|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
Pokaż wyniki sondy: Który tytuł? | |||
Trzy miesiące prawie mam, już niedługo w kość Wam dam! VII-VIII cz. 2 | 2 | 16,67% | |
Skok nawiedza moje dziecie niech idzie precz na swoje śmiecie! VII-VIII cz. 2 | 1 | 8,33% | |
Czas to śmiechów i gugania, a wnet diety rozszerzania. Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013. | 6 | 50,00% | |
Nasze dzieci to istne aniołki! Tylko gdyby nie te skoki, nocne wstawanie i kolki VII-VIII cz.2 | 3 | 25,00% | |
Głosujący: 12. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2013-09-07, 05:57 | #151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
No wlasnie ja mam ta Hipp na trawienie i tez ja pije ale wlasnie po niej tez mam baczki
Geez louis wszystko sie teraz w moim zyciu kreci o te kupe,bekniecie i baczka Moj syn jest tak smieszny ze az smieszny. Przebieralam go bo ulal czy sie oslinil nie wiem nawet i wierzgal tymi swoimi konczynami i widac bylo, ze jego wkur osiaga zenit. Nie plakal tylko robil takie eheee ehee ciagle i usilnie chcial mi skopac kape. Ubralam go ladnie wsadzilam smoka, a on w tej samej sekundzie zgasl. Poprostu jakby ten smok to byl jakis wylacznik Fiazo- mozesz do klubu wrzucic przepisy na te sosy. Popatrz jak nam teraz niewiele potrzeba zeby sie zrelaxowac. Wystarczy przetwory porobic, pranie czy np.ja sie relaxuje jak odkurzam i podloge wycieram Bosz skrzekun wzywa
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423 |
2013-09-07, 06:03 | #152 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Boże ja tak czytam,jak wy przebieracie maluchy za każdym razem, to czuję się jak wyrodna matka
Mój ulewa przy każdy karmieniu, dodatkowo strąca mi często nakładki z cycków, więc cała zawartość wylewa się na mnie, tetrę i jego, więc obydwoje chodzimy ciągle uwaleni Gdybym miała go przebierać za każdym razem musiałabym mieć chyba kontener z ciuchami ---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ---------- Sam dla Alka smoczek to też wyłącznik I też się śmiejemy z tego, że tak to by marudził godzinami, a wystarczy smok i dziecka nie ma
__________________
Alek |
2013-09-07, 06:05 | #153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
|
Odp: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Ale jestem zła...
Mąż się wczoraj zarzekał, że będzie mi pomagał przy Fi I w domu, ale oczywiście jak zaplanował pojechał do tej spowiedzi i akurat Filip nie trafił z pobudką w czasie, kiedy tatuś akurat był w domu... :banghead: serio, jest mi przykro... Próbował wstawać do niego w nocy jak wysłał po karmieniu a ja odciagalam pokarm wielką mi pomoc, wsadził mu smoczka... a i tak Fi zasnął jak ja go glaskalam.. serio aż mi się odechciewa rocznicy Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 06:09 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Idę z moją kluską do łóżka do tżta, bo Ali bawi się z mamą we wkładanie-wypluwanie smoczka
__________________
Alek |
2013-09-07, 06:23 | #155 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Cytat:
1. 2. Zaczyna Oleś słuchać mamy I czy codziennie dajecie profilaktycznie te herbatki z koprem, na trawienie? Ja jeszcze ani razu nie dałam i dumam czy zacząć czy nie No i kiedy przed karmieniem czy po? I o której godzinie w ciagu dnia? [/QUOTE] Ja podaję koper włoski na zmianę z rumiankiem. Daję między posiłkami Cytat:
Cytat:
A tak wogóle to dzień dobry Córka zasnęła o 23 i wstała dopiero o 6 Mogłabym sobie pospać dłużej, bo tż wstał do małej żeby ją nakarmić, odłożył do łóżeczka i pojechał na grzyby. Wszystko było by fajnie, gdyby tż w końcu załapał, że przed karmieniem trzeba jeszcze pampka zmienić Mała miała kupkę i dzięki temu też biedna nie mogła spać i nie dała mi |
|||
2013-09-07, 06:42 | #156 | ||||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Witamy się z Igorkiem na Odchowalni)
Sarna w środę na indukcję szła, smsa żadnego nie dostałam, że już po. Ale mam nadzieję, że już tuli swoje maleństwo. U nas wczoraj był sajgon. Od 10 30 do 20 moje dziecię nie spało - tzn zasypiał na 10-15min i tyle. Cyca normalnie co 2-3h, a spać nie chciał. Tylko płacz i aktywności po drzemkach. Miałam dosyć.Ale ładnie zasnął wieczorem, chociaż drugi dzień zamiast o 2 budzi się o 0 30 i potem 4 i 6. A wcześniej już miał pobudki o 2 i potem 6. No nic zobaczymy, jak dalej... Cytat:
brawo! Cytat:
przytulam! oby przeszło Frankowi. i super, że becikowe przyznane. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto https://instagram.com/rudymspojrzeniem http://www.rudymspojrzeniem.pl Galeria pazurkowa: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692 |
||||||
2013-09-07, 06:53 | #157 |
Zakorzenienie
|
Re: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Hej dziewczyny.
