Kiedy dziecko ma autyzm...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Co do konieczności diety ja nie jestem przekonana. Znam chłopca z autyzmem (ciężkim, do tego uu) na diecie bm, bc i co? i kicha, kompletnie mu to niepotrzebne, obserwowałam rok bez diety i rok po wprowadzeniu - ŻADNEJ różnicy w zachowaniu, postępach, rodzice to samo mówili.

[Awenturyn]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41913475]Co do konieczności diety ja nie jestem przekonana. Znam chłopca z autyzmem (ciężkim, do tego uu) na diecie bm, bc i co? i kicha, kompletnie mu to niepotrzebne, obserwowałam rok bez diety i rok po wprowadzeniu - ŻADNEJ różnicy w zachowaniu, postępach, rodzice to samo mówili.[/QUOTE]
zgodze się z Tobą nie wszystkie dzieci "reagują" na diete ale wprowadzając ją napewno nie zrobi się dziecku krzywdy
znam rodziców co po kilku miesiącach zrezygnowali z diet bo nie widzieli tak jak piszesz różnicy
u mnie jest celiakia więc mamy diete bg
po jej wprowadzeniu wyraźnie nastąpiła poprawa nie tylko w wadze i wzroście ale też umysłowo

[Glodomorek]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41913475]Co do konieczności diety ja nie jestem przekonana. Znam chłopca z autyzmem (ciężkim, do tego uu) na diecie bm, bc i co? i kicha, kompletnie mu to niepotrzebne, obserwowałam rok bez diety i rok po wprowadzeniu - ŻADNEJ różnicy w zachowaniu, postępach, rodzice to samo mówili.[/QUOTE]
Może potrzebna była dieta bg?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Awenturyn

zgodze się z Tobą nie wszystkie dzieci "reagują" na diete ale wprowadzając ją napewno nie zrobi się dziecku krzywdy
znam rodziców co po kilku miesiącach zrezygnowali z diet bo nie widzieli tak jak piszesz różnicy
u mnie jest celiakia więc mamy diete bg
po jej wprowadzeniu wyraźnie nastąpiła poprawa nie tylko w wadze i wzroście ale też umysłowo

Ale celiakia to jest wyjątkowy wyjątek bo to jest jedyny sposób "leczenia" choroby.

Głodomorku, nie wiem, aczkolwiek sama celiakia została wykluczona badaniami krwi. Ale szczerze mówiąc - w tym akurat przypadku niespecjalnie bym ratowała się dietą, tam ewidentnie prócz autyzmu uu było, a więc coś, czego nie da się wyleczyć najlepszymi dietami nawet.

[Glodomorek]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41941462]Ale celiakia to jest wyjątkowy wyjątek bo to jest jedyny sposób "leczenia" choroby.

Głodomorku, nie wiem, aczkolwiek sama celiakia została wykluczona badaniami krwi. Ale szczerze mówiąc - w tym akurat przypadku niespecjalnie bym ratowała się dietą, tam ewidentnie prócz autyzmu uu było, a więc coś, czego nie da się wyleczyć najlepszymi dietami nawet.[/QUOTE]
A to na pewno. Ale są jeszcze różne nietolerancje, które w badaniach na celiakię są ujemne. I na to dieta mogłaby pomóc. Wiadomo, że to nie wszystko. Ale wypróbowanie tylko diety bm i bc i mówienie że diety nie działają to chyba zbytnie upraszczanie Nie spróbowali wszystkiego.
Tak uu nie wyleczą dietą.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No te akurat diety nie zadziałaly. A niestety dla rodziców chorych dzieci - na wielu forach można przeczytać, że dieta obowiązkowa, i mało tego - że działa cuda i potem nie dość, że do chorego (często poważnie) dziecka i związanych z tym problemów dochodzi dbanie (trudne) o dietę, to jeszcze potem - rozczarowanie często - no bo jak to...

