Polecamy:

Lowczyni · 2012-12-18, 07:53

Cytat:

Napisane przez 1 2 3 4 5 6 7 8 9 0

Witajcie kochane wizażanki,
w sobotę byłam u kosmetyczki, robiłam sobie peeling kawitacyjny , depilację twarzy woskiem ( wąsik, policzki, podbródek ), maseczkę, masaż. Po zabiegu moja skóra jest cała krotkach, pryszczach, wykwitach, co chwilę wyskakują mi małe białe krosteczki. Zmiany te mam na policzkach i delikatnie na brodzie. Niektóre krostki są mocno zaczerwienione , na niektórych są ropne strupki ( czasami je rozdrapie przypadkowo ), jedne krostki są mniejsze drugie większe. Czy to normalne po takim zabiegu ? co mogę stosować aby szybciej się zagoiły? kiedy zrobić następny zabieg? kiedy twarz mi się zagoi ?

Co za mądra kosmetyczka zrobiła ci woskowanie a potem peeling kawitacyjny!!!!!!!!!!!! i jeszcze masaż

NIGDY się tak nie łcćzy, albo jedno albo drugi. Zerwałą ci naskórek woskiem a potem jeszcze dodatkowo spilingowala kawitacją, i na zakończenie pocierała palcami podczas masażu rece opadają

. Nie dziwie sie ze masz teraz taki problem i to nei jest normalne. Wykonałam tysiące peelingów kawitacyjnych i nigdy nie miałam takiego problemu z klientka.
Nawet nie wiem co ci doradzić, nie dotykaj tego, nie rozdrapuj, staraj sie też nie moczyć buzi (w stylu stoje pod prysznicem a buzie wystawiam pod opadajaca wodę), jak są ropne strupki smaruj je tormentiolem (punktowo).
I nie wracja do tej kosmetyczki. Jak się wszystko pogoi to dopiero pomyśl o kolejnym peelingu kawitacyjnym u kogoś innego.
Jakby nie chciało ci sie to goic do idź do dermatologa, a w sumie może idź nawet teraz (cieżko mi dokładnie doradzić jak nie widze cery). Ona mogła ci nanieśc mnóstwo zarazków na cerę, nie wiem na czym robiła ci ten peeling kawitacyjnym. Jeśli na soli fizjologicznej to w miarę ok, jak na zwykłej albo toniku to ja już nie wiem.
Nigdy nie spotkałam się z tak głupim połączeniem zabiegu.
Radzę idż do kosmetyczki i niech ci zwroci pieniadze za spartolenie zabiegu.

elisss_21 · 2012-12-18, 09:19

Witam Was wszystkie..

Mam ogromny problem. Mianowicie, to co dzieje się z moją twarzą jest jakimś horrorem..

Na brodzie, nosie, policzkach mam pełno zaskórników i wągrów, na mojej twarzy ciągle pojawiają się nowe syfy. Mam już na policzkach ślady po nich - ciemniejsze i takie dziurki w skórze, ogólnie moja twarz jest cała zsypana różnymi krostami, syfami, wągrami, zaskórnikami i nie wiem czym jeszcze.

Dodam, że to wszystko z moją cerą zaczęło się dziać po porodzie i pierwszej w życiu wizycie u kosmetyczki na którą się udałam z 3 miesiące po urodzeniu córeczki, więc trwa to już ponad 3 lata.

Byłam z tym u dermatologa, który przepisał mi maść - nawet nie obejrzał mojej skóry i tego wszystkiego co się na niej znajduje i przepisał mi receptę, zaznaczając, że nie wie czy mi to pomoże, że nie daje gwarancji, ale mogę spróbować tylko, żebym nie opalała się w trakcie stosowania tego, bo to wybiela skórę i będę wyglądała jak biedronka, i że nie rozumie kobiet, które się opalają - to jego słowa.
Było to w tym roku w lato gdzie słońce grzało jak oszalałe, a na dworzu temperatura nie spadała poniżej 30 stopni - plac zabaw na który chodzę z córką ma mało cienia, więc wątpię, żebym się nie opaliła. Dodatkowo zahaczam czasem o solarium i dermatolog musiał to ostentacyjnie komentować i negować przy swojej koleżance - zresztą zachowanie lekarza pozostawię bez dalszego komentarza.

