2008-08-28, 16:21 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Witajcie, na imie mam Jola, mam 32 lata. Parę dni temu poznałam fajnego chłopaka w szpitalu gdzie pracuję jako pielęgniarka. Jakiś czas temu zostałam porzucona bo... dowiedział się mój były, że mam zrobione sztuczne wszystkie zęby. Teraz nie wiem co zrobić. Fantastycznie się z nim rozmawia, jest naprwadę wyjątkowy... Uratował mnie przed zleceniem ze schodów gdy pośliznełam się i ze stopy spadł mi drewniak. Czy powiedzieć mu od razu, że mój piękny uśmiech to dzieło protetyka- dwie protezy akrylowe, które rano wklejam, a wieczorem wkładam do szklanki... Bo jeszcze aż tak szeroko się nie uśmiecham przy nim aby to dostrzegł. Czy poczekać, np do sytuacji gdybym zaprosiła go do siebie i zostawiła w łazience pojemnik na protezy, tabletki czyszczące i klej do protez... Jakby to zobaczył, jaka byłaby jego reakcja i wtedy mogłabym się mu "wytłumaczyć" z tego faktu.
Mam naprawdę niemiłe doświadczenie właśnie z "byłym" i teraz boję się... Nie dość, że byłam załamana faktem,że muszę mieć sztuczne zęby w wieku 30-stu lat, to jeszcze odszedł odemnie facet. Jak myślicie co mam zrobić... Co pare głów to nie jedna... Pozdrawiam , Jola. (jolkow22@wp.pl) |
2008-08-28, 18:01 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Hmmm mysle ze nie musisz sie z tego tlumaczyc.
Druga sprawa musisz wykladac protezy do szklanki? Moja mama ma gorna proteze i w niej spi Zawsze po wymyciu zebow zaklada ja na nowo, ale ona jej nie przykleja, chodz jakis czas temu mowila mi ze je dziasla zanikaja i proteza juz tak nie siedzi jak nalezy, ale to mozna zrobic, tylko musi isc do swojej protetyczki i na nowo ja dopasowac. Jesli to nie jest mozliwe to moze sprowkuj rozmowe o tym co przeszliscie w zyciu. Moze on ci wtedy powie ze mu lekko nie bylo, ze mial jakis tam moment w zyciu, a ty wtedy mu sie zwierzysz, ze niestety los spowodowal ze mialas takie a takie problemy z zebami i musialas sie ich pozbyc, teraz masz sztuczne i ciezko ci z tym, ze taka mloda jestes, a twoj usmiech to nie twoje prawdziwe zeby tylko sztuczne. Jesli on cos do ciebie czuje to , to nie powinien wziasc nog za pas. Jesli to zrobi to znaczy ze powaznie o tobie nie myslal tak samo jak twoj poprzedni. No bo co to za roznica czy sie caluje z kims kto ma prawdziwe zeby czy sztuczne? tego sie nie czuje. |
2008-08-28, 20:23 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
A nie mozna ich miec w nocy ?
znam osoby ktore spia z nimi a wyciagaja tylko do mycia. mysle ze problem lezy bardziej w twojej glowie i tu bym sie skupila. masz proste ,biale zeby i nigdy cie nie beda bolaly ;-) wiec zaakceptuj to bo wlasnych miec juz nie bedziesz. bylym chlopakiem sie nie przejmuj ,szkoda czasu . |
2008-08-28, 22:35 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 127
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Raczej nie czekaj aż zobaczy pojemnik czy klej do protez i zacznie sie domyślać, lepiej wczesniej sprowokowac rozmowę, oczywiście nie zaczynać od zdania mam sztuczne zęby.
Podoba mi się pomysł Moniki, żeby w rozmowie dać mu do zrozumienia jaki to dla ciebie problem. Generalnie nie musisz rozmawiac o tym w pierwszym miesiącu znajomości , poczekaj aż sie lepiej poznacie. I nie męcz sama siebie tym problemem. |
2008-08-30, 11:30 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Więcej wiary w siebie!!!!!!!!!
Jeśli chłopak Cie pokocha prawdziwie, nie będzie miało dla niego znaczenia czy masz protezę czy prawdziwe zęby. Mam protezę od 17- stego roku życia... uwież są większe tragedie.. Poznałam swoją milość mając 18 lat i już prawie 17 lat jesteśmy razem!!!! Może spróbuj nie wyjmować protezy na noc, ja właśnie tak robię, myję ją poprostu przed snem i wkładam, traktuję ją jak swoje zęby, zresztą tak poradził mi protetyk przy zakładaniu pierwszej protezy. Głowa do góry |
2008-08-30, 12:59 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
ten który Cie zostawił z tego powodu to musiał być debil i to pozytywny znak losu, że to się wydało (tzn. jego głupota) stosunkowo wcześnie...
