2016-09-18, 09:42 | #1411 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Ja używam Magic Concealer z Helena Rubinstein. Nie zakrywa cieni w stu procentach za każdym razem, ale trochę jednak pomaga (może miewam po prostu za ciemne podkowy). Plusem jest to, że nie wchodzi w zmarszczki i dobrze wygląda cały dzień.
|
2016-09-18, 10:15 | #1412 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Kiedyś o nim czytałam, ale jak testowałam w sklepie (tylko na ręku) wydawał się dość gęsty. Bałam się, że zapcha zmarszczki, ale może powinnam dać mu szanse
|
2016-09-18, 13:08 | #1413 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Zawsze możesz poprosić o próbkę, ja nigdy z tym problemów nie miałam.
|
2016-09-18, 13:44 | #1414 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 608
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Ja lubię korektor PAESE....do dostania w drogeriach Jasmine i ostatnio na targach kosmetycznych w Warszawie
__________________
iwona wymianka kosmetyczno-azjatycka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=906586 super ksiazki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...06#post6154806 |
2016-09-18, 19:29 | #1415 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
O, czyli nie sprawdziłam wszystkiego na rynku O korektorze PAESE nie słyszałam nawet. Dzięki
Póki co jakoś tak kusi mnie HR.. spróbuję wycyganić próbkę i sprawdzić pod oczami |
2016-09-18, 21:03 | #1416 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Najlepiej poprosić w drogerii o nałożenie go. Mnie początkowo zachwycił, po 2 miesiącach coraz częściej zdarza mu się jednak zbierać w zmarszczkach, czego nie robią lżejsze korektory pędzelkowe (np ArtDeco). Oczywiście coś za coś, bo te lżejsze też słabiej kryją, ale z dwojga złego wolę jednak słabsze krycie i brak krech pod oczami. Plusem jest to, że nie wysusza skóry. Zdecydowanie lepiej wygląda nakładany gąbką BB niż palcami. Wręcz zaczynam być zdania, że to ta gąbka robi tu główną robotę jeśli chodzi o finalny efekt oraz zachowanie korektora w ciągu dnia.
|
2016-09-18, 22:31 | #1417 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Cytat:
|
|
2016-09-19, 04:35 | #1418 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 518
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Ja polecam Helene oraz Clarins Instant Concealer. Ten drugi jest znacznie bardziej kryjacy I ma boska konsystencje, jak nawilzajacy krem. Dzis bede jeszcze testowac ten slynny korektor z Narsa. Korektory zawsze nakladam Beauty Blenderem.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1206686 http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/9555/ |
2016-09-19, 07:25 | #1419 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Cholerka, ja nakładam paluchami i może tu tkwi problem. No to szykuję zmiany
Hermiona111 napisz proszę jak testy |
2016-09-19, 10:17 | #1420 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 518
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Cytat:
Będzie bardzo wydajny bo wystarczyła odrobina żeby zakryć to co chciałam. Ma największe krycie spośród tych trzech korektorów, ale przy tym nie podkreśla w ogóle zmarszczek i jest niesamowicie przyjemny w odczuciu. Nie jest ciężki co jest zaskakujące, nie powiedziałabym teraz, że mam cokolwiek pod oczami. Bardzo mi się podoba efekt jaki daje. Przypudrowałam go i co jest zaskakujące on jakby wchłonął ten puder, przez co fajnie wszystko wygląda, skóra nie wygląda na przesuszoną, wręcz przeciwnie. Odlewki wystarczy mi na jeszcze jedno testowanie, postaram się zrobić wtedy pełny makijaż i nałożyć go również na inne partie twarzy gdzie mam zaczerwienienia. _____________________ Jakbym miała porównać na tę chwilę te trzy korektory to Helena przegrywa, jest najmniej kryjąca i ma zbyt rzadką konsystencję jak dla mnie. Nie kupię jej raczej ponownie, nigdy jej nie stosowałam samodzielnie, bo służyła mi bardziej jako