Scent Bar XVI

[dzika truskawa]

Napisane przez justynaneyman

U nas w spożywczym facet na monopolowym jest z sekty śledziowej- na wszystkie problemy- śledź, ktoś choruje- śledzia nie jadł, rozwodzą się- bo śledzia w domu nie było

[Florens]

Napisane przez dzika truskawa

taaaa... jaaaaasne... w lodowce sa jaja, nie ma majonezu zrobilam kanapke z pomidorem i feta

nie można nie miec majonezu

Napisane przez gryx82

Wysmarowałem się Benzacne, jutro pijenkny bede

nie mam benzacne

Napisane przez justynaneyman

Kilku Wacków...mnie to się z Wojtkiem kojarzy, wiecie, jak ma na imię kucharz, którego gra w Samym Życiu?
Na pewno się domyślacie

Wacek, Wacław

dobra idę zmieniac pieluchomajtki:di abelek: pa pa i dobranoc

[dzika truskawa]

Napisane przez Florens

nie można, nie miec majonezu

Zgadzam się, to niedopuszczalne i skandaliczne. ale ostatnio rzadko jestem w domu i nie miałam kiedy wyłapać braku tak podstawowego artykułu spożywczego

[rachell111]

Napisane przez Florens

nie można, nie miec majonezu

exactly !!!!!
ze śledziem to może o kwasy omega 3 i 6 chodziło że dobrze robią na różne rzeczy - bosssssssssssssssssz co za osoba aaaaaaaaaaaaaaaaa

btw nie wiem czy śledź je posiada na pewno

[gryx82]

Śledź to król wszystkich ryb (zaraz po halibucie i karpiu)

Napisane przez dzika truskawa

taaaa... jaaaaasne... w lodowce sa jaja, nie ma majonezu zrobilam kanapke z pomidorem i feta

U mnie pomidorów od ch... oinki, ale fety nie ma

Napisane przez rachell111

szczęściaż

Ba!

Napisane przez Florens

nie mam benzacne

No to piękna jutro nie będziesz

---

Idę nyny, bo postanowiłem dzisiaj, że koniec z chodzeniem spać o 3-3:30 Tak w ogóle to myszka () mi szwankuje, mam nadzieję, że jej nie zalałem podczas dzisiejszego mycia

Pa

[justynaneyman]

Ta, akurat "pa"- jak jesteś "on", a myszek nam nie zazdrość

[rachell111]

Napisane przez gryx82

Śledź to król wszystkich ryb (zaraz po halibucie i karpiu)


Idę nyny, bo postanowiłem dzisiaj, że koniec z chodzeniem spać o 3-3:30 Tak w ogóle to myszka () mi szwankuje, mam nadzieję, że jej nie zalałem podczas dzisiejszego mycia

Pa

no to u mnie miał byś raj - te 3 typy rzondzom na zmianę z mięskiem - w ogóle każdy chuop miał by raj tak się teraz zastanawiam hmmmm

ale ale jak to myszka szwankuje co nie działa ???????????
zmęczenei materiału ?

[dzika truskawa]

Napisane przez rachell111

btw nie wiem czy śledź je posiada na pewno

Spokojnie, posiada

Napisane przez gryx82

Idę nyny, bo postanowiłem dzisiaj, że koniec z chodzeniem spać o 3-3:30 Tak w ogóle to myszka () mi szwankuje, mam nadzieję, że jej nie zalałem podczas dzisiejszego mycia

Ja czekam aż mój brat zakonczy moczenie się w wannie połączone z oglądaniem filmów na laptopie Tak, filmów, w liczbie mnogiej, sądząc po tym ile godzin tam siedzi O 9.00 najpóźniej muszę wstać wrrr!

[gryx82]

Napisane przez justynaneyman

Ta, akurat "pa"- jak jesteś "on", a myszek nam nie zazdrość

Wydało się, że ciągle jeszcze Was podglądam

Napisane przez rachell111

no to u mnie miał byś raj - te 3 typy rzondzom na zmianę z mięskiem - w ogóle każdy chuop miał by raj tak się teraz zastanawiam hmmmm

No i teraz nie wiem, co wybrać - alkoholowe zapasy Eenax, czy mięsno-rybne specjały Rachell, hmmm... Kuście dalej

ale ale jak to myszka szwankuje co nie działa ???????????
zmęczenei materiału ?

