Badania hormonalne w szpitalu

[Petit_Papillon]

Napisane przez For3verYoung

Dziewczyny, ile dni leżałyście na II fazie na Karowej? W szpitalu mówili, że przeważnie krócej, bo tylko 1 dobę (na I fazie byłam 2 doby).

2 doby

[For3verYoung]

Napisane przez malamiiii19

Dziewczyny,chodzila ktoras z was moze do dr Slowinskiej endokrynolog ? Czy ona moze dac skierowanie na oddzial do szpitala?

Mam kilka pytan odnosnie pobytu na oddziale:
1) Badania sa robione w nocy, tzn w jakich godzinach ? Pielegniarki was budza ?
2) Ktoras z was pisala ze najgorsze bylo rozebranie sie na poczatku do naga.W jakim celu do naga ? Jesli musimy tam sie stawic w pierwszych dniach miesiaczki to stoimy tak przed lekarzami? Ja sie troche wstydze nawet w majtkach stac wypchanych 2 podpaskami(bo okres mam obfity) stac przed ludzmi hehe
3)Jestem dziewica,czyli bede miala tylko badanie USG przez powloki brzuszne ? To mnie nabardziej stresuje,moge sie tak po prostu nie zgodzic na badanie ginekologiczne ?
4) Sa robione jakies badania piersi i rozne EKG serca itp.?
5)Ile razy trzeba oddawac mocz w tych pojemniczkach?
6)Spotkalyscie sie z jakimis niemilymi dziewczynami na oddziale?

1. Pierwszej nocy pielęgniarka pobierała krew o 22/23 i o 2 (zapalała światło, więc automatycznie się obudziłyśmy), później o 8 rano trzeba było iść do zabiegowego także na pobranie. Następnej nocy pobieranie też było ok. 23 w zabiegowym, a o 5:30 obudziła nas pielęgniarka na kolejne badania. Był to test obciążenia glukozą, więc najpierw pobierają krew, badają glukozę i insulinę, później wypija się glukozę i po 1 i 2 h są kolejne pobrania krwi.
2. Nikt nie kazał mi się rozbierać do naga, przy przyjęciu lekarz jedynie zbadał piersi i tyle.
3. Nie mam pojęcia jak to wygląda u dziewic. Na pewno usg dopochwowe jest bardziej precyzyjne, ale jeśli lekarz stwierdzi, że nie można przeprowadzić badania przez pochwę, to pewnie będzie przez powłoki brzuszne. Nikt na siłę nie zrobi Ci takiego usg, także no stress
4. Jeszcze nie bylam na II fazie, ale z tego co mi wiadomo, to robią właśnie usg narządu rodnego, usg piersi, chyba też rtg, biopsję macicy, co do EKG to nie wiem.
5. Jeszcze nie wiem, bo na I fazie tego nie było.
6. Nie, ale wiadomo, że różnie można trafić. Ja akurat trafiłam na fajne dziewczyny i miłe pielęgniarki.

[amisu]

2. Absolutnie nikt Ci się nie każe rozbierać . Jest tylko rozmowa z lekarzem, badanie piersi (ja miałam, bo miałam guzek, nie wiem, czy wszystkim robią). Przy przyjęciu ważą Cię i mierzą obwód w talii :p.
4. Nie robią EKG. Ja miałam mieć USG piersi, dostałam skierowanie będąc na pierwszej fazie. Na drugiej miałam mieć robione ale nie było miejsca w pracowni USG i zapisano mnie za dwa tyg. od wypisu, ambulatoryjnie, czyli bez pobytu na oddziale.
5. Jak byłam na oddziale to nikt nie miał zbiórki moczu.

Na drugiej fazie jest się jedną noc.

Pielęgniarki są bardzo fajne, pacjentki raczej też . Najgorsze jest oczekiwanie na miejsce na sali - ja przyszłam na oddział o 9:00 a weszłam na salę o 12:30 :/, bo wypisy dawali poprzednim pacjentkom ok 12:00. Czekałam na korytarzu :/. Więc lepiej przyjść na izbę przyjęć trochę później, niż o 7:30...

[malamiiii19]

I co wyszło z tym guzkiem ?coś poważnego ?Ja mam poszerzony prZewód mlekowy i się boję po naczytaniu ze może być rak ..

[Anixot]

Ja dzisiaj wyszłam z I fazy. Byłam od środy 15.06 do 17.06 do 10:20, bo o tej dostałam wypis.

