Życie z kierowcą TIRa - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-31, 13:07   #451
IlonaK81
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 12
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Witam wszystkie kobiety driverów.
Po przeczytaniu wątku...chcę podzielić się swoimi przemyśleniami.
Jestem żoną kierowcy (10 lat w związku...od 5 jeździ systemem 2:1). Coraz częściej łapię się na ogromnej samotności...nie wtedy, gdy Go nie ma...ale kiedy jest. Dla mnie związek określany jest przez wspólne przeżycia, czas spędzony razem, emocje i bliskość. To jest sedno związku...nie opowiedzieć o czymś ukochanej osobie...ale przeżyć to razem. Mnie tego brakuje. Mój TŻ wraca, a ja nie mam Mu nic do powiedzenia. To, co było, wydarzyło się tydzień temu nie wzbudza we mnie takich emocji jak w czasie, kiedy się działo. Traci już znaczenie. Nie na darmo funkcjonuje powiedzenie "Żyj chwilą". Żyjemy w dwóch światach i niekoniecznie można je połączyć.

Pozdrawiam.
IlonaK81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 15:23   #452
ania_2007
Rozeznanie
 
Avatar ania_2007
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 504
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Te powroty zawsze są piękne ale czas tak szybko mija.

Orinoko Plus S - na ile dni/tygodni przyjeżdża Twój ukochany??

IlonaK81 - masz rację. Ale jest na to sposób. Ja pisze mojemu kilkadziesiąt smsów dziennie. W ciągu dnia, co robię, jak coś pysznego ugotuje (coś innowacyjnego) wysyłam mu MMS, pisze mu o wszystkim. O tym co czuję, jakie mam plany, co oglądałam, czytałam. Wie o wszystkim na bieżąco. Nawet jak skosiłam żywopłot wysłałam mu MMS, jak poszłam podciąć głupią grzywkę też miał MMS. A wieczorkiem zawsze rozmawiamy. Albo na skypie jezeli ma dostęp, albo ja do niego dzwonie. I wtedy on mówi co u niego. i chwilkę o mnie rozmawiamy. A dostęp do internetu ma często gdy stoi na bazach, zależy od linii na jakiej jedzie. Rozmowy nie są też takie drogie, ja mam darmowe do niego wiec nie płacę nic, a ona 47 gr. za minutę - więc nie jest aż tak źle. Nie ma dnia, żebyśmy nie rozmawiali. A gdy przyjeżdża z trasy to każda sekunda,minuta jest nasza.
ania_2007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 19:01   #453
IlonaK81
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 12
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

ania_2007 dziękuję za odpowiedź na posta. Widzisz...ja do tej pory też starałam się, aby uczestniczył w moim życiu. Robiłam dokładnie to samo, co Ty. Po kilku latach stwierdzam, że już dłużej nie mogę. Te starania to nadal tylko namiastka życia rodzinnego...substytut. Nasz 20 miesięczny Synek pokazał mi z całą drastycznością, że tak żyjąc okłamuję samą siebie. Mąż pracuje 2 tygodnie i zjeżdża na tydzień. Serce się kraje...kiedy Syn po Jego powrocie nie potrafi sobie miejsca znaleźć...chodzi Mu koło nogi jak pies...pod WC siedzi i czeka,aż wyjdzie, cały uporządkowany świat się rozpada. Kiedy wyjeżdża sytuacja się powtarza...znowu cały Jego świat lega w gruzach. Dziecko chodzi, szuka, płacze...to nie trwa 1 dzień. Mały zaczepia obcych mężczyzn...lgnie do nich.

Jak reagują Wasze dzieci na częste wyjazdy ojców??
IlonaK81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 19:41   #454
ania_2007
Rozeznanie
 
Avatar ania_2007
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 504
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

hm..ja o dzieciach pisać nie będę z mojej perspektywy gdyż jeszcze swoich nie mamy. Moja siostra ma chłopca(19 miesięcy) często zostaje z nim w PL u rodziców a mąż jedzie za granicę do pracy, na tydzień,półtora i chłopczyk w ogóle nie zauważa braku ojca. ma tyle zajęć,poznaje świat, że jak już ojciec po rozłące wraca to nawet tego nie zauważa. da buziaka i pędzi do swoich zajęć. nie wiem dlaczego tego jest....

My będziemy robić wszystko, żeby TŻ zmienił pracę. Ale wiadomo jak z tym jest ;/ cieszę się, że mój partner nie należy do tej grupy kierowców, którzy traktują to jako hobby i życia sobie bez tego nie wyobrażają.