Chyba za bardzo nią kręcę i posuwam, sanatorium mnie czeka jak nic

---

Teraz to już "pa" ostateczne

[justynaneyman]

A w Polsacie jedna baba lata w sypialni albo coś ją ciągnie za nogi, no beznadzieja. I mlaszcze- jak to w horrorach.
Ja odpadam... albo?
Odpadam jednak- Gucio wstaje koło 9tej

Dobranoc wszystkim poro-jajo-majo-sekciarzom

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------

Napisane przez gryx82

Teraz to już "pa" ostateczne

Klituś-bajduś

[rachell111]

Napisane przez gryx82

No i teraz nie wiem, co wybrać - alkoholowe zapasy Eenax, czy mięsno-rybne specjały Rachell, hmmm... Kuście dalej
--

rybka u nas zawsze lubi pływać

Napisane przez justynaneyman

A w Polsacie jedna baba lata w sypialni albo coś ją ciągnie za nogi, no beznadzieja. I mlaszcze- jak to w horrorach.
Ja odpadam... albo?
Odpadam jednak- Gucio wstaje koło 9tej

Dobranoc wszystkim poro-jajo-majo-sekciarzom

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------


Klituś-bajduś

dobranoc takowo - btw tez szukam czegos na uśpienie polsat niebezpieczny na sen

[Betty83]

Napisane przez dzika truskawa

Zabiegi zgodnie z planem Jutro megazabieg, 3,5 godziny przy stole... Na szczęście szefa po znajomości zagipsowano na nowo i może się posługiwać trzema palcami A w ogóle wspaniała polska służba zdrowia - jakby nie poszedł do przegipsowania to miałby niesprawne dwa palce do końca życia Musiał pokazać lekarzowi gdzie są złamania, bo na RTG nie widział Słowem: weterynarzu, lecz się sam...

No to w sumie świetnie, że zabiego wg planu. Im prędzej na głęboką wodę tym lepiej. Bo chyba o to chodzi, zeby jak najwięcj z tego wynieść.
Co do służby zdrowia, to błędy zdarzają się nawet przy dobrze zinterpretowanym rtg. Kolega miał wypadek na motorze, kości poskładali dobrze, ale przeoczyli uszkodzenie nerwu i to że kość na niego wciąż uciska....

A mi kumpel ostatnio wypełnił formularz na ATC i moje słabe strony w większości wypadają jako bardzo mocne strony... W życiu bym nie spojrzała z takiej perspektywy
Jak on mnie doskonale zna..
Teraz moja działka - angol perfekt i predyspozycje.

Napisane przez Eenax

Nie chwaliłam się.
W 1 paczce były prochy i korektory, w 2 pędzle, w 3 wygrane przez P. w wizazowym konkursie "black star', w 4 pigmenty z CostalScent, w 5 bluzeczka z falbankami H&M i bokserka Converse, w 6 tusz do rzesów CoverGirl.

Ale łupy zgromadziłaś

Napisane przez gryx82

Pamiętam, że w podstawówkowej stołówce robili świetną surówkę z porów, taką do ziemniaków, ale niestety - smak ten pozostał ich tajemnicą. Sprzed lat kilku/nastu hitem dla mnie była surówa z białej rzodkwi z majonezem i jabłkiem (rzodkiew mama hodowała w ogrodzie), po prostu poezja smaku A z imprez rodzinnych sprzed lat pamiętam przede wszystkim nieśmiertelne grzybki w occie, kiełbasę z wody i korniszony (no chyba, że o imieninach mowa - wówczas menu ciut bardziej bogate)

Moje główne menu na wszystkich imieninach, na które mnie zaciągali w dzieciństwie. Tyle mi do szczęścia wystarczało

Napisane przez justynaneyman

Kilku Wacków...mnie to się z Wojtkiem kojarzy, wiecie, jak ma na imię kucharz, którego gra w Samym Życiu?
Na pewno się domyślacie

Ja oglądałam z nudów w pierwzej ciąży i pamiętam doskonale.

