Pokolenie "małych zdzir"..?

[blaque]

Napisane przez warszawianka

Moja reakcja była taka sama.
Niestety ukarani nie zostali.Nie byli (chyba )pełnoletni więc skończyło się na nadzorze.
Sprawiedliwość chcieli wymierzyć znajomi,którzy tych zwyrodnialców pobili.ja wiem,że na kobiety się ręki nie podnosi ale mimo wszystko mam mieszane uczucia czy tę dziewczynę można jeszcze do kobiet zaliczyć...
Tak więc znajomi chcieli sami ich ukarać ...ale ...ale sprawa zostala zgłoszona na policję i sami zostali ukarani przez sąd za pobicie.
Mniej więcej tak to wyglądało.
Ja w to się nie zagłebiałam bardziej.
Od swojego brata dostałam tylko jeden nakaz-"masz się na nią nawet kątem oka nie patrzeć".(w sensie na tę dziewczynę,która zgwałciła).
Dalej sie cała trzęsę z nerwów jak o tym piszę

oto prawo Polskie..

I później dziwią się, że są kolejne gwałty, zwyrodnialcy pozostają zwyrodnialcami i tyle.
Powinno się ich zamknąć na cztery spusty.

A jeszcze się Ciebie tylko zapytam: dawno temu to było?
Nie słyszałam o tym nigdzie w wiadomościach..

[Eyna]

Również to wszystko zauważam.. Ale w końcu już Egipcjanie załamywali ręce nad najmłodszym pokoleniem
Niektórzy tu też wrzucają wszystkich nastolatków i roczniki do jednego wora.
Ja uważam, że nie powinno się nic uogólniać. Tak samo, jest to wina rodziców, ale też wzorców, jakie młode dziewczyny mają w telewizjii i internecie pod postacią Paris Hilton czy innej Dody.
Nie uważam, że makijaż w gimnazjum jest czymś nie na miejscu, wszystko jest dla ludzi. Różnicą jest jednak, czy będzie to korektor i kredka czy kilogram podkładu, cienie we wszystkich kolorach tęczy i sztuczne rzęsy. Również to, że dziewczyna pomaluje się, czy pójdzie na imprezę nie czyni z niej 'zdziry'.
Mowa jest tu o dziewczynach nie szanujących się, a jednocześnie wywyższających. Nie myślących o nauce, o przyszłości. Bo wszystko jest pięknie, dopóki mamusia da pieniędzy na nowe ciuchy i alkohol. Wszystko jest pięknie, kiedy zamiast pójść na lekcje, idzie się bawić ze znajomymi. Do czasu. Bo często dopiero kiedy takie dziewczyny muszą same na siebie zarobić, kiedy jest za późno, rozumieją własne błędy. Rozumieją, że przez ten czas wyrobiły sobie opinię, która na pewno im teraz w życiu nie pomoże.

[Aguusia89]

Napisane przez warszawianka

Wydaje mi się,że takie dziewczyny były zawsze.
Ja też ze swojej szkoły podstawowej pamiętam takie osoby.Potem to samo w liceum,gdzie zaatakowana przez starsze koleżanki została moja koleżanka z klasy.
W tym watku opisywałam zachowanie dziewczynki,która mnie zwyzywała bo wg niej popatrzyłam się na nią.
Jednak najbardziej szokującym przypadkiem jest zachowanie pewnej dziewczyny,którą również znam z widzenia.Dziewczyna mając lat -naście-może 19,może 20,razem z kilkoma kolegami zgwałciła inną dziewczynę w lesie niedaleko....
Ja naprawdę nie jestem mściwą osobą,ale aż teraz,kilka lat po tym zdarzeniu gotuję się w środku.Tym bardziej,że sprawcy naprawdę nie zostali ukarani.A na kare zasługują bardzo wysoką.

Jestem w szoku. Dziewczyna dziewczyne? Przeciez to kobiety powinny wiedziec najlepiej jak straszne moze byc takie cos.
I jaka niesprawiedliwosc z tym kuratorem, powinni ich do poprawczaka wyslac.

