akcja hot body-piękniejsze do lata!

[april:)]

Witajcie

Właśnie miałam zabrać się za dzisiejsze ćwiczenia z hantelkami oraz agrafką, a tu psikus- rodzice je gdzieś schowali i muszę poczekać z ćwiczeniami na ich powrót

DZIEŃ 3- Co jadłam?

W prawdzie dzień się jeszcze nie skończył, ale najbliższe posiłki mam już zaplanowane

Śniadanie:
jogurt naturalny z musli i orzechami + zielona herbata z opuncją

II śniadanie
kanapka z chlebem ze słonecznika z serkiem twarożkowym i pomidorem + woda


obiad
ruskie pierogi 6sztuk - nie mogłam się oprzeć pierożkom lepionym przez moją babcię (ale oczywiście wiem, że pierogi nie za bardzo nadają się na redukcję wagi) + sok z marchwii (jednodniowy Marwit)

kolacja
Moja ulubiona sałatka z avokado i słonecznikiem, o dokładnie taka:

P1070365.jpg

(niestety nie umiem, dodawać zdjęć w większym formacie)

A oto przepis:
sałatka:
mix sałatowy-1/2 opakowania (100g)
ser typu bałkańskiego- 1/2 opakowania (ja kupuję w Lidlu Pilosa)
dojrzałe awokado-1 sztuka (najlepsze w Biedronce)
słonecznik- około 1/3 szklanki

sos:
miód- 1 płaska łyżeczka
ocet winny- 1łyżeczka
oliwa- 4 duże łyżki
bazylia- 1 duża łyżka

Przygotowanie:
Składniki na sos, dokładnie ze sobą mieszamy (jeśli nie mamy płynnego miodu, rozpuszczamy go w łaźni wodnej). Ser bałkański lub jeśli takiego nie lubicie może być też Feta, kroimy w kostkę. Obieramy ze skóry awokado i również kroimy w kostkę. W między czasie rozgrzewamy patelnię i wrzucamy na nią słonecznik (bez dodatku oleju)- od czasu do czasu mieszając, czekamy aż się przypraży.
Sałatkę zalewamy sosem, a na końcu dodajemy prażony słonecznik.

Uwaga: Sałatka pomimo, że bardzo zdrowa, ma sporo kalorii- głównie przez tłuszcz z awokado i słonecznik. Myślę jednak, że mała porcja takiej sałatki w diecie nie zaszkodzi- oczywiście raz na jakiś czas A ja, jako że za cel postawiłam sobie przede wszystkim zrezygnowanie ze słodyczy i słonych przekąsek (dziś 4 dzień mija!), zjem sobie dużą porcję tej sałatki- a co mi tam

A tu jeszcze raz zdjęcie sałatki (oczywiście moja porcja będzie bez bułki) :

[april:)]

Napisane przez XNyaaX

Tak, nie tyle co przedmiot, ale dobry wykładowca
tran najlepiej rano, a magnez wieczorem pokrzywka po miesiącu dwóch zaczyna działać i nie ma skutków ubocznych jak może niektóre tabletki

Narobiłaś mi smaka na ten twarożek z rzodkiewką, aż jutro też coś takiego zjem z chlebkiem wieloziarnistym hehe, na dziś już kończe, bo w niedziele egzamin z toksykologii a właśnie co do tego, nigdy nie łykaj więcej leku niż trzeba, a przeciwbólowe tylko wtedy kiedy musisz, żeby nie przekroczyć dawki dla swojego organizmu. Ma straszne skutki uboczne typu pękanie skóry np. (...)

do kąpieli warto dodać oliwe z oliwek
Dobranoc

Powodzenia w takim razie na egzaminie- ja u siebie na studiach też miałam toksykologię- ale tematyka przedmiotu była bardziej pod środowisko A jeśli można wiedzieć, co studiujesz?

