|
Notka |
|
Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia. |
|
Narzędzia |
2015-03-22, 18:05 | #3811 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
mojej mamie rozwiązał się jeden szew, ale nic się złego przez to nie stało (poza tym, że ją gilgotało w policzek). Jeśli wytrzymasz do ściągnięcia szwów to spoko. Ja mamie przycinałam wyjałowionymi nożyczkami
|
2015-04-02, 00:57 | #3812 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Jak się czułyście jakiś czas po usunięciu? Ja usuwałam dokładnie miesiąc temu i cały czas mam delikatnie odrętwiałą szczękę i boli mnie jak nacisnę ;/ I po usunięciu mam teraz za siódemką dziurę, taką rynienkę do której wpada mi jedzenie i strasznie ciężko je wyciągnąć stamtąd. Nie wiem czy tak jeszcze będzie parę miesięcy czy już do końca życia ;/
Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki ---------- Dopisano o 01:57 ---------- Poprzedni post napisano o 01:46 ---------- W ogóle miałam przygody z tą ósemką :P Dostałam dwa razy więcej znieczulenia niż ustawa przewiduje bo nie reagowałam i widziałam że chirurg był serio wystraszony bo mówił że jeszcze takiego przypadku nie miał :P Dostałam chyba 5 zastrzyków a można dać maksymalnie 8 :P Nic mnie nie bolało, tylko raz podskoczyłam jak mi rozwiercał zęba żeby go wyciągnąć i dostałam jeszcze pół dawki znieczulenia. Myślę że wpływ na to miała miesiączka i trochę się zdziwiłam że chirurg o to nie pytał (jak wcześniej wyrywalam zęby to zawsze mnie o to pytano). Następne kilka dni przeżyłam tylko dzięki ketonalowi forte :P Mega opuchlizne miałam przez tydzień, lżejsza trzymała prawie trzy tygodnie i dlatego zwlekałam strasznie długo ze ściągnięciem szwów bo policzek był spuchnięty i nie było jak dostać się do rany. I niestety dwa szwy zaczęły wrastać ;/ Dentystka jakoś je wyciągnęła ale kawałek mi został w dziąśle ;/ Powiedziała że z czasem sam mi wypadnie Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki |
2015-04-06, 10:34 | #3813 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że już czuję się idealnie Czekam aż mi zarośnie dziura po zębie, bo wchodzi mi tam jedzenie Pani dentystka powiedziała mi na ściąganiu szwów, że jest taka prawidłowość, że jak jest skomplikowane wyrywanie ósemki (jak u mnie) to goi się szybko, a jak u kogoś wyrwanie trwa 5 min, to potem goi się ślamazarnie
Jednym słowem da się przeżyć, ale dobrze że resztę zębów mam idealnie zdrowe
__________________
|
2015-04-27, 10:32 | #3814 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Chirurgiczne usuwanie osemek
Brzmi to nieciekawie ale aż tak źle nie jest Miałam usuwane w implant art 2 ósemki chirurgicznie i nie było tragedii. Bolało tylko jakieś 2-3 h po wyjściu z gabinetu ale zwykły ibuprom wystarczył, nie ma sie czego obawiać
|
2015-04-29, 12:22 | #3815 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Chirurgiczne usuwanie osemek
Ja jestem umówiona do zwykłego Stomatologa na leczenie zębów, potem ten sam ma mi wypisać skierowanie na Pantomogram, potem mamy to wszystko oglądnąć i potem jak dalej wszystko będzie wskazywać że boli mnie właśnie miejsce tam gdzie jest ząb "8", to usuwam ją chirurgicznie 20 maja tego roku.
W sumie nie wiem czy się bać, czy nie, opinie są podzielone, ale jak będzie znieczulenie to raczej powinno być dobrze. W znieczuleniu ja nic nie czuję, na mnie działa. |
2015-04-29, 17:22 | #3816 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Chirurgiczne usuwanie osemek
Znam nawet osoby, które usuwały 4 jednego dnia. Ja usuwałam tylko jedną, ale w ogóle nie bolało. Za to po zabiegu ok. 10 dni bolało wieczorami.
|
2015-05-20, 22:16 | #3817 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Chirurgiczne usuwanie osemek
Już po usunięciu, boli i połknełam jakiegoś specjalnego ibuproma mocnego. Mówie słabo i cicho, nie otworzy się też szczęki na szerokość.
