2016-12-06, 21:48 | #1 |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
"Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Zainspirowała mnie krewecka gównoburza, ale postanowiłam przedyskutować ten temat na bardziej neutralnym gruncie Postawiłam tam tezę, że dla kobiety częścią wyglądu jest pewna otoczka: sposób poruszania się, sposób mówienia, głos, gesty, spojrzenie, mimika twarzy. Te wszystkie elementy, nawet odrębnie od tego, o czym się rozmawia, potrafią stworzyć potężny pociąg fizyczny, nawet gdy twarz/sylwetka na pierwszy rzut oka wydaje nam się neutralna/nie w naszym typie (coś jak efekt aureoli). Jako przykład podałam Benedicta Cumberbatcha, który nie jest obiektywnie przystojny (delikatnie mówiąc)—urok Sherlocka, którego grał, dla wielu kobiet jakoś "zlał się" z jego twarzą, nie pozwalając już na nią obiektywnie spojrzeć.
Według mnie to mityczne "to coś" (co facet ma w sobie mieć, żeby nas pociągał) naprawdę istnieje i może być kompletnie niezależne od wyglądu. Więc może stąd wziął się ten mit, że dla kobiet wygląd jest mniej ważny niż dla mężczyzn—mimo że jest tak samo ważny, ale "to coś" potrafi zaburzyć nasze postrzeganie, przyciągając nas do faceta, któremu na Tinderze nie dalibyśmy szansy. Ale to jest moja teza. Jak to wygląda u was? Czy jeśli ktoś na pierwszy rzut oka nie powala na kolana (ale też nie odrzuca), jest on od razu skreślony? Czy może "pierwsze wejrzenie" jest dla was mniej istotne, niż ogólne wrażenie powstałe podczas rozmowy? Czy zdarzyło się wam poczuć nagły pociąg do osoby, która na początku nie wydawała się atrakcyjna? Jeśli tak, czym mogło być to spowodowane? Czy jesteście w stanie poczuć pociąg do obcego, obiektywnie przystojnego mężczyzny, patrząc tylko na jego zdjęcie (w ubraniu bądź bez)? |
2016-12-06, 21:55 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 339
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Obiektywnie mowiac moj TZ do przystojnych I wysokich nie nalezy, ale jego zapach, sposob bycia I wlasnie cala ta otoczka sprawily, ze go zaczelam podrywac at w koncu zaprosilam na randke ku zdziwieniu wszystkich znajomych, bo jak to? Z min? Pewnie dla kasy ! :/ wyglad dla mnie jest sprawa podrzedna, musi byc "to cos ". Jak nie na chemii to i tom Hardy duzo nie zwojuje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-06, 22:01 | #3 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Oczywiście ze istnieje i nie jest ściśle związane z wyglądem. Mój partner wygląda tak ze ludzie go omijają łukiem na ulicy. Wysoki nie jest. A chemia była taka że powietrze iskrzylo.
Mnie osobiście kręcą różne elementy nie pasujące do kategorii przystojny czy ładny. A facet który ma dużą wiedzę na jakiś temat też mnie potrafi kręcić bez względu na wygląd. wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-12-06, 22:28 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Mój TŻ mówi o sobie: shrek I jak sam twierdzi nie ma zielonego pojęcia, czemu jestem tak nim zafascynowana. Oczywiście mi się podoba i uwielbiam na niego patrzeć, ale nie zawsze patrzyłam tak jak teraz. Po prostu to jak mnie dotykał, jak na mnie patrzył, jak do mnie mówił, jego sposób bycia, jego pasja i to jak o niej mówił. To wszystko sprawiło, że nagle zaiskrzyło i zaczęłam go spostrzegać, nie tylko w kategorii kolega.
