Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[laudik]

Napisane przez ewciaa82

WitajcieDolaczam sie do watku. Zaczne moze od tego,ze po okolo 13 latach farbowania nie jestem w stanie okreslic mojego naturalnego koloru wlosow.Dawniej byl to ciemny blond a teraz???Sama nie wiem Wiele lat katowalam moje wlosy balejazem i innymi wymyslnymi zabiegami, nawet rozjasnianiem preparatem Vicky Hair(ktos kojarzy??). Niedawno postanowilam zmienic swoj wyglad, scielam nieco wlosy i zafarbowalam na braz. Mimo,ze uplynelo dosc wiele czasu nie czuje sie w tym kolorze dobrze.Zdecydowalam z brazu wrocic do koloru naturalnego, ciemnego blondu.Czy mozecie mi doradzic jak poradzic sobie z odrostami?? Jak przetrwac ten etap Bede bardzo wdzieczna.Ponizej zalaczam zdjecie moje oraz wymarzonego koloru

mi tam sie to z lewej baaardzo podoba - wszystko jest na swoim miejscu

[Amaranthis]

Wybaczcie, że tak nie do tematu, ale czy mogłybyście mi doradzić coś na lepszy porost włosów przy tłustych i cienkich włosach? chodzi mi o to, że niektóre preparaty działają jak odżywka, czego bym nie chciała, bo mam strasznie płaską fryzurę po nich pomijając picie pokrzywy, bo niestety mam problemy z cerą...

[niebieski BoMbel]

mi pomogły trosze ampułki radical

[paulinka007x]

Dzięki, ja myślę wytrwać w hodowaniu tych odrostów...
A po Radicalu ile urosly Wam wloski? Warto?? Sie zastanwaiam na tym pozdrawiam

[niebieski BoMbel]

Ja mam mnostwo nowych malutkich wloskow na skroniach .

[Ninedin]

Ja po Radicalu mam dodatkowe pół centymetra ....i ani milimetra więcej
U mnie nie podziałało to na porost
Użyłam tylko jedno opakowanie. Wysusza włosy więc dobry jest dla tych przetłuszczających się

[zzzielona]

Ja też postanowiłam zapuszczać włosy do swojego naturalnego koloru . Wcześniej miałam mega jasny blond... Po latach użerania się z blondem postanowiłam przefarbować się na ciemniejszy odcień... I tak ma na głowie kolor zbliżony do swojego naturalnego (przez co odrosty nie rzucają się w oczy ^^)...

Ostatnio farbowałam pół roku temu i od tego czasu włosy odrosły mi 6 cm! Wychodzi średnio 1 cm miesięcznie... No cóż... Jeszcze rok czy półtorej i będę mieć swoje naturalne, haha .

[scotiii]

Witam to znowu ja
Odczekałam miesiąc i teraz moge coś położyć na ten balejaż. Zastanawiam się czy użyć L'oreal Casting czy profesjonalnej Richesse. Kusi mnie ta profesjonalna, ale Casting już kiedyś próbowałam i zawsze wychodziły bardzo podobne jak na opakowaniu.

A co myślicie o farbach Matrixa?

Jaki kolor powinnam położyć? Mam balejaż (jak już wyżej pisałam): jasny blond+ moje naturalne ciemny blond. Wydaje mi się, że powinnam nałożyć jakiś blond ciemniejszy.

edit: KOŃCZĘ PRZYGODE Z FARBOWANIEM. WRACAM DO NATURALNYCH!

iiii... ZAPUSZCZAM

[Ninedin]

Na tych rozjaśnionych szybciej zejdzie kolor
Lubię farby z Matrix, zawsze miałam po nich super włosy. Robiłam brązy, które były bardzo trwałe. Nie wiem, jak wychodzą jaśniejsze kolory Mają fajne odcienie N - natura.
Mówię o serii Socolor Napewno dobierzesz sobie kolor zbliżony do odrostów.
Jak robiłam sobie, albo komuś innemu to kupowałam przez internet. Wychodzi taniej niż w salonie

[bebunio]

Ja miałam włosy rozjaśnione do platyny i zafarbowałam właśnie na ciemny blond (najciemniejszy z palety blondów, dużo ciemniejszy niż naturalne) i kolor mi się sprał, jak koleżanki mi mówią, wygląda to tak jakby włosy były rozjaśnione przez słońce. Na pasemkach jednak bym nie ryzykowała tak ciemnego koloru, bo odznaczałoby się tylko od razu dała zbliżony do naturalnego a nawet ton jaśniejszy.

[alutka0]

Ninedin bardzo dobrze idzie mi zapuszczanie, aż sie sama sobie dziwie ze juz wytrzymałam z odrostami prawie pół roku

[zzzielona]

Napisane przez alutka0

Ninedin bardzo dobrze idzie mi zapuszczanie, aż sie sama sobie dziwie ze juz wytrzymałam z odrostami prawie pół roku

To już prawie półmetek jeśli chodzi o Twój cel .

