|
Notka |
|
Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia. |
|
Narzędzia |
2003-08-14, 08:58 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 15
|
"Grudki" na ustach
Panie doktorze - proszę o pomoc !!! Jak zlikwidować białe malutkie grudki, pęcherzyki, kropki - już nie wiem jak je nazwać - które "usadowiły" się na ustach. One nie są wypukłe, nie bolą i generalnie pod pomadką ich nie widać (ale pod bezbarwnym błyszczykiem już tak). Najlepiej je widać jak się wargi rozciągnie, np. podczas uśmiechu, czy malowania ust. Rozkładają się równomiernie wzdłuż całej, szczególnie górnej wargi i wyglądają okropnie. Powodują, że usta wydają się jaśniejsze i jakby przezroczyste. Czekam niecierpliwie na odpowiedź...
|
2003-08-17, 18:13 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 15
|
Re: "Grudki" na ustach
Najprawdopodobniej te " kropki" to skutek uczulenia na jakiś składnik szminki..lub wysuszenia ust przez nie, lub też skutek działania słońca...sama miałam ten problem.Ja przestałam używać na jakiś czas szminek i zaopatrzyłam się w szminkę ochronną, którą można kupić w każdej aptece...pomogło...ale dołączam się do pytania..bo nie jestem lekarzem
|
2003-08-18, 21:58 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 402
|
Re: "Grudki" na ustach
Te grudki to gruczoły łojowe chroniące, jak się uważa czerwień wargową przed nadmiernym wysychaniem. Czasami są po prostu nieco większe i bardziej widoczne. Szczególnie brzydko wyglądają czasami po powiększaniu ust i podczas szerokiego uśmiechu. Można je oczywiście usunąć ale tylko, jeśli są szczególnie widoczne i stanowią duży defekt kosmetyczny. Zabieg jest bardzo delikatny, precyzyjny i w znieczuleniu miejscowym - nie boli.
|
2003-08-21, 15:06 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 15
|
Re: "Grudki" na ustach
Bardzo dziekuję za informację. Pozdrawiam.
dr W. Jankowiak napisał(a): > Te grudki to gruczoły łojowe chroniące, jak się uważa czerwień wargową przed nadmiernym wysychaniem. Czasami są po prostu nieco większe i bardziej widoczne. Szczególnie brzydko wyglądają czasami po powiększaniu ust i podczas szerokiego uśmiechu. Można je oczywiście usunąć ale tylko, jeśli są szczególnie widoczne i stanowią duży defekt kosmetyczny. Zabieg jest bardzo delikatny, precyzyjny i w znieczuleniu miejscowym - nie boli. |
2004-10-19, 16:06 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 16
|
Re: "Grudki" na ustach
Panie Doktorze,
A czy można spróbować samodzielnie usunąć ten defekt - oczywiście zachowując środki ostrożności i higieny. Np. nakłuć igłą jednorazową i próbować je po kolei delikatnie wycisnąć? Pozdrawiam, Ewa |
2004-10-25, 15:40 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 16
|
RE: "Grudki" na ustach - Panie doktorze proszę o wypowiedź
Panie doktorze czy może Pan odpowiedzieć?
Serdecznie pozdrawiam, Ewa |
2007-12-11, 09:19 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: "Grudki" na ustach
Panie doktorze - proszę o pomoc !!! Jak zlikwidować białe malutkie grudki, pęcherzyki, kropki - już nie wiem jak je nazwać - które "usadowiły" się na ustach. One nie są wypukłe, nie bolą i generalnie pod pomadką ich nie widać (ale pod bezbarwnym błyszczykiem już tak). Najlepiej je widać jak się wargi rozciągnie, np. podczas uśmiechu, czy malowania ust. Rozkładają się równomiernie wzdłuż całej, szczególnie górnej wargi i wyglądają okropnie. Powodują, że usta wydają się jaśniejsze i jakby przezroczyste. Bylem u lekarza a oni sie nie znaja co robic
|
2007-12-11, 15:57 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 929
|
Dot.: "Grudki" na ustach
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.