Brązowowłose farbowane Cz.V

[CzasWrocicNaZiemie]

Mam taka nadzieję
Jeszcze raz dziękuję za rady.Włosy zamierzam farbować na święta bądź sylwestra,także pochwalę się efektami
Mam wielką nadzieję że wyjdzie choć trochę podobny do wymarzonego kolorku bo strasznie się na niego napaliłam(nigdy bym nie pomyślała że znudzi mi się blond-a jednak )
Pozdrawiam

[asmenaa]

Hej dziewczyny W ogole nie mam czasu na wizazu ale nie zapomnialam o Was

Wlosy jaśnieją z każdym myciem, jestem w szoku Kolor mi się podoba i zastanawiam się czy farbować znowu majirel 7 czy zmienić na coś
To wszystko przez Was!

[mcromance]

Napisane przez asmenaa

Hej dziewczyny W ogole nie mam czasu na wizazu ale nie zapomnialam o Was

Wlosy jaśnieją z każdym myciem, jestem w szoku Kolor mi się podoba i zastanawiam się czy farbować znowu majirel 7 czy zmienić na coś
To wszystko przez Was!

Hahahahahhahahhahahhaha !!!!!!!!!!! Do usług

[asmenaa]

Napisane przez mcromance

Hahahahahhahahhahahhaha !!!!!!!!!!! Do usług

Nie ladnie! Ja lubię miec swoja farbe i zeby nic mnie nie kusilo!!

Swoją drogą to kolor mam jak na palecie jestem bardzo zadowolona. Rudy prawie nie przeswituje predzej bym się dopatrzyla zielonego niz rudego

[goldika]

a mi przez 2 dni chodzil po glowie powrot do naturalnych wlosow ale poogladalam na miescie takie naturalsy w moim kolorze i pomysl umarl takie to nijakie i nudne...

[asmenaa]

Napisane przez goldika

a mi przez 2 dni chodzil po glowie powrot do naturalnych wlosow ale poogladalam na miescie takie naturalsy w moim kolorze i pomysl umarl takie to nijakie i nudne...

Tez nie lubie swoich naturalnych

[mcromance]

Napisane przez goldika

a mi przez 2 dni chodzil po glowie powrot do naturalnych wlosow ale poogladalam na miescie takie naturalsy w moim kolorze i pomysl umarl takie to nijakie i nudne...

Ja też się zastanawiałam nad naturalkami, ale gdyby one nie były tak szare.
Więc nadal się jedynie kręcę wokół rozjaśnienia, ale nie wiem jak i kiedy

Na razie walczę z PUP-em o to co obiecał. Ty sobie człowieku możesz flaki wypruć i masz dostarczyć wszystkie dokumenty jakie chcą już-teraz-natychmiast, ale oni to sobie mogą zwlekać do kiedy chcą, bo panci "się zapomniało"...

[asmenaa]

Napisane przez mcromance

Ja też się zastanawiałam nad naturalkami, ale gdyby one nie były tak szare.
Więc nadal się jedynie kręcę wokół rozjaśnienia, ale nie wiem jak i kiedy

Na razie walczę z PUP-em o to co obiecał. Ty sobie człowieku możesz flaki wypruć i masz dostarczyć wszystkie dokumenty jakie chcą już-teraz-natychmiast, ale oni to sobie mogą zwlekać do kiedy chcą, bo panci "się zapomniało"...

dokładnie moje są jak szara mysz, kompletnie nie pasuje to do mojego charakteru

zawsze tak jest ze wszelkimi urzedami jak oni cos chca to musisz JUŻ ale jak Ty coś chcesz... czekaj sobie człowieku

[mcromance]

Napisane przez asmenaa

dokładnie moje są jak szara mysz, kompletnie nie pasuje to do mojego charakteru

zawsze tak jest ze wszelkimi urzedami jak oni cos chca to musisz JUŻ ale jak Ty coś chcesz... czekaj sobie człowieku

Do mojego wrednego charakteru to by rudy pasował, ale w takim kolorze wyglądam jak pół dupy zza krzaka

Odnośnie urzędu - udało mi się ich ogarnąć i w końcu oni zadzwonili na UW się wytłumaczyć, a nie jak poprzednio ja za nich przepraszałam

[goldika]

kocham olejek do wlosow YR! pdkad go mam uzywam systematycznie ze 3razy w tygodniu i obecnie mam tak sliskie wlosy, ze zadna spinka mi sie na nich nie trzyma wlosy z niej "wyplywaja".
Z gumkami podobnie, musze bardzo mocno sciskac.