[Ninedin]

Alutka

Ostatnio farbowałam w pierwszych dniach września (nie pamiętam dokładnie)
Czyli wrzesień, październik, listopad, grudzień, styczeń...... Nigdy tak długo nie wytrzymałam bez farbowania
Nie wliczając okresu, gdy miałam balejaż bo wtedy farbowałam 2x w roku

[paulinka007x]

scotiii
lepiej nie farbuj castingiem- bo to szampon koloryzujacy schodzi ok.po miesiacu (moze nie calkowicie...), mowie nawet po swoim przykladzie- na moich rozjasnianych to szybko bardzo zszedl, wiec lepiej te richesse wybierz

[niebieski BoMbel]

Czy wy musicie tu o farbowaniu pisac?

[scotiii]

Rozumiem wasze wzburzenie, że zawracam gitare i gadam o farbowaniu. W tym problem, że ja naprawdę chcę wrócić do moich pięknych naturalnych włosów. Jaka ja byłam głupia, że chciałam coś zmieniać i to jeszcze u fryzjerkiSama bym to 100 razy lepiej zrobiła! Jestem zła. Siedzę już od kilku dni non stop na komputerze szukam, czytam i wraz nie wiem co zrobić.

Każdy (mama, siostry) radzą mi wybrać Casting Perłowy blond. Zachęca mnie to, że jest to "perłowy", bo ktoś wcześniej mi doradził, że po platynowym wyjdą mi zielone, dzięki

Jednak średnio jestem przekonana do tego Castinga. Bardziej skora bym byla do kupienia L'oreal profesjonalnego np. Richesse. Tylko to jest koloryzacja ton w ton czyli ja rozumiem, że to też taki szampon trochę i spłucze się tak samo jak Casting.

Jestem w dużej kropie. Nie wiem czy uda mi się trafić na kolor podobny do naturalnego (a bardzo bym chciała...). Jeśli nie trafię to będę musiała szukać dalej. Jednak to bez sensu, bo w końcu bądź co bądź ale chce wrócić do naturalnych, swoich...

Dodaję zdjęcia: 2 stare z moim naturalnym kolorem nie patrzcie na to jak wyglądałam... i 1 aktualne z "balejażem" .
Chciałam dodac inne zdjecia, ale coś mi sie aparat zepsuł.

Błagam doradźcie jakąś konkretną farbę/szampon typy Casting (już sama nie wiem co lepsze). Dodam, że wolałabym żeby wyszły z dwojga złego jaśniejsze niż ciemniejsze.

[losek78]

ja odradzam casting bo mi susze robiŁ na wŁosach i spŁukiwaŁ sie po 2 tygodniach na rudo, richesse - byŁa Łagodna i pierwszy odcien jaki mialam 'lawendowy miód" Ładnie wyszedŁ , spŁukaŁ sie po miesiącu , wŁosy byŁy mięciutkie potem spróbowaŁam ciemny blond i mi nic nie pokryŁ stosowaŁam sie do zaleceń producenta czyli nakŁadaŁam najpierw na odrost potem na reszte po 15 minutach i wyszlo tak jakbym nie farbowaŁa wcale - taka zaleta tej farby ze wŁosy po niej są milutkie i nie zniszczone w dotyku
takie podsumowanie - najlepiej wrócić do swoich naturalnych - ja wracam a ze mam róznosci na gŁowie(miaŁam pasemka blond na ciemnych farbach a swoje tez ciemne brąz wŁosy) to chce to nieraz stonować jakoś , ostatnio marion szamponetka za 2,70 brąz aksamitny - szkoda ze sie tak szybko spŁukaŁa

[scotiii]

