Scent Bar LXI

[Spoora]

Napisane przez Redhaired Witch

Mam dziś podły dzień, trzy kłótnie z chłopem. Oczywiście to jego wina bo nie słucha co mówię a potem zdziwko i ma dodatkową robotę. Gdybym była bogata zostawiłabym dziada, ale póki co nie poradzę sobie finansowo

Zawsze możesz znaleźć drugiego, bogatego

[Redhaired Witch]

Napisane przez Spoora

Zawsze możesz znaleźć drugiego, bogatego

Żadnych chłopów przez najbliższe 50 lat!
Chociaż już się pogodziliśmy

[rachell111]

Hej Zania. Fajnie ze sie odezwalas .

Kazde info o roblach na wage złota. Współczuwam i sama panikuję.

Red - no wiesz, dyskryminacja kothow pffff. Jak wszyscy to wszyscy.

A powaznie to współczuję przejść - naszego chyba jednak zbadamy bo histerie przy jedzeniu a przeż głodny być musi. No i gratsy wyczyszczenia sprawy i wyzdrowienia jarla.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maja102]

Napisane przez Spoora

Zawsze możesz znaleźć drugiego, bogatego

znad zrobienia sobie kuku serum glikolowym Bielendy
To zielone z kwasem migdałowym jest cacy, zero szkód. Nałozyłam glikolowe i za godzinę ekspresowo zmywałam, policzki czerwone i piekły pół nocy

[Betty83]

z doła

Napisane przez Maja102

znad zrobienia sobie kuku serum glikolowym Bielendy
To zielone z kwasem migdałowym jest cacy, zero szkód. Nałozyłam glikolowe i za godzinę ekspresowo zmywałam, policzki czerwone i piekły pół nocy

a używałaś wcześniej kwasów aha?
ja robiłam mocne peelingi więc na mnie wrażenia to serum nie robi
ale rzeczywiście między migdałem a glikolem jest spora przepaść
glikol mocniej podrażnia i silnie uwrażliwia na słońce
migdałowy można nawet latem stosować i płycej złuszcza

spróbuj jeszcze rozmieszać to serum, mi się kilka produktów bielendy rozwarstwiło po jakimś czasie, może jakaś bardziej stężona porcja się wycisnęła.

jeśli mocno podrażniło, to alantan albo bepanthen jest dobry

ja powoli wprowadzam emulsję z retinoidem z the ordinary i na razie jest

[Parabelka]

Napisane przez rachell111

A powaznie to współczuję przejść - naszego chyba jednak zbadamy bo histerie przy jedzeniu a przeż głodny być musi.

Rejcz, a ile ma , bo mnie czas tak ucieka że nie pamiętam ? bo jeżeli 3 miesiące to histeria jest normą - kłócenie się z piersią się to nazywa i trzeba cierpliwie czekać aż się przestanie awanturować i przyssie , obojętnie czy do piersi czy do butli .

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

A powaznie to współczuję przejść - naszego chyba jednak zbadamy bo histerie przy jedzeniu a przeż głodny być musi. No i gratsy wyczyszczenia sprawy i wyzdrowienia jarla.

E, to chyba nie tak łatwo złapać. Mój się nażarł piachu lub napił wody z brodzika, tak obstawiam. Zresztą zauważ, że np. kąpał się w wannie z N, ja grzebię w pieluchach, a mimo to jesteśmy "czyste".
Może to jakie kolki? Bo na zęby chyba jeszcze za wcześnie?

[rachell111]

Parabel- 5 miechow blizej zębów kłócenie juz mamy zaliczone . Eeech. Ale to chyba jednak układ pokarmowy cos musi uwierac mimo probiotykow codziennie bo czasem histeria i odmowa jedzenia a czasem wchodzi gładko. Gdyby nie jadl wcale juz tel do wracza.

Red - no faktycznie.

Chce zeby juz siedzial i mowil. On tez chce ale jeszcze nie wychodzi.