Hah...na oliwę do kąpieli bym nie wpadła- będę musiała wypróbować przy najbliższej okazji

[XNyaaX]

Mmm sałatka, ja zwariuję, jeszcze tego twarożka nie zrobiłam, a kupiłam składniki(dopiero jutro zrobię) a już dzisiaj a sałatka hmm może w Niedzielę na kolację jak wrócę ze zjazdu
Studiuję Kosmetologię w Lublinie

jak idą ćwiczenia? Ja właśnie będę robić 8minutówki

[april:)]

Napisane przez XNyaaX

Mmm sałatka, ja zwariuję, jeszcze tego twarożka nie zrobiłam, a kupiłam składniki(dopiero jutro zrobię) a już dzisiaj a sałatka hmm może w Niedzielę na kolację jak wrócę ze zjazdu
Studiuję Kosmetologię w Lublinie

jak idą ćwiczenia? Ja właśnie będę robić 8minutówki

to widzę, że jadłospis na weekend już masz ułożony

hantelki się znalazły, jednak agrafka gdzieś przepadła- jutro przekopię cały dom w poszukiwaniu jej A 8minutówki bardzo lubię- to jedne z nielicznych ćwiczeń, które mi się nie nudzą, pewnie dlatego, że są krótkie i zawsze znajdzie się te 8 minut na ich wykonanie

Chętnie w przyszłości bym poszła na jakieś studia lub chociaż kurs dot. kosmetologii- tak, dla siebie, bo tematyka jest dla mnie bardzo interesująca

[XNyaaX]

Ja już ponad 5lat robie paznokcie także musiałam na to iść, chociaż będę specjalizować się w odnowie biologicznej A Ty co studiujesz?
Powiem Ci, że Ja w ogóle nie ćwiczę i nie przestrzegam diety..mam 172cm wzrostu i waże nie więcej jak 51/54 kg, ale za to brzuch mam duży-jak dziecko z Kambodży-tak często mi mówią, dlatego też zaczynam ćwiczyć i wczoraj te brzuszki..8min ale jak mnie kark bolał..:O a buns ojej też śmiesznie, bo się aż spociłam. Ale to dobrze! )
Muszę ubić wkońcu ten smalczyk w jakieś mięśnie ))

Kochana a powiedz mi jak u Ciebie sprawa z masłem, używasz normalnego, w ogóle nie używasz? A może czegoś innego?

W ogóle to muszę Ci podziękować, a mianowicie nigdy nie jadałam twarożka ani nic z bielactwa, dla mnie to było z góry niedobre...a teraz polubiłam
Ciekawe czego jeszcze nauczysz mnie jeść..nie lubie wielu warzyw:p
Miłego dnia

[april:)]

Napisane przez XNyaaX

Ja już ponad 5lat robie paznokcie także musiałam na to iść, chociaż będę specjalizować się w odnowie biologicznej A Ty co studiujesz?
Powiem Ci, że Ja w ogóle nie ćwiczę i nie przestrzegam diety..mam 172cm wzrostu i waże nie więcej jak 51/54 kg, ale za to brzuch mam duży-jak dziecko z Kambodży-tak często mi mówią, dlatego też zaczynam ćwiczyć i wczoraj te brzuszki..8min ale jak mnie kark bolał..:O a buns ojej też śmiesznie, bo się aż spociłam. Ale to dobrze! )
Muszę ubić wkońcu ten smalczyk w jakieś mięśnie ))

Kochana a powiedz mi jak u Ciebie sprawa z masłem, używasz normalnego, w ogóle nie używasz? A może czegoś innego?