Dziś mija 2 dzień bez ukochanego. Jeszcze tylko 21 dni i znowu będzie przy mnie. Całe 2 tyg.
ania_2007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 09:13   #455
anzupapi
Raczkowanie
 
Avatar anzupapi
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Choszczno
Wiadomości: 361
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cześć dziewczyny!
Chciałabym się przyłączyć do waszego grona, ja również mam męża co jeżdzi cięzarówką.
Mój jeżdzi na 3 tygodnie i jest potem tydzień, mamy 2 dzieci syn ma 10lat a córka 2,5 roku a mąż jeżdzi ok 6 lat.
Dla mnie tez rozłąki są cięzkie ale jego powroty równiez strasznie mnie stresują.
Jak czytam o waszych bolączkach to tak jakbym siebie czytała bo jest podobnie dzici tez na tym tracą teraz to dobrze że częściej możemy na skypa pogadać i dzieci go widzą to dużo daje jemu tez na tym zależy.

Co do zdrady to nie wiem czy przezyłabym to gdyż ja juz kiedyś w zyciu byłam w związku przez 5 lat i on mnie zdradził więc teraz byłoby mi ciężko chociaż on mnie zapewnia że nigdy by mnie nie zdradził i mu wierze.

Prawda jest taka że jest nam ciężko ja jestem z zachodniopomorskiego(z połudiowej części województwa) i też siedze sama w chacie jedyna bliską rodzinę jaką tu mam to moi dziadtkowie reszta mojej rodziny mieszka koło kielc, więc jakby się znalazła jakaś dziewczyna bliżej mieszkająca to z chęcią bym nawiązała znajomość.
__________________
Czas leci a mój głównie na lenistwie
anzupapi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 07:16   #456
anzupapi
Raczkowanie
 
Avatar anzupapi
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Choszczno
Wiadomości: 361
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Widzę że dziewczyny są zajęte swoimi mężami którzy są pewnie w domu.
Mojego wczoraj zawiozłam na busa potem nim jedzie za granicę na bazę siedzę sobie w domciu syn poszedł do szkoły córcia jeszcze śpi ale pewnie niedługo wstanie.
Dostała się do przedszkola ale jestem szczęśliwa --to taki oddział przedszkolny i jest tylko garstka dzieci myślałam że nic z tego nie będzie bo moja mała dopiero w przyszłym roku w styczniu skończy 3 latka ale się udało ona jest też szczęśliwa bo tu mieszkamy dopiero parę miesięcy i nikogo nieznany na tyle dobrze żeby pójść na kawkę pogadać.

Trochę smutno mi samej w domu ale znalazłam sobie zajęcie na trochę zaczęłam się odchudzać i szukam pracy może coś wypali.

Może zajrzycie jeszcze na to forum ja jestem z okolic Choszczna to w Zachodniopomorskim może któraś niedaleko mieszka to możemy się poznać bliżej i na kawce lub spacerze pogadać o życiu?
__________________
Czas leci a mój głównie na lenistwie
anzupapi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 07:51   #457
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

anzupapi - no ten wątek taki jest, że dziewczyny się wpisują rzadko i nieregularnie, nie ma co liczyć na typową społecznościówkę, gdzie się nie nadąża z czytaniem
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-05, 09:23   #458
blondi1041
Rozeznanie
 
Avatar blondi1041
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

tez zagladam co chwile na watek, a tu ciagle cisza..
moj w tym tygodniu jezdzi tylko po Polsce takie zlecenie mu wpadlo, dla mnie fajnie, bo jak przejezdza kolo domu, to wpadnie na chwile cos zjesc, umyc sie i mozemy gadac przez telefon do woli jakies plusy sa.. ale minusow tez nie brakuje. szczegolnie jesli chodzi o kase. nie wiem czy tylko on tak trafil ,ale z miesiaca na miesiac coraz gorzej, wydajemy wiecej niz zarabiamy i to mnie martwi moze to przez mala ilosc kilometrow , nie wiem, w firmie tez klopoty ciagle... zobaczymy
__________________

blondi1041 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 10:29   #459
Orinoko Plus S
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 132
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez ania_2007 Pokaż wiadomość

Orinoko Plus S - na ile dni/tygodni przyjeżdża Twój ukochany??
średnio jest w domu na 3-4 dni, w trasie jest różnie, ale mniej więcej 8-10 dni.
Orinoko Plus S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 14:24   #460
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez anzupapi Pokaż wiadomość
Widzę że dziewczyny są zajęte swoimi mężami którzy są pewnie w domu.
Mojego wczoraj zawiozłam na busa potem nim jedzie za granicę na bazę siedzę sobie w domciu syn poszedł do szkoły córcia jeszcze śpi ale pewnie niedługo wstanie.
Dostała się do przedszkola ale jestem szczęśliwa --to taki oddział przedszkolny i jest tylko garstka dzieci myślałam że nic z tego nie będzie bo moja mała dopiero w przyszłym roku w styczniu skończy 3 latka ale się udało ona jest też szczęśliwa bo tu mieszkamy dopiero parę miesięcy i nikogo nieznany na tyle dobrze żeby pójść na kawkę pogadać.