Szukam nosidla, Tula cos nam nie spasowala a szkoda bo najładniejsza. Wiązane odpadają i chyba padnie na niemiecką toporną Manducę. Boooosz mnie samą te tematy męczą no ale nie ma zmiłuj . 8 kg to juz hardcore. A ksieciunio z tych noszonych.

I farby do wlosow. Jednak odrost straszy a pasemka na to klasc niedasie.

Oooo emulsja z reti ach i och kiedyz ja wrocę do pielęgnacji. Na razie mycie na czas.

Niani. Niani mi potrza. I to takiej na nocną zmianę. Did spi max 4h od swięta tak to noca po 2h co 1.5 h. a w dzien drzemy po 25 min po 15. Naliczylam mu raz 8 h snu na dobe. Max 11. To nje jest normalne według wszelkich prawideł ale nikt of kors nie jest w stanie nam pomoc. Robiny wszystko wg zalecen jak potrza i wuj. Tak ma i mozna mu naskoczyc. Wszystko ma warunki temp wyciszenie bliskosc komfort techniki wszelakie przerobione szumy nie szumy. Nie bedzie spal. Autentycznie wszystkim dosłownie i w przenośni ręce opadaja.
Przez dzieci spia po 5 nawe 7 i 8 h noca. . Jestesmy na skraju wyczerpania. Myslałam ze to minie ale niestety. .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Niani. Niani mi potrza. I to takiej na nocną zmianę.

Hah, mi też. Dzisiaj była pobudka o 4.

Napisane przez rachell111

Did spi max 4h od swięta tak to noca po 2h co 1.5 h. a w dzien drzemy po 25 min po 15. Naliczylam mu raz 8 h snu na dobe. Max 11.

O kurde, i Ty tak razem z nim kimiesz z doskoku? W dzień 15 drzemek? Chyba coś źle zrozumiałam.

[zania]

Bry

Napisane przez tricolor

Zania

Miłego weekendu całemu Baru

Napisane przez rachell111

Hej Zania. Fajnie ze sie odezwalas .

Kazde info o roblach na wage złota. Współczuwam i sama panikuję.

Red - no wiesz, dyskryminacja kothow pffff. Jak wszyscy to wszyscy.

A powaznie to współczuję przejść - naszego chyba jednak zbadamy bo histerie przy jedzeniu a przeż głodny być musi. No i gratsy wyczyszczenia sprawy i wyzdrowienia jarla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wydaje mi sie, ze dorosly to tak hop siup sie nie zarazi.

A jesli juz jestem w temacie to po artykuje "Pomachaj do panci ogonkiem", wiem, ze juz nigdy nie bede sama
Swoja droga polecam blog Patolodzy na klatce 9blog Pauliny Łopatniuk). Swietnie wszystko opisane i pokazane. Jesli ktos wrazliwy to lepiej niech nie oglada zdjec.

Napisane przez Redhaired Witch

Spoko My odebraliśmy dzisiaj wyniki - wszyscy czyści, aż dziwne. Zwłaszcza ja, która aktywnie operuję pieluchami, kąpię (dziecię, nie pieluchy), zmieniam kotom (żwirek, nie pieluchy) itp. Kotów już nie badamy, nie chce nam się.

Dobra wiadomosc

Napisane przez Betty83

ja powoli wprowadzam emulsję z retinoidem z the ordinary i na razie jest

A masz serum z kofeina? Takie na powieki, pod oczy? Musze sie pozbyc oznakow niewyspania, worki mi sie czasami robia, a i powieka zdarza sie opadac. W ciagu dnia same sie potem podnosza, bo kreska na powiece ladniej wyglada

Napisane przez rachell111

I farby do wlosow. Jednak odrost straszy a pasemka na to klasc niedasie.

Oooo emulsja z reti ach i och kiedyz ja wrocę do pielęgnacji. Na razie mycie na czas.