W ogóle to muszę Ci podziękować, a mianowicie nigdy nie jadałam twarożka ani nic z bielactwa, dla mnie to było z góry niedobre...a teraz polubiłam
Ciekawe czego jeszcze nauczysz mnie jeść..nie lubie wielu warzyw:p
Miłego dnia

Ja w zasadzie studiuję dwa kierunki (no jeden w tym roku kończę oba związane z ochroną środowiska Oj..ale to niedobrze, że kark Cię boli, pytałam ostatnio mojej babki od aerobiku, bo właśnie mnie przy brzuszkach też najbardziej szyja boli- i ona powiedziała, że powinno pracować się barkami, a nie naprężać szyję- wtedy nie będzie bolała.
Masła używam normalnego (margaryny nie znoszę) Nie wyobrażam sobie jeść suchą kanapkę z np. serem czy wędliną (pół biedy z takimi serkami twarożkowymi, wtedy brak masła aż tak mi nie doskwiera)

No to cieszę się, że przekonałam Cię do twarożku- z rzodkiewką jest naprawdę pycha

[april:)]

ZDROWE TŁUSZCZE?

Nie unikajmy tłuszczy w diecie. Pomimo, że są one najbardziej kaloryczne (1 g tłuszczu to 9kcal, podczas gdy 1g białka oraz węglowodanów to 4kcal). Jednak tłuszcz, tłuszczowi nierówny.

Przede wszystkim unikajcie jak ognia tłuszczy trans. Powstają one przy utwardzaniu olejów roślinnych (czyli przy produkcji margaryny).Znajdują się one także we frytkach, chipsach, słodyczach (np. batonikach), majonezie, krakersach oraz produktach smażonych na wielokrotnie podgrzewanym oleju.

frytki.jpgmajonez_dukana_dieta-dukana1.jpg3.jpg

Dlaczego lepiej jest trzymać się od nich z daleka? Przede wszystkim powodują one wzrost naszej wagi, czyli tycie, a także są szkodliwe dla serca , podnoszą poziom złego cholesterolu, a obniżają poziom dobrego. Patrzcie na etykiety produktów, które kupujecie! Zwróćcie uwagę czy jest napisane na nich, że zawierają tłuszcze utwardzone, lub uwodornione- jeśli tak, są to właśnie tłuszcze trans!

Wybierajmy tłuszcze nienasycone!

oliwa.jpg057ab512-f62e-4007-944e-1811d63ebc54_20090828121742_Orzechy43.jpgolej-rzepakowy.jpgolej6.jpgawokado.jpg1183551.jpg

OMEGA-3: działają dobroczynnie na pracę mózgu i serca, wygląd naszej skóry, obniżają poziom złego cholesterolu, hamują rozwój nowotworów. Gdzie je znajdziemy? Przede wszystkim w morskich rybach, orzechach, oleju lnianym, nasionach soi.

OMEGA-6: wzmacniają nasz układ nerwowy, wspomagają odchudzanie, obniżają poziom złego cholesterolu, działają dobroczynnie na kondycję naszych włosów i paznokci. Gdzie je znajdziemy? W oleju sezamowym, kokosowym, słonecznikowym, kukurydzianym, arachidowym.

Uwaga!- nie nadają się do smażenia i obróbki wysokotemperaturowej. W jej wyniku powstają tłuszcze trans!!! (olejem, który nadaje się do smażenia, bez ryzyka jego przemiany chemicznej, jest olej rzepakowy, na nim możemy smażyć, bez obaw, że powstaną szkodliwe dla naszego zdrowia związki).


OMEGA-9: Również działają dobroczynnie na pracę naszego serca, obniżają poziom złego cholesterolu, podwyższają poziom dobrego, zmniejszają ryzyko zachorowania na raka piersi.
Gdzie je znajdziemy? W oliwie z oliwek, oleju rzepakowym, w awokado, migdałach i pistacjach.