Trochę smutno mi samej w domu ale znalazłam sobie zajęcie na trochę zaczęłam się odchudzać i szukam pracy może coś wypali.

Może zajrzycie jeszcze na to forum ja jestem z okolic Choszczna to w Zachodniopomorskim może któraś niedaleko mieszka to możemy się poznać bliżej i na kawce lub spacerze pogadać o życiu?
często wypisywanie postów to raczej na społecznościach.

ja egzystuję nauczona zasadą im mniej publicznie tym lepiej
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 15:09   #461
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Hej Kobietki
TŻ szefowa jest okrutna przechodzę do sedna. Każe mu jeździć praktycznie całe tygodnie, bez 45h przerwy. Mówi że raz na miesiac taka moze być a w nastepny weekend mu odejmuje wolne godziny... Powiedzcie jak to jest? Czy mozna tak robiś odejmując czas wolny, bo tu było wiecej to tu bedzie mniej? Odejmuje mu też od wolnego weekendowego pauze, które czasem spędza w domu... Mogę się mylić i chciałabym aby mi to ktos wytłumaczył
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-05, 16:09   #462
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez Agusiaczek1985 Pokaż wiadomość
Hej Kobietki
TŻ szefowa jest okrutna przechodzę do sedna. Każe mu jeździć praktycznie całe tygodnie, bez 45h przerwy. Mówi że raz na miesiac taka moze być a w nastepny weekend mu odejmuje wolne godziny... Powiedzcie jak to jest? Czy mozna tak robiś odejmując czas wolny, bo tu było wiecej to tu bedzie mniej? Odejmuje mu też od wolnego weekendowego pauze, które czasem spędza w domu... Mogę się mylić i chciałabym aby mi to ktos wytłumaczył
praca w/g tachografu to rzecz święta.jak one wy[padają to trzeba poczytać.

Cytat:
Dobowy odpoczynek kierowcy
W ciągu 24 godzin od momentu rozpoczęcia prowadzenia pojazdu, kierowcom przysługuje dobowy odpoczynek, a więc czas, który może być wykorzystany w dowolny sposób. Jego długość uzależniona jest od ilości kierowców prowadzących dany środek transportu. W pierwszym przypadku, gdy pojazd prowadzi jeden kierowca regularny czas odpoczynku wynosi minimum 11 nieprzerwanych godzin bądź może zostać podzielony na dwa okresy: 3 godziny i 9 godzin. Natomiast skrócony dobowy czas odpoczynku wynosi minimum 9 godzin, ale może wystąpić maksymalnie tylko 3 razy pomiędzy dwoma tygodniowymi okresami odpoczynku. W drugim przypadku, gdy pojazd jest prowadzony przez więcej niż jednego kierowcę, mamy następujące przepisy dotyczące czasu pracy kierowców: przerwa na odpoczynek trwająca 9 godzin musi być odebrana w ciągu 30 godzin od czasu rozpoczęcia prowadzenia pojazdu. Przywilej ten może wystąpić tylko w sytuacji, gdy w pojeździe przebywa, co najmniej dwóch kierowców gotowych do jazdy. Poza pierwszą godziną obecność drugiego kierowcy uprawnionego do prowadzenia pojazdu jest obowiązkowa. Szczegółowe zasady określające dobowy odpoczynek normuje ustawa o czasie pracy kierowców z dnia 16 kwietnia 2004. Przepisy normujące czas pracy kierowcy w 2012 roku ulegają aktualizacji, warto więc na bieżąco śledzić co się zmienia w tym zakresie.
Tygodniowy odpoczynek kierowców
Tygodniowy okres odpoczynku rozpoczyna się nie później niż po zakończeniu sześciu 24-godzinnych okresów, liczonych od ostatniego tygodniowego odpoczynku. W okresie dwóch następujących po sobie tygodniowych okresach odpoczynku kierowcy przysługują dwa regularne odpoczynki trwające po 45 nieprzerwanych godzin lub jeden regularny (minimum 45 godzin) oraz jeden skrócony trwający 24 godziny. Przy czym należy pamiętać, że kierowcy skrócony tygodniowy czas odpoczynku przysługuje 9-godzinna rekompensata, która musi zostać oddana najpóźniej przy trzecim tygodniowy odpoczynku występującym po odpoczynku skróconym.
w wielu firmach tego nie przestrzegają i gonią kierowcow,jednak trzeba sobie zdawac sprawę z konsekwencji.
nie tylko przemęczenie może powodować wypadek,ale grożą kary pieniężne,które pokrywa w 100% kierowca.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 16:13   #463
anzupapi
Raczkowanie
 
