Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)

[kasik71]

Napisane przez mhm0808

Grażynko, ja sie konsultowałam z różnej maści psychologami i ponoć to jest całkiem naturalna rzecz; nawet co po niektórzy się ze mnie podśmiewali, że tak to przeżywam
Ale przyznam szczerze, przykro mi patrzeć na to, że chłop dorosły traci cały rezon jak mu pod bokiem drugi chłop dorasta... takie to trochę dla mnie rozpaczliwe, ta walka o przywództwo w stadzie... dobrze, że to tylko faceci tak mają... i hope

potwierdza sie mit samca alfa i omegi

[ranka]

Napisane przez _Kari_

Jak dla mnie ona farmazony gadała... na gównie się zna i gówno gada... widzi tylko swoją stronę medalu i jest bardzo ograniczona ;/
Jak bym słyszała moją dermatolog do kótrej poszłam 1 raz i ostatni...ehhh. Dlatego uważam że tvn się nie wysilił bo powinien zaprosić również kogoś kto stosuje i propaguje takie home made w kosmetyce... ja np sama sobie robię maseczkę owsianą która koi moje AZS bo nic innego nie pomaga... oprócz wazeliny, ale to inna para kaloszy

ja nie ogladalam ale kolezanka z pracy mi o tym mowila, szkoda ze w taki sposob, bo w sposob moim zdaniem stronniczy wypowiadala sie o recznie robionych kosmetykach..

[Korah]

Napisane przez ranka

ja nie ogladalam ale kolezanka z pracy mi o tym mowila, szkoda ze w taki sposob, bo w sposob moim zdaniem stronniczy wypowiadala sie o recznie robionych kosmetykach..

Ranko na poprzedniej stronie Melya wrzuciła link z tym wywiadem Oto on: http://dziendobry.tvn.pl/video/reczn...est,75561.html

[grazkako]

Napisane przez mhm0808

Grażynko, ja sie konsultowałam z różnej maści psychologami i ponoć to jest całkiem naturalna rzecz; nawet co po niektórzy się ze mnie podśmiewali, że tak to przeżywam
Ale przyznam szczerze, przykro mi patrzeć na to, że chłop dorosły traci cały rezon jak mu pod bokiem drugi chłop dorasta... takie to trochę dla mnie rozpaczliwe, ta walka o przywództwo w stadzie... dobrze, że to tylko faceci tak mają... i hope

I tu też możemy przybić piatkę . Bardzo mocno przeżywam te starcia . Z jednej strony nie chcę podważać autorytetu małża a z drugiej szkoda mi Młodego . Wiele dyplomacji kosztują nas te alfy i omegi . I czasem też dyskretnie z politowaniem kiwam głową nad starszym .

[mhm0808]

mój syn chyba podczytuje ten wątek poszedł wczoraj na urodziny do siostry swojego kolegi - taka mniej więcej gadka była:
- eee... Wojtek mnie zaprosił na nocowanie... bo jego rodziców nie będzie... bo jego siostra ma urodziny... i robi imprezę w domu...
ja: - to na urodziny siostry cię zaprosił
on: -no nie, Ewa mnie zaprasza

Dodam tylko, że Ewa skończyła 22 lata, studiuje na ASP i było z 50 osób

No ale poszedł, wrócił, wszystko ok

[Korah]

Napisane przez mhm0808

mój syn chyba podczytuje ten wątek poszedł wczoraj na urodziny do siostry swojego kolegi - taka mniej więcej gadka była:
- eee... Wojtek mnie zaprosił na nocowanie... bo jego rodziców nie będzie... bo jego siostra ma urodziny... i robi imprezę w domu...
ja: - to na urodziny siostry cię zaprosił
on: -no nie, Ewa mnie zaprasza

Dodam tylko, że Ewa skończyła 22 lata, studiuje na ASP i było z 50 osób

No ale poszedł, wrócił, wszystko ok

To się naoglądał jak studenci się bawią

[mhm0808]

