Rudowłose - część III - wątek zbiorczy

[sylwka37]

Ja wczoraj położyłam farbę Echosline 8,44 z oxy 9% - odrost już miałam duży a naturalny mam czarny. Normalnie to używam henny ale ona nie łapie moich naturalków na taki jakbym chciała - więc co jakiś czas je rozjaśniam . Teraz żeby aż tak ich nie męczyć wymyśliłam tę farbę i o dziwo złapało odrost

[drevnikocurek]

Napisane przez zuzanx

Hej!
Aktualnie mam na sobie rudy kolor. Włosy są po rozjaśnianiu i farbowaniu u fryziera. (teraz kolor jest mniej wiecej taki: http://www.moda.net.pl/obrazki/2011/...7499daa9c1.jpg). Naszło mnie aby za jakiś czas (np. na jesień) zrobić sobie brąz z poświatą rudego (mniej więcej tak https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.n...53767244_n.jpg ).
W jaki sposób mogę taki uzyskać?
Czy nakładając farbę miodowa miedź z garnier olia (http://www.garnier.pl/img/our_produc...-6.43-pack.png) czy jakiś jansy brąz wyjdzie mi taki kolorek?
Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam.

Z syossa kasztan tak ładnie wychodzi rudawo lekko

[Filifonka]

Mnie znów nachodzi na zmianę koloru... Włosy mam już mocno przemęczone ciągłym farbowaniem, a jak wiadomo trzeba je po całości czasami potraktować żeby odświeżyć kolor. Szczególnie, że ostatnio zeszłam na jasny rudy i po miesiącu jest on mocno sprany.
Najgorsze jest to, że najlepiej czuję się w jasnym kolorze, a żeby taki osiągnąć muszę stosować wodę 6% i nie obejdzie się bez zniszczeń...
A może znacie jakieś godne polecenia zestawy (szampon+odżywka+maska), które choć trochę regenerują włosy? Ja ostatnio stosowałam dwa szampony Gliss Kur'a, ale wydaje mi się jakby przesuszał moje włosy bezpośrednio po umyciu...

[Kisia_1]

Filifonka, ja ostatnio uzywam odżywki Garnier Fructis Oleo Repair, u mnie się sprawdza, naprawdę fajnie nawilża włosy.
A w jaki kolor byś chciała wejść?
ja też ostatnio dumam nad zmianą koloru na ciemniejszy, i jak zrobię sobie szamponetką -ostatnio padło na joanna kasztanowy brąz, od razu stwierdzam, że ciemne kolory mnie przytłaczają, tylko jasny rudy, bursztynowy, itp,,,
także ja nadal ostaję przy mojej inebrya 8.34, sprawdzona i najlepsza

[Filifonka]

Napisane przez Kisia_1

Filifonka, ja ostatnio uzywam odżywki Garnier Fructis Oleo Repair, u mnie się sprawdza, naprawdę fajnie nawilża włosy.
A w jaki kolor byś chciała wejść?
ja też ostatnio dumam nad zmianą koloru na ciemniejszy, i jak zrobię sobie szamponetką -ostatnio padło na joanna kasztanowy brąz, od razu stwierdzam, że ciemne kolory mnie przytłaczają, tylko jasny rudy, bursztynowy, itp,,,
także ja nadal ostaję przy mojej inebrya 8.34, sprawdzona i najlepsza

Właśnie przed chwilą czytałam na KWC o tej odżywce, a dokładnie o masce zastanawiam się nad kupnem całego zestawu, bo i tak szampon mam na wykończeniu ale kolejne sugestie mile wskazane
Ja coraz częściej myślę nad przejściem w brąz lub rudy brąz, ale wiem, że będę się czuła nijak i będę tego żałować, bo tyle czasu zajęło mi osiągnięcie tak jasnego koloru jaki aktualnie mam... Najlepiej się czuję w jasnych włosach. Ale mam dość tego siana jakie aktualnie mam na głowie. Na dodatek zapuszczam włosy i szkoda mi je ścinać.

