Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-13, 09:37   #31
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
ja bym chciała karmić piersią, bez bawienia się w laktator, bo mnóstwo czasu to zjada, ale cóż zrobić.

martwię się teraz, bo wycofana została witamina D, ta w kapsułkach, a ja tyle jej podawałam jeszcze wczoraj kapsułkę http://kontakt24.tvn.pl/temat,apteki...l?categoryId=2

"Powyższa wada produktów nie stwarza zagrożenia dla życia lub zdrowia"
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 11:02   #32
asioczka
Zadomowienie
 
Avatar asioczka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 837
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
ja daje vitaD (ten w kropelkach)

wprawdzie ja samamym laktatorem nie karmie (tylko teraz sciagam w pracy i daje malej do żłobka), ale syna wykarmilam w nakładkach i szczerze mówiac mialam tyle mleka że musiałam sciągać, nabawiłam sie zapalenia, ropnia, cięli mi przewody mlekowe... wiec w bajki mozna wlozyc ze nakładki powoduja zmniejszanie mlkea. jak juz to nie u kazdego (a ja wyłam z poranionych - przystawienie połoznej!- brodawek i az karmic nie chcialam...). wiec asioczka moze to jakis pomysł. wiem tez ze jest jakis system medeli na płaskie sutki, laska z sali uzywała i chwalila sobie. no i są systemy SNS medeli (karmisz ni to piersia ni butelka, za pomoca rurek leci dodatkowo mleko, ale dziecko cos zlapac musi - brodawke)
a jakie mialas nakladki?
__________________
Maja jest z nami od godziny 1.40 dnia 18.11.2009 : D
Majusia

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaqps60jfvd5cq.png Natka 16.06.2012
asioczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 11:52   #33
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

chyba aventa. rozmiar M
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 11:53   #34
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

SNS też mogę polecić. Używałam ok 4 razy i od razu widać było efekty. Dzięki temu, uporowi, wiecznemu przystawianiu itp przeszliśmy z dokarmiania ( zaawansowanego) na samą pierś + butla na dalsze wyjścia gdzie nie ma możliwości nakarmić lub mama nie chce świecić cycem
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 12:14   #35
miamore999
Zakorzenienie
 
Avatar miamore999
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

ooo widzę, że wątek dla mnie!
choć co prawda już nie karmię, ale dzielnie przez pół roku co 3-4 godziny walczyłam RĘCZNYM laktatorem nie wiem czemu się tak zawzięłam, ale póki było mleka to odciągałam, najgorzej było w nocy, mała spała a ja didu didu ściągam. o elektrycznym nie pomyślałam, bo początkowo nawet nie myślałam, że tak będę karmiła córkę moją a potem nie wiedziałam na ile jeszcze starczy mi sił i czy opłaca się grubę pieniądze inwestować. kupę czasu na to ściąganie codziennie marnowałam, dałam radę tylko dzięki mamie, która zajmowała się dzieckiem jak ja ściągałam.
pozdrawiam was dziewczyny!
__________________
Ola
12.03.2011
miamore999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 14:22   #36
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
dziewczyny jak Wy dużo ściągacie!! ja to i przystawiam i po każdym karmieniu opróżniam pierś do pusta i w międzyczasie jak starsza pozwoli i max 150-180 uciągnę raz dziennie, a później to już tylko po 50-60 ml

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Laktator mam Medela swing elektryczny.
Nie koniecznie dużo, jak przystawiasz dziecko to nie wiesz ile zje ja po przerwie od 22 do 4 rano ściągam jakieś 130 czasem 160ml a potem w ciągu dnia też takie drobne lecą max po 80.