Napisane przez Korah

To się naoglądał jak studenci się bawią

nooo i jeszcze mi trochę naopowiadał, coby matka wiedziała, jak się młodzież teraz bawi

[Korah]

Napisane przez mhm0808

nooo i jeszcze mi trochę naopowiadał, coby matka wiedziała, jak się młodzież teraz bawi

To tyle dobrze, że może się Tobie wygadać



Hej dziewczyny, przedłużyli tą promocję walentynkową na pędzle bdellium, skusiłam się na jeszcze kilka modeli

[jp91]

Pytanie do Mam: Co sądzicie o takim krzesełku? http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...994510087.html
Możecie polecić inne w razie czego? Na co zwracać uwagę kupując krzesełko dla malucha?

[ranka]

ja mialam podobne - i chwalilam stabilne, praktyczne, nic sie z nim nie dzialo

[_Kari_]

Napisane przez jp91

Pytanie do Mam: Co sądzicie o takim krzesełku? http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...994510087.html
Możecie polecić inne w razie czego? Na co zwracać uwagę kupując krzesełko dla malucha?

ja mam takie fajne krzeselko że ten mini stoliczek sie odpina i krzeselko sklada w poziomie... wtedy to tworzy plaskie krzeslko z blatem np do rysowania bo pomiedzy nogami jest wlasnie taki blat... nie wiem jak to dokladnie opisac ale swietny wynalazek, dostalam od kolezanki po jej maluchu ja bym szukala czegos wlasnie takiego... zeby bylo wielofunkcyjne, tak jak teraz te smieszne wozki na 3 kolach

[jp91]

Napisane przez ranka

ja mialam podobne - i chwalilam stabilne, praktyczne, nic sie z nim nie dzialo

a z przodu są chyba nóżki, tylko z tyłu kółka prawda? Bo boimy się, że jak Mała podrośnie i się oprze to pojedzie...

Napisane przez _Kari_

ja mam takie fajne krzeselko że ten mini stoliczek sie odpina i krzeselko sklada w poziomie... wtedy to tworzy plaskie krzeslko z blatem np do rysowania bo pomiedzy nogami jest wlasnie taki blat... nie wiem jak to dokladnie opisac ale swietny wynalazek, dostalam od kolezanki po jej maluchu ja bym szukala czegos wlasnie takiego... zeby bylo wielofunkcyjne, tak jak teraz te smieszne wozki na 3 kolach

dzięki za opinie

[margoltka]

Napisane przez jp91

Pytanie do Mam: Co sądzicie o takim krzesełku? http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...994510087.html
Możecie polecić inne w razie czego? Na co zwracać uwagę kupując krzesełko dla malucha?

Powiem z doświadczenia, że najważniejsza w krzesełku do karmienia jest łatwość utrzymania czystości i mały rozmiar. Mam dwa krzesełka jedno podobne do tego z aukcji, nawet identyczne, drugie to najprostrzy model z Ikea. To z aukcji nie sprawdza się bo po pierwsze trudno je domyć, ma mnóstwo zakamarków, poza tym mój synek już się w nim nie mieści i nie chce w nim siedzieć. Jest duże i nieporęczne. To byle jakie z Ikea, jak to moja teściowa okresliła sprawdziło się idealnie. Mogę je w całości wsadzić pod prysznic i umyć, kiedy Tomo był mały mogłam je zabierać na imprezy, tak zeby maluch mógł wygodnie siedzieć przy stole. Można je błyskawicznie złożyć i jest lekkie. Do teraz pupa synka się w nim mieści, nie żeby Tomek był jakiś puszysty Jest już dużym chłopcem, a zalezy mi żebyśmy jedli przynajmniej jeden wspólny posiłek przy stole. na zwykłe krzesło Tomek jest jeszcze za mały.