[sylwka37]

mój obecny kolor

[imogene]

Napisane przez Filifonka

Mnie znów nachodzi na zmianę koloru... Włosy mam już mocno przemęczone ciągłym farbowaniem, a jak wiadomo trzeba je po całości czasami potraktować żeby odświeżyć kolor. Szczególnie, że ostatnio zeszłam na jasny rudy i po miesiącu jest on mocno sprany.
Najgorsze jest to, że najlepiej czuję się w jasnym kolorze, a żeby taki osiągnąć muszę stosować wodę 6% i nie obejdzie się bez zniszczeń...
A może znacie jakieś godne polecenia zestawy (szampon+odżywka+maska), które choć trochę regenerują włosy? Ja ostatnio stosowałam dwa szampony Gliss Kur'a, ale wydaje mi się jakby przesuszał moje włosy bezpośrednio po umyciu...

Hej Filifonko ja mogę Ci polecić szampon + odżywkę z jedwabiem z CECE med, na prawdę super zestaw maski nie próbowałam ale nawet nie było takiej potrzeby bo te dwa produkty super sobie poradziły, do tego super działa olejek Mythic Oil z Loreala do włosów farbowanych przed suszeniem, pozdrawiam

[drevnikocurek]

Napisane przez Filifonka

Mnie znów nachodzi na zmianę koloru... Włosy mam już mocno przemęczone ciągłym farbowaniem, a jak wiadomo trzeba je po całości czasami potraktować żeby odświeżyć kolor. Szczególnie, że ostatnio zeszłam na jasny rudy i po miesiącu jest on mocno sprany.
Najgorsze jest to, że najlepiej czuję się w jasnym kolorze, a żeby taki osiągnąć muszę stosować wodę 6% i nie obejdzie się bez zniszczeń...
A może znacie jakieś godne polecenia zestawy (szampon+odżywka+maska), które choć trochę regenerują włosy? Ja ostatnio stosowałam dwa szampony Gliss Kur'a, ale wydaje mi się jakby przesuszał moje włosy bezpośrednio po umyciu...

Z gliss Kura to seria czarna jest genialna. Z Garniera jest teraz nowa seria Garnier Fructis Goodbye Damage - polecam Używam maski i jest genialna Czuć, że końce są nawilżone i nie ma siana. Moze cała seria by Ci pomogła Albo czarna glissKura albo goobye damage.

[Filifonka]

Napisane przez imogene

Hej Filifonko ja mogę Ci polecić szampon + odżywkę z jedwabiem z CECE med, na prawdę super zestaw maski nie próbowałam ale nawet nie było takiej potrzeby bo te dwa produkty super sobie poradziły, do tego super działa olejek Mythic Oil z Loreala do włosów farbowanych przed suszeniem, pozdrawiam

A gdzie dostępne są te specyfiki? drogeria/hurtownia profesjonalna/apteka?

Napisane przez drevnikocurek

Z gliss Kura to seria czarna jest genialna. Z Garniera jest teraz nowa seria Garnier Fructis Goodbye Damage - polecam Używam maski i jest genialna Czuć, że końce są nawilżone i nie ma siana. Moze cała seria by Ci pomogła Albo czarna glissKura albo goobye damage.

Ja z Gliss Kur'a używałam na razie samych szamponów (czerwonego i różowego) i nie podoba mi się to, że przy spłukiwaniu wodą szamponu włosy wydają się szorstkie. Przy używaniu Nivea miałam takie fajne miękkie ale może ten czarny jakoś lepiej działa
Nad tym Garnierem ostatnio stałam w Naturze
Czeka mnie sporo czasu spędzonego w Rossmannie

[mandarynka882]

Filifonka- ja też Ci polecę maskę Garnier Goodbye Damage
moje włosy też są w "ciężkim stanie" od tych farbowań;/ suche jak siano i ta maska sobie radzi z nimi
a mój garnier 7.40 zmył się bardzo, praktycznie ani śladu po nim nie zostało;/ i odrosty już mam (łykam różne specyfiki na włosy i mi się "ruszyły") także by się przydało jakieś farbowanie...

[bahe]

Hej rude dziewczyny mam do Was pytanie, pomożecie?
Otóż..jestem naturalnie z koloru ciemny blond, odważyłam się przefarbowac tzn szamponetką zmienic kolor na ciemny brąz i od tamtej pory koloryzowałam szamponetką bardzo bałam się odrostów ale takich nie było tylko kolor zmywał się równomiernie, od pół roku nie robiłam nic zk olorem i mam teraz jasny brąz chciałam zmienic na RUDY fryzjerka powiedziała ze trzeba będzie ściągac kolor o dwa tony i dopiero nałozyc farbe tego się własnie boje bo przy farbie zawsze są odrosty prawda?