Czy któryś z tytułowych zabiegów może pomóc mi zwalczyć to wszystko?
A może jakiś inny zabieg?

Pomóżcie, bo naprawdę jest coraz gorzej..

Lowczyni · 2012-12-18, 10:15

Cytat:

Napisane przez elisss_21

Witam Was wszystkie..

Mam ogromny problem. Mianowicie, to co dzieje się z moją twarzą jest jakimś horrorem..

Na brodzie, nosie, policzkach mam pełno zaskórników i wągrów, na mojej twarzy ciągle pojawiają się nowe syfy. Mam już na policzkach ślady po nich - ciemniejsze i takie dziurki w skórze, ogólnie moja twarz jest cała zsypana różnymi krostami, syfami, wągrami, zaskórnikami i nie wiem czym jeszcze.

Dodam, że to wszystko z moją cerą zaczęło się dziać po porodzie i pierwszej w życiu wizycie u kosmetyczki na którą się udałam z 3 miesiące po urodzeniu córeczki, więc trwa to już ponad 3 lata.

Byłam z tym u dermatologa, który przepisał mi maść - nawet nie obejrzał mojej skóry i tego wszystkiego co się na niej znajduje i przepisał mi receptę, zaznaczając, że nie wie czy mi to pomoże, że nie daje gwarancji, ale mogę spróbować tylko, żebym nie opalała się w trakcie stosowania tego, bo to wybiela skórę i będę wyglądała jak biedronka, i że nie rozumie kobiet, które się opalają - to jego słowa.
Było to w tym roku w lato gdzie słońce grzało jak oszalałe, a na dworzu temperatura nie spadała poniżej 30 stopni - plac zabaw na który chodzę z córką ma mało cienia, więc wątpię, żebym się nie opaliła. Dodatkowo zahaczam czasem o solarium i dermatolog musiał to ostentacyjnie komentować i negować przy swojej koleżance - zresztą zachowanie lekarza pozostawię bez dalszego komentarza.

Czy któryś z tytułowych zabiegów może pomóc mi zwalczyć to wszystko?
A może jakiś inny zabieg?

Pomóżcie, bo naprawdę jest coraz gorzej..

Na pewno jeden zabieg ci wszsytkiego nie zlikwiduje i na zawsze. Radzę zacząć od oczyszczania manualnego o kawitacyjnym zapomnij bo po twoim opisie wnioskuje ze pomoże ci jak umarłemu kadzidło. Pózniej zrób serie kwasów, jest teraz odpowiedni czas ku temu. Jak nie jesteś zadowolona z kosmetyczki, poszukaj innej sprawdzonej. Stosuje w domu peeling ścierny, jeśli wyskakuja c zmiany ropne wtedy tylko enzymatyczny, uzywaj kremow z kwasami.
Mnie w trakcie ciązy bardzo popsuła się cera, wyskakiwały mi rózne niespodzianki gorzej niż podczas dojrzewania. W trakcie całej ciązy robiłam kwas migdałowy i poradziłąm sobie ze zmianami.
Acha i dermatolog powiedział prawdę że o solarium zapomnij i o słońcu również. Jak wychodzisz z dzieckiem na nasłoneczniony plac zabaw posmaruj się kremem z faktorem 50 i dziecko oczywiście również.

elisss_21 · 2012-12-18, 10:27

A jakieś konkretne, nie za drogie? skuteczny krem z kwasami, peeling możesz doradzić?

Zastanawia mnie wątek słońca i solarium, tyle lat się opalałam i nic mi nie było - skórę miałam wręcz jak tyłek niemowlaka.. przyszła ciąża, potem poród i cera zaczęła się naprawdę psuć, jakiś czas po porodzie 'okazyjnie' poszłam się poopalać i się polepszyło, a jak poszłam do tej kosmetyczki - miałam robione manualne oczyszczanie twarzy - pierwsza wizyta w moim życiu i od której zaczęło się to wszystko..

A i żeby nie było, że jestem jakimś tumanem - wiem, że słońce i solarium w znacznej ilości szkodzą, ale myślę, że jak się robi coś z umiarem to można czasem sobie pozwolić..?

Lowczyni · 2012-12-18, 11:42

Cytat:

Napisane przez elisss_21

A jakieś konkretne, nie za drogie? skuteczny krem z kwasami, peeling możesz doradzić?

