z kamizelką czy bez????????????

[loni]

Dziewczynki, wy jako specjalistki od spraw "ślubnych" na pewno mi pomożecie.
Czy Panu Młodemu wypada pójść na własne wesele bez kamizelki???
Powiem szczerze, że ja jakoś od dawna nie lubuję się w tej części męskiej garderoby, i bardziej podobają mi sie Panowie ubrani tylko w garnitur, elegancką koszulę ze spinkami no i oczywiście krawat (błyszczący) np. ecru. W sumie wyczytałam, że i tak Pan Młody raczej nie powinien zdejmować marynarki, więc praktycznie tej kamizelki nie będzie widać.
No ale sama nie wiem czy to wypada...............
Właściwie widziałam wiele zdjęć, na których mężczyżni w dniu ślubu nie mieli kamizelki, ale nie wiem czy nie było to tylko na potrzeby np. sesji.
Ja osobiście lubię taką bardziej swobodną elegancję.

Prosze Was dobre kobiety, pomóżcie
i Jeśli macie jakieś zdjęcia ślubne z Panami Młodymi bez kamizelek to proszę wklejcie je........ lub odeślijcie mnie do innego wątku.

Dzięi i pozdrawiam

[marzka82]

Napisane przez loni

Dziewczynki, wy jako specjalistki od spraw "ślubnych" na pewno mi pomożecie.
Czy Panu Młodemu wypada pójść na własne wesele bez kamizelki???

Jak najbardziej. W dzisiejszej modzie kamizelki są już nie modne. Mój mąż nie miał kamizelki i prezentował się rewelacyjnie. Wyróżniał się z tłumu, a do tego nie potrzebna kamizelka, jak z resztą sama zauważyłaś

Napisane przez loni

W sumie wyczytałam, że i tak Pan Młody raczej nie powinien zdejmować marynarki, więc praktycznie tej kamizelki nie będzie widać.
No ale sama nie wiem czy to wypada...............

Dokładnie, to po pierwsze i tak nic nie widać, a po drugie Młody raczej nie zdejmuje marynarki, a jak ma jeszcze kamizelkę... Katastrofa, można się ugotować

Napisane przez loni

Ja osobiście lubię taką bardziej swobodną elegancję.

Popieram
Wystarczy, że założy fajny, elegancki, "ślubny" krawat. Dla mnie wtedy jest OK.

Napisane przez loni

Jeśli macie jakieś zdjęcia ślubne z Panami Młodymi bez kamizelek to proszę wklejcie je........ lub odeślijcie mnie do innego wątku.

Niestety wszystko już wyleciało z mojego kompa, mogę co najwyżej pokazać jak wyglądał mój TŻ. Nie wyobrażam sobie tutaj kamizelki i musznika... ale to tylko moje zdanie Zdjęcia mają trochę zmieniony kolor, koszula była w kolorze ecru, a nie biała, ale mniej więcej tak to wyglądało.

[loni]

Dziękuję Ci kochana za szybka i wyczerpującą odpowiedź.
Cieszę się, że ktoś mnie popiera. Rzeczywiście bardziej podobają mi się eleganckie krawaty niż fulary, muszniki i inne "ozdoby" Pana Młodego
Mam jeszscze jedno pytanko.
Czy Twoja suknia równiez była ecru czy biała? Twój mąż rzeczywiście prezentował sie super, a ten kolorek koszuli + kolor kwiatów wyglądał bardzo elegancko. Jeśli miałabyś jeszcze zdjęcie swojego bukietu to bardzo bym Cię prosiła o dołączenie.
No i ostatnie pytanie........... Czy Twój mąż rzeczywiście nie zdejmował marynarki podczas przyjęcia? No bo tak zastanawiam się, jeśli rzeczywiście zrezygnujemy z tej kamizelki, no to w razie ściągnięcia marynarki zostanie sama koszula i krawat........ trochę niefajnie.

