Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

[Nemmireth_]

Napisane przez koziemleko

Czy wasze dzieci tra oczka jak są spiace ? Mój trze przed snem po śnie i w trakcie aktywności. Podejrzewam jednak problemy ze wzrokiem. Jutro idę do pediatry.

Super ze Adaś coraz lepiej się skupia ☺ moja Werka nie trze oczu. Ale za to strasznie się drapie po twarzy

Napisane przez marijka0085

2tusiak: brawo z kp!
Nem: dziecko je różne posiłki podobno jak dorosły raz więcej raz mniej. Ja standardowo podaje 90 jak daje odciągnięte. Zwykle jest ok. Czasem jednak jeszcze 30ml wciągnie a czasem jeszcze doje z cyca. Także nie ma reguły
Koziemleko: moja nie trzeba oczu. Za to ziewa pełna "paszczą"

Ściągania pokarmu chyba nie da się lubić. Ja planuję wizytę u fryzjera skoro coś tam mam w zapasie to sobie mąż poradzi, a jak pójdę na farbę to mnie z 3bgodziny nie będzie.... Zastanawiam się czy rozjaśnianie jest ok przy kp... Przed ciążą miałam baleyage, potem w ciąży nie farbowałam więc odrost mega. Do tego przed ciążą nie miałam siwych włosów, serio, a teraz wyrzuciło. Przy moim naturalnym ciemnym blondzie widać wyraźnie srebrne nitki. No i mam dylemat typowo babski co teraz zrobić z kolorem . I czy już czy się wstrzymać i przed chrzcinami zrobić, ale to dopiero w czerwcu... A wyglądam strasznie, jakoś opieka nad małą mnie pochłania i ja się zaniedbałam. No i jeszcze zostało 8kg ciążowej wagi ale już nie spada. Ćwiczyć nie ma kiedy a jeść przy kp ciągle się chce....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No w sumie to masz rację ☺ jasne, farbuj. Ja farbowalam w ciąży, ostatni raz kilka dni przed porodem a teraz jakoś nie mam kiedy, bo farbuję się sama i mi się nie chce jak mam wolna chwile to wolę poleżeć ja z wagi początkowej ciąży mam -14 kg (w ciąży schudłam 9kg,resztę po porodzie) ale mam brzuch jakbym była wciąż w ciąży. Ćwiczyć to chyba nie mogę na razie bo jestem po cc. Nie wiem kiedy można..

Napisane przez paulinunia

Ja od 6 tygodni nie malowalam się, włosy wiecznie związane w koka. Ale najzwyczajniej nie ma kiedy

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Ja się na codzień nigdy nie malowalam wiec to plus

Napisane przez damgala

Serio, serio. Mój z cyca zjada około 100-110 ml. Wazony u tej doradcy laktacyjnej przed i po jedzeniu. Jak mówiłam że mm potrafi zjeść nawet 120, to się za głowę złapała. Ale wiesz, doradca doradcą a każde dziecko jest inne. Mm jest po prostu ciężkie dla dziecka, jak fast food.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo. W sumie mm nigdy nie zjadła tyle..

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[damgala]

Napisane przez marijka0085

2tusiak: brawo z kp!
Nem: dziecko je różne posiłki podobno jak dorosły raz więcej raz mniej. Ja standardowo podaje 90 jak daje odciągnięte. Zwykle jest ok. Czasem jednak jeszcze 30ml wciągnie a czasem jeszcze doje z cyca. Także nie ma reguły
Koziemleko: moja nie trzeba oczu. Za to ziewa pełna "paszczą"