[AniaAga]

Napisane przez Filifonka

Mnie znów nachodzi na zmianę koloru... Włosy mam już mocno przemęczone ciągłym farbowaniem, a jak wiadomo trzeba je po całości czasami potraktować żeby odświeżyć kolor. Szczególnie, że ostatnio zeszłam na jasny rudy i po miesiącu jest on mocno sprany.
Najgorsze jest to, że najlepiej czuję się w jasnym kolorze, a żeby taki osiągnąć muszę stosować wodę 6% i nie obejdzie się bez zniszczeń...
A może znacie jakieś godne polecenia zestawy (szampon+odżywka+maska), które choć trochę regenerują włosy? Ja ostatnio stosowałam dwa szampony Gliss Kur'a, ale wydaje mi się jakby przesuszał moje włosy bezpośrednio po umyciu...

Filifonko, ja używam Dove serię z olejkiem, jestem bardzo zadowolona, też farbuję 6 a odrost (teraz mam blond) to i 9, a nie mam widocznych zniszczeń, włosy mam gładkie, błyszczące, ale nie obciążone. Używam szampon i odżywkę (co drugi dzień) a od "wielkiego święta", tzn. jak mi się przypomni maskę i jest super.

[imogene]

Napisane przez Filifonka

A gdzie dostępne są te specyfiki? drogeria/hurtownia profesjonalna/apteka?

Dostępne są w Rossmanie, Naturze i Super Pharm w promocji ok 17-18zł ale na prawdę warto, pozdrawiam a Mythic Oil kupuję na Allegro bo jest tańszy niż u fryzjera

[bahe]

Napisane przez Megimeg93

Czesc dziewczyny zaczne od tego ze chcialam ognist rudy ale sie balam wiec postanowilam robic to stopniowo i teraz moje pytanie czy ten rudy(czerwny) pokrje farba preferance 74 ? http://www.google.pl/search?psj=1&ba...ml%3B250%3B250



zawsze mialam brazowe teraz z tymi czerwonkawymi czuje sie dziwnie

jeju piękny masz ten kolorek, jaką farbą robiłaś?
jakie miałaś kolor włosy przed tym czerwonanwym kolorem?

[Filifonka]

Napisane przez AniaAga

Filifonko, ja używam Dove serię z olejkiem, jestem bardzo zadowolona, też farbuję 6 a odrost (teraz mam blond) to i 9, a nie mam widocznych zniszczeń, włosy mam gładkie, błyszczące, ale nie obciążone. Używam szampon i odżywkę (co drugi dzień) a od "wielkiego święta", tzn. jak mi się przypomni maskę i jest super.

Z olejkiem arganowym?

Napisane przez mandarynka882

Filifonka- ja też Ci polecę maskę Garnier Goodbye Damage
moje włosy też są w "ciężkim stanie" od tych farbowań;/ suche jak siano i ta maska sobie radzi z nimi
a mój garnier 7.40 zmył się bardzo, praktycznie ani śladu po nim nie zostało;/ i odrosty już mam (łykam różne specyfiki na włosy i mi się "ruszyły") także by się przydało jakieś farbowanie...

Być może skuszę się na Garniera skoro go polecacie

Napisane przez imogene

Dostępne są w Rossmanie, Naturze i Super Pharm w promocji ok 17-18zł ale na prawdę warto, pozdrawiam a Mythic Oil kupuję na Allegro bo jest tańszy niż u fryzjera

Dziękuję za informacje przy najbliższej wizycie w Rossmannie spędzę przy szamponach i odżywkach pewnie godzinę

[nusia2605]

LaStrada 7.4 tragedia robiłam z wodą 3 na bardzo jasny sprany rudy no i wyszły mi brązowe,karmelowe.... Okropny,sraczko...wręcz zero połysku,włosy sztywne,beznadzieja po prostu.Zdjęcie nie mam bo jak to u mnie bywa poszedł w ruch rozjaśniacz i mam znów swoje rude kudły

[Kisia_1]

A ja teraz na urlopie, słońce swoje zrobiło i mam włosy teraz dość jasne, dla odmiany jka wrócę zrobię sobie wellaton karmelową czekladę na wodzie 6% swojej, bo w zestawie jest woda 9% a ona katuje włosy.