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
ja jednorazowo sciagalam po 240 ml, a doilam sie co 3-4 h. tez slyszalam ze jak mlodej nie bede w ogole przystawiac to laktacja mi zaniknie, sralis magdalis w szpitalu mnie zalatwili tak ze siedzialam dodatkowy dzien przez cycki, mialam twarde jak kamienie, malo sie zapalenia nie dorobilam. zadna nie raczyla przyjsc i pokazac mi jak prawidlowo przystawic malą. na szczescie mojej matki kolezanka pracuje tam na noworodkach, to bedac na urlopie, przychodzila do mnie do szpitala i mi pomogla rozpracowac piersi. szczerze to nie rozumiem po co ta cala nagonka na karmienie piersia :/ ja jak mialam dosyc karmienia, to wszyscy do okola wymuszali to na mnie, a ja nic tylko ryczalam po katach.
Kurcze jak ja to dobrze znam, już dawno bym odpuściła ale jak tylko o tym wspomnę to mój mąż wali hasła typu: no to trzeba będzie się nastawić na to że mała będzie ciągle chorować a ja się czuje podle i ściągam dalej

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
ja daje vitaD (ten w kropelkach)

wprawdzie ja samamym laktatorem nie karmie (tylko teraz sciagam w pracy i daje malej do żłobka), ale syna wykarmilam w nakładkach i szczerze mówiac mialam tyle mleka że musiałam sciągać, nabawiłam sie zapalenia, ropnia, cięli mi przewody mlekowe... wiec w bajki mozna wlozyc ze nakładki powoduja zmniejszanie mlkea. jak juz to nie u kazdego (a ja wyłam z poranionych - przystawienie połoznej!- brodawek i az karmic nie chcialam...). wiec asioczka moze to jakis pomysł. wiem tez ze jest jakis system medeli na płaskie sutki, laska z sali uzywała i chwalila sobie. no i są systemy SNS medeli (karmisz ni to piersia ni butelka, za pomoca rurek leci dodatkowo mleko, ale dziecko cos zlapac musi - brodawke)
Dobrze wiedzieć, mam nadzieję że jeszcze kiedyś będę w ciąży i pewnie tak będę wtedy walczyć. Niby laktator wyciąga brodawki ale nie ma co się czarować - one się potem znów chowają a przy 2 dzieci czuję że nie będzie czasu na laktator
Są wkłądki medeli do wyciągania brodawek jeszcze w trakcie ciąży ale ja nie zamierzam ich stosować. Drażnienie brodawek powoduje uwalnianie oksytocyny a to zdaje się rozwiera szyjkę macicy i utrata ciąży na własne życzenie. Mój gin stanowczo mi zabronił majstrowanie przy brodawkach w ciąży.
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 14:55   #37
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
Kurcze jak ja to dobrze znam, już dawno bym odpuściła ale jak tylko o tym wspomnę to mój mąż wali hasła typu: no to trzeba będzie się nastawić na to że mała będzie ciągle chorować a ja się czuje podle i ściągam dalej



Dobrze wiedzieć, mam nadzieję że jeszcze kiedyś będę w ciąży i pewnie tak będę wtedy walczyć. Niby laktator wyciąga brodawki ale nie ma co się czarować - one się potem znów chowają a przy 2 dzieci czuję że nie będzie czasu na laktator
Są wkłądki medeli do wyciągania brodawek jeszcze w trakcie ciąży ale ja nie zamierzam ich stosować. Drażnienie brodawek powoduje uwalnianie oksytocyny a to zdaje się rozwiera szyjkę macicy i utrata ciąży na własne życzenie. Mój gin stanowczo mi zabronił majstrowanie przy brodawkach w ciąży.
pogrubione - g.no prawda! kolejny mit (zaraz za tym ze po butli z kaszką dziec bedzie spac cała noc ) przetestowany na moim dziecku. karmilam i chorowal łącznie z alergią, zapaleniami oskrzeli itd. powodem nie bylo to ze karmie a to ze do zlobka chodzi. i tyle! a karmiłam, doił az miło i chorował... teraz karmie małą i (poza wieksza alergia ) mniej choruje na choroby układu oddechowego. widicznie taki typ

a te wkładki to wlasnie laska jedna na oddziale połozniczym nosila po porodzie i tuż przed przystawieniem dziecka sciagala. tylko trzeba mega szybko przystawic zanim brodawka wciagnie się spowrotem w cycek
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-13, 15:45   #38
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
"Powyższa wada produktów nie stwarza zagrożenia dla życia lub zdrowia"
a tak pisza czasem tylko ale dowiedzialam sie od ciotki farmaceutki, ze chodzilo o to, ze bylo za malo wit.d niz bylo napisane