Odezwe sie po weekendzie bo jade zaraz do Wawki na uczelnie i zaliczyc Rossmanna

[mcromance]

Napisane przez goldika

kocham olejek do wlosow YR! pdkad go mam uzywam systematycznie ze 3razy w tygodniu i obecnie mam tak sliskie wlosy, ze zadna spinka mi sie na nich nie trzyma wlosy z niej "wyplywaja".
Z gumkami podobnie, musze bardzo mocno sciskac.

Odezwe sie po weekendzie bo jade zaraz do Wawki na uczelnie i zaliczyc Rossmanna

To może i ja zacznę olejować olejkiem YR przed każdym myciem? Bo mi go szkoda jest, ale jak takie efekty widać

A spinki moich włosów też się nie trzymają, szczególnie wsuwki, jeśli już były użyte ponad 2 razy. Teraz musiałam kupić takie zatrzaskowe spineczki (tylko czarne), bo nie mogłam podpiąć grzywki niczym innym.

130582_6.jpg

[Cappuccino]

poradzcie, aktualnie mam kolor jak na pierwszej fotce, chce uzyskac cieply braz, jak na pozostalych. jaki kolor nalozyc?
teraz maja odcien rudosci, ale wydaje mi sie ze przyciemnienie o dwa-trzy tony, daloby efekt jaki sobie wymarzylam chcociaz, nie znam sie na tym mieszaniu kolorow.

[Weronisia]

2-3 tony??? To ci czarne wyjdą.
Jak dla mnie masz teraz poziom 6 może nawet 7.
Te które byś chciała są na poziomie 6 w porywach do 5
Masz rude włosy, więc wzięłabym naturę czyli 6/0. Mogłabyś też spróbować 6/3 albo 6/7 ale przy obecnej rudości chyba lepiej jakbyś wzięła naturę bo i tak nie zakryje rudości, którą już masz.

......................... ........
Wysłane z Samsung Galaxy S3

[mcromance]

Zgadzam się z Weronisią - przyciemniać nie trzeba, jedynie inny odcień dać. Tez bym brała naturę

A swoją drogą Weronisiu, jak tam synek?

[Weronisia]

Pytasz o ataki? Nie było kolejnych. W czwartek ma wizytę u neurologa dziecięcego. A obecnie jest bardzo chory. Rano byłam z nim na pogotowiu, bo się bałam, że się udusi od kaszlu. Teraz jeszcze doszła gorączka. A więc mam niewesoło. Jutro chyba jeszcze pojadę z nim do naszej pediatry.
Do tego mój tż przeziębiony, więc jak na faceta przystało - normalnie mi tu umiera :p
Tak więc weekend niezbyt udany.

......................... ........
Wysłane z Samsung Galaxy S3

[mcromance]

Napisane przez Weronisia

Pytasz o ataki? Nie było kolejnych. W czwartek ma wizytę u neurologa dziecięcego. A obecnie jest bardzo chory. Rano byłam z nim na pogotowiu, bo się bałam, że się udusi od kaszlu. Teraz jeszcze doszła gorączka. A więc mam niewesoło. Jutro chyba jeszcze pojadę z nim do naszej pediatry.
Do tego mój tż przeziębiony, więc jak na faceta przystało - normalnie mi tu umiera :p
Tak więc weekend niezbyt udany.

O jejku, to strasznie współczuję. Ja przeżywałam męskie przeżywanie choroby i przeziębienia z moim bratem, więc wiem dobrze co to znaczy mieć takiego pod opieką
Trzymaj się i życzę szybkiego ozdrowienia twoich mężczyzn

[rumpleteazer]

Napisane przez Cappuccino

poradzcie, aktualnie mam kolor jak na pierwszej fotce, chce uzyskac cieply braz, jak na pozostalych. jaki kolor nalozyc?
teraz maja odcien rudosci, ale wydaje mi sie ze przyciemnienie o dwa-trzy tony, daloby efekt jaki sobie wymarzylam chcociaz, nie znam sie na tym mieszaniu kolorow.