rozjaśniacz Clarinsa, który jest dla mnie za ciemny. Clarins jest super, polecam z całego serca. Krycie ma przyzwoite i jego ogromnym plusem jest fajna konsystencja oraz to, że nie wysusza skóry pod oczami. No i ma dużą pojemność, wypada najlepiej cenowo. Na razie jednak po tym pierwszym wrażeniu Nars wygrywa. Zobaczymy co dalej. Nie kupuj niczego w ciemno, ja się na tym bardzo przejechałam i straciłam sporo pieniędzy na nic według mnie nie warte korektory drogeryjne. Clarins jest do dostania w Douglasie, Helenka i Nars w Sephorze. Poproś o próbki. Nie wiem jakie masz cienie pod oczami, ja mam największe zasinienia, tam gdzie nie ma linii mimicznych, czyli od wewnętrznego kącika oka. Miałam próbkę korektora MUFE(nie tego pod oczy, tego do twarzy), jest to kamuflaż i niesamowicie dobrze kryje, jak nie byłam zadowolona z krycia Clarinsa połączonego z Heleną to na to większe zasinienie nakładałam odrobinę MUFE już na położone wcześniej korektory. Nie odważyłabym się nałożyć go na całą okolicę pod okiem bo by wyglądał strasznie ale jest to super rozwiązanie, gdy zależy Ci na 100% zakryciu cieni i w tym najbardziej zasinionym miejscu nie masz zmarszczek.
__________________
wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1206686 http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/9555/ Edytowane przez Hermiona111 Czas edycji: 2016-09-19 o 10:23 |
|
2016-09-19, 12:54 | #1421 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Bardzo dziękuję! Na pewno skorzystam z twoich rad
---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- a co do zmarszczek- największe mam oczywiście przy zewnętrznym kąciku, ale skóra dokładnie pod tęczówką (patrząc prosto) też jest pozaginana. Mam naprawdę dużo zmarszczek, nawet jak na swój wiek, ale tak jak pisałam mam bogatą mimikę, dużo się śmieję i genetycznie jestem tak skonstruowana. Zasinienia niestety równomierne pod całym okiem, dodatkowo jeszcze opuchnięcia (ale to już na skutek choroby ogólnej). Najgorsze, że skórę mam dodatkowo bardzo suchą, nie tylko pod oczami, ale to właśnie tamte rejony najbardziej potrzebują zakrywania. Jeszcze raz dziękuje za pomoc dziewczyny! |
2016-09-19, 14:16 | #1422 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;65438366]Ja tylko gąbką nakładam i nigdy się mi pod oczami nie zebrał. Nie wiem jak się zachowuje pod palcami lub pędzlem.[/QUOTE]
A ile masz lat? Ma się w ogóle w czym zbierać? Bo z wiekiem niestety potencjał pochłaniający wszelką kolorówkę rośnie Mnie się niestety Helena Rubinstein zbiera w zmarszczkach, kontrola i poprawka przynajmniej raz w ciągu dnia konieczne. Nie znoszę tego robić, dlatego ostatnio coraz częściej wracam do pędzelkowych, które się nie zbierają. Sądzę, że to maksimum ciężkości korektora na jakie mogę sobie pozwolić, nie chcąc robić poprawek w ciągu dnia. Magic Concealer HR jest dla mnie ciut zbyt treściwy chyba. Z większym kryciem czuję się już jak z maską. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2016-09-19 o 14:52 |
2016-09-19, 22:19 | #1423 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Cytat:
O, właśnie. Jeszcze jeden ogromny plus Helenki - nie podrażnia (aż tak). Z płynów micelarnych mogę używać tylko różowej Biodermy, bo inne typu Nivea, Garnier czy Physiogel podrażniają moje oczy, powieki i skórę pod nimi. A Helena tylko czasami zaszczypie pod zewnętrznym kącikiem, czasami nawet wcale. Nie wiem, mnie się nie zbiera nic. Nie używam pudru, jeżeli ma to coś do rzeczy. Edytowane przez 397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f Czas edycji: 2017-08-01 o 03:10 |
|
2016-09-20, 12:10 | #1424 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 162
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Cytat:
|
|
2016-09-21, 16:12 | #1425 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 518
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Czy polecicie jakiś korektor, ale w odcieniu łososiowym?