[Awenturyn]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41941462]Ale celiakia to jest wyjątkowy wyjątek bo to jest jedyny sposób "leczenia" choroby.[/QUOTE]

owszem ale u nas jedynie z krwi wyszło że jest a reszta diagnostyki zaprzeczała temu
lekarka sama rozłożyła ręce i stwierdziła" ja nie wiem co dolega pani synowi"
i nic nam nie poradziła więc szukałam dalej i okazało się że
nie wzięła pod uwagę że istnieje tzw celiakia potencjalna,która najprawdopodobniej wystąpiła u mojego syna
przyznam że bardziej zależało mi na tym aby przytył niż na poprawie
zachowania dot autyzmu ,to przyszło samo

ostatnio młody zjadł normalny makaron i gulasz
no i od razu widze różnice

[aiki]

Nigdy nie stosowaliśmy u naszej córki jakiejkolwiek diety. Ograniczyliśmy jedynie słodycze, ale to jest wskazane dla wszystkich dzieci nie tylko tych ze spektrum autyzmu. Zaoszczędzone pieniążki wydaliśmy na dobre pomoce do terapii. I po blisko 4 latach zmagania się z autyzmem nie żałujemy podjętej decyzji. Oczywiście wcześniej przejmowaliśmy się tym, jak zarzucano nam że nie stosujemy diet. Teraz już na takie głosy krytyki nie reagujemy.

[Awenturyn]

Napisane przez aiki

Nigdy nie stosowaliśmy u naszej córki jakiejkolwiek diety. Ograniczyliśmy jedynie słodycze, ale to jest wskazane dla wszystkich dzieci nie tylko tych ze spektrum autyzmu. Zaoszczędzone pieniążki wydaliśmy na dobre pomoce do terapii. I po blisko 4 latach zmagania się z autyzmem nie żałujemy podjętej decyzji. Oczywiście wcześniej przejmowaliśmy się tym, jak zarzucano nam że nie stosujemy diet. Teraz już na takie głosy krytyki nie reagujemy.

nikt nie powinien nikogo osądzać czy stosuje dietę czy nie ,czy daje taki czy inny suplement czy tez nie - to jest decyzja rodziców
można poradzić ,podpowiedzieć ale nie KAZAĆ
ja nie podważam osiągnięć chelacji czy tez innych metod których ja nie stosuje szanuje wybór innych i tego samego oczekuje co do mojej osoby i moich wyborów

[Monix015]

Czy to autyzm? Chłopiec ma prawie 5 lat. Nie mówi tzn wydobywa z siebie krzyczące dźwięki, czasem powtórzy pojedyncze słowa. Nie reaguje na swoje imię ani na dane polecenia. Kręci się w kółko gdy słyszy muzykę, potrafi tak półtorej godziny po czym "normalnie funkcjonuje" tzn idzie normalnie, bez żadnego zataczania, ogóle to przestaje się kręcić jakiś czas po wyłączeniu muzyki. Miewa napady nieuzasadnionej złości i agresji. Kopie, gryzie, rzuca się na ścianę. Huśtać też może się godzinami. Podczas zabawy samochodami czy też klockami, ustawia je jedno za drugim ( w ciągu), klocki rozmiarami lub kolorami. Spotykając inne dzieci, bardziej interesują go ich zabawki niż one same. Wydaje się też mieć omamy, np huśtając się, patrzy się przed siebie i nagle się uśmiechnie i wykazuje jakieś małe zainteresowanie jakby coś tam było. Używa czyjejś ręki np do naciśnięcia czegoś. Wydaje się też mieć brak reakcji na ból, brak poczucia strachu, skacze z wysoka, na wszystko się wspina.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bardzo prawdopodobne.
Czyje to dziecko? twoje? pamiętaj, że tu nikt nie jest lekarzem/psychologiem a tylko wnikliwe badania wielospecjalistyczne dadzą na to odpowiedź. Polecam od razu neurologa, psychiatrę, poradnię psycho=pedo.

[Monix015]

Nie, nie moje. Wiem dlatego tylko się radze i też myślę że wizyta u specjalisty jest konieczna.