2-3 tony?
Twój wymarzony kolor jest na takim samym (lub zbliżonym) poziomie jak to, co masz na głowie Ja na Twoim miejscu położyłabym 6/0. A nawet coś jaśniejszego*, ale na pewno nie ciemniejszego (!) Powinno wyjść dobrze, bo rzeczywiście jesteś rudawa, jak pisze Weronisia. Jeśli stwierdzisz, że kolor jest za mało ciepły, to następnym razem możesz sięgnąć po 6/03 lub 6/3, 6/23. Ale teraz nie ma co spekulować.
*A po jakiej marki farbę chcesz sięgnąć?

Dziewczyny, używałyście (albo ktoś z Waszych znajomych) ten zmywacz koloru do włosów http://www.uber.com.pl/zmywacz-koloru-do-wlosow.html Czy to jest po prostu dekoloryzator jak ten Renee Blanche https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...or-system.html czy jeszcze coś innego? Tak z ciekawości pytam, wiedzę poszerzam, nie to, że chciałabym użyć

Dumam (czasami) co z moimi kudłami zrobić. Touch już trochę sprał się i w bardzo mocnym słońcu są rudawe. Aczkolwiek i tak niewiele tej rudości, biorąc pod uwagę jak rudziały kiedyś. No i słońca mało. A w świetle dziennym, czy przy lampce, rudości nie widać. Mam niby już jakiś odrost, ale jest tak zbliżony do reszty, że w życiu tak nie miałam Czyli nigdzie mi się nie spieszy, nie mam marzeń włosowych, ale w wolnych chwilach kombinuję Tylko sama już nie wiem co bym chciała

[mcromance]

rumpleteazer zupełnie nie kojarzę czym ma być ten zmywacz. Podejrzewam, ze to może być zwyczajnie dekoloryzator nazwany "zmywacz" i tyle.

Odnosnie co zrobić z włosami - mnie nie pytaj, ja nie wiem co zrobić ze swoimi, to co mam doradzić komu innemu

[CatherineWolf]

Napisane przez goldika

a mi przez 2 dni chodzil po glowie powrot do naturalnych wlosow ale poogladalam na miescie takie naturalsy w moim kolorze i pomysl umarl takie to nijakie i nudne...

Ja już mam siwe więc czy chce czy ne to do naturalnych już nie wrócę.
Ostatnio robiłam socolor 8av. Góra jaśniejsza i cieplejsza, ale nie odznacza się bo przejście jest delikatne i takie naturalne.

[ewe11]

dziewczyny pomóżcie spodobał mi się kolor , spójrzcie i podpowiedzcie mi jaką farbą osiągne taki kolor który to poziom i w jakie cyferki celować preferuję tylko profesjonalne farby z góry dzięki

[rumpleteazer]

Napisane przez mcromance

rumpleteazer zupełnie nie kojarzę czym ma być ten zmywacz. Podejrzewam, ze to może być zwyczajnie dekoloryzator nazwany "zmywacz" i tyle.

Wszyscy piszą, że strasznie śmierdzi, co mi przypomina dekoloryzator Renee Blanche, który to kiedyś użyłam (siarkowodór ). Ciekawe czy wymyślili coś nowego, czy to ta sama metoda usuwania koloru.

Odnosnie co zrobić z włosami - mnie nie pytaj, ja nie wiem co zrobić ze swoimi, to co mam doradzić komu innemu

Ja nie pytam.
Ja tylko zdaję relację

Zastanawiałam się co by było, gdybym położyła na głowę dekoloryzator, zważywszy na to, że jakieś ~15cm-20cm moich włosów, to włosy farbowane na niskim oxy. Rozważania czysto akademickie a z drugiej strony teraz najlepsza pora na eksperymenty włosowe (mam czapkę, mieszkam ulicę od Rossmanna ).