Ściągania pokarmu chyba nie da się lubić. Ja planuję wizytę u fryzjera skoro coś tam mam w zapasie to sobie mąż poradzi, a jak pójdę na farbę to mnie z 3bgodziny nie będzie.... Zastanawiam się czy rozjaśnianie jest ok przy kp... Przed ciążą miałam baleyage, potem w ciąży nie farbowałam więc odrost mega. Do tego przed ciążą nie miałam siwych włosów, serio, a teraz wyrzuciło. Przy moim naturalnym ciemnym blondzie widać wyraźnie srebrne nitki. No i mam dylemat typowo babski co teraz zrobić z kolorem . I czy już czy się wstrzymać i przed chrzcinami zrobić, ale to dopiero w czerwcu... A wyglądam strasznie, jakoś opieka nad małą mnie pochłania i ja się zaniedbałam. No i jeszcze zostało 8kg ciążowej wagi ale już nie spada. Ćwiczyć nie ma kiedy a jeść przy kp ciągle się chce....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz tak samo jak ja. Również 8 kg na plusie jeszcze, do tego wpierdzielam non stop ciastka, ale nie tyje Odrost mam na 10 cm bo od maja włosy niefarbowane. łączę się w bólu zaniedbania. Dobrze że chociaż ciało udaje mi się nasmarowac po prysznicu bo skóra wiotka została.
Byłam dziś w centrum handlowym, nareszcie 2h sama po sklepach buszowałam. I wiecie co? aż szalik na wyprzedaży kupiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez paulinunia

Ja od 6 tygodni nie malowalam się, włosy wiecznie związane w koka. Ale najzwyczajniej nie ma kiedy

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

To ja dziś się pomalowalam i wreszcie poczułam się jak dawniej, ale nawet na zakupach myślami byłam przy synku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez kamaska

Nem gratulacje.
jestem dzis zmęczona. Nelcia chyba faktycznie drugi skok przechodzi, jest strasznie marudna całymi dniami i więcej śpi w ciągu dnia ale bardzo nerwowo. Dużo płacze, trudno ja uspokoic, zupełnie nie to dziecko co wcześniej.
Ja się wybieram do fryzjera na zabiegi regeneracyjne ale jeszcze nie wiem kiedy dokładnie. Chciałam też farbowac przed chrzcinami ale włosy mi jakoś naturalnie ściemnialy więc chyba odpuszczę ja ostatnio zaczelam się malować znacznie częściej niż w ciąży, po porodzie ważyłam mniej niż przed ciąża a teraz już odrobilam 2kg i zaczelam wyglądać gorzej niż po wyjściu że szpitala i jakoś tak gorzej się czuje patrząc na siebie więc próbuje sobie poprawić humor poza tym ostatnio czesto wychodzimy z domu, jeździmy do rodziców moich albo męża, bywamy wśród ludzi więc trzeba jakoś wyglądać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też by się regeneracja włosów przydała bo takie suche teraz są i co gorsza zaczynają wypadac !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez agator74

O ja też muszę ufarbowac włosy. Ale chyba poproszę mamę żeby mi nałożyła farbę bo już parę siwych widać...

Jutro mamy szczepienie. Ciekawe czy go zaszczepia bo jeszcze w kacikach oczu ma trochę żółtego. I ciekawe jak przybiera. Bo wydaje mi się że za mało.

Macie jakiś sposób na usunięcie ciemieniuchy na brwiach?

Też się chętnie dowiem bo mój ma więcej w brwiach niż na głowie. Od 3 dni smaruje oliwką hipp ale to nic nie daje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Zaczynam robić zapasy z mleka. Kiepsko to idzie. Ściąganie z piersi zjedzonej przez małego + druga pełna i wyszło mi tylko 80 ml.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez damgala

Masz tak samo jak ja. Również 8 kg na plusie jeszcze, do tego wpierdzielam non stop ciastka, ale nie tyje Odrost mam na 10 cm bo od maja włosy niefarbowane. łączę się w bólu zaniedbania. Dobrze że chociaż ciało udaje mi się nasmarowac po prysznicu bo skóra wiotka została.
Byłam dziś w centrum handlowym, nareszcie 2h sama po sklepach buszowałam. I wiecie co? aż szalik na wyprzedaży kupiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