Avatar anzupapi
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Choszczno
Wiadomości: 361
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Agusiaczek ja ci tego na pewno nie wytłumaczę jakby mój był to pewnie bym ci napisała co nieco.
Mój jak na razie narzeka na robotę ale on nie jeździ do polski w ogóle nie wieżdza do polski tirem i jeździ po zachodniej europie.

a tak ogólnie to szkoda że częściej nie zaglądacie bo myślałam że to właśnie taki wątek na którym można się wygadać.
szkoda
__________________
Czas leci a mój głównie na lenistwie
anzupapi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 16:36   #464
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez Agusiaczek1985 Pokaż wiadomość
Powiedzcie jak to jest? Czy mozna tak robiś odejmując czas wolny, bo tu było wiecej to tu bedzie mniej? Odejmuje mu też od wolnego weekendowego pauze, które czasem spędza w domu...
Nie wiem jak to jest, wiem tylko że właściciele firm przewozowych wszędzie kantują jak mogą, a jak nie mogą to też kantują. I tak pół biedy jeśli się jeździ na zachód, bo tam przynajmniej tacho jest przestrzegane i jednak po tych kilkunastu godzinach przerwy jest czas żeby się wyspać...na wschodzie w pupie mają tacho i jest jeszcze gorzej, jeżdżą po 30-40 godzin bez snu...


Cytat:
Napisane przez anzupapi Pokaż wiadomość
a tak ogólnie to szkoda że częściej nie zaglądacie bo myślałam że to właśnie taki wątek na którym można się wygadać.
szkoda
Wiesz, z tego co podczytywałam swego czasu, to ten wątek nawet zaczął taki być, ale potem się zrobiły podjazdy jednych i drugich na temat zdrad, zrobiło się z tego więcej negatywnego nakręcania niż podtrzymywania na duchu...i teraz jest jak jest...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 16:49   #465
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez anzupapi Pokaż wiadomość
Agusiaczek ja ci tego na pewno nie wytłumaczę jakby mój był to pewnie bym ci napisała co nieco.
Mój jak na razie narzeka na robotę ale on nie jeździ do polski w ogóle nie wieżdza do polski tirem i jeździ po zachodniej europie.

a tak ogólnie to szkoda że częściej nie zaglądacie bo myślałam że to właśnie taki wątek na którym można się wygadać.
szkoda
moj tez jeździ nie wjeżdżając do polski,jednak w jego firmie przestrzega się czasu pracy.
kiedy jest przerwa to musi być,kiedy przerwa musi trwać 72 godz to stoi,aż nie minie.
za każdy weekend postoju za granicą należy się dodatkowo jeden dzien wolnego,tylko nie pamiętam,czy po 3 mies nie anulują sie te wolne.
czas pracy to świętość.

możesz się wygadać,nikt ci nie broni,tylko nie każdy chce wylewać swoje intymności na wątku,gdzie wszyscy mogą przeczytać.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Wiesz, z tego co podczytywałam swego czasu, to ten wątek nawet zaczął taki być, ale potem się zrobiły podjazdy jednych i drugich na temat zdrad, zrobiło się z tego więcej negatywnego nakręcania niż podtrzymywania na duchu...i teraz jest jak jest...

nawet dostałam punkty karne za udział w awanturze
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 19:10   #466
anzupapi
Raczkowanie
 
Avatar anzupapi
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Choszczno
Wiadomości: 361
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

TmargoT wiesz ja nie chce bardzo gadać o moich głębokich intymnych sprawach bardziej myślałam o pogaduchach kiedy się siedzi samej w domu co robicie starym na wyjazd a może tak jak mój większość sobie robi sam i takie tam bzdury ja zauważyłam że zeszły tory na zdradę bo poczytałam trochę ten wątek ale jak mnie sprawa nie dotyczy to mi nie przeszkadza że ktoś się chce wygadać w końcu w jakiś sposób jesteśmy anonimowi.