Pierwsza faza to dwie noce - w dzień zafajdać się z nudów idzie, bo badania robione są w nocy. Rano jest wstępny wywiad z lekarzem (radzę uważać na takiego jednego gościa, cholernie nieprzyjemny, nie lubię się z nim od początku jak go tylko zobaczyłam, ale wyczuł, że potrafię mordę piłować, bo był przesadnie miły - nazywa się chyba Zawrotowicz) - na wstępnym wywiadzie jest tylko badanie piersi, palpacyjne, bardzo delikatne, przynajmniej ja takie miałam.

Od 20:00 nie wolno już nic jeść, za to trzeba dużo pić. Pielęgniarka przychodzi o 23:00, pobiera krew (w łóżkach), potem wraca ponownie o 2:00 i robi to samo. Rano o 8:00 przed śniadaniem trzeba przyjść do zabiegowego na kolejne pobranie, z niego idzie 6 ampułek krwi, dlatego ważne jest picie dużej ilości płynów. Potem jest obchód i śniadanie. Na obchodzie właściwie nic się nie dzieje, ale, laski, nigdy, NIGDY nie mówcie, że was boli głowa - nie dają tabsów tylko zastrzyk domięśniowy z pyralginy, tragedia!
Potem znowu cały dzień zdychasz z nudów, o 23:00 kolejne pobranie, potem jest dopiero o 5:30 pobierana w zabiegowym krew (cukier) z żyły i nakłucie palca na insulinę, dają ci kubek z glukozą, wypijasz, starając się jednocześnie nie zrzygać i kolejne pobranie krwi masz o 6:30 i 7:30. Przed tymi pobraniami kategorycznie NIE WOLNO pić wody ani nic jeść.

Z ostatnim pobraniem kończą się badania i czeka się na wypis. Jeżeli lekarz nie zdążyl zabrać cię wcześniej na zlecone badania (np. tak jak mnie na usg piersi), przygodzi położna ze skierowaniem, które będzie ci potrzebne w drugiej fazie przyjęcia (po ok. 2 tygodniach - ja przyszłam do szpitala w 6 dniu cyklu, potem przychodzi się w 22-25 dniu cyklu, ale to jest ustalane indywidualnie dla pacjentek), do 11:00 muszą dać ci wypis.
W rezultacie o 10:20 przyszła położna z info, że lekarz wydaje już wypisy oraz wyniki badań z krwi (dwie kopie). Razem z wypisem dostajesz SKIEROWANIE na konkretny dzień (w moim przypadku 4.07) drugiej fazy, w której ponownie twoja noga musi stanąć na oddziale endo-gin.

Siema, nie wolno do momentu przyjścia na drugą fazę współżyć.
Wyniki są bardzo konkretne, chociaż opisu do nich szczegółowego nie ma.

Nie ma się czego bać, na Karowej są świetne położne i pielęgniarki, naprawdę full profeska jeśli chodzi o pobrania krwi (mam słabe żyły, a pobrań było w krótkim czasie 6 z żył - siniaczki mam tylko po ostatnim, a to dlatego, że już żyły były zmęczone).

[Jezyna2]

Hej! Czy któraś z dziewczyn, co były na Karowej dowiedziała się od lekarza czemu nie można współżyć miedzy I a II fazą?
Czy wiecie jakie badania są wykonywane w II fazie - w sensie jakie hormony itp?

[For3verYoung]

Napisane przez Jezyna2

Hej! Czy któraś z dziewczyn, co były na Karowej dowiedziała się od lekarza czemu nie można współżyć miedzy I a II fazą?
Czy wiecie jakie badania są wykonywane w II fazie - w sensie jakie hormony itp?

Chodzi o ryzyko poronienia w trakcie biopsji, a na tym etapie kobiety nawet nie wiedzą, czy są w ciąży. Jeśli współżyłyście między 1 i 2 fazą to nie mówcie o tym przy przyjęciu, bo Was nie wezmą na odział.
Na swojej stronie opisałam w skrocie jak wygląda pobyt na oddziale, więc jeśli kogoś to interesuje to zapraszam.
W II fazie badają progesteron i kortyzol ( test z DEXAMETAZONEM)

[Jezyna2]

Hej! wielkie dzięki za odpowiedź.
Byłam na pierwszej fazie i mogę potwierdzić wszystko, o czym pisze Anixot dwa posty wyżej.

[MonikaK0505]

Ja idę w końcu w środę po 9 miesiącach czekania A czy Waszym lekarzem na oddziale jest ten sam który dawał Wam skierowanie?

[elibe]

Nie, to zależy kto ma akurat dyżur. Ja za każdym razem spotykam się z innym lekarzem. Jak miałam konsultację poszpitalną po 2 miesiącach to też zupełnie inny lekarz mnie przyjął Od razu po wizycie zapisałam się na kolejną i dostałam termin na marzec 2017...