__________________
wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1206686 http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/9555/ |
2016-09-21, 17:35 | #1426 |
żona bez ogona
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 6 506
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Moja siostra jest przed 40, ma duze cienie, wrecz since pod oczami. Do tej pory uzywala Mac Pro Longwear I byla bardzo zadowolona, teraz odkryla korektor z Collection chyba Lasting Perfection Mozna go kupic na allegro za ok. 30 zl, stacjonarnie nie jest dostepny.
Ja od siebie polecam korektor Catrice (nie ten w sloiczku, tylko normalny z aplikatorem)
__________________
♥
|
2016-09-22, 11:54 | #1427 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Wyjaśnijcie mi proszę różnicę między korektorem rozświetlającym a zwykłym
|
2016-09-22, 15:36 | #1428 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
|
2016-09-22, 20:16 | #1429 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Wszystko starannie wyszukuję u wujka google. Dzięki. Wybrałam już parę typów i zamierzam przetestować. Oczywiście się pochwalę potem (mam nadzieję, że będzie czym)
Coś co ktoś nazwał rozświetlaczem to nie dla mnie, gdyż (choć konsystencja lekka) krycie zerowe. Coś tam kiedyś nawet się trochę "świeciło" ale nie tego szukałam więc oddałam szybko - mam komu. Dodatkowo, na marginesie coś co bym podciągnęła pod rozświetlacze i nawet poleciła (choć to krem a nie korektor) to Douglas beauty system "more than moisture" - krem pod oczy z rozświetlaczem. Nawilżający i faktycznie rozświetlający. Ale potem, albo przedtem (niech ktoś proszę to zweryfikuje) trzeba by wreszcie zatuszować i stąd moje pytanie na wstępie. A co sądzicie o "Helena Rubinstein Prodigy Powercell"? Bo o magic już wiem i mam na liście do sprawdzenia. ps. próbuję też dodatkowo zwiększyć innymi sposobami nawilżenie skóry. Napewno i korektory zyskają ---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ---------- pps znalazłam https://mintishop.pl/product-pol-121...ol-Medium.html ale na razie niedostępny nigdzie. Szkoda, że nie można przetestować |
2016-09-24, 08:47 | #1430 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 959
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Cytat:
__________________
14.02.2015 03.06.2017 18.08.2018 |
|
2016-09-24, 20:03 | #1431 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Helena niestety poległa. Ale nie skreślam jej na amen. Dziś miałam próbę i jest dla mnie zbyt obciążająca. Zauważyłam, że faktycznie tak jak pisałyście aplikacja ma znaczenie i to duże. Różnicę widziałam gołym okiem.