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
Nie koniecznie dużo, jak przystawiasz dziecko to nie wiesz ile zje
waze dziecko przed karmieniem i po, wiec wiem ile zjadlo. max. 60 ml zjada z obu piersi a ja jeszcze ok. 80 ml odciagam.
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 19:17   #39
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

oj jak sobie przypomnę pierwsze dni po porodzie...
moja córka miała histerię cyckową, serio, na dzień dobry darła się przy cycku, jak tylko położne przystawiając ją zbliżały dziecko do piersi.
Nie mam pojęcia dlaczego.
Ja sama się nie nastawiałam w ciąży jakoś szczególnie na karmienie czy niekarmienie piersią.
Ale jak zoabczyłam, że ona NIE CHCE mojej piersi to dopadł mnie dół.
Wszystkie pielęgniarki próbowały i nic. Dziecko było na NIE.
Oczywiście dokarmiały ją butlą. Nie przeszkadzało mi to, ale dołowałam się jej niejedzeniem mojego mleka.
Na koniec to już modliłam się by być w domu, bo te nieudolne próby przystawiania mnie rozstrajały.
Ostatniego dnia jedna z pielęgniarek poleciła nakładki Avent.
Kupiłam, Przystawiłam. Mała zaczęłs ssać, choć na początku ssała ślinę
Nie wierzyłam że się uda, ale opanowała mnie determinacja. Ogromna.
I tak próbowałam, z nakładką jako tako szło, choć i butla szła w ruch na początku zwłaszcza w nocy.
Potem się zawzięłam. I tylko nakładki. I mała załapała. A potem stopniowo próbowałyśmy bez nakładek.
I powiem Wam, że nie wiem jak, ale moje dziecko tak pięknie zaczęło jeść z piersi bezpośrednio i je nadal, a ma 8 miesięcy.
Laktatora używałam do odciągania gdy w nocy mleko rozsadzało mi piersi. Avent ręczny, mogę polecić.
Jechać tylko na laktatorze - przyznam, że nie chciałoby mi się. Pierś o wiele wygodniejsza.
Wróciłam do pracy i nie ściągam. Piersi się uregulowały. Czy mleko zaniknie? Nie wiem, ale jestem zdania, że natura jest mądrzejsza niż my wszystkie razem wzięte.
Dziecko jeśli będzie chciało - wyssie. Piersi mam mięciutkie po 8 godzinach niessania, a jak małą dostawię to czuję jak pokarm napływa.
I wiem, że laktatorem bym nie ściągnęła kropelki.
Także nie ma co się sugerować ilością ściąganego mleka! Laktator nie pobudza produkcji mleka tak jak ssanie dziecka.
I uważam, że nie ma czegoś takiego jak ścięgnięcie mleka do pusta. No kurde nie ma. Po prostu laktator nie jest w stanie w pewnym momencie wyciągnąć mleka, i to go różni od naszych maleństw.
Aha, ja bym zrezygnowała z ważenia dziecka przed i po jedzeniu. To tylko nakręca nasze obawy.
Kurcze jest tyle mitów nt karmienia i tak słaby dostęp do profesjonalnej pomocy, że naprawdę szkoda.
Życzę ściągającym dziewczynom powodzenia, ale jednocześnie polecam tym na początku działalności laktatorowej ,aby uwierzyły w moc swoich piersi i siłę swoich małych ssaków

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
a tak pisza czasem tylko ale dowiedzialam sie od ciotki farmaceutki, ze chodzilo o to, ze bylo za malo wit.d niz bylo napisane

waze dziecko przed karmieniem i po, wiec wiem ile zjadlo. max. 60 ml zjada z obu piersi a ja jeszcze ok. 80 ml odciagam.
Seona, moje dziecko było i jest mistrzem sprintu w ssaniu. 5 min max! Dostawiałam na żądanie. Fakt, że to ograniczało moją mobliność bez dziecka, bo mała butli nie chciała.
I nie sądzę aby chciała zjeśćdłużej, więcej. Takie kmiała potrzeby, mało a często.
Chyba że nie możesz sobie pozwolić na taką dyspozycyjność ze względu na dwójkę dzieci. Ja byłam na wyłąśczność swpojego dziecka 24h/dobę, ale też miałam taką możliwość, bo to moje jedyne dziecko.
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 19:35   #40
asioczka
Zadomowienie
 