Zastanawia mnie wątek słońca i solarium, tyle lat się opalałam i nic mi nie było - skórę miałam wręcz jak tyłek niemowlaka.. przyszła ciąża, potem poród i cera zaczęła się naprawdę psuć, jakiś czas po porodzie 'okazyjnie' poszłam się poopalać i się polepszyło, a jak poszłam do tej kosmetyczki - miałam robione manualne oczyszczanie twarzy - pierwsza wizyta w moim życiu i od której zaczęło się to wszystko..

A i żeby nie było, że jestem jakimś tumanem - wiem, że słońce i solarium w znacznej ilości szkodzą, ale myślę, że jak się robi coś z umiarem to można czasem sobie pozwolić..?

A propo opalania: Wszyscy skupiaja się na wątku opalenizny która jest wynikiem obrony naszej skóry przed uszkodzeniem promieniami słonecznymi. Ale wiele osób zapomina że koleja formą obrony naszej skóry jest jej zgrubienie. Czym dłuzej na słońcu tym robi się coraz grubsza i to nie skóra właściwa dzięki której wyglądamy młodo (gdzie są biała strukturalne, kolagen ,elastyna) ale warstwa naskórka - martwa.
Skóra ma utrudniony przez proces metaboliczny, oddychania, złuszczania się, wydzielania sebum - to wszystko jest zaburzone. I wczęsniej gdy naskórek był cieńki spokojnie mogło się coś z niej wydobyc na zewnątrz a teraz gromadzi się wewnątrz i czeka (czasem robi się stan zapalny).
Dlaczego wcześniej nie miałaś tego problemu ? nie wiem, może byłaś młodsza, ciąza ma olbrzymi wpływ na hormony w naszym organizmie a co za tym idzie na skórę.
Nie będę się wypowiadać na temat jakości zabiegu oczyszczania zrobionego przez inną kosmetyczkę (w innym wątku opisałam jak powinien wyglądac ten zabieg z prawdziwnego zdarzenia a nie zrobiony byle jak i szybko) bo nie wiem jak go zrobiła. Moze wcale nie dokładnie oczyściła, może uzyła nie odpowiednich kosmetyków, zainfekowałą skórę? nie wiem?
Nie polece ci konkretnych kosmetyków bo sama pracuje na profesjonalnych i nie używam tych dostępnych w drogeriach. Na pewno dobre kosmetyki sa a Aveny, La roche posay- ale to apteczne i do tanich nie należą.

elisss_21 · 2012-12-18, 12:22

Tak jak pisałam to zaczęło się tak naprawdę tak mocno od tego zabiegu, bo zabiegu miałam stany zapalne, bolała mnie skóra, byłam czerwona jak rak i zostały mi blizny na policzkach, które mam do dzisiaj..

Co do kosmetyków, jest seria kosmetyków Jadwiga bodajże.. Ma ona w swojej gamie, że tak to określę papkę do cery trądzikowej i ma same pozytywne opinie, tania chyba też nie jest - nawet nie patrzyłam szczerze mówiąc, ale tak słyszałam.. Posiadasz jakąkolwiek wiedzę na jej temat? Czy nie bardzo?

Dzięki za cierpliwość do mnie i moich pytań

Lowczyni · 2012-12-18, 12:41

Cytat:

Napisane przez elisss_21

Tak jak pisałam to zaczęło się tak naprawdę tak mocno od tego zabiegu, bo zabiegu miałam stany zapalne, bolała mnie skóra, byłam czerwona jak rak i zostały mi blizny na policzkach, które mam do dzisiaj..

Co do kosmetyków, jest seria kosmetyków Jadwiga bodajże.. Ma ona w swojej gamie, że tak to określę papkę do cery trądzikowej i ma same pozytywne opinie, tania chyba też nie jest - nawet nie patrzyłam szczerze mówiąc, ale tak słyszałam.. Posiadasz jakąkolwiek wiedzę na jej temat? Czy nie bardzo?