[Awenturyn]

Monix015 że tak zapytam : czy rodzice WIDZĄ że ich dziecko
jest inne ???? Czy dziecko chodzi do przedszkola ? Czy rodzice "pracują"z dzieckiem - wczesne wspomaganie itp
Przede wszystkim polecam wizyte u neurologa psychologa,pedagoga,neuro logopedy.
Wizyta w poradni PP również no i może nawet w KTA najbliższym

Zachowania które opisałaś świadczą ewidentnie o dużych zaburzeniach u tego dziecka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mnie dzisiaj wszystko opadło, jak zobaczyłam dwa nowe orzeczenia w pracy, na sprzężenie: upośledzenie lekkie i... zespół Aspergera. Nie wiem, czy to niedouczenie naszej poradni, czy kolejna nowa moda, ale jak można wydać orzeczenie o dwóch problemach niejako wykluczających się?

[lemoorka]

Dziewczyny zapytam się Was, co robić i czy to sa normalne zachowania. Im więcej czytam tym bardziej panikuję i pasują mi objawy. Przez ostatni tydzien obserwałam moje dziecko jak małpę w zoo.

- ma 2 lata i nie mówi - od poniedziału przekupiłam go i zaczął mowic mama, jak coś chce to wołą mama, gdy coś się zdarzy to gestykuluje i wydaje takie dżiwki jakby opowiadał np wyałąmusie dzisiaj woda z wiaderka- przyszedł rozłożył rece cos pomamrotał i mnie zaprowadził
- gdy ktoś chce z nim złapac kontakt odwarac głowe lub chowa sie
- prowadzi mnie do wielu miejsc rzeczy aby mu cos dac, ewentualnie pokazac
- za pomoca moje reki chce by cos zostało wykonane , ale nie wszytsko np właczenie tv pilotem, pokrojenie czegos nozem- sam noza nie wezmie bo zabroniła
- kocha sie krecic w kołko, ale potem jednak upada
- traktuje mnie przedmiotowo- jestem od podawania, wciskania, od wspinania i gryzienia dodam,ze gryzie tylko mnie, bije zreszta tez
- ma swoje ulubione ubrania i buty
- nie szuka kontaktu z rowiesnikami bardziej go interesuja ich zabawki, ewentualnie suwaki przy bluzach
- zdarza mu sie nas nasladowac, jednak gdy zmieniam zabawe ustawia mnie, mam odejsc i bawi sie wg swojego scenariusz
- zaczal mruzyc oczy- ide w srode do okulisty
- byl okres,ze ja malowalam kreda, bo nie lubil brudnych rak, plastelina jak sie bawi lubi ja rozrywac
- lubi zabawe w akuku

[Awenturyn]

szajajaba rozumiem że chodzi o orzeczenie o KS /NI ?
Takie "kwiatki" powstają przy kopiuj-wklej lub też w jakims innym
papierku dzieciak miał napisane up.lekkie
a potem była diagnoza Asperger
i niestety przepisują wszystko jak leci

lemoorka przyznam że zachowania synka dość nietypowe
poszukaj poradni PPP i bez żadnych sugestii ze swojej
strony poproś o przebadanie dziecka bo niepokoją cie pewne
jego zachowania - że nie mówi,że bawi się inaczej itd
jeśli podejrzewasz że to mogą być CZR to zgłoś się do
najbliższego ośrodka dla dzieci autystycznych niech poobserwuje go psycholog/pedagog

[lemoorka]

awenturym dostałąm namiar do psychooga dzieciecego pracujacego w szpitalu/ klinice czy taki może być?

Jetsme załamana coraz bardziej moim synem i sytuacja, moja tesciowa wyzywa go od leni. Moja mam mówi,ze wymyslam. Maz go prawie nie widzi. Czuje sie troche samotna z tym wszystkim.

[et-ka]

ale to jest tak, że PPP nie ma prawa zakwestionować zaświadczenia lekarskiego od lekarza psychiatry. i jak dostaje diagnozę ZA a w teście intelektu wychodzi upośledzenie tzn. że jednak lekarz postawił błędną diagnozę.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Et-ko, postawił błędną diagnozę, ale o ile rodzic może nie wiedzieć, że ZA wyklucza się z uu, to jednak poradnia ma obowiązek to wiedzieć i powinna odesłać rodzica do lekarza z oświadczeniem, że dziecku w badaniach uu wyszło. Tak byłoby sensownie. A tu dwa takie orzeczenia, i padam.

