Która z Was jeździ konno? Konie, jazda konna.

[Dariette]

Jeździłam, przestałam, ale konie wciąż nadal kocham i w moim pokoju wciąż tkwią końskie elementy, figurki, kocyk, maskotka...

Czasem mam ochotę znów zacząć, wrócić do tego cudownego sportu, ale nie wiem, czy stadnina Silver Horse w Ostrowcu Świętokrzyskim wciąż oferuje jazdy konne. Wie ktoś może? Bo do Bałtowa to troszkę daleko.

[strippi]

Napisane przez motley

oj ja też na takiej jednej upartej bestii czasami jeżdżę. Zaczyna się już przy czyszczeniu a potem w czasie jazdy jak już idzie to próbuje mnie wozić we wszystkie świata strony, a żeby ją namówić do kłusa muszę na prawdę dać z siebie baaardzo dużo. Natomiast jest to koń, który najwięcej mnie nauczył

no moj kon tez ma w sobie cos ze musze sie wiele nameczyc aby sie z nim dogadac
indywidualista cholerny z niego
i ma wielki temperament

Napisane przez Dariette

Jeździłam, przestałam, ale konie wciąż nadal kocham i w moim pokoju wciąż tkwią końskie elementy, figurki, kocyk, maskotka...

Czasem mam ochotę znów zacząć, wrócić do tego cudownego sportu, ale nie wiem, czy stadnina Silver Horse w Ostrowcu Świętokrzyskim wciąż oferuje jazdy konne. Wie ktoś może? Bo do Bałtowa to troszkę daleko.

witaj z nami
oj ja nie mam pojecia
wiem jak dolnym slasku jest

[strippi]

już nie potrzebuję rad.

[Lavi92]

Oj wspłczuje Ci baardzo Słonce
Może to mało pocieszące, ale ułozy się jeszcze.. bedziesz miec spokojnego konisia a Ventusia będziesz odwiedzać.. Na pewno o Tobie i Ty o nim nie zapomnisz..

[strippi]

Napisane przez Lavi92

Oj wspłczuje Ci baardzo Słonce
Może to mało pocieszące, ale ułozy się jeszcze.. bedziesz miec spokojnego konisia a Ventusia będziesz odwiedzać.. Na pewno o Tobie i Ty o nim nie zapomnisz..

już nie potrzebuję rad.
wybaczcie edycję.

[babariba jazz]

szkoda...
żeby tylko teraz trafił do kogoś,kto go pokocha i poradzi sobie z nim!

szkoda,że nie pomyśleliście o oddaniu go komus w robotę.Są przecież tacy,którzy zajmują się układaniem trudnych przypadków... tak samo jak z psami!ja bym pewnie tak zrobiła,walczyłabym do końca!

[strippi]

chyba znalazłam osobę, która będzie na nim jeździć jupii
chlopak ktory trenuje wkkw

[Zizione]

Pozwolicie że do was dolącze?
Że też ja nie wpadłam na ten wątek wcześniej...

Tak to czytam i myślę sobie a'propos zimna...
Wam się nie chce/nie możecie jeździć w mrozach, a ja każdy jeden weekend (i większą część tygodnia) tej zimy przestałam jak ten debil na mrozie, wietrze, śniegu i deszczu, zdzierając sobie gardło i odmrażając stopy

Mój tato w niedziele przyjechał na stajnie (pierwszy raz w życiu!), postał ze mną na ujeżdżalni 5 minut, po czym wrócił do samochodu stwierdzając "ale ty masz durne hobby-w takim zimnie stać".
No cóż-życie

[strippi]

Napisane przez Zizione

Pozwolicie że do was dolącze?
Że też ja nie wpadłam na ten wątek wcześniej...

Tak to czytam i myślę sobie a'propos zimna...
Wam się nie chce/nie możecie jeździć w mrozach, a ja każdy jeden weekend (i większą część tygodnia) tej zimy przestałam jak ten debil na mrozie, wietrze, śniegu i deszczu, zdzierając sobie gardło i odmrażając stopy

Mój tato w niedziele przyjechał na stajnie (pierwszy raz w życiu!), postał ze mną na ujeżdżalni 5 minut, po czym wrócił do samochodu stwierdzając "ale ty masz durne hobby-w takim zimnie stać".
No cóż-życie

witaj z nami


jesteś instruktorką jazdy konnej?

