Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[Qrde Mol]

Też mam cerę która mi "cyrkuje". Niby tłusta, ale i suche to to i skłonne do zaczerwienień i wrażliwe (na szczęście bez trądziku i praktycznie nie wyskakują mi żadne niespodzianki na twarzy). Okres dojrzewania przeszłam dość łagodnie i nie uświadczyłam żadnej burzy hormonów na twarzy (ku zazdrości koleżanek) i z tego co pamiętam to przez liceum jechałam na mydle z wodą do twarzy (o zgrozo) i jakimś kremie marki no name matującym. zero peelingów, maseczek i innych cudów. Aż tu nagle w czasie studiów przez tabletki antykoncepcyjne i wcześniejsze macosze traktowanie mojej twarzy skóra mi się zbuntowała i pokazała na co ją stać. Długo mi zajęło "naprawianie" twarzy i dobranie dla siebie odpowiedniej pielęgnacji, ale na szczęście już nie straszę i zbieram nawet komplementy na temat mojej cery.
Ale do rzeczy: twarz myję przegotowaną wodą (albo mineralką) i physiogelem (albo samym physiogelem na wacik kosmetyczny). Następnie tonik bezalkoholowy z Evy (Pollena), wieczorem krem pod oczy z Ziajki z pietruszką albo galaretka Flos Leku ze świetlikiem i zamiennie - krem nawilżający do cery tłustej z La Roche Posay i Effaklar K LRP. Na dzień po myciu physiogelem i toniku nakładam filtr Antka LRP . Do tego dwa razy w tygodniu peeling enzymatyczny i maseczka na twarz (matująca zamiennie z nawilżającą). Póki co ta pielęgnacja mi się sprawdza, nie wiem tylko jak będzie na zimę bo wówczas moja buźka lubi wybitnie cyrkować.

Edit: teraz już nie mam zaczerwienień na policzkach, ale traktowałam je kremem Rosaliac XL z La Roche i pomogło.

[black-bubu]

ja lubie białego jelenia, mniej chemii niż zwykłe żelu i nawet mnie tak nie wysusza. Gdzie można kupić to mydełko afrykańskie, chce mi się go od dłuższego czasu.

[wichrowe_wzgorza]

Napisane przez Qrde Mol

Edit: teraz już nie mam zaczerwienień na policzkach, ale traktowałam je kremem Rosaliac XL z La Roche i pomogło.

krem o którym piszesz jest strasznie drogi i dziewczyny widzę niezbyt pochlebnie się o nim wypowiadają na KWC..
Zna ktoś z Was może coś innego, tańszego? wiem, że acne derm niby, ale ponoc nie można go stosować z innymi specyfikami, a ja nie wytrzymałabym ;P

[Meell]

Napisane przez NianiaMania

Też używam enzymatycznych i nie daj się zwieść wrażeniu. Enzymy są bardzo aktywne i oddziaływają na skórę dość dogłębnie. Oczywiście efektów nie ma takich jak przy mechanicznym, ale za to skóry nie podrażniamy, a to jest ogromny plus.

Napisane przez aelirenn1990

Mell- ja nigdy nie miałam peelingu nuno, ale też używam enzymatycznego daxu( z tym że on jest trochę dziwny, bo zostawia się go na całą noc) i jest bardzo dobrze. wbrew pozorom one naprawdę bardziej słuzą cerze- jak używałam mechanicznych to przez dzień -dwa było ładnie, miałam uczucie że skóra jest baaardzo czysta, a potem wysyp.

Napisane przez wichrowe_wzgorza

enzymatyczne są dobre, też mam Daxa, ale problem polega na tym, że trzeba go sporo razy poużywać zanim się zobaczy efekty (przynajmniej tak jest w moim przypadku).
Tylko mam problem - dziewczyny czy Wy też tak macie, że jak się wam pojawiąją niespodzianki (zwłaszcza te na policzkach i poniżej żuchwy) to zostają wam czerwone ślady, jakieś przebarwienia i bóg wie co jeszcze?
Nie wiem czym to zwalczyć...

Dzięki. Tylko z tym systematycznym używaniem mam problemy... Cóż, postaram się stosować regularnie, 2 razy w tygodniu i zobaczymy, czy coś z tego wyjdzie.
Mnie też zostaje mnóstwo śladów, cokolwiek mi nie wyjdzie na twarzy, goi się miesiącami... Nic nie wyciskam i nie rozdrapuję, ale mam sporo małych zaczerwienień i blizn.

