|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2011-11-01, 19:54 | #3751 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Auto obejrzę jutro, dziś już nie mam sily
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2011-11-01, 20:04 | #3752 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
bravo 2000 rok ??? http://moto.allegro.pl/fiat-bravo-1-...902440808.html
http://otomoto.pl/renault-megane-ren...C21363551.html http://otomoto.pl/daewoo-lanos-z-gazem-C21214872.html http://moto.allegro.pl/mitsubishi-co...904486173.html http://otomoto.pl/ford-escort-ghia-1...C21213465.html http://otomoto.pl/nissan-almera-1-4i...C21240408.html zapomnialam ze jeszcze almera mi sie podoba |
2011-11-01, 21:39 | #3753 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
potwierdzam, swiece, przewody i po duzym przebiegu tez parownik. ja wlasnie wymienilam i smiga az milo.
a escorty sa spoko (powiedziala posiadaczka escorta) - mozna w calosci go naprawic za bezcen takie tanie ma czesci mi odpukac nic z samym autem sie nie dzieeje ;d ---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ---------- a za 4.5 tysiaca spokojnie znajdziesz escorta z 98-99 rocznika tylko poszukaj ;-) |
2011-11-02, 09:59 | #3754 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Ogłoszenie Lanosa nieaktualne. Colt. Pod lampą uderzony i ma spore ognisko korozji. Nie rokuje to dobrze. Takie uderzone miejsca powinno się zabezpieczyć przed rdzewieniem. Almera - jeśli szukać to tej drugiej generacji. Pierwsza dostała AŻ jedną gwiazdkę w testach zderzeniowych, już Lanos ma dwie A Fiatem trzeba się przejechać aby sprawdzić sprzęgło i hamulce. Może być trochę zajeżdżony. To tak mniej więcej, nie przyglądałam się zbyt uważnie, opisuję pierwsze wrażenie. A Ford ma za mało zdjęć aby powiedzieć coś więcej
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-11-02, 12:51 | #3755 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
daaaawno mnie nie było i pytanie w temacie
Karolcia, czy Ty już kochana wiesz, co tam w brzuszku hodujesz??? bo jakoś mam nieodparte przeczucie, że podobnie jak ja 3 lata temu jesteś "baba z jajami" pozdrowionka dla wszystkich "kierowniczek", nie tylko dla Karolci |
2011-11-02, 12:56 | #3756 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Dziewczynkę noszę w brzuszku Chyba, że coś jej wyrosło od ostatniej wizyty (mam nadzieję, że nie!).
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-11-02, 13:23 | #3757 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
żeby nie było, że taki to off top, to napisz mi, czy ciąża u Ciebie wpływa na jazdę autem? czas reakcji, rozkojarzenie, mniej ryzyka? |
|
2011-11-02, 13:39 | #3758 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
No i nadal nie lubię prowadzić samochodu po zmroku.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2011-11-02, 15:13 | #3759 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Z tym bravo z 2000 roku za 3300 to bym uważała. Dziwnie tani ten samochód :P Gdyby rzeczywiście warto go było kupić,to już na pewno by z allegro zniknął
|
2011-11-02, 18:08 | #3760 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
dzieki za odpowiedzi, te auta ktore pokazalam to tylko przyklady, nie chodzilo mi o konkrtene samochody, chcialam tylko pokazac ktore biore pod uwage.. dzis rozmawialam z kolega i zdecydowanie odradzal kupno jakiejkolwiek renault... ze wzgledu na dosc drogie czesci, mial dwie.. 19 i lagune i co chwile cos mu sie psulo w nich, z kolei doradzal mi jakiegos wolkswagena.. nie wiem juz sama ...
|
2011-11-02, 18:22 | #3761 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
VW doradzają zawsze ci, którzy mają najmniej do powiedzenia a prawda jest taka, że nic nie jest dobre Poza tym VW ma mimo wszystko drogie części, nawet zamienne. Może ja jestem jakaś dziwna, ale jak ktoś mówi mi "kupuj tylko volkswageny" to juz go nie lubię Bo mieliśmy z TŻ passata... niby fajne auto, ale koszt części nas zjadał pomimo średniej awaryjności.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2011-11-02, 18:27 | #3762 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
no to niezle ja w ogole nie lubie przywiazywac sie do jakiejs marki.. dlatego szukam ,patrze czytam, nie mowie "nie " tylko wole popytac wiele osob zanim na cos sie zdecyduje.. tak samo mnie denerwuje jak ktos mowi, ze fordy, fiaty to g.... ,
no nie wiem , nie wiem .... bede szukac dalej, moze cos jeszcze mi wpadnie w oko..jak narazie to bravo chyba na 1 miejscu |
2011-11-02, 18:34 | #3763 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
ta co ja sie nasluchalam o fordach jak uslyszeli ze kupuje forda ;d
a mial byc seat cordoba chlip :P |
2011-11-02, 18:36 | #3764 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Seat jak Skoda to VW
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-11-02, 19:18 | #3765 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
wiem, tylko mówię co miałam kupić a co kupiłam :P
|
2011-11-02, 20:34 | #3766 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Mój samochodzik jest biały i od razu widać na nim każdy brud. Też w lecie go woskowałam i było nawet ok, ale teraz, jak ten deszcz miesza się z sokiem z liści i sama nie wiem jeszcze z czym, to wystarczy wyjechać na ulicę, chwila i całe mycie (!!!) wzięło.