Ja proponuję, jeśli to Cię tak gnębi, opowiedz chłopakowi swój przypadek jako np. przypadek koleżanki czy kuzynki - że ją z tego powodu zostawił chłopak, i co on na to? W ten sposób go wybadasz, a jeśli zareaguje pozytywnie, to powiedz, że to Twoje przeżycie... Jeśli jest normalny to Cię utuli, i po problemie Powodzenia!
__________________
Wszystko wydaje się niemożliwe tym, którzy niczego nie próbują. |
2008-08-31, 08:00 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
[quote=VIKI244;8819214]Więcej wiary w siebie!!!!!!!!!
Jeśli chłopak Cie pokocha prawdziwie, nie będzie miało dla niego znaczenia czy masz protezę czy prawdziwe zęby. Mam protezę od 17- stego roku życia... uwież są większe tragedie.. Poznałam swoją milość mając 18 lat i już prawie 17 lat jesteśmy razem!!!! Może spróbuj nie wyjmować protezy na noc, ja właśnie tak robię, myję ją poprostu przed snem i wkładam, traktuję ją jak swoje zęby, zresztą tak poradził mi protetyk przy zakładaniu pierwszej protezy. Witaj Viki, wiem, wiem, mój problem z zaakceptowaniem moich sztucznych zębów tkwi w mojej psychice. Próbuję z tym walczyć, ale jak co do czego przychodzi to przegrywam... Co prawda psycholog mi pomógł, ale jeszcze nie do końca daję sobie radę. Mnie z kolei protetyczka poradziła abym wyjmowała protezy na noc aby dziąsła odpoczywały od plastiku. Sory, że zapytam, jaką masz protezę... częściową czy całkowitą? ( I co się stało, że tak wcześnie stałaś się jej posiadaczką, odpisz ma maila jolkow22@wp.pl ) Bo mnie właśnie powiedziano, że jak mam całkowite protezy to właśnie powinnam je wyjmować na noc. Ja używam dodatkowo kleju do protez. Kiedyś zabrakło mi, poszłam do pracy. Koleżanka przyniosła ciasto- makowiec. To było koszmarne, jak ziarenka dostały się pod protezy... Leciałam przez oddział do łazienki jak głupia, mało drewniaków nie pogubiłam aby wyjąć zęby i opłukać. Od razu poleciałam do apteki szpitalnej po klej. Ale powiem Ci, że kleje przywiezione z rynku niemieckiego dłużej trzymają. Pozdrawiam serdecznie Jola |
2008-09-03, 15:01 | #8 |
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
a ja bym zaczekała aż znajdzie szklankę a co tam nie musisz się nikomu tłumaczyć
ci co nie znają się za bardzo na sztucznych zębach pewnie nie zauważą że to sztuczne ciesz się teraz pięknym uśmiechem
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
2008-09-05, 19:56 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Cześć dziewczyny... zostałam przyłapana w aptece przez poznanego chłopaka. Kupowalam środek do czyszczenia protez. Nie zauważyłam go , że stanął za mną. Chciał mi zrobic niespodziankę, a tymczasem to on dostał niespodziankę z wiadomością, że mam plastikowe zęby. W pierwszym momencie się zasępił, jednak przystał na rozmowę. Po niej stwierdził, że chyba mu to nie będzie przeszkadzało. Powiedział też abym sie nie krępowała i mówiła mu, że np coś mnie protezy uwierają, żebym wyjmowała je jeżeli będę chciała od nich "odpocząć". Jestem ciekawa jak długo to potrwa... Czy nie zmieni zdania...
|
2008-09-05, 20:26 | #10 |
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
no to wygląda że mądry facet ci się trafił,a sprawa sama sie wydała i już masz z głowy
tak na początku to odradzam wyjmowanie przy nim no i szczęścia życzę
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
2008-09-06, 18:04 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Ja tez podradzam wyjmowania przy nim. Wyjdz do lazienki, wyczasc ja i wloz ponownie, ale przy nim... to poczekaj z tym do... starosci hihihi
A tak bez zartow to chcialam wlasnie napisac ze fajny gosc ci sie starfil , ale mnie evela uprzedzila. I bardzo dobrze ze sie tak przez przypadek wydalo. Jeden problem z glowy. To teraz czekamy na dalsze recenzje , jak sie milosc rozwija. zycze szczescia. |
2008-09-09, 13:26 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Rzym
Wiadomości: 35
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
to dobrze, ze masz to juz za soba, ale znajac facetow, to tak jak pisza moje poprzedniczki, radzilabym Ci zebys starala sie nadal zachowywac przed nim tak jakbys miala swoje zeby, zeby nie dawac mu okazji do myslenia o tym. a srodki do czyszczenia protez, klej, itp. chowalabym gdzies w szufladzie. Domyslam sie, ze jest to uciazliwe, ale mysle ze nie powinnas dac tego odczuc twojemu chlopakowi, niech sobie mysli, ze to nic takiego, a przynajmniej na poczatku...
