UWAGA! Podróbki lakierów Essie!

[Germini]

Jakoś nie wierzę w istnienie podróbek Essie. Nie ma co siać paniki

Napisane przez Black Rainbow

- krzywy pędzelek, który wygląda na troszkę ucięty, włoski delikatnie odstają.

W Essie też zdarzają się buble; wszystkie moje Essiaki pochodzą z pewnych źródeł, a nie wszystkie mają idealnie równe pędzelki.

Napisane przez Black Rainbow

- lakier zmienił kolor po nałożeniu wysuszacza "Good to go" Nigdy mi się nie zdarzyło, by jakikolwiek lakier Essie zmienił kolor, po nałożeniu na niego produktu tej samej firmy. W ogóle ten wysuszacz nigdy nie zrobił tego innemu lakierowi (OPI, Inglot)

Mój Bikini też zmienia kolor - ciemnieje pod każdym bezbarwnym lakierem, który na niego nałożyłam, a było ich już kilka. Zresztą to nie pierwszy błękit w mojej karierze, któremu się to przytrafiło

Napisane przez Ishikawa

zdjęcia

http://delires-ongulaires.over-blog....-89376073.html

[Ishikawa]

Napisane przez asik G

Ja sprawdzałam nazwę na spisie i było przez 2 t.
Jutro zobaczę czy mamy je na stanie i jak jest napisane na butelce.


Bo teraz już zgłupiałam.
Na tej Twojej aukcji też jest podpisane scarlett.
napisz jaką masz pojemność tego lakieru i jaki ma pędzelek.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Już widzę ma 15 ml.

Napisane przez Germini

http://delires-ongulaires.over-blog....-89376073.html

Dzieki Asik

Germini, również dziękuję

Sama jestem ciekawa ile T ma mieć Scarlett

[asik G]

Hej
Na naszej buteleczce też jest przez 1 "t".
Nie wiem więc czemu na spisie jest przez dwa

Jeśli kolor dobrze sie sprawuje to chyba nie masz się co martwić

[Ishikawa]

Napisane przez asik G

Hej
Na naszej buteleczce też jest przez 1 "t".
Nie wiem więc czemu na spisie jest przez dwa

Jeśli kolor dobrze sie sprawuje to chyba nie masz się co martwić

Mój 1wszy Essiak więc nie mam porównania, ale tak,warty tych pieniędzy
Dzięki za sprawdzenie

[Black Rainbow]

Napisane przez Germini

Jakoś nie wierzę w istnienie podróbek Essie. Nie ma co siać paniki

Wierzyć nie musisz, ale istnieją naprawdę. Wystarczy poczytać trochę zagranicznych blogów.

Skoro istnieją bardzo udane podróbki OPI, to istnieją i Essie. Załączam zdjęcie, na którym widać 4 oryginalne miniaturki, oraz miniaturową podróbkę.



Jak dla mnie, to mówi samo za siebie. A jeśli podróbki nie istnieją, to ja podziękuję marce, która sprzedaje buble w takiej cenie.