[april:)]

Sposób na piękną figurę, to nie tylko dieta i ćwiczenia, ale także pielęgnacja kosmetyczna, zobaczcie co znalazłam w nowej gazetce Rossmana:

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg

:
Lirene Body- Exclusive balsam- 9,99 zł
Nivea- żel antycelulitowy do ciała- 29,99 zł
For Your Beauty- rękawica kąpielowa- 1,49zł
Eveline Slim- balsam modelujący- 11,49zł

Pozdrawiam serdecznie

[XNyaaX]

Ja dopiero na drugim roku jestem, za rok praca licencjacka, później mam nadzieję zrobić magistra i technika z farmacji taki mam plan, a jak będzie zobaczymy

Fajny pościk o tłuszczach, ciekawe bardzo, gratuluje pomysłu!
A co do Rossmana do proponuję jeszcze Dax Cosmetics Perfecty Extra Slim wyszczuplający

pozdrawiam

[april:)]

Witajcie,

Niestety nie zdążyłam dodać mojego piątkowego i sobotniego jadłospisu, na szczęście zapisałam sobie na kartce i przekazuję wam teraz

DZIEŃ 4- Co jadłam?

śniadanie:
dwie kromki chleba razoweg- jedna z chudą wędliną, a druga z twarogiem i łyżeczką miodu

II śniadanie:
jogurt naturalny z płatkami

obiad:
omlet z łyżką domowego dżemu jagodowego i jogurtem naturalnym

podwieczorek:
garść migdałów + serek homogenizowany naturalny

kolacja:
sałatka z awokado (ta sama co w czwartek

DZIEŃ 5- Co jadłam?

śniadanie:
twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem + dwie kromki razowego pieczywa, do picia gorzkie kakao

II śniadanie:
jogurt naturalny z garścią migdałów i orzechami włoskimi

obiad:
łosoś z grilla z oliwą z oliwek i czosnkiem + sałata

podwieczorek

wizyta u babci, która wepchnęła we mnie pół kawałka sernika (na szczęście kawałek był naprawdę mały, a odmówić nie dało rady)

kolacja:
dwie kromki razowego pieczywa z domową pieczenią i pomidorem

[agabil1]

no no April podziwiam za wytrwałość i systematyczność.

[april:)]

Napisane przez agabil1

no no April podziwiam za wytrwałość i systematyczność.

dziękuję staram się jak mogę i walczę z pokusami, które czekają na mnie na każdym kroku

[april:)]

Z tego wszystkiego, nie napisałam wam co jadłam wczoraj

A więc:

DZIEŃ 6- Co jadłam?


śniadanie:
jajecznica z 3 jajek ze szczypiorkiem + kromka orkiszowego pieczywa, do picia herbata owocowa

II śniadanie:
garść migdałów z połową jogurtu naturalnego + jabłko

obiad:
pieczone skrzydełka z kurczaka, mała porcja ziemniaków, sałata i brokuły + woda mineralna z cytryną

podwieczorek:
garść orzechów nerkowców z połową jogurtu naturalnego

kolacja:
dwie kromki razowego pieczywa z serkiem paprykowym i pomidorem + herbata zielona

[april:)]

Gdy nie mamy czasu na ćwiczenia??

Czasami bywa tak, że cały dzień jesteśmy poza domem, a wracamy do niego tak zmęczone, że po przyjściu rzucamy się na łóżko i pragniemy tylko sobie beztrosko poleżeć Albo, jeszcze gorzej- przychodzimy do domu i mamy masę rzeczy do zrobienia, a potem padamy ze zmęczenia do łóżka Czsami też po prostu nie mamy ochoty na zwykłe monotonne ćwiczenia. Co wtedy zrobić?

Jeśli mamy pracę biurową i mamy dogodne warunki, możemy poćwiczyć w przerwie w pracy- taki mały stretching w biurze Także siedząc możemy co jakiś czas napinać i rozluźniać mięśnie np brzucha.

Jeśli możemy zamieńmy auto/autobus którym dojeżdżamy do pracy/uczelni/szkoły na rower, lub przejdźmy tą drogę pieszo (jeśli jest to np. tylko kilka przystanków autobusowych).