[_Kari_]

Napisane przez margoltka

Powiem z doświadczenia, że najważniejsza w krzesełku do karmienia jest łatwość utrzymania czystości i mały rozmiar. Mam dwa krzesełka jedno podobne do tego z aukcji, nawet identyczne, drugie to najprostrzy model z Ikea. To z aukcji nie sprawdza się bo po pierwsze trudno je domyć, ma mnóstwo zakamarków, poza tym mój synek już się w nim nie mieści i nie chce w nim siedzieć. Jest duże i nieporęczne. To byle jakie z Ikea, jak to moja teściowa okresliła sprawdziło się idealnie. Mogę je w całości wsadzić pod prysznic i umyć, kiedy Tomo był mały mogłam je zabierać na imprezy, tak zeby maluch mógł wygodnie siedzieć przy stole. Można je błyskawicznie złożyć i jest lekkie. Do teraz pupa synka się w nim mieści, nie żeby Tomek był jakiś puszysty Jest już dużym chłopcem, a zalezy mi żebyśmy jedli przynajmniej jeden wspólny posiłek przy stole. na zwykłe krzesło Tomek jest jeszcze za mały.

o tak mozliwosc wymycia, wyczyszcżenia jest bardzo wazna... niby te wklesle miejsca na kubeczki sa fajne ale domyc tego pozniej nie idzie...i takie zachniete resztki tam siedza... blllech:/
takie z prostymi blatami sa lepsze... wole jak cos spadnie na podloge niz zostanie rozgniecione po katach stoliczka :/

[margoltka]

Napisane przez _Kari_

o tak mozliwosc wymycia, wyczyszcżenia jest bardzo wazna... niby te wklesle miejsca na kubeczki sa fajne ale domyc tego pozniej nie idzie...i takie zachniete resztki tam siedza... blllech:/
takie z prostymi blatami sa lepsze... wole jak cos spadnie na podloge niz zostanie rozgniecione po katach stoliczka :/

Żeby jeszcze chodziło o stoliczek Czasami wszystko wokół jest "uciaprane". Zdarzył się też mały wypadek z nieszczelną pieluszką i wtedy możliwość wstawienia całego krzesełka pod prysznic była zbawianiem! A tak nawiasem mówiąc, teraz już zdjęliśmy blat z krzesełka i dosuwamy je do stoła. Tomek wygodnie je posiłek z zastawy na stole. W przypadku tego z aukcji chyba nie dosunie się tak blisko.

Ps fajne sa też drewniane, z przesuwanym siedziskiem i podnóżkiem. Moje kuzynki bardzo sobie chwalą. Cos na wzór tego klik, ale trzeba by poszukać tańszej wersji.

[jp91]

Jak byłam nianią dzieci, które miały takie krzesełka z zakamarkami na tacce to rodzice za każdym razem do czyszczenia brali tacki pod prysznic, tak było szybciej i wygodniej. Nawet mi do głowy nie przyszło, żeby sie z tym bawić i wycierać szmatką Przy dzieciach trzeba działać szybko.

[Korah]

Napisane przez jp91

Pytanie do Mam: Co sądzicie o takim krzesełku? http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...994510087.html
Możecie polecić inne w razie czego? Na co zwracać uwagę kupując krzesełko dla malucha?

Napisane przez ranka

ja mialam podobne - i chwalilam stabilne, praktyczne, nic sie z nim nie dzialo

Mieliśmy takie samo, polecam, bardzo praktyczne, łatwe do utrzymania, solidne i stabilne, siedzisko można prać, ale syn mimo wszystko jak się po nim wspinał to miałam serce w gardle, więc jakie by nie było krzesełko, to trzeba mieć oczy z tyłu głowy, 4 pary Zaletą niewątpliwie są pasy. Dobra też jest ta cena.