Avatar asioczka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 837
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

irmith ja juz wspominalam, ze karmilam moja mala krotko. a jest zdrowa jak rydz(tfu tfu)! do tej pory ( a ma ponad dwa latka), przeszla 3dniowke i poprzedniej zimy zapalenie krtani i gardla. tej zimy miala tylko katarzysko porzadne i tyle.
moj tz jak we dwie plakalysmy przy karmieniu wypalil z tekstem : dziecko mi chcesz zaglodzic, a siebie wykonczyc?? i polecial do sklepu po mm.
ale teraz mam zamiar sie nie dac zadnym tekstom glupim i naciskom. bardzo cche karmic i wierze, ze sie uda!
__________________
Maja jest z nami od godziny 1.40 dnia 18.11.2009 : D
Majusia

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaqps60jfvd5cq.png Natka 16.06.2012

Edytowane przez asioczka
Czas edycji: 2012-03-13 o 19:36
asioczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 19:47   #41
Villa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 68
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Czasem mam dziwne mysli ze nie zrobiłam wszystkiego zeby moje dziecko ssało piers,choc do 4 miesiaca ssało głównie w nocy.Wizja poobgryzanych do krwi brodawek, w których ciagle były stany zapalne i widok mojego dziecka odstawionego od piersi z cała buzka zakrwawiona z peknietej brodawki skutecznie pchała mnie do sciagania laktatorem,a potem moje dziecko przestało chciec piers niestety.Czasem łapie doła z tego powodu,ale chyba przez len laktator nie jestem gorsza mama
Villa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-13, 19:54   #42
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez Villa Pokaż wiadomość
Czasem mam dziwne mysli ze nie zrobiłam wszystkiego zeby moje dziecko ssało piers,choc do 4 miesiaca ssało głównie w nocy.Wizja poobgryzanych do krwi brodawek, w których ciagle były stany zapalne i widok mojego dziecka odstawionego od piersi z cała buzka zakrwawiona z peknietej brodawki skutecznie pchała mnie do sciagania laktatorem,a potem moje dziecko przestało chciec piers niestety.Czasem łapie doła z tego powodu,ale chyba przez len laktator nie jestem gorsza mama
Villa wygoń te myśli. Ja nie oceniam mam pod kątem tego jak karmią. Każda z nas ma inne dziecię. Moje akurat jak już się przekonało do piersi, to prawidłowo ssało i nie miałam takich problemów. Udało nam się.
Zrobiłaś tyle ile mogłaś, ba wzięłaś się za laktator! A to dla mnie byłaby udręka i pewnie wrzuciłabym już na mm.
Nie oceniajmy siebie jako matki tylko pod kątem tego jak karmimy.

Czas szybko leci, a nasze maleństwa lada moment będą siedzieć przy stole ze schabowym i o mleku mowy nie będzie
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 20:04   #43
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
a tak pisza czasem tylko ale dowiedzialam sie od ciotki farmaceutki, ze chodzilo o to, ze bylo za malo wit.d niz bylo napisane

waze dziecko przed karmieniem i po, wiec wiem ile zjadlo. max. 60 ml zjada z obu piersi a ja jeszcze ok. 80 ml odciagam.
A to chyba gdzieś pisali o tym.
Więc chyba nic szkodliwego dostać mniej. Niektórzy w ogóle nie łykają...

Cytat:
Napisane przez Villa Pokaż wiadomość
Czasem mam dziwne mysli ze nie zrobiłam wszystkiego zeby moje dziecko ssało piers,choc do 4 miesiaca ssało głównie w nocy.Wizja poobgryzanych do krwi brodawek, w których ciagle były stany zapalne i widok mojego dziecka odstawionego od piersi z cała buzka zakrwawiona z peknietej brodawki skutecznie pchała mnie do sciagania laktatorem,a potem moje dziecko przestało chciec piers niestety.Czasem łapie doła z tego powodu,ale chyba przez len laktator nie jestem gorsza mama
Oj to chyba źle przystawiane było maleństwo. Przechodziłam to samo.
Myślę, że dla mam - które mają podobny problem warto polecić system SNS medeli lub doaradcę laktacyjnego

Nie jesteś. Każda z nas jest wspaniałą mamą. Niezależnie od tego czy karmi piersią czy butelką.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.