[Weronisia]

Napisane przez rumpleteazer

Dziewczyny, używałyście (albo ktoś z Waszych znajomych) ten zmywacz koloru do włosów http://www.uber.com.pl/zmywacz-koloru-do-wlosow.html

Napisane przez rumpleteazer

Zastanawiałam się co by było, gdybym położyła na głowę dekoloryzator, zważywszy na to, że jakieś ~15cm-20cm moich włosów, to włosy farbowane na niskim oxy. Rozważania czysto akademickie a z drugiej strony teraz najlepsza pora na eksperymenty włosowe (mam czapkę, mieszkam ulicę od Rossmanna ).

To jest właśnie dekoloryzator Sama chciałam go kupić, bo to produkt niemiecki chyba.

A co by tobie zrobił? No jak każdy inny dekoloryzator zdjąłby sztuczny barwnik.
Naturalnego nie rusza, bo nie ma w sobie rozjaśniacza. Jedynie ten sztuczny jak jest go duzo, to wychodzi pomarańczowo, ale u ciebie to chyba by tak nie wyszło, skoro prawie nic nie masz na włosach.


Ps. moje dziecię ma zapalenie płuc Wczoraj byłam z nim w szpitalu i niby nie było az tak źle. Ale wieczorem już była gorączka, w nocy koszmar, bo jakieś ataki kaszlu i duszności go dopadły, że niewiele spałam i ledwo na oczy widzę. A że wczoraj powiedział mi lekarz, że jakby się pojawiła gorączka to jechac do pediatry, to pojechałam i dobrze, bo nie wiedziałam, że mu się tak pogorszyło. Bidulek tak się męczy.
Chyba będę miała przymusowe wolne, bo nie mogę go dać do przedszkola do końca tygodnia, a nie mam go z kim zostawić. Ehh przydałaby sie jakaś babcia na miejscu.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez ewe11

dziewczyny pomóżcie spodobał mi się kolor , spójrzcie i podpowiedzcie mi jaką farbą osiągne taki kolor który to poziom i w jakie cyferki celować preferuję tylko profesjonalne farby z góry dzięki

.

Wygląda jak 6/0 albo 5/0. Zależy na jaki kolor chcesz kłaść farbę. Na jasne musiałabyś wziąć 5/0, a na ciemne powinno wystarczyć 6/0.

[Gazzzowana]

Ja też farbuję włosy na brąz Jest to ciemny brąz. Wolałabym jaśniejszy, ale musiałam jakoś zakryć mój poprzedni kolor- czerwony
Moje naturalne włosy są okropne, jakieś takie popielate, odrosty wyglądają jak siwe... Jak myślicie, lepiej farbować włosy coraz jaśniejszymi farbami czy zdjąć kolor i nałożyć jasny brąz? Tego drugiego trochę się obawiam, nie chcę sobie zniszczyć włosów...

[ewe11]

Napisane przez Weronisia

Wygląda jak 6/0 albo 5/0. Zależy na jaki kolor chcesz kłaść farbę. Na jasne musiałabyś wziąć 5/0, a na ciemne powinno wystarczyć 6/0.

a nie ma tam przypadkiem ten kolor w sobie czegoś mahoniowego? kladlam ostatnio 5.0 to wychodzi czysty brąz a ja bym chciała właśnie taką poświatę

[201607040946]

Tak sobie mysle, ze chyba tutaj pasuje niedawno schodzilam z czerni, wiec bylam ruda, ale wlosy mialam poniszczone, wiec scielam (polowe dlugosci, teraz przydaloby sie jeszcze sciac troche konce...) i pofarbowalam sie na 'ciemny blond' (balam sie, ze wyzszy poziom nie pokryje rudosci). Zapigmentowalam Szostka, na to 6.1, mial byc popielaty, wyszlo jak wyszlo

[rumpleteazer]

Napisane przez Weronisia

To jest właśnie dekoloryzator Sama chciałam go kupić, bo to produkt niemiecki chyba.

