2014-12-04, 08:50 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 219
|
Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Może pomyśli ktoś z was że jestem złym człowiekiem ale wkurza mnie to. I nie chodzi mi o odpieluszkowe zapalenie mózgu, bo bywam tam i inne tematy są poruszane, niestety.
Może mi ktoś wyjaśnić czemu dziecko jest ważniejsze od dorosłych ludzi? Czemu przy wypadku najpierw się ratuje dzieci, a dopiero potem dorosłych ludzi, czemu jest multum fundacji dla małych pocieszek, a dla dorosłych ludzi jest o wiele mniej? No nie rozumiem, czemu osobę dorosłą, która ma ułożone życie, wykształcenie, prace a może i dzieci właśnie pod opieką stawia się niżej niż dziecko. I nie chodzi mi o to, że to dziecko jest mniej ważnym człowiekiem, ale chyba powinna być większa równowaga a nie pogląd: "poświęce wszystko dla dzieciątka". Na wizażu raczej tego nie spotykam bo od mzk trzymam się daleko, ale w życiu się takich ludzi i takie zachowania spotyka zbyt często i mnie osobiście doprowadza to do białej gorączki i jeszcze to bezstresowe wychowanie, nie można krzyknąć na dzieciątko bo się biedactwo zestresuje, obudziłeś dziecko więc wynocha z mojego domu. A może to jest normalne, a ja nie jestem, musiałam wyrzucić z siebie frustrację
__________________
Sempre zaczyna się malować taki tam nowy, kosmetyczny blog |
2014-12-04, 09:22 | #2 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Ja nie widzę takich zachowań w moim otoczeniu. Dzieci traktuje się jak ludzi - wiadomo, dba się o to, żeby dziecko nie obudzić, ale jak dziecko kuzynki wpada w histerię, bo on nie wyjdzie do przedszkola w niebieskich bucikach, to mu się tłumaczy, że owszem, wyjdzie. Jak starsza "podlotka" chce siedzieć cały dzień i grać w Simsy, a zawala szkołę, to jej się daje szlaban na kompa i ma się uczyć. No nie wiem, jakieś takie normalne podejście widzę u swojej rodziny/znajomych - dziecko to dziecko, trzeba o nie dbać i dobrze wychować, ale ani się z tymi dziećmi nie cackają jakoś specjalnie, ani ich nie rozpieszczają, ani nie rezygnują ze swojego życia "BO DZIECKO".
Co do ratowania najpierw dzieci - no nie wiem, pewnie dlatego, że dorosły ma szansę się sam uratować, a dziecko nie? Bo dorosły więcej wytrzyma, niż dziecko? Bo ewolucja i przedłużenie gatunku? |
2014-12-04, 09:25 | #3 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Cóż, dziecko jest istotą słabszą i potrzebującą bardziej opieki niż dorosła osoba więc to normalne, że to właśnie dzieci ratuje się w pierwszej kolejności. Też bym w pierwszej kolejności ratowała jakieś dziecko, a nie dorosłego, to chyba wręcz instynktowne, choć sama jeszcze nie mam dzieci.
|
2014-12-04, 09:25 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
śmiem się z Tobą zgodzić - chory dorosły lub dorosły z wypadku też potrzebuje pomocy - bo na utrzymanie tych dzieciątek zarabia. dziecko jrest słabsze to- fakt, ale ponoć się ratuje od najbardziej do najmniej poszkodowanego. Ale każdy chce żyć i być uratowany.
Jak się obudzi dzieciątko to pretensje/p olicja/afera itp, ale dzieciątko sobie dalej zaśnie i będzie spało do południa, a jak np. jakieś debile drą japy na klatce od 23.00 do 4.00 w nocy i dorosły się obudzi to już ok - bo to dorosłego wina że mieszka w bloku albo nie ma stoperów do uszu! A niewyspany dorosły to niewydajny w pracy dorosły! I bezstresowe wychowanie też mnie wkurza! i nieszczepienie dzieciątek też! Edytowane przez 2016070953 Czas edycji: 2014-12-04 o 09:27 |
2014-12-04, 09:28 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
To pewnie wynika z tego, jak generalnie ssaki podchodzą do wychowywania potomstwa
Nie spotykam się z tym za bardzo, bo nie lubię dzieci i nie przebywam w ich towarzystwie. Ale i tak widziałam kilka razy sytuację, kiedy rodzice nie reagują jak ich dzieci demolowały czyjś dom. Za to bardzo irytuje mnie, kiedy dla kogoś "dziecko" zaczyna się od stadium płodu i ten płód próbuje "ochraniać" czepiając się cudzych macic. To jest skrajny przypadek kultu dzieciątka. |
2014-12-04, 09:42 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
W sumie w kwestii pomocy chorym to sie zgadzam ze to straszne ze do osiemnastki jedt spora pomoc a potem zaczyna sie dopiero jazda. Okropnie to przykre
|
2014-12-04, 09:42 | #7 |
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Heh, z tym ratowaniem I fundacjami to chyba jest na zasadzie, ze dziecko niewinne jest, bezbronne, slabe I go poprostu szkoda. Tez chyba kazdy rodzic w jakiejs sytuacji zagrozenia bedzie prosil aby najpierw ratowac jego dziecko.