A tak ogólnie to tak mi się nudziłam że zrobiłam dzisiaj 7 słoików sałatki kolorowej-tak się nazywa i 3 duże słoiki buraczków w zalewie z octu.
Teraz negocjuje co kto ma o tej godzinie robić z moim synem(10lat)
ale coś czuję że to ja jednak wygram haha..
Idę towarzystwo rozgonić do łóżek i sama się zbieram to :
DOBRANOC!
__________________
Czas leci a mój głównie na lenistwie
anzupapi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 19:13   #467
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez anzupapi Pokaż wiadomość
TmargoT wiesz ja nie chce bardzo gadać o moich głębokich intymnych sprawach bardziej myślałam o pogaduchach kiedy się siedzi samej w domu co robicie starym na wyjazd a może tak jak mój większość sobie robi sam i takie tam bzdury ja zauważyłam że zeszły tory na zdradę bo poczytałam trochę ten wątek ale jak mnie sprawa nie dotyczy to mi nie przeszkadza że ktoś się chce wygadać w końcu w jakiś sposób jesteśmy anonimowi.

A tak ogólnie to tak mi się nudziłam że zrobiłam dzisiaj 7 słoików sałatki kolorowej-tak się nazywa i 3 duże słoiki buraczków w zalewie z octu.
Teraz negocjuje co kto ma o tej godzinie robić z moim synem(10lat)
ale coś czuję że to ja jednak wygram haha..
Idę towarzystwo rozgonić do łóżek i sama się zbieram to :
DOBRANOC!
ja rzadko robię gotowe posiłki w słoikach,bo mój sam sobie gotuje.czasem usmażę kilka kotletów i tyle
TZ. kupuje udka z kurczaka,warzywa suszone,lub ziemniaki i gotuje.
czasem kupuje gotowe słoiki,ale najczęściej sam pichci.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 20:05   #468
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
praca w/g tachografu to rzecz święta.jak one wy[padają to trzeba poczytać.
w wielu firmach tego nie przestrzegają i gonią kierowcow,jednak trzeba sobie zdawac sprawę z konsekwencji.
nie tylko przemęczenie może powodować wypadek,ale grożą kary pieniężne,które pokrywa w 100% kierowca.
Wiem i powtarzam to mojemu aby dbał o siebie i oswój czas pracy... Ostatnio miał zderzenie lusterkami z innym tirem ale to nie była wina TŻ tylko tego drugiego wiem jak powinien wyglądac tacho... TZ też ale co z tego
Cytat:
Napisane przez anzupapi Pokaż wiadomość
Agusiaczek ja ci tego na pewno nie wytłumaczę jakby mój był to pewnie bym ci napisała co nieco.
Mój jak na razie narzeka na robotę ale on nie jeździ do polski w ogóle nie wieżdza do polski tirem i jeździ po zachodniej europie.

a tak ogólnie to szkoda że częściej nie zaglądacie bo myślałam że to właśnie taki wątek na którym można się wygadać.
szkoda
Mój też zastanawia sie czy aby nie szukać czegoś na zachód chociaz nie wiem jak ja to przezyje
To wiec od dziś, dziewczyny zagladamy częściej
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to jest, wiem tylko że właściciele firm przewozowych wszędzie kantują jak mogą, a jak nie mogą to też kantują. I tak pół biedy jeśli się jeździ na zachód, bo tam przynajmniej tacho jest przestrzegane i jednak po tych kilkunastu godzinach przerwy jest czas żeby się wyspać...na wschodzie w pupie mają tacho i jest jeszcze gorzej, jeżdżą po 30-40 godzin bez snu...

Wiesz, z tego co podczytywałam swego czasu, to ten wątek nawet zaczął taki być, ale potem się zrobiły podjazdy jednych i drugich na temat zdrad, zrobiło się z tego więcej negatywnego nakręcania niż podtrzymywania na duchu...i teraz jest jak jest...
Oj tak zgadzam sie z Tobą, każdy kreci jak moze i wykorzystuje kierowców. A najcześciej szefostwo nie wie jak to jest jeździć cały tydzień, mieć krótkie przerwy, nie mieć czasu na spędzenie go z najblizszymi osobami

Zapraszam do podtzymywania na duchu nas to zebranych ( a moze mnie bedziecie podtrzymywac na duchu? )
Wyruszacie w trasy z waszymi TŻ?
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 20:22   #469
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez Agusiaczek1985 Pokaż wiadomość
Mój też zastanawia sie czy aby nie szukać czegoś na zachód chociaz nie wiem jak ja to przezyje
Mój luby pracuje na zachodzie, ale czasowo, po nowym roku chce wrócić do krajowej firmy. Też będzie śmigał za granicę, ale jednak inaczej jest jak firma jest na miejscu, a inaczej jak się ma z domu prawie 2000km do bazy.