Zamiast windy/ ruchomych schodów przejdźmy się schodami normalnymi- poćwiczą w tym czasie nasze nogi i pośladki

Doskonałą mobilizacją do ruchu jest także... pies. Sama coś o tym wiem. Deszcz, śnieg, wiatr, czy upał- wyjść na spacer z psem trzeba. I to nie tylko raz dziennie! Dzięki temu w niektóre dni zmuszam się do wyjścia na dwór, pomimo że pogoda do tego nie zachęca. A do tego dochodzą jeszcze długie spacery, by pies mógł się swobodnie wybiegać- a jaki będzie szczęśliwy, jeśli pobiegamy z nim[COLOR="Silver"]

[april:)]

DZIEŃ 7- Co jadłam?

Mija tydzień odkąd zaczęłam lepiej się odżywiać. Może nie widać tego jeszcze na zewnątrz, ale wewnątrz czuję się dużo lepiej i nie mam wyrzutów sumienia, że znów pochłonęłam paczkę chipsów czy batonika

śniadanie:
dwie kromki razowego pieczywa z serkiem paprykowym i pomidorem

II śniadanie:
podobnie jak wyżej- kanapka z dwóch kromek razowego pieczywa z tym samym serkiem

III śniadanie:
niestety tylko samo jabłuszko

obiad:
skrzydełka z wczorajszego obiadu tym razem wersja bez ziemniaczków

podwieczorek:
mrożona kawa, na którą zaprosił mnie Tż (no tu się nie popisałam, ale coż...)

kolacja:
serek homogenizowany naturalny z pokrojoną rzodkiewką

I kolejny grzech- nie miałam dziś czasu na moje 8minutówki Jutro obiecuję poprawę

Dobranoc

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez XNyaaX

Ja dopiero na drugim roku jestem, za rok praca licencjacka, później mam nadzieję zrobić magistra i technika z farmacji taki mam plan, a jak będzie zobaczymy

Fajny pościk o tłuszczach, ciekawe bardzo, gratuluje pomysłu!
A co do Rossmana do proponuję jeszcze Dax Cosmetics Perfecty Extra Slim wyszczuplający

pozdrawiam

ja na drugim roku jestem na tym drugim kierunku ale tam tylko do inżyniera planuję dociągnąć
Perfece Extra Slim miałam kiedyś- efekt potwornego zimna był nie do zniesienia

[PatkaM84]

Hej
Bardzo mi się spodobało to, co piszesz i życzę Ci wytrwałości

Jedną mam tylko uwagę nt. ćwiczeń - ostatnio rozmawiałam z moją koleżanką - instruktorką fitness i właśnie mi powiedziała (czego nie wiedziałam) że ćwiczenia powinno wykonywać się max 5 razy w tygodniu. Dlaczego? Bo mięśnie przeciążone nie będą już współpracować i coś w ten deseń. Minimum 2 dni mięśnie powinny odpoczywać

Napisane przez april:)

PONIEDZIAŁEK

Ćwiczenia z serii 8 minutes:

8 minute ABS

8 minute BUNS

8 minute LEGS

WTOREK

ćwiczenia z taśmami rozciągającymi (30min)
ćwiczenia z serii 8 minutes

ŚRODA

1,5h aerobiku

CZWARTEK

ćwiczenia z hantelkami i agrafką (40min)

PIĄTEK

ćwiczenia z serii 8 minutes
30 min na rowerku stacjonarnym

SOBOTA

aerobik w domu- 1h
bieganie z psem po lesie- min 30min
(+ opcjonalnie rower)

NIEDZIELA

odpoczynek

[april:)]

Napisane przez PatkaM84

Hej
Bardzo mi się spodobało to, co piszesz i życzę Ci wytrwałości

Jedną mam tylko uwagę nt. ćwiczeń - ostatnio rozmawiałam z moją koleżanką - instruktorką fitness i właśnie mi powiedziała (czego nie wiedziałam) że ćwiczenia powinno wykonywać się max 5 razy w tygodniu. Dlaczego? Bo mięśnie przeciążone nie będą już współpracować i coś w ten deseń. Minimum 2 dni mięśnie powinny odpoczywać

Dziękuję

Odnośnie ćwiczeń- to może faktycznie w takim razie pokombinuję, aby zrobić jeszcze jeden dzień wolnego, chociaż wydaje mi się, że moje ćwiczenia nie należą raczej do obciążających nadmiernie mięśnie, ale fakt, lepiej ich nie nadwyrężać

[april:)]

CO Z TYMI BOCZKAMI?!