To ja dziś się pomalowalam i wreszcie poczułam się jak dawniej, ale nawet na zakupach myślami byłam przy synku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Mi też by się regeneracja włosów przydała bo takie suche teraz są i co gorsza zaczynają wypadac !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Też się chętnie dowiem bo mój ma więcej w brwiach niż na głowie. Od 3 dni smaruje oliwką hipp ale to nic nie daje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Zaczynam robić zapasy z mleka. Kiepsko to idzie. Ściąganie z piersi zjedzonej przez małego + druga pełna i wyszło mi tylko 80 ml.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

80 ml to jest bardzo dobry wynik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Napisane przez damgala

Serio, serio. Mój z cyca zjada około 100-110 ml. Wazony u tej doradcy laktacyjnej przed i po jedzeniu. Jak mówiłam że mm potrafi zjeść nawet 120, to się za głowę złapała. Ale wiesz, doradca doradcą a każde dziecko jest inne. Mm jest po prostu ciężkie dla dziecka, jak fast food.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Ja też się pochwalę że od 3 dni nie było u nas mm, samo kp. Wiktorek o wiele lepiej ssie po tym podcietym wędzidełku.
Czy Wasze dzieciaczki potrafią same zasnąć? Nasz na cycu lub bujany na rączkach bo tatuś tak nauczył a młody skubany szybko podłapał i teraz inaczej nie da rady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Mój też trze i się drapie. Już ma 8 mikrostrupkow od tego drapania w okolicach brwi bo drapie i mu się tam ciemieniucha zrobiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nelka sama zasypia na macie, albo też jak siedzę obok niej i gadam z kimś przez telefon to chyba z monotonii mojego głosu zasypia ale w ciągu dni ona śpi bardzo mało wie wieczorem jest już zmęczona i najczęściej koło 22-23 zasypia w trakcie karmienia. Generalnie my ja mało usypiamy, najczęściej tata. Ostatnie kilka dni jest inaczej i faktycznie trzeba ja usypiac, ale to bardziej trzeba siedzieć przy niej i ja głaskać po głowie, contra właśnie czynię, niż jakoś się bardziej wysilać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koziemleko]

Asioka jakie masz ćwiczenia na rozstęp mięśni? Byłaś u fizjoterapeuty? Ja mam rozstęp na dwa palce Max ale jakoś nie mam weny się wybrać do fizjo i ogarnąć



Damgala gratulacje dla Wiktorka za piękne jedzenie.

Mój potrafi zasnąć sam odlozony do łóżeczka. Ale ja się z kolei martwię że on jest taki bierny i spokojny



Co do malowania sie to ja musze bo przez niedoczynność tarczycy miałam trądzik i mam mega blizny. Nakładam zawsze trochę podkładu żeby wyjść z domu ogólnie nie lubię się malować i marzę o tym żeby nie musieć.

[asioka92]

Napisane przez koziemleko

Asioka jakie masz ćwiczenia na rozstęp mięśni? Byłaś u fizjoterapeuty? Ja mam rozstęp na dwa palce Max ale jakoś nie mam weny się wybrać do fizjo i ogarnąć



Damgala gratulacje dla Wiktorka za piękne jedzenie.

Mój potrafi zasnąć sam odlozony do łóżeczka. Ale ja się z kolei martwię że on jest taki bierny i spokojny



Co do malowania sie to ja musze bo przez niedoczynność tarczycy miałam trądzik i mam mega blizny. Nakładam zawsze trochę podkładu żeby wyjść z domu ogólnie nie lubię się malować i marzę o tym żeby nie musieć.

Jak narazie chciałam w necie poszukać ale wizyta u fizjo jest teraz moim priorytetem bo czas zabrać się za siebie. Dzisiaj ide do ginekologa, za tydzień do endokrynologa więc jeszcze po drodze zrobie badania. Dziewczyny które miały cukrzyce kiedy macie zrobić krzywą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez asioka92