Cytat:
Napisane przez Agusiaczek1985 Pokaż wiadomość
Oj tak zgadzam sie z Tobą, każdy kreci jak moze i wykorzystuje kierowców. A najcześciej szefostwo nie wie jak to jest jeździć cały tydzień, mieć krótkie przerwy, nie mieć czasu na spędzenie go z najblizszymi osobami
W aktualnej firmie mojego lubego są dość twarde zasady - jeździ od poniedziałku do piątku/soboty przez 4 tygodnie, zjeżdża na 2 tygodnie. (w tygodniu różnie z pracą, czasem zaiwania jak głupi, czasem aż się nudzi...ale generalnie czas na sen, odpoczynek ma.) Fajny schemat, można się sobą nacieszyć, można gdzieś pojechać razem, może pozałatwiać co tam ma do załatwienia, ale dla niego 4 tygodnie poza domem to za długo...więc wraca do systemu w którym kiedyś jeździł - 5-6 dni w trasie, 2-3 w domu.

Cytat:
Napisane przez Agusiaczek1985 Pokaż wiadomość
Wyruszacie w trasy z waszymi TŻ?
Nie, za długie są. Jak będzie jeździł w krótsze to się z nim zabiorę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany

Edytowane przez elvegirl
Czas edycji: 2012-09-05 o 20:23
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-05, 20:38   #470
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Mój luby pracuje na zachodzie, ale czasowo, po nowym roku chce wrócić do krajowej firmy. Też będzie śmigał za granicę, ale jednak inaczej jest jak firma jest na miejscu, a inaczej jak się ma z domu prawie 2000km do bazy.



W aktualnej firmie mojego lubego są dość twarde zasady - jeździ od poniedziałku do piątku/soboty przez 4 tygodnie, zjeżdża na 2 tygodnie. (w tygodniu różnie z pracą, czasem zaiwania jak głupi, czasem aż się nudzi...ale generalnie czas na sen, odpoczynek ma.) Fajny schemat, można się sobą nacieszyć, można gdzieś pojechać razem, może pozałatwiać co tam ma do załatwienia, ale dla niego 4 tygodnie poza domem to za długo...więc wraca do systemu w którym kiedyś jeździł - 5-6 dni w trasie, 2-3 w domu.



Nie, za długie są. Jak będzie jeździł w krótsze to się z nim zabiorę.
Jednym slowem, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma.
W tym, ze jest za granica pewnie najgorsza jest tesknota... to dobrze ze w tej firmie sa zelazne zasady, a nie panuje wyzysk i samowola... moj TZ pracuje w malej firmie transportowej, wiec to moze w takich najmniejszych zle sie dzieje
Wyjazd w trase polecam bo ja sie w tym zakochalam odkad pierwszy raz pojechalami w Tzdzieki temu duzo wiecej wiem i rozumiem
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 20:51   #471
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

No tęsknota jest straszna, chociaż do wielu rzeczy można przywyknąć, póki nie ma dzieci to może sobie jeździć, hehe. Chociaż znosi to na tyle kiepsko, że nie będziemy się wygłupiać, zdecydował że wróci do kraju, to niech wraca. Mniejsze pieniądze, ale co człowiekowi po pieniądzach jak się wykańcza psychicznie...

Ja w temacie tego zawodu sporo wiem, mam od lat kolegów kierowców, mam koleżanki pracujące w spedycji, mniej więcej ogarniam jak to wszystko wygląda i szczerze powiedziawszy wcale mnie nie ciągnie żeby jechać w trasę - wiem że to trudne, denerwujące, niezdrowe i niehigieniczne W dodatku nawet się przejechać nie można, phi tam Pojadę, ale jak będzie miał krótsze trasy.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-05, 21:05   #472
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No tęsknota jest straszna, chociaż do wielu rzeczy można przywyknąć, póki nie ma dzieci to może sobie jeździć, hehe. Chociaż znosi to na tyle kiepsko, że nie będziemy się wygłupiać, zdecydował że wróci do kraju, to niech wraca. Mniejsze pieniądze, ale co człowiekowi po pieniądzach jak się wykańcza psychicznie...

Ja w temacie tego zawodu sporo wiem, mam od lat kolegów kierowców, mam koleżanki pracujące w spedycji, mniej więcej ogarniam jak to wszystko wygląda i szczerze powiedziawszy wcale mnie nie ciągnie żeby jechać w trasę - wiem że to trudne, denerwujące, niezdrowe i niehigieniczne W dodatku nawet się przejechać nie można, phi tam Pojadę, ale jak będzie miał krótsze trasy.
Ja mojemu tez powtarzam, dbaj o siebie o swoj odpoczynek, bo pieniadze to nie wszystko co w zyciu trzeba.
Ja ten zawod poznaje. Nie wiedzialam jak to jest i wogole.ale kocham tego mojego i zrobilabym najwieksza glupote gdym go zostawial tylko dlatego ze ma taki zawod
Moze i rydzien w trasie bez prysznica jest bee ale TZ wytrzymuje tak.
Gdy ja pojechalam to mi nic nie przeszkadzalo. Najwazniejsze bylo to ze TZ byl szczesliwy ze mial mnie obok siebie
Zmykam spac, dobranoc
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 07:33   #473
anzupapi
Raczkowanie
 