Co do bezsstresowego wychowania-glupota jakich malo. Wymysl leniwych rodzicow, ktorym niechce sie dziecka wychowywac, bo trzeba w to wlozyc wysilek I poswiecic na to czas. Ja tez niecierpie rozwydrzonych bachorow. Nawet potrafie urwac z kims kontakt jesli takie potomstwo posiada. Dodam, ze sama mam troje. |
2014-12-04, 09:46 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Doroslego tez szkoda. 19 latek tak jak i 17 latek wynaga opieki a czasem przekracza sie magiczna osiemnastke i leczenie nie jest takie kolorowe :/
|
2014-12-04, 10:21 | #9 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Cytat:
Albo zbieranie kasy na dzieci, które są praktycznie w terminalnym stanie. Nie, no oczywiście, że zbierajmy, przecież każde życie jest życiem. Ale ile ostatnio widziałyście akcji zbierania pieniędzy na prywatną operację stawu biodrowego dla siedemdziesięcioletniej pani Halinki (bo na NFZ poczeka 10 lat)? Zero? A pani Halinka może pożyć jeszcze 20 lat i więcej. W dobrym zdrowiu. Bez codziennego bólu. Dziecko wow wow takie bezbronne wow. A pani Halinka uzbrojona po zęby po prostu. Albo aborcja. Proboszcz tłucze paniom do głów, że jakby się okazało, że ciąża zagraża życiu, to pani ma dwa wybory. Albo świętość wielką, donosić ciążę, kopnąć w kalendarz i polecieć prosto do aniołków, skąd można wygodnie obserwować nieziemsko szczęśliwego tatusia, sprawnie zmieniającego pieluszki w przerwach między śledzeniem przebiegu procesu beatyfikacyjnego a gorliwą modlitwą, albo ohydną zbrodnię, umazanie krwią niewinnego i wieczne potępienie. No, bo to dziecko takie bezbronne i taki człowiek gotowy praktycznie. A dla szanownej mamusi albo kubeł pomyj na głowę, albo prestiż post mortem. A już tak na serio to myślę, że jako społeczeństwo cierpimy na niedobór wrażliwości. Po prostu dzieciątka i kociaczki to ostatnie punkty zaczepienia. Jeszcze czasem przystaniemy i rzucimy groszem albo kiwniemy palcem, kiedy trzeba pomóc czemuś uroczemu, mięciutkiemu (a jak puchatemu to już w ogóle), czemuś, co jest słodkie i ma takie śmieszne małe łapki. Cierpienie dorosłych jest mniej estetyczne. A cierpienie starych ludzi przyjmujemy jako coś oczywistego i mało kogo interesuje fakt, że starzy ludzie mogą prowadzić bogate, interesujące i satysfakcjonujące pod każdym względem życie. ---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- Cytat:
Rodzice nie szczepiący swoich dzieci, to piękne bardzo, tak. Te dzieci to pasożyty na zdrowej (=nie chorującej na polio) tkance społeczeństwa, zawdzięczające fakt niechorowania temu, ze rodzice innych dzieci byli mądrzejsi. A mnie bezstresowe wychowanie nie wkurza i w ogóle nie wiem, jak kogokolwiek może wkurzać. Co mnie wkurza, to brak wychowania. Ale różnica między wychowaniem bezstresowym i brakiem wychowania jest tak duża, jak różnica między papieżem a kremówką. ---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ---------- Cytat:
Poniżej proponuję definicje różnych modeli wychowania: "Stresowe", zwane inaczej tresurą - dajesz szlaban na wszystko, dajesz klapsy, drzesz japę. Liczysz, że nie wyrośnie z niego psychopata. Bezstresowe - czyli uczysz dziecko rozumieć, pytać, słuchać. Słuchasz. Rozmawiasz. Nie drzesz się. Stawiasz dobrze umotywowane granice. Sobie też. Podsycasz jego ciekawość świata. Nie narzucasz swoich aspiracji. Nie gnoisz, gdy mu coś nie wyjdzie. Nie przenosisz na dzieciaka swoich frustracji. Bierzesz pod uwagę jego zdanie. Liczysz, że nie wyrośnie z niego psychopata. Brak wychowania - Dajesz hajs, jak drze japę - dajesz więcej hajsu. Wszystko ci jedno, co z niego wyrośnie, ale wolisz, żeby to nie był psychopata. |
|||
2014-12-04, 10:21 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Cytat:
A dorośli? A... dorośli to już nie. |
|
2014-12-04, 10:22 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
i jeszcze kult dzieciątek nienarodzonych
|
2014-12-04, 10:26 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
podobnież - nie mam nic do tego ale zwróćcie uwagę jaka bzdura - ciężarna kobieta tak jak i dziecko (nawet innej narodowości) ma darmowe leczenie wszędzie. jedna znajoma była wniebowzięta że w ciąży sobie porobi to czego nie zdążyła nigdy wcześniej, poza tym, ciąża = często priorytet. a ktoś sobie na ten okres odłożył wiele innych badań.
