Minęła Wielkanoc, minie Dzień Mamy, a my o ślubach ciągle ćwierkamy - PM 2011, cz.18

[potterka]

Napisane przez joanwi

zależy czy wesele na 1 czy 2 dni?? goście bardziej pijący alko czy nie wesele w lecie czy o jakiejś zimniejszej porze??

napiszę ci jak ja liczę na 100 osób, 2 dni wesla w lecie, praktycznie wszyscy pijący
0,7 l/os. wódki
3 l/os. napojów

1 dzień w lecie, część osób pijąca bardziej, część prawie wogóle.. to chyba policzę 0,5 na osóbę ( nie licząc dzieci) i 2 l napojów (myślisz że 1l soku + 0,5 woda + 0,5 coca cola np może być?)

Napisane przez honolinka

joanwi kwota za cale wesele jest kosmiczna. Rodzice nawet nie liczyli dokładnie,ale sama wódka wyniosła nas sporo. Jedna butelka kosztowała 120zł/0,7l. Także to już są kwoty porządne. Dekoratorka też wyszła nam 3500zł. Nie liczyliśmy dokładnie,ale jak widać,kupa kasy poszła...
Mustique to zapraszam na herbatkę!

[31_lip_2011_iwonka]

nam powiedzieli ze liczy sie 1,5 buteli alkoholu na głowe nawet dla dzieci i to jest ilosc ktora powinna starczyc , co do napojów to 4 l na głowe powtazam kazda osobe :dzieci babcie nie pijacych i pijacych-wszytkich.

jesli na weslu ma se równiez wina lub drinki w barze to alkoholu podobno duzo zostaje- my tak planujemy zrobic

Potterka- dobrze zrozumialm ze wy mieszkacie razem z ta baba???


zrobilam sobie małe przemeblowanie w swoim biurze i na biuru i jakos take fajnei świezo, nowo

[Isia83]

Cześć dziewczyny, parę razy się przymierzałam do napisania w tym wątku, bo od jakiegoś czasu mam ślub zaklepany już na 02 lipca 2011, ale Wy tak jedziecie tu z tempem, że nie umiem się jakoś wkręcić i odnaleźć

Dopiero zaproszenie z innego wątku mnie skłoniło, żeby się wkońcu odezwać

Razem w grupie zawsze raźniej czekać i się wspierać

To może coś o sobie napiszę:
jak się łatwo po nicku domyslić mam 26 (30 lipca skończę 27) lat, skończyłam filologię czeską (także proszę się nie śmiać z czeskiego i nie wymyślać głupich słówek typu drewni kocur, bo mam na to alergię ) a obecnie pracuję jako sekretarka/asystentka w polskim oddziale czeskiej firmy

Oprócz mojego G. to najbardziej na światu kocham moją rudą kotkę - Helenkę i chór, w którym śpiewam już od 7 lat. (3-cia ogromna miłość, ale niestety zupełnie nie spełniona to taniec...)

Z moim G. znamy się już 11 lat, ale parą jesteśmy od 28 grudnia 2008 (wiśniówka i związany z nią nagły przypływ śmiałości zrobił swoje no a potem to już poleciało). Pierdzionek na moim paluszku zagościł w nocy14/15.02.2010 Ślub w wyniku terminów sali i zespołu wyszedł nam na 02.07.2011. Póki co załatwioną mamy własnie salę, zespół, fotografa i kamerzystę. Także na ten rok mamy chyba spokój. Od stycznia będziemy dziknąć dalej

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona a mnie uda się wejść w klimat i wątek...

Pozdrówki!

[dziubik]

Napisane przez potterka

ale fajnie z tym dłuższym weekendem.. ja niestety tak nie mogę

a co do teściowwej to TŻ mimo tego, że widzi co ona robi jest z rodziną za bardzo związany żeby ograniczyć baaardzo kontakty.. zresztą już tesciowa wywaliłą hasło "Wy się ode mnie odsuwacie" ona myśli że mój TŻ będzie u niej całe weekendy spędzał (przy czym ona posiedzi z nim 2h a potem idzie spać bo jest zmęczona - ciekawe czym) jeśli po ślubie te babsko się nie wyprowadzi to ja to zrobię

dosyć pechowo trafiłaś z teściową ale trzeba wierzyć, że jakoś da się tą sprawę załatwić

Napisane przez joanwi

co to za wódka droga?? dekoratorka też trochę sobie policzyła ja chcę dać do 1000 zł

też mnie cena wódki zastanowiła strasznie droga

[honolinka]

dziubik a no droga okrutnie,ale powiem coś,czego nie mówiłam nikomu-dobra. Wódka może być jednak dobra.