U nas w spożywczym facet na monopolowym jest z sekty śledziowej- na wszystkie problemy- śledź, ktoś choruje- śledzia nie jadł, rozwodzą się- bo śledzia w domu nie było

Justyno, tak wracając jeszcze, ja mam świadomość, której potęgi głupota to była. Nie jechałam tam tylko z nim, nie będę już detalizować, ale to nie było aż tak oczywiste i jednoznaczne. Zresztą ten człowiek nie wydaje mi się z natury aż tak zły. On nawet zadzwonił, jak się obudził pytając jak i czy bezpiecznie dotarłam do domu. No nie zrobił nic wbrew mojej woli, poza tym, że uważał, że będzie lepiej mi u niego pijąc kawę niż jakbym samotnie starała się dotrzeć nocą do domu. Nie usprawiedliwiam ani nie bronię, bo w moim postrzeganiu już ta sytuacja go dyskwalifikuje jako osobę, której można zawierzyć. Ale nie chcę też dramatyzować tej konkretnej sytuacji.
I liczy się dla mnie, to że ktoś się przejął, bo sama zawsze się przejmuję i przeżywam, gdy ktoś z tej społeczności coś przechodzi.

[Eenax]

No i se kurna pospałam!
Wstawałam dziś w podskokach. I to dosłownie o 5:30 Cypisek zrobił sobie z mojego kózka trampolinę.

Jak by się Red pytała to podłogi dziś tez niemyte.

Betty: Łupy cieszą ale włącza mi sie lampka "a po cholere tobie to było".

Flo: prochów nie podeśle bo mnie o dilerkę posadzą .

A co do sledzi to sie przyznam: "Ja nienawidzę śledzi" na sama mysl mnie skreca w kiszkach.

------------
Bry ! wszystkim z rana

[agnes_bdg]

jestem rozczarowana Niemcami, więc sympatyzuję Hiszpanii.

Tym bardziej, że 2 lata temu akurat byłam w Madrycie jak zostali mistrzami Europy i super się bawili. My też włączyliśmy się w tłumy w mieście.
I co najdziwniejsze - nie widziałam nikogo pijanego, pełna kultura, całe rodziny jeździły po nocy samochodami, trąbili ile wlezie, a młodzi chłopcy biegali z wodą mineralną a nie wódą.

Polly prosimy jakieś fotki!!
Dziękuję kupony dotarły, dziękuję
mam zamiar jutro zrobić użytek - muszę coś na ślub kupić i nie mam pomysła.

dziś ostatni dzień do pracy i krótkie wolne

[Maja102]

Napisane przez Polly_

HELLO!

Hello Polly z ogonkiem!
I Hejka dla Ogonka

Napisane przez Ewusia_marchew

Zły dzień mam dziś. Głowa mnie boli. I jeszcze pewnie Niemcy przegrają

Napisane przez Sabbath

Nie tym razem, Gryxiu.
Moszowanie to inaczej headbanging.

Czyli rzucanie piórami. A raczej głową, ale na niej koniecznie pióra.

dobrze wiedzieć

Napisane przez Sabbath

Jak nie? Ja zawsze jestem na głodzie.

ja też

Napisane przez Sabbath

Czekaj. Razem to dopiero będziemy arcyboskie.

musim sie keidyś spotkać

Napisane przez Sabbath

Eee... Nie fatyguj się. Przychodź od razu bez.

Ja też byłam.

A ja mam skórzaną mini. I skórzany gorset (nawet niejeden).
I noszę!
Ostatnio jak na koncert tak poszłam, mąż mówi:
- Jak dojedziesz, powiedz ochroniarzom, że jesteś żoną gitarzysty, nie skasują cię za bilet.
Poszłam: glany z klamrami, skórkowa mini, skórkowy gorset, ramoneska.
Mąż:
- Płaciłaś za wjazd?
- Nie. - odparłam
- To uwierzyli, że jesteś moją żoną?
- Nie wspominałam im o tym.

w takim stroju, to sama bym Cię przeleciała
(a ja się w swoją mini nie mieszczę o gorsecie skórkowym marzę i moge se pomarzyć - nie mieszcze się, a jak jest cos, w co bym się wcisnęła, to za drogie )

Napisane przez Sabbath

Żeby tylko nie zostały z niego małe, czarne zgliszcza.