Lem! ja cię przepraszam, rozłączyłam się bo na konferencji kwitłam i późno dotarłam :/ na gg piszę.

[Awenturyn]

Napisane przez lemoorka

awenturym dostałąm namiar do psychooga dzieciecego pracujacego w szpitalu/ klinice czy taki może być?

Jetsme załamana coraz bardziej moim synem i sytuacja, moja tesciowa wyzywa go od leni. Moja mam mówi,ze wymyslam. Maz go prawie nie widzi. Czuje sie troche samotna z tym wszystkim.

Jeśli psycholog ma doświadczenie w temacie to tak jednak ja bym szukała
w PPP lub w KTA - tam mają większe doświadczenie

I nie zazdroszcze rodzinki
Powinnas jasno i klarownie powiedzieć teściowej "że sobie nie życzysz wyzywania dziecka od leni" ONA NIE MA PRAWA tego robić !!!!!!
Twoja mama jeśli twierdzi że wymyślasz to zostaw jej syna na CAŁY DZIEŃ niech się nim zajmie (nim i niech robi to co ty ) i niech porówna jego zachowanie do twojego w tym samym wieku .
Z mężem porozmawiaj o swoich rozterkach.
Masz kamerke - to nagraj filmiki z synkiem (to również przyda się do diagnozowania ) nagraj wszystkie jego "normalne" zachowania
i puść mężowi,teściowej i swojej mamie i poproś wtedy o skomentowanie

et-ka u nas wszystko jest możliwe
ja 12 lat walczyłam o postawienie diagnozy u syna
bo on ma właśnie uu "więc po co mu jeszcze autyzm" - mówiono
no i oczywiście wiele razy słyszałam że jak dziecko ma zD to
NIE MOŻE miec autyzmu
a tu prosze wyjątek od reguły

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Awenturyn, ale autyzm i uu mogą iść w parze, chociaż... z reguły chyba trochę uu u autystyków na wyrost się orzeka, bo czasem zwyczajnie ciężko jest autystyka przebadać (brak kontaktu) i wychodzi, że uu bo nie wykona ogromu poleceń. A przy ZD uu jest najczęściej, więc mnie osobiście nie dziwi taka diagnoza. Bo zdarza się. ALe asperger i uu (gdzie jednym z wyznaczników aspergera jest brak upośledzenia umysłowego) to jakaś kpina :/

[Awenturyn]

szajajaba masz racje
u nas jednak autyzm jest dominujący niestety
bo gdyby było samo "21" to praca byłaby o wiele łatwiejsza
no i może by coś mówił a tak d......pa
i każdy mi to mówi wrrrrrrrrrrrrr że taka kumulacja jak u nas to porażka

[sanetka]

Staram się o przyjęcie do ośrodka, teoretycznie z zaburzeniami rozwoju mowy, docelowo w celu zdiagnozowania zaburzeń rozwojowych ( w kierunku autyzmu).

Jakich pytań spodziewać się na rozmowie z neurologiem, psychologiem?
Chciałabym się jakoś przygotować, ułożyć w głowie żeby nie ominąć czegoś ważnego

[Awenturyn]

Napisane przez sanetka

Staram się o przyjęcie do ośrodka, teoretycznie z zaburzeniami rozwoju mowy, docelowo w celu zdiagnozowania zaburzeń rozwojowych ( w kierunku autyzmu).
Jakich pytań spodziewać się na rozmowie z neurologiem, psychologiem?
Chciałabym się jakoś przygotować, ułożyć w głowie żeby nie ominąć czegoś ważnego

Napewno zabierz książeczke dziecka,przypomnij sobie przebieg ciąży i porodu,wszytko to co było do dnia dzisiejszego
- od kiedy siedzi
- od kiedy raczkuje
- od kiedy chodzi
- pierwsze gawożenia , sylaby próby komunikacji
- choroby jakie przechodziło tj oskrzela,przeziębienia itp
to tak w skrócie .........