[dziubik]

Napisane przez Isia83

Cześć dziewczyny, parę razy się przymierzałam do napisania w tym wątku, bo od jakiegoś czasu mam ślub zaklepany już na 02 lipca 2011, ale Wy tak jedziecie tu z tempem, że nie umiem się jakoś wkręcić i odnaleźć

Dopiero zaproszenie z innego wątku mnie skłoniło, żeby się wkońcu odezwać

Razem w grupie zawsze raźniej czekać i się wspierać

To może coś o sobie napiszę:
jak się łatwo po nicku domyslić mam 26 (30 lipca skończę 27) lat, skończyłam filologię czeską (także proszę się nie śmiać z czeskiego i nie wymyślać głupich słówek typu drewni kocur, bo mam na to alergię ) a obecnie pracuję jako sekretarka/asystentka w polskim oddziale czeskiej firmy

Oprócz mojego G. to najbardziej na światu kocham moją rudą kotkę - Helenkę i chór, w którym śpiewam już od 7 lat. (3-cia ogromna miłość, ale niestety zupełnie nie spełniona to taniec...)

Z moim G. znamy się już 11 lat, ale parą jesteśmy od 28 grudnia 2008 (wiśniówka i związany z nią nagły przypływ śmiałości zrobił swoje no a potem to już poleciało). Pierdzionek na moim paluszku zagościł w nocy14/15.02.2010 Ślub w wyniku terminów sali i zespołu wyszedł nam na 02.07.2011. Póki co załatwioną mamy własnie salę, zespół, fotografa i kamerzystę. Także na ten rok mamy chyba spokój. Od stycznia będziemy dziknąć dalej

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona a mnie uda się wejść w klimat i wątek...

Pozdrówki!

cześć

[elunka88]

Cześć Isia

[honolinka]

Isia83 witaj!

[magbes]

ojacie, DziewczEta, pedzicie na zlamanie karku kilka dni nieobecnosci i kolejny watek szaleństwo !!
ale zameldowuje sie
a tak w ogole o Dzien dobry

[31_lip_2011_iwonka]

Szef mnie zawołał na dywanik !!!!!!!! <wow> !!!!!!! <ojej>

[dziubik]

Napisane przez honolinka

dziubik a no droga okrutnie,ale powiem coś,czego nie mówiłam nikomu-dobra. Wódka może być jednak dobra.

to chyba kiedyś spróbuję, skoro może być dobra wódka

jedna cena przerażająca, tym bardziej, że ja planuję wesele w najmniejszym przypadku na 150 osób; więc musiałabym wesele na następny rok przełożyć żebym zdążyła dozbierać pieniędzy

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez 31_lip_2011_iwonka

Szef mnie zawołał na dywanik !!!!!!!! <wow> !!!!!!! <ojej>

może dostaniesz podwyżkę

[joanwi]

Napisane przez honolinka

wyborowa exquisite-to ta droga wódka.
A dekoratorka policzyła sobie,owszem. Ale naprawdę z jej pracy byłam zadowolona. Nie spotkałam jeszcze tak dobrej i mądrej kobiety,która na prawdę zna się na tym,co robi. Zresztą studiowała florystykę także liczy sobie za swoją pracę.

a no chyba, że tak bo u mnie dekoratorka, którą miałam na oku poiwedziała mojej znajmej, że jej nie ubierze sali, bo sufit jest za wysoko

Napisane przez potterka

1 dzień w lecie, część osób pijąca bardziej, część prawie wogóle.. to chyba policzę 0,5 na osóbę ( nie licząc dzieci) i 2 l napojów (myślisz że 1l soku + 0,5 woda + 0,5 coca cola np może być?)

zawsze liczysz dzieci lepiej żeby ci zostało niż brakło i wydaje mi się, że powinno ci starczyć tyle wódki i napojii
a na weselach najbardziej idą Tymbarki takie małe w szklanych butelkach
a na ile osób wesle macie??