Tak, wiem, że to coś, co dokonuje dekoloryzacji
Zastanawiałam się tylko czy działa na tej samej zasadzie co Renee Blanche i Chantal (głównym składnikiem aktywnym są jakieś związki siarki), czy może coś jeszcze innego wymyślili (np. związki siarki + coś tam dodatkowo). I działa jeszcze lepiej (lub gorzej). Czytałam różne opinie na temat tego produktu, ale większość wydaje mi się reklamą

Preparaty Renee Blanche i Chantal są tańsze, więc jak ktoś ma długie, gęste włosy (i oporne) i musi zużyć 2-3 opakowania, aby usunąć sztuczny pigment, to różnica w cenie wyjdzie spora. Chantal kosztował moją znajomą 80zł, Uber kosztowałby 180zł. Ale może Über lepiej działa? Jest delikatniejszy dla włosów?

Nie znam nikogo, kto mógłby porównać te preparaty między sobą. Ja używałam Renee B., znajoma Chantal. "Po Überze" nikogo. A już tym bardziej nikogo, kto używał wszystkich trzech

A co by tobie zrobił? No jak każdy inny dekoloryzator zdjąłby sztuczny barwnik.
Naturalnego nie rusza, bo nie ma w sobie rozjaśniacza. Jedynie ten sztuczny jak jest go duzo, to wychodzi pomarańczowo, ale u ciebie to chyba by tak nie wyszło, skoro prawie nic nie masz na włosach.

Też tak spekuluję
Teoretycznie, gdybym obcięła włosy na odpowiedniej długości, to powinnam mieć po dekoloryzatorze naturalne włosy.
Aczkolwiek podobno każde oxy narusza strukturę włosa Ciekawe. Pewnie musiałabym spróbować, aby się przekonać

Ps. moje dziecię ma zapalenie płuc Wczoraj byłam z nim w szpitalu i niby nie było az tak źle. Ale wieczorem już była gorączka, w nocy koszmar, bo jakieś ataki kaszlu i duszności go dopadły, że niewiele spałam i ledwo na oczy widzę. A że wczoraj powiedział mi lekarz, że jakby się pojawiła gorączka to jechac do pediatry, to pojechałam i dobrze, bo nie wiedziałam, że mu się tak pogorszyło. Bidulek tak się męczy.
Chyba będę miała przymusowe wolne, bo nie mogę go dać do przedszkola do końca tygodnia, a nie mam go z kim zostawić. Ehh przydałaby sie jakaś babcia na miejscu.

Ty to masz przygody dzieciowe

[Fram]

Napisane przez ewe11

dziewczyny pomóżcie spodobał mi się kolor , spójrzcie i podpowiedzcie mi jaką farbą osiągne taki kolor który to poziom i w jakie cyferki celować preferuję tylko profesjonalne farby z góry dzięki

Jak dla mnie to wygląda na ten sam kolor co w tym poście:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4880

5.35 lub 6.35

[ewe11]

czyli przypuścmy że 5.35 z tym że woda 6%?

[rumpleteazer]

Napisane przez ewe11

a nie ma tam przypadkiem ten kolor w sobie czegoś mahoniowego? kladlam ostatnio 5.0 to wychodzi czysty brąz a ja bym chciała właśnie taką poświatę

A mogłabyś wkleić aktualne zdjęcie Twoich włosów? 5.0 zazwyczaj wychodzi ciemniej, niż poziom Twojego wymarzonego koloru. Masz włosy o takiej ciemności, jak na załączonym przez Ciebie zdjęciu lub jaśniejsze?

[rumpleteazer]

Napisane przez kaguya

Tak sobie mysle, ze chyba tutaj pasuje niedawno schodzilam z czerni, wiec bylam ruda, ale wlosy mialam poniszczone, wiec scielam (polowe dlugosci, teraz przydaloby sie jeszcze sciac troche konce...) i pofarbowalam sie na 'ciemny blond' (balam sie, ze wyzszy poziom nie pokryje rudosci). Zapigmentowalam Szostka, na to 6.1, mial byc popielaty, wyszlo jak wyszlo

Nie jest źle. Nie od razu Rzym zbudowano

A niestety rudości ciężko "zabić" Na moich włosach tylko niebieski mixton działa zabójczo na rudości.