W trakcie zabiegu chirurg był ostoją spokoju. Tak sprawnie usunięto że nie zauważyłam nawet jakimi narzędziami mi wyrywano, natomiast czułam szycie po usunięciu, ale to dziwne uczucie ale w znieczuleniu to nie bolało. W sumie ok, nie ma się czego bać, czekam na wygojenie, i ślinianki pracują na pełnych obrotach, ciągle muszę przełykać. Jeść nie wolno jak najdłużej. |
2015-05-30, 08:51 | #3818 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 226
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
witajcie,byłam wczoraj u swojego dentysty poniewaz od kilku dni zmagam sie z ogromnym bolem promieniujacym do ucha, zatok, ogolnie cala polowa twarzy mnie boli dentysta zrobil zdjecie, okazalo sie, ze moja lewa dolna osemka rosnie poziomo, na reszte zebow, i stad ten bol. Sam jest chirurgiem,ale powiedzial, ze sie tego nie podejmie, a ze studiuję w Warszawie,to powiedzial,zebym szukala tam. Czy mozecie polecic jakiegos dobrego chirurga szczekowego z Warszawy? Myslalam, zeby isc do Szpitala Dzieciatka Jezus, czy w zwiazku z bolem, zrobiliby mi to szybciej na NFZ? czy szukac prywatnie? bo nie wyobrazam sobie czekac miesiac albo i dluzej...
Z gory dziekuje za odpowiedzi. |
2015-08-28, 13:02 | #3819 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 143
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
O matko ja dziś idę na wyrwanie ósemki i już drżę . Miałam już wyrywane 2 na górze. Jedna poszła bez problemu ale druga ... Drugą wyrywano mi prawie 3 godziny. Dano mi chyba 4 czy 4,5 dawki znieczulenia i jak dawano mi ostatnio to dentysta powiedział że jak po tej nie przestanie boleć to już nie może dać mi więcej i będzie musiał przepisać antybiotyk. Wargę też miałam całą rozharataną. A najlepsze jest to, że po mnie do gabinetu wchodziło jakieś dziecko i jak zobaczyło jak wyglądam (z tą wargą, potargana, wykończona) to miało przerażoną minę
|
2015-09-19, 16:28 | #3820 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Hej dziewczyny ,mam pytanie a mało czasu na czytanie całego wątku otóż planuje założyć aparat stały i zrobiłam zdięcia rtg i tam widac w dziąsłach ukryte potężne ósemki czy trzeba będzie je usunąć?? Cóż z tego że założe aparat jak mi powychodza to znowu wszystko się pokrzywi
|
2015-09-19, 18:08 | #3821 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Cytat:
I oby nie, bo to sporo kasy, czasu i nerwów... Daj znać, co powie ortodonta koniecznie!
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. Edytowane przez kat123 Czas edycji: 2015-09-19 o 18:11 |
|
2015-09-27, 13:50 | #3822 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 608
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
dziewczyny orientujecie się ktory lekarz w Krakowie jest godny polecenia jezeli chodzi o zamykanie szpar miedzy zębami ??
|
2015-10-03, 23:37 | #3823 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 90
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Mi ortodonta zalecił usunąć jedną ósemkę, ja w ogóle myślałam że ich nie mam a po zdjęciu rtg okazało się, że są aż 3 i siedzą głęboko w kości. Uznałam że w sumie skoro mogę usunąć na NFZ a miałam czekać tylko miesiąc, to usunę wszystkie i będę mieć problem z głowy raz na zawsze.
Właśnie jestem po ostatnim zabiegu - szósta doba po hardkorowym wyrwaniu górnej ósemki, chirurg męczył się niesamowicie bo byłam 'trudnym przypadkiem'. Opuchlizna nie schodzi, rana goi się najgorzej ze wszystkich, od ketonalu rozbolał mnie żołądek. Mam wielkie purpurowe lajpo pod okiem i cały zielony, gigantyczny policzek. Jak się budzę rano, to nie mogę nawet oka otworzyć - wyglądam jak potwór. Boli mnie gardło i ucho po stronie wyrwania, mam katar. Miała któraś z Was jakieś powikłania, rozszczelnienie zatok itp? Jestem dość zaniepokojona, bo tak źle buzia jeszcze mi się nie goiła.
__________________
. ! autostopem po świecie - www.podrozezajedenusmiech.pl ! .
Wszystko o Tanich Lotach - jak ich szukać? http://www.podrozezajedenusmiech.pl/...zukiwania.html |
2015-10-04, 09:01 | #3824 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 6 368
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Cytat:
Dodam tylko, że górne na początku zostawiłam ("szły" normalnie), ale gdy jedna zaczęła wychodzić i uciskac policzek to też po prostu ją usunęłam dla własnego komfortu, bo przeszkadzała. I jak czytam ten wątek, to byłam szczęściarą, bo trafiłam na bardzo dobrego chirurga, zabiegi były praktycznie bezbolesne (no prawie ;d), a po tylko lekka opuchlizna, a zęby wcale nie były proste do usunięcia
__________________
studentka "I chciałbym mieć dziś już pod nogami pewny grunt.
I żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już." |
|
2015-10-28, 10:12 | #3825 |
West Coast
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 169
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Witajcie dziewczyny. Wczoraj miałam usuwaną prawą górną ósemkę i chciałam podzielić się doświadczeniem oraz uspokoić panikujące.
Oczywiście naczytałam się w internecie mrożących krew w żyłach historii co doprowadziło do tego, że tydzień przez zabiegiem praktycznie nic nie jadłam bo z nerwów zacisnęło mi żałądek a w nocy przed owym sądnym dniem nie mogłam spać, bo dostałam takiego ataku paniki, że trzęsły mi się nie tylko ręce, ale także nogi oraz... żuchwa Byłam pewna, że gdy znajdę się już w fotelu dostanę zawału z przerażenia a w nalepszych wypadku zemdleję. Zostałam poinformowana, że mam bardzo długie korzenie i mogą one znajdować się w zatoce (jeden z krwawych momentów o których czytałam na wizażach) więc ciśnienie już skoczyło. Jednak pani była przemiła, uspokoiła mnie, że dla mnie różnica jest tylko taka, że gdyby rzeczywiście tkwiły w zatoce, to po prostu dostanę specjalny antybiotyk. Znieczulenie dostaje się dwukrotnie, nie jest to przyjemne uczucie jak zaczyna się takie puchnięcie, pęcznienie podniebienia, ale nic strasznego, sam zastrzyk to również tylko chwilka. Posiedziałam kilka minut i nagle pani podeszła, byłam pewna, że zajmuje się jakimś oczyszczaniem tego miejsca, ja patrzę, a ona w ręce...trzyma już wyciągnięty ząb Potem trzeba było powyciągać jakieś resztki, korzenie itd. Zabieg nic a nic nie boli ! Czujemy jedynie dotyk i słychać ten odgłos łamania kości, który jest naprawdę ledwo słyszalny, ja w ogóle się nie spodziewałam, że to już to Następnie miejsce zostało zaszyte i po wszystkim. Zabieg od momentu podania znieczulenia do zabierania się z fotela trwał około 20 minut. Moja ósemka mordowała mnie od kilku miesięcy, nie mogła się przebić przez dziąsło, ponieważ zahaczała o siódemkę, którą próbowała wypchnąć, rosła jakoś bardzo na górze i w stronę policzka, dodatkowo mam bardzo wąską szczękę (szykuje się leczenie ortodontyczne), więc bałam się jak pani chirurg się tam dostanie, ale obyło się bez żadnych problemów. Zabieg wykonywałam prywatnie, koszt to 150 zł, uważam, że cena bardzo niska, ponieważ pani jest niezwykle profesjonalna, niedługo pozbywam się u niej kolejnej ósemki. Gdy zaczęło puszczać znieczulenie wzięłam ibuprom... jeden. Nie nazwałabym tego bólem, czuje się raczej takie zaciskanie, dyskomfort, bo jednak są w buzi szwy, ale uwierzcie, jest to o wiele mniej dokuczliwy niż bolący,przebijający się ząb, który powoli zmieniał moje życie w koszmar i uniemożliwiał funcjonowanie. Dzisiaj jest drugi dzień po zabiegu, czuje nadal zacisk i nie jest przyjemne, ale tabletek żadnych nie biorę. Buzia nie spuchła mi wcale. Staram się mało mówić i jeść rzeczy płynne, ale to by było na tyle jeżeli chodzi o jakieś utrudnienia. Cieszę się, że pokonałam strach przed wyrywaniem i uwolniłam się od tego okropnego zębiska. Polecam wszystkim i NIE BÓJCIE SIĘ ! Zwłaszcza dziewczyny, które planują zakładać aparat- nie pozwólcie, żeby te zęby zniweczyły to co naprawi metal. Pozdrawiam.
__________________
Książki 2017: 30 2016: 44 2015: 37 2014: 40 Koncerty-moja miłość OWF : 2014, 2016, 2017, 2018 KLF: 2017 Stadion Narodowy: Coldplay, Depeche Mode Torwar: Lana del Rey, Ellie Goulding Edytowane przez ColdDesert Czas edycji: 2015-10-28 o 10:14 |
2015-10-28, 14:02 | #3826 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Szczęściara Bo nie każdy ma tak lekko z ósemkami - ja jestem tego dowodem. Ale zgadzam się z tym, że nie ma się co bać. Ósemki to nie operacja na otwartym sercu Wszystko jest do przeżycia.