|
2008-09-11, 14:35 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2008-09-11, 21:04 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Witajcie, poszlismy z Mariuszem do restauracjii. Cichutko zapytał mnie czy mam kłopoty z jedzeniem jakichś potraw... Widzę, że posiadanie przezemnie sztucznych zebów nie stanowi dla niego żadnego problemu i nie jest to temat tabu. Po kolacjii na spacerku podpytałam go o to... Powiedział, że jego matka też dość młodo zaczęła nosić sztuczne zęby, ale było to spowodowane innym problemem. Jego ojciec który już nie żyje któregoś dnia wybił jej przednie górne i dolne zęby. i od tamtej pory matka Mariusza ma sztuczne zęby. Tak więc on jest do takiej sytuacji przyzwyczajony, bo jego matka z tym sie nie kryła... i on o wszystkim wiedział. Wiecie coooo... nie przypuszczałam, że kiedyś spotka mnie takie szczęście... Z powodu utraty zębów miałam różne dziwne myśli. Jakiś czas temu powzięłam decyzję, że po skończeniu 40-stki zrezygnuję z używania protez... Wtedy po prostu poprzedni protetyk mówił, że wszystko jest ok, tak musi być, a ja czułam się z protezami fatalnie. Nie szukałam gdzie indziej pomocy bo... po prostu krępowałam się, wstydziłam się. No bo wyobraźcie sobie same, wchodzę do gabinetu protetycznego, tam same starsze osoby, a medyk ma pierwszą myśl, że mialam wybite zęby i kombinuje jak i gdzie. Ale do tego super protetyka zostałam skierowana przez koleżankę z oddziału. Ona miała robiona koronki trzech ząbków i powiedziała mu o mnie i moim problemie. Poszłyśmy razem i teraz jastem na 99% zadowolona z moich trzecich zębów. A ten 1% to dyskomfort wkładanie i wyjmowania ich przed lustrem... Niby jest OK, ale dałabym wiele aby mieć własne zęby. Niech by i czasem bolały, ale były by własne... Pozdrawiam Jola
|
2008-09-12, 15:59 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 175
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Jolu, bardzo się cieszę, że jesteś szczęśliwa.
Również pamiętam Cię z wątku na plotkowym, pamiętam, że byłaś bardzo przygnębiona i nie widziałaś przed sobą zbyt ciekawych perspektyw. I naprawdę bardzo, bardzo się cieszę, że znalazłaś faceta, który zrozumiał Twój problem i nie robi z tego dramatu. Mam nadzieję, że wszystko ułoży się dobrze i z protezami i z Mariuszem i w ogóle. Trzymam kciuki.
__________________
...więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano od tego są nogi by łazić na nich... /Kazimierz Staszewski/
|
2008-12-26, 14:55 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Witajcie, długo tutaj nie zaglądałam... U mnie układa się ok. Pogodziłam się z moją sytuacją i z ... moimi sztucznymi zębami. Nadal jeszcze moja mowa jest świszcząca, ale nie zwracam na to uwagi. Pozdrawiam serdecznie
|
2008-12-26, 15:16 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
No, a co z miloscia? Jak zobaczylam ze napisalas w tym watku, szybko weszlam i... sie z lekka rozczarowalam. To fajnie, ze sie pogodzilas. To duzy krok do przedu. ja tez z tych osob ktore za wszelka cene chcialy by miec do pozniej starosci swoje zeby, ale jak to sie potoczy to zycie pokaze. Jednak zaakceptowac nowa systuacje jest ciezko i ciesze sie, ze ci sie to udalo.
Rozczarowalam sie z lekka, bo myslalam, ze napisalas cos o Mariuszu, a tu nic... napisz cos. Jak sie wam uklada? Mam nadzieje ze nadal jestescie razem, ze sie nagle nie okazalo, ze swiadomosc, ze masz sztuczne zeby mu przeszkadzala.Mam nadzieje ze tak nie jest i nadal jestes szczesliwa? |
2008-12-27, 18:56 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Moni... już odpowiadam... w pierwszy dzień Swiąt, Mariusz zapytał mnie o coś... Zapytał... czy... zgodzę się... być jego... ŻONĄ !!!!!! Powiedział, że kocha mnie taką jaką jestem... z moimi zaletami i wadami. Chce mnie całą, nawet jak mam sztuczne zęby. To tak w skrócie...
|
2008-12-27, 19:01 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Cytat:
Szalenie miło czyta się takie rzeczy
__________________
|
|
2008-12-27, 20:12 | #20 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Cytat:
Wszystkiego najlepszego zycze. I co zgodzilas sie ? |
|
2008-12-28, 10:52 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
SUPER!