Napisane przez 31_lip_2011_iwonka

nam powiedzieli ze liczy sie 1,5 buteli alkoholu na głowe nawet dla dzieci i to jest ilosc ktora powinna starczyc , co do napojów to 4 l na głowe powtazam kazda osobe :dzieci babcie nie pijacych i pijacych-wszytkich.

w restauracji wam tak powiedzieli?? a na ile osób macie wesle??

Napisane przez Isia83

Cześć dziewczyny, parę razy się przymierzałam do napisania w tym wątku, bo od jakiegoś czasu mam ślub zaklepany już na 02 lipca 2011, ale Wy tak jedziecie tu z tempem, że nie umiem się jakoś wkręcić i odnaleźć

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona a mnie uda się wejść w klimat i wątek...

Pozdrówki!

cześć

Napisane przez dziubik

też mnie cena wódki zastanowiła strasznie droga

ja nie dałabym tyle za wódkę, my kupujemy Sobieskiego za ok. 18 zł/o,5 l
u nas większość znajomych pije tę wódkę

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez honolinka

dziubik a no droga okrutnie,ale powiem coś,czego nie mówiłam nikomu-dobra. Wódka może być jednak dobra.

wódka ma kopać przed wszystkim

Napisane przez 31_lip_2011_iwonka

Szef mnie zawołał na dywanik !!!!!!!! <wow> !!!!!!! <ojej>

na pewno podwyżkę dostaniesz za siedzenie na wizażu

[Isia83]

My wódkę będziemy kupowac raczej standardową - do 20 zł za flaszkę.
I też pewnie będziemy liczyć flaszka/głowę i myślę, że to wystarczy, bo napewno chcemy jeszcze kupić kilka butelek wina i piwa.

Co do napojów to w cenie za osobę mamy litr sokow i napojów kolorowych na osobę + woda z cytryną bez ograniczeń. Po wyczerpaniu limitu tego litra na osobę można wziąć więcej za dopłatą, ale myślę, ze jak jest upał to znacznie większe wzięcie ma woda z cytryną bo lepiej gasi pragnienie niż te kolorowe słodkie soki. Także nawet jeśli będizemy musieli dobrać parę płatnych litrów soku, to myślę, ze nie będzie tego dużo.

[dziubik]

Napisane przez joanwi

ja nie dałabym tyle za wódkę, my kupujemy Sobieskiego za ok. 18 zł/o,5 l
u nas większość znajomych pije tę wódkę

ja też bym tyle za wódkę na wesele nie dała; zresztą akurat wódkę na wesele organizuje mój TŻ; wiem, że już część kupił, ale nawet nie pamiętam jaką i ile zapłacił

[potterka]

Napisane przez 31_lip_2011_iwonka

nam powiedzieli ze liczy sie 1,5 buteli alkoholu na głowe nawet dla dzieci i to jest ilosc ktora powinna starczyc , co do napojów to 4 l na głowe powtazam kazda osobe :dzieci babcie nie pijacych i pijacych-wszytkich.

jesli na weslu ma se równiez wina lub drinki w barze to alkoholu podobno duzo zostaje- my tak planujemy zrobic

Potterka- dobrze zrozumialm ze wy mieszkacie razem z ta baba???


zrobilam sobie małe przemeblowanie w swoim biurze i na biuru i jakos take fajnei świezo, nowo

oo to troche chyba za dużo Wam powiedzieli tak mi się wydaje
a cop do teściowej to nie mieszkamy z nią (gdyby tak było to po tygodniu nie bylibyśmy już parą jak nie wcześniej xD) ale mieszkamy w tym samym mieście i to dość niedaleko.. do tego po drodze z mojego mieszkania do szkoly więc TZ w weekendy się ze mną do niej zabiera :/