Dziewczyny. Zwariowałam. Wpadłam teraz na pomysł żeby obciąć się na krótko i zapuszczać własne włosy.
Byłaby to odważna zmiana, ale właściwie czemu nie? Jeśli ta fryzura byłaby ładnie dobrana to mogłoby to fajnie wyglądać. Może watro spróbować?
Trochę się boję jak to będzie.
Najbardziej się boję tego w jakim tępie włosy by odrastały. Chciałabym zapuścić włosy i mieć bardzo długie i wiem że taka decyzja byłaby zupełnym zaprzeczeniem. Patrząc jednak z drugiej strony czy jest sens wydawać na farby? Odrost i tak będzie widoczny i tak będę musiała podcinać włosy...
Nie obetnę ich w tym momencie, ale poczekam aż trochę odrosną i zetnę się na chłopczycę A co? Wszystkiego trzeba w życiu spróbować tym bardziej, że krótkie fryzruki bardzo mi się podobają.
Mój plan działania jest taki:
*Dać sobie spokój z farbowaniem aż do czasu jak zacznę siwieć
*Przeczekać z tym blondem aż będę miała spory odrost. (Na szczęście fryzjerka zostawiła trochę naturalnych i teraz troszke urosły dlatego wpadłam na taki pomysł. Bo jeśli mam już "spory" (powiedzmy, że spory, ale zawsze to bliżej do natury) odrost to jest sens kłaść cokolwiek i od nowa czekać na odrost?)
*Przygotowac się psychicznie na tak krótkie włosy. Wydobyć inne moje zalety żeby w krótkich włosach wyglądać kobieco. Niestety nie ma nic bardziej seksowengo niż długie włosy. No coż...
*Ściąć na krótko. Raz się żyje
*Wydawać kasę na pielęgnację zamiast koloryzację
*Kupić Inneov Gęstość włosów
*Zapuszczać zdrowe, piękne, naturalne, gęste hery

edit: Boje się trochę i zastanawiam się jeszcze czy nie położyć czegoś na te, al szkoda mi tego odrostu i obiektywnie patrząc to troche bez sensu.






Zetnę włosy!

[violey]

Witam ! Chciała bym powrocic do naturalnego koloru włosow
szukam farby o srednim blondzie

https://polki.pl/pub/06_2006/warkocz_3.jpg

moze mi ktos pomoc?

[Sweet_Jelly]

no to ja was dzisiaj zmotywuję tym że da się odhodować własne!
I pokazuje zdjęcia moich naturalnych włosisków
Zdjęcia kiepskiej jakości bo robione komórką..ale kolor prawdziwy odzwierciedlają razem z tym charakterystycznym poblaskiem


PS: jak oceniłybyście ten kolor? Ciemny blond czy już brąz? i czy on jest zimny czy ciepły?Niby ma ciepły poblask....Ale może mnie oczy mylą?

[Ninedin]

Ciepły Tak, widać na zdjęciu Jeżeli w naturalnym świetle masz złotawy czy rudawy poblask to jest to ciepły kolor
Fajnie, że udało Ci się wrócić do swoich naturalnych
Na zdjęciu wygląda, jak jasny brąz
Ciemny blond moim zdaniem jest jaśniejszy Tzn. moje naturalne są jaśniejsze i nazywam je ciemny blond Jak zwał tak zwał Kolor masz bardzo ładny

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Scotii może lepiej nie kombinuj
Ja zgoliłam włosy żeby wrócić do swoich, ale nie miałam tak długich, jak Ty
Gdybym miała to pewnie nie zdecydowałabym się na obcięcie
Jeżeli nie podoba ci się ten balejaż to ja na Twoim miejscu zrobiłabym u fryzjera zbliżony do naturalnego W końcu odrośnie swój... Niestety to wymaga czasu
Wierz mi, że odrost wydaje sie duzy, ale jak się zetnie to i tak dużo na końcach pozostaje Ja mam teraz niezły misz-masz na głowie. Zgolone części są naturalne i mają 2-2,5 cm (może i miejscami 3) Te dłuższe są w połowie naturalne w połowie zżółknięty blond
Próbowałam rumiankiem rozjaśnić żeby to się jakoś komponowało, ale wyszło gorzej. Te farbowane zrobiły się paskudnie żólte Wyglądam jak fleja, której nie stać na farbę
Macie jakiś pomysł, co zrobić z tymi żółymi końcówkami? Najprościej obciąć, ale ze względu na kształt głowy nie mogę tego zrobić

[Amaranthis]

ja mam ciemniejsze niz Sweet_Jelly i wszyscy mowia ze to ciemny blond... nawet tu na forum... dziwne

[Ninedin]

Wiem Dziewczyny różnie nazywają te kolory
Gdyby to był ciemny blond to ja mam średni
Warto wziać pod uwagę fakt, że na zdjęciu włosy czasami wyglądają inaczej niż w rzeczywistości

[Amaranthis]

ja znajde moze jakas fotke z podstawowki (bo pozniej to juz tylko farby... ehh) i mnie ocenicie, w swietle dziennym jak narazie nie mam problemu z moimi odroscikami bo z przodu ich nie widze, z tylu nie wiem jak wygladam a podpowie mi ktos co robi odzywka do wlosow braz? czy ona je moze przyciemnia?