Avatar anzupapi
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Choszczno
Wiadomości: 361
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Witam dziewczyny cieszę że tu się zrobił troche ruch na forum

Mój to tęskni za dziećmi i za mną ale tak jak pisałam w pracy ma OK , gdyż u niego przestrzegają czau pracy i nie mogą przeginać tak więc ma duzo wolnego i może sobie odpoczywać jeść bo to też ważne niektórzy jak przeginają to nawet na to czasu nie maja, npop i może rozmawiać z nami często to robimy przez skypa a raczej robiliśmy bo mój rozwalił ostatnio matrycę w swoim 2 gim komputerze i teraz powiedziałam że nie kupimy.

Kupie mu chyba tableta takiego co ma kamerkę i windowsa on zwłaszcza czyta informacje no i do nas dzwoni to mu powinno wystarczyć a na internecie takie tablety można po 300 zł kupić takie 7''.

A co do słoików to mój robi sobie do nich sam 4 kg mięsa np. karkówki lub z łopatki lub mieszanki. A tak to kupuje sobie w sklepie.
Wiem że to mięso dodaje sobie do sosu do spaetti .
A ja mu robie tylko kanapki a raczej 10 bułek zazwyczaj na drogę bo ma kawałek do bazy a on mówi że te bółki to ma jeszcze na drugi dzień i sobie je droga zjada.

Ja kiedyś to uwielbiałam jeździć samochodem nie przeszkadzało mi czy to był dzień noc teraz tez lubię ale po urodzeniu -po drugiej ciąż to zasypiam za kułkim tzn jak droga robi się długa i monotonna to chce mi się spać a nieraz jeżdżę po 500km do moich rodziców.

O właśnie moje najmłodsza wstała więc muszę kończyć.
__________________
Czas leci a mój głównie na lenistwie
anzupapi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 07:59   #474
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Moj tez mazy o laptopie w trasy, ale jak pisalam nie wkem czy mialby czas do niego zagladac. A wogole to trasy ma w PL wiec laptop moim zdaniem jest zbedny, co innego za granica.

Ja mojemu nie gotuje na trasy bo jeszcze nie mieszkamy razem, ale jak jest u mnie to zawsze cos dostanie, jakas zupe w sloiku i jego ulubione ciasto
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 08:24   #475
blondi1041
Rozeznanie
 
Avatar blondi1041
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

moj mial laptopa caly czas w trasy do filmow i do wysylania dokumentow mailem do firmy.. ale ostatnio mu sie rozsypal i teraz pojechal bez niego.
i chyba szykuje sie zmiana w firmie, tzn ten tydzien jezdzi tylko po Pl i codzien jest wieczorem w domu na chwile , zeby cos zjesc,umyc sie, normalnie wypas. tak to zawsze jak jechal na 3/4tyg na zachod to same problemy, a to jedzenie sie konczylo, a to na jakies winiety musial wydawac prywatna kase(potem byla zwracana), bariery jezykowe.
pod koniec tego tygodnia sie okaze czy ten system wypali i juz by tak jezdzil caly czas , czyli od pn do piatku po Pl tylko (glownie supermarkety), i zawsze na weekend w domu oraz czesto w tygodniu tak jak teraz - tak na chwile, i w sumie podoba mi sie ten pomysl, bo napewno nie wyda tyle kasy na jedzenie i telefon

jesli chodzi o wyjazdy z moim tż w trase to raczej nie ma takiej opcji, mamy dziecko, wiec na 3 tyg w trase, jak ? ja mam prace, dziecko zerowke.. wiec nie ma szans, chociaz moj ciagle o tym gada, ze by chcial mnie zabrac itp
__________________

blondi1041 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 14:00   #476
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez anzupapi Pokaż wiadomość

Kupie mu chyba tableta takiego co ma kamerkę i windowsa on zwłaszcza czyta informacje no i do nas dzwoni to mu powinno wystarczyć a na internecie takie tablety można po 300 zł kupić takie 7''.

