Zawód z przyszlością ;)

[KasiaKatarzynka]

my też [a przynajmniej ja] nie mówimy o bezmyślnym studiowaniu 2 kierunków dla samego studiowania
ja raczej myślałam o dwóch kierunkach, wręcz przeciwnych sobie, lub 2 kierunkach uzupęłniających się w ten sposób, ze napewno mi się to przyda

[tysiaa02]

Ja niedługo sama wybieram sie na farmacje... nie zgadzam sie z koleżanką wcześniej która stwierdziła że to jak sprzedawczyni w spożywczaku. Farmaceuta nie tylko sprzedaje leki, ale też je robi itp. Mam nadzieje że dostane się na Akademię Medyczną w Gdańsku

[Anzelina]

Lekarz

[paulinka3110]

Napisane przez Anzelina

Lekarz

Popieram! Na lekarzy zapotrzebowanie będzie zawsze.


Ludzi o umysłach ścisłych też brakuje.

Być może wzrośnie zapotrzebowanie na ludzi związanych z wojskowością (nawiązując do budowy tarczy antyrakierowej) , ale nie chodzi mi o typowych żołnierzy, ale ekspertów od zarządzania kryzysowego, bezpieczeństwa państwa, broni, nowych technologii wojskowych itp.

[layla_lbn]

Wydaje mi sie, ze zawsze zapotrzebowanie bedzie na ludzi, bez ktorych "nie da sie zyc".
*budowlancow wszelkiej masci, od drog, wod-kanu, wykonczen domow, budujacych domy etc etc.
*lekarzy
*elektrykow
I na pewle wielu jeszcze, ktorych na obecna chwile przypomniec sobie nie moge

[Arethaf]

Napisane przez wersta

osobiście nie chciałabym skończyć farmacji, bo jak dla mnie to kończysz 5 lat studiów i jesteś sprzedawczynią. to tak jakby kasjerki w sklepach musiały mieć mgr ekonomii. no i praca na 3 zmiany.

moim zdaniem na pewno zawód przyszłości to chirurg plastyk

Osobiście chciałabym skończyć farmację, bo jak dla mnie to kończysz 5 lat studiów i możesz pracować w aptece, robić tam leki, monitorować produkcję leków w fabryce lub pracować przy ich wytwarzaniu. Nie jesteś sprzedawczynią, bo tak jakby kasjerki w sklepach są zazwyczaj mniej wykształcone od farmaceutek. No i praca na 3 zmiany to nie problem, bo jak coś się lubi, to się to robi.

[szprotka_mada]

Obecnie skończyłam 3 rok farmacji, odbyłam praktyki w aptece otwartej i stanowczo muszę zanegować fakt, iż jest to praca "jak w spożywczaku". Same studiowanie nie jest łatwe, ale może być przyjemne. A praca po studiach nie sprowadza się tylko do podawania leków, nabijania na kasę i konfiskowania kasy od pacjentów Zawód farmaceuty ma szeroki wachlarz możliwości- od pracy za pierwszym stołem, poprzez pracę w recepturze, kończąc na wszelakich zajęciach w firmach i koncernach farmaceutycznych. Nawet w samej aptece praca może być przyjemna i ambitna. Ciągle się uczysz- poznajesz nowe leki, składy, dawki, działanie, zastosowanie itp. Czuwasz nad tym, czy lekarz przepisał prawidłowy lek gotowy, bądź robiony (a uwierzcie, że ci mylą się bardzo często). Dbasz o ludzkie zdrowie i życie. A dla pani w spożywczaku (bez urazy!) do pani farmaceutki daleka droga...