Pewnie każda z was wie, co to są nieszczęsne boczki, lub inaczej zwane- oponki, czy uchwyty miłości

Co możemy zrobić oprócz diety, aby się z nimi rozprawić?

Oto kilka sposobów:

Podobno rewelacyjnie w tej kwesti sprawdza się hula-hop. Ja przyznam szczerze, że nie miałam okazji wypróbować tej metody. Z prostej przyczyny- nigdy nie potrafiłam kręcić hula-hopem Was jak najbardziej zachęcam Mówią, że wystarczy kilkanaście minut dziennie, aby osiągnąć oczekiwane efekty

1.jpghulahoop_02.jpg

A oprócz tego, pomogą nam skłony- za równo z pozycji stojącej, jak i siedzącej.

20098858.jpg

Nożyce- poziome oraz pionowe (leżymy na plecach, podnosimy nogi i machamy nimi albo w poziomie, albo w pionie- na pewno znacie to ćwiczenie)

5.jpg

Przydatne będą też brzuszki skośne- lewy łokieć wędruje do prawego kolana

0000001.jpg

Kolejnym ćwiczeniem, jest podnoszenie na zmianę wyprostowanych nóg, podczas leżenia na brzuchu

ci_swieta_1.jpg

Pozdrawiam

[PatkaM84]

Oj boczków nie lubimy...
Ostatnio takim hula hop z wypustkami kręciłam u koleżanki i trochę boli... Ona miała siniaki, ale to ma rozbijać tłuszcz no więc może trochę poboleć. Chyba sobie kupię takie

[XNyaaX]

Wiele moich koleżanek cierpi przez hula hop z powodu siniaków..
Ja jednak dziś zjadłam batona, ale to pierwszy w tym tygodniu, jadłam też paluszki, hamburgera i frytki, ale przecież to tylko raz mi się zdarzyło w tym ygodniu więc o i tak bardzo dobrze
Dużo piję wody mineralnej niegazowanej, ale ćwiczę kiedy mi się chcę..;/ i tu jest problem i to robię same ABS, bo reszty stwierdziłam, że mi nie trzeba, bo dużo spaceruję i biegam po schodach
A co do pieska fak, fajnie pobiegać z nim na takim dłuższym spacerku, ale z moim się nie da - ucieka, głupieje i zaraz telepie się z zimna jak galaretka, mój miniaturowy ratler hehehe taka już jego natura

a jpo ćwiczeniach już widać jakieś efekty?

[april:)]

Napisane przez PatkaM84

Oj boczków nie lubimy...
Ostatnio takim hula hop z wypustkami kręciłam u koleżanki i trochę boli... Ona miała siniaki, ale to ma rozbijać tłuszcz no więc może trochę poboleć. Chyba sobie kupię takie

odnośnie siniaków-trzeba trochę pocierpieć dla urody

Napisane przez XNyaaX

Wiele moich koleżanek cierpi przez hula hop z powodu siniaków..
Ja jednak dziś zjadłam batona, ale to pierwszy w tym tygodniu, jadłam też paluszki, hamburgera i frytki, ale przecież to tylko raz mi się zdarzyło w tym ygodniu więc o i tak bardzo dobrze
Dużo piję wody mineralnej niegazowanej, ale ćwiczę kiedy mi się chcę..;/ i tu jest problem i to robię same ABS, bo reszty stwierdziłam, że mi nie trzeba, bo dużo spaceruję i biegam po schodach
A co do pieska fak, fajnie pobiegać z nim na takim dłuższym spacerku, ale z moim się nie da - ucieka, głupieje i zaraz telepie się z zimna jak galaretka, mój miniaturowy ratler hehehe taka już jego natura

a jpo ćwiczeniach już widać jakieś efekty?