Napisane przez Isia83

Cześć dziewczyny, parę razy się przymierzałam do napisania w tym wątku, bo od jakiegoś czasu mam ślub zaklepany już na 02 lipca 2011, ale Wy tak jedziecie tu z tempem, że nie umiem się jakoś wkręcić i odnaleźć

Dopiero zaproszenie z innego wątku mnie skłoniło, żeby się wkońcu odezwać

Razem w grupie zawsze raźniej czekać i się wspierać

To może coś o sobie napiszę:
jak się łatwo po nicku domyslić mam 26 (30 lipca skończę 27) lat, skończyłam filologię czeską (także proszę się nie śmiać z czeskiego i nie wymyślać głupich słówek typu drewni kocur, bo mam na to alergię ) a obecnie pracuję jako sekretarka/asystentka w polskim oddziale czeskiej firmy

Oprócz mojego G. to najbardziej na światu kocham moją rudą kotkę - Helenkę i chór, w którym śpiewam już od 7 lat. (3-cia ogromna miłość, ale niestety zupełnie nie spełniona to taniec...)

Z moim G. znamy się już 11 lat, ale parą jesteśmy od 28 grudnia 2008 (wiśniówka i związany z nią nagły przypływ śmiałości zrobił swoje no a potem to już poleciało). Pierdzionek na moim paluszku zagościł w nocy14/15.02.2010 Ślub w wyniku terminów sali i zespołu wyszedł nam na 02.07.2011. Póki co załatwioną mamy własnie salę, zespół, fotografa i kamerzystę. Także na ten rok mamy chyba spokój. Od stycznia będziemy dziknąć dalej

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona a mnie uda się wejść w klimat i wątek...

Pozdrówki!

Woitamy w naszych skromnych progach

Napisane przez dziubik

dosyć pechowo trafiłaś z teściową ale trzeba wierzyć, że jakoś da się tą sprawę załatwić

też mnie cena wódki zastanowiła strasznie droga

albo ja wykończe ją albo ona mnie
baardzo droga ta wódka ja licze na to że jakąś fajną w promocji za 20-25 za 0,5 znajdę

[dottta]

Napisane przez potterka

mogłabym tak cały dzień opowiadać jaka to ona zła itp.
no z***utała mi krowa jedna humor na 3 dni teraz

proszę mi krów nie obrażać a swoją drogą to ja obstawiam że z babą nic nie zrobisz niestety (nie czarujmy się - ona raczej się nie zmieni). Wg mnie jest jedno jedyne rozwiązanie - odciąć się od niej i to najlepiej wyjeżdżając gdzieś bardzo daleko bo jeszcze trochę a i ją będziesz miała na głowie i jej synalka-nieroba (bo kto się nim zajmie jak mamusia zaniemoże) Twój jeśli jest tak z rodziną związany (mój też jest no ale teściów mam zupełnie innych chociaż też bywają uciążliwi) to sam nic z tym nie zrobi - Ty sobie możesz mówić a jak mamusia coś będzie chciała to i tak ulegnie

Napisane przez Isia83

Cześć dziewczyny, parę razy się przymierzałam do napisania w tym wątku, bo od jakiegoś czasu mam ślub zaklepany już na 02 lipca 2011, ale Wy tak jedziecie tu z tempem, że nie umiem się jakoś wkręcić i odnaleźć

Dopiero zaproszenie z innego wątku mnie skłoniło, żeby się wkońcu odezwać

Razem w grupie zawsze raźniej czekać i się wspierać

To może coś o sobie napiszę:
jak się łatwo po nicku domyslić mam 26 (30 lipca skończę 27) lat, skończyłam filologię czeską (także proszę się nie śmiać z czeskiego i nie wymyślać głupich słówek typu drewni kocur, bo mam na to alergię ) a obecnie pracuję jako sekretarka/asystentka w polskim oddziale czeskiej firmy

Oprócz mojego G. to najbardziej na światu kocham moją rudą kotkę - Helenkę i chór, w którym śpiewam już od 7 lat. (3-cia ogromna miłość, ale niestety zupełnie nie spełniona to taniec...)