[Arethaf]

Napisane przez szprotka_mada

Obecnie skończyłam 3 rok farmacji, odbyłam praktyki w aptece otwartej i stanowczo muszę zanegować fakt, iż jest to praca "jak w spożywczaku". Same studiowanie nie jest łatwe, ale może być przyjemne. A praca po studiach nie sprowadza się tylko do podawania leków, nabijania na kasę i konfiskowania kasy od pacjentów Zawód farmaceuty ma szeroki wachlarz możliwości- od pracy za pierwszym stołem, poprzez pracę w recepturze, kończąc na wszelakich zajęciach w firmach i koncernach farmaceutycznych. Nawet w samej aptece praca może być przyjemna i ambitna. Ciągle się uczysz- poznajesz nowe leki, składy, dawki, działanie, zastosowanie itp. Czuwasz nad tym, czy lekarz przepisał prawidłowy lek gotowy, bądź robiony (a uwierzcie, że ci mylą się bardzo często). Dbasz o ludzkie zdrowie i życie. A dla pani w spożywczaku (bez urazy!) do pani farmaceutki daleka droga...

Dokładnie tak. Poza tym "pani ze spożywczaka" niewiele wie na temat leków, aby te bez recepty polecić pacjentowi.

Szprotka_mada, czy farmacja to ciężkie studia? W ogóle jak trudno jest się dostać? Czytałam, że są egzaminy, które jest bardzo ciężko zdać.

[parva]

Żeby zostać magistrem farmacji trzeba skończyć studia, na które rekrutacja wygląda tak samo, jak na inne kierunki - dostają się Ci z najwyższą liczbą pkt z matury. Progi nie są jakoś kosmicznie wysokie, wystarczy się uczyć dość systematycznie i jak najwięcej powtarzać ("powtarzanie matką nauki").
Ja dostałam się na farmację, ale zrezygnowałam z niej na rzecz weterynarii, która od zawsze była moim marzeniem
Mam nadzieję, że lekarz weterynarii to również zawód z przyszłością

[neska18]

mnie osobiście interesuje farmacja, ale nie wiem czy bym wybrala się na studia. A co powiecie na studium?

[ViLLeMkA]

ejj no ale przeciez w 2012 koniec swiata!
wiec nie bedzie zadnego zapotrzebowania

a tak powaznie:
a ja wybieram studia zgodne z moimi zainteresowaniami [handel zagraniczny, finanse] i trudno, najwyzej do konca zycia bede pracowac na kasie w tesco ..
albo wyjde bogato za maz

[szprotka_mada]

Napisane przez Arethaf

Dokładnie tak. Poza tym "pani ze spożywczaka" niewiele wie na temat leków, aby te bez recepty polecić pacjentowi.

Szprotka_mada, czy farmacja to ciężkie studia? W ogóle jak trudno jest się dostać? Czytałam, że są egzaminy, które jest bardzo ciężko zdać.

Na farmację rekrutacja wygląda podobnie jak na inne kierunki- tj. brane są pod uwagę wyniki matur z biologii i chemii (oba przedmioty na poziomie rozszerzonym). Mój rocznik miał jeszcze "test predyspozycji", ale było to jedno wielkie badziewie i do niczego nie służyło, więc teraz chyba już to zlikwidowali.
Czy jest ciężko?!? Na pewno nie są to łatwe studia. Myślę jednak, że każdy, kto chce studiować farmację i to go kręci spokojnie da sobie radę. Czasami trzeba trochę "poświęcić" życia prywatnego i czasu wolnego, ale wg mnie- warto. Bywa ciężko, to fakt, bo przecież chemia leków, farmakognozja czy farmakologia, to potężne "kobyły", ale myślę, że wszystko jest dla ludzi... Zobacz... tyle osób dało sobie radę, więc dlaczego Ty miałabyś sobie nie poradzić...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wracając do meritum Wg mnie zawód z przyszłością to każdy, w którym jesteśmy specjalistami w jakiejś tam dziedzinie. Np. informatyków jest multum, ale ilu potrafi świetnie programować w php? Itd.

[gumigumi]

Hej... Sama mam taki sam problem.. nie wiem jaki zawód będzie dla mnie lepszy fryzjer czy kucharz? moi starzy uważają że kucharz ale nie mogę siebie wyobrazić w takiej pracy. Pomóżcie!