Jak narazie chciałam w necie poszukać ale wizyta u fizjo jest teraz moim priorytetem bo czas zabrać się za siebie. Dzisiaj ide do ginekologa, za tydzień do endokrynologa więc jeszcze po drodze zrobie badania. Dziewczyny które miały cukrzyce kiedy macie zrobić krzywą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej
Ja wczoraj dostałam skierowanie na krzywą a dziś mija 7 tygodni od porodu. Według zaleceń diablo miałam zrobić po 6 tygodniach. Zaraz lecę do labu na badania ale krzywej nie robię na razie. Muszę szybko wrócić z badań bo mąż na spotkanie z klientem jedzie. W czwartek mam endokrynologa. Krzywą glukozową zrobię chyba w przyszłym tygodniu i przy okazji zrobię sobie krzywą z insuliny. Tak nie lubię tej glukozy pić że na samą myśl mnie skręca dlatego odwlekam w czasie. Do gina wybieram się w przyszłym tygodniu. Niech sprawdzi podwozie bo czas zacząć je używać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez damgala

Hej
Ja wczoraj dostałam skierowanie na krzywą a dziś mija 7 tygodni od porodu. Według zaleceń diablo miałam zrobić po 6 tygodniach. Zaraz lecę do labu na badania ale krzywej nie robię na razie. Muszę szybko wrócić z badań bo mąż na spotkanie z klientem jedzie. W czwartek mam endokrynologa. Krzywą glukozową zrobię chyba w przyszłym tygodniu i przy okazji zrobię sobie krzywą z insuliny. Tak nie lubię tej glukozy pić że na samą myśl mnie skręca dlatego odwlekam w czasie. Do gina wybieram się w przyszłym tygodniu. Niech sprawdzi podwozie bo czas zacząć je używać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie lubie pić glukozy ale musze w takim razie załatwić skierowanie i iść żeby mieć to z głowy bo u nas dzisiaj już 8 tyg po porodzie jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez asioka92

Ja też nie lubie pić glukozy ale musze w takim razie załatwić skierowanie i iść żeby mieć to z głowy bo u nas dzisiaj już 8 tyg po porodzie jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Można też bez skierowania zrobić w laboratorium odpłatnie a to grosze kosztuje, u mnie w mieście średnio 5 zeta jedno pobranie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez damgala

Można też bez skierowania zrobić w laboratorium odpłatnie a to grosze kosztuje, u mnie w mieście średnio 5 zeta jedno pobranie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem ale mam pakiet i załatwie nawet przez telefon skierowanie. A orientujesz się czy można karmić w trakcie badania? Chyba pójde w sobote i przed wyjściem odciągne mleko żeby mąż w razie potrzeby nakarmił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Obstawiam że bankowo nie można karmić w trakcie badania bo to na pewno może wpłynąć na wyniki. Ja mam zrobić ogtt w 6-12 tygodniu i chyba będę robić bliżej tych 12 bo na razie nie mam ochoty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

A mierzycie jeszcze cukry po porodzie? Bo ja mam zalecenie mierzyć raz na jakiś czas ale o ile na czczo jeszcze mi się udawało jak sobie przypomniała to 2h po jeszcze nigdy jakoś mi się nie udało bo zapomniałam albo coś dojadla pomiędzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koziemleko]

Ciężko znaleźć w necie ćwiczenia na rozstęp brzucha ;( szkoda bo szybciej coś człowiek by zrobił ze sobą. Podobno na fb jest jakaś grupa gdzie dziewczyny wymieniają się ćwiczeniami i poradami ale nie szukałam jej jeszcze.

[Nemmireth_]

Hej. Mąż dziś był u księdza w sprawie chrzcin i można albo w święta (tyle ze knajpka zamknięta wtedy i nie wiem co zrobić z obiadem bo na pewno nie am rady w domu) albo dopiero w połowie maja w marcu nie bo nie chrzcza w poście

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

I finalnie mamy 12.05 ☺ przynajmniej może będzie ciepło.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez kamaska

Obstawiam że bankowo nie można karmić w trakcie badania bo to na pewno może wpłynąć na wyniki. Ja mam zrobić ogtt w 6-12 tygodniu i chyba będę robić bliżej tych 12 bo na razie nie mam ochoty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

A mierzycie jeszcze cukry po porodzie? Bo ja mam zalecenie mierzyć raz na jakiś czas ale o ile na czczo jeszcze mi się udawało jak sobie przypomniała to 2h po jeszcze nigdy jakoś mi się nie udało bo zapomniałam albo coś dojadla pomiędzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie mierze, po porodzie roztałam się z glukometrem. Może z ciekawości zrobie sobie taki jeden dzień i będe mierzyć.