[muzyczna]

Napisane przez kiniaczeq

pewnie chodzi o udowadnianie im, co reprezentują sobą, a raczej czego nie..

dokładnie o to

[201804200947]

Napisane przez blaque

oto prawo Polskie..

I później dziwią się, że są kolejne gwałty, zwyrodnialcy pozostają zwyrodnialcami i tyle.
Powinno się ich zamknąć na cztery spusty.

A jeszcze się Ciebie tylko zapytam: dawno temu to było?
Nie słyszałam o tym nigdzie w wiadomościach..

Blaque,i ja nie słyszałam o tym w żadnych wiadomościach.Nie wiem dlaczego...
Gdyby nie to,że dzialo się to w moich okolicach,pewnie bym nie dowiedziała się nigdy.A było to ok 3 lata temu..

[Ywonula]

warszawianka to jest straszne! Tą dziewczyne to już nawet "zdzira" nie można nazwać...
A może ona pochodzi z jakiejś patologicznej rodziny?
Kiedyś oglądałam W11 i tam była przewodnicząca-kobieta grupy chłopaków miała pseudonim s*uka... Ręce opadają...

blaque zdziry o których temat to faktycznie chyba nie choroba ale to coś z postu warszawianki to jakaś chora psychicznie dzicz...

[dzieffcynka002]

Napisane przez Ywonula

warszawianka to jest straszne! Tą dziewczyne to już nawet "zdzira" nie można nazwać...
A może ona pochodzi z jakiejś patologicznej rodziny?
Kiedyś oglądałam W11 i tam była przewodnicząca-kobieta grupy chłopaków miała pseudonim s*uka... Ręce opadają...

blaque zdziry o których temat to faktycznie chyba nie choroba ale to coś z postu warszawianki to jakaś chora psychicznie dzicz...

straszne to co piszecie ludzie bez uczuć :/
w dziewczynach zanika delikatność :/
ja pamiętam jak miałam taka akcje w szkole dużo by tu opowiadać najbardziej mnie to zabolało jak wszyscy sie zebrali koło schodów na czele dziewczyna która "coś do mnie miała " i podeszła do mnie i powiedziała na głos to teraz będe Cię dreczyć szma** a wszyscy sie zaczeli smiać
ja tylko się spojrzałam i poszłam najgorzej że w tej gromadzie ludzi były osoby które uważałam za dobrych znajomych
...

[caipirinha]

Napisane przez warszawianka

Jednak najbardziej szokującym przypadkiem jest zachowanie pewnej dziewczyny,którą również znam z widzenia.Dziewczyna mając lat -naście-może 19,może 20,razem z kilkoma kolegami zgwałciła inną dziewczynę w lesie niedaleko....
Ja naprawdę nie jestem mściwą osobą,ale aż teraz,kilka lat po tym zdarzeniu gotuję się w środku.Tym bardziej,że sprawcy naprawdę nie zostali ukarani.A na kare zasługują bardzo wysoką.

I teraz stado wizażanek będzie pisać, jaka to ta dziewczyna jest be. Nie piszę tego oczywiście do Warszawianki, bo nie wiem, jakie ma pojęcie o tej sytuacji, tylko do reszty. Dlaczego dopuszczacie tylko jedną wersję wydarzeń? Może dziewczyna znalazła się w złym miejscu, w złym czasie i ze złymi ludźmi. Może była tylko biernym obserwatorem i bała się zareagować, żeby nie podzielić losu tamtej dziewczyny... Oczywiście, możliwe też, że to jakaś pozbawiona uczuć suka, ale nieco razi mnie takie ocenianie ludzi po przeczytaniu kilku zdań.

[201804200947]

Napisane przez caipirinha

I teraz stado wizażanek będzie pisać, jaka to ta dziewczyna jest be. Nie piszę tego oczywiście do Warszawianki, bo nie wiem, jakie ma pojęcie o tej sytuacji, tylko do reszty. Dlaczego dopuszczacie tylko jedną wersję wydarzeń? Może dziewczyna znalazła się w złym miejscu, w złym czasie i ze złymi ludźmi. Może była tylko biernym obserwatorem i bała się zareagować, żeby nie podzielić losu tamtej dziewczyny... Oczywiście, możliwe też, że to jakaś pozbawiona uczuć suka, ale nieco razi mnie takie ocenianie ludzi po przeczytaniu kilku zdań.