Edytowane przez cotynato
Czas edycji: 2012-03-13 o 20:06
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 08:40   #44
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

czytam sobie was i ... leci mi mleko wiec musze rpzestac bo w pracy jestem poza tym - mi laktacja sie wladcza juz jak widze dziecko, a nawet jak skręcam laktator (no leci ze mnie jak z kranu!)

i jeszcze cos: niewazne jak karmimy, wazne ze dzieci sa zadowolone (i my tez). dziecko nie potrzebuje mtaki idealenej tylko wystarczajaco dobrej!
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 12:03   #45
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
czytam sobie was i ... leci mi mleko wiec musze rpzestac bo w pracy jestem poza tym - mi laktacja sie wladcza juz jak widze dziecko, a nawet jak skręcam laktator (no leci ze mnie jak z kranu!)

i jeszcze cos: niewazne jak karmimy, wazne ze dzieci sa zadowolone (i my tez). dziecko nie potrzebuje mtaki idealenej tylko wystarczajaco dobrej!
Ja czytam i płaczę to głupie że jedne matki mają full pokarmu ale przestawiają dzieci na mm zaraz po wyjściu ze szpitala bo im się nie chce bawić a te co nie mają albo nie mogą cierpią że nie karmią i czuja się niepełnowartościowe że o walczących jak my nie wspomnę. Ja ciągle myślę że moja mała mniej by płakała gdybym ją piersią karmiła takie pierdoły się wkłada do głów przyszłym matkom ale jak już marmutita pisała dzieci zaraz schaba będą wciągać i mam nadzieję że trauma mleczna szybko minie

Villa musimy sobie powtarzać że jesteśmy najlepszymi mamami jakie nasze maluchy mogły dostać. Kochamy je mocno, gdyby nie ściągałybyśmy? raczej nie
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 14:29   #46
Kontusz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Dziewczyny, nie dajmy sobie wmówić, że jesteśmy gorszymi mamami!
Myślę, że raczej powinnyśmy być z siebie dumne, bo walczymy, spędzamy długie godziny na ściąganiu, żeby dać naszym dzieciaczkom to, co dla nich najlepsze.

pozdrawiam Was wszystkie serdecznie
Kontusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 14:41   #47
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

cześć ja też mogę się do Was przyłączyć, bo prawie od początku ściągam pokarm laktatorem ręcznym
Mój synek od razu po urodzeniu załapał jedzenie z piersi (ale tylko jednej, bo druga miała wklęsłą brodawkę) i 2 dni jadł pięknie potem 3 dni na naświetlaniach żółtaczkowych i karmienie butlą (pokarm mój, odciągany, ew. mm)... potem walka o powrót do piersi i dzięki nakładkom się udało
Ale po jakichś 2-3 tygodniach po każdym jedzeniu wrzask głodowy i w ruch poszło mm on głodny, mój pokarm przez niego dosłownie przelatywał nie dając sytości
No i po każdym karmieniu, a teraz co ok. 3 godziny ściągam pokarm laktatorem, bo jak widzę ile mleczka jest to widzę czy się najadł no a pierś dostaje 2-3 razy dziennie, widzę, że lubi pojeść i przytulić się do ciała
No i z początku myślałam, że mój pokarm jest kiepski, że dziecko nie jest syte, ale po butli śpi ładnie kilka godzin, więc jest ok

Dużo z tym zachodu, ale zamierzam tak robić ile tylko zdołam
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 15:03   #48
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
cześć ja też mogę się do Was przyłączyć, bo prawie od początku ściągam pokarm laktatorem ręcznym
Mój synek od razu po urodzeniu załapał jedzenie z piersi (ale tylko jednej, bo druga miała wklęsłą brodawkę) i 2 dni jadł pięknie potem 3 dni na naświetlaniach żółtaczkowych i karmienie butlą (pokarm mój, odciągany, ew. mm)... potem walka o powrót do piersi i dzięki nakładkom się udało
Ale po jakichś 2-3 tygodniach po każdym jedzeniu wrzask głodowy i w ruch poszło mm on głodny, mój pokarm przez niego dosłownie przelatywał nie dając sytości
No i po każdym karmieniu, a teraz co ok. 3 godziny ściągam pokarm laktatorem, bo jak widzę ile mleczka jest to widzę czy się najadł no a pierś dostaje 2-3 razy dziennie, widzę, że lubi pojeść i przytulić się do ciała
No i z początku myślałam, że mój pokarm jest kiepski, że dziecko nie jest syte, ale po butli śpi ładnie kilka godzin, więc jest ok