Niani. Niani mi potrza. I to takiej na nocną zmianę. Did spi max 4h od swięta tak to noca po 2h co 1.5 h. a w dzien drzemy po 25 min po 15. Naliczylam mu raz 8 h snu na dobe. Max 11. To nje jest normalne według wszelkich prawideł ale nikt of kors nie jest w stanie nam pomoc. Robiny wszystko wg zalecen jak potrza i wuj. Tak ma i mozna mu naskoczyc. Wszystko ma warunki temp wyciszenie bliskosc komfort techniki wszelakie przerobione szumy nie szumy. Nie bedzie spal. Autentycznie wszystkim dosłownie i w przenośni ręce opadaja.
Przez dzieci spia po 5 nawe 7 i 8 h noca. . Jestesmy na skraju wyczerpania. Myslałam ze to minie ale niestety. .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mam doswiadczenia z dziecmi, ale ogladalam program w DDTVN i pediatra mowil, ze nie kazde dziecko przesypia cala noc i spi godzinami. Ot, rodzic ma sie dopasowac do rytmu dnia niemowlecia.
Czy tak ma byc, nie wiem. Mozesz obejrzec ten krotki reportaz, chociaz w komentarzach przeczytalam, ze o d...rozbic cala wypowiedz
KLIK

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Hah, mi też. Dzisiaj była pobudka o 4.



O kurde, i Ty tak razem z nim kimiesz z doskoku? W dzień 15 drzemek? Chyba coś źle zrozumiałam.

O 4 to jest ideał. Najgorsza jest noc pocieta od 1.30 na kilka części bo do północy histeria na tle zaśnięcia on sie go boi jeszcze biedak nie wie ze sen to przyjennosc.

Nie w dzien po 25 lub 15 min kilka drzemek. Cos go wybudza wewnatrz bo z zewnatrz wszystko jest jak potrza. I szum dnia codziennego i cisza kiedy trzeba.

Ja spie 3x po 2h max na dobe. do niedawna tylko 3 i popoludniami lub w weekend kiedy chlop przejmuje padam odespac. Ale to nie jest odsypianie to jest padnięcie z wycieńczenia. A syf leży i czeka. zyjemy na parowkach i ciastkach jedzonych w locie. Słabo jest. W drzemki nie potrafie odespac czesto zdaze tylko sie nakryc kołdra i słysze ehe ehe ehe. Meeeeeeeeeee.

Ja absolutnie nie narzekam. Sama chciałam więc nie narzekam, tylko relacjonujè fakty ze mamy z goła inaczej niz wiekszosc ludzi. Nawet personel noworodkowy byl w szoku jakim did jest histerykiem a przeciez tysiace dzieci widzial. Inne matki kwitnace na spacerkach, normalnie przy dziecku gotuja piora jedza nawet jutuba ogladaja etc a ja musze czekac az malz go przejmie zeby zrobic cokolwiek. Nie gotowalismy nic od sierpnia.



Zania - no niby tak jest ze dzieci są różne i tym to tłumaczę, systemem nerwowym i tyle. Ja to przyjmuje do wiad. Jednak otoczenie, w tym lekarze, literatura branżowa - durna i naiwna nakupiłam książek coby mi pomogły - twierdza ze ma spac kilkanascie h na dobe i basta. Wytyczne sa jasne i ze inaczej byc nie moze. Nie mam sil ani czasu juz tego zgłębiac analizowac szukac. Teraz liczy sie przetrwac.

TaaaaaK serum z kofeina na powieki to by mi bylo potrzebne. Te ordinary sa u nas niedostepne? Czy juz hulaja w sieciuni? Wylecialam z obiegu ale kurde dodatkowo postarzalam sie pod oczami w koncu tez cos z tym musze zrobic.

Liq c nie robi mi jednak nic .

No i koniec mego czasu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Najgorsza jest noc pocieta od 1.30 na kilka części bo do północy histeria na tle zaśnięcia on sie go boi jeszcze biedak nie wie ze sen to przyjennosc. (...)
Nie w dzien po 25 lub 15 min kilka drzemek. Cos go wybudza wewnatrz bo z zewnatrz wszystko jest jak potrza. I szum dnia codziennego i cisza kiedy trzeba. (...)
Ja spie 3x po 2h max na dobe. do niedawna tylko 3 i popoludniami lub w weekend kiedy chlop przejmuje padam odespac.