Zgasło światło na osiedlu i napisałam post bez ładu i skladu,więc edytuję.
Napiszę jak ustabilizuje się prąd

[Cześka]

Napisane przez warszawianka

A Twoim zdaniem,ta dziewczyna może być dobrą osobą,grzeczną,dobrze ułożoną,tylko po prostu zaprzyjaźniła się z takimi osobami i dlatego zgwałciła inną dziewczynę butelką?

Coś takiego nie mieści mi się w głowie. Gwałt sam w sobie jest bestialstwem, a jeszcze butelką? Nie... Kogoś takiego (w tym przypadku taką dziewczynę) powinni zamknąć gdzieś w jakimś zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze.

[padova]

Jak dla mnie, żeby zwalczyć tą patologie należy bardziej się przyglądać życiu nastolatków nie powiem bo ja także jestem niepełnoletnia i zdarzyło mi sie napić albo zapalić ale trzeba mieć pewien umiar i wiedzieć na czym skończyć,

[201804200947]

Napisane przez Cześka

Coś takiego nie mieści mi się w głowie. Gwałt sam w sobie jest bestialstwem, a jeszcze butelką? Nie... Kogoś takiego (w tym przypadku taką dziewczynę) powinni zamknąć gdzieś w jakimś zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze.

Złapałaś mnie przed edycją-wytłumaczyłam się
Oczywiście napisałam bez sensu,bo ta osoba MOGŁA być dobrą osobą przed zaprzyjaźnieniem z takimi ludźmi.Jednak z tego co wiem,co pamiętam z wcześniejszych lat,to raczej ta dziewczyna nigdy nie była osobą spokojną,grzeczną,dobrze ułożną.
Jednak mimo wszystko,po NIKIM,tym bardziej po żadnej dziewczynie nie spodziewałabym się podobnych odruchów i zgadzam się,że powinna się znaleźć w jakimś zakładzie o zaostrzonym rygorze

[caipirinha]

Napisane przez warszawianka

A Twoim zdaniem,ta dziewczyna może być dobrą osobą,grzeczną,dobrze ułożoną,tylko po prostu zaprzyjaźniła się z takimi osobami i dlatego zgwałciła inną dziewczynę butelką?

Złapałaś mnie przed edycją-wytłumaczyłam się
Oczywiście napisałam bez sensu,bo ta osoba MOGŁA być dobrą osobą przed zaprzyjaźnieniem z takimi ludźmi.Jednak z tego co wiem,co pamiętam z wcześniejszych lat,to raczej ta dziewczyna nigdy nie była osobą spokojną,grzeczną,dobrze ułożną.
Jednak mimo wszystko,po NIKIM,tym bardziej po żadnej dziewczynie nie spodziewałabym się podobnych odruchów i zgadzam się,że powinna się znaleźć w jakimś zakładzie o zaostrzonym rygorze

To że ktoś nie jest dobry, grzeczny i dobrze ułożony, niekoniecznie musi zaraz oznaczać, że jest przestępcą i gwałcicielem. Wcześniej napisałaś jedynie "razem z kilkoma kolegami zgwałciła inną dziewczynę w lesie niedaleko...", a dziewczyny zaraz zaczęły pisać, jaka to ona jest okropna, chociaż tak naprawdę przeczytały o niej tylko jedno zdanie. Ale oczywiście, teraz gdy już napisałaś więcej na ten temat, jak najbardziej przyznaję przedpiszczyniom rację.

[201804200947]

Napisane przez caipirinha

To że ktoś nie jest dobry, grzeczny i dobrze ułożony, niekoniecznie musi zaraz oznaczać, że jest przestępcą i gwałcicielem. Wcześniej napisałaś jedynie "razem z kilkoma kolegami zgwałciła inną dziewczynę w lesie niedaleko...", a dziewczyny zaraz zaczęły pisać, jaka to ona jest okropna, chociaż tak naprawdę przeczytały o niej tylko jedno zdanie. Ale oczywiście, teraz gdy już napisałaś więcej na ten temat, jak najbardziej przyznaję przedpiszczyniom rację.