Napisane przez Nemmireth_

Hej. Mąż dziś był u księdza w sprawie chrzcin i można albo w święta (tyle ze knajpka zamknięta wtedy i nie wiem co zrobić z obiadem bo na pewno nie am rady w domu) albo dopiero w połowie maja w marcu nie bo nie chrzcza w poście

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

I finalnie mamy 12.05 ☺ przynajmniej może będzie ciepło.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas ksiądz nie robił problemu żeby w poście był chrzest, ja w maju nie chciałam bo komunie i ciężko z lokalem.

[marijka0085]

Kamaska: mam dylemat o chciałam się dowiedzieć co sądzisz : czy szczepić na rotawirusy? Trochę strach bo tam wirus aktywny. Do tego mała będzie miała 13 tygodni ( zaleca się do 12) no i ostatnio sporo ulewa, może całość ulać.... Jak myślisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Napisane przez marijka0085

Kamaska: mam dylemat o chciałam się dowiedzieć co sądzisz : czy szczepić na rotawirusy? Trochę strach bo tam wirus aktywny. Do tego mała będzie miała 13 tygodni ( zaleca się do 12) no i ostatnio sporo ulewa, może całość ulać.... Jak myślisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To taki ostatni dzwonek dla pierwszej dawki rota bo juz faktycznie "stara" Powiem tak -Jeśli będzie chodziła do żłobka, czy we wczesnym wieku do przedszkola, albo po prostu będzie miała duży kontakt z dziecmi i obawiasz się że nie poradzisz sobie z ewentualną infekcja to warto. Dzieciaki w skupiskach chorują non stop i znam nieliczne przypadki małych dzieci które majac kontakt z wirusami sraczko-rzygaczki w mlodym wieku nie zlapaly. Z drugiej strony rotawirus jest tylko jednym z wielu wirusów które te infekcje powodują. Można zaszczepić na rota a dziecko złapie norowirus albo adenowirusa i i tak biegunkę czy wymioty do domu przyniesie.
I tez trzeba pamiętać że szczepionka na rota nie zapobiega zarazeniu rota w 100%, może zapobiec albo spowodować że choroba przejdzie łagodnie. A samego wirusa szczepionkowego ja bym się nie bała. Owszem jest żywy ale osłabiony i małe szanse że zrobi krzywdę. Ja w ogóle nie planowałam szczepic na rota początkowo, ale uznałam że jak wrócę do pracy to młoda pójdzie do żłobka, a poza tym ja kilka razy do roku przynosze z oddzialu jakiegoś wirusa biegunkowego do domu wiec ja zaszczepilam. I u nas po szczepieniu Nelcie przez jeden dzień produkowała więcej kup ale bez żadnych innych objawów. Szczepienie nie zrobiło na niej wrażenie. Na a co do ulewan to fakt, trzeba pilnować, bo jak uleje to najdroższe ulanie w życiu 350zl.. Ale to jest kilka ml do polkniecia i potem przez pol godziny nie mozna karmić i trzeba pilnować żeby nie ulala, zazwyczaj da się zrobić nawet przy dużych ulewaczach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LustForLife]

Dziewczyny, mi fizjoterapeutka zaleciła takie ćwiczenie na rozstęp mięśnia prostego brzucha - leżenie na plecach, nogi zgięte i synchronizacja oddechu - na wdechu podnoszenie miednicy, opuszczanie na wydechu. Z tym, ze ja byłam na wizycie 2 tygodnie po porodzie, więc dlatego takie delikatne to ćwiczenie. Za tydzień planuję iść na siłownię na jakieś zajęcia, pewnie pilates albo zdrowy kręgosłup.