A z resztą, co tam... Przyjedziemy odbudowywać!

a że budowlańcy mają w tradycji picie, to będziemy imprezować nastepne kilka tygodni!

Napisane przez dzika truskawa

Ja wyjeżdżam w piątek o 7.00 rano, gdzieś o 17.00 powinnam być w Bolkowie. Kicha, ale połączenia z Lublina to tragedia. Najbardziej by mi pasowało jechać w nocy z czwartku na piątek, ale oczywiście skasowali jedyne bezpośrednie połączenie Oczywiście mam opcję jazdy w nocy, ale kawałek byłby EIC - co podnosi koszt podróży trzykrotnie

a jak Ty jedziesz?
Kurczę, Kameno, mi by pasiło jechac pospiesznym, który wyjeżdża koło 5 z Wawy, a koło 6.40 zatrzymuje się w skierniewicach - gdzieś do południa dociera do Wrocławia. A jak dalej jechać, to nie mam pojęcia

Napisane przez escritora

honor i cnota to rzecz święta

ejmen

Napisane przez justynaneyman

Dobranoc wszystkim poro-jajo-majo-sekciarzom

mam swoją sektę?

Przyszłam się wypłakać - laptop mi się popsuł!
Windows odmówił współpracy, uruchomić się nie chce niosę dziś do kolegi informatyka i czekam na wyrok
I się modlę, zeby się udało zrobić szybko i bez utraty danych, bo sie pochlastam

[Miciel]

Napisane przez Maja102

Kurczę, Kameno, mi by pasiło jechac pospiesznym, który wyjeżdża koło 5 z Wawy, a koło 6.40 zatrzymuje się w skierniewicach - gdzieś do południa dociera do Wrocławia. A jak dalej jechać, to nie mam pojęcia

dalej z dworca pks autobusem na bolków, są ponoć jeszcze jakieś busiki

[Maja102]

Napisane przez Miciel

dalej z dworca pks autobusem na bolków, są ponoć jeszcze jakieś busiki

ale gdzie jest dworzec pks?
I gdzie my w ogóle nocujemy, bo to wie chyba tylko Tru
No nic - mamy jeszcze czas, to się przed wyjazdem zgadamy i konkretnie dogadamy co do szczegółów

Teraz inne mam zmartwienie na głowie (jeja, tym kompem się martwię, już się wkręcam od wczoraj, ze trzeba będzie cały dysk wyczyścić, a ja tam mam od cholery filmów, grafiki, muuuzyki... a ile kodeków, programów, securów... jako kompletne antytalencie komputerowe chyba nie dam rady wszystkiego znów poinstalować, a kumaci w temacie koledzy się powyprowadzali wystarczy, ze na co dzień robi mi się słabo, jak widzę komunikat o jakiejś aktualizacji, błędzie czy innym badziewiu )
Edit: i mnie na razie odetnie od neta! to co ja będe dzisiaj robić??? wróće do domu, zjem kolację i....?
Chyba pójde spac, no...
edit2: jak dobrze, że nie mam na kompie żadnych kompromitujących zdjęć ani filmikó ot, co najwyżej ciacho na tapecie i folder z przystojniakami (ale cnotliwie ubranymi )

[Miciel]

Napisane przez Maja102

ale gdzie jest dworzec pks?
I gdzie my w ogóle nocujemy, bo to wie chyba tylko Tru

blisko, przełazi się pod tunelem, przez ulicę i już jest pks; ja śpię ponoć w hoteliku "Pod serkiem i cbrkiem"

[Maja102]

Napisane przez Miciel

blisko, przełazi się pod tunelem, przez ulicę i już jest pks; ja śpię ponoć w hoteliku "Pod serkiem i cbrkiem"

o, to będzie wesoło!