Z moim G. znamy się już 11 lat, ale parą jesteśmy od 28 grudnia 2008 (wiśniówka i związany z nią nagły przypływ śmiałości zrobił swoje no a potem to już poleciało). Pierdzionek na moim paluszku zagościł w nocy14/15.02.2010 Ślub w wyniku terminów sali i zespołu wyszedł nam na 02.07.2011. Póki co załatwioną mamy własnie salę, zespół, fotografa i kamerzystę. Także na ten rok mamy chyba spokój. Od stycznia będziemy dziknąć dalej

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona a mnie uda się wejść w klimat i wątek...

Pozdrówki!

znów Śląsk T'ai trzymaj się fotela pamiętaj że jesteś jedyna i nie powtarzalna

[lusesita23]

Napisane przez karolinusienka

Melduje sie i przepraszam, za nieobecnosc w poprzednim watku

Napisane przez potterka

a tak wogóle to ile się liczy alko na osobę? 0,5/os czy 0,7 na parę? to samo z sokami? 2l/os soków + np. woda i napoje gazowane po ile? wie to ktoś?

u nas jest:
- soki bez ograniczeń,
- litr wody gazowanej i litr wody niegazowanej na glowe
- do tego wemiemy jeszcze napoje gazowane w buteleczkach typu cola itd
- wodke liczymy 0,5l na łba
- oprocz tego bedzie piwo w beczce

Justi

hejo dziewuszki

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Isia hej
T'ai <głasiu>

leze jeszcze w lozku, nie mam weny do wstania, bo musze sie uczyc
anie chce mnie sie

honolinka niby ciezko sie ograniczyc do konkretnej kwoty,ale jak nie dysponujemy wieksza suma niz 20tyś. to musi byc tyle zreszta u nas z wielu rzeczy rezygnujemy: samochod po rodzinie;p, obroczki przetapiane, dekoracje na sali odchodza i w kosciele w cenie "co łaska" no i brak foto, wiec mysle,z enie bedzie tak źle ale to sie okaze za rok

[joanwi]

Napisane przez potterka

albo ja wykończe ją albo ona mnie
baardzo droga ta wódka ja licze na to że jakąś fajną w promocji za 20-25 za 0,5 znajdę

warto też w hurtowniach poszukać, bo tam są o wiele tańsze

[honolinka]

lusesita23 ja wiem,wiem. Ale na pewno wykroczysz ciut ciut poza tę kwotę. Może nie o ten 1000zł. Ale zawsze coś tam przekroczysz.

[dottta]

co do alko to my Finlandię kupimy i w restauracji Merlota do obiadu prócz tego jakieś whiskacze itp. bo znajomi sporo tego spijają - no ale akurat whisky to mamy kilka butelek w domu plus jakieś inne tego typu

[lusesita23]

Napisane przez joanwi

warto też w hurtowniach poszukać, bo tam są o wiele tańsze

Napisane przez honolinka

lusesita23 ja wiem,wiem. Ale na pewno wykroczysz ciut ciut poza tę kwotę. Może nie o ten 1000zł. Ale zawsze coś tam przekroczysz.

pewnie tak.... ja tez 20tys licze w zaokrogleniu bo a razie wychodzi 18 z groszami...no i do konca nie wiadomo ile gosci przybedzie, nie znam jeszcze cen wiekszosci rzeczy itd. pewnie okaze sie dopiero w lipcu ile ta impreza nas pochlonie

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez dottta

co do alko to my Finlandię kupimy i w restauracji Merlota do obiadu prócz tego jakieś whiskacze itp. bo znajomi sporo tego spijają - no ale akurat whisky to mamy kilka butelek w domu plus jakieś inne tego typu

Finka dobra,ale droga my pewnie Absoluta wezmiemy czy cos takiego....no i winiacze jakies

[honolinka]

W DDTVN Jacykow i jakaś babka gadają o ślubach. Włączcie sobie laski

[dottta]

Napisane przez lusesita23

Finka dobra,ale droga my pewnie Absoluta wezmiemy czy cos takiego....no i winiacze jakies

trochę kosztuje ale u nas w zasadzie innej wódki się nie pije zwłaszcza smakowe się szybko rozchodzą

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez honolinka

W DDTVN Jacykow i jakaś babka gadają o ślubach. Włączcie sobie laski

łeeeeeeeee, musiałabym wyjść z łóżka i przejść do "salonu"

[Kasiulenkowo]

Napisane przez Stysik

na kampusie na scenie czyli trzeba iść zgodnie z rzeką ludzi

aha ok

---------
justi
isia witaj!