Co do VW, to mi się moim świetnie jeździ. Mam 30-letniego staruszka, więc wiadomo trochę się psuł i trochę w nim wymieniłam, ale jak na takiego wiekowca to problemów z nim tyle co nic, dużo nowszych aut częściej się psuje. A części do niego wcale nie są takie drogie, przynajmniej te zdobyczne z odzysku No i silnik ma chyba nie do zdarcia, przeżył moją naukę i dalej chodzi cichutko i czyściutko (a dałam mu swego czasu popalić) Tato też ma VW i też jest bardzo zadowolony. Jedynie moja kumpela trafiła na VW, który popsuł się niedługo po kupnie i podobno nie opłaca się do naprawiać... Karolcia, a skąd Ty się aż tak dobrze znasz na autkach? I to takich różnych?
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
2011-11-02, 20:49 | #3767 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Skąd się znam? Mam TŻ fana motoryzacji, sami naprawiamy swoje samochody...
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2011-11-02, 20:57 | #3768 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
moja fiesta tez ma juz swoje lata. znam jej poprzedniego wlasciciela i ani jemu przez ok. 6 lat ani mi przez 10 mies. nic sie nie zepsulo nigdy poprzednia zima tez byla ok, zawsze auto odpalalo i nigdy zadnych problemow nie mialam, ale wiadomo. chcialabym miec jakies zrywniejsze auto, lepsze przyspieszenie, bez rdzy , no i troszke nowsze
znajomi sie ze mnie smieja ze moja fiesta nie jest biala, tylko - rdzawo - biala no i to oszalamiajace przyspieszenie . do setki dociaga w jakies 3 dni |
2011-11-02, 21:46 | #3769 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 849
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Słyszałam kiedyś że Laguna to królowa lawet
A co do Bravo to dobry wybór. Sama takim jeżdżę i uważam że jak na pierwsze auto to jest idealny. Ja trafiłam na świetny model (oczywiście moim zdaniem). Kupiłam go za 1,5 tys bo miał rozbity przód. Naprawa wyniosła około tysiąca. Chłopak, od którego kupiłam samochód trzymał go w garażu a przed stłuczką zrobił generalny remont silnika, zawieszenia (wszystko udokumentowane). Dbał o niego strasznie. Auto jest z 98r. a nie ma ognisk rdzy, jedyne co do tej pory wymieniłam to przeguby (koszt około 100zł). Pali mało, części w razie czego są tanie i ogólnodostępne. Mam go już ponad rok i naprawdę jestem z niego zadowolona. Po za tym teraz jak dojeżdżałam na uczelnie to bez trudu mieściło się w nim 5 osób (chociaż dziecka i wózka raczej do niego nie wcisnę ). Jedyne co to musisz się zorientować jak wygląda sprawa z silnikami. Bo wiem że np w Fiacie Brava benzynie bardziej polecali 1,2 niż 1,4. Ja osobiście mam diesla więc silnikami zi się nie interesowałam jeżeli chodzi o Bravo. |
2011-11-02, 23:51 | #3770 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
my od lutego jeździmy prawie 14-letnią Laguną I combi i nie mam powodu do narzekań, a zarobki mamy mocno średnie... Poza początkowym "startowym" wrzuceniem jej na warsztat (wszelkie filtry, płyny, kontrola inst. gazowej, wymiana rozrządu, czegośtam w przednim wahaczu), które kosztowało nas ok. 1000zł, kupiliśmy 2 komplety opon, lejemy, co trzeba na bieżąco i płacimy oc. Raz tylko spaliła się jakaś szczotka (?) od rozrusznika, co kosztowało nas chyba 100zł z wymianą. Za to komfort jazdy w porównaniu z 2 lata starszym golfem szwagra... zarąbisty. Ja zawsze mówię, że jak ktoś lubi golfy (tudzież ogólnie VW) to inne auta zawsze sądo d***
|
2011-11-03, 09:56 | #3771 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Laguna drugiej generacji
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...guna2_2003.jpg
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-11-04, 08:25 | #3772 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
a mi sie cos dziejez autem.