[Gold Tequila]

strippi , ale czego Ty oczekujesz od konia po dwóch miesiacach? Minimalne efekty byłoby widać po conajmniej pół roku - tyle czasu hormony trzymają konia.

To że jest złośliwy świadczy o tym, że jesteś dla niego zbyt pobłażliwa i on już wie że jest górą.

Pokaż to twójemu tż, niech się zastanowi nad nim. Koń nie powinien być zwierzęciem przejściowym. Jak go kupowaliście wiedzieliście co to za koń i jakie będą problemy.

Moim zdaniem warto jeszcze poczekać i popracować z koniem.

[Zizione]

Napisane przez strippi

jesteś instruktorką jazdy konnej?

Też

[frida110]

Strippi a może warto zainwestować w dobrego trenera? Vento jest młodym koniem dużo nauki przed nim, a nieumiejętne postępowanie tylko może pogorszyć sprawę. Na pewno potrzebujesz kogoś do kogo Vento bedzie czuł respekt, bo narazie to on stoi na czele a nie Ty.

(Nie chcę Cię obrazić tym postem, ale według mnie sama potrzebujesz jeszcze trochę wiedzy i doświadczenia w postępowaniu z końmi). Pozdrawiam.

[marrellic]

Jak m nie dawno tu nie było

[strippi]

Napisane przez Zizione

Też

super

Napisane przez Gold Tequila

strippi , ale czego Ty oczekujesz od konia po dwóch miesiacach? Minimalne efekty byłoby widać po conajmniej pół roku - tyle czasu hormony trzymają konia.

To że jest złośliwy świadczy o tym, że jesteś dla niego zbyt pobłażliwa i on już wie że jest górą.

Pokaż to twójemu tż, niech się zastanowi nad nim. Koń nie powinien być zwierzęciem przejściowym. Jak go kupowaliście wiedzieliście co to za koń i jakie będą problemy.

Moim zdaniem warto jeszcze poczekać i popracować z koniem.

zobaczymy...na razie go nie sprzedaję

[Zizione]

edit :P

[babariba jazz]

Uważam,że jeżeli taka zapadła juz decyzja i chccie konia sprzedac,to zrobic to jak najszybciej by nie utrwalał swoich znarowień.Im pózniej go sprzedacie,tym trudniej bedzie dojśc nowemu właścicielowi z nim do ładu.Chłopak młody jeszcze jest i potrzebuje kogoś,kto przede wszystkim ma dużo wiedzy i cierpliwości
Trzymam kciuki!

[strippi]

kon jest na razie w treningu zobaczymy jak dalej bedzie

[karusia79]

To jest tragedia, to co czytam! Jak konie trafiają w nieodpowiednie ręce. W tej całej historii to tylko konia żal!!!

[strippi]

Napisane przez karusia79

To jest tragedia, to co czytam! Jak konie trafiają w nieodpowiednie ręce. W tej całej historii to tylko konia żal!!!

a mi jest żal Ciebie.

[Zizione]

karusia79 a to dlaczego?
czy temu koniowi dzieje się jakakolwiek krzywda?

[strippi]

Napisane przez Zizione

karusia79 a to dlaczego?
czy temu koniowi dzieje się jakakolwiek krzywda?

szkoda słów na ludzi, którzy mnie nie znają a oceniać tylko potrafią jak najgorzej.

Jutro jadę do konisia trening mu zrobię
Zacznę z nim trenować, może się uspokoji...bo jak na razie ma za dużo energii.
Nie mogę się doczekać aż na niego wsiądę.
Napiszę jutro jak było.

Zizione napisz coś o sobie
masz własnego konia?