Liq c nie robi mi jednak nic .

1. o kuuurde, a przy cycku nie zaśnie? Może niedojedzony?
2. mi takoż nic
A ze sprzątaniem i ja mam ostatnio problemy, dzieci w kółko coś brudzą tłustymi łapami itp.
Z jednej strony mam psychiczne parcie żeby sprzątać i źle się czuję w syfie, z drugiej zdaję sobie sprawę, że to głupiego robota, i w rezultacie przeżywam konflikt tragiczny, ach Wyolbrzymiam teraz, żeby nie było.

Napisane przez Maja102

To zielone z kwasem migdałowym jest cacy, zero szkód.

A robi coś?

W temacie madkopolkowym, dawno nie pisałam:
- otóż N w szkole nie ma żadnych problemów z zachowaniem, przynosi zielone buźki w dzienniczku (czyli, że grzeczna była). Normalnie szok, odetchnęłam. Już miałam wizje szkoły dla dzieci z ADHD.
- na Wigilię dostała tablet i teraz przez większość czasu "nie ma dziecka", muahaha.
- jarl dla odmiany całymi dniami ustawia samochodziki albo guziki, albo jedzenie w równy rządek i tak se myślę, że to coś z głową odziedziczone po matce Perfekcyjny Panicz Domu.
- jak nie ustawia, to włazi na meble, więc muszę być czujna i też nie mam czasu na jakieś swoje dłuższe aktywności. Nawet odcinek serialu trwający 25 minut oglądam na trzy raty.

A teraz kącik urodowy, też dawno nie było
- poszłam dziś kupić sobie instagramowe okulary z nadzieją, że będę w nich wyglądać jak instagramowa laska, ale niestety, wyszedł szalony alchemik. Więc kupiłam zwyklejsze, podobne do starych, z których odpadła mi farba (fotka może kiedyś, jeszcze ich nie mam).
- odkryłam idealne okrycie uszu na zimę, a mianowicie nauszniki zakładane od tyłu! Cud techniki! Sam łeb od góry mi raczej nie marznie, więc dla mnie to idealne rozwiązanie: http://www.misswish.info/obrazki/duze/2138-1076.jpg
- odwidziały mi się workowate zwisy jako zbyt menelskie, nakupiłam trochę czarnych dopasowanych kiecek do kolan (oczywiście z jakimiś asymetriami, drapowaniami itp.) i teraz muszę do nich zrzucić bryczesy, wzdech, po co mi to było? Ale, ale, odkryłam też mocno wyszczuplające rajtuzki, hehe (chyba już o nich pisałam?). Od razu wizualnie -2 kg.
- po trzyletniej przerwie wracam do włosomaniactwa. W międzyczasie ścięłam kłaki do łopatek, teraz już sporo odrosły i jakieś lepsze jakościowo, mniej przy nich roboty niż kiedyś. Ale olejowanie i wcierki nie zaszkodzą.
- azjpiel daje radę, oczywiście nie mam idealnej cery, ale pod filtrem prezentuje się wcale nieźle. Listonoszowi już otwieram saute więc jest postęp

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Ewuś, ciągle zapominam zapytać: Twój młody już gada?

[Betty83]

czy jest na sali Mić?
i czy odwiedzała kiedyś tego Pana?
albo widziała już taką wystawę?

Napisane przez rachell111

TaaaaaK serum z kofeina na powieki to by mi bylo potrzebne. Te ordinary sa u nas niedostepne? Czy juz hulaja w sieciuni? Wylecialam z obiegu ale kurde dodatkowo postarzalam sie pod oczami w koncu tez cos z tym musze zrobic.

https://cosibella.pl/firm-pol-148939...-Ordinary.html
w uk ciut tańsze, a wysyłka z zagramanicy od 25dolarów za darmo
ja na razie angielskie źródełka testuję, mają fajny sklep na shoreditch

Napisane przez zania

Swoja droga polecam blog Patolodzy na klatce 9blog Pauliny Łopatniuk). Swietnie wszystko opisane i pokazane. Jesli ktos wrazliwy to lepiej niech nie oglada zdjec.


