Maseczka aspirynowa

[la fraise des bois]

Naczytałam się o świetnym działaniu maseczki aspirynowej.Nie dotarłam do wiadomości jak(i czy w ogóle)jej stosowanie wpływa na cerę naczynkową.Moja skóra jest sucha, ale skłonna do zanieczyszczeń, bardzo delikatna, płytko unaczyniona.Zastosowałam aspirynę(w dość małym stężeniu-2 tabletki na łyżkę jogurtu) już trzy razy i widzę ,że pory są oczyszczone, cera rozjaśniona, nie podrażnia mnie jak na razie.Zastanawiam się czy regularne stosowanie nie zaszkodzi jednak naczynkom?

[Erato]

Nie powinno to zaszkodzić naczynkom, bo aspiryna to kwas acetylosalicylowy, czyli BHA. Kwasy typu BHA są rekomendowane własnie dla cer wrażliwych, np. naczynkowych, które źle znoszą AHA. Jak to zrobiłaś z tym jogurtem? Jako maseczkę?

[la fraise des bois]

Dziękuję za odpowiedz.A może znajdzie się jakaś "naczynkowa wizażanka" która wypowie się jak ta teoria ma się w praktyce.Z naczynkami to nigdy nic nie wiadomo.Erato maseczke robi się tak ,że tabletki aspiryny(zwykłe niepowlekane)rozpuszcza się w maleńkiej ilości wody rozgniata łyżeczką i dodaje jogurt naturalny.Na twarz i po 15 minutach mamy odświeżoną oczyszconą cerę.

[amika79]

Ja mam cerę naczynkową i z powodzeniem używam toniku aspirynowego, a moje naczynka mają się dobrze (tzn. nic mi nie pęka i nie powiększa). Jeśli chodzi o maseczkę to tu należy uważać przy zmywaniu, należy robić to delikatnie, bo aspirynowe grudki, jak nimi mocno trzeć twarz, to mogą podrażnić.

[m-a-g-d-a]

ja czytalam że do maseczki daje sie 5 tabletek aspiryny, łyżke wody i łyżke jogurtu. Ale mam jedno pytanie:jakiej aspiryny? 100mg czy może 500mg?

[Asik_]

Chyba poczytam cos o tej maseczce

[Daenerys]

Podbijam bo nadal nie jestem pewna (((

[Smok]

Napisane przez Daenerys

Podbijam bo nadal nie jestem pewna (((

Przeciez Erato Ci odpowiedziała dokładnie i jednoznacznie w tym watku, więc nie rozumeiem. Poza tym byłowiele wątków o maseczce, które tez możesz poczytać.
A jak nie jesteś pewna, to zrób na próbę i tyle.

[Daenerys]

Napisane przez Smok

Przeciez Erato Ci odpowiedziała dokładnie i jednoznacznie w tym watku, więc nie rozumeiem. Poza tym byłowiele wątków o maseczce, które tez możesz poczytać.
A jak nie jesteś pewna, to zrób na próbę i tyle.

Widzisz chodzi mi o to, że siostra, która czytuje takie rzeczy w większych ilościach niż ja przeczytała, że właśnie ta masteczka szkodzi.
Dlatego podbiłam ten temat, bo może ktoś jeszcze się orientuje.

[Smok]

Gdzie przeczytała, że szkodzi?
Poza tym kto ma jeszcze się orientować w kwestii maseczki aspirynowej, jesli nie stale użytkowniczki. A takie już się wypowiedziały i to wielokrotnie. Chodzi o to, żeby po raz n-ty pisały, że nie zaszkodzi naczynkom? Po co?
Ja mam cerę naczynkową i mi nic nie szkodzi, owszem, jeśli będziesz przy zmywaniu tarła buzię, to podrażnisz naczynka.
Ja z maseczki aspirynowej zrezygnowalam z powodów finansowych, bo mnie ta zabawa kosztowała ok. 35 zł mc, tyle co Lysanel lotion albo połowa super łagodnego lotionu Clinique, który starczy na kilka mc.
Najprostsza metoda, wypróbuj na kawałku buzi, bo inaczej nigdy nie będziesz pewna.

[magratka]

Tyle sie naczytalam o tej maseczce, ze chciałabym sporóbować. Mysle, ze ten watejk przyda sie wielu dziewczynom. Proszę Was, uzytkowniczki maseczki , o informacje:
- jak zrobić
- jaka aspiryna (bayer, czy wystarczy polopiryna itd.)
- jak czesto mozna stosowac
- jakie sa przeciwskazania
- na jakie problemy pomaga.

[czoornoo]

to nawet jest maseczka z aspiryny?
jestem az tak zacofana ze nie wiem?

[eLWhy]

wyszukiwarka nie boli... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=91607

[magratka]

masz racje, nie boli, ale mi nie wyskoczyla ta strona w wyszukiwarce. dzieki

[pink69]

Napisane przez magratka

masz racje, nie boli, ale mi nie wyskoczyla ta strona w wyszukiwarce. dzieki

Patrz,a mi nawet kilkanaście.

[bbbunia]

Witam, mam pytanie związane z maseczka aspirynową. Szukałam w internecie informacji na ten temat, ale niestety nic nie znalazłam, więc może wy mi pomożecie.
Zastanawiałam się, czy taka maseczka nałożona na twarz przenika do krwi?

[biala_czekoladaa]

tez jestem bardzo ciekawa niech ktos sie wypowie !!

[dobbinka]

A przepraszam, nie doczytałam dokładnie. Głupiam.

Nie sądzę, żeby jakieś istotne ilości przechodziły przez skórę do krwi. W życiu dotykamy różne substancje i gdyby wszystko przechodziło do krwi, to byśmy już nie żyli.

[Figure09]

Raczej nie ma opcji, żeby przenikała do krwi, za duże cząsteczki żeby się przebiły przez naskórek. ewentualnie jakieś minimalne ilości.

[Loyd]

Nie... Nie przenika. Polecam na rozszeżone pory)

[bbbunia]

Ok! Dziękuję za odpowiedzi