bez sensu. |
2014-12-04, 10:28 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Cytat:
Nie wiem, czy faktycznie jest taki kult, ale szczerze to zaczyna mnie irytować epatowanie chorymi dziećmi w reklamach fundacji. Wiem, może nie ładnie i powinnam się wstydzić. Zastanawiające tez jest podawanie w wiadomosciach wszelkij maści, że gdzies zginęły kobiety i dzieci, a faceci to jakis podgatunek czy jak? I faktycznie pomoc jest do 18 r.ż, a potem co? Jest to dobrze widoczne na przykladzie domów dziecka, kop w tyłek i co taki człowiek może zrobić bez wsparcia i pomocy? Cyzm sie różni od dziecka 17 letniego? Wiem, może nie ładnie i powinnam się wstydzić. |
|
2014-12-04, 10:32 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
a potem jest źle. dorośli chorzy ludzie (głównie z upośledzeniem czy porażeniem częściowym) lepią figurki kolczyki i wianuszki i sprzedają na jarmarkach jako fundacja, bo chory dorosły nie tyka za serduszko jak dziecko i muszą zarabiać w każdy możliwy sposób na jaki im zdrowie pozwala. w kupie raźniej. ale to i tak fajnie że mają warsztaty terapie i zajęcia, nie wszyscy dorośli mają takie szczęście że ktoś choć częściowo się nimi zajmuje
|
2014-12-04, 10:35 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 219
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Nosferatku - ale rodzice nie wychowujący dzieci nazywają to wychowaniem bezstresowym.
rodzice mojego tz vs ich wnuczka - szatańskie dziecko męczy kota, szarpie za uszy, ciągnie za ogon dusi ALE NIE ZABIORĘ BO MOJA POCIESZKA się zdenerwuje. A co do tego 18roku życia to jest taka granica bardziej oficjalnie, na ludzi działa młode słodkie dzieciątko :p
__________________
Sempre zaczyna się malować taki tam nowy, kosmetyczny blog |
2014-12-04, 10:36 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
tak tak, ja rozumiem o czym mówisz, ale mnie mimo wszystko bardziej oburza to że 17 a 19 latek jest w świetle prawa i zdrowia inaczej rozliczany... to jest paranoja, sposób pomocy...
|
2014-12-04, 10:37 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 392
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Zgadzam się z Nosferatku i podpisuję pod wszystkim, co napisała.
A do autorki - też mnie drażni kult dzieciątek i czuję straszną niesprawiedliwość w imieniu ludzi starszych, którzy "i tak za chwilę umrą", więc nikt nie przejmuje się nimi, ba, wręcz demonizuje się ludzi starszych, utożsamiając ich z wyznawcami Rydzyka, wtrącającymi się, nikomu niepotrzebnymi, upierdliwymi i złośliwymi ludźmi. Problem naszego społeczeństwa to brak empatii - tj. ktoś tu wspomniał, to, co ładne, bezbronne, puchate, budzi litość. Ludzie starzy, bezdomni, dorośli niepełnosprawni umysłowo - dużo, dużo mniej. Ja lubię dzieci, choć własnych niekoniecznie pragnę, i takie mam odczucie, że demonizuje się również osławione już wychowanie bezstresowe. Jak dziecior rozkrzyczany, rozpieszczony no to na pewno efekt wychowanie "bezstresowego". Często myli się ignorancję rodziców, brak zainteresowania dzieckiem z owym wychowaniem bezstresowym. Sama ostatnio byłam u znajomych - mają 2-3-letnie dziecko, które rządziło całym towarzystwem, domagało się bycia w centrum uwagi, rzucało jedzeniem i skakało dosłownie po suficie. Rodzice raczej nie reagowali. Pytam: "on nie spadnie z tej szafki?", "Ano, może spaść". I tu rodzi się moje pytanie: wychowanie bezstresowe czy ignorowanie dzieciaka dla wygody? Nie wiem, ale takich dzieci i takiego zachowania rodziców nie znoszę. I generalnie trochę unikam ludzi z małymi dziećmi, bo spotykałam się najczęściej z tym, że podczas spotkania rozmawiać trzeba tylko o dziecku, a ludzi bezdzietnych traktuje się trochę z pobłażaniem, no bo co oni wiedzą o życiu... |
2014-12-04, 10:40 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Stosunek do dzieci i starców świadczy o poziomie ucywilizowania społeczeństwa.