A masz serum z kofeina? Takie na powieki, pod oczy? Musze sie pozbyc oznakow niewyspania, worki mi sie czasami robia, a i powieka zdarza sie opadac. W ciagu dnia same sie potem podnosza, bo kreska na powiece ladniej wyglada

1.
też ich śledzę
zwykle udaje mi się nawet jeść/pić w trakcie

2. z kofeiną nie, ale poza reti dumałam nad buffetem, serum argireline i matrixylem. buffetu nie było stacjonarnie więc padło na marixyl- też fajnie napina. niestety na polskich i angielskich stronach i w stacjonarnym londyńskim brak serum niacinamide, a na nim mi zależało. ale kliknął chłop w pre-sale i może do marca doleci, to sobie przywiozę.
a kreskę to ja robiłam do niedawna raz na rok, teraz raz w miesiącu

[Redhaired Witch]

Napisane przez Betty83

(...) buffetu nie było stacjonarnie więc padło na marixyl- też fajnie napina.

Jak bardzo napina i co napina? Na bruzdy by pomogło?

[Betty83]

Napisane przez Redhaired Witch

Jak bardzo napina i co napina? Na bruzdy by pomogło?

mnie najbardziej okołoocznie, ale zwykle za dużo mi się nabierze więc po całości jadę. na bruzdy raczej trzeba dłużej poużywać. ja od miesiąca i trochę wyprasowana się widzę, ale może bardziej po reti

[dzika truskawa]

Napisane przez zania

A jesli juz jestem w temacie to po artykuje "Pomachaj do panci ogonkiem", wiem, ze juz nigdy nie bede sama
Swoja droga polecam blog Patolodzy na klatce 9blog Pauliny Łopatniuk). Swietnie wszystko opisane i pokazane. Jesli ktos wrazliwy to lepiej niech nie oglada zdjec.

Napisane przez zania

Nie mam doswiadczenia z dziecmi, ale ogladalam program w DDTVN i pediatra mowil, ze nie kazde dziecko przesypia cala noc i spi godzinami. Ot, rodzic ma sie dopasowac do rytmu dnia niemowlecia.
Czy tak ma byc, nie wiem. Mozesz obejrzec ten krotki reportaz, chociaz w komentarzach przeczytalam, ze o d...rozbic cala wypowiedz
KLIK

No tak, w końcu co pediatra może wiedzieć o dzieciach

Napisane przez rachell111

Ja spie 3x po 2h max na dobe. do niedawna tylko 3 i popoludniami lub w weekend kiedy chlop przejmuje padam odespac. Ale to nie jest odsypianie to jest padnięcie z wycieńczenia. A syf leży i czeka. zyjemy na parowkach i ciastkach jedzonych w locie. Słabo jest. W drzemki nie potrafie odespac czesto zdaze tylko sie nakryc kołdra i słysze ehe ehe ehe. Meeeeeeeeeee.

Własnie poczułam jak mi się supełki robią na jajowodach

[Miciel]

Napisane przez Betty83

czy jest na sali Mić?
i czy odwiedzała kiedyś tego Pana?
albo widziała już taką wystawę?

na sali jezd ino jeszcze nie widziala

[Parabelka]

Napisane przez rachell111

Parabel- 5 miechow blizej zębów kłócenie juz mamy zaliczone . Eeech. Ale to chyba jednak układ pokarmowy cos musi uwierac mimo probiotykow codziennie bo czasem histeria i odmowa jedzenia a czasem wchodzi gładko. Gdyby nie jadl wcale juz tel do wracza.

Red - no faktycznie.

Chce zeby juz siedzial i mowil. On tez chce ale jeszcze nie wychodzi.

Szukam nosidla, Tula cos nam nie spasowala a szkoda bo najładniejsza. Wiązane odpadają i chyba padnie na niemiecką toporną Manducę. Boooosz mnie samą te tematy męczą no ale nie ma zmiłuj . 8 kg to juz hardcore. A ksieciunio z tych noszonych.

I farby do wlosow. Jednak odrost straszy a pasemka na to klasc niedasie.