Napisane przez fiolusiek

wiecie co odkrylam mydlo szare z bialego jelenia swietnie oczyszcza twarz, lekko sciaga, ale lepiej myje niz niektore zele oczyszczajace na razie bede go uzywac zamiast zelu bd bo widze ze sa lepsze efekty w dodatku kosztowalo cale 1.99

Oo, mówisz, że Jeleń lepszy pd BD? Nie chciałam go wypróbowywać, bo tym żelem jestem zachwycona, działa na moją cerę świetnie, ale czasami ściąga, no a poza tym, to już trochę mi się znudził. A jak myślisz, czy to w płynie będzie tak samo działało? (Skład ma niby taki sam.) Byłoby wygodniejsze w użyciu.

[Qrde Mol]

wichrowe_wzgórza, wiem, że Rosalic XL jest drogi, ja dostałam akurat dużo jego próbek w aptece przy innych zakupach bo poprosiłam panią magister o coś na czerwone policzki. dopiero po zużyciu go weszłam na kwc wizażowe żeby poczytać opinie i w sumie to się zdziwiłam bo mi pomógł. ale jak widać nie ma reguły.

[Leseratte]

Ja robie jutro rajd po aptekach, chodzi o Cetaphil w jak najniższej cenie. Producent na stronie zapewnia, że cena nie powinna przekroczyć 30zł, jednak w mojej aptece cena jest duuuuuzo wyzsza. Mam nadzieje, ze inwestycja sie oplaci i mnie nie zapcha, jak 95% innych specyfików.

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez Leseratte

Ja robie jutro rajd po aptekach, chodzi o Cetaphil w jak najniższej cenie. Producent na stronie zapewnia, że cena nie powinna przekroczyć 30zł, jednak w mojej aptece cena jest duuuuuzo wyzsza. Mam nadzieje, ze inwestycja sie oplaci i mnie nie zapcha, jak 95% innych specyfików.

Mnie zapchał Dzięki niemu mam kilku delikwentów na twarzy, w tym giganta na policzku ( a to jest akurat miejsce zazwyczaj bezproblemowe u mnie). Dobrze, że to była tylko miniaturka

[wichrowe_wzgorza]

Napisane przez Qrde Mol

wichrowe_wzgórza, wiem, że Rosalic XL jest drogi, ja dostałam akurat dużo jego próbek w aptece przy innych zakupach bo poprosiłam panią magister o coś na czerwone policzki. dopiero po zużyciu go weszłam na kwc wizażowe żeby poczytać opinie i w sumie to się zdziwiłam bo mi pomógł. ale jak widać nie ma reguły.

to może też wycyganię gdzieś kilka próbek najpierw jak nie zapomnę o nim. Ale pewnie po tych kilku próbkach i tak mi nie pomoże.

[martusienka]

Napisane przez black-bubu

ja lubie białego jelenia, mniej chemii niż zwykłe żelu i nawet mnie tak nie wysusza. Gdzie można kupić to mydełko afrykańskie, chce mi się go od dłuższego czasu.

Ja kupiłam na stronce CS. Oto link: http://www.coastalscents.com/cfwebst...black-soap.cfm

Napisane przez Leseratte

Ja robie jutro rajd po aptekach, chodzi o Cetaphil w jak najniższej cenie. Producent na stronie zapewnia, że cena nie powinna przekroczyć 30zł, jednak w mojej aptece cena jest duuuuuzo wyzsza. Mam nadzieje, ze inwestycja sie oplaci i mnie nie zapcha, jak 95% innych specyfików.

Ja kupowałam Cetaphil za 38 zł i to też w najtańszej aptece u mnie. Był dobry pod względem tego, że nie podrażniał i miło się nim myło buźkę, aczkolwiek miałam wrażenie, że kiepsko z oczyszczaniem, moja cera była po nim nadal chropowata.

[Leseratte]

Napisane przez Trawa_cytrynowa

Mnie zapchał Dzięki niemu mam kilku delikwentów na twarzy, w tym giganta na policzku ( a to jest akurat miejsce zazwyczaj bezproblemowe u mnie). Dobrze, że to była tylko miniaturka

no to mnie teraz zmartwiłas...chyba nie ma dla mnie kremu, wlasnie wyleczylam sie z wysypu po kremie z nagietkiem babydream a ta miniaturka jest w sprzedazy, czy to byl gratis do innyc zakupow?