A nie skreślam jej ponieważ dowiedziałam się, że powinnam poważniej podejść najpierw do kwestii suchości skóry pod oczami. Oczywiście niby to wiedziałam i usprawiedliwiałam się niemożnością dostosowania produktu.. Zaczynam więc (znów) przygodę z nawilżaniem skóry pod oczami (raczej będzie to kosmetolog) a na testy korektorow przyjdzie mi poczekać. Co nie oznacza, że zapominam o tym wątku.. i Wy proszę też nie.. |
2016-09-25, 12:29 | #1432 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Cytat:
Chyba wrócę do Art Deco w pędzelku KLIK. Jestem też ciekawa podobnego korektora Make Up Factory Light Reflecting Concealer KLIK. Już go raz macałam, ale w DE jest on w tylu odcieniach, że się nie mogłam zdecydować Edytowane przez chimay Czas edycji: 2016-09-27 o 20:49 |
|
2016-09-26, 19:18 | #1433 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
ja do dojrzałej skóry nie polecam Catrice płynnego wysusza, podkreśla zmarchy, owszem kryje bardzo dobrze cienie ale jakim kosztem, tu mniej więcej widać co robi z młodą skórą pod okiem:
http://kosmetycznienawiedzona.blogsp...ery-pynny.html na dojrzałej jest jeszcze gorzej z pędzelkowych świetny jest Wibo, nic nie wysusza, cały dzień nie wchodzi w zmarchy i mocno odbija światło-tylko jest chłodno różowy w odcieniu, ja muszę podbijać krycie drugim korektorem który tylko w kąciku nakładam gdzie największe zacienienie, omijam najbardziej zmarchowy obszar i chyba to najlepszy sposób jak ma się taką budowę oka że te zmarchy są większe niż metryka wskazuje no i wiadomo umiar w nakładaniu |
2016-09-26, 19:33 | #1434 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
No właśnie - dość przerażająca jest konieczność wyboru między kryciem a uwypuklaniem zmarszczek. Dziś miałam kolejny test i jestem bardzo zadowolona z efektu- Marc Jacobs wake up. Nie było o nim w wątku, ale spróbowałam po zachęcie bardzo fajnej i profesjonalnej dziewczyny w sephor'ze. Dostałam też próbkę do potestowania w domu. Jak dotąd to najfajniejszy korektor, będę go teraz testowała sama.
|
2016-09-27, 10:34 | #1435 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Cytat:
Ja jeszcze myślałam o przetestowaniu Radiant Touch YSL, on by chyba był z tego rodzaju lekkich korektorów. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2016-09-27 o 10:36 |
|
2016-09-27, 10:44 | #1436 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
tak..to ten korektor. A jak to się stało, że wpisałam sam odcień?
|
2016-09-29, 14:55 | #1437 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: podróżuję :)
Wiadomości: 3 590
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Spróbuj ten z Collection Lasting Perfection rzeczywiście. Z lżejszych, ale nawilżających, Olay ma krem z korektorem, szczególnie fajny tak na co dzień, bez większych wyjść, bo trzyma nawilżenie.
|
2016-10-01, 18:56 | #1438 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 73
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Od siebie mogę polecić wspomniany już Collection Lasting Perfection oraz MUFE Full Cover. Oba kryją świetnie, ale co za tym idzie są dość ciężkie i niestety mogą zbierać się w zmarszczkach. Pomaga nałożenie minimalnej ilości korektora i przypudrowanie go, ale nie da się całkowicie wyeliminować tego efektu.
Moja mama chwali sobie Urban Decay Naked Skin. Może faktycznie jest lżejszy niż te wspomniane wyżej, ale z moimi cieniami pod oczami sobie nie radzi. |
2016-10-01, 19:33 | #1439 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Dziękuję
Ja póki co ultra nawilżam skórę i jednocześnie zużywam próbkę korektora Marc Jacobs (dostałam szczodrze ) Doczytałam się niestety, że jego przyjemna chłodząca końcówka zrobiona jest z palladu, a to jedna z dwóch rzeczy na jaką jestem uczulona Nic to, wyciśnięty w plastikowy pojemnik też świetnie działa Na razie to mój faworyt, ale przecież nie sprawdziłam jeszcze tych, które mi tu polecacie A tak na marginesie - coraz pewniejsza jestem w tym, że moje zmarszczki wypchane szpachlą dołują mnie bardziej niż niecałkowicie zakryte cienie |
2016-10-04, 13:48 | #1440 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 104
|
Dot.: korektor pod oczy- odgrzewany kotlet
Ja się zakochałam w korektorze Sisley, ale cena jest tak zaporowa, że nawet jakbym zarabiała miliony, to i tak jakoś byłoby mi go dziwnie kupić
Polecam wybrać się do Sepho chociaż po maleńką próbkę |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:34.