[MajsterkaANB]

Witam serdecznie!
Czy ktoś może leczył dziecko w Vega Medica w Warszawie? Byłam z synem ostatnio na wizycie u pani doktor, która zleciła nam dietę b/z b/m b/soi i z ograniczeniem pszenicy. Jutro mam jechać zawieźć próbkę do badania na przyswajanie glutenu i kazeiny. Byłabym wdzięczna za każdą opinie, bo jestem trochę niepewna tego wszystkiego... Badania kosztują 500 zł, do tego koszty podróży... Dieta bez białka zwierzęcego już też trochę dała nam w kość (mleko ryżowe kosztuje prawie 10 zł, a syn potrafi wypić kartonik w dwa dni, soki bez cukru też są trochę droższe) a do tego jeszcze mamy kupić drugą część leków w vm (pierwszą kupiliśmy od pani dr i częściowo w aptece).
Chciałabym wierzyć w to, że dieta i leczenie pomogą mojemu dziecku, ale boję się trochę tych lekarstw i przeraża mnie ich cena (leczenie wynosiłoby w granicach 500 - 600 zł miesięcznie).

Może ktoś jest zorientowany w temacie? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.

[Awenturyn]

MajsterkaANB witaj

Zalecono Wam diete (jak dobrze rozumiem skróty)
- b/z czyli bez białka zwierzęcego
- b/m czyli bezmleczną
- bez soi ograniczając pszenice czyli b/g

Piszesz,że TERAZ robisz badanie na przyswajanie glutenu i kazeiny -
to po kiego grzyba lekarz kazał Ci wprowdzić diete !?!?
Wynik nie będzie jednolity - NAJPIERW robi się badania a potem dieta.

Rozumiem również że dostałaś konkretne wytyczne dot zastąpienia białka zwierzęcego innym? (nie wiem ile dziecko ma lat ) i masz rozpisaną zbilansowana diete dla dziecka ?
Co do mleka ryżowego to możesz robić je sama i nie tylko ryżowe - poszukaj przepisów jest pełno

jeśli chodzi o suple to sie nie wypowiem bo nie stosuje

[MajsterkaANB]

Napisane przez Awenturyn

MajsterkaANB witaj

Zalecono Wam diete (jak dobrze rozumiem skróty)
- b/z czyli bez białka zwierzęcego
- b/m czyli bezmleczną
- bez soi ograniczając pszenice czyli b/g

Piszesz,że TERAZ robisz badanie na przyswajanie glutenu i kazeiny -
to po kiego grzyba lekarz kazał Ci wprowdzić diete !?!?
Wynik nie będzie jednolity - NAJPIERW robi się badania a potem dieta.

Rozumiem również że dostałaś konkretne wytyczne dot zastąpienia białka zwierzęcego innym? (nie wiem ile dziecko ma lat ) i masz rozpisaną zbilansowana diete dla dziecka ?
Co do mleka ryżowego to możesz robić je sama i nie tylko ryżowe - poszukaj przepisów jest pełno

jeśli chodzi o suple to sie nie wypowiem bo nie stosuje

Próbka była pobrana przed zastosowaniem diety, zamrożona, jutro ją mamy dostarczyć.
Diety może źle rozpisałam, ma bez mleka i wszystkich pochodnych, wołowiny, cielęciny, soi, cukru, bananów, winogron, ograniczenie pszenicy.
Syn ma 5 lat. Ciężko nam z dietą bez cukru, bo jest dosłownie wszędzie. Na soje w ogóle nie zwracam uwagi, bo śladowe ilości tak samo są wszędzie... Pszenice ma tylko ograniczoną, więc zamiast normalnego białego chleba je pieczywo żytnie chrupkie.
Dieta w tej chwili chyba i tak jest tylko na próbę, bo przecież dopiero jak dostaniemy wyniki będziemy wiedzieć na 100 % jak jest z tym przyswajaniem i co mu szkodzi. Zastanawiałam się tylko czy te badania są wiarygodne...