[stokrotenka18]

Ja juz tez długo czekam a nikt nie odbiera tam :/

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[For3verYoung]

Napisane przez stokrotenka18

Ja juz tez długo czekam a nikt nie odbiera tam :/
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Rok temu leżałam na sali z dziewczynami, które przez kilka m-cy próbowały dostać się na takie badania. Dodzwonienie to połowa sukcesu, bo często okazuje się, że nie ma już miejsc i trzeba próbować za miesiąc.

[stokrotenka18]

Napisane przez For3verYoung

Rok temu leżałam na sali z dziewczynami, które przez kilka m-cy próbowały dostać się na takie badania. Dodzwonienie to połowa sukcesu, bo często okazuje się, że nie ma już miejsc i trzeba próbować za miesiąc.

W zeszłym miesiącu tak miałam 😞

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[MonikaK0505]

Ja miałam tak przez ponad 9 miesięcy i w sumie udało mi się fartem bo dostałam tydzień wcześniej okres i wtedy się udało.

[stokrotenka18]

Dziewczyny a co mowilyscie lekarzowi na wizycie prywatnej ?? Bo głupio jest mi powiedzieć ze specjalnie wykupilam wizytę prywatna by poprosić o wciagniecie na oddział 😞

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Jezyna2]

Ja opowiedziała moją historię i mój problem i lekarz sam powiedział: "No to musimy pani zrobić kompleksowe badania hormonalne w szpitalu". Ja na to: "Wie pan, przyznam się, że ja dostałam takie skierowanie z poradni, ale tam nie ma miejsc z miesiąca na miesiąc". A on: "No z tym skierowaniem się pani dostanie". I tak się stało.... Więc w sumie to Ci lekarze dobrze wiedzą jaka jest sytuacja i nie musisz się w cale kryć, ani być ci głupio. Wal prosto z mostu, nie masz nic do stracenia.

[For3verYoung]

Ja od początku byłam na prywatnych wizytach i lekarka sama zaproponowała badania hormonalne w szpitalu i ona mnie też na nie zapisała w odpowiednim terminie. Tak jak napisała Jezyna2 powiedz konkretnie lekarzowi o co Ci chodzi, a na pewno dostaniesz się w najszybszym możliwym terminie. Niestety tak to już jest w polskiej służbie zdrowia, że na nfz trzeba czekać miesiącami, a prywatnie miejsce jest od razu.

[stokrotenka18]

Dziękuję !! 😙😙

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Kobieszuk]

Musisz zrobić szybkie badanie diagnostyczne praga xxx, wtedy będziesz wiedzieć co i jak.

[Nina20178]

Przepraszam, że pytam, ale czy w trakcie pobytu w szpitalu jest się ważonym? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedz

[Jezyna2]

Tak, jest sie ważonym zaraz po przyjeciu na oddział.

[Wero_nikaa]

Dziewczyny, a możecie polecić jakiegoś lekarza na wizytę prywatną? Ewentualnie gdzie szukać? Dostałam skierowanie na karową i bezskutecznie próbuje od lutego 😔 okres co dwa miesiące, ostatnio dzwoniłam dwa dni nawet nikt nie odebrał 😫 muszę coś zadziałać sama bo prędzej padnę

[For3verYoung]

Napisane przez Wero_nikaa

Dziewczyny, a możecie polecić jakiegoś lekarza na wizytę prywatną? Ewentualnie gdzie szukać? Dostałam skierowanie na karową i bezskutecznie próbuje od lutego 😔 okres co dwa miesiące, ostatnio dzwoniłam dwa dni nawet nikt nie odebrał 😫 muszę coś zadziałać sama bo prędzej padnę

Dr Żaboklicka-Kurowska przyjmuje w przychodni Ivimed prywatnie, pracuje też w szpitalu na Karowej .

[Petit_Papillon]

Ja mam namiar na dr Uchman - także z Karowej. Prywatnie przyjmuje na Chmielnej - o ile nic sie nie zmieniło.

[daszkaam]

Dziewczyny, a jakich lekarzy jeszcze polecacie żeby pójść prywatnie, którzy pracują w szpitalach gdzie są wykonywane takie badania?

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

pamietasz może nazwisko lekarki i czy byłas u niej prywatnie ?

[MajaMaja89]

Hej. Była może któraś z Was ostatnio na profilu na Karowej?

Mam iść pojutrze i złapałam delikatego stresa

Dużo razy teraz pobierają krew? Dalej jest lodówka na oddziale i można mieć swoje jedzenie? Jak się przygotować na te dwa dni? Jakie są warunki? Czy można wychodzić z oddziału (covid)? Palę i zastanawiam się, czy mam się szykować na dwudniowy odwyk :P

Jakie badania Wam robili?

Generalnie chciałabym wiedzieć oczywiście jak najwięcej