Dużo z tym zachodu, ale zamierzam tak robić ile tylko zdołam
Walcz kochana ja się bawię już 5 miesięcy

Dziewczyny macie jakiś system ściągania? Ja ciągle męczę 7-5-3 choć ostatnio to coraz częściej jest 7-5 bo przy 3 już nic nie leci :/
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 15:20   #49
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

sciagam 10 minut z drobnymi przerwami, bez systemu raczej
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-14, 15:59   #50
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Matko ja mam sklerozę jeszcze miałam pytać po czym poznajecie że pokarm się pojawia?

ja piersi twarde jak kamień mam tylko po nocnej przerwie a w ciągu dnia czuję takie wbijające się igły
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 16:10   #51
Villa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 68
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Na poczatku jak sciagałam mleko robilam to systemem 7 - 5 - 3,ale pózniej przestałam i sciagałam najpierw jedna piers do konca potem druga,robie to zreszta tak do tej pory,zauwazyłam tylko jedna rzecz jezeli sciagasz co 3 godziny trzeba robic to co 3 godziny zawsze nawet w nocy bo jak sie sciaga kiedy sie chce to mleko zanika przynajmniej u mnie tak było.Rasz sciagałam raz nie i miałam malutko pokarmu,potem zaczełam to robic regularnie i mleko powróciło.Od wczoraj ściagam co 8 godzin.W koncu mam wiecej czasu dla dziecka
Villa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 19:06   #52
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Ja mam mniej więcej ustalone godziny ściągania, już jestem tak przyzwyczajona że sama się w nocy budzę co 8 godzin to trzy razy na dobę tylko zazdraszczam kiedy zaczęłaś zmniejszać ilość ściągań? Ja bym się ograniczyła do 5 (teraz6) ale boję się że zaraz stracę pokarm. Swoją drogą za 3 tygodnie czeka mnie jazda samochodem przez całą polskę, ciekawe jak ze ściąganiem będzie
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 19:30   #53
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Irmith, ja czuje napływające mleko to wtedy staram się ściągać od razu. Nie ściągam o stałych porach. Jak mam chwile to ściągam. Jak na razie (odpukać) mleko jest.
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 20:21   #54
Villa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 68
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
Ja mam mniej więcej ustalone godziny ściągania, już jestem tak przyzwyczajona że sama się w nocy budzę co 8 godzin to trzy razy na dobę tylko zazdraszczam kiedy zaczęłaś zmniejszać ilość ściągań? Ja bym się ograniczyła do 5 (teraz6) ale boję się że zaraz stracę pokarm. Swoją drogą za 3 tygodnie czeka mnie jazda samochodem przez całą polskę, ciekawe jak ze ściąganiem będzie
U mnie to bylo tak ze dwa miesiace sciagałam co 3 godziny 2 miesiace sciagalam co 4, potem 2 mce co 5,miesiac co 6 no i teraz co 8 godzin,ale wydaje mi sie ze to zdecydowanie za rzadko zeby utrzymac laktacje, zreszta ja sie juz pomału żegnam ze sciaganiem bo od kwietnia wracam do pracy,wtedy bede sciagac co 12 godzin,zobacze ile jeszcze zdołam wyprodukowac.Jakos emocjonalnie zwiazałam sie z moim laktatorem,nie moge przestac go uzywac:
Najlepiej wspominam okres sciagan co 6 godzin fajne godziny byly i czasu bylo sporo no i mleka tez duzo,dla mojego małego żarłoka.
Villa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 21:47   #55
MissZuzia
Zadomowienie
 