Pozdrowienia poranne. Kiedy moge podczytuje was, ale nie mam chwili aby odpisac za wiele. Kejt nie martw sie kamilem, faceci chyba tacy juz są. Mój dziś od 11 do 2 w nocy był z małą. Zaoferował sie że on bedzie ja pilnował a ja mam isc spac. Więc nakarmilam, poszłam spac i budzi mnie płacz. Ide do pokoju gdzie mój paul i sara a tam tv włączony głośno, paul chrapie na całego, światło włączone a sara ryczy. A ten śpi. I on sie dziwi że ona nie chce spac przy nim. Ręce opadają. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ---------- Elaine widzę że kryzys spania i ciebie dotknął. Mówią mi że to mija, więc i ja cię pocieszam, że to minie i sie unormuje Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 06:51 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ---------- Samanta ja wczoraj kupiłam wodę koperkowa, gripe water i od wczoraj podaje. Zobaczę czy coś pomoże. Mam nadzieję że tak. Podaje po karmieniu. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 06:53 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ---------- Tweed ja mojej tez nie przebieram tak często. Moze na początku tylko, teraz nie. Ja tez nie kąpie sary codziennie. I tak jak ty, chodzę sama brudna w mleku i obsliniona przez sare. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 06:55 | #158 |
Zakorzenienie
|
Re: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
A jeszcze sie pochwale uśmiechem mojego dziecka.
Dla takich momentów warto przeplakac wiele nocy. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 06:58 | #159 |
Zakorzenienie
|
Re: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Fiazo mi sie marzy pewnego dnia zrobic domowe dżemy, soki czy sodu, albo żeby chociaż ogórki małosolne zrobic sama. Moze teraz gdy mam dla kogo bede miala motywację aby robić coś samemu, zdrowego, a nie tylko kupne i kupne.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 07:00 | #160 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Witam się ze wszystkimi
Cytat:
Mój też tak się bawi a co do przebierania to mój też bardzo często ulewa i ja robię tak, że zakładam mu pieluszkę tertową jak taki śliniak, kawałeczek wkładam pod ubranko i jak uleje to brudzi tylko tetre |
|
2013-09-07, 07:00 | #161 |
Zakorzenienie
|
Re: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Dzoan, u mnie tez brak planu dnia. Codziennie niespodzianka.
Moja tylko kupy wali regularnie. Rano od 6 do 10 najwięcej kup idzie, pozniej mniej Haha Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 07:01 | #162 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Cytat:
Fiazo ja sie urodzilam w Bielsku Podlaskim. Moja mama jest ze wsi pod Białymstokiem. Moj tez ulewa, ale go nie przebieram, bo nawet te 40 sztuk body byloby za malo na tydzien, jakbym miala mu zmieniac. Witam sie wogole - trąba jestem, zeby tak niekulturnie wbijac sie na watek Belushi A moze opisz nam Piotrka porod i super masz zajecie i podziwiam. Ja psa nigdy nie mielam i nie wiem czy potrafilabym sie nim zajac, bo ja tak do zwierzat srednio - tzn. jak ktos ma spoko, ale sama bym sie nie zdecydowala. Moje dzieci jeszcze spia. Aleks zjadl o 7 i sie wierci. A Marysia wczoraj juz byla mega zmeczona jak sie kladla spac, wiec jeszcze spi. Ale dam jej pospac, w koncu codziennie wstawala kolo 6.30. Na 16 jestem umowiona z gronem kolezanek u jednej z nich i zabieram dzieciaki - bedzie sie miala Marysia z kim bawic bo to jej przedzial wiekowy.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało ! 12.06.2010
Marysia - 11.08.2011 Aleks - 08-07-2013 |
|
2013-09-07, 07:06 | #163 |
Zakorzenienie
|
Re: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Ktoś pisał o ssaniu palców, piastek. Moja sara tez ssa ręce swoje nawet po jedzeniu, a smoczka nie chce małpa jedna, wypluwa. I nie wiem sama czy kupić innego smoczka czy odpuścić i pozwolić jej te piąstki ssac