Dzięki za cierpliwość do mnie i moich pytań

masz dzisiaj szczęście że mam chwile aby popisać

Zaczerwienienie to normalne po takim zabiegu, ale żaden stan zaplany- duże prawdopodobieństwo że ktoś żle wykonał zabieg. Częśto się o tym słyszy, klientki mi narzekają że gdzieś były i ..... się teraz boją. Nie dziwie się im, jak słysze co się wyprawia. masz przykład nawet na tej stornie, post powyżej ciebie.

Co do papki Jadwigi nie używałam, ale również słyszałam bardzo pozytywne opinie

Tak mi się przypomniała ze bardzo dobry polski zel do mycia twarzy jest Acne minerale, tani w aptece, na długo starczy i możesz go stosować punktowo jak coś wyskoczy. Warto tez zacząc regularnie łykać cynk (efekt dopiero widoczny po miesiącu). Unikaj jakichkolwiek kosmetykow gdzie jest alkohol bo tylko zaogni problem.

elisss_21 · 2012-12-18, 16:30

Ja po swoich doświadczeniach zbieram się już ponad 3 lata do kosmetyczki i się boję.. na razie wybrałam się tylko na wiosnę, żeby zrobić manicure i pedicure, bo do tej pory po tamtym doświadczeniu z oczyszczaniem twarzy nawet paznokcie w domu robiłam, bo się bałam, że mi też coś zrobi kolejna

Nie wiem sama już.. Spróbuję te papki i inne produkty z serii Jadwigi, może to mnie uratuje przed kolejnym zabiegiem, a jeśli nie to pójdę na manualne i kwasy.. Może znajdzie się ktoś kto mi doradzi coś w Warszawie sprawdzonego..

Dzięki wielkie za pomoc i rady

Lowczyni · 2012-12-18, 20:40

eliss jest gdzieś wątek polecani dermatolodzy, kosmetyczki. Dziewczyny pisza z całej Polski. Ale na ile jest to wiarygodne ciężko powiedziec, czy ktoś nie reklamuje własnego zakładu kosmetycznego albo paru jego znajomych

Nie dziwie ci sie że masz obawy, ja sama pamiętam jak dziś w szkole kosmetycznej dawałam swoją twarz tylko 2 osobom do ćwiczeń, reszta to echhh szkoda mówić. Najgorsze jest to że każda z tych osób dostałą papiery i niektóre pracują. Ale myślę że rynek sam weryfikuje

Jeśli się zdecydujesz na kwasy to pamiętaj nie czekać do wiosny albo lata. W 99% kwasy nie wolno wykonywac jak jest słoneczko wyżej, a więc wiosna i lato odpada. Jedynie wtedy migdałowy. A tobie sądze że przydałby sie pirogronowy, albo mlekowy. (ciężko mi doradzic nie widząc cery).
Powodzenia

i trzymam kciuki żebyś trafiła na kompetentną osobą.

elisss_21 · 2012-12-19, 08:52

Dziękuję Ci jeszcze raz bardzo za rady i pomoc

Na pewno zdam relację jak już się zmobilizuję i pójdę do kosmetyczki na zabieg

Pozdrawiam serdecznie

gazelaa · 2012-12-20, 09:04

wczoraj byłam na mikro a przed tym miałam robiony peeling azelinowy jak dobrze pamiętam, miałbyć migdałowy ale zaproponowała z zacząć od tego i na zmianę robić z migdałowym.
Znalazłam kwas migdałowy z takiej formy Alissa Beaute czy mogę go normalnie stosować w domu? fakt kosztuje ok 150zł ale w kosmetyczki mniej wiecej jeden zabieg 80zł wiec raczej taki 50ml starczy na dłużej, i czy mogłybyście mi doradzić jakiś krem właśnie z kwasem migdałowym bo tam babeczka mi doradziła jeden za 180zł i tańszą wersję za 80zł chyba to byla firma NOREL, widzialam tez z clareny i kwasy migdalowe vitapelle jakos tak

elisss_21 · 2012-12-20, 21:50

Lowczyni
byłam dzisiaj u kosmetyczki, którą poleciła mi moja fryzjerka.. młoda dziewczyna, bardzo miła

poszłam tylko po poradę jak na razie, żeby przygotować się finansowo i powiem tak.. z tego co ona powiedziała to nie jest aż tak źle na moje szczęście