[martusienka]

Aaaa, piszecie o Cetaphilu kremie, myślałam, że chodzi o emulsję do mycia.

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez Leseratte

no to mnie teraz zmartwiłas...chyba nie ma dla mnie kremu, wlasnie wyleczylam sie z wysypu po kremie z nagietkiem babydream a ta miniaturka jest w sprzedazy, czy to byl gratis do innyc zakupow?

to, że zapchał mnie nie oznacza, że zaszkodzi Tobie
Emulsja jest przyjemna, aczkolwiek trochę się lepi. Jak się wygoję spróbuję podejść do niej jeszcze raz, żeby mieć pewność, że to jej wina. W tym momencie jest jedynym podejrzanym, ale ostatnio miałam bardzo dużo stresów. Sypiałam po 4 godziny. Więc może zbyt pochopnie wydałam opinię.

Miniaturkę dostałam w zestawie z miniaturką środka myjącego z tej samej serii od dermatologa (lekarze dostają od producenta)

[black-bubu]

dziękuję za link do mydełka

[VampIrzyca]

Napisane przez Leseratte

no to mnie teraz zmartwiłas...chyba nie ma dla mnie kremu, wlasnie wyleczylam sie z wysypu po kremie z nagietkiem babydream a ta miniaturka jest w sprzedazy, czy to byl gratis do innyc zakupow?

Od ponad miesiąca używam emulsji Cetaphil i jestem zadowolona. Nie zapchał mnie, zaskórniki mam na środku czoła, ale tam zawsze były, więc na pewno nie są zasługą Cetaphilu. Pięknie nawilża, używam go tylko na dzień, bo na noc mam inny krem. Jedynym minusem jest trochę tłusta warstewka na twarzy, jaką zostawia, ale ja akurat taką lubię, nie cierpię suchości, więc dla mnie jest ok. Polecam, każdego zapycha co innego, więc może dla Ciebie też będzie dobry.

[Leseratte]

Dzięki. Dziś wędrowałam po aptekach, wszędzie cena kolo 37zł, ale mam ochotę zaryzykować. zastanawiam sie jeszcze nad micelem biodermy z linii sebium, bo sensibio jakoś mnie nie powalił na kolana.

[Charlotte95]

Napisane przez Leseratte

Ja robie jutro rajd po aptekach, chodzi o Cetaphil w jak najniższej cenie. Producent na stronie zapewnia, że cena nie powinna przekroczyć 30zł, jednak w mojej aptece cena jest duuuuuzo wyzsza. Mam nadzieje, ze inwestycja sie oplaci i mnie nie zapcha, jak 95% innych specyfików.

Na doz jest za niecałe 30 zł. Kupuję go, jak skończę Humek

[Leseratte]

wiem, ale chciałabym mieć go już dziś

[Charlotte95]

Ja jak zamawiam na dozie to na drugi dzień już odbieram Moim zdaniem warto poczekać, ale Twoja kasa - Twoja decyzja

Zauważyłam ostatnio, że strasznie przetłuszcza mi się skóra na...powiekach!? Ten tłuszcz pod koniec dnia aż chyba spływa mi do oczu i podrażnia...Ma tak któraś z Was?

[wichrowe_wzgorza]

mi się za to powieki chyba za bardzo przetłuszczają... i mi makijaż zmazują. Wkurza mnie to bardzo, bo później jak panda wyglądam

[aelirenn1990]

a używacie kremu pod oczy? może jest niedobry, albo macie za mało nawilżone powieki? albo zwyczajnie cienie kiepskie lub baza ja np. reaguję tłuszczem na bazę inglota(dziwne, bo ich cienie rozprowadzone na gołej powiece albo innej bazie są ok...) joko , choć tańsza i bardziej "toporna" mi nie szkodzi.

[fiolusiek]

A używacie moze jakiegos hydrolatu? Bo zauwazylam ze mam rozszerzone naczynka, i stale chodze jak burak ostatnio

[lifeisbeautiful]

Ja używam hydrolantu z kocanki od jakiś 3 tygodni. Być może to efekt placebo, ale uważam, że mój nos jest mniej zaczerwieniony.

[Ag4]

Napisane przez fiolusiek

A używacie moze jakiegos hydrolatu? Bo zauwazylam ze mam rozszerzone naczynka, i stale chodze jak burak ostatnio

ja używam oczarowego i jestem zadowolona
muszę zamówić bo mi się kończy.