Avatar MissZuzia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez miamore999 Pokaż wiadomość
ooo widzę, że wątek dla mnie!
choć co prawda już nie karmię, ale dzielnie przez pół roku co 3-4 godziny walczyłam RĘCZNYM laktatorem nie wiem czemu się tak zawzięłam, ale póki było mleka to odciągałam, najgorzej było w nocy, mała spała a ja didu didu ściągam. o elektrycznym nie pomyślałam, bo początkowo nawet nie myślałam, że tak będę karmiła córkę moją a potem nie wiedziałam na ile jeszcze starczy mi sił i czy opłaca się grubę pieniądze inwestować. kupę czasu na to ściąganie codziennie marnowałam, dałam radę tylko dzięki mamie, która zajmowała się dzieckiem jak ja ściągałam.
pozdrawiam was dziewczyny!
super że masz pomoc - ja musze się nieźle nagimnastykowac w dzień żeby udało się ściągnąć kiedy on spi albo jest w miare spokojny i moze grzecznie lezec obok
no i zero czasu na odpoczynek ,o spaniu w dzień z dzieckiem nie moze byc mowy bo mleko czeka no ale robie to dla niego i poki mam mleko to bede to robic
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png

było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58
MissZuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 00:24   #56
Blanszor
Rozeznanie
 
Avatar Blanszor
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 594
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Witam Karmiące Piersią Inaczej

również dołączam do grona - ściągam 2,5 miesiąca. Pierwszy miesiąc ręcznym Aventem, a potem Medelą Mini Electric. Na początku czasem dokarmiałam synka Enfamilem, a teraz Bebilonem Pepti. Mały zjada 6-7 butelek dziennie, z czego co najmniej 3 to moje mleko. Ściągam pokarm różnie, najczęściej co 4-5h ale zdarza się i 10h przerwa. Dziennie wychodzi ok. 400-500 ml.

Alan urodził się przez cc. W cycach była pustynia, ale ładnie ssał (na początku ssał siarę i mu wystarczyło, ale po trzech dniach się wkurzył i był po prostu głodny). Pustynia trwała 6 dni, pokarm pojawił się w 7 dobie. Ale już pokochał butelkę, więc jak tylko pokarm się pojawił zaczęłam odciągać i karmić go moim mleczkiem. Do 6 tygodnia starczało go bez problemu, teraz mały je więcej to muszę dokarmiać go mm.

Jak dostałam pokarmu, to przystawiałam przez tydzień małego do piersi, był wrzask ale trochę jadł. Pewnie jakbym trochę powalczyła, to bym karmiła piersią bezpośrednio. Ale nie złapałam bakcyla - karmienie piersią mi się nie podoba. Także KPI jest kompromisem między moim brakiem chęci karmienia piersią a potrzebami synka.

Fajnie, że powstał ten wątek

Ja też przysysam laktator do cyca jedną ręką a drugą np. piszę na wizażu
__________________

Blanszor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 09:21   #57
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
Matko ja mam sklerozę jeszcze miałam pytać po czym poznajecie że pokarm się pojawia?

ja piersi twarde jak kamień mam tylko po nocnej przerwie a w ciągu dnia czuję takie wbijające się igły
jak czuje igiełki to jest moment kiedy wlasnie płynie mleko i zaraz bedzie fontanna. u mnie kamienie sa juz po 4-5h od niesciagania (tendencje do zatorów mam widocznie), wiec sciagam czesto (w pracy dwa razy)
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 13:28   #58
MissZuzia
Zadomowienie
 
Avatar MissZuzia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
Walcz kochana ja się bawię już 5 miesięcy

Dziewczyny macie jakiś system ściągania? Ja ciągle męczę 7-5-3 choć ostatnio to coraz częściej jest 7-5 bo przy 3 już nic nie leci :/
ja zaczynalam tym systemem, rozkrecalam laktacje bo tak polozne radzily w szpitalu
potem juz doilam do konca cala piers
Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
Ja mam mniej więcej ustalone godziny ściągania, już jestem tak przyzwyczajona że sama się w nocy budzę co 8 godzin to trzy razy na dobę tylko zazdraszczam kiedy zaczęłaś zmniejszać ilość ściągań? Ja bym się ograniczyła do 5 (teraz6) ale boję się że zaraz stracę pokarm. Swoją drogą za 3 tygodnie czeka mnie jazda samochodem przez całą polskę, ciekawe jak ze ściąganiem będzie
ja teraz robie to 5-6 razy, wczesniej punkt co 3h ale w nocy odkad dziecko spi 22-4 to nie wstaje o 1, tylko przed 4ta sciagam za dwa razy bo mi tyle leci i jakos mi wystarcza mleka poki co
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png