Tak,zgadzam się

ale teraz juz staralam się trochę bardziej nakreślić sytuację.
Nie chcę też o tym dużo pisać,bo dostaję trzęsiawek z nerwów a na noc to nie bardzo wskazane.Tym bardziej,jak co chwilę mi nawala prąd i gasną światła dookoła..

[TmargoT]

wszystko zależy od rodziców.
młode dziewczyny malując się chcą dodać sobie lat.pragną wyglądać jak dziewczyny z magazynów mody.
większość z nas miała okres buntu.jedna przechodziłan go w glanach inna w mini.

jednak do wszystkiego musi być umier i kontrola rodziców.

musi być też jakiś wiek określający co można,a co nie.

jestem tolerancyjną matką,ale nigdy nie zezwoliłabym synowi zrobić kolczyk w wieku 14 lat.
włsy-pasemka-owszema,el tylko na okres wakacji.trudo mi się wypowiedzieć,co by było,gdybym miała córke.pewnie również miałaby pewne zakazy.

sama lubiłam wyróżniać się z tłumu nietuzinkowym strojem,jednak moja mama pilnowała,żebym nie przecholowała.
dziś jestem jej wdzięczna,gdyż zapewne ominęło mnie wiele przykrości.
jest wiele sposóbów na zabłyśniecie w towarzystwie i wcale nie musi to być kolczyk w pempku,czy odkryta pupa i dekold do pasa.

[Ywonula]

caipirinha ale warszawianka na początku napisała że dziewczyna zgwałciła razem z innymi kolegami. To wg Ciebie np jak facet zgwałci to nic się tym nie przejmować bo w środku na pewno jest dobrym człowiekiem? Czy po takim incydencie można jeszcze żyć normalnie?

[calkiem-spoko]

Napisane przez Cześka

Gwałt sam w sobie jest bestialstwem, a jeszcze butelką?

Ze szczególnym okrucieństwem i wspólnie z innymi osobami.

Nie wyobrażam sobie, jakim trzeba być złym człowiekiem, żeby się dopuścić takiego czynu. Czy to już taka rozpaczliwa chęć zaimponowania swojemu towarzystwu.

[Agaciatko91]

..A więc..Zacznę od samego początku bo, tak chyba zawszę jest najłatwiej. Nie wiem jaka dyskusją się aktualnie toczy na forum, mianowicie odniosę się do tematu.
Moje drogie..sama mam 16lat, w lipcu skończę 17l. Czuję się trochę urażona tym w jaki sposób patrzycie na młodzież w wieku 13-18lat. Najbardziej przykre bywa to że zazwyczaj wypowiadają się 20latki-20kilkulatki najdalej..Kobitki wy przecież niedawno również byłyście nastolatkami!Czy czasy aż tak diametralnie się zmieniły? Nie każda nastolatka taka jest..każdy człowiek jest inny..wychowywany jest w innym środowisku..innej rodzinie..ma inną osobowość..inne cechy charakteru. Np. ja zawszę lepiej dogadywałam się ze starszymi dziewczynami ale to już było powiedziane tak na marginesie. Ja mam obecnie skończone 16lat i nie pije alkoholu (nawet okazyjnie bardzo rzadko), papierosami się po prostu brzydzę.. A o dalszych używkach takich jak narkotyki już nawet nie wspominam. Na dyskotekach publicznych również nie bywam-wiem co tam się dzieję. Po prostu mam swój rozum. Nie, rodzicie nie trzymają mnie krótko - gdybym chciała poszłabym Mam chłopaka, 4lata starszego ode mnie. Ja mam rocznikowo 17l, on 21l. Jesteśmy razem od 3lat. Gdy miałam niespełna 16 lat oddałam się mu. Absolutnie niczego nie żałuję. Mamy ciche plany odnośnie przyszłości. Jestem osobą która nigdy nie słucha ogółu a kieruję się sobą ogół może tylko podpowiedzieć. Faktycznie żal mi tych nieodpowiedzialnych nastolatek które piszą posty typu ''Czy jestem w ciąży?Ratunku'' bo nie umieją się zabezpieczyć itd itp. Powiecie że najlepiej nie współżyć będąc nastolatkiem bo nawet najlepsze zabezpieczenie może zawieść. Każdy jest mądry ale gdy spotka go miłość i sam zapragnie głębszej bliskości z drugą osobą?Prawo mówi że od 15roku życia można legalnie współżyć wiec czemu każdy się dziwi gdy 15latka zachodzi w ciąże bądz gdy 15latka chcę wyglądać sexy jeśli od 15lat ona może legalnie współżyć i prawo na to zezwala?Tak debatować można by długo, ojj długo.. Albo pytania typu czy 15latka może założyć buty na obcasie itp. Albo żal mi również tych 12-17 latek które rajcują się tym ile %wypiły i co po nich nie robiły. Mam 16 lat a wydaję mi się że jestem inna..niekoniecznie lepsza..nie wiem jaka? Może nie pasuję do współczesnych nastolatków?