od jakiegos czasu kiedy byl zimny (tylko ok 5 tej rano lub ok 22 wieczorem) strasznie sie mulił , nie mial mocy, a zamiast przyspieszac , to prawie gasl.. tak sie dzialo glownie na 3 biegu. 1 ok, 2 ok, jak wrzucalam 3 to zaczynal szarpac, przy 40 na godz zamaist sie rozbujac to nagle tracil cala moc i spadala predkosc do 20, wrzucalam 2 to wycie(nie mam obrotomierza), wiec znow 3 i po kilku minutach juz bylo ok, jak sie rozgrzal. wiec poprosolam kolege zeby zajrzal, kupilam przewody, swiece, bo byly b. stare, wymienil mi przedwczoraj , a wczoraj jak wracalam z pracy to myslalam ze nie dojade !!! gorzej niz przedtem.nawet jak rozgrzany to po nabraniu predkosci ok 40 na 3 biegu za chwile spadala predkosc prawie do zera !! , nie pomoglo wrzucanie 2 .. co moze sie dziac ? boje sie ze dzis nie dojade nigdzie.. dopiero jutro jade do mechanika po pracy.. o ile dojade, bo troche kilometrow ode mnie ma zaklad.. |
2011-11-04, 09:03 | #3773 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Jeżeli na benzynę, to może być oznaka że "Kiepskie paliwo" jest zatankowane. Mieliśmy taki problem kiedyś w jednym aucie i kosiarce do trawy, oraz kilka innych osób w moim mieście. Kiepskie paliwo = silnik nie chce pracować. - wybierz się do mechanika. |
|
2011-11-04, 09:20 | #3774 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
no wlasnie jutro jade do mechanika.. prawda jest , ze ostatnio zatankowalam na jakiejs innej stacji niz zwykle. tak, mam na benzyne. poza tym dolalam oleju polsyntetyk . moze to ma jakis wplyw ?poziom nie przekracza maksimum..
|
2011-11-04, 09:45 | #3775 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
olej nie ma większego znaczenia.
przyczyn może być kilka - baaaardzo złej jakości paliwo (tzw. chrzczone). Musisz trochę wyjeździć i dotankować dobrej benzyny. Niech mechanik sprawdzi filtr paliwa, może się przytkał To takie najprostsze przyczyny, zwłaszcza jeśli pojawiły się z dnia na dzień. Niestety, w okresie jesienno-zimowym jakość paliwa ma ogromne znaczenie, czasem lepiej dopłacić te kilka groszy i zatankować na pewnej stacji, bo skutki mogą być opłakane.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-11-04, 11:03 | #3776 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 042
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Ja miałam taką sytuację- zatankowałam wyjątkowo na shellu chociaż zazwyczaj tankuje na orlenie (zbieram punkty) i na drugi dzień jadę na 5 auto zwalnia, redukuję biegi doszłam tak do 2 byłam pewna że zaraz stane dokładnie tak jak opisuje blondi, no w końcu się rozkręcił i mogłam się znowu rozpędzić, następnego dnia to samo się stało... najprawdopodobniej zatankowałam "ochrzczonym" paliwem tata wlał mi jakiegoś polepszacza, zatankowałam do pełna na orlenie i jest juz dobrze
__________________
10.08.2010-zdane prawko
|
2011-11-05, 13:33 | #3777 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Wymyłam dzisiaj auto i nawoskowałam, po jakimś czasie usłyszałam komplement od Brata "Ale ty masz auto zawsze czyste, żeby jeszcze u ciebie w pokoju tak było " - ha ha ha...
|
2011-11-05, 16:44 | #3778 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Ja też zbieram pkt na Orlenie i zawsze tankuję na 1 stacji, głównie dla tych punktów. No i właśnie się dowiedziałam dla czego jeszcze warto być wiernym 1 sprawdzonej stacji
Karolca, też bym chciała umieć naprawić swoje autko w razie czego... niestety mój TŻ kompletnie się na tym nie zna... a w tamtym tygodniu popsuł mi tylnią wycieraczkę Pomagał mi myć autko i nie wiem czemu poruszał nią tak by zetrzeć coś z szyby... żeby chłop nie wiedział że się tak nie robi
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
2011-11-05, 17:02 | #3779 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Ja zawsze byłam ciekawska, interesowało mnie "jak to działa" i dlaczego. Trochę mnie to interesuje.. a szukając samochodu dla siebie, nauczyliśmy się z TŻ na co zwracać uwagę itp.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-11-05, 21:31 | #3780 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
posluchalam waszych rad.pojechalam na stacje zatankowac "lepszej benzyny", zanim tam dotarlam to nawet na luzie na skrzyzowaniu mi gasl..myslalam ze nie dojade, praei plakalam tam za kolkiem.. potem po pracy jak juz mialam zatankowane nagle moje fiesta ozyla, zaczela jezdzic praei normalnie.. chyba przestraszyla sie mechanika do dzis.. akurat jak do pracy mialam jechac, to po ruszeniu . od razu na pierwszej prostej mi zgasl i nie chcial zapalic pomeczylam sie troche i jakos dojechalam do pracy.. po poludniu bylam u mechanika.. pogrzebal. zalazyl jeszcze raz kable po swojemu. cos tam przepchal, jak wracalam to bylo ok, ale podobno moze byc cewka do wymiany, a tak poza tym to lepiej sie rozgaladac za czyms innym ...
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:17.