A jedziesz też z nimi? Skąd Ty w ogóle jesteś? (skont klikash?)

[Miciel]

Napisane przez Maja102

o, to będzie wesoło!

A jedziesz też z nimi? Skąd Ty w ogóle jesteś? (skont klikash?)

nay, jadeu skądinąd, jestem z okolic Winterowo-Florensianych

[Maja102]

Napisane przez Miciel

nay, jadeu skądinąd, jestem z okolic Winterowo-Florensianych

a długo autobus do Bolkowa jadzie?

[Miciel]

Napisane przez Maja102

a długo autobus do Bolkowa jadzie?

ok 1,5 h, z tego, co pamietam, zależy, jaką trasą

[Maja102]

Napisane przez Miciel

ok 1,5 h, z tego, co pamietam, zależy, jaką trasą

hm, w sumie pociąg który mi pasi jest na 12 we Wrocławiu, potem do 2 h do Bolkowa i na jakąś 14-15 na miejscu... nie jest źle, ja bym mogła w piątek jechać
A Kejmena co na to?

Zabieram się do roboty... jakoś się skupić dzisiaj nie mogę

edit: kolega oblukał i stwierdził, że chyba mi dysk w lapie padł jeszcze mi się rozwaliła ława w pokoju, a w systemie spierdzieliły abonamenty i naliczyła kosmiczna faktura, a teraz likwidują nam tramwaje koło firmy.
Jak mi się wszystko naraz *******i Nic tylko się za***ać

[envy07]

Eenax dzięki za instruktaż obchodzenia się z Krewetkami pancernymi..spróbuję.

ja kocham sałatkę:
pomidor w plasterki bez skórki na dno półmiska
potem na pomidory feta w kosteczkę.
na fetę starty żółty ser
na to sos czosnkowy własny..
dużo posiekanej natki pietruszki

z tym że pachnie potem w domu czosnkiem przez dwa dni..
nie dodaje sięzadnych przypraw bo w smaku jest obłędna

[Ewusia_marchew]

Napisane przez justynaneyman

Mój perfum
Załącznik 3240872

BTW moje koleżanki z pracy, inteligentne kobiety po studiach humanistycznych mówią "perfum", a ja jestem zbyt miła żeby im uwagę zwrócić chociaż uszy mnie bolą

Napisane przez Eenax

2. Powaliło mnie do końca: właśnie oglądam program o aktorach w filmach xxx na TVN Style. (o i sie skończyło teraz jest o tym jak prawidłowo myc Wacka)

Napisane przez dzika truskawa

Zgadzam się, to niedopuszczalne i skandaliczne. ale ostatnio rzadko jestem w domu i nie miałam kiedy wyłapać braku tak podstawowego artykułu spożywczego

też mi się to czasem zdarza i cierpię wówczas

Napisane przez gryx82

Idę nyny, bo postanowiłem dzisiaj, że koniec z chodzeniem spać o 3-3:30 Tak w ogóle to myszka () mi szwankuje, mam nadzieję, że jej nie zalałem podczas dzisiejszego mycia

Pa

Napisane przez Maja102

Przyszłam się wypłakać - laptop mi się popsuł!
Windows odmówił współpracy, uruchomić się nie chce niosę dziś do kolegi informatyka i czekam na wyrok
I się modlę, zeby się udało zrobić szybko i bez utraty danych, bo sie pochlastam

o matko szczerze współczuję mam nadzieję ze się uda naprawić szybko i bezboleśnie


Wyspałam się i idę zaraz przejść się po moim pięknym (no teraz jeszcze nie, ale podobno w 2012 będzie piękne ) mieście

[Miciel]

Napisane przez Maja102

hm, w sumie pociąg który mi pasi jest na 12 we Wrocławiu, potem do 2 h do Bolkowa i na jakąś 14-15 na miejscu... nie jest źle, ja bym mogła w piątek jechać

jest jeszcze TO

[justynaneyman]

Maju, podtrzymuję na duchu- wszystko się dobrze rozwiąże, zobaczysz!