[Charlotte95]

Napisane przez aelirenn1990

a używacie kremu pod oczy? może jest niedobry, albo macie za mało nawilżone powieki? albo zwyczajnie cienie kiepskie lub baza ja np. reaguję tłuszczem na bazę inglota(dziwne, bo ich cienie rozprowadzone na gołej powiece albo innej bazie są ok...) joko , choć tańsza i bardziej "toporna" mi nie szkodzi.

Ja nie maluję powiek. Ten tłuszcz wygląda okropnie no i przede wszystkim spływa mi do oczu.

[convallaria]

Czesc dziewczyny Podczytuje Was od pewnego czasu ale to moj pierwszy post na bichemii

Zaczerpnelam od Was wiele rad, jeszcze sporo lektur przede mna, ale chce zadac pytanie.
Otóż mam cere mieszana z pamiątkami (przebarwieniami, nierownosciami) po tradziku a moze raczej po nalogowym rozdrapywaniu twarzy... W kazdym razie teraz sie trzymam i sporadycznie mi cos wyskoczy i to nieduzego.
Moja pielegnacja to mycie babydreamem (żel uniwersalny z pompką), tonik eva natura z kończyną, krem nawilżajacy eva natura z melisa, pod oczy żel flos lek bionawilżajacy z kapsułkami witaminowymi. na noc od niedawna calendulacreme, co drugi dzien maseczki - nawilzajace - np. AA, na zmiane ze sciagająca glinka - synergen z rossmana.

Ostatni okorzystałam - 2 razy niezaleznie - z mozliwosci zbadania skóry w centrach handlowych wiecie - takie promowanie firm kosmetycznych No i uparcie za mało nawilżenia (plus za dużo natłuszczenia... )

Moje pytanie do Was - czy z tym nawilżeniem walczyć jeszcze kosmetykami - pogrzebać na forum i testować czy moze skupić sie na suplemetacji, wiekszej ilosci wypijanej wody itp?

Będe wdzięczna za sugestie

[Leseratte]

Napisane przez convallaria

Czesc dziewczyny Podczytuje Was od pewnego czasu ale to moj pierwszy post na bichemii

Zaczerpnelam od Was wiele rad, jeszcze sporo lektur przede mna, ale chce zadac pytanie.
Otóż mam cere mieszana z pamiątkami (przebarwieniami, nierownosciami) po tradziku a moze raczej po nalogowym rozdrapywaniu twarzy... W kazdym razie teraz sie trzymam i sporadycznie mi cos wyskoczy i to nieduzego.
Moja pielegnacja to mycie babydreamem (żel uniwersalny z pompką), tonik eva natura z kończyną, krem nawilżajacy eva natura z melisa, pod oczy żel flos lek bionawilżajacy z kapsułkami witaminowymi. na noc od niedawna calendulacreme, co drugi dzien maseczki - nawilzajace - np. AA, na zmiane ze sciagająca glinka - synergen z rossmana.

Ostatni okorzystałam - 2 razy niezaleznie - z mozliwosci zbadania skóry w centrach handlowych wiecie - takie promowanie firm kosmetycznych No i uparcie za mało nawilżenia (plus za dużo natłuszczenia... )

Moje pytanie do Was - czy z tym nawilżeniem walczyć jeszcze kosmetykami - pogrzebać na forum i testować czy moze skupić sie na suplemetacji, wiekszej ilosci wypijanej wody itp?

Będe wdzięczna za sugestie

Postawiłabym na jakiś odzywczy krem na noc.

[fuksjaa]

Napisane przez convallaria

Czesc dziewczyny Podczytuje Was od pewnego czasu ale to moj pierwszy post na bichemii

Zaczerpnelam od Was wiele rad, jeszcze sporo lektur przede mna, ale chce zadac pytanie.
Otóż mam cere mieszana z pamiątkami (przebarwieniami, nierownosciami) po tradziku a moze raczej po nalogowym rozdrapywaniu twarzy... W kazdym razie teraz sie trzymam i sporadycznie mi cos wyskoczy i to nieduzego.
Moja pielegnacja to mycie babydreamem (żel uniwersalny z pompką), tonik eva natura z kończyną, krem nawilżajacy eva natura z melisa, pod oczy żel flos lek bionawilżajacy z kapsułkami witaminowymi. na noc od niedawna calendulacreme, co drugi dzien maseczki - nawilzajace - np. AA, na zmiane ze sciagająca glinka - synergen z rossmana.

