różny sposób aplikować na twarz .Jeżeli jesteś przyzwyczajona do płynnych to nic prostszego jak zmieszać taki sypki podkład mineralny z ulubionym kremem do twarzy i w taki sam sposób nakładać jak "płynny "

Możecie mi dziewczyny coś polecić?! co prawda trochę to zbacza z tematu Diacnealu, ale te wszystkie dodatkowe kremy i podkłądy itd itd to można uznać że kuracja wspomagająca

[mg78]

Napisane przez Oli_ka

Możecie mi dziewczyny coś polecić?! co prawda trochę to zbacza z tematu Diacnealu, ale te wszystkie dodatkowe kremy i podkłądy itd itd to można uznać że kuracja wspomagająca

np. firma EDM na allegro można kupić próbki podkładów ,dobrać odpowiedni kolorek ,ja sobie chwalę tę firmę
a więcej wiadomości na temat minerałów znajdziesz na forum uroda

[Oli_ka]

Napisane przez mg78

np. firma EDM na allegro można kupić próbki podkładów ,dobrać odpowiedni kolorek ,ja sobie chwalę tę firmę
a więcej wiadomości na temat minerałów znajdziesz na forum uroda

Dzięki. włąsnie dzisiaj wieczorem zaczełam przekopywać wizażowe informacje o kosmetykach mineralnych..nie powiem, zbytnio mnie to nie zachęciło- bo od razu bym chciała wiedzieć wszystko, a jest tego wszystkiego tak bardzo dużo. troche poczułam się przytłoczona informacjami o rzeczach, o których niewiele wiem niestety. ech.. no ale nic.. może nie dziś i nie jutro ale trzeba się poduczyć Dzięki, że zwróciłyście moja uwagę, bo ja sama na minerały nie zaglądnełabym jeszcze przez długi czas pewnie.

[mg78]

Napisane przez Oli_ka

Dzięki. włąsnie dzisiaj wieczorem zaczełam przekopywać wizażowe informacje o kosmetykach mineralnych..nie powiem, zbytnio mnie to nie zachęciło- bo od razu bym chciała wiedzieć wszystko, a jest tego wszystkiego tak bardzo dużo. troche poczułam się przytłoczona informacjami o rzeczach, o których niewiele wiem niestety. ech.. no ale nic.. może nie dziś i nie jutro ale trzeba się poduczyć Dzięki, że zwróciłyście moja uwagę, bo ja sama na minerały nie zaglądnełabym jeszcze przez długi czas pewnie.

ja też ekspertką nie jestem ale już pierwsze kroki poczyniłam miedzy innymi dobrałam sobie podkład z czego jestem w 100% zadowolona,(na początku używałam sypkiego a teraz używam prasowanego jest dla mnie wygodniejszy w nakładaniu )minerałki mnie zaciekawiły ze względu na ich naturalny skład ; nie zapychają wyglądają naturalnie na twarzy w przeciwieństwie do tych płynnych sklepowych podkładów
ale chyba najważniejsza rzecz na początku to oprócz podkładu kupić dobry pędzelek do nakładania ja mam z firmy Hakuro wcześniej miałam z edm

[ksenka]

A ja mam takie pytanko czy ten Triacneal to calkiem cos nowego czy ten sam krem tylko nazwe zmienili? Bo chcialam wlasnie kupic diacneal i widze ten triacneal i niewiem teraz co kupic

[kbaczy]

hej dziewczyny
a co z opalaniem (solarium) w czasie stosowania D?

[Agna]

Napisane przez kbaczy

hej dziewczyny
a co z opalaniem (solarium) w czasie stosowania D?

NIE WOLNO !!!!

generalnie w zimie nie ma intensywnego natężenia UV , a i tak trzeba stosować kremy z wysokimi filtrami. Jeśli nie chcesz się poparzyć i dostać przebarwień nawet nie próbuj!

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez ksenka

A ja mam takie pytanko czy ten Triacneal to calkiem cos nowego czy ten sam krem tylko nazwe zmienili? Bo chcialam wlasnie kupic diacneal i widze ten triacneal i niewiem teraz co kupic

to nie to samo - zmiana nazwy kremu wskazuje, że jest to zupełnie coś innego. Triacneal ma po prostu zmodyfikowany skład. Wg obietnic producenta podobno ulepszony.

[NikaKowalska]

Napisane przez tobb

Wczoraj zastosowałam Diacneal pierwszy raz.
Po kilku minutach od nałożenia odczułam lekkie pieczenie i taki nieprzyjemny zapach (zepsutych jajek ).
Krem troszkę trudno się rozprowadza, ponieważ szybko zasycha na twarzy.