:
za 300 zł nie kupisz tableta z dostępem do internetu i dzwonienia.musisz zainwestować około 1000 zl,żeby wszystko działało.
te tanie sa podrabiane,zacinają się,zawieszają,a oprogramowanie jest podróbką,choć pisze,że to android.
skąd wiem?
bo nacięłam się sama.kupilam za 380 zł i leży,bo nic nie działa,a potem kupiłam za 1100 zł i wszystko działa jak należy


dziwię się wam ,że uwazacie iż waszym facetom nie należą się laptopy.
wy macie dom,dzieci,TV i dostęp do neta,a oni tylko drogę,obsikany parking i ściany w kabinie o wymiarach metr na półtora.to przecież zwariowac można.
kabina to jego drugi dom
mój ma laptop z wbudowaną kartą telewizyjną, turystyczną antenę satelitarną z dekoderem polsatu i antenę do interetu,żeby łapać WI-FI.
muszę mu powiedzieć,żeby bardziej mnie doceniał

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-09-06 o 14:04
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 14:29   #477
ania_2007
Rozeznanie
 
Avatar ania_2007
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 504
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Mój chłopak też ma laptopa. I nie wyobrażam sobie jak można jechać w długą trasę bez tego sprzętu. Też ma antenkę do ściągania WIFI oraz dekoder z kartą do laptopa by oglądać telewizję... to jest moim zdaniem niezbędne. Nie można żyć tylko przez 3 tyg. pracą, trasą itd. trzeba trochę odejść, poczytać informacje ze świata i kraju, obejrzeć jakiś film no i oczywiście pogadać ze mną na skypie

Co do jedzenia to jak mamy czas to robię mu gulasz w słoiki. A tak to często sobie gotuje zupy jakieś, nieraz kupi coś takiego mocniejszego na promie z Francji do Anglii. A teraz jest na diecie to się uparł, że nie weźmie nic do jedzenia - zabrał tylko puszki kukurydzy,fasoli i groszku i tym się zajada. I często też bierze ze sobą mleka i musli - bardzo to lubi Zal mi go... ale chce schudnąć bo przy takiej pracy, kiedy cały czas tylko siedzi i jeździ i nie ma ruchu to przytyło mu się. Ciężkie jest te życie

jeszcze tylko 16 dni
ania_2007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 15:18   #478
Agusiaczek1985
Wtajemniczenie
 
Avatar Agusiaczek1985
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Oby szybko Ci minelo te 16 dni
Obym mogla sie z tz w sobote zobaczyc bo jest mi teraz potrzebny jak nigdy... choc wiem ze jest ze mna duchowo...
__________________
Agusiaczek1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 16:01   #479
anzupapi
Raczkowanie
 
Avatar anzupapi
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Choszczno
Wiadomości: 361
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez Agusiaczek1985 Pokaż wiadomość
Moj tez mazy o laptopie w trasy, ale jak pisalam nie wkem czy mialby czas do niego zagladac. A wogole to trasy ma w PL wiec laptop moim zdaniem jest zbedny, co innego za granica.

Ja mojemu nie gotuje na trasy bo jeszcze nie mieszkamy razem, ale jak jest u mnie to zawsze cos dostanie, jakas zupe w sloiku i jego ulubione ciasto
Nie rozumiem masz w podpisie idealny mą od 2009 roku więc dlaczego niemieszkacie razem ---jak można spytać jak nie to nieodpowiadaj
Margo kupie juz znalazła jest mnustwo z wifi i z kamerą mogę ci wysłać linka jak chcesz

ale mój facet sam miał oba laptopy takie i też ma telewizje ale sam powiedział że taki tablet by mu wystarczył więc mnie to pasi bo wydać znowu 2500 tys. to lekka przesada a ostatni laptop rozwalił zamykając kompa z zapalniczką w środku a miał go ok 2 miesięcy

Ania a mój facet jest wyjątkiem wśród facetów-kierowców bo jest chudy jak patyk
__________________
Czas leci a mój głównie na lenistwie
anzupapi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 16:47   #480
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Życie z kierowcą TIRa

Cytat:
Napisane przez anzupapi Pokaż wiadomość
Nie rozumiem masz w podpisie idealny mą od 2009 roku więc dlaczego niemieszkacie razem ---jak można spytać jak nie to nieodpowiadaj
Margo kupie juz znalazła jest mnustwo z wifi i z kamerą mogę ci wysłać linka jak chcesz

ale mój facet sam miał oba laptopy takie i też ma telewizje ale sam powiedział że taki tablet by mu wystarczył więc mnie to pasi bo wydać znowu 2500 tys. to lekka przesada a ostatni laptop rozwalił zamykając kompa z zapalniczką w środku a miał go ok 2 miesięcy

Ania a mój facet jest wyjątkiem wśród facetów-kierowców bo jest chudy jak patyk
zrobisz jak zechcesz,to twoje pieniądze.w reklamie wszystko można zapisać włącznie z nazwą oprogramowania.laptopa równie dobrze można kupic za mniejsze pieniądze
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-20 21:44:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:39.