Widziałam, ze pisałyście o farbowaniu włosów. Ja wczoraj byłam u fryzjerki i robiłam refleksy. Szczerze to nawet się nie zastanawiałam czy można przy kp, ale ja w ciąży tez kilka razy farbowałam (po rozmowie z fryzjerką).


Kurcze Wy już tak konkretnie o tych chrzcinach, a my dalej nie jesteśmy pewni czy w ogóle chcemy chrzcić...jeśli już to wolelibyśmy w mojej starej parafii (w parafii moich rodziców), ale nie wiem czy tak można...

[kamaska]

Napisane przez LustForLife

Dziewczyny, mi fizjoterapeutka zaleciła takie ćwiczenie na rozstęp mięśnia prostego brzucha - leżenie na plecach, nogi zgięte i synchronizacja oddechu - na wdechu podnoszenie miednicy, opuszczanie na wydechu. Z tym, ze ja byłam na wizycie 2 tygodnie po porodzie, więc dlatego takie delikatne to ćwiczenie. Za tydzień planuję iść na siłownię na jakieś zajęcia, pewnie pilates albo zdrowy kręgosłup.


Widziałam, ze pisałyście o farbowaniu włosów. Ja wczoraj byłam u fryzjerki i robiłam refleksy. Szczerze to nawet się nie zastanawiałam czy można przy kp, ale ja w ciąży tez kilka razy farbowałam (po rozmowie z fryzjerką).


Kurcze Wy już tak konkretnie o tych chrzcinach, a my dalej nie jesteśmy pewni czy w ogóle chcemy chrzcić...jeśli już to wolelibyśmy w mojej starej parafii (w parafii moich rodziców), ale nie wiem czy tak można...

Można chrzcic wszędzie gdzie chcesz
Też bym się na siłownię przeszła ale nie mam jak poki co, mąż codziennie w pracy od rana do wieczora, nie miałabym moim małej zostawić, więc zostają mi jedynie jakieś dywanowki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Napisane przez LustForLife

Dziewczyny, mi fizjoterapeutka zaleciła takie ćwiczenie na rozstęp mięśnia prostego brzucha - leżenie na plecach, nogi zgięte i synchronizacja oddechu - na wdechu podnoszenie miednicy, opuszczanie na wydechu. Z tym, ze ja byłam na wizycie 2 tygodnie po porodzie, więc dlatego takie delikatne to ćwiczenie. Za tydzień planuję iść na siłownię na jakieś zajęcia, pewnie pilates albo zdrowy kręgosłup.


Widziałam, ze pisałyście o farbowaniu włosów. Ja wczoraj byłam u fryzjerki i robiłam refleksy. Szczerze to nawet się nie zastanawiałam czy można przy kp, ale ja w ciąży tez kilka razy farbowałam (po rozmowie z fryzjerką).


Kurcze Wy już tak konkretnie o tych chrzcinach, a my dalej nie jesteśmy pewni czy w ogóle chcemy chrzcić...jeśli już to wolelibyśmy w mojej starej parafii (w parafii moich rodziców), ale nie wiem czy tak można...

Dzięki. To ile czasu przed ja karmiłaś? Tak właśnie myślę i się zastanawiam bo już decyzję o innych szczepieniach podjęliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Napisane przez marijka0085

Dzięki. To ile czasu przed ja karmiłaś? Tak właśnie myślę i się zastanawiam bo już decyzję o innych szczepieniach podjęliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi karmienie wyszło tak godzinę przed szczepieniem, żeby się ładnie odbiło i zdążyło ulezec w brzuszku. Nelce ulalo sie tak ciut, ale na szczęście większość została w brzuszku i to ulanie nie stanowiło problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez LustForLife

Dziewczyny, mi fizjoterapeutka zaleciła takie ćwiczenie na rozstęp mięśnia prostego brzucha - leżenie na plecach, nogi zgięte i synchronizacja oddechu - na wdechu podnoszenie miednicy, opuszczanie na wydechu. Z tym, ze ja byłam na wizycie 2 tygodnie po porodzie, więc dlatego takie delikatne to ćwiczenie. Za tydzień planuję iść na siłownię na jakieś zajęcia, pewnie pilates albo zdrowy kręgosłup.