Powiedziała, że na zabieg możemy umówić się po Nowym Roku, a do tej pory mam kupić krem dotleniający, łykać cynk i witaminy, robić peeling (raz na tydzień najlepiej), odstawić wynalazki do tłustej i trądzikowej cery, myć mydłem siarkowym tylko - po tym wklepywać ten krem dotleniający, osobny ręcznik itp (podstawy).
Na jej oko moja cera jest przesuszona od kremów do cery trądzikowej i wszystkich wynalazków i dlatego tak mnie wysypuje, bo wytwarza więcej łoju przez przesuszenie itp.
Generalnie zaproponowała mi po Nowym Roku zabieg manualnego oczyszczania twarzy i do tego takie coś z prądami i tlenem (mówiła, że raz na tydzień najlepiej - nieduży koszt, bo chyba 15 zł zabieg i po tym manualnym też).
A i że jak zagoi mi się wszystko (mam trochę strupków i ranek) to wtedy kwasy po manualnym czyszczeniu

Co o tym myślisz?

gazelaa · 2012-12-20, 21:53

Cytat:

Napisane przez elisss_21

Lowczyni
byłam dzisiaj u kosmetyczki, którą poleciła mi moja fryzjerka.. młoda dziewczyna, bardzo miła

poszłam tylko po poradę jak na razie, żeby przygotować się finansowo i powiem tak.. z tego co ona powiedziała to nie jest aż tak źle na moje szczęście

Powiedziała, że na zabieg możemy umówić się po Nowym Roku, a do tej pory mam kupić krem dotleniający, łykać cynk i witaminy, robić peeling (raz na tydzień najlepiej), odstawić wynalazki do tłustej i trądzikowej cery, myć mydłem siarkowym tylko - po tym wklepywać ten krem dotleniający, osobny ręcznik itp (podstawy).
Na jej oko moja cera jest przesuszona od kremów do cery trądzikowej i wszystkich wynalazków i dlatego tak mnie wysypuje, bo wytwarza więcej łoju przez przesuszenie itp.
Generalnie zaproponowała mi po Nowym Roku zabieg manualnego oczyszczania twarzy i do tego takie coś z prądami i tlenem (mówiła, że raz na tydzień najlepiej - nieduży koszt, bo chyba 15 zł zabieg i po tym manualnym też).
A i że jak zagoi mi się wszystko (mam trochę strupków i ranek) to wtedy kwasy po manualnym czyszczeniu

Co o tym myślisz?

mi tez wlasnie powiedziala ze od tych wszystkich kremow matujacych skora jest sucha a nie tlusta, a cena 15zl hmm nigdy takie nie slyszalam jak chodzilam na oczyszczanie to bylo w granicach 100zl w zaleznosci jaki gabinet ale tak mniej wiecej sie wahaja ceny

Lowczyni · 2012-12-21, 07:10

Cytat:

Napisane przez elisss_21

Lowczyni
byłam dzisiaj u kosmetyczki, którą poleciła mi moja fryzjerka.. młoda dziewczyna, bardzo miła

poszłam tylko po poradę jak na razie, żeby przygotować się finansowo i powiem tak.. z tego co ona powiedziała to nie jest aż tak źle na moje szczęście

Powiedziała, że na zabieg możemy umówić się po Nowym Roku, a do tej pory mam kupić krem dotleniający, łykać cynk i witaminy, robić peeling (raz na tydzień najlepiej), odstawić wynalazki do tłustej i trądzikowej cery, myć mydłem siarkowym tylko - po tym wklepywać ten krem dotleniający, osobny ręcznik itp (podstawy).
Na jej oko moja cera jest przesuszona od kremów do cery trądzikowej i wszystkich wynalazków i dlatego tak mnie wysypuje, bo wytwarza więcej łoju przez przesuszenie itp.
Generalnie zaproponowała mi po Nowym Roku zabieg manualnego oczyszczania twarzy i do tego takie coś z prądami i tlenem (mówiła, że raz na tydzień najlepiej - nieduży koszt, bo chyba 15 zł zabieg i po tym manualnym też).
A i że jak zagoi mi się wszystko (mam trochę strupków i ranek) to wtedy kwasy po manualnym czyszczeniu

Co o tym myślisz?