Oooo emulsja z reti ach i och kiedyz ja wrocę do pielęgnacji. Na razie mycie na czas.

Niani. Niani mi potrza. I to takiej na nocną zmianę. Did spi max 4h od swięta tak to noca po 2h co 1.5 h. a w dzien drzemy po 25 min po 15. Naliczylam mu raz 8 h snu na dobe. Max 11. To nje jest normalne według wszelkich prawideł ale nikt of kors nie jest w stanie nam pomoc. Robiny wszystko wg zalecen jak potrza i wuj. Tak ma i mozna mu naskoczyc. Wszystko ma warunki temp wyciszenie bliskosc komfort techniki wszelakie przerobione szumy nie szumy. Nie bedzie spal. Autentycznie wszystkim dosłownie i w przenośni ręce opadaja.
Przez dzieci spia po 5 nawe 7 i 8 h noca. . Jestesmy na skraju wyczerpania. Myslałam ze to minie ale niestety. .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ile z nim jesteś na dworze ? na dworze zasypia ?

[rachell111]

Prawie codziennie na dworze. Nie zawsze zasypia. Acz na wuj nam jego zasypianie na dworze skoro noca nie spi bez wzgledu na okolicznosci przyrody. Czy jest dwór czy go nie ma wybija 21.30 izaczyna sie akcja. W sumie to jego tez mi szkoda bo ewidentnie cierpi.

Tru - hre hre ano to jest najlepszy srodek anty.

Red - gratsy antyzwisow i oksow chetnie na cos ladnego popacze. Chcialabym czas na szukanie sukienki oraz farby do odrosta a tu jeszcze zabieg hospitalny waginalny mnie czeka no sweet po prostu. Padam. A to dopiero srida jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewusia_marchew]

Napisane przez rachell111

Szukam nosidla, Tula cos nam nie spasowala a szkoda bo najładniejsza. Wiązane odpadają i chyba padnie na niemiecką toporną Manducę. Boooosz mnie samą te tematy męczą no ale nie ma zmiłuj . 8 kg to juz hardcore. A ksieciunio z tych noszonych.

a Fidelli nie chcesz? miękka, regulowana, dla mnie ideał
ja mojej jeszcze nie sprzedaje, bo liczę ze jeszcze ponoszę trochę, ale polecam jakkolwiek

Napisane przez rachell111

Niani. Niani mi potrza. I to takiej na nocną zmianę. Did spi max 4h od swięta tak to noca po 2h co 1.5 h. a w dzien drzemy po 25 min po 15. Naliczylam mu raz 8 h snu na dobe. Max 11. To nje jest normalne według wszelkich prawideł ale nikt of kors nie jest w stanie nam pomoc. Robiny wszystko wg zalecen jak potrza i wuj. Tak ma i mozna mu naskoczyc. Wszystko ma warunki temp wyciszenie bliskosc komfort techniki wszelakie przerobione szumy nie szumy. Nie bedzie spal. Autentycznie wszystkim dosłownie i w przenośni ręce opadaja.
Przez dzieci spia po 5 nawe 7 i 8 h noca. . Jestesmy na skraju wyczerpania. Myslałam ze to minie ale niestety. .

współczuje

mój tez super nie spał, ale to głównie w dzień (czyli doprosić się drzemki to był cud). w nocy nawet nieźle, chociaż większość czasu wisząc na cycu (przyzwyczaiłam się i przestałam zauważać że coś mam podpięte )
Oby się poprawiło zanim się wykończycie

Napisane przez Redhaired Witch

W temacie madkopolkowym, dawno nie pisałam:
- otóż N w szkole nie ma żadnych problemów z zachowaniem, przynosi zielone buźki w dzienniczku (czyli, że grzeczna była). Normalnie szok, odetchnęłam. Już miałam wizje szkoły dla dzieci z ADHD.
- na Wigilię dostała tablet i teraz przez większość czasu "nie ma dziecka", muahaha.
- jarl dla odmiany całymi dniami ustawia samochodziki albo guziki, albo jedzenie w równy rządek i tak se myślę, że to coś z głową odziedziczone po matce Perfekcyjny Panicz Domu.
- jak nie ustawia, to włazi na meble, więc muszę być czujna i też nie mam czasu na jakieś swoje dłuższe aktywności. Nawet odcinek serialu trwający 25 minut oglądam na trzy raty.