[dobry_fryzjer]

witam serdecznie miałam styczność z farbami by fama, są wydajne bo rozrabia się je 1:2 ale kolory są matowe a włosy jak u barbie..... polecam koloryzacje farbami Artistique Experience zawierają jedynie 0,02% amoniaku więc tak jakby go nie było mało tego do zmycia farby po zastosowaniu nie używamy szamponu i odżywki bo w składzie farby są substancje myjące oraz pęcherzyki powietrza spulchniające farbę , kolor jest boski, włosy nasycone kolorem w dotyku jakby wypełnione od środka ........ jeśli chodzi o rudości osobiście wybieram 8.46 i mieszam z primer copper e plus woda 6% odrost a 4%końce. do pielęgnacji koloru tym bardziej latem używam HEAVY COLORS orange z ARTISTIQUE jest to pielęgnacyjna odżywka z rudym pigmentem dzięki której kolor jest świeży nawet przez 3 miesiące ale to w zależności od tego jak szybko rosną nam włosy........ powodzenia drogie wiewióreczki siła koloru z wami

[bahe]

Hej dziewczyny, powiem Wam, że dziś utwierdziłam się w fakcie, że nie ma to jak samemu eksperymentowac na włosach, nie u fryzjera, bo jak nie wyjdzie to jest się samej na siebie złą. Byłam dziś u fryzjerki długi czas nie farbowałam by były jaśniejsze i by mogła zrobic sobie rudy miedziany, nie ognisty , fryzjerka odradziła mi dekoloryzacje i położyla farbę na jasny brąz, wyszła mi poświata rudego w dodatku tam gdzie na czubku głowy miałam odrosty jaśniutkie to teraz mam rude, a ku dołowi coraz ciemniejsze, jestem załamana po prostu, sama nie wiem co zrobic , a Wy co uważacie? jeśli chciałabym sama je rozjasnic teraz? bo mam nie rude nie czekoladowe tylko jakieś beznadziejne

[akoza]

Od zawsze uważałam, że jedyne co mam w sobie, to moje włosy, że mój kolor to moja wizytówka. Dlatego płacz i zgrzytanie zębów zaczął się, jak tylko dowiedziałam się, że usuwają z produkcji serię 100% color garniera. Przez dobre 4 albo 5 lat używałam tej samej farby, kolor 743 (złocistomiedziany blond). Dlatego jak dowiedziałam się po usunięciu jej z produkcji, że 'rzucili ją' do biedronki, w dodatku w bardzo niskiej cenie, od razu pobiegłam i kupiłam 6 farb (tak, wiem, to już podchodzi pod zaburzenie psychiczne).
Problem jest taki, że niedawno zużyłam ostatnią z ukochanych farb.

Wczoraj udałam się do drogerii w poszukiwaniu jak najbardziej zbliżonego koloru. Miła pani pokazała mi parę farb. Właściwie od razu odrzuciłam Loreal, bo moja studencka kieszeń zawołała NIE!
Ostatecznie kupiłam nowego garniera - Olia - miodowa miedź (skuszona także tym, że ponoć zdrowsze dla włosów).

Moje włosy wyszły BRĄZOWE! Jestem bardzo niezadowolona. Bardziej niż bardzo. Jestem w skrajnej desperacji. Nigdy nie czułam się brunetką i naprawdę mi tęskno za rudością, mimo, że minęło parę godzin. Owszem, są rudawe refleksy, ale całość włosów jest przeciętnego koloru brąz.

Więc, moja pytania brzmią:
1. Czy ten kolor się chociaż trochę zmyje? Nie chcę farbować od razu na inny kolor, bo a) znowu odzywa się studencka kieszeń, b) nie jest to najzdrowsza rzecz dla włosów.

2. Jakie polecacie farby o zbliżonym kolorze do ukochanego garniera? Chodzi mi o jasne ale intensywne rudości, nic wpadającego w brąz ani czerwień. Po prostu rudy

Pozdrawiam,
Rudzielec z całego serca i całej duszy

[gosiaczekkk85]

Ja polecam farby fryzjerskie, sama ich używam w domu i farbuję się na rudo. Ja akurat używam farby By Fama kolor 7.43I. Są też inne firmy, na pewno znajdziesz coś dla siebie wystarczy tylko iść do sklepu fryzjerskiego, ew. allegro. Koszt u mnie 22zł farba, 5zł utleniacz ja mam krótkie włosy i to mi starcza na 4 farbowania. Tu masz link do palety kolorów Famy. http://www.kurierfryzjerski.pl/compo...384/view,item/
Pozdrawiam

[olena90]

Jak Wy to robicie ze farba lapie Wam odrosty?? Ja naturalny mam na poziomie 6-7 i niestety farba przestala pokrywac. Wygladam jakbym nie farbowala odrostow najpierw tylko odrazu na cala glowe kladla farbe..
Myslalam zeby rozjasnic teraz przy farbowaniu odrost i pod koniec przeciagnac na chwile po calosci. Pozniej nalozyc farbe.