Zgodnie z tym co wcześniej czytałam pierwsza reakcja na krem powinna się pojawić po trzech, czterech dniach od zastosowania - także czekam cierpliwie

Troszkę się boję łuszczenia i wysypu - mam nadzieję że ten okres będzie w miarę krótki.


PS. Wy też odczuwacie ten zapach?

Witam. Stosuję Diacneal od ponad tygodnia. Mam uczucie pieczenia i robię się czerwona, ale po kilkunastu minutach to mija. Nie jest to związane z wilgotnością skóry, ponieważ po jej umyciu żelem z Neutrogeny daję sobie ok. godzinę na jej całkowite wysuszenie zanim potraktuję ją Diacnealem. Rano jest okej. Zaobserwowałam lekkie łuszczenie w okolicach brody i nosa oraz niewielki wysyp nowych pryszczy. Na dzień stosuję krem z filtrem i aktywną soją z Neutrogeny i dodatkowo przyjmuję Capivit hydro control.

Zapachu o którym wspominasz nie wyczuwam.


Mam pytanie do dziewczyn posiadających wiedzę w tym zakresie.
Jak długo (wiem, że trudno jest to określić, ale chociaż mniej więcej) można (czy nawet trzeba) stosować taką kurację, aby uzyskać zadowalające efekty w postaci poprawienia się cery?
Nie wyobrażam sobie stosowania tego przez wiele lat
Z góry dziękuję.

[BrigitteBardot]

Napisane przez NikaKowalska

Witam. Stosuję Diacneal od ponad tygodnia. Mam uczucie pieczenia i robię się czerwona, ale po kilkunastu minutach to mija. Nie jest to związane z wilgotnością skóry, ponieważ po jej umyciu żelem z Neutrogeny daję sobie ok. godzinę na jej całkowite wysuszenie zanim potraktuję ją Diacnealem. Rano jest okej. Zaobserwowałam lekkie łuszczenie w okolicach brody i nosa oraz niewielki wysyp nowych pryszczy. Na dzień stosuję krem z filtrem i aktywną soją z Neutrogeny i dodatkowo przyjmuję Capivit hydro control.

Zapachu o którym wspominasz nie wyczuwam.


Mam pytanie do dziewczyn posiadających wiedzę w tym zakresie.
Jak długo (wiem, że trudno jest to określić, ale chociaż mniej więcej) można (czy nawet trzeba) stosować taką kurację, aby uzyskać zadowalające efekty w postaci poprawienia się cery?
Nie wyobrażam sobie stosowania tego przez wiele lat
Z góry dziękuję.

Jeśli czujesz pieczenie, to możesz stosować go rzadziej (np. co 2-3 dni)/

Retinoidy możesz stosować przez całe życie jeśli zależy ci na utrzymaniu cery w dobrym stanie i prewencji przeciwzmarszczkowej. Można robić przerwy i okresowo do nich wracać.

A co do twojego pytania - oczyszczanie się cery jest kwestią indywidualną, trudno powiedzieć, kiedy stan twojej skóry się poprawi.

[Madzia_M77]

Napisane przez Agna

NIE WOLNO !!!!

generalnie w zimie nie ma intensywnego natężenia UV , a i tak trzeba stosować kremy z wysokimi filtrami. Jeśli nie chcesz się poparzyć i dostać przebarwień nawet nie próbuj

UVB jest na mniejszym poziomie, UVA na bardzo podobnym do poziomu letniego. Stąd konieczna jest ochrona zimą preparatami o wysokim PPD, zwłaszcza przy retinoidach i kwasach.

Triacneal to Diacneal podrasowany Efectiose(nazwa producenta), który to ma działać przeciwzapalnie.

[kbaczy]

witam Was
ja od jakiegos czasu stosuje D (miesiac lub troche wiecej).
Zaczelam stosowac, poniewaz po odstawieniu tabletek anty nie moglam sobie poradzic z pryszczami na plecach i szyi. Cale szczescie, ze nie mam nic na twarzy. Twarz jest gladka, bez wiekszych zaskorniakow i na rozszerzone pory rowniez nie moge narzekac.