fajne masz dzieci (poza tym wspinaniem ale to chyba wszystkie robią)

Napisane przez Redhaired Witch

Ewuś, ciągle zapominam zapytać: Twój młody już gada?

nie gada prawie nic opanowuje język migowy, rpawi wszystko potrafi pokazać, a gadać nie chce (tylko podstawowe słowa takie jak mama albo nie ) ale on jest opóźniony w każdym aspekcie niestety. Mówią ze jak zacznie chodzić to zacznie gadać, bo na razie za mocno jest skupiony na nauce chodzenia (a nie wiem kiedy nauczy się chodzić bo na razie wymyślił że samodzielne chodzenie jest bez sensu, bo trzeba się pilnować żeby się nie wyglebić, lepiej się chodzi za rękę, bo wtedy można nawet biec potrafi od dłuższego czasu sam już zrobić trochę kroków , ale nie chce się uczyć....)

[rachell111]

Ewus - no mądry dzieciak umie wybrać co lepsze. Oby odkrył radosc z samodzielnisci czego i naszemu zyczę.

Fidelle mierzylismy - rzeczywiscie cudownie miękka ale nasz to taki kartofel 8kg w 5 mc i chyba cos bardziej topornego mu potrzebne. Nas wkur....ly te troczki w fusion.

Ale do jutra jeszcze rozwaze za i przeciw bo juz nie umiem wytrzymac i chcialabym jaknajszybciej kliknac.

Przy piersi były histerie od dnia narodzin. Koszmarna walka ostatecznie przeze mnie przegrana. Byl na mieszanym teraz juz niemal wylacznie butla. Ile ja sie wyryczalam. Choc cos tam dalej pompuję mu w nadziei ze cos ruszy jeszcze ale to juz chyba siebie sama oszukuję. Od początku mamy pod górę jednak jesli tylko bedzie fizycznie zdrow to zdecydowanie wole koszmarki na tle charakteru / usposobuenia etc.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Parabelka]

Rejcz - wyprowadzaj go na dwór na jak najdłużej kilka razy dziennie jak dasz radę , dwie godziny to minimum , w domu temp maks 21-22 stopnie i dobrze wywietrzony pokój do spania . Może być tak , że did za mało dotleniony nie chce spać, a skoro na dworze usypia , to znaczy że trzeba mu do spania więcej tlenu . Do -10 spokojnie możesz z nim wychodzić.

[Vanilla]

Rachell.... co do spania: jedne dzieci śpią, inne nie śpią. I mają się całkiem dobrze, niestety, w przeciwieństwie do rodziców. Nie słuchaj tych, co mówią, że normalne dzieci śpią, bo normalne także NIE śpią (przykład - syn siostry). Współczuję Ci bardzo.
Próbowałaś położyć się razem z nim? Żeby spał z Tobą/na Tobie? Wcześniej nakarm go porządnie. Co do histerii przy karmieniu piersią - mój też tak miał, ale po latach i doświadczeniu z następnym wiem, że dziecko trzeba było przystawiać CO CHWILĘ wtedy kiedy było średnio głodne, a nie kiedy było już wściekłe z głodu. Na szczęście przy drugim synu i przy córce wszystko poszło już jak z płatka
pocieszyłam, wiem

[rachell111]

Próbowaliśmy WSZYSTKIEGO. Nic nie zmieniło sytuacji.

Przy minus 10 to ja chętnie bo zdrowo a takie na plusie z wiatrem i chlapą to tylko wirusogenna pogoda. Wietrzymy kilka razy dziennie minimum.

Jak pisalam jego dzienne dotlenienie na zew nijak nie wplynelo na nocki.

Temp jak pisałam równiez ma perfecto i wilgotnoac tez bom kupila higrometr ha!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Red - gratsy antyzwisow i oksow chetnie na cos ladnego popacze.