Widziałam, ze pisałyście o farbowaniu włosów. Ja wczoraj byłam u fryzjerki i robiłam refleksy. Szczerze to nawet się nie zastanawiałam czy można przy kp, ale ja w ciąży tez kilka razy farbowałam (po rozmowie z fryzjerką).


Kurcze Wy już tak konkretnie o tych chrzcinach, a my dalej nie jesteśmy pewni czy w ogóle chcemy chrzcić...jeśli już to wolelibyśmy w mojej starej parafii (w parafii moich rodziców), ale nie wiem czy tak można...

U nas jest tak że trzeba mieć zgode księdza jak chce się chrzcić w nie swojej parafi.
A nam pediatra powiedziała że jak chcemy zainwestować w szczepienia to lepiej w pneumokoki te lepsze. Ja sama nie wiem co mamy robić. Mała do żłobka pójdzie napewno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koziemleko]

Byliśmy u pediatry. Mały nie został zaszczepiony. Dostaliśmy skierowanie do okulisty i neurologa. Musimy trochę poczekać na wizyty - do 11 marca - ale najważniejsze że udało się dostać skierowania. .

Chrzciny chyba przełożymy na maj. Nie mam teraz do tego głowy i muszę najpierw zająć się zdrowiem Adasia. Planuje robić w domu więc komunie mi nie straszne.

[paulinunia]

Napisane przez agator74

O ja też muszę ufarbowac włosy. Ale chyba poproszę mamę żeby mi nałożyła farbę bo już parę siwych widać...

Jutro mamy szczepienie. Ciekawe czy go zaszczepia bo jeszcze w kacikach oczu ma trochę żółtego. I ciekawe jak przybiera. Bo wydaje mi się że za mało.

Macie jakiś sposób na usunięcie ciemieniuchy na brwiach?

Położna kazała grubo alantanem posmarować tak pół godziny przed myciem potem szczotka albo pielucha tetrową to usunąć no i wykąpać

Napisane przez damgala

Masz tak samo jak ja. Również 8 kg na plusie jeszcze, do tego wpierdzielam non stop ciastka, ale nie tyje Odrost mam na 10 cm bo od maja włosy niefarbowane. łączę się w bólu zaniedbania. Dobrze że chociaż ciało udaje mi się nasmarowac po prysznicu bo skóra wiotka została.
Byłam dziś w centrum handlowym, nareszcie 2h sama po sklepach buszowałam. I wiecie co? aż szalik na wyprzedaży kupiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

To ja dziś się pomalowalam i wreszcie poczułam się jak dawniej, ale nawet na zakupach myślami byłam przy synku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Mi też by się regeneracja włosów przydała bo takie suche teraz są i co gorsza zaczynają wypadac !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Też się chętnie dowiem bo mój ma więcej w brwiach niż na głowie. Od 3 dni smaruje oliwką hipp ale to nic nie daje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Zaczynam robić zapasy z mleka. Kiepsko to idzie. Ściąganie z piersi zjedzonej przez małego + druga pełna i wyszło mi tylko 80 ml.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam wrażenie ze oliwka z hipp pogorszyła sprawę. Pojawiła mu się mała ciemieniucha i posmarowałam kilka razy oliwka i rozwaliło się po czole i brwiach. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy ta oliwka tak zadziałała

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Eh nie wiem czy nie zrobiła się małemu plesniawka albo to twaróg z ulewania i wolałabym ta opcję
Z plesniawka odrazu trzeba do pediatry czy są jakieś domowe sposoby?

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[agator74]

My po szczepieniu. Mały w miesiąc przybrał kg. Za 2 tygodnie rota plus pneumokoki.

Pediatra na ciemieniuche powiedziała żeby odstawić cytrusy, czekoladę i orzechy. Spotkalyscie się z taka opinia? I teraz nie wiem...

Ciemieniuche wczoraj z czubka głowy usunelam to teraz pojawiła się z przodu.