Obecnie. Szyja jest opkryta drobniutkimi krostkami. Wieksze niespodzianki sa moze ze 2-3. Plecy to samo.
Nie moge na siebie patrzec.
D stosuje 2-3 razy w tyg w zaleznosci jak skora na szyi sie zachowuje. Jesli jest zbyt czerwona czekam az przejdzie nawilzajac ja.
Dziewczyny jaki krem stosujecie?
Ja ogolnie uzywam kremu z filtrem 20 Avene, na to Estee Lauder Day wear plus z filtren 15.
Wieczorem albo maseczka albo krem nawilzajacy Avene.
Mysle o tym
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-8...-do-twarzy.htm
co Wy w ogole stoaujecie przy makijazu?

[NikaKowalska]

Napisane przez BrigitteBardot

Jeśli czujesz pieczenie, to możesz stosować go rzadziej (np. co 2-3 dni)/

Retinoidy możesz stosować przez całe życie jeśli zależy ci na utrzymaniu cery w dobrym stanie i prewencji przeciwzmarszczkowej. Można robić przerwy i okresowo do nich wracać.

A co do twojego pytania - oczyszczanie się cery jest kwestią indywidualną, trudno powiedzieć, kiedy stan twojej skóry się poprawi.

Tak, domyślam się. Jednak podjęłam terapię codzienną, nocną, na strefę T. Poobserwuję jeszcze i zobaczę co z tego będzie.
Skóra nie wygląda dobrze, przesusza się, łuszczy, jest zaczerwieniona miejscami, jednak liczyłam się z tym po przeczytaniu recenzji innych użytkowniczek. Włączyłam systematyczne nawilżanie. Odnośnie trądziku- (jestem ok. 20 dnia kuracji) i widzę poprawę. Stare wypryski są ładnie, zaleczane, nowe wychodzą szybko, bezboleśnie, nie paprzą się, nie ma wokół nich rozległych, charakterystycznych, czerwonych obszarów, tylko małe krostki ropne, które szybko zasychają. Jest ich mniej. W ogóle zauważyłam, że moja broda (głównie na niej miałam wysyp) już nie boli, jak to było zazwyczaj. Stosowanie diacnealu przyniosło mi naprawdę swojego rodzaju ukojenie. Pojawianie się nowych wyprysków po prostu nie wiąże się z takim bólem, jaki odczuwałam wcześniej. Dodatkowo w ciągu dnia przesmarowuję je jeszcze Brevoksylem.
Bardzo pomagają mi filmiki na YouTube- MakijazeKasiD. Z całego serca polecam, nie tylko ze względu na pielęgnację, ale również na makijaż. Kasia jest niesamowita. Ma olbrzymią wiedzę, którą potrafi fachowo przekazać.
To dzięki niej zdecydowałam się na tą kurację. Po dwudziestu dniach stosowania mogę napisać, że efekty widać, chociaż nie jest to dla mnie przyjemne w stosowaniu, ponieważ mam skórę wrażliwą.

Jak będzie potem- napiszę

Odnośnie trwania kuracji- tak, rozumiem, że jest to kwestia indywidualna. Dużo szperałam, aby uzyskać na ten temat jakąkolwiek informację i znalazłam- o dziwo (że wcześniej nie przyszło mi to do głowy) właśnie w Jej odpowiedziach na komentarze pod filmikiem.

Okazuje się, że przy pierwszym stosowaniu kuracja- mniej więcej (to oczywiście jest kwestia indywidualna) powinna trwać ok. 12 tygodni. Po tym czasie można spodziewać się spektakularnego sukcesu (albo też porażki ) Ogólnie zużycie mniej więcej jednej tubki powinno dać nam odpowiedź czy efekt, jaki uzyskaliśmy był warty stosowania.

Tak więc zaciskam zęby i kuruję się dalej.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

[Oli_ka]

Ja też nie marudzę, tylko akceptuje to co niesie ze sobą kuracja Diacnealem. Używam go już jakoś 6 tygodni. Na początku nic, od jakiś 2-3 tygodni podrażnienia, z którymi jako tako sobię radzę i suche skórki wokół ust, na policzkach, na skroniach- okropne to jest, ale dam radę Na początku strasznie byłam napalona na efekty itd, ale tak sobie myślę, że włąśnie po pierwszym opakowaniu tak bardzo gruntowanie podsumuję sobie jego działanie... a tak w kwestii inf. to używam go 5 dni w tygodniu, w weekend przerwa, ale moja skóra też nie ma wtedy specjalnych forów

[NikaKowalska]