Widze że chyba trafiłaś na odpowiednią osobę, ja jeszcze radziłabym ci regularnie zmieniać powłoczkę z poduszki na której śpisz, bo pociarasz o nią ciągle twarz. Zawsze warto ją raz na tydzień przeprać a na pewno po oczyszczaniu twarzy.
Jeśli chodzi o prąd to dmyślam się że chodzi o darsonwal, bardzo dobrze. A jeśli o tlen .....?to nie mam bladego pojęcia. . Rozumiem że ten dodatkowy zabieg raz na tydzień kosztuje 15 zł, a ie manualne oczyszczanie

Daj znać jak się sprawy ułożą.

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Cytat:

Napisane przez gazelaa

wczoraj byłam na mikro a przed tym miałam robiony peeling azelinowy jak dobrze pamiętam, miałbyć migdałowy ale zaproponowała z zacząć od tego i na zmianę robić z migdałowym.
Znalazłam kwas migdałowy z takiej formy Alissa Beaute czy mogę go normalnie stosować w domu? fakt kosztuje ok 150zł ale w kosmetyczki mniej wiecej jeden zabieg 80zł wiec raczej taki 50ml starczy na dłużej, i czy mogłybyście mi doradzić jakiś krem właśnie z kwasem migdałowym bo tam babeczka mi doradziła jeden za 180zł i tańszą wersję za 80zł chyba to byla firma NOREL, widzialam tez z clareny i kwasy migdalowe vitapelle jakos tak

Gazela nie znam ten firmy od kwasów, ja pracuje na innych i nie mam czasu aby się doczytywać jego składu, ph, sposobu nakładania. Każda firma ma inny schemat, czas trzymania, odtłuszczanie, czy neutralizator na kwas czy najpierw zmycie itd. Tak się komuś wydaje że zrobienie zabiegu z kwasem to takie phiii (bo krótki zabieg) a to nie takie proste i wiedze trzeba posiadać niezłą i doświadczenie (raz widziałam cerę po spaleniu kwasem, koszmar, fakt jak skóra się zregenerowała po 3 tygodniach efekt piękny, tylko przez cały czas ta osoba dostawała pytania czy ktoś ją pobił albo miała wypadek). Chcesz to zrób sobie sama kwas, twoja cera twoja sprawa. Wiesz ja 2 lata się uczyłam żeby móc pracować w tym zawodzie a ty chciałabyś abym zrobiła ci wykład z kwasów, który zajął by mi nie powien ile czasu i ile musiałabym się opisać. Jest dużo ksiązek na temat peelingów kwasowych, masz ochotę się dokształcić to kupi i się ucz.

Co do kremów, wieele firm ma krem z kwasami, ale ja nie stosowałam żadnego na sobie, więc jak mam ci polecić. Moje klientki są zadowolone z Clareny czy to migdałowym czy pirogronowym, dziewczyny piszą o la roche posay kremach że też są niezłe. Poszukaj sobie na kwc co ktos poleca. Bo jak się nie spróbuje na własnej skórze to cięzko powiedzieć czy będzie pasowało.

gazelaa · 2012-12-21, 07:24

Cytat:

Napisane przez Lowczyni

Widze że chyba trafiłaś na odpowiednią osobę, ja jeszcze radziłabym ci regularnie zmieniać powłoczkę z poduszki na której śpisz, bo pociarasz o nią ciągle twarz. Zawsze warto ją raz na tydzień przeprać a na pewno po oczyszczaniu twarzy.
Jeśli chodzi o prąd to dmyślam się że chodzi o darsonwal, bardzo dobrze. A jeśli o tlen .....?to nie mam bladego pojęcia. . Rozumiem że ten dodatkowy zabieg raz na tydzień kosztuje 15 zł, a ie manualne oczyszczanie

Daj znać jak się sprawy ułożą.

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Gazela nie znam ten firmy od kwasów, ja pracuje na innych i nie mam czasu aby się doczytywać jego składu, ph, sposobu nakładania. Każda firma ma inny schemat, czas trzymania, odtłuszczanie, czy neutralizator na kwas czy najpierw zmycie itd. Tak się komuś wydaje że zrobienie zabiegu z kwasem to takie phiii (bo krótki zabieg) a to nie takie proste i wiedze trzeba posiadać niezłą i doświadczenie (raz widziałam cerę po spaleniu kwasem, koszmar, fakt jak skóra się zregenerowała po 3 tygodniach efekt piękny, tylko przez cały czas ta osoba dostawała pytania czy ktoś ją pobił albo miała wypadek). Chcesz to zrób sobie sama kwas, twoja cera twoja sprawa. Wiesz ja 2 lata się uczyłam żeby móc pracować w tym zawodzie a ty chciałabyś abym zrobiła ci wykład z kwasów, który zajął by mi nie powien ile czasu i ile musiałabym się opisać. Jest dużo ksiązek na temat peelingów kwasowych, masz ochotę się dokształcić to kupi i się ucz.

Co do kremów, wieele firm ma krem z kwasami, ale ja nie stosowałam żadnego na sobie, więc jak mam ci polecić. Moje klientki są zadowolone z Clareny czy to migdałowym czy pirogronowym, dziewczyny piszą o la roche posay kremach że też są niezłe. Poszukaj sobie na kwc co ktos poleca. Bo jak się nie spróbuje na własnej skórze to cięzko powiedzieć czy będzie pasowało.

raczej sama kwasów nie będę stosować, bo wiem że to jest bardzo ryzykowne i w dodatku jak nie znam się na tym,ale czy są np. jakies takie lekkie kwasy że można je w domu stosowac jak np. jest z isis pharma z kwasem glikolowym?

Lowczyni · 2012-12-21, 08:20

Cytat:

Napisane przez gazelaa

raczej sama kwasów nie będę stosować, bo wiem że to jest bardzo ryzykowne i w dodatku jak nie znam się na tym,ale czy są np. jakies takie lekkie kwasy że można je w domu stosowac jak np. jest z isis pharma z kwasem glikolowym?

Jesli jest do odstania w normalnym sklepie, czy aptece to myśle że spokojnie możesz stosować. Gdyby nie mozna było to nie wprowadzili by na rynek dla klientów indywidualnych.
Zazwyczaj nie kupisz kwasów dla kosmetyczek, jeśli nią nie jesteś, no chyba że na allegro. I dodatkowo większośc firm wymaga skończenia kursu.
Więc sądze że spokojnie mozesz sobie kupic te z isis, tam powinna być ulotka jak je stosowac.
Podałabyś mi link i ktory ci konkretnie chodzi.

gazelaa · 2012-12-21, 08:37

Cytat:

Napisane przez Lowczyni

Jesli jest do odstania w normalnym sklepie, czy aptece to myśle że spokojnie możesz stosować. Gdyby nie mozna było to nie wprowadzili by na rynek dla klientów indywidualnych.
Zazwyczaj nie kupisz kwasów dla kosmetyczek, jeśli nią nie jesteś, no chyba że na allegro. I dodatkowo większośc firm wymaga skończenia kursu.
Więc sądze że spokojnie mozesz sobie kupic te z isis, tam powinna być ulotka jak je stosowac.
Podałabyś mi link i ktory ci konkretnie chodzi.

to znaczy mam juz ten glykolowy chyba tak sie nazywa ale kosmetyczka mi powiedziala ze po nim najprawdopodobniej powstaly mi drobne naczynka bylam zdziwiona bo nawet ich nie widzialam, wiec poszukam czegos wlasnie jak wspominalas kiedys z kwasem migdalowym,
a powiedz mi czy ten krem z clareny z kwasem migdalowym mozna stosowac na codzien pod makijaz?
dostałam probke kremu w sumie to jest zel z firmy SeSDerma i on wlasnie jest z kwasem migdalowym ale jak na moja kieszen to za drogi bo podala mi ze kosztuje 180zl

Lowczyni · 2012-12-21, 08:59

Cytat:

Napisane przez gazelaa

to znaczy mam juz ten glykolowy chyba tak sie nazywa ale kosmetyczka mi powiedziala ze po nim najprawdopodobniej powstaly mi drobne naczynka bylam zdziwiona bo nawet ich nie widzialam, wiec poszukam czegos wlasnie jak wspominalas kiedys z kwasem migdalowym,
a powiedz mi czy ten krem z clareny z kwasem migdalowym mozna stosowac na codzien pod makijaz?
dostałam probke kremu w sumie to jest zel z firmy SeSDerma i on wlasnie jest z kwasem migdalowym ale jak na moja kieszen to za drogi bo podala mi ze kosztuje 180zl

