Okres w ciąży

[Jagodowa]

Ciekawi mnie bardzo ten temat, ktoś ma jakieś wiadomości, doświadczenia? Bardzo chętnie poczytam. Osobiście mogę tylko dodać że moja babcia przez 3 miesiące ciąży miała normalny okres o jego obfitości nic nie wiem.
Pozdrawiam

[jaga_2001]

Napisane przez Jagodowa

Ciekawi mnie bardzo ten temat, ktoś ma jakieś wiadomości, doświadczenia? Bardzo chętnie poczytam. Osobiście mogę tylko dodać że moja babcia przez 3 miesiące ciąży miała normalny okres o jego obfitości nic nie wiem.
Pozdrawiam

Moja mama tez miala "okresy" w dniu planowanej miesiaczki, mimo, ze byla w ciazy... Tak wiec jest to mozliwe CZasem sie to zdarza, ale czym to jest spowodowane, nie wiem. Zapewne zaburzeniami hormonalnymi. Okresy w czasie ciazy zdarzaja sie tez u kobiet majacych podwojna macice

[novakia]

zdarza sie dlatego że mimo iż jajeczko jest zapłodnione, to za miesiac znowu jedno wyskakuje taki psikus

[taszkin]

Miałam w rodzinie przypadek, że wystąpiła jedna miesiączka. Gdy ciąża była już stwierdzona, okazało się, ze zapłodnienie nastąpiło przed miesiączką. Słyszałam, że mogą być nawet trzy miesiączki w ciąży.

[Jagodowa]

Napisane przez novakia

zdarza sie dlatego że mimo iż jajeczko jest zapłodnione, to za miesiac znowu jedno wyskakuje taki psikus

Mogę Cię prosic o rozwinięcie?

[M. Koala]

drogie panie, nie mozna poslugiwac sie terminem "okres" w takim przypadku .
Jest to co najwyzej krwawienie implantacyjne. Jest ono zazwyczaj bardziej skape i jest zwyklym plamieniem.
Kiedys spotkalam sie z pytaniem dziewczyny : " obawiam sie ze moge byc w 7 miesiacu ciazy, choc co miesiac mam okres " ....= ="

[jaga_2001]

Napisane przez novakia

zdarza sie dlatego że mimo iż jajeczko jest zapłodnione, to za miesiac znowu jedno wyskakuje taki psikus

nie prawda! w czasie ciazy produkowane sa hormony, ktore powduja zatrzymanie cyklow menstruacyjnych a tym samym owulacji. Nie dochodzi wiec do uwolnienia kom. jajowych w czasie ciazy!
Chybaze kobieta ma tzw. podwojna macice.

[Jagodowa]

Napisane przez M. Koala

drogie panie, nie mozna poslugiwac sie terminem "okres" w takim przypadku .
Jest to co najwyzej krwawienie implantacyjne. Jest ono zazwyczaj bardziej skape i jest zwyklym plamieniem.
Kiedys spotkalam sie z pytaniem dziewczyny : " obawiam sie ze moge byc w 7 miesiacu ciazy, choc co miesiac mam okres " ....= ="

No to niezła z niej komediantka Wobec tego, jeżeli wystąpi obfite krwawienie mamy do czynienia z poronieniem...? Jak należy do tego podejść jeżeli np moja koleżanka miala plamienia w pierwszym miesiącu ciąży i wylądowała w szpitalu z zagrożeniem...? Jeśli potraktowałaby to jako rzecz naturalną mogłoby dojść do poronienia. Hm...
Dzięki za informacje, Pozdrawiam

[jaga_2001]

Napisane przez Jagodowa

No to niezła z niej komediantka Wobec tego, jeżeli wystąpi obfite krwawienie mamy do czynienia z poronieniem...? Jak należy do tego podejść jeżeli np moja koleżanka miala plamienia w pierwszym miesiącu ciąży i wylądowała w szpitalu z zagrożeniem...? Jeśli potraktowałaby to jako rzecz naturalną mogłoby dojść do poronienia. Hm...
Dzięki za informacje, Pozdrawiam

zadne plamienia w czasie ciazy nie sa rzecza naturalna, dlatego z jakimkolwiek plamieniem nalezy udac sie do lekarza. Tylko on moze stwierdzic, czy dane plamienie zagraza ciazy czy tez nie...

Natomiast duze "okresy" w czasie ciazy najczesciej swiadcza o poronieniu.

[Jagodowa]

Napisane przez jaga_2001

zadne plamienia w czasie ciazy nie sa rzecza naturalna, dlatego z jakimkolwiek plamieniem nalezy udac sie do lekarza. Tylko on moze stwierdzic, czy dane plamienie zagraza ciazy czy tez nie...

Natomiast duze "okresy" w czasie ciazy najczesciej swiadcza o poronieniu.

Zgadzam się Jago że należy reagować na każde tego typu przypadki, jeżeli jednak uwzględniamy coś takiego jak "okres" to traktujemy to jako rzecz naturalną inaczej byśmy tego tak nie nazywali. Wydaje mi sie że każdy lekarz kieruje przy plamieniach do szpitala, więc występowanie tzw "okresu" spodziewam się zauważac w momencie nieswiadomości bycia w ciąży. Jak lekarz stwierdza że dane krwawienie nie zagraża ciąży? Moja koleżanka leżała z krwawieniem przyczyny konkretnej nie było ale lekarz nie określił tego mianem "okresu".
Pozdrawiam

[jaga_2001]

Napisane przez Jagodowa

Zgadzam się Jago że należy reagować na każde tego typu przypadki, jeżeli jednak uwzględniamy coś takiego jak "okres" to traktujemy to jako rzecz naturalną inaczej byśmy tego tak nie nazywali. Wydaje mi sie że każdy lekarz kieruje przy plamieniach do szpitala, więc występowanie tzw "okresu" spodziewam się zauważac w momencie nieswiadomości bycia w ciąży. Jak lekarz stwierdza że dane krwawienie nie zagraża ciąży? Moja koleżanka leżała z krwawieniem przyczyny konkretnej nie było ale lekarz nie określił tego mianem "okresu".
Pozdrawiam

nie wiem, lekarzem nie jestem, moze za pomoca usg to stwierdzil?

[Asia221]

Aha czyli nie jest mozliwe bycie w ciazy i normalny regularny okres??bo juz sie balam bo brzuch mam taki jakis wiekszy a okres mialam ostatnio strasznie obfityi moj TZ kazal mi zrobic test..ale prawdopodobnie nie jestem.