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2015-10-30, 12:22 | #3827 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: BBa
Wiadomości: 126
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
To może ja się rownież podzielę wrażeniami po wyrywaniu ósemek
Miałam wyrywane 3 ósemki, dwie górne i jedną dolną Wszystkie były zatrzymane. Widoczne tylko na zdjęciu rtg. Ułożenie nie było lekkie jak to Pani Chirurg nazwała wszystkie były dużymi zębami. Znieczulenie wiadomo dwa zastrzyki przy górnych i podwójna dawka przy dolnej (bo większa, bardziej w kości) Przyznaje ósemki to ciężkie zęby. U mnie za każdym razem Pani Doktor się siłowała. Musiała dużo odsłaniać kości, co niestety skutkowało za każdym razem mega opuchlizną. Przy pierwszej górnej ósemce bardzo spuchłam ale to dlatego że była ciężka i za późno włączyłam antybiotyk . Szwy zniosłam dzielnie, jedziecie też. Po tygodniu miałam ściągane szwy i jakoś dochodziłam do siebie. Przy drugiej ósemce było gorzej. Przy wyrywaniu ułamał się fragment ząbka, na szczęście tylko 2mm, Pani Doktor zadecydowała że nie będzie mi tego rozgrzebywać bo bardzo ten fragment jest bardzo blisko zatoki szczękowej i ryzykowałaby dużo chcąc to wyciągnąć. Ósemka była zdrowa także mógł zostać ten fragment. Do dzisiejszego dnia nie odczuwam skutków tego że coś tam może jeszcze być, a kontrolne zdjęcie mam zrobić za rok Przy drugiej ósemce rownież standardowo szwy, ściągnięcie po 7 dniach, opuchlizna, antybiotyk, Przy trzeciej dolnej ósemce ząb fajnie wyszedł bez komplikacji ) spodziewałam się że bedzie gorzej bo mówi się że zeby dolne gorsze do wyrywania. I znowu zabawa ze szwami, antybiotykiem jedyne co to nie spuchłam tak bardzo jak przy wcześniejszych zabiegach ale niestety bardziej mnie bolało prawie cały miesiąc jechałam na ketonalu 100mg mimo że rana była fajnie zagojona. Obawiałysmy sie z Panią Doktor czy to nie suchy zębodół ale po miesiącu ból zelżał. Widocznie ósemka była bardzo głęboka i dużo kości było odsłoniętej. Tydzien temu wyrywałam czwórkę dolną która poszła w trzy sekundy Takze dziewczyny nie panikujemy , wybierajmy dobrego poleconego chirurga szczękowego. Wszystko da sie przeżyć. Ja za każdym razem byłam pouczona co powinnam robić po zabiegu, jak ćwiczyć buzie by nie było dużego szczekościsku (notabene za każdym razem miałam ;/), Wszystkie zęby oczywiście wyrywałam pod aparat i cieszę się że sie nie poddałam i powoli dazylam do celu, bo dziś jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch pięknych metalowych łuków i nie mogę się nadziwić jak pięknie prostują się ząbki Buziaki, dziewczyny! |
2015-10-30, 16:45 | #3828 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 042
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Witam wszystkich i przyłączam się do pytania Zakończyłam właśnie kapitalny remont zębiszczy, ale została mi jeszcze ta nieszczęsna diastema. Chciałabym, żeby zajął się tym ktoś naprawdę doświadczony, bo jeśli coś pójdzie nie tak, to ciężko będzie to ukryć
|
2015-11-05, 12:37 | #3829 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 699
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Dr Wentrych . Polecam z czystym sumeniem Sama nie dość ze jestem histeryczka to miałam ciężki przypadek.
|
2015-11-25, 08:59 | #3830 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 132
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Cytat:
Nie zostawia się fragmentów zęba w kości, ryzykujesz torbielą i wizytą na chirurgii szczękowo-twarzowej. |
|
2015-11-25, 09:13 | #3831 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: BBa
Wiadomości: 126
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Cytat:
Rozumiem że Ty jesteś chirurgiem szczękowym i znasz się na rzeczy Każdy przypadek jest inny. Pani Doktor zadecydowała tak a nie inaczej ponieważ było ryzyko większych szkód gdyby chciała to wyciągnąć. A mianowicie blisko do zatoki szczękowej... |
|
2015-11-27, 12:48 | #3832 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Zęby to kosztowna zabawa, ale warto Dodają więcej do urody niż ciuchy i kosmetyki. Co widać nawet po celebrytkach.