[karusia79]

Uderz w stól a nożyce sie odezwa. Wiem jaka jest historia konia Ventyla i nigdy kon nie mial trafic na rzez. To, że ktos sobie z koniem nie radzi, bo jest ''za cienki w uszach" nie usprawiedliwia jego nieuctwa i braku samokrytyki. Sluchaj krysztalowa nigdy nie bedziesz, łatwo grac na uczuciach innych, a i tak obie wiemy jaka byla prawda. Lepiej na razie kup sobie pluszaka a naucz sie jeździc i obchodzic z konmi pod okiem profesjonalisty, bo nikt mi nie powie, że rok jazdy czyni z Ciebie mistrza i wszechwiedząca, bo na to trzeba wielu lat praktyki i pracy nad soba, aby moc potem pracowac ze zwierzęciem o tak delikatnej psychice. Acha, mysle, że Vento powinien troche schudnac, bo przy tych treningach i wieeeelkich 30 cm skokach nogi mu siadą. Z poważaniem.

[Zizione]

Napisane przez strippi

Jutro jadę do konisia trening mu zrobię
Zacznę mocno z nim trenować, może się uspokoji...bo jak na razie ma za dużo energii.
?

Jeśli on nie chodzi regularnie, to powinnaś zmniejszyć mu dawkę paszy treściwej.
Nie wiem jak wyglądają wasze treningi, ale też nie dobrze jest przeciążać wystanego kunia skokami. Chyba że faktycznie są to małe przeszkody

Aaaa... jeszcze jedno. Po jednym intensywnym treningu to on się nie uspokoi tylko zmęczy, ewentualnie na następny dzień będzie zmulony bo mu będą przeszkadzać mięśnie.
Lepszym rozwiązaniem byłoby zapewnienie mu regularnego ruchu, choćby gimnastyczka na lonży, niech się chłopak powygina, rozluźni trochę i uspokoi.
no ale jeśli nie masz takiej możliwości to pozostaje ci tylko zminimalizować ten owies

Tyle ode mnie Powodzenia i czekam na relację

[strippi]

Napisane przez karusia79

Uderz w stól a nożyce sie odezwa. Wiem jaka jest historia konia Ventyla i nigdy kon nie mial trafic na rzez. To, że ktos sobie z koniem nie radzi, bo jest ''za cienki w uszach" nie usprawiedliwia jego nieuctwa i braku samokrytyki. Sluchaj krysztalowa nigdy nie bedziesz, łatwo grac na uczuciach innych, a i tak obie wiemy jaka byla prawda. Lepiej na razie kup sobie pluszaka a naucz sie jeździc i obchodzic z konmi pod okiem profesjonalisty, bo nikt mi nie powie, że rok jazdy czyni z Ciebie mistrza i wszechwiedząca, bo na to trzeba wielu lat praktyki i pracy nad soba, aby moc potem pracowac ze zwierzęciem o tak delikatnej psychice. Acha, mysle, że Vento powinien troche schudnac, bo przy tych treningach i wieeeelkich 30 cm skokach nogi mu siadą. Z poważaniem.

Ventyla...nie znam takiego.

nie znasz mnie nigdy ze mną słowa nie zamieniłaś a to co Ci Agnieszka powiedziała to już nie mój interes.
Zajmij się swoim życiem, bo wy niczym innym widocznie się nie zajmujecie jak wtrącanie się w nie swoje sprawy.
To jest mój koń.
Nigdy zapewne na nim nie jeździłaś więc po co się odzywasz.


Ja nie napisałam, że jestem wszechwiedzącą i mistrzynią.
Napisałam wyraźnie, że nie jestem na tyle doświadczona i że to mój pierwszy koń.
Nie napisałam też, że na pewno go sprzedaję...
jeden dzień informacji w necie, a jaki odzew od strony byłego właściciela ( nie mówię o nim samym, ale ludzi go znających ) najdziwniejsze, że pretensje mają do mnie osoby, które mnie w ogóle nie znają.
Ty najwidoczniej widziałaś mnie na zdjęciach.
Jakbyś chciała wiedzieć to Vento też skacze powyżej 100cm... i ładnie mu to wychodzi.
Lepiej wygląda tak niż jak wcześniej z wystającymi żebrami.
to tyle.
Jak masz coś do mnie to pisz na pw. bo forum nie jest od własnych kłótni.