[kropka75]

Napisane przez MajsterkaANB

Witam serdecznie!
Czy ktoś może leczył dziecko w Vega Medica w Warszawie? Byłam z synem ostatnio na wizycie u pani doktor, która zleciła nam dietę b/z b/m b/soi i z ograniczeniem pszenicy. Jutro mam jechać zawieźć próbkę do badania na przyswajanie glutenu i kazeiny. Byłabym wdzięczna za każdą opinie, bo jestem trochę niepewna tego wszystkiego... Badania kosztują 500 zł, do tego koszty podróży... Dieta bez białka zwierzęcego już też trochę dała nam w kość (mleko ryżowe kosztuje prawie 10 zł, a syn potrafi wypić kartonik w dwa dni, soki bez cukru też są trochę droższe) a do tego jeszcze mamy kupić drugą część leków w vm (pierwszą kupiliśmy od pani dr i częściowo w aptece).
Chciałabym wierzyć w to, że dieta i leczenie pomogą mojemu dziecku, ale boję się trochę tych lekarstw i przeraża mnie ich cena (leczenie wynosiłoby w granicach 500 - 600 zł miesięcznie).

Może ktoś jest zorientowany w temacie? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.

Kierunki są dwa.
Z jednej strony stoją ludzie, którzy wydają mega pieniądze na lekarzy Dan, suplementy z hameryki i diety. A i jeszcze chelatacje.

Z drugiej ludzie, którzy prowadzą dzieci na terapie i nie robią nic "niemedycznego", nie chodzą do homeopatów, nie robią badań włosa, nie suplementują.

Ci pierwsi liczą na cud. Ci drudzy twardo stąpają po ziemi.
W tej chwili trwa między nimi wojna. Z racji pani Renaty Radomskiej, która została niedawno "zwykłym bohaterem" TVN i zaleca dietę, która "leczy".

Do niedawna myślałam, że to są dwie strony tego samego medalu. Dziś wiem, że nie.
Że leczenia dietą nie ma. Że to wyciąganie kasy od naiwnych ludzi, którzy chcą cudu.


Pewnie już jesteś po badaniach i stosujesz dietę. Uważaj, gdzie o tym piszesz i co, bo już zaczęły się apele rodziców dzieci autystycznych, by nie wspomagać tych, którzy "leczą" dietą i cudami medycyny DAN. Pani Radomska zrobiła bunt i rozpoczęła się wojenka.
Trzeba uważać co się pisze i co się mówi, bo nagle może się okazać, że odwrócili się wszyscy pomagający i konto fundacyjne wyschło.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Mówisz o tych badaniach?

W skład pakietu wchodzi:

Test na Kwasy organiczne w moczu

Peptydy glutenu i kazeiny w moczu

Alergie pokarmowe IGG w surowicy krwi

Ocena stężenia metali we włosach

Cena wszystkich tych testów to 2900.00 zł. - razem z kosztem wysyłki

(cena zależna od kursu dolara - może ulec zmianie)

Kup sobie coś fajnego za to, albo odłóż na terapię dziecka. Taka moja rada.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Tu już padłam na ryj...

W skład pakietu wchodzi:

Test na Kwasy organiczne w moczu

Peptydy glutenu i kazeiny w moczu

Alergie pokarmowe w surowicy krwi

Ocena stężenia metali we włosach

Kompleksowa analiza stolca

Cena wszystkich tych testów to 4200,00 zł. razem z kosztem wysyłki

(cena zależna od kursu dolara i może ulec zmianie)

[gda]

Nie no wiecie co, to jest po prostu okropne!!! Jak ci ludzie od diet i suplementów wykorzystują niewiedzę przerażonych rodziców, naciągając ich na takie koszty!

Te pieniądze radzę odłożyć na terapię i rehabilitację dziecka.

[MajsterkaANB]

A co jeśli stosujemy dietę i leczenie razem z rehabilitacją? To jaki to kierunek?

Rozumiem, że powyższe wypowiedzi są poparte jakimś doświadczeniem w tym temacie?