Ojjj ale sie rozpisałam Wybaczcie kochane ale tyle już się naczytałam tego na tym forum że musiałam

[oOCiapeKOo]

każdy żyje jak chce . uwazam ze makijaz itp nie jest niczym złym no chyba ze naprawde juz ktos przesadzii ... takii wiek hyyyh . a ztymi papierosami, alkoholemm, impreazamii to mysle ze czasem niektorzy chca tym w jakis sposob zaimponowac komus czy cos a niektorzy moze po prostu to lubia ..... itd itd . jejjq każdy jest jaki jest .... i co wiecej na ten temat ? mozemy se tak gdac i gadacc hehh bo kazdy ma inne poglady w tym temacie

[Agaciatko91]

Dzięki za wypowiedz
A ja chodzę na solarium, farbuję włosy i się maluję ooo i od roku współżyję z chłopakiem o takiej można by powiedzieć wszystko co najgorsze nieprawdaż? Ale pragnę podkreślić że istnieję różnica w tym na ile umiejętnie korzysta się z tego solarium, jak się maluję i farbuję włosy. Istnieje różnica z kim się współżyję czy z pierwszym lepszym po miesiącu (co niektóre zapewne nie wiedziały jak ma owy wybranek na imię) czy po znacznie dłuższym czasie. Z resztą zawszę robiłam i będę robić to co uważam za słuszne Myślę że mam swój własny rozum A po drugie co do wyglądu to jest to każdego indywidualna sprawa. Tylko w Polsce istnieję tak mały poziom tolerancji Ja jestem jedynie stanowczo przeciwna alkoholowi (abstynentka..hahaha) fajkom i innym używką - sądzę że to jedynie niszczy życie. Jak już napisałam wcześniej (w poprzedniej wiadomości) tak debatować można by długo..

[alkamor]

Napisane przez Agaciatko91

..A więc..Zacznę od samego początku bo, tak chyba zawszę jest najłatwiej. Nie wiem jaka dyskusją się aktualnie toczy na forum, mianowicie odniosę się do tematu.
Moje drogie..sama mam 16lat, w lipcu skończę 17l. Czuję się trochę urażona tym w jaki sposób patrzycie na młodzież w wieku 13-18lat. Najbardziej przykre bywa to że zazwyczaj wypowiadają się 20latki-20kilkulatki najdalej..Kobitki wy przecież niedawno również byłyście nastolatkami!Czy czasy aż tak diametralnie się zmieniły? Nie każda nastolatka taka jest..każdy człowiek jest inny..wychowywany jest w innym środowisku..innej rodzinie..ma inną osobowość..inne cechy charakteru. Np. ja zawszę lepiej dogadywałam się ze starszymi dziewczynami ale to już było powiedziane tak na marginesie. Ja mam obecnie skończone 16lat i nie pije alkoholu (nawet okazyjnie bardzo rzadko), papierosami się po prostu brzydzę.. A o dalszych używkach takich jak narkotyki już nawet nie wspominam. Na dyskotekach publicznych również nie bywam-wiem co tam się dzieję. Po prostu mam swój rozum. Nie, rodzicie nie trzymają mnie krótko - gdybym chciała poszłabym Mam chłopaka, 4lata starszego ode mnie. Ja mam rocznikowo 17l, on 21l. Jesteśmy razem od 3lat. Gdy miałam niespełna 16 lat oddałam się mu. Absolutnie niczego nie żałuję. Mamy ciche plany odnośnie przyszłości. Jestem osobą która nigdy nie słucha ogółu a kieruję się sobą ogół może tylko podpowiedzieć. Faktycznie żal mi tych nieodpowiedzialnych nastolatek które piszą posty typu ''Czy jestem w ciąży?Ratunku'' bo nie umieją się zabezpieczyć itd itp. Powiecie że najlepiej nie współżyć będąc nastolatkiem bo nawet najlepsze zabezpieczenie może zawieść. Każdy jest mądry ale gdy spotka go miłość i sam zapragnie głębszej bliskości z drugą osobą?Prawo mówi że od 15roku życia można legalnie współżyć wiec czemu każdy się dziwi gdy 15latka zachodzi w ciąże bądz gdy 15latka chcę wyglądać sexy jeśli od 15lat ona może legalnie współżyć i prawo na to zezwala?Tak debatować można by długo, ojj długo.. Albo pytania typu czy 15latka może założyć buty na obcasie itp. Albo żal mi również tych 12-17 latek które rajcują się tym ile %wypiły i co po nich nie robiły. Mam 16 lat a wydaję mi się że jestem inna..niekoniecznie lepsza..nie wiem jaka? Może nie pasuję do współczesnych nastolatków?


Ojjj ale sie rozpisałam Wybaczcie kochane ale tyle już się naczytałam tego na tym forum że musiałam

Powiem tak...zgadzam się z Tobą ale zapewne w pewnych kwestiach różnią się nasze poglądy.Ja sama mam 20 lat choć nie latam na imprezy bo nie mam na to czasu zwyczajnie....wybrałam inne życie( i nie mam tu na myśli wpadki). Ostatnio miałam okazję jednak przejechać się na dyskotekę na której ze 3 lata nie byłam.I to co ujrzałam mnie przeraziło.Wypacykowane 15 latki które miały więcej odsłonięte niż zasłonięte i klejące się do facetów mających prawie po 30 lat(zaznaczam PRAWIE) Ja nie powiem, że powinien być zakaz bo ja też CHCIAłAM jeździć na dyskoteki w tym wieku(nie było to zbyt dawno) co nie znaczy, że na nie jeździłam ale jak już wybrałam się na nią to nie w takim stroju, nie byłam pijana jak bela i na dodatek nie szukałam na siłe ani guza ani amanta...Wiem, że nie wszystkie są takie ja to wiem ale nie oszukujmy się, że to o czym ja mówię to nie jest odosobniony przypadek.Co do współżycia to rzeczywiście uważam, że tego się nie unormuje ani prawnie ani w żaden inny sposób.Ja również nie byłam święta bo po raz pierwszy zrobiłam to mając 16 lat(no prawie 17) a chłopak miał wtedy 19(prawie 20) ale uważam, że rzeczywiście jest różnica czy to jest świadomy krok, przemyślany, z zabezpieczeniem. Uważam tak gdyż ja np.tego nie żałuję.Mój pierwszy facet z którym spałam i dodam, że jedyny to jest mój obecny mąż. Jednak trzeba to robić rozsądnie....A niektóre "siksy"nie dorosły nawet do ciuchów które noszą.....jednak WIEM że nie dotyczy to wszystkich

[padova]

Jak dla mnie to niech każdy żyje jak chce, ale niech inni na tym nie cierpią
Pozdrawiam !

[Agaciatko91]

Całkowicie popieram alkamor

[alkamor]

Napisane przez Agaciatko91

Całkowicie popieram alkamor

A dziękuję dziękuję

[caipirinha]

Napisane przez Ywonula

caipirinha ale warszawianka na początku napisała że dziewczyna zgwałciła razem z innymi kolegami. To wg Ciebie np jak facet zgwałci to nic się tym nie przejmować bo w środku na pewno jest dobrym człowiekiem?

A skąd taki wniosek? Bo ja nic takiego nie napisałam. Dla mnie stwierdzenie "zgwałciła z kolegami" może znaczyć równie dobrze, że ona po prostu była biernym obserwatorem działań swoich kolegów. Chyba zbyt ciężko było mi wyobrazić sobie dziewczynę gwałcącą dziewczynę, stąd dopuściłam taką możliwość.

W ogóle, widzę, że teraz pojawia się sporo postów typu "Mam ileś tam lat, maluję się, blablabla, nie piję, nie palę, nie ćpam, prawie nie imprezuję, blablabla." Udowadnianie, że jest się nastolatką-nie-zdzirą nie wydaje mi się konieczne. I tak dla odmiany: ja też nie jestem pełnoletnia, uwielbiam się malować, mam świra na punkcie mody, imprezuję całkiem często, czasem palę i również nie wydaje mi się, żebym była zdzirą, aczkolwiek jeżeli ktoś znajduje podstawy, by tak o mnie sądzić, to uważam, że to jego problem. W sumie, czytając wypowiedzi nastolatek o sobie w tym wątku, można by pomyśleć, że niemalże same aniołki tu są ;]

[TmargoT]

osobiście nie uważam,żeby dziewczyna o mocniejszym makijazu była zła.
można ubierać się wyraziście,ale być dobrym czowiekiem.może mieć dobre stopnie,rodzice są zadowoleni-to dlaczego się czepiać.
można byś szarą myszką i kraść.
uważam jednak,że wszystko musi miec swoj czas.nie można zatracić dzieciństwa i być dorosłym na siłę.musi być czas na ciuchy,makijaz,alkohol.
dzieckiem jest się krótko,dorosłym całe życie.

[Ywonula]

tamargot masz racje. taki przykład. Dziewczyna z mojej szkoły. Ubierała się jak lumpeks kolczyków na twarzy i poza nią "tysiące". A tu na zakończeniu roku jako jedyna z 3 klas świadectwo z paskiem

caipirinha bierni "obserwatorzy" też są karani za brak udzielenia pomocy. A poza tym jeśli można by było przypuszczać tak jak Ty na początku, to już samo zachowanie kolegów tej dziewczyny określa jej charaklter. Poważna dziewczyna by się z takimi szczylami nie zadawała.

Agaciątko91 moja sąsiadka miała 14 lat jak straciła dziewicwo z pełnoletnim kolesiem, a wieku 15 zamieszkał z nią i z jej rodzicami w domu jej chłopak.. Ok.. prawo na to pozwala. A Ty byś pozwoliła swojej córce na to zeby w przyszłości w Waszym domu zamieszkał zupełnie obcy prawie 20-letni facet chłopak gimnazjalistki? Chyba nie..
A co do prawa: jechałaś kiedys bez biletu albo nie przechodziłaś na pasach lub czerwonym świele?

Prawo w tej kwestii to żałosny wg mnie temat... Nad czyjąś dupą państwo nie ma władzy..

[PinkSlip]

Napisane przez Ywonula

Nad czyjąś dupą państwo nie ma władzy..

Mądrze to ujęłaś. Wszyscy mają prawo być kim chcą i zachowywać się jak chcą. Dopóki nie krzywdzą ludzi...

[pink69]

Napisane przez Ywonula

tamargot masz racje. taki przykład. Dziewczyna z mojej szkoły. Ubierała się jak lumpeks kolczyków na twarzy i poza nią "tysiące". A tu na zakończeniu roku jako jedyna z 3 klas świadectwo z paskiem

Co to znaczy ubierać się jak lumpeks ?