[Ninedin]

Teoretycznie odżywka do brązowych włosów nieco przyciemnia. Powiedziałabym, że podkreśla kolor, dodaje trochę blasku Pewnie szału nie ma
Nie ryzykowałabym nakładania takowej na blond czuprynę
Mogą wyjść bure

Nawet nie wiecie, jak bardzo chciałabym odzyskać blond, który kiedyś miałam

[Sweet_Jelly]

Napisane przez Ninedin

Ciepły Tak, widać na zdjęciu Jeżeli w naturalnym świetle masz złotawy czy rudawy poblask to jest to ciepły kolor
Fajnie, że udało Ci się wrócić do swoich naturalnych
Na zdjęciu wygląda, jak jasny brąz
Ciemny blond moim zdaniem jest jaśniejszy Tzn. moje naturalne są jaśniejsze i nazywam je ciemny blond Jak zwał tak zwał Kolor masz bardzo ładny

Napisane przez Amaranthis

ja mam ciemniejsze niz Sweet_Jelly i wszyscy mowia ze to ciemny blond... nawet tu na forum... dziwne

Napisane przez Ninedin

Wiem Dziewczyny różnie nazywają te kolory
Gdyby to był ciemny blond to ja mam średni
Warto wziać pod uwagę fakt, że na zdjęciu włosy czasami wyglądają inaczej niż w rzeczywistości

Dzięki dziewczyny za odzew.ja przychylam się jednak do jasnego brązu. Tak mi się wydaje...Zdjęcie odzwierciedla kolor taki jaki jest w rzeczywistości...nawet ten rudawy poblask gdzieniegdzie widać

Napisane przez Ninedin

Teoretycznie odżywka do brązowych włosów nieco przyciemnia. Powiedziałabym, że podkreśla kolor, dodaje trochę blasku Pewnie szału nie ma
Nie ryzykowałabym nakładania takowej na blond czuprynę
Mogą wyjść bure

Nawet nie wiecie, jak bardzo chciałabym odzyskać blond, który kiedyś miałam

JA stosowałam odżywki do włosów blond...A widzicie że ciemne mam włosy..i mi nic a nic nie zjaśniały...Moim zdaniem one działać będą głównie na włosach farbowanych na dany kolor.
Chociaż mam ochotę teraz wypróbować odżywkę Timotei do brązowych..Podobno nawet na naturalnych włoskach daje ładny poblask



Któraś miała problem z żółtymi końcówkami włosów (założę się że chodzi o żółknięcie pofarbowanych na blond włosów). Popytaj w osiedlowych drogeriach o tzw "sreberko" lub inaczej "srebrną płukankę" ale uwaga...nie o fioletową płukankę tylko srebrną! Nie daj sobie fioletowej wcisnąć..
Po użyciu srebrnej płukanki będziesz mieć ładny popielaty kolor włosków a po fioletowej-zielone!

[bebunio]

ja na ochłodzenie żółtego blondu polecam kupić wodny roztwór fioletu gencjanowego w aptece i jedną kropelkę na litr wody dawać, płukać tym włosy po umyciu - wychodzi bardzo fajny kolorek leciutko popielaty (jak daję dwie, to mam lekko fioletowe pasemka ale one i tak się zmywają szybciutko), kosztuje grosze (jakieś 4 zł) a starcza na..... chyba do skończenia się daty ważności

[Amaranthis]

znalazlam jakies bardzo stare zdjatka... powiedzcie mi jaki to kolor
ale widac ze słonko rozjasniło koncówki włosów nienawidze tego wole ciemniejsze
pierwsze zdjecie robione pare lat pozniej od drugiego

[Sweet_Jelly]

Napisane przez Amaranthis

znalazlam jakies bardzo stare zdjatka... powiedzcie mi jaki to kolor
ale widac ze słonko rozjasniło koncówki włosów nienawidze tego wole ciemniejsze
pierwsze zdjecie robione pare lat pozniej od drugiego

moim zdaniem brąz...Przy głowie (grzywka) średni brąz?

[Ninedin]

jakie śliczne długie włosy
jasny brąz/brąz

Dziewczynki piszecie o płukankach...... Myje teraz szamponem rumiankowym i co 3 dni daję Wax'a do blond włosów. Te farbowane (mam ich jeszcze jakieś 1- 2 cm lub 4 -5 cm zależy od miejsca) były blond (8.30 l'oreal majirel jasny blond złocisty intensywny). Na początku był taki złoty blond i stopniowo się zmywał do blondu. Teraz farbowane końce przybrały paskudny żółty odcień Pewnie od tego wszystkiego, co stosowałam na porost

Boję się trochę tych płukanek nie chcę żeby złapało mi na tych moich wypielęgnowanych metodą wielu wyrzeczeń Kiedyś robiłam płukankę fioletową Raz dałam za dużo i miałam pasemka jak od kalki
Najprościej było by obciąć.... Za miesiąć ciachnę, ale narazie wstyd gdzieś wyjść. Wyglądam jakby nie było mnie stać na farbę do włosów
Ostatnio koleżanka do mnie: "Ale już masz odrosty"
Nie chce mi się każdemu tłumaczyć, że zapuszczam do naturalnych