Kosmetyczka ogląda twarz pod szkłem powiększającym ( moje powiększa o 3 -5 razy), więc może zobaczyć to co ty gołym okiem nie spostrzeżesz, gdy zmiany są poczatkowe.
Kwas glikolowy nie nadaje się do naczynek, po za tym stosowany jest do skóry dojrzałej, ze zmarszczkami gdyż z nimi sobie radzi najlepiej i powoduje zwięszoną produkcję kolagenu i elastyny. Do cer tłustych, mieszanych, najlepiej sprawdza się migdałowy, pirogronowy, mlekowy, salicylowy.
Mysle że spokojnie ten krem możesz stosowac pod makijaż, tylko uważałabym jak jest taki mróz jak dzisiaj, lepszy byłby wtedy bardziej zabezpieczający, a z kwasami na noc nakładać.

gazelaa · 2012-12-21, 09:26

Cytat:

Napisane przez Lowczyni

Kosmetyczka ogląda twarz pod szkłem powiększającym ( moje powiększa o 3 -5 razy), więc może zobaczyć to co ty gołym okiem nie spostrzeżesz, gdy zmiany są poczatkowe.
Kwas glikolowy nie nadaje się do naczynek, po za tym stosowany jest do skóry dojrzałej, ze zmarszczkami gdyż z nimi sobie radzi najlepiej i powoduje zwięszoną produkcję kolagenu i elastyny. Do cer tłustych, mieszanych, najlepiej sprawdza się migdałowy, pirogronowy, mlekowy, salicylowy.
Mysle że spokojnie ten krem możesz stosowac pod makijaż, tylko uważałabym jak jest taki mróz jak dzisiaj, lepszy byłby wtedy bardziej zabezpieczający, a z kwasami na noc nakładać.

no właśnie kwas był dla mamy kupowany ma cerę dojrzałą i przetłuszczającą się i myslalam ze mi tez może pomóc ale najwidoczniej zaszkodził, nie powiem bo cera troche mniej mi sie przetłuszczała po jego stosowaniu ale najwidoczniej skutek uboczny to powstałe naczyńka,
a wiec chyba zaopatrzę się w ten z clareny, a czy np moge ten używać na dzien a z pharmaceris na noc bo tez jest z kwasem mogdalowym on jest I i II stopnia, dostala próbke w atece kiedyś tego z I stopniem i skóra rano była fajna i w dzien nie błyszczyła się tak

Lowczyni · 2012-12-21, 12:12

gazela możesz, ale ja wychodze z założenia że co za dużo to nie zdrowo. Clarene mozesz na dzień. Jak ci się skończy z jednej firmy drugi kup już z drugiej ( bo cera się przyzwyczaja). Nie wiem co oni rozumieja pod typ I i II,. czy stężenie czy ph?

elisss_21 · 2012-12-21, 18:44

Lowczyni tak tak

chodziło o darsonwal (dobrze napisałam..?).. powiedziała, że po manualnym zrobi to i najlepiej jakbym przyszła raz na tydzień, na dwa też, żeby tym zrobiła po tym czyszczeniu

co do tlenu tak chaotycznie napisałam, bo pisałam szybko - chodziło mi o to, że kazała mi dotleniać twarz tymi kremami - kupiłam więc z serii dotleniającej firmy Soraya

Jestem dobrej myśli i po Nowym Roku wyruszam na ratunek swojej buzi

Gazela owszem manualne kosztuje 120 zł, a cena 15 zł to chodziło o ten darsonwal

I co do matujących kremów czy fluidów moja kosmetyczka powiedziała dokładnie to samo, że one jeszcze bardziej szkodzą w moim wypadku - że owszem zakryje to i tamto, ale potem będę miała tego konsekwencje, gdyż przez wysuszenie skóra produkuje więcej łoju i będę miała nowe "nabytki" na twarzy

Powiedziała, że już lepiej niż matujący kupić kryjący jeśli już muszę, a najlepiej jakbym ograniczyła się do kremu na dzień i na noc dotleniający (lepszy niż nawilżający) do cery suchej i wrażliwej

do tego tak jak pisałam łykać cynk, witaminy i raz w tygodniu peeling

no i oczywiście osobny ręczniczek do twarzy (zawsze taki miałam), który często trzeba prać

Lowczyni · 2012-12-21, 20:09