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ---------- Evee ja sie wbilam w wątek bezczelnie, na samo czesc tylko Haha. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ---------- I mam pytanie do tych co ściągają pokarm laktatorem. Kiedy najlepiej to robić? W sensie jak dziecko zje? Czy poczekać az dziecko głodne i wtedy sciagac? Jak to u was w praktyce wygląda. Bo mam zamar ściągać od następnego tygodnia i myślę Jsk technicznie to rozegrać Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 07:08 | #164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
|
Odp: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Ja ze smoczkiem odpuscilam. Antek po prostu nie lubi. Ma czasem faze ze zasysa i troche possie zasypiajac ale to poza domem. Teraz czesto pcja raczki do buzi i sie slini. Czytalam ze to normalne. Smoczka na sile bym nie dawala. Woli raczki, rekawy, rogi bluzy to niech ssie. Po co mam go stresowac?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 07:10 | #165 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Re: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Cytat:
A sarcia slodka i taka fajna kluseczka foty juz widzialam wczesniej na FB A moze by tak kawusie z ekspresu sobie strzelic. Dostalam od meza na gwiazdke ekspres, no ale bylam juz w ciazy i nie pilam kawy, wiec do kwietnia stal w pudelku, pozniej pojechal na reklamacje i od powrotu do domu i mojego porodu, kawusia to nr 1. I tak mi smakuje z ekspresu, ze nie wiem jak ja go moglam nie miec wczesniej! ot i co! A jutro jade do psiapsioly z dzieciorami a w poniedzialek jade do mechanika zapytac kieyd moge wstawic auto do naprawy - musze zrobic zawieszenie z tylu przed droga bo 1200 km to nie przelewki. ---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ---------- domi nie dawaj na sile smoczka. moj Aleks na poczatku chcial wiec ssal, ale od ponad tyg ma w d... smoczek, zabieram tylko jak jedzie autem i zbliza sie karmienie, wtedy mu daje zeby dotrwal do domu, ale tez juz zaczal nim pluc, wiec lezy nie uzywany juz. Krzywi sie i pluje. Marysia miala tylko 2 tyg w swoim zyciu ze chciala smoka, pozniej absolutnie - wiec jedno mniej do oduczania.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało ! 12.06.2010
Marysia - 11.08.2011 Aleks - 08-07-2013 |
|
2013-09-07, 07:12 | #166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
|
Odp: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Pospalam 2 h. Gloqa nadal boli i kreci mi sie w niej tak jak w ciazy. Moj organizm chyba nie moze aie przestawic ma tryb poporodowy. Zaprogramowal sie na ciaze i a to pachwiny mnie bola, a to ledzwiowy, zachcianki, a teraz zawroty...
A tak wogole Mielismy jechac nad morze ale odpuszczamy. Jeszcze bedzie cieply weekend. Ide cos zjesc jak Antos skonczy. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 07:13 | #167 |
Zakorzenienie
|
Re: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
No to mam to samo.
Tez na siłę nie pcham smoka, bo sie sara wkurza. Boje sie że kciuka zacznie ssac i bedzie mi ciężko oduczyc. No ale skoro pissed że to normalne to Uff, ulga Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 07:16 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
|
Odp: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Domi najlepiej ściągać po karmieniu.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ---------- Belushi powiedz coś więcej o sobie. Pracujesz (bo DT to wolontariat przecież), uczysz sie? Jak relacje TZ z malym? Pomaga? Mój mąż jest do bani. Którąś chce się swoim tajnym wymienic? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Małgosia http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay39l1xn26m.png Alicja http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rvw46h6aq.png Edytowane przez mela1234 Czas edycji: 2013-09-07 o 07:17 |
2013-09-07, 07:16 | #169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
|
Odp: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
DOMCIA ja na zapas sciagam reszte z cycka po karmieniu. Przez caly dzien zbieram (trzymam w lodowce) a na koniwc dnia zamrazam.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 07:17 | #170 |
Zakorzenienie
|
Re: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Mela a po karmieniu bede mieć co ściągać? Bedzie tam mleko jeszcze?