A ja dziś mam spotkanie robocze w sprawie wystawy, która będzie na bank 14go o 19stej- w przyszłą środę- oczywiście zapraszam wszystkich- im więcej, tym lepiej!

[kamena]

Dzień dobry

Polly
Dawaj foty Wiednia!
I "Hejka" dla szanownego małżonka

Mecza nawet wczoraj kawałek widziałam, od 64 minuty

Napisane przez dzika truskawa

Ja wyjeżdżam w piątek o 7.00 rano, gdzieś o 17.00 powinnam być w Bolkowie. Kicha, ale połączenia z Lublina to tragedia. Najbardziej by mi pasowało jechać w nocy z czwartku na piątek, ale oczywiście skasowali jedyne bezpośrednie połączenie Oczywiście mam opcję jazdy w nocy, ale kawałek byłby EIC - co podnosi koszt podróży trzykrotnie

A nie chciałabyś jechać dzień wcześniej? Czy to niemożliwe?

Zabiegi zgodnie z planem Jutro megazabieg, 3,5 godziny przy stole... Na szczęście szefa po znajomości zagipsowano na nowo i może się posługiwać trzema palcami A w ogóle wspaniała polska służba zdrowia - jakby nie poszedł do przegipsowania to miałby niesprawne dwa palce do końca życia Musiał pokazać lekarzowi gdzie są złamania, bo na RTG nie widział Słowem: weterynarzu, lecz się sam...

powodzenia w megazabiegu

Służby zdrowia nie trzeba komentować... Wczoraj np. koleżanka w pracy opowiadała o swoim zapaleniu wyrostka - ma zapalenie od jakichś dwóch lat, powinna w sumie pójść na zabieg usunięcia wyrostka, ale nie kwalifikuje się wg standardów NFZ do zabiegu bezpłatnego, za niski poziom OB. Czyli fajnie, zamiast teraz zrobić prosty zabieg zanim ten wyrostek pęknie i się rozleje trzeba czekać aż będzie źle - bo wiadomo że prędzej czy później będzie

Napisane przez Eenax

Za późno! To zo zostało zobaczone nigdy nie będzie mogło być już od zobaczone!

Nie chwaliłam się.
W 1 paczce były prochy i korektory, w 2 pędzle, w 3 wygrane przez P. w wizazowym konkursie "black star', w 4 pigmenty z CostalScent, w 5 bluzeczka z falbankami H&M i bokserka Converse, w 6 tusz do rzesów CoverGirl.

Eenax, zastanawiałam się też nad którymś tuszem Cover Girl (tym co ma wszędzie genialne opinie) ale czy Cover Girl to nie jest odpowiednik Max Factora? Bo może któryś tusz MF byłby taki sam?

Napisane przez Florens

nie można nie miec majonezu

Napisane przez Maja102

a jak Ty jedziesz?
Kurczę, Kameno, mi by pasiło jechac pospiesznym, który wyjeżdża koło 5 z Wawy, a koło 6.40 zatrzymuje się w skierniewicach - gdzieś do południa dociera do Wrocławia. A jak dalej jechać, to nie mam pojęcia

No w ostateczności mogłoby być, choć zdecydowanie wolałabym znaleźć się w Bolkowie wcześniej niż na chwilę przed rozpoczęciem koncertów.... Może jest jakiś wcześniejszy pociąg?

Przyszłam się wypłakać - laptop mi się popsuł!
Windows odmówił współpracy, uruchomić się nie chce niosę dziś do kolegi informatyka i czekam na wyrok
I się modlę, zeby się udało zrobić szybko i bez utraty danych, bo sie pochlastam

Trzymam kciuki za laptop

Napisane przez Maja102

ale gdzie jest dworzec pks?

zaraz obok pkp

edit2: jak dobrze, że nie mam na kompie żadnych kompromitujących zdjęć ani filmikó )

Napisane przez Maja102

hm, w sumie pociąg który mi pasi jest na 12 we Wrocławiu, potem do 2 h do Bolkowa i na jakąś 14-15 na miejscu... nie jest źle, ja bym mogła w piątek jechać
A Kejmena co na to?