Witaj Olika. Ja stosuję go dopiero jakieś 3, 5 tygodnia. W ostatnich kilku dniach zauważyłam, że moja skóra przystosowuje się do tego coraz bardziej. Przy nakładaniu go już nie odczuwam pieczenia i zaczerwienień jest znacznie mniej. Ponadto łuszczę się już delikatniej (na brodzie i w okolicach nosa). Wysuszanie jest jakby mniejsze, a raczej na pewno. Być może tak szybki proces przystosowania się skóry zawdzięczam Capivitowi Hydro Control, nie wiem. A najlepszą wiadomością oprócz tego, że stosowanie Diacnealu staje się coraz mniej niekomfortowe, jest to, że pozostały mi już na brodzie tylko dwa maleńkie pryszczyki, które są właściwie już zaleczone, suche i mało widoczne. Różnica jest diametralna.
To mnie zdecydowanie mobilizuje, daje mi motywację i obietnicę na całkowite wygładzenie cery. Na tym etapie mogę już stwierdzić, że warto odcierpieć trudne początki.

Powodzenia!

[Mallutka]

Napisane przez basia4379

Powiedzcie mi dziewczyny co lepiej stosować przeciwzmarszczkowo diacneal/tricneal czy epiduo? co lepiej zadziała

ja jakąś chwilkę temu odważyłam się i zaczęłam stosować triacneal pod oczy. Początkowo masakra, moje zmarszczki ze średnich zrobiły się jak u 60 latki!!
Nawilżałam, nawilżałam i nic.
I jakoś podczas wizyty w domu, nie zabrałam ze sobą kremu pod oczy i użyłam oliwki i to był strzał w dziesiątkę. I teraz z przyjemnością patrzę na swoje okolice oczu
Także ja polecam

[martynabcm]

Ja też kiedyś stosowałam dianceal pod oczy koło brwi i na powiekach ... pierwszego dnia nic , gładka skóra ,drugiego zaczerwienienie i na powiekach dwa strupki trzeciego dnia miałam jak Ty , oczy jak u staruszki , skóra mi schodziła ,oczy mnie cały dzień szczypały , pełno zmarszczek - już się bałam ,że tak zostanie
po 4 dniach podrażnienie minęło i....zmarszczki się spłyciły !!

po tym eksperymencie dalej smarowałam skórę pod oczami ,ale innym systemem tj. jednego dnia tak - dwa dni przerwy i znów jednego dnia ,gdy zaczęła mnie szczypać skóra i pojawiały się te strki przerywałam i tak w kółko. Po 2 miesiącach głebokie zmarszczki ( mam taka budowę oka i same się zrobiły) niemal zniknęły. Teraz mam jedynie cienkie ''linie'' ,ale to już mi nie przeszkadza

[SubRosa1985]

Dziewczyny zakupiłam Triacneal i mam wiele wątpliwości zw. z jego stosowaniem w moim konkretnym przypadku Mam cerę trądzikową, ale w miarę 'zaleczoną' (był to prawdopodobnie trądzik różowaty), mieszaną, po 'bokach' normalną, w strefie T tłustsza z rozszerzonymi porami, a istne kratery na policzkach, na których mam też zaczerwienienia lekkie (większe pod wpływem upału/mrozu/wysiłku/emocji/peelingu).

Czy mogę wobec tego stosować Triacneal na całą twarz????????????????

Szczególnie zależy mi na zmniejszeniu tych 'kraterów' na policzkach ale nie jestem pewna czy mogę aplikować Triacneal na te moje lekkie zaczerwienienia (nie potrafię ocenić czy to popękane/rozszerzone naczynka)????? I czy w trakcie kuracji Diacnealem/Triacnealem można stosować peelingi mechaniczne? I czy wtedy filtr 15 wystarczy na dzień?

Proszę Dziewczyny o radę

[Aerith]

ja uzywam 50 jesli chodzi o filtr. Przy Triacnealu 15 wydaje mi sie za niska.
Peelingow mechanicznych bym na Twoim miejscu nie stosowala. U mnie po 3 tygodniach uzywania zaczelo sioe luszczenie miejscami i cera stala sie delikatniejsza, wiec balabym sie uzyc peelingu
moze zacznij od nakladania tri na te wlasnie kratery ale w malej ilosci i obserwuj cere jak sie zachowuje?

[SubRosa1985]

Aerith dzięki za odpowiedź

Żywot bez peelingów jest nie do pomyślenia dla mnie Ale chyba na ten czas zamienię na peeling enzymatyczny lub zrezygnuje w ogóle (Triacneal w sumie to jakby peeling - no nie? Więc nie jest konieczne używanie innych bez obawy, że cera będzie 'niedooczyszczona' bez peelingu raz w tygodniu???).