To nie u mnie

Napisane przez Ewusia_marchew

nie gada prawie nic opanowuje język migowy, rpawi wszystko potrafi pokazać, a gadać nie chce (tylko podstawowe słowa takie jak mama albo nie )

To tak jak mój. Tzn. mój coś tam gada, ale nie bardzo rozumiem co Za to opanował do perfekcji stękanie i wzdychanie o odpowiedniej intonacji i w ten sposób zgaduję o co mu chodzi.
Przez chwilę rozmyślałam czy nie iść do logopedy, ale jeszcze poczekam... z pół roku

Rejcz, no ć'powiem, że masz trudny przypadek pod każdym względem O_o Daje Wam w kość.

[rachell111]

Red - ano wiem. Ale oby nie pod każdym. Np teraz duzo "gada" i bardzo liczymy na szybka werbalna komunikacje. Jednak mozemy sie przeliczyc bo jak widac rozwoj didow wymyka sie ze wszelkich ram.

Oj taaam no to stylowego coś. Koniec 25 min drzemy normalnie w punkt. Zdazylam domowic smoczki i butelki. A syf jak stal tak stoi. Moge zrobic TYLKO jedna rzecz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Moge zrobic TYLKO jedna rzecz.

A nie pozwala się ułożyć na leżance z widokiem na Twoje sprzątanie?

[rachell111]

No freaking way. Lezanka dopiero od kilku tyg zaakceptowana (thank god pozyczona) jednak 5 do 10 min i basta wygina sie on bedzie wychodzil. Plus darcie.

Wspomnialam ze jestem mimo wszystko przeszczesliwa? Serio. Ze to przezylismy ze jest za☠☠☠isty poza tymi ekscesami. Gada do swoich zdjec do słoneczka - pozytywka - nasladuje nas no przekomiczny i przeslodki tylko zeby stał sie troche bardziej samodzielny. Na spanie juz nie liczymy. Dzisiejsza noc 1.30 wejkap do 3 bezskuteczne usypianie, papu i do 4 dalsze usypianie.

Na dokladke jutro szczepienia a ja krwawie wiec chyba @. Ach to nasze wyczucie czasu. .


Od 5 lutego idzie na rehabilitacje. Licze ze jak go tam przeoraja to troche zazna szkoky zycia pokaza tez (oby) jak go w domu moderować no i we'll see.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

- jarl dla odmiany całymi dniami ustawia samochodziki albo guziki, albo jedzenie w równy rządek i tak se myślę, że to coś z głową odziedziczone po matce Perfekcyjny Panicz Domu.

Napisane przez Redhaired Witch

- azjpiel daje radę, oczywiście nie mam idealnej cery, ale pod filtrem prezentuje się wcale nieźle. Listonoszowi już otwieram saute więc jest postęp

ja ostatnio przyszłam do roboty bez makijażu i nikt nie wybiegł z krzykiem
Dzięki etapowej pielęgnacji i starannym dobieraniu produktów (czytam składy) jest git.
Tylko naczynka na policzkach mi ostatnio szaleją od mrozu, zamiast arystokratycznej bladości, to chodzę rumiana niczym wiejsko dziołcho

Napisane przez dzika truskawa

Własnie poczułam jak mi się supełki robią na jajowodach

[envy07]

Rachellku... kolki... ulewania...dwoje dzieci , każde inne..,jedno musiało czuć matkę albo ojca (wieczny przytulak na kangurka), albo łepetynka dziecka wtulona w nasze szyje, musiała nas czuć po prostu.... czasem dzieciaki to wrażliwcy, sen to jakby rozstanie z mamą...one też bardzo "łapią nasze emocje i niepokoje

ja pamiętam wieczną koszulę nocną i szlafrok, inaczej wtedy nie wyglądałam...i miałam wrażenie że , to nigdy sie nie skończy...zasypiałam w trakcie padania na kanapę, a potem wrażenie ze spałam minutę.... a badanie na pasożyty było czyste...

Dobry wieczór Barowi...