to co powyżej - zaczyna się tam wszystko w piątek o 17, więc niby spoko, ale jednak wolałabym troszkę wcześniej.... jak się da, oczywiście, jeszcze pogadamy

edit: chociaż dwa pierwsze występy mi zwisają, jak zdążymy na Wieże Fabryk to będzie dobrze
i qufa, czemu Bats Night jest w niedzielę, wry, chciałam spać żeby nie wracać w poniedziałek półprzytomna, bo jeszcze coś pokręcę....

edit: kolega oblukał i stwierdził, że chyba mi dysk w lapie padł jeszcze mi się rozwaliła ława w pokoju, a w systemie spierdzieliły abonamenty i naliczyła kosmiczna faktura, a teraz likwidują nam tramwaje koło firmy.
Jak mi się wszystko naraz *******i Nic tylko się za***ać

[Betty83]

Napisane przez Eenax

No i se kurna pospałam!
Wstawałam dziś w podskokach. I to dosłownie o 5:30 Cypisek zrobił sobie z mojego kózka trampolinę.

przepraszam, nie mogę się powstrzymać: śpicie na kozach?

Betty: Łupy cieszą ale włącza mi sie lampka "a po cholere tobie to było".

To są właśnie "przydasie"...

Napisane przez Maja102

Przyszłam się wypłakać - laptop mi się popsuł!
Windows odmówił współpracy, uruchomić się nie chce niosę dziś do kolegi informatyka i czekam na wyrok
I się modlę, zeby się udało zrobić szybko i bez utraty danych, bo sie pochlastam

Napisane przez Maja102

edit: kolega oblukał i stwierdził, że chyba mi dysk w lapie padł jeszcze mi się rozwaliła ława w pokoju, a w systemie spierdzieliły abonamenty i naliczyła kosmiczna faktura, a teraz likwidują nam tramwaje koło firmy.
Jak mi się wszystko naraz *******i Nic tylko się za***ać

Ale impreza musiała być.
Ten dysk to tak całkiem-całkiem? Nie tłucze się, wogóle nie odpala?
A już po gwarancji jest?
Jak słychać że pracuje, to może jeszcze będzie ok.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez Maja102

ale gdzie jest dworzec pks?
I gdzie my w ogóle nocujemy, bo to wie chyba tylko Tru
No nic - mamy jeszcze czas, to się przed wyjazdem zgadamy i konkretnie dogadamy co do szczegółów

Teraz inne mam zmartwienie na głowie (jeja, tym kompem się martwię, już się wkręcam od wczoraj, ze trzeba będzie cały dysk wyczyścić, a ja tam mam od cholery filmów, grafiki, muuuzyki... a ile kodeków, programów, securów... jako kompletne antytalencie komputerowe chyba nie dam rady wszystkiego znów poinstalować, a kumaci w temacie koledzy się powyprowadzali wystarczy, ze na co dzień robi mi się słabo, jak widzę komunikat o jakiejś aktualizacji, błędzie czy innym badziewiu )
Edit: i mnie na razie odetnie od neta! to co ja będe dzisiaj robić??? wróće do domu, zjem kolację i....?
Chyba pójde spac, no...
edit2: jak dobrze, że nie mam na kompie żadnych kompromitujących zdjęć ani filmikó ot, co najwyżej ciacho na tapecie i folder z przystojniakami (ale cnotliwie ubranymi )

Maju, jak ci zależy na danych to nie stawiaj od razu systemu.
Jak się coś uszkodziło, to system nadpisze pliki i będzie po ptokach.
Dysk możesz podłączyć zewnętrznie do innego kompa i przenieść najważniejsze dane. Jeśli ścieżki będa pogubione i nie będziesz widziała plików, to ściągnij jakiś filerecovery. A później cokolwiek zapisuj na dysku.