A możesz/mogłybyście mi polecić niezbyt drogi i nie zapychający filtr?

Boję się, że po stosowaniu Triacnealu na zaczerwienienia one się uaktywnią i (teraz mało widoczne) potem będą mnie szpecić Ale może stosowanie co 2 dzień, a potem co dzień cieńszą warstewkę i baczna obserwacja razem mnie przed tym uchronią (???)

Jeśli któras z Was stosowała na niezbyt duże zaczerwienienia Triacneal/Diacneal to proszę podzielcie się refleksjami

Jeszcze jedną mam wątpliwość... Czy mogę na CAŁĄ twarz (prócz okolic oczu) stosować ten krem? Na boczne partie, gdzie mam normalną raczej cerę, nie tłustą, (ale czasem krostki się pojawiają) też mogę? Hm...

[*moonlight eyes*]

Napisane przez SubRosa1985

Jeszcze jedną mam wątpliwość... Czy mogę na CAŁĄ twarz (prócz okolic oczu) stosować ten krem? Na boczne partie, gdzie mam normalną raczej cerę, nie tłustą, (ale czasem krostki się pojawiają) też mogę? Hm...

Jasne, że możesz, przecież używamy go też przeciwzmarszczkowo, to kwas glikolowy i retinaldehyd Nie trzeba mieć całej twarzy w pryszczach żeby go używać
Co do pilingów mechanicznych: nie są wskazane przy złuszczaniu kwasami, przecież kwasy działają złuszczająco, to dodatkowe dręczenie skóry Pomijając fakt, że w przypadku jakichś krostek zapalnych tylko pogarszają sytuację.

[anna42]

Czy ten krem nie zawiera przypadkiem kwasów AHA? Jeżeli zawiera - tak jak diacneal - to przy cerze skłonnej do zaczerwienień i naczyńkach byłabym bardzo ostrożna, AHA zazwyczaj nie służą takiej cerze.

[NikaKowalska]

SubRosa1985
Cześć. Nie wiem jak zareaguje Twoja skóra, ja zastosowałam podczas miesięcznej (codziennej) kuracji peeling mechaniczny jeden raz- kiedy łuszczenie było najintensywniejsze.
Starałam się robić to delikatnie. Nic złego się nie stało, a nawet poprawiło mi to krążenie, twarz zrobiła się "żywsza" , uwolniona od szpecącego, odstającego naskórka. Po peelingu nałożyłam maseczkę odżywczą.
Mam skórę wrażliwą, dlatego starałam się to zrobić naprawdę jak najdelikatniej.

Jeśli chodzi o widoczne naczynka, to zalecane jest raczej omijanie ich. U mnie widoczne są przy płatkach nosa. Czasem je omijam, a czasem przesmaruję cieniutką warstwą Diacnealu (ze względu na tendencje do pojawiania się w tym miejscu zaskórników).
Dianceal można stosować nawet pod oczy. Wszystko jest kwestią wyczucia, obserwacji i ustalenia sobie według reakcji skóry, naszego, indywidualnego planu. Dla mnie początki były trudne, miałam zaczerwienienia i piekło. Minęło.
Również odważyłam się smarować cienką warstwą pod oczami. Jest dobrze, ale też wyglądam, jak staruszka Nawet nie wiedziałam, że mam tyle zmarszczek Wcześniej nie były one widoczne. Póki co nawilżam i czekam, kiedy ten efekt minie.

A... jeszcze jedno moje spostrzeżenie.
Dziewczyny poruszały w tym wątku problem z intensywnymi zaczerwieniami w okolicach skroni, oczu (podrażnienia), które pojawiały się po nocy, po spaniu. Otóż zauważyłam, że kiedy posmarowałam nieco grubszą warstwą i położyłam się na jednym boku, zaczęła lecieć mi łza (często przez sen zdarza nam się niekontrolowanie 'zapłakać") poczułam lekkie pieczenie, a rano właśnie w tym miejscu pojawiło się zaczerwienienie. Podejrzewam o to wzrost intensywności reakcji kremu (kwasu) przy kontakcie z łzami.
Pozdrawiam

[mada_82]