A tak sie balas, ze nie poznasz porzadnego faceta, ze prze sztuczne zeby nie bedziesz szczesliwa. Czyli my obce baby na tym forum mialsmy racje. Ciesze sie, ze poznalas takie faceta jak trzeba, ze kocha cie taka jaka jestes. Swoja droga, to ja nie rizumiem, co niektorzy faceci maja do sztucznych zebow? Przeciez to nie widac, ze to sztuczne, nie czuc jak sie caluje, wiec o co im chodzi? No, ale nie narzekam, ciesze jak jak glupia, ze ty sie cieszysz hihihi. No i pytam za lorelei, zgodzilas sie? No pewnie ze sie zgodzilas, jak by moglo byc inaczej, albo? |
2008-12-28, 22:01 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
No, ale nie narzekam, ciesze jak jak glupia, ze ty sie cieszysz hihihi. No i pytam za lorelei, zgodzilas sie?
No pewnie ze sie zgodzilas, jak by moglo byc inaczej, albo?[/quote] Cześć. Nie. Nie zgodziłam się. No pewnie, że zgodziłam się |
2008-12-28, 23:16 | #23 |
Zadomowienie
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Uwielbiam zakonczenia z happy endem
Super ze znalazlas odpowiedniego partnera. Twoj problem okazal sie dla niego drobnostka . Jeszcze raz gratuluje . Az sie smieje do siebie jak to pisze . |
2008-12-28, 23:45 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Ale fajnie natrafiac na takie wątki
tutaj pierwsza wiadomość pisana kiedy sie poznaliście, jeszcze nic nie bylo wiadomo i jakieś wątpliwości, czy przypadkiem mu Twoje protezy nie będą przeszkadzały (a nie wiem dlaczego miałyby przeszkadzać) i nagle koniec wątku i buum oświadczyny... szczęścia życzę
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne |
2008-12-29, 08:26 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Gratulacje!!
wątekz happy endem... oby tak dalej teraz czzekamy na date ślubu no i mam nadzieję odnaleść twój wątek na pannach młodych |
2008-12-29, 12:09 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Cytat:
No pewnie, że zgodziłam się [/QUOTE] CHESZ ZEBYM NA ZAWAL UMARLA? Matko ales mnie przerazila, a za chwile bumm - zaskoczenie hehehe Ja co prawda na mlode panny nie wlaze ale chetnie sie dowiem co i jak, kiedys slub i wogole i w szczegole hihihihi |
|
2009-01-07, 20:28 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
cześć dziewczyny, porobiło mi sie dzisiaj... Wracajac z pracy pośliznęłam się na ośnieżonych schodach po których schodziłam. Wyrżnęłam i... skutek taki, że wyłamałam sobie przednie zęby w protezach. Zaniosłam je do naprawy, ale cholera dopiero w poniedziałek będę miała je zrobione. Jestem ciekawa czy bedą ładnie nareperowane, bo już sie do nich przyzwyczaiłam a na nowe nie mam bardzo funduszy. Cholera, co mnie podkusiło zakładać dzisiaj kozaki na wysokiej szpilce :-(
|
2009-01-08, 06:41 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź/Zgierz
Wiadomości: 7
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Wiesz, wydaje mi się że żaden facet nie jest wart zachodu, jeśli przeraża go takie coś. Bo jeśli ktoś kocha naprawdę to nie jest ważne czy masz protezy, perukę, szklane oko czy jeszcze coś innego. Kocha się bezwarunkowo.
I właśnie takiego faceta Ci życzę
__________________
Leo |
2009-01-09, 16:34 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 48
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
Witajcie... jak już zaczełam mój wątek to podzielę się dalej moimi przejściami ze sztucznymi zębami... Dzisiaj zadzwoniłam do protetyka zapytać o postepy przy naprawie moich ząbków. No niestety, musiał zrobić nowe protezy bo doklejenie takiej ilości zębów do "moich" protez byłoby ryzykowne... Byłoby to widać, a pozatym ich wytrzymałość byłaby mała. Nie mogłabym w nich jeść lub jeść miękkie pokarmy. Kurczę, muszę poprosić mojego TŻ o pieniążek na inwestycję... właściwie już to zrobiłam i jutro idę po mowe uzębienie...
|
2009-01-09, 16:44 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Poznałam chłopaka, ale mam sztuczne zęby
No widzisz. Porzadny chlop ci sie trafil.
Kurcze teraz dojrzalam jaki ty masz avator hehehe skad to zdjecie dorwalas? Sliczne, moja chodz oprawdziwe to krzywe, a te takie ladne, prosciutkie... |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:48.