Ostatni okorzystałam - 2 razy niezaleznie - z mozliwosci zbadania skóry w centrach handlowych wiecie - takie promowanie firm kosmetycznych No i uparcie za mało nawilżenia (plus za dużo natłuszczenia... )

Moje pytanie do Was - czy z tym nawilżeniem walczyć jeszcze kosmetykami - pogrzebać na forum i testować czy moze skupić sie na suplemetacji, wiekszej ilosci wypijanej wody itp?

Będe wdzięczna za sugestie

Wydaje mi się, że za często robisz te maseczki, mimo że nawilżające to jednak chyba nie służą najlepiej skoro dalej masz ten problem.. No i maseczka ściągająca z glinką Synergen jest bardzo agresywna, używałabym jej raz w tygodniu.

Możesz zacząć używać jakiegoś treściwego kremu na noc, ale tu pojawia się znowu problem zapychania, strasznie trudno jest dobrać taki odżywczy krem, przynajmniej w moim wypadku.
Dlatego też przerzuciłam się na oleje - obecnie używam oleju ze słodkich migdałów i u mnie spisuje się rewelacyjnie, nie zapycha, skóra jest gładka, nawilżona i odżywiona.
Niektórzy polecają też kremy z niskim stężeniem mocznika.

Zwiększyć nawilżenie skóry możesz też przez zmianę diety na bogatą w zdrowe tłuszcze (orzechy, oliwa z oliwek, ryby, itd.).

[Leseratte]

Nie chce zakładać nowego wątku, wiec spytam tutaj. Mam pytanie do osób, które niemal wszystko zapycha. Co stosujecie? Bo ja zmuszona jestem ograniczyć sie jedynie do żelu do mycia Babydream i humektanu

[Hare]

Uff... przeczytałam wszystko
przeczytałam i ułożyłam plan pielęgnacji, wszystko zakupiłam i zaczęłam stosować. Po 3 tygodniach byłam bardzo zadowolona z efektów, cera odżyła, nabrała jednolitego koloru, zaczerwienienia znikały, zero niespodzianek, nawet mniej się przetłuszczała... Ale ok. tydzień temu coś zaczęło się dziać z moimi policzkami, najpierw przesuszone, a teraz pojawiają się na nich takie suche, szorstkie, czerwone plamki-placki, które po pół lub godzinie od umycia i nałożenia kremu znikają (pojawiają się własnie po umyciu twarzy).
Zaczęłam czytać wątek o cerach wrażliwych naczynkowych, bo sama nie wiem czy to podrażnienie czy może początek trądziku różowatego...
Cera mieszana w stronę normalnej, z tendencją do przetłuszczania ale i odwodnienia, płytko unaczyniona, wrażliwa. Świecąca strefa T z rozszerzonymi porami.
Pielęgnacja:
- żel do mycia Calma HLC
- tonik łagodzący Garnier skóra wrażliwa
- krem Ziaja Med redukujący trądzik i Bambino ochronny - zamiennie, czasami na noc Iwostin Purritin
Rzadko sie maluję, a jak już to zrobię to do demakijażu micel Avene, ale zauważyłam, że po nim robi mi się burak na twarzy, więc zaraz po nim myję twarz żelem.
Dziewczyny, czy coś tu może podrażniać? Przez 3 tygodnie piękna cera, a teraz te plamki na policzkach...
Wygląda to tak jak na zdjęciu, tylko jak pisałam po godzinie od mycia już tego prawie wcale nie widać.

[fuksjaa]

Napisane przez Leseratte

Nie chce zakładać nowego wątku, wiec spytam tutaj. Mam pytanie do osób, które niemal wszystko zapycha. Co stosujecie? Bo ja zmuszona jestem ograniczyć sie jedynie do żelu do mycia Babydream i humektanu

Ja tak mam co jakiś czas, mimo że nie szaleję z kosmetykami.

Jak już widzę, że jest okropnie i dosłownie wszystko mnie zapycha to robię sobie kurację kwasami i jest o niebo lepiej (oczywiście nie od razu). Poza tym zawsze stosuję delikatne kosmetyki i staram się nie maltretować skóry za bardzo.

Obecnie używałam jedynie żelu oliwkowego Ziaja i Humektanu, oba kosmetyki się kończą. Kupiłam teraz serię (żel, tonik, krem) Yves Rocher Pure Calmille, zobaczymy jak to się sprawdzi.