[Maja102]

Napisane przez envy07

Eenax dzięki za instruktaż obchodzenia się z Krewetkami pancernymi..spróbuję.

ja kocham sałatkę:
pomidor w plasterki bez skórki na dno półmiska
potem na pomidory feta w kosteczkę.
na fetę starty żółty ser
na to sos czosnkowy własny..
dużo posiekanej natki pietruszki

z tym że pachnie potem w domu czosnkiem przez dwa dni..
nie dodaje sięzadnych przypraw bo w smaku jest obłędna

brzmi nieźle

Napisane przez Ewusia_marchew

Wyspałam się i idę zaraz przejść się po moim pięknym (no teraz jeszcze nie, ale podobno w 2012 będzie piękne ) mieście

teraz też się bez neta będe wysypiać

Napisane przez Miciel

jest jeszcze TO

brzmi ciekawie... ciekawe, jakie byłoby towarzystwo i jak szybko rozpijają w trasie

Napisane przez justynaneyman

Maju, podtrzymuję na duchu- wszystko się dobrze rozwiąże, zobaczysz!

A ja dziś mam spotkanie robocze w sprawie wystawy, która będzie na bank 14go o 19stej- w przyszłą środę- oczywiście zapraszam wszystkich- im więcej, tym lepiej!

to zeby się wystawa udała

Napisane przez kamena

No w ostateczności mogłoby być, choć zdecydowanie wolałabym znaleźć się w Bolkowie wcześniej niż na chwilę przed rozpoczęciem koncertów.... Może jest jakiś wcześniejszy pociąg?
Trzymam kciuki za laptop
(...)
to co powyżej - zaczyna się tam wszystko w piątek o 17, więc niby spoko, ale jednak wolałabym troszkę wcześniej.... jak się da, oczywiście, jeszcze pogadamy

wcześniejszy jest o 00.31 z Wawy. Z przesiadką
A potem dopiero 5.45
w sumie,t o dotrzedc, na szybko rozpakowac rzeczy, przebrać się i odmalowac i heja pić i balować

Napisane przez kamena

edit: chociaż dwa pierwsze występy mi zwisają, jak zdążymy na Wieże Fabryk to będzie dobrze
i qufa, czemu Bats Night jest w niedzielę, wry, chciałam spać żeby nie wracać w poniedziałek półprzytomna, bo jeszcze coś pokręcę....

mi w opiątek na Żywiołaku zalezy - reszty i tak nie znam
A w poniedziałek... ażsię boje powrotu
W sumie mam urop od czwartku, to mogłabym w czwartek rano jechać - tylko trzeba by zadzwonić jeszcze jeden nocleg zaklepać I wtedy w niedzielę będe padnięta i przepita

Aha, wczoraj mi się nadłamana noga od ławy rozwaliła, jak po przeciwnej stronie podłożyłam sklejonego buta, zeby się docisnął (bo się paski urwały i sklejałam). A teraz poszłam wkur*** po batonika i jakiś taki rozmemłany (zepsuty?) był
Niech mnie ktoś za***ie bo mam dosyć

Napisane przez Betty83

To są właśnie "przydasie"...

Napisane przez Betty83

Ale impreza musiała być.
Ten dysk to tak całkiem-całkiem? Nie tłucze się, wogóle nie odpala?
A już po gwarancji jest?
Jak słychać że pracuje, to może jeszcze będzie ok.

Maju, jak ci zależy na danych to nie stawiaj od razu systemu.
Jak się coś uszkodziło, to system nadpisze pliki i będzie po ptokach.
Dysk możesz podłączyć zewnętrznie do innego kompa i przenieść najważniejsze dane. Jeśli ścieżki będa pogubione i nie będziesz widziała plików, to ściągnij jakiś filerecovery. A później cokolwiek zapisuj na dysku.

On się w ogóle nie uruchamia - przy włączeniu jest czarny ekaran z napisem, ze jest error windows i jakiś software or hardware error i nic więcej nie można zrobić
kolega stwierdził:
"że twój komputer wogóle dysku nie widzi
więc albo dysk padł i na gwarancję będziesz musiała oddać, albo dane które będzie trzeba wykasować czyli format zrobić"
(gwarancji już nie mam)
narazie jest sprawdzany jeszcze - przez godzinę coś tam się na nim robić będzie a później diagnoza
W dziale IT nad nim tęgie głowy pracują
Jako kompletnie zielona w kompach zdaję się na chłopaków