Dziękuję Ci ślicznie za pomoc i gorąco pozdrawiam

[marzka82]

Napisane przez loni

Czy Twoja suknia równiez była ecru czy biała? Twój mąż rzeczywiście prezentował sie super, a ten kolorek koszuli + kolor kwiatów wyglądał bardzo elegancko. Jeśli miałabyś jeszcze zdjęcie swojego bukietu to bardzo bym Cię prosiła o dołączenie.
Ja: suknia ecru+cappccino, buty-identyczna kombinacja kolorów
TŻ: czekoladowy garnitur, koszula ecru, krawat mocny ecru delikatnie wchodzący w złoto
Do tego pomarańczowe róże (moje ukochane)
A całość wyglądał jak na zdjęciu. Kolory w rzczywistości są inne niż na zdjęciach musisz się z tym liczyć, że jak będziesz miała suknię ecru to i tak na zdjęciach będzie wyglądała jak biała

Napisane przez loni

No i ostatnie pytanie........... Czy Twój mąż rzeczywiście nie zdejmował marynarki podczas przyjęcia? No bo tak zastanawiam się, jeśli rzeczywiście zrezygnujemy z tej kamizelki, no to w razie ściągnięcia marynarki zostanie sama koszula i krawat........ trochę niefajnie.

Nie, nie zdejmował. Stwierdził, że to jedyny takie dzień w życiu i warto się poświęcić. Myślałam, że nie da rady, ale wytrzymał. Na sali była klimatyzacja więc nie było tak źle. Narzekał trochę podczas tańca, ale miał 3 zapasowe koszule, po za tym wyrywaliśmy się na kilka minut żeby się umyć. Wszystko było ok. Ogólnie był bardzo zadowolony, że nie zdjął marynarki.


Pozdrawiam

[loni]

Wyglądałaś cudnie. Ale jesteś szczuplutka ................ marzenia
Bardzo podoba mi się Twoja fryzura, ja planuję podobną. Masz może jakieś zdjęcie, na którym lepiej ją widać?
Jesteś kochana

ciumek

Właśnie zaczynam pracę

[marzka82]

Oto 4 odsłony mojej fryzury

[loni]

Dziękuję ci ślicznie i już nie zawracam więcej głowy. Zobaczyłam, że Pan Młody może wyglądać bardzo efektownie w krawacie i bez kamizelki i o to mi chodziło.

Życzę Wam dużo miłości i składam gorące podziękowania za pomoc
Buziaczki

[zinedine]

Uważam, że jak najbardziej można iść bez kamizelki. Wg mnie zestaw kamizelka + fuluar, tudzież musznik wyglądają komicznie, żeby nie powiedzieć tragicznie.
Pan młody powinien mieć koszulę w kolorze sukni Pani młodej, elegancki krawat kolorystycznie dobrany do całości i obowiązkowo spinki w koszuli.
Coś takiego jak miał mąż marzki82. Wyglądaliście bosko

[marzka82]

Ach dziękuję
Tyle komplementów...

[zinedine]

Marzka82 miałaś prześliczny bukiet. Czy mogłabyś zamieścić zdjęcie tego bukietu z bliska. Byłabym wdzięczna

[marzka82]

Dziękuję ślicznie

Zdjęcia nie są najlepszej, musiałam zmniejszyć ich rozmiar, ale chyba coś widać

[zinedine]

Dziękuję Ci bardzo
Bukiet przepiękny i właśnie taki planuję mieć, tylko że z białych róż.
Dziękuję za inspirację!!!!!!!

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

co do kamizelki to moje zdanie jest takie: moża iśc w niej mozna i bez niej, tyle ze tak jak panna młoda podkresla tę wyjątkowa chwile bielą sukni (bo zazwyczaj w innym kolorze wystepuje na innych okazjach) tak pan młody tę chwilę moze podkreślić własnie kamizelką i eleganckim musznikiem/fularem... (w samym garniturze i koszuli wystepuje na każnej innej okazji, a częto nawet do pracy)

[bienioka]

jasne , ze moze isc bez kamizelki. wszystko musi jednak pasowac do siebie. mielismy najpierw w planie, e moj maz pojdzie w smokingi a do tego nie bedzie mial muszki lecz bialy krawat. prezentowalo sie rewelacyjnie. w zwiazku z tym, ze ja mialam suknie ecru biel u mlodego odpadala, a smoging i kolor ecru moim zdeniem sie wykluczaja. wybralismy wiec wersje slubna z wilvorsta. kamizelka byla czarna (kamizelki dobrane do koloru sukni moim zdaniem postarzaja mlodego - przynajmniej mojego mlodego). calosc wygladala moim zdaniem olsniewajaco.

[loni]

Dziękuję benioka

Wyglądaliście obydwoje świetnie, ale o tym chyba wiesz.......
My w niedzielę wybieramy się na targi ślubne do Rzeszowa, moze tam znajdę jakąś inspirację.

Dzięki i pozdrawiam