[Nemmireth_]

Napisane przez asioka92

U nas ksiądz nie robił problemu żeby w poście był chrzest, ja w maju nie chciałam bo komunie i ciężko z lokalem.

U nas komunie są w sobotę także chyba problemu nie będzie. Jutro będę dzwonić do sali.

Napisane przez koziemleko

Byliśmy u pediatry. Mały nie został zaszczepiony. Dostaliśmy skierowanie do okulisty i neurologa. Musimy trochę poczekać na wizyty - do 11 marca - ale najważniejsze że udało się dostać skierowania. .

Chrzciny chyba przełożymy na maj. Nie mam teraz do tego głowy i muszę najpierw zająć się zdrowiem Adasia. Planuje robić w domu więc komunie mi nie straszne.

Dobrze ze masz skierowanie

Napisane przez agator74

My po szczepieniu. Mały w miesiąc przybrał kg. Za 2 tygodnie rota plus pneumokoki.

Pediatra na ciemieniuche powiedziała żeby odstawić cytrusy, czekoladę i orzechy. Spotkalyscie się z taka opinia? I teraz nie wiem...

Ciemieniuche wczoraj z czubka głowy usunelam to teraz pojawiła się z przodu.

A co ma ciemieniucha do jedzenia produktów przez matkę? Myślałam że to ma każde dziecko albo większość. A chyba większość nie ma uczulenia na te produkty

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez agator74

My po szczepieniu. Mały w miesiąc przybrał kg. Za 2 tygodnie rota plus pneumokoki.

Pediatra na ciemieniuche powiedziała żeby odstawić cytrusy, czekoladę i orzechy. Spotkalyscie się z taka opinia? I teraz nie wiem...

Ciemieniuche wczoraj z czubka głowy usunelam to teraz pojawiła się z przodu.

Pierwsze słysze.
Byłam na wizycie po porodzie i wszystko jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Napisane przez agator74

My po szczepieniu. Mały w miesiąc przybrał kg. Za 2 tygodnie rota plus pneumokoki.

Pediatra na ciemieniuche powiedziała żeby odstawić cytrusy, czekoladę i orzechy. Spotkalyscie się z taka opinia? I teraz nie wiem...

Ciemieniuche wczoraj z czubka głowy usunelam to teraz pojawiła się z przodu.

Ostatnio nie jadłam nic z tych rzeczy a i tak mały ma ciemieniuche

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

I z tego co czytałam to jedzenie nie ma wpływu na ciemieniuche

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[LustForLife]

Napisane przez kamaska

Można chrzcic wszędzie gdzie chcesz
Też bym się na siłownię przeszła ale nie mam jak poki co, mąż codziennie w pracy od rana do wieczora, nie miałabym moim małej zostawić, więc zostają mi jedynie jakieś dywanowki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A może takie zajęcia dla mam z dziećmi? Jak byłam w ciąży to chodziłam na takie, na których były też mamy z dziećmi i nawet niektórym się udawało poćwiczyć . Ja akurat mam ten komfort, że wieczorami i w weekendy mąż jest w domu i chętnie się zajmuje małym, więc skorzystam.


Dziwna sprawa z tym związkiem między dieta a ciemieniuchą ...Ja swojemu smarowałam olejkiem migdałowym i w kąpieli pocierałam pieluszką a potem czesałam twardą szczotką na ciemieniuchę i ten martwy naskórek zszedł a więcej się nie pojawiło.

[agator74]

No właśnie też się zdziwiłam z tą ciemieniucha. Mam wrażenie że niektórzy pediatrzy nie aktualizuja wiedzy. Więc trzeba informację filtrować.

No nic będę smarować i wyczesywac i dalej normalnie jeść.

[kamaska]

Trochę przesadzila pani dr z tą dieta. Owszem można doszukiwać się związku jeśli ciemieniucha bylaby bardzo oporna na leczenie i rozległa a dziecko miałoby podejrzenie alergii, ale każdej mamie a priori kazać odstawiac te produkty to gruba przesada. ja dzisiaj też początki ciemieniuchy u Nelki zauważyłam więc łącze się w bólu i walce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz