CZemu tak mam ? Lustra.

[~Midvey]

zauwazylam jeszcze ze w solarium jak sa te takie lustra w ktorych widac cala figure to tak jakos nieproporcjonalnie sie wyglada :/ kompletnie inaczej wlasnie niz w domowym

[Papryczkaa]

ja lubie lustra w H&M, bo mam dzięki nim taki mały tyłek

[Pawełeczek]

ja nie trawie...jak jestem w HM (rzadko bo u mnie w kielcach nie ma) to zawsze potem zaostrza mi sie kompleks dotyczacy mojej postury i jem 3x razy tyle co normalnie waze 65kg przy 186 wzrostu..a tam w tych lusterkach to wygladam w ogole jakbym hitlerowi przez ruszt uciekł

[mała___mi]

Dziwna sprawa z tymi lustrami w sklepach. Wiadomo, że z założenia powinny upiększac, żeby skłonic przymierzającego do zakupu, a tymczasem piszecie, że w wielu sklepach lustra oszpecają. Powariowali w tych sklepach, czy próbują się do bankructwa doprowadzic?

[kilianna]

to wina oświetlenia w sklepie, jak pisały wcześniej Dziewczyny.
Ja też tak mam, w domu wydaje mi się,że wyglądam ok, ale w sklepie zawsze widzę wszystkie niedoskonałości, nie podobam się sobie! Jakaś buzia wydaje mi się dziwna, włosy paskudnie ulożone, źle zrobiony makijaż, albo straszliwie blada cera

[elmoska]

Ostatnio na tvn style w programie salon pieknosci byl poruszany temat wyszczuplajacych luster. Prowadzace mowily ze jakis deputowany we Francji zaskarzyl sklep poniewaz jego zona z corka zrobily w owym sklepie zakupy i jak przyszly do domu i pokazaly sie mu w nowych kreacjach to wygladaly delikatnie mowiac bardzo zle. Wina wyszczuplajacych luster. Nie wiem jak cala historia sie zakonczyla. Ja jakos nie zauwazylam aby mnie lustra wyszczuplaly

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez stargazer

Zawsze tak mam W sklepach jest zwykle ostre, zimne, bardzo niekorzystne światło, natomiast w niektórych przymierzalniach chyba specjalnie montują jakieś pogrubiające lustra

Właśnie montują lustra wyszczuplające, żeby taka klientka, jak się zobaczy taką szczupłą miała dobry humor, i nakupowała więcej ciuchów

Napisane przez Anulek

mam tak samo . Zauważyłam że w niektórych przymierzalniach mają chyba lustra odchudzające bo twarz jest dziwnie wydłużona + ostre światło.

Są są odchudzające, ale jest to niezgodne z jakimś tam prawem konsumenta i takie sklepy powinno się zgłaszać do Federacji Praw Konsumenta bodajże Tak mówili w "Salonie piękności" na TVN Style

[jowasia]

Jupijajej Ten "problem" mnie gryzł, myślałam, że tylko ja tak mam. Po ostatniej przygodzie z lustrem w Orsay'u byłam załamana Uff już mnie nie będzie to trapić, skoro nie jestem z tym sama Często się zdarza, że w ciągu dnia wyglądam inaczej w zależności od lustra w którym się przeglądam. Więc nie mam pojęcia, kiedy jest to prawdziwe "ja"

[neli6]

ja w kazdym lustrze wygladam inaczej :/

[hateme4]

hahah..myslalem ze tylko ja tak mam...Najgorsze kompleksy mam w H&M-mie...w Rossmanie ....Po prostu załamka...Dlatego tak bardzo nienawidze zakupow...Ale ogolnie kazde sklepowem lustro przyprawia mnie o dreszcze...Pragne jak najszybciej przymierzyc ,kupic i uciec do domu..:/

Jak patrze na siebie w tych lustrach to jestem jakis taki nieproporcjonlany,zle ubrany,mam paskudne wlosy,i ogolnie do dupy..

Moje diwe kuzynki ktore maja z natury grube nogi kupily sobie ostanio lustro w sklepie po 5 zł(hahaha),mimo ceny lustro bylo dosc pokazne.w tym lustrze moje kuznynki mialy bardzo chude nogi..przyszedlem do nich zaraz po zakupie a one staly podniecone przez lustrem bardzo podniecone..na drugi dzien moja siostra poleciala po to lusterko i przegladala sie w nim chyba z pol dnia...To jest tereaz moje ulubione lustro..zawsze wygl;adam w nim dobrze

[00aga00]

Napisane przez hateme4

Moje diwe kuzynki ktore maja z natury grube nogi kupily sobie ostanio lustro w sklepie po 5 zł(hahaha),mimo ceny lustro bylo dosc pokazne.w tym lustrze moje kuznynki mialy bardzo chude nogi..przyszedlem do nich zaraz po zakupie a one staly podniecone przez lustrem bardzo podniecone..na drugi dzien moja siostra poleciala po to lusterko i przegladala sie w nim chyba z pol dnia...To jest tereaz moje ulubione lustro..zawsze wygl;adam w nim dobrze

ja nie polecam luster ani przymierzalni w Orsay'u ... Jestem tam po prostu ŻÓŁTA!!! Co do innych sklepów też z reguły wyglądam tragicznie z fryzurą jakbym dopiero wstała z łóżka (przymierzając 435 bluzek idealnie wyprostowanym włosom może skończyć się cierpliwość).
Zawsze gdy tylko przyjdę do domu, jeszcze raz przymierzam wszystkie zakupy.
Tak czy siak, w domu wygląda się zupełnie inaczej niż we wszystkich przymierzalniowych lustrach

[nvm]

Tez mam takie jedno dziwne lustro, co mocno znieksztalca

[LoLcIa123]

Najgorsze lustra są właśnie w rossmanie,douglasie i wszystkich podobnych sklepach,wyglądam tam okropnie! w sklepie z ciuchami tak samo wracam zawsze do domu z zakupów i zamiast być zadowolona i w pełni uradowana,to przychodzę zdołowana swoim wyglądem i dodatkowo kupuję różne fluidy i kosmetyki,których później nie używam,bo po powrocie do domu uważam już,że są mi niepotrzebne

[silvergreen]

Z tym oświetleniem to wszystko się zgadza, ale powiem Wam dziewczyny że nie zawsze jest tak. Często (w sklepach z odzieżą) w przymierzalniach są specjalne "wyszczuplające" lustra (działa to podobnie jak w wesołych miasteczkach "salon luster", tylko oczywiście działanie jest subtelniejsze by nikt się nie zorientował - odbicie w lustrze jest odrobinę rozciągnięte w pionie i przez to wygląda smuklej). A to wszystko po to, żeby np mierzone spodenki wydały się taaaakie super, pupa ładnie wygląda to lecimy do kasy A w domu czasami zdziwienie...

EDIT: Właśnie zobaczyłam że już ktoś o tym pisał. A, niech zostanie