[_Kari_]

Napisane przez jp91

Jak byłam nianią dzieci, które miały takie krzesełka z zakamarkami na tacce to rodzice za każdym razem do czyszczenia brali tacki pod prysznic, tak było szybciej i wygodniej. Nawet mi do głowy nie przyszło, żeby sie z tym bawić i wycierać szmatką Przy dzieciach trzeba działać szybko.

no tak, ale nie wszystkie blety da sie zdjac... ja tam nie wiem, to ktore mam jest calkiem przyzwoite, przerobilo podobno kilka maluchow i wszystkie byly zadowolone i nawet do auta sie miesci

[Korah]

Napisane przez _Kari_

no tak, ale nie wszystkie blety da sie zdjac... ja tam nie wiem, to ktore mam jest calkiem przyzwoite, przerobilo podobno kilka maluchow i wszystkie byly zadowolone i nawet do auta sie miesci

Akurat w tym modelu w linku można obydwa blaty zdjąć bez problemu

Co do czyszczenia, to najczęściej wystarczyło przetrzeć wilgotną szmatką, a jak coś zaschło to prysznic w ruch.

Zaletą są te ograniczniki w blacie, ale mogą też być wadą, jak syn był starszy, to blaty poszly w odstawkę, dosuwaliśmy samo krzesełko do stołu "dorosłego" (można regulowac wysokość siedziska), syn malował, bawił się w tym krzesełku, z ogranicznikami było trudniej, bo ledwo kartka się mieściła z przyborami.

[jp91]

Napisane przez Korah

Mieliśmy takie samo, polecam, bardzo praktyczne, łatwe do utrzymania, solidne i stabilne, siedzisko można prać, ale syn mimo wszystko jak się po nim wspinał to miałam serce w gardle, więc jakie by nie było krzesełko, to trzeba mieć oczy z tyłu głowy, 4 pary Zaletą niewątpliwie są pasy. Dobra też jest ta cena.

dziękuję

[Korah]

Napisane przez jp91

dziękuję

Dopiero teraz doczytałam uwagi Margoltki, rzeczywiście krzesełko jest dośc duże, jeśli mieszkanie jest małe, to może zawadzać, ale poza tym to mialam zupełnie inne doswiadczenia z tym krzesełkiem, syn nie należy do małych dzieci, a jednak w krzesełku mieścił się kilka dobrych lat, mieściłby się dłużej, ale po prostu z czasem siadał już na normalnym krześle.

Z krzesełkiem z ikei mieliśmy do czynienia raz będąc w kawiarni w Ikei. Krzesełko fajne, bo właśnie takie kompaktowe ale nie wiem, czy bym zamieniła. Obydwa modele mają swoje zalety.

Mieliśmy też do czynienia z krzesełkami drewnianymi, też niezłe, ale trzeba bardziej dbać.

[ranka]

Napisane przez jp91

a z przodu są chyba nóżki, tylko z tyłu kółka prawda? Bo boimy się, że jak Mała podrośnie i się oprze to pojedzie...

dzięki za opinie

tak masz racje ale ono nigdy mi nie odjechalo

[jp91]

Napisane przez Korah

Dopiero teraz doczytałam uwagi Margoltki, rzeczywiście krzesełko jest dośc duże, jeśli mieszkanie jest małe, to może zawadzać, ale poza tym to mialam zupełnie inne doswiadczenia z tym krzesełkiem, syn nie należy do małych dzieci, a jednak w krzesełku mieścił się kilka dobrych lat, mieściłby się dłużej, ale po prostu z czasem siadał już na normalnym krześle.

Z krzesełkiem z ikei mieliśmy do czynienia raz będąc w kawiarni w Ikei. Krzesełko fajne, bo właśnie takie kompaktowe ale nie wiem, czy bym zamieniła. Obydwa modele mają swoje zalety.

Mieliśmy też do czynienia z krzesełkami drewnianymi, też niezłe, ale trzeba bardziej dbać.