Przestawić się na zdrowe odżywiania jest bardzo trudno, jeśli wcześniej bez namysłu sięgało się po rzeczy typu frytki, chipsy, batoniki itd...Jeśli jednak widzisz postępy- czyli jesz mniej tego typu przekąsek, to jest dobrze
Ja sama też mam chwile słabości- np wczoraj zjadłam 5 herbatników Po prostu się na nie rzuciłam

U mnie póki co waga stoi w miejscu- jednak nie oczekiwałam cudów, po tygodniu jako takiej diety i ćwiczeń. A odnośnie ćwiczeń- to muszę się zmobilizować, bo mam chyba kryzys i ciężko mi się do nich zabrać

[XNyaaX]

wczoraj robilam aerobic tae bo billy blanka, polecam serdecznie!

[april:)]

DZIEŃ 9- Co jadłam?

śniadanie:
serek homogenizowany waniliowy + kromka razowego pieczywa

II i III śniadanie:
kanapka z chleba razowego z polędwicą sopocką i pomidorem

obiad:
zupa warzywna mojej mamy, oraz 5 herbatników

kolacja:
dwie kromki razowego pieczywa, z chudą wędliną i serkiem chrzanowym, pomidor

[april:)]

ZDROWE PRZEKĄSKI

Czyli, co zjeść, jeśli najdzie nas ochota, aby coś pochrupać, a walczymy o piękną figurę Mnie taka ochota dopada najczęściej, wieczorem podczas oglądania filmu. Aby aż tak bardzo nie doskwierał mi brak popcornu czy chipsów, wybieram ich zdrowsze zamienniki

Oto kilka propozycji:


-wszelkiego rodzaju orzechy- bogate w kwasy tłuszczowe wielonienasycone, zawierają błonnik pokarmowy, cenne witaminy i składniki mineralne

c3_orzechy_wcale_nie_wloskie.jpg057ab512-f62e-4007-944e-1811d63ebc54_20090828121742_Orzechy43.jpg

-nasiona słonecznika: bogate w witaminy i cynk, dobroczynnie wpłyną na wygląd naszej cery

000012033677.jpg930564026.jpg

- pestki dyni: poprawiają wygląd naszej cery oraz włosów, polecane szczególnie mężczyznom (posiadają właściwości hamujące rozwój raka prostaty)

pumpkin-seed__small.jpgdynia_pestki_1.jpg

- suszone owoce np. morele, jabłka, śliwki, banany: zawierają mnóstwo cennych witamin oraz błonnik

dried_fruits2.jpg7bc79a96-e932-4b0c-8b39-7662c549a342_20100226123704_Chipsy.jpg

- marchweka np. pokrojona w plasterki: zawiera mnóstwo witamin i minerałów, oraz beta karoten, związki zawarte w marchewkach regulują pracę żołądka, oraz poprawiają metabolizm

marchew-300x224.jpgEtsCFGRgeCxxZsh6CfWrJotcorpVv6.jpg

[april:)]

DZIEŃ 10- Co jadłam?

śniadanie:
bułka wieloziarnista z serkiem paprykowym i pomidorem

II śniadanie:
bułka wieloziarnista z polędwicą sopocką i pomidorem

obiad:
pół średniej pizzy (proszę o baty)

podwieczorek:
garść migdałów i suszonych daktyli z jogurtem naturalnym

kolacja:
1 jajko na twardo, kromka pumpernikla, pomidor

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

CIEKAWE LINKI


Oblicz swoje BMI

kaloryczność produktów- portal "ile waży...?"

indeks glikemiczny

[XNyaaX]

mam 3kg niedowagi, tyle brakuje mi do minimum

<BATY ZA PIZZE!!!> )))

[april:)]

DZIEŃ 11- Co jadłam?