Generalnie ja mam tak, że jakoś nigdy nie robiłam maślanych oczek na widok kogoś obcego, bo przecież ja go nie znam, więc czemu miałby mi się podobać. Ot tak miałam i mam. I raczej w tym swoim świecie byłam odosobniona, bo koleżanki miały inne zdanie. |
2016-12-06, 23:29 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Cytat:
I może się trafić zarówno kobieta, jak i mężczyzna, dla którego wytworzenie zafascynowania drugą osobą bez "tego czegoś" od samego początku jest niemożliwe. Pewnie procentowo, gdyby zbadać, faktycznie między płciami jakaś dysproporcja w tym zakresie występuje, ale prawda jest taka, że istotne są też kwestie tego, co człowiek (niezależnie od płci) chce osiągnąć, jakie ma podejście do życia, jak został wychowany i tak dalej. |
|
2016-12-07, 02:57 | #6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Cytat:
|
|
2016-12-07, 03:10 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Cytat:
Polecam obejrzeć portrety potomków dynastii Habsburgów z czasów gdy Europa była "jedną szczęśliwą rodziną" jak zwykł mawiać nestor tego rodu i pomysłodawca chowu wsobnego na masową skalę jako polityki zagranicznej. Obiektywnie rzecz biorąc ten aktor ma tylko ładne oczy, a konkretnie ciekawy kolor tęczówek. Ale przystojny nie jest. A czemu się podoba? No właśnie, diabeł tkwi w szczegółach. U niego ten detal to oczy. U innych głos, sylwetka, ruch, kształt rąk. Są badania na temat tego jak patrzymy na ludzi. Kobieta ocenia detale, mężczyzna raczej nie dostrzega szczegółów, ale pewne proporcje, ogólne wrażenie, spójność. Na obie płcie działa głos- wskazuje poziom hormonów, pozwala ocenić płodność.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 Edytowane przez MissChievousTess Czas edycji: 2016-12-07 o 03:11 |
|
2016-12-07, 06:21 | #8 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Kobiety zwracają uwagę na wygląd, ale wygląd to jedna ze składowych atrakcyjności. Czynników jest dużo więcej. Jakoś chyba obecnie panowie (przynajmniej ci na forum) przykładają nadmiernie dużą wagę do czystego wyglądu, a chyba żadną do charyzmy, sposobu wypowiadania się, poruszania, inteligencji itp, które też składają się na atrakcyjność.
Ale to trochę jak gadanie ze ślepym o kolorach. Jak ktoś jest przekonany, że tylko wygląd wzbudza pożądanie, to się mu nie przetłumaczy, że to nieprawda i że inne rzeczy mogą to pożądanie wzbudzić. |
2016-12-07, 07:21 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Mój TŻ nie jest może jakoś super przystojny,ale nie jest brzydki. Ogólnie wiekszość uważa,ze mogłabym mieć lepszego... Niemniej dla mnie jest idealny I akurat jego wygląd mial duże znaczenie.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2016-12-07, 07:30 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
na tego aktora nie zwróciłabym uwagi - poza tym wygląda trochę jak upośledzona wersja Christophera Reeve'a[*]
na mojego faceta na podstawie zdjęcia też nie. Bo nigdy mi się faceci w takim typie nie podobali. Ale na żywo jest charyzma, chemia, inteligencja, pasja i to wszystko co robi WOW. Sam wygląd nic nie daje - no może poza lajkami na jakimś dziwnym portalu. Piękni ludzie są tez porzucani i zdradzani. i to o dziwo często z dużo mniej obiektywnie'' atrakcyjniejszymi osobami. Edytowane przez 201712071518 Czas edycji: 2016-12-07 o 09:13 |
2016-12-07, 07:32 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Wszyscy ludzie (skończmy z tymi podziałami na kobiety i mężczyzn) zwracają uwagę m.in. na wygląd. Wygląd w dużej mierze jest subiektywnym kryterium. Ktoś brzydki i nieatrakcyjny dla 9 osób, dla tej 10-tej będzie atrakcyjny i wart uwagi. Są ludzie, którzy podobają się większości, a są i tacy, którzy spodobają się nielicznym. Jeden zwraca uwagę na oczy, biust, włosy, inny zakocha się w pięknych dłoniach i zmysłowych ustach (oczywiście między innymi w tym, bo jeżeli tylko w tym, to jest zwykłe pożądanie i nic więcej). Chyba nikt normalny nie zwiąże się z kimś, kto mu się po prostu nie podoba. Inna sprawa, że w toku kolegowania się, znajomości, ktoś kto podobał się mało zyska i zacznie podobać się bardziej. Poza tym z wiekiem pewne rzeczy się też zmieniają - mnie się podobają obecnie mężczyźni, którzy nie spodobali by mi się wcale gdy miałam lat 20, czy 25.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2016-12-07 o 07:47 |
2016-12-07, 07:40 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 156
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
To zalezy od kobiety, jaka jest osoba i czego szuka w mezczyznie.
Pustaczki szukaja modela, zeby miec sie z kim pokazac i zeby kolezanki zazdroscily. Inne patrza na to, czy mezczyzna pociaga je w inny sposob, nie musi byc przystojny. Innym wszystko jedno, byleby mial gruby portfel. Ja gdybym miala do wyboru modela, miesniaka czy tego z tym czyms,wybralabym tego ostatniego.No i musi byc inteligentny, ale tu rozmawiamy tylko o opakowaniu. Edytowane przez atimaF Czas edycji: 2016-12-07 o 07:41 |
2016-12-07, 07:51 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Chyba każda płeć potrzebuje chemii i tego by ta druga osoba jednak się podobała. Tylko że podoba się zazwyczaj całokształt, a nie tylko suchy, obiektywny wyglad. Są przystojni mężczyźni, o których wiem że są przystojni, no ale mi się jakoś nie podobają i na odwrót.
