Zaporzebowanie kaloryczne

[magda.p]

No i wrocilam ze spuszczona glowa i z moralnym dolem. Az mi sie plakac chce
To weekendowe imprezowanie nie bylo dobrym pomyslem. Prawdopodobnie wrocilam do swojej wagi sprzed mojego mini-odchudzania (nie wiem bo sie nie waze ze strachu), ale znowu sie zaokraglilam w okolicach brzucha i bioder - widze po spodniach, wszystko sie wylewa.
Jednym slowem, zadne odstepstwa w diecie nie wchodza u mnie w gre.

Przez to wszystko nabawilam sie stracha przed jedzeniem. Bo w mojej glowce gdzies tam tkwi rownianie nie jedz=schudniesz. No, ale mam jakies resztki rozsadku i zjadlam rano sniadanie: jogurt z bialym serem i lyzka platkow owsianych. Drugi zjem pozniej.
Wracam do mojego menu. Kurcze to wszystko jest jak syzyfowa praca i ja chyba nigdy nie schudne

Plan na ten tydzien:
ok. 8. 300ml jogurtu z bialym serem (jakis gruby plaster)+2 lyzki platkow owsianych
po 9. kawa z odrobina mleka 0,5%
ok 11 owoc lub jedna kromka razowca z plastrem poledwicy z indyka+pomidor
ok 14. 2 kromki razowca z poledwica z indyka+pomidor
ok. 17 piers z kurczaka z warzywami
o 20 posilek potreningowy serek wiejski z pomidorem.

Pingwinku, czy ja mam wyeliminowac calkowicie ten chleb razowy i platki owsiane? Jestem chyba juz tak zdesperowana, ze na wszystko sie zgodze i ze szystkiego moge zrezygnowac

I dlaczego z kazdym dniem jest coraz trudniej wytrwac bez odrobiny slodkiego? Juz w okolicach 5 dnia ja czuje takie parcie na slodkie, ze czasami to az mi sie snia slodycze

Jakie moge wykonywac cwiczenia w domu, aby zrzucic to sadlo z brzucha?

Kurcze, jak nie uda mi sie schudnac do konca roku to juz nic mi nie pomoze...
Rok temu chodzilam w krotkich bluzeczkach, a dzis mam brzuch jak galaretka w 3 m-cu ciazy.

[pingwin2]

Po pierwsze nie przytyłaś, bo to niemożliwe w 2 dni, tylko zalała Cię woda, bo zjadłaś dużo węglowodanów.
W Twojej diecie jest za mało białka: nie kawałek nie plaster tylko po 100g, brak tłuszczu: dodawaj orzechy lub oliwę z oliwek.
Za mało kalorii.

Magda może spróbuj na 2 tygodnie wyeliminować wszystkie ww - jesz tylko warzywa i owoce - ale dużo.

Dieta: w każdym posiłku 15-20g białka, 10-15g tłuszczu, warzywa, owoce ( do 3 dziennie)
Proszę ułóż menu i wrzuć tutaj.


Trening: trening siłowy+aeroby

[magda.p]

100 gram twarogu!? matko swieta! Dobra, wiec robie rewolucje.

Godz. 8.30 - 150 ml jogurtu+50 gram twarogu+migdaly
Po 9 - kawa z mlekiem
Godz. ok 11 - 150ml jogo+50g twarogu+migdaly
Godz. 14 serek wiejski z pomidorem
Ok. 17 piers z kurczaka + warzywa
ok 20 serek wiejski z pomidorem

Czy zamiast migdalow moge dosypac siemienia lnianego? Ile lyzeczek do jogurtu?
I co jesli bedzie mi slabo lub nie bede miala sily cwiczyc? Bo kiedys bylam 2 tyg na SB i nawet po schodach nie miala sily wchodzic, a mieszkam na 4 pietrze. Strasznie sie meczylam.

Moze i woda mnie zalala, ale niedlugo to mnie krew zaleje i szlag mnie trafi z tym moim odchudzaniem

Pingwinku, Twoje slowa to rzecz swieta, wiec zrobie tak jak mowisz chocbym miala pasc trupem.

------------
O, zapomnialam o owocach. Wiec moze zjesc jablko co drugi dzien? Od babci mam sliwki-robaczywki wiec moze by i je dorzucic wymiennie z jablkiem, zebym chociaz do wc zajrzala, skoro mam nie jesc platkow owsianych.
Moze ok 14 dodac jeszcze jeden serek wiejski?

[pingwin2]

Napisane przez magda.p

100 gram twarogu!? matko swieta! Dobra, wiec robie rewolucje.

Godz. 8.30 - 150 ml jogurtu+50 gram twarogu+migdaly
Po 9 - kawa z mlekiem
Godz. ok 11 - 150ml jogo+50g twarogu+migdaly
Godz. 14 serek wiejski z pomidorem
Ok. 17 piers z kurczaka + warzywa
ok 20 serek wiejski z pomidorem

Czy zamiast migdalow moge dosypac siemienia lnianego? Ile lyzeczek do jogurtu?
I co jesli bedzie mi slabo lub nie bede miala sily cwiczyc? Bo kiedys bylam 2 tyg na SB i nawet po schodach nie miala sily wchodzic, a mieszkam na 4 pietrze. Strasznie sie meczylam.

Moze i woda mnie zalala, ale niedlugo to mnie krew zaleje i szlag mnie trafi z tym moim odchudzaniem

Pingwinku, Twoje slowa to rzecz swieta, wiec zrobie tak jak mowisz chocbym miala pasc trupem.

------------
O, zapomnialam o owocach. Wiec moze zjesc jablko co drugi dzien? Od babci mam sliwki-robaczywki wiec moze by i je dorzucic wymiennie z jablkiem, zebym chociaz do wc zajrzala, skoro mam nie jesc platkow owsianych.
Moze ok 14 dodac jeszcze jeden serek wiejski?

Masz jeść owoce, a nie możesz do 16 jedz ile chcesz
nie jedz samego twarogu są jajka szynka ryby
siemie lniane oki
więcej posiłkoów co 2h masz coś zjeść
wywal pomidora o 20 zjedz go wcześniej
dodaj 2 łyżki oliwy do sałatek

może niskie węgle nie są dla Ciebie
jak będziesz się źle czuć to zaczniej jeść płatki itp

[magda.p]

Nie moge zjesc wczesniej pomidora, bo o 19 mam aerobik.
Chcialam zjesc ten serek wlasnie z pomidorem. To co, mam zjesc sam serek? Bez zadnego warzywka???