Bo sż to osobniki słabsze i nie produktywne, dodatkowo wymagające opieki. "Dzicz" traktuje takie jednostki przedmiotowo, odstawia praktyki w stylu eksterminacji niemowląt mniej pożądanej płci, czy zostawiania staruszków (zbędne gęby do żywienia) na pastwę losu. Niestety to co widzę w koło to nie kult dzieci, ale coraz liczniejsze przejawy dziczenia współczesnych społeczeństw.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2014-12-04, 10:40 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
kolejny motyw który mnie też drażni - matka w akademiku. często ma więcej przywilejów i pierwszeństwo przed niepełnosprawnymi, chorymi, bądź doktorantami...
|
2014-12-04, 10:41 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 392
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
O to to... Każdy kanał, wszędzie widzę chore dzieci - to jakaś plaga?! Ostatnio mój TŻ parsknął śmiechem, oglądając reklamę jakiejś fundacji i powiedział, że ogarnia go pusty śmiech, jak widzi wciąż i wciąż te reklamy. I chyba coraz więcej osób uodparnia się na coś takiego, no bo jak widzisz to dzień w dzień, to prędzej ogarnie cię irytacja niż po raz setny przelejesz na konto fundacji złotówkę.
|
2014-12-04, 10:41 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 219
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
No ale,19 latek jest dorosły w końcu, musi sobie radzić sam
Też mam dość chorych dzieci, one są wszędzie
__________________
Sempre zaczyna się malować taki tam nowy, kosmetyczny blog Edytowane przez semprebambino Czas edycji: 2014-12-04 o 10:42 |
2014-12-04, 10:43 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
|
2014-12-04, 10:45 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Dzieci jak dzieci, ratowanie ich najpierw da się wytłumaczyć tym, że słabsze, że instynkt. Mnie bardziej zastanawia zawsze kwestia ratowania kobiet przed mężczyznami To jest już wartościowanie życia ludzkiego.
A jeśli idzie o dzieci, denerwuje mnie dość kult dziecka i matki cierpiącej- matka nie ma prawa ponarzekać, zapłakać, zrobić coś dla siebie, bo zaraz się słyszy, że powinna siedzieć w domu z dzieciakiem, bo on jest teraz najważniejszy, a jej życie jako człowieka się już skończyło- teraz ma tylko funkcję 'matka' |
2014-12-04, 10:46 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 392
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
A ja mam brzydkiego psa i mówię do niego "ty paskudo", ale jak ktoś się ośmiela powiedzieć, że jest pokraczny to zieję ogniem i zza pleców wyciągam kałacha
|
2014-12-04, 10:48 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 219
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Oo właśnie, do mojej kuzynki ostatnio wyjechała z pretensjami teściowa że śmiała sobie kupić buty ze swojej własnej wypłaty zamiast zabawki dziecku, a dziecko wszystko ma nawet za dużo. Aż uszy bolą
__________________
Sempre zaczyna się malować taki tam nowy, kosmetyczny blog |
2014-12-04, 10:49 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Cytat:
|
|
2014-12-04, 10:51 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
mów mi adolf ale mam te same mysli. organizm doroslego zazwyczaj jest silniejszy i lepiej rokuje
|
2014-12-04, 10:54 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
|
2014-12-04, 10:57 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
Cytat:
Ja mam chorego 9-latka. Z wszystkimi badaniami, diagnozami i leczeniem powinnam czekać do 18 ? |
|
2014-12-04, 11:00 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Kult dzieciątka - dzieci ważniejsze od dorosłych.
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;49204459]Chyba po to leczy się dzieci, jako dzieci, żeby nie trzeba ich było ich leczyć jako dorosłych.
Ja mam chorego 9-latka. Z wszystkimi badaniami, diagnozami i leczeniem powinnam czekać do 18 ?[/QUOTE] Jezu. Nie. Nie powinnas czekac. Za to ja tylko czekalam, az wpadna tu matki chorych dzieci i wszystko przekreca. Skad ty wzielas ten wniosek? |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:05.