Jestem sama ciekawa ile tego mleka mam i ile sara je. Polozna kazała mi czekac do 6 tygodnia z laktatorem, to czekam. Ale po weekendzie spróbuje pierwszy raz odciągnąć i zobaczę co to ja produkuje. A to boli? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 07:24 | #171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
|
Odp: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
DOMI u mnie zawsze cos zostaje i przez caly dzien uzbieram ze 120. Czasem dziwie sie bo niby cycek flak a tu do laktarora sika mocno. Jesli chodzi o bol... Nie boli. Boli mnie czasem sutek ale to pikus. To nie bol
Korci mnie tak z pelnego cycka sciagnac ale boje sie ze Antek wlasnie w tym momencie bedziw chcial jesc/pic i cyc pusty zastanie Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 07:28 | #172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Tż poszedł z synem na spacer... A jak wrócą to pojedziemy na rynek na kebaba
Ha ha ha Dotkaaa... bo my spacerniaku używamy zazwyczaj tylko do przejścia do parku a potem idziemy na prokocim- mają ładniejsze parki A jak chcemy być blisko domu to i tak idziemy na drugą stronę ulicy- tam mają alejką bez dziur Po spacerniaku kręcimy się w sumie tylko jak Młody jest bardzo marudny i trzeba będzie szybko wracać na sygnale do domu Witam nową Mamusię Piotrusia W ogóle to muszę Dziecku imię chyba zmienić Miało być z niższych miejsc rankingu a gdzie nie wyjdę to są sami Piotrowie
__________________
Duży Mały |
2013-09-07, 07:28 | #173 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
|
Odp: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Domi na początku może boleć lub być po prostu dyskomfort.
Możesz mieć mleko ale nie musisz, ale nie zrazaj się bo stopniowo będzie ci się zwiększała laktacja Jak przed antybiotykiem sciagalam po karmieniu żeby magazynowca to na początku było to po 20 ml z każdej piersi, a potem już po 100ml z każdej mimo że mała wcześniej ssala. Poranny zaciesz po jedzeniu. Zdjęcia robione z bliska bo mała na ramieniu do odbicia byla Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Małgosia http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay39l1xn26m.png Alicja http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rvw46h6aq.png Edytowane przez mela1234 Czas edycji: 2013-09-07 o 07:30 |
2013-09-07, 07:34 | #174 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Jak miło, że piszecie o ściąganiu i zbieraniu mleka, bo ja też na tym etapie
Mam zamrożone jakieś 400ml o bosz... a muszę mieć ponad 1000 Robię tak samo jak Czarowniczka tylko, że wczoraj doszliśmy do 90 ml tylko, ale trudno Dziecko się przegłodzi ha ha ha I w cale nie uważam, że to ile się ściągnie jest wyznacznikiem tego ile ma się mleka! Odciągałam i już nic nie leciało przystawiłam jeszcze raz Młodego do tej piersi a ten pił i łykał I w sumie się chyba najadł z tej "pustej" bo poszedł w kimono ---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ---------- Cytat:
Domi mnie strasznie sutki bolą po laktatorze dlatego odciągam głównie ręcznie Ale nawet wymyłam sobie wczoraj ten laktator, bo myślałam, ze jak ściągam te 30 ml ręcznie to mało ale widzę, że norma (laktatorem wcale nie udało mi się ściągnąć więcej)
__________________
Duży Mały |
|
2013-09-07, 07:38 | #175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
A więc mój przyjęli mnie na oddział 9 ze skurczami, ale wieczorem się rozmyły i nic z tego nie wyszło, następnego dnia od rana znów miałam skurcze, podpięli mnie pod ktg, ale żadne się nie pisały na nim. Kazali mi łazić po szpitalu itd, koło 16 miałam kolejne ktg na którym też nic nie wyszło a miałam już skurcze dość silne. Tuż po zapisie poszłam jeść na pocieszenie naleśniki z jagodami i ledwo je zjadłam bo skurcze już były na tyle silne, że mi przeszkadzały. Jak skończyłam jeść i wstałam odnieść talerz to poczułam, że mi mokro i się ucieszyłam, że w końcu coś ruszyło, poszłam do łazienki i zobaczyłam że zaczęła ze mnie lecieć krew i to nie małe ilości tylko dosłownie ciekło mi po nogach, byłam przerażona i tylko myślałam o tym żeby malutkiemu nic nie było dziewczyny z sali zawołały położną i zabrała mnie zbadać, cały czas słuchała tętna malucha, tak że i ja je słyszałam więc było mi trochę łatwiej. Przy badaniu nie zauważyła nic szczególnego, ale wysłała mnie na porodówkę od razu (mam wrażenie, że podejrzewała, że łożysko mi się odkleja). Na porodówce od razu podpięli mnie pod