[strippi]

Napisane przez Zizione

Jeśli on nie chodzi regularnie, to powinnaś zmniejszyć mu dawkę paszy treściwej.
Nie wiem jak wyglądają wasze treningi, ale też nie dobrze jest przeciążać wystanego kunia skokami. Chyba że faktycznie są to małe przeszkody

Aaaa... jeszcze jedno. Po jednym intensywnym treningu to on się nie uspokoi tylko zmęczy, ewentualnie na następny dzień będzie zmulony bo mu będą przeszkadzać mięśnie.
Lepszym rozwiązaniem byłoby zapewnienie mu regularnego ruchu, choćby gimnastyczka na lonży, niech się chłopak powygina, rozluźni trochę i uspokoi.
no ale jeśli nie masz takiej możliwości to pozostaje ci tylko zminimalizować ten owies

Tyle ode mnie Powodzenia i czekam na relację

sorki za off topa

no Vento dostaje mniejszą objętościowa pasze...ostatnio nawet minimalną.
Treningi to on będzie miał regularne...bo chłopak co bierze udział w zawodach w WKKW bierze go w trening.
Ja też na nim będę jeździć więc będzie pod siodłem chodził jakieś 5 dni w tygodniu.
To nie będzie tylko jeden trening
dodatkowo mogę go dać na miesiąc na stajnię sportową. Mam już ugadane.
To wtedy w treningu będzie codziennie. W skokach.

Ja skaczę na nim przeszkody 70cm. nie więcej więc myślę, że nie powinien się przeciążyć...
i nie skaczę cały czas...tylko kilka razy...
Vento kocha skakać i robi to z sercem. Piękny ma baskil...super technika tylko wymaga pracy.


relacje zdam na pewno
jutro o 10:00 jedziemy
pozdrowienia


ps. tak wygląda gruby koń?

[frida110]

Strippi czekam na relację Oby się udało Chłopak ma go jeździć codziennie?

A koń nie wygląda na grubego. Normalna budowa z zimową sierścią.

[strippi]

no było dzisiaj super...
od 9:00 do 18:00 z końmi
jazda z Ventuśkiem też udana
jutro zdam relację, bo padam

sprawował się na prawdę dobrze..raz tylko chciał kopnąć mojego tż-ta
podczas jazdy strasznie wyrywał, ale nie ma co się dziwić miesiąc nie chodził pod siodłem.
Na początku nie chciał współpracować...ale koleżanka wzięła go na lonżę i było coraz lepiej.
Później już super chodził

1 zdjęcie Vento na pastwisku po treningu
2 Przed treningiem Ja i Vencik

[marrellic]

Napisane przez karusia79

Uderz w stól a nożyce sie odezwa. Wiem jaka jest historia konia Ventyla i nigdy kon nie mial trafic na rzez. To, że ktos sobie z koniem nie radzi, bo jest ''za cienki w uszach" nie usprawiedliwia jego nieuctwa i braku samokrytyki. Sluchaj krysztalowa nigdy nie bedziesz, łatwo grac na uczuciach innych, a i tak obie wiemy jaka byla prawda. Lepiej na razie kup sobie pluszaka a naucz sie jeździc i obchodzic z konmi pod okiem profesjonalisty, bo nikt mi nie powie, że rok jazdy czyni z Ciebie mistrza i wszechwiedząca, bo na to trzeba wielu lat praktyki i pracy nad soba, aby moc potem pracowac ze zwierzęciem o tak delikatnej psychice. Acha, mysle, że Vento powinien troche schudnac, bo przy tych treningach i wieeeelkich 30 cm skokach nogi mu siadą. Z poważaniem.

Mnie też jest Ciebie żal. :/


Strippi Twój koń jest tak gruby że już wygląda jak mół a nie koń

[strippi]

Napisane przez marrellic

Strippi Twój koń jest tak gruby że już wygląda jak mół a nie koń

hihih muł jakich mało haha


ale szalał młody brykal w galopie...normalnie radość w pełni.
kochany misiek

[karusia79]

Strippi, Twój kon to nie ze szczęścia brykał, tylko wyrażnie probował sie pozbyc niewygody, która Ty stanowiłas dla jego wystanych i nie wyćwiczonych mięśni, po mięsięcznej przerwie w treningu!