było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58
MissZuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 15:12   #59
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Cytat:
Napisane przez MissZuzia Pokaż wiadomość
super że masz pomoc - ja musze się nieźle nagimnastykowac w dzień żeby udało się ściągnąć kiedy on spi albo jest w miare spokojny i moze grzecznie lezec obok
no i zero czasu na odpoczynek ,o spaniu w dzień z dzieckiem nie moze byc mowy bo mleko czeka no ale robie to dla niego i poki mam mleko to bede to robic
O tak ja mam to samo, ściagam jak mała spi, rzadko udaje się ściągnąć jak mała jest on line odpoczynrk co to jest ja nie mam kiedy gotować czy prać :/

Cytat:
Napisane przez Blanszor Pokaż wiadomość
Witam Karmiące Piersią Inaczej

również dołączam do grona - ściągam 2,5 miesiąca. Pierwszy miesiąc ręcznym Aventem, a potem Medelą Mini Electric. Na początku czasem dokarmiałam synka Enfamilem, a teraz Bebilonem Pepti. Mały zjada 6-7 butelek dziennie, z czego co najmniej 3 to moje mleko. Ściągam pokarm różnie, najczęściej co 4-5h ale zdarza się i 10h przerwa. Dziennie wychodzi ok. 400-500 ml.

Alan urodził się przez cc. W cycach była pustynia, ale ładnie ssał (na początku ssał siarę i mu wystarczyło, ale po trzech dniach się wkurzył i był po prostu głodny). Pustynia trwała 6 dni, pokarm pojawił się w 7 dobie. Ale już pokochał butelkę, więc jak tylko pokarm się pojawił zaczęłam odciągać i karmić go moim mleczkiem. Do 6 tygodnia starczało go bez problemu, teraz mały je więcej to muszę dokarmiać go mm.

Jak dostałam pokarmu, to przystawiałam przez tydzień małego do piersi, był wrzask ale trochę jadł. Pewnie jakbym trochę powalczyła, to bym karmiła piersią bezpośrednio. Ale nie złapałam bakcyla - karmienie piersią mi się nie podoba. Także KPI jest kompromisem między moim brakiem chęci karmienia piersią a potrzebami synka.

Fajnie, że powstał ten wątek

Ja też przysysam laktator do cyca jedną ręką a drugą np. piszę na wizażu
Hehe a ja myślałam że nikt poza mną się tak nie bawi

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
jak czuje igiełki to jest moment kiedy wlasnie płynie mleko i zaraz bedzie fontanna. u mnie kamienie sa juz po 4-5h od niesciagania (tendencje do zatorów mam widocznie), wiec sciagam czesto (w pracy dwa razy)
Oo muszę zwócić uwagę kiedy te igiełki czuję

Cytat:
Napisane przez MissZuzia Pokaż wiadomość
ja zaczynalam tym systemem, rozkrecalam laktacje bo tak polozne radzily w szpitalu
potem juz doilam do konca cala piers

ja teraz robie to 5-6 razy, wczesniej punkt co 3h ale w nocy odkad dziecko spi 22-4 to nie wstaje o 1, tylko przed 4ta sciagam za dwa razy bo mi tyle leci i jakos mi wystarcza mleka poki co
ja zaczynam między 4 a 5 rano no i potem cały dzień co 2,5 - 3 godziny ale ciągle 7-5 bo jak kończę 7 minut 1 pierś to niby nic juz nie leci a potem jak do niej wracam na 5 minut to jeszcze coś tam sobie docieknie
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 21:43   #60
Blanszor
Rozeznanie
 
Avatar Blanszor
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 594
Dot.: Mamy "karmiące" laktatorem łączcie się!

Hej Dziewczyny

czy myślicie, że jak wrócę do pracy i chciałabym ściągać cyca raz dziennie wieczorem to laktacja nie zaniknie? Teraz ściągam 3-4 razy na dobę po 100-150 ml.
__________________

Blanszor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-12 14:50:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:47.