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

WITAJCIE DZIEWUCHY

dziś 450 ddś

[kasiunialusia]

cześć dziewczyny :d

[dziubik]

Napisane przez honolinka

W DDTVN Jacykow i jakaś babka gadają o ślubach. Włączcie sobie laski

musiałabym sobie TV do pracy przynieść jak powiedzą coś ciekawego to zapisuj na forum

Napisane przez dottta

co do alko to my Finlandię kupimy i w restauracji Merlota do obiadu prócz tego jakieś whiskacze itp. bo znajomi sporo tego spijają - no ale akurat whisky to mamy kilka butelek w domu plus jakieś inne tego typu

wiadomo, ze alkohol trzeba pod gości dopasować; u mnie raczej sporo wódki pójdzie, ale my nie szalejemy z Finlandią

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez kasiunialusia

cześć dziewczyny :d

ale nas kolorowo witasz

[31_lip_2011_iwonka]

Potterka doiero teraz zajazyłam wspołczuje ze masz takie nerwy przez nia jednak jest dobra strona ze twoj TZ jest po twojej stronie bardziej niz po jej to dobrze dla was wróży na przyszłośc i o nim świadczy

no dziewczyny dostałam podwyzke tak jak mowiłyście - ale obowiązków!! musze zrobic robote za innych pracownikow bo oni nie maja czasu


z tym alkoholem to tak nam wszedzie mowili ze tyle sie liczy i ze lepiej by bylo troszke za duzo niz by brakło. w kazdym badz razie my chcemy kupic alkohol w tym roku wiec jeszcze sie dopytam i jak by co bede informowac =)

[potterka]

Napisane przez dottta

proszę mi krów nie obrażać a swoją drogą to ja obstawiam że z babą nic nie zrobisz niestety (nie czarujmy się - ona raczej się nie zmieni). Wg mnie jest jedno jedyne rozwiązanie - odciąć się od niej i to najlepiej wyjeżdżając gdzieś bardzo daleko bo jeszcze trochę a i ją będziesz miała na głowie i jej synalka-nieroba (bo kto się nim zajmie jak mamusia zaniemoże) Twój jeśli jest tak z rodziną związany (mój też jest no ale teściów mam zupełnie innych chociaż też bywają uciążliwi) to sam nic z tym nie zrobi - Ty sobie możesz mówić a jak mamusia coś będzie chciała to i tak ulegnie
idealnie to ujęłaś tak myśle.. skoro u joanwi jest dużo taniej to może rpzeprowadzę się tam przed ślubem

Napisane przez honolinka

W DDTVN Jacykow i jakaś babka gadają o ślubach. Włączcie sobie laski

opowiedz co mówią bo ja również nie mam TV w pracy

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez 31_lip_2011_iwonka

Potterka doiero teraz zajazyłam wspołczuje ze masz takie nerwy przez nia jednak jest dobra strona ze twoj TZ jest po twojej stronie bardziej niz po jej to dobrze dla was wróży na przyszłośc i o nim świadczy

no dziewczyny dostałam podwyzke tak jak mowiłyście - ale obowiązków!! musze zrobic robote za innych pracownikow bo oni nie maja czasu


z tym alkoholem to tak nam wszedzie mowili ze tyle sie liczy i ze lepiej by bylo troszke za duzo niz by brakło. w kazdym badz razie my chcemy kupic alkohol w tym roku wiec jeszcze sie dopytam i jak by co bede informowac =)

ich wszystkich !

[cobra115]

Dziękuję dziewczyny za wsparcie, na was zawsze można liczyć

Isia heloł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!! jestem z okolic C-na gadaj ze szczegółami która sala który fotograf itp

[dottta]

czy ktoś mógłby mi drugą kawkę zrobić i śniadanko do łóżka?