A patrząc się na to, z kim w życiu byłam to potrafią podobać mi się różni. Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
2016-12-07, 08:12 | #14 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Mój obecny podpis wyraża moją opinię na ten temat
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2016-12-07, 08:23 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Ex spodobał mi się na zdjęciu, do razu. Nie wiem co to było, ale coś było, chyba spojrzenie. A potem jakoś tak się odezwał, zaczęło się pisanie, bla bla. Niby charaktery przypasowały i w ogóle, przetyraliśmy się tych 3,5 roku (o jakieś 3 za dużo, no ale...). Tylko teraz kwestia taka, że to, iż mnie przyciągnął właśnie jego wygląd to po pierwsze nie znaczy, iż on obiektywnie musi być uważany za przystojnego, po drugie, gdyby z rozmową 'nie pykło' to i całokształt wizualny by nie pomógł. Zatem ja zwracam uwagę na wygląd, ale facet musi mieć dodatkowo coś w łepetynie, żeby do tego przyciągającego moją uwagę wyglądu dopełnić całokształt swojego 'idealnego' jestestwa
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2016-12-07, 09:54 | #16 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Etap fascynacji męską urodą dawno mam za sobą. Nie zakochałabym się, patrząc na czyjeś zdjęcie.
Mój mąż jest przystojny. Moim zdaniem. Ale jednocześnie ma w sobie coś, co przyciąga. Jakiś magnetyzm. Kobiety go lubią, do tego stopnia, że przełkną nawet jakieś przytyki z jego strony - z uśmiechem na twarzy. Ale on jest taki, że z każdym porozmawia, każdego wysłucha, widać zainteresowanie na jego twarzy. Nigdy nie powie "spadaj, nie mam czasu". Ma ciepły głos, fajne, duże dłonie i jest jakiś taki... przytulny. Taki miś. A te dłonie... Magiczne. Oczarował mnie, bo słuchał, co mówię, nigdy nie dał do zrozumienia, że przynudzam, czy bredzę. Zawsze potrafił powiedzieć coś miłego i tak mu zostało, mimo upływu czasu. Nigdy nie miałam wątpliwości, że jestem dla niego najważniejsza. A wracając do wywołanego na początku Cumberbatcha - miał dla mnie swój urok, jako Sherlock. Do czasu, gdy obejrzałam wywiad z nim na BBC. Zobaczyłam faceta, który mówi inaczej, rusza się inaczej, ma niezbyt przyjemny śmiech - jednym słowem, jest sobą. Urok prysł. |
2016-12-07, 09:58 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Nie będę wypowiadać się za ogół kobiet, ale za siebie jak najbardziej.
Co prawda znajomość z mężem zaczęłam w wirtualu i zanim zobaczyłam jego zdjęcie, zdążyłam zafascynować się innymi cechami, ale nie uważam, żebym nie zwracała uwagi na wygląd. Owszem, dawniej próbowałam "olać" wygląd mężczyzn, ale kończyło się tym, że mimo powodzi serduszek, tęczy i brokatu coś tam uwierało, a czasem to uczucie było coraz silniejsze i między innymi ten właśnie dysonans był jedną z przyczyn rozstań. Moim zdaniem do zakochania potrzebna jest kombinacja cech fizycznych i niefizycznych u obojga partnerów; jeśli czegoś brakuje, to prędzej czy później sprawa się rypnie. |
2016-12-07, 10:32 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Cytat:
---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ---------- I to jest tak "oczywista oczywistość", że w sumie nie wiem po co tego typu wątki. |
|
2016-12-07, 10:37 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Z moich obserwacji wynika, że kobiety zdecydowanie rzadziej patrzą na wygląd niż faceci. Można się obrażać ze to stereotypy ale tak jest. Po pierwsze mimo wszystko to zazwyczaj facet pierwszy inicjuje znajomość, zagaduje, podrywa. Okej, zaraz ktoś powie ze u niego było inaczej ale zazwyczaj jest właśnie tak. Także facet zanim kogoś poderwie to już dokonuje wstępnej selekcji. Może się nie przekonać ze mniej urodziwa dziewczyna jest super, bo do niej nie zagada. Po drugie mimo wszystko mam wrażenie ze kobiecie nie jest ta uroda faceta aż tak potrzebna. Liczy się w dużej mierze właśnie głos, gesty, sposób poruszania. Moim zdaniem inteligentny i dowcipny (i pewny siebie brzydal) ma o wiele większe szanse na znalezienie fajnej dziewczyny niż przystojny glupek/gbur. Tyle widzę w moim otoczeniu.
Mój mąż akurat jest przystojny, myślę że obiektywnie. Ale spotykałam się z facetami brzydszymi. Chudym albo grubymi, niestandardowej urody po prostu było to dla mnie drugorzędne. Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
|
2016-12-07, 10:40 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2016-12-07 o 10:41 |
|
2016-12-07, 10:47 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 234
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Absolutnie facet musi w sobie mieć to coś! I nie jest to związane z ogólnie przyjętym kanonem piękna. Krótko mówiąc dla mnie facet nie musi być śliczny i umięśniony, żeby był fascynujący, pociągający i godny uwagi. Intelekt i poczucie humoru działa na mnie chyba najbardziej! Mój tż jest dla mnie idealny.
|
2016-12-07, 13:18 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Cytat:
Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
|
|
2016-12-07, 13:28 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 454
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Moj tz tez nie jest jakims super przystojaniakiem.
Ale od początku zalezalo mu na mnie, byl czuly opiekunczy.Potrafil mnie rozweselic. Mial takie iskierki w oczach i to jak na mnie patrzyl i do tej pory patrzy.Wszystko to chemia, ślepy los, zadurzenie.
__________________
mamuska szalona |
2016-12-07, 13:38 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Benedict jest imo bardzo przystojnym mężczyzną. Oceniam tylko na podstawie zdjęć, bo nie widziałam z nim żadnego filmu.
Co do pytania w poście - tak, zwracam, wygląd to pierwsze kryterium. Jeśli ktoś mi się nie podoba fizycznie to nie ma możliwości, żeby pojawiła się chemia. |
2016-12-07, 13:40 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Dla Ciebie średniej urody. A dla kogoś innego może być "wow, ale pociągający". Wygląd to coś więcej, niż odległość oka od nosa i proporcja szczęki do czoła. Również ważnym kryterium jest dla mnie dbanie o higienę (i wg mnie to również składowa wyglądu). Ale są i takie panie, które sobie biorą niedomytych i też żyją. Co człowiek, to inne preferencje. Często zależy to od środowiska życia.
|
2016-12-07, 13:44 | #26 |
Zawsze łakoma.
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Ja po swoich doświadczeniach wiem, że wygląd jest ważny, ale nie najważniejszy. I wiem, że nie spodoba mi się facet, którego zobaczę na zdjęciu. Potrzebuję do tego całej otoczki, aby stwierdzić - tak, jest atrakcyjny dla mnie
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane. |
2016-12-07, 13:53 | #27 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Benedict jest dla mnie jednym z najpiękniejszych facetów jakich widziałam.
Wygląd to podstawowe kryterium. Ani inteligencja ani bycie zabawnym ani żadna charyzma nie pomagają w niczym, jeśli facet mi się nie podoba. Musi być piękny i koniec. Nigdy nie miałam sytuacji żeby ktoś spodobał mi sie ze względu na swój charakter czy nowe ciała czy cokolwiek takiego.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2016-12-07, 13:55 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Cytat:
Przecież nic innego nie napisałam. Tak, higiena jest ważna co napisałam w poście wyżej. Ze facet musi być zadbany, ale nie musi być przystojny. Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
|
|
2016-12-07, 14:20 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 34 402
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Na studia na zajęcia czytałam materiały, w których w badaniach wyszło, że uroda jest dla kobiet i mężczyzn tak samo ważna, chyba że chodzi o poważny związek, wtedy dla mężczyzn jest nieco ważniejszy niż dla kobiet. (mogę potem odkopać i podać jaka książka).
A z własnych doświadczeń? No właśnie nie wiem. Każdy facet, z którym miałam mega chemię miał inny typ urody (różne wzrosty, kolory oczu, rysy, kolory włosów itp.). Ciężko mi jest sprecyzować, więc co sprawia, że większość facetów zostaje przeze mnie od razu kwalifikowana jako kumple, a z jakimś jednym konkretnym jest od razu niewiarygodna chemia, przyciąganie, pożądanie. Z pewnością na postrzeganie przeze mnie kogoś jako atrakcyjnego dla mnie składa się dużo więcej składowych niż wygląd, bo nigdy nie zdarzyło mi się żebym kimś interesowała właśnie w taki płytki sposób, że "ma ładną buzię". |
2016-12-07, 14:29 | #30 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: "Kobiety nie zwracają uwagi na wygląd": prawda czy fałsz?
Cytat:
Dokładnie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:08.