śniadanie:
twarożek z rzodkiewką + kromka razowego pieczywa

II śniadanie:
garść migdałów i daktyli

obiad:
ryba zapiekana w sosie śmietankowo-serowym

podwieczorek:
pomarańcza + garść orzechów włoskich i pół jogurtu naturalnego

kolacja:
dwie kromki razowego pieczywa- z polędwicą sopocką i serem owczym Ricotta

DZIEŃ 12- Co jadłam?

śniadanie:
dwie cielęce parówki, musztarda, dwie kromki razowego pieczywa, pomidor i rzodkiewki

II śniadanie:
garść pistacji + jabłko

obiad:
mięso mielone w sosie z cukinią i bakłażanem

podwieczorek:
garść pistacji + garść daktyli

kolacja:
dwie kromki chleba wieloziarnistego z serem żółtym i pomidorem

Dodam też, że niestety w weekend nie miałam okazji poćwiczyć

Jutro biorę się do pracy

[april:)]

BŁONNIK

Jest to złożony węglowodan, który występuje przede wszystkim w produktach pochodzenia roślinnego.

Nie trawimy go i nie wchłaniamy- w związku z tym nie dostarcza nam energii, ale za to jest bardzo istotny w procesach metabolizmu. Pokarmy bogate w błonnik tworzą korzystne podłoże dla rozwoju prawidłowej flory bakteryjnej, przyspieszają perystaltykę jelit, zwiększają uczucie sytości i hamują uczucie głodu.

Błonnik obniża także zawartość cholesterolu, chroni przed nowotworami jelit.

Gdzie znajdziemy błonnik? W suszonych owocach, ziarnach zbóż, otrębach, razowym pieczywie, nasionach roślin strączkowych, warzywach kapustnych.

[april:)]

WITAMINKI

W zdrowym ciele,zdrowy duch Aby osiągnąć piękne, zadbane ciało, potrzebujemy dawki witamin- to właśnie one sprawią, że nasza skóra będzie piękna, włosy lśniące, a paznokcie niełamliwe

witamina A:
przeciwdziała chorobom oczu, zapewnia dobry stan skóry, włosów
znajdziemy ją w: tranie, tłustych rybach, żółtkach jajek, maśle, marchewce, pomidorach

witamina D:
wpływa na budowę kości, zębów,
znajdziemy ją w: maśle, żółtkach jajek, tranie, tłustych rybach

witamina E:
hamuje proces starzenia się komórek ogranizmu, przyspiesza gojenie ran, zapobiega bezpłodności
Znajdziemy ją w: ziarnach zbóż, olejach roślinnych, orzechach, maśle

witamina C:
niezbędna przy odnowie dziąseł, skóry, przyspiesza gojenie ran, wzmacnia odporność, łagodzi objawy zmęczenia
Znajdziemy ją w : truskawkach, porzeczkach, cytrusach, pomidorach

witamina B1:
zmacnia układ nerwowy, mięśnie, serce,
Znajdziemy ją w: drożdżach, pełnoziarnistych pieczywie, płatkach owsianych, orzechach

witamina B2:
polepsza wzrok, dba o zdrową skórę, paznokcie, włosy,
Znajdziemy ją w: mleku, jogurtach, serach, mięsie, rybach

witamina PP
pomaga w utrzymaniu zdrowej skóry
znajdziemy ją w : chudym mięsie, rybach, figach, śliwkach

witamina B6:
przeciwdziała zaburzeniom nerwowym i zmianom skórnych
Znajdziemy ją w: rybach, orzechach, drobiu, ziarnach zbóż

witamina B12
wzmacnia układ nerwowy, poprawia koncentrację, pomaga regeneracji krwinek czerwonych
Znajdziemy ją w: jajkach, mleku, mięsie, serach

[april:)]

widzę, że wczorajsze posty zniknęły, nie pozostaje mi nic innego jak jeszcze raz napisać post o bakłażanach

Nadal jestem w środku przedświątecznego zamętu- sprzątanie, pieczenie itd itd.
A jak tam u was przygotowania świąteczne?
Tylko mi tam nie podjadać pyszności, które szykujecie