[blaque]

Napisane przez Agaciatko91

..A więc..Zacznę od samego początku bo, tak chyba zawszę jest najłatwiej. Nie wiem jaka dyskusją się aktualnie toczy na forum, mianowicie odniosę się do tematu.
Moje drogie..sama mam 16lat, w lipcu skończę 17l. Czuję się trochę urażona tym w jaki sposób patrzycie na młodzież w wieku 13-18lat. Najbardziej przykre bywa to że zazwyczaj wypowiadają się 20latki-20kilkulatki najdalej..Kobitki wy przecież niedawno również byłyście nastolatkami!Czy czasy aż tak diametralnie się zmieniły? Nie każda nastolatka taka jest..każdy człowiek jest inny..wychowywany jest w innym środowisku..innej rodzinie..ma inną osobowość..inne cechy charakteru. Np. ja zawszę lepiej dogadywałam się ze starszymi dziewczynami ale to już było powiedziane tak na marginesie. Ja mam obecnie skończone 16lat i nie pije alkoholu (nawet okazyjnie bardzo rzadko), papierosami się po prostu brzydzę.. A o dalszych używkach takich jak narkotyki już nawet nie wspominam. Na dyskotekach publicznych również nie bywam-wiem co tam się dzieję. Po prostu mam swój rozum. Nie, rodzicie nie trzymają mnie krótko - gdybym chciała poszłabym Mam chłopaka, 4lata starszego ode mnie. Ja mam rocznikowo 17l, on 21l. Jesteśmy razem od 3lat. Gdy miałam niespełna 16 lat oddałam się mu. Absolutnie niczego nie żałuję. Mamy ciche plany odnośnie przyszłości. Jestem osobą która nigdy nie słucha ogółu a kieruję się sobą ogół może tylko podpowiedzieć. Faktycznie żal mi tych nieodpowiedzialnych nastolatek które piszą posty typu ''Czy jestem w ciąży?Ratunku'' bo nie umieją się zabezpieczyć itd itp. Powiecie że najlepiej nie współżyć będąc nastolatkiem bo nawet najlepsze zabezpieczenie może zawieść. Każdy jest mądry ale gdy spotka go miłość i sam zapragnie głębszej bliskości z drugą osobą?Prawo mówi że od 15roku życia można legalnie współżyć wiec czemu każdy się dziwi gdy 15latka zachodzi w ciąże bądz gdy 15latka chcę wyglądać sexy jeśli od 15lat ona może legalnie współżyć i prawo na to zezwala?Tak debatować można by długo, ojj długo.. Albo pytania typu czy 15latka może założyć buty na obcasie itp. Albo żal mi również tych 12-17 latek które rajcują się tym ile %wypiły i co po nich nie robiły. Mam 16 lat a wydaję mi się że jestem inna..niekoniecznie lepsza..nie wiem jaka? Może nie pasuję do współczesnych nastolatków?


Ojjj ale sie rozpisałam Wybaczcie kochane ale tyle już się naczytałam tego na tym forum że musiałam

A co jest złego w chodzeniu na imprezy czy dyskoteki? Są dyskoteki i dyskoteki.
Tak samo z alko. Nie dajmy się zwariować- wszystko jest dla ludzi, tylko od człowieka zależy w jaki sposób będzie z tego korzystał.

Co do ciąży to dla Ciebie naprawdę to jest normalne, kiedy 15letnia dziewczyna zachodzi w ciążę? Naprawdę nie widzisz różnicy między 23latką w 15latką w ciąży?
Pomijając już prawo itp. ale tu chodzi o psychikę tej dziewczyny, odpowiedzialność za dziecko! Dziecko trzeba wyżywić, wymyć, ubrać, zabrać do lekarza a na to trzeba pieniędzy. I powiedz mi skąd ona ma je wziąć?
Jeśli do tego jeszcze rodzice wyrzucą ją z domu lub nie będą mogli jej pomóc to jak sobie poradzi?

I chyba nie powiesz mi, że 15latka jest odpowiedzialna bardziej niż nawet ta 23 latka..

I oczywiście zacofana Polska, no normalnie zaścianek..
Bo oczywiście nie ma to jak zagranica..