Hej jakis czas temu obejrzalam wlasnie film na YT Makijaze Kasi D i od 2 tyg stosuje triacneal. Bede tu co jakis czas pisac swoje spostrzezenia.
Mam cere przed 30tka, tlusta, z wielkimi porami, ze sklonnoscia do tradziku. Kiedys totalnie wyleczylam sie tradziku dzieki doustanej terapi Roaccutane czy Izotekowi (inne nazwy firmowe ten am skladnik) i dzis nie meczylabym sie z tym kremem gdyby nie to ze za rok chce ponownie zajsc w ciaze a po terapi powyzszym trzeba robic roczna przerwe przed zajsciem w ciaze. W poprzedniej ciazy cera zaczela mi sie psuc ale nadal nie mialam tradzika tylko pryszczyki.
Stosuje krem co noc, bez robienia przerwy, pilinguje cere co pare dni bo mialam schodzaca skore w kilku miejscach i mi to pomaga.
Moja cera po 2 tyg wyglada koszmarnie, pryszcze ktore mi sie robia sa gigantyczne, nie chca sie goic a jak juz sie goja to jakby z pozostaloscia pryszcza w srodku wiec bedzie slad i predzej czy pozniej znow mi to wyskoczy. Cera sie nie luszczy, w kilku miejscach sie luszczyla ale piling zalatwia zawsze sprawe, mam wrazenie ze jest bardziej miekka i nawilzona. Gdyby nie to ze Kasia tak goraca poleca cierpliwosc to juz bym sie poddala wiec przyjmuje te pryszcze dzielnie i czekam...
Pozdrawiam.

[SubRosa1985]

Dzięki dziewczyny za rady

*moonlight eyes* masz rację z tym peelingiem, lepiej będę stosować tylko w EKSTREMALNYCH sytuacjach.
anna42 Triacneal to nowa nazwa dla Diacnealu+jeden dodatkowy składnik, więc kwasy zawiera Będę ostrożna ze stosowaniem go na zaczerwienienia, mam nadzieję, że nie będzie źle.... Ale w okolicach tych zaczerwienień mam najwięcej niedoskonałości dlatego postanowiłam zaryzykować...

NikaKowalska oczywiście reakcje na jeden krem są kwestią indywidualną, ale wolałam wcześniej posłuchać spostrzeżeń innych A jeśli chodzi o naczynka - to baaaaaardzo nie chciałabym kolejnych popękanych, więc będę musiała badać ich odporność na Triacneal boję się tylko, że jakieś niepokojące reakcje zbagatelizuję czy coś....

Dotąd na noc, na krem, stosowałam http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...radzikowej.htm -ma działanie przeciwzapalne, przeciwtrądzikowe, ściągające, ciut wysusza - teraz nie powinnam tego stosować na Triacneal na noc? Czy punktowo chociaż mogłabym? Jak myślicie???

Używam kremu http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-wypryskom.htm, który ma w składzie: peptyd cynkowy, redukujący wydzielanie łoju; kwas salicylowy, odblokowujący pory; kwas glikolowy (!!!) -czy lepiej odstawić ten krem na czas kuracji Triacnealem czy mogę go stosować na dzień nadal? Drugi mój krem http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...onalosciom.htm ma z kolei w składzie kwas salicylowy... Poradźcie proszę czy/który mogłabym stosować na dzień podczas kuracji Triacnealem??????????

mada_82 ja zaczynam kurację Triacnealem za parę dni. Też mnie "przekonała" doń YTB'owa KasiaD. Mada - damy radę, obu nam życzę wytrwałości Opisuj wrażenia z kuracji

[Aerith]

jeśli chodzi o filtr to ja uzywam tego http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ersja-2010.htm
Nie jest moze numerem jeden jesli chodzi o nieswiecenie sie, ale puder bambusowy dosc dobrze sobie z tym radzi. Poza tym nie przejmuje sie az tak tym bardzo
I ja nakladam na cala twarz. Chyba, ze mam ktoras partie fest przesuszona to nakladam tylko na moje pryszcze a reszte nawilzam

[izazusia]

Hej dziewczyny- zaczynam kurację diacnealem i mam pytanie dotyczące filtrów. teraz jest zima uzywam kremów przeznaczonych na tę porę roku
Powiedzcie co sadzicie o kremie flos lek winter care z filtrem 50 + o składzie:
Ingredients (INCI): Aqua, Octocrylene, Titanium Dioxide, Silica, Dimethicone, C12-15 Alkyl Benzoate, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hexyl Laurate, Ethylhexyl Stearate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Glycerin, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Butyrospermum Parkii Butter, Cyclomethicone, Microcrystaline Wax, Hydrogenated Castor Oil, Sodium Chloride, Tocopheryl Acetate, Parfum, Cetyl Dimethicone, Methylparaben, PEG-8 Tocopherol , Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Propylparaben