Rodzice dziecka mają duży dom, drugi w budowie także miejsce to nie problem

[anula_ga]

Dziewczyny pilnujcie swoich bliskich, kiedy kąpią się w wannie.
Niech się odzywają co chwila, meldują, śpiewają, cokolwiek!
Rówieśnica mojej Małej, jej wieloletnia przyjaciółka i nasza sąsiadka, poszła wczoraj wieczorem wziąć kąpiel i zasłabła w wannie. Mama ją znalazła za późno. Pogrzeb w piątek.


Miała 17 lat. Była naprawdę świetną dziewczyną!
Poszła tylko wziąć kąpiel.......

[_Kari_]

Napisane przez anula_ga

Dziewczyny pilnujcie swoich bliskich, kiedy kąpią się w wannie.
Niech się odzywają co chwila, meldują, śpiewają, cokolwiek!
Rówieśnica mojej Małej, jej wieloletnia przyjaciółka i nasza sąsiadka, poszła wczoraj wieczorem wziąć kąpiel i zasłabła w wannie. Mama ją znalazła za późno. Pogrzeb w piątek.


Miała 17 lat. Była naprawdę świetną dziewczyną!
Poszła tylko wziąć kąpiel.......

tylko zasłabła/zemdlala? masakra... moze woda byla za goraca?
mi kot naszczescie nie da swietego spokoju i nawet do lazienki chodzi ze mna... wiec drzwi sa tylko przymkniete zeby hrabini wedrowac mogla:/

szkoda tylko dziewczyny no i rodziny :/

[anula_ga]

Zasłabła i utopiła się.

[_Kari_]

Napisane przez anula_ga

Zasłabła i utopiła się.

no to ze sie utopila to niestety oczywiste... tylko zastanawia dlaczego z jakiego powodu zaslabla, bo wszytko ma swoja przyczyne...
ale taka mlodziutka dziewczyna...straszne!!

[jp91]

Napisane przez anula_ga

Dziewczyny pilnujcie swoich bliskich, kiedy kąpią się w wannie.
Niech się odzywają co chwila, meldują, śpiewają, cokolwiek!
Rówieśnica mojej Małej, jej wieloletnia przyjaciółka i nasza sąsiadka, poszła wczoraj wieczorem wziąć kąpiel i zasłabła w wannie. Mama ją znalazła za późno. Pogrzeb w piątek.


Miała 17 lat. Była naprawdę świetną dziewczyną!
Poszła tylko wziąć kąpiel.......

O Boże... masakra... jak to niewiele trzeba do tragedii

[aga89s]

Napisane przez anula_ga

Dziewczyny pilnujcie swoich bliskich, kiedy kąpią się w wannie.
Niech się odzywają co chwila, meldują, śpiewają, cokolwiek!
Rówieśnica mojej Małej, jej wieloletnia przyjaciółka i nasza sąsiadka, poszła wczoraj wieczorem wziąć kąpiel i zasłabła w wannie. Mama ją znalazła za późno. Pogrzeb w piątek.


Miała 17 lat. Była naprawdę świetną dziewczyną!
Poszła tylko wziąć kąpiel.......

smutne ;( ale pilnowanie nic nie da. Jak coś ma się stać to się stanie, jak nie w domu, to na ulicy. Nie wszystkiemu da się zapobiec niestety.

[Melya]

Anula, straszna historia. Co mi przypomniało moje przeżycie. Jak byłam dzieckiem, kąpałam się kiedyś z siostrą u babci i wybuchł stary bojler. Kawałki gorącej rury wpadły do wanny. Bogu dzięki siostra, która była wtedy malutka, wyszła z tego z malusieńkim oparzeniem na plecach. Natomiast u mnie poparzone zostało pół uda. Babcia miała po tym taką traumę, że nawet lata później prosiła, żeby uchylać drzwi łazienki i co jakiś czas dawać znać, że wszystko ok.