|
2015-12-06, 16:40 | #3833 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 132
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Cytat:
Lekarz powinien dokończyć ekstrakcję i usunąć wszystkie fragmenty zęba. W przypadku ewentualnego otwarcia zatoki, po prostu się ją zaszywa płatem śluzówkowo-okostnowym. I tyle. Tak czy inaczej, to twoja ósemka, twoje ryzyko, twoje zdrowie |
|
2015-12-07, 10:31 | #3834 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: BBa
Wiadomości: 126
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Cytat:
Asystentka a lekarz całkiem coś innego sama jestem ,,prawie'' lekarzem Życie zweryfikuje ktoś miał rację. Ja zaufałam swojej lekarce i nie odczuwam żadnych konsekwencji z tego tytułu. |
|
2015-12-09, 13:08 | #3835 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 78
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Dla mnie wyrywanie ósemek to masakra - tzn. samo usunięcie było ok. Nic nie bolało, najgorszy był dźwięk łamanych kości. To co się działo później to dopiero tragedia - 10 dni na l4, plucie krwią, opuchlizna, próby jedzenia papek dla dzieci Mimo to przeżyłam wyrwanie dwóch Jeszcze zostały górne, które ponoć lepiej się znosi - mam taką nadzieję.
__________________
Październikowa wymiana: perfumy, GorVita, Monitbello i inne Zapraszam listopad - wymiana ubrań |
2015-12-11, 06:42 | #3836 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Dziewczyny czy wszystko jest okay? Miałam wczoraj o 8:00 wyrywaną ósemkę. Musiałam ją wyrwać, bo zachciało jej się wychodzić i mnie bolała, szczególnie nocą. Ząb został wyrwany szybko. Podpisywanie papierów, wypełnianie ankiety, wyrywanie i szycie zajęło raptem 20 minut, nic nie bolało. O 11:00 wzięłam zapobiegawczo ketonal i teraz tak. Od wczoraj mam mega spuchniętą twarz od strony wyrwania i bardzo mnie boli przy połykaniu śliny. Dalej sączy mi się (z przerwami) krew. Muszę ślinę wypluwać, ponieważ
a) połykanie boli b) jest jej dużo i jest gęsta, nie mogę jej do końca przełknąć. Ogólnie nic jako tako mnie nie boli, żadnego promieniującego bólu nie mam, oprócz policzka i w trakcie tego przełykania. Martwi mnie jednak najbardziej to, że dostałam tak duży szczękościsk, że nie mogę nic mówić, a tabletki wpycham na siłę, bo buzię jestem w stanie góra na 1cm otworzyć. Czy to normalne, że aż tak, minie? Wczoraj zjadłam tylko jeden jogurt jeszcze nim ten szczękościsk mnie złapał i nie powiem czuję się słabo. Od lekarza dostałam receptę na antybiotyk, na osłonę i na lek przeciwgrzybiczny.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 Edytowane przez SekretnyWachlarz Czas edycji: 2015-12-11 o 06:44 |
2015-12-11, 08:22 | #3837 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Twój opis brzmi zupełnie jak opis moich dolegliwości po usuwaniu. Myślę, że wszystko jest ok.
Ja spod szwów w przypadku jednej z ósemek krwawiłam prawie tydzień, w przypadku drugiej - 2-3dni. Szczękościsk minie , za kilka dni próbuj go rozćwiczyć,ale na razie daj ranie spokojnie się goić. Ból w gardle przy przełykaniu to też norma. Spokojnie, fajnie, że Cię ogólnie nie boli A szwy masz rozpuszczalne, czy idziesz zdjąć za tydzień?
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. Edytowane przez kat123 Czas edycji: 2015-12-11 o 08:23 |
2015-12-11, 08:29 | #3838 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Cytat:
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
|
2015-12-11, 17:25 | #3839 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 78
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Cytat:
nie pij przez słomkę - nie wolno tego robić po usunięciu zęba, to tylko podrażnia
__________________
Październikowa wymiana: perfumy, GorVita, Monitbello i inne Zapraszam listopad - wymiana ubrań |
|
2015-12-11, 19:26 | #3840 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: USUWANIE ÓSEMEK, SZPARY I INNE PROBLEMY Z ZĘBAMI/ ZE SZCZĘKĄ - zbiorczy!
Przykro mi, ale mi nawet pół łyżeczki do buzi nie wchodzi, do tego dławię się gęstą śliną i tylko ze słomką daję radę. Czytałam, że jak nie da rady inaczej to można.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:07.