ktg, zbadali i powiedzieli, że niektóre tak krwawią i że zapis tętna jest wzorowy więc jest ok. Po zapisie się kulałam na piłce, wyglądało to tak, że klęczałam oparta cyckami na piłce i kołysałam się w przód, tył i na boki i tak sobie zipałam do 19 wtedy była zmiana personelu i przyszła nowa położna i zaproponowała mi prysznic, więc sobie zipałam pod prysznicem Jak mnie ktoś pytał jak silne mam skurcze to ciągle twierdziłam, że takie jak na okres , tylko że już później na skurczu było mi ciężko cokolwiek powiedzieć No i sobie zipałam trochę pod prysznicem i moja położna w końcu zaproponowała mi znieczulenie, przyszedł anestezjolog i tłumaczy mi, jak to będzie wyglądało i się pyta mnie czy chcę to znieczulenie a ja na to NIE i w płacz, bo jakoś go źle zrozumiałam i wymaganie dotyczące tego, żeby się wygiąć w koci grzbiet i chwilę nie ruszać według mnie było za trudne więc przyszła jeszcze raz położna, powiedziała co i jak jeszcze raz i dostałam jednak to znieczulenie jak mi po tym błogo było leżałam sobie w łóżku i było mi tak wygodnie i wspaniale a potem przyszły parte i miałam duży problem, bo nie umiałam przeć. Dopiero po prawie godzinie ogarnęłam się z tym jak mam to zrobić i po 4 partych o 22:33 Piotruś był już ze mną. Mnie pozszywali i sobie leżeliśmy szczęśliwi razem a on był taki malutki i słodziutki, wcale nie płakał tylko patrzył swoimi wielkimi oczkami a potem przewieźli nas na poporodowe sale
|
2013-09-07, 07:39 | #176 |
Zakorzenienie
|
Re: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Czyli ściągać z piersi z której dziecko jadło tak? A ta druga ściągnąć po kolejnym karmieniu tak ?
A mrozicie w workach? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-07, 07:40 | #177 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: JG
Wiadomości: 1 628
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Witam się na odchowalni
Muszę pochwalić mojego synusia że wczoraj był bardzo grzeczny na spacerze pierwszy raz wytrzymał półtorej godziny bez płaczu w wózku , wczoraj po raz pierwszy huśtał sie na huśtawce z moim bratem i miał taki zaciesz ze aż serce mi rosło. Za to po spacerze był taki zmęczony że nie potrafił zasnąć i strasznie marudził więc postanowiłam spróbować waszego patentu włączyłam suszarke z yt i 2 minuty i dziecko odleciało Poniżej przesyłam zdjęcie Szymusia z moim bratem Lec wstawić pranie i ponadrabiam troszeczkę |
2013-09-07, 07:52 | #178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
|
Dot.: Odp: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
W tym momencie nie pracuję, uczę się. Relacji z TŻ generalnie nie ma, nie mieszkamy razem a on ma nas gdzieś, także jest ciężko ale daję radę. Za dużego wyboru nie mam.
|
2013-09-07, 07:56 | #179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Twee- ja przebieram malego bo mi polozna mowila, ze tak dziecko moze sie przeziebic szybko jak ma mokre ubranko.
No i fakt ja mam ubranek bardzo duzo Pranie jemu robie raz w tygodniu , a moglabym nawet raz na poltorej czy dwa. Moj tez ma dzis faze na ten smoczek. W ogole to udusze tego gada bo nie chce dzis caly dzien zasnac na wiecej niz 2h, a teraz tez se jaja robi. Lezy zasypia budzi sie cos gledzi, rzuca sie jak g w trawie znow zasypia. Nie moze usnac normalnie przy cycku. Chyba go kupa cisnie i nie moze poprostu. Wydaje mi sie, ze przegielam z arbuzem No lezy widze ze chce spac a on lezy i co? Barany liczy Nie pamietam co mialam napisac
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423 |
2013-09-07, 08:06 | #180 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 266
|
Odp: Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013
Witajcie wakacyjne mamusie czy ja też mogę dołączyć? Czytam Was od początku ale tak zapitalałyście z postami, że w końcu urodziłam zanim nadrobiłam
Jestem z Łodzi a mój synek urodził się 17.06 w 35 tc. Ważył 2600 i miał 53 cm więc całkiem dorodny był z niego wcześniak. Niestety miał problemy z jedzeniem m.in. przez żółtaczkę i infekcje i 2 pierwsze tyg. spędził w szpitalu. Niedługo stuknie mu 3 miesiąc a jak na dorosłego faceta przystało potrafi już przysypiać całą noc (ale tylko wtedy gdy jest w kokonie). Ma lekką anemię więc jeszcze się nie szczepiliśmy. Aha...U nas dziś na obiad mielone i kapusta z koperkiem a młody zje Bebilon Comfort Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Marika (23 tc) |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:21.