Wysyłane z mojego LG-E610 za pomocą Tapatalk 2

[drevnikocurek]

Napisane przez olena90

Jak Wy to robicie ze farba lapie Wam odrosty?? Ja naturalny mam na poziomie 6-7 i niestety farba przestala pokrywac. Wygladam jakbym nie farbowala odrostow najpierw tylko odrazu na cala glowe kladla farbe..
Myslalam zeby rozjasnic teraz przy farbowaniu odrost i pod koniec przeciagnac na chwile po calosci. Pozniej nalozyc farbe.

Wysyłane z mojego LG-E610 za pomocą Tapatalk 2

a jakiej farby używasz?

[olena90]

Napisane przez drevnikocurek

a jakiej farby używasz?

7.54 cece x2. Później pokusiłam się na syoss oleo intensywna czerwien. Teraz farbowalam farbą Marion winną czerwienią. Za każdym razem najpierw odrosty później miks po całości.. ale za każdym razem odrost wygląda jakby tam nie było farby

Wysyłane z mojego LG-E610 za pomocą Tapatalk 2

[AniaAga]

A ilu % wody używasz?

[olena90]

Napisane przez AniaAga

A ilu % wody używasz?

Cece fryzjerka robila z 9%.. reszte robiłam z wodą dołączoną do farby.

Wysyłane z mojego LG-E610 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Teraz myślę nad tym by przy farbowaniu na odrosty dać 12% (bo 9% niezbyt mi rozjaśnia) a na reszte dać 9% wtedy.

Wysyłane z mojego LG-E610 za pomocą Tapatalk 2

[AniaAga]

No to powinno być ok........... ale powiem Tobie, że mi się podobnie robiło z Matrixem, na długości mi się nie wypłukiwał, a z odrostu tak. I miałam bałagan, na odroście zostawał mi taki poblask koloru.

[olena90]

Napisane przez AniaAga

No to powinno być ok........... ale powiem Tobie, że mi się podobnie robiło z Matrixem, na długości mi się nie wypłukiwał, a z odrostu tak. I miałam bałagan, na odroście zostawał mi taki poblask koloru.

U mnie to nie chodzi o wypłukiwanie tylko o to że farba wogóle nie łapie. A jeśli nawet to jest to kolor o 2tony ciemniejszy

Wysyłane z mojego LG-E610 za pomocą Tapatalk 2

[julianna-p]

ja widze takie przyczyny trudnosci z ufarbowaniem odrostow:

-za slaby oksydant, chociaz 9 to raczej wyklucza

- zle oczyszczone wlosy, moze masz oblepione wlosy i stad nie przyjmuja barwnika

- widzialam takie efekty na wlosach wybitnie zmeczonych, konce skatowane, gora zwyczajnie nie przyjmowala barwnika i tu nie znam przyczyny

- mojej kolezance wlosy przestaly przyjmowac barwnik ( a takze problem z rozjasnieniem sie pojawil) przy problemach z tarczyca, hormonami

[olena90]

Napisane przez julianna-p

ja widze takie przyczyny trudnosci z ufarbowaniem odrostow:

-za slaby oksydant, chociaz 9 to raczej wyklucza

- zle oczyszczone wlosy, moze masz oblepione wlosy i stad nie przyjmuja barwnika

- widzialam takie efekty na wlosach wybitnie zmeczonych, konce skatowane, gora zwyczajnie nie przyjmowala barwnika i tu nie znam przyczyny

- mojej kolezance wlosy przestaly przyjmowac barwnik ( a takze problem z rozjasnieniem sie pojawil) przy problemach z tarczyca, hormonami

Przed farbowaniem myje włosy szamponem oczyszczającym,susze i dopiero wtedy nakładam farbe. Kłopotów z hormonami,tarczycą nie mam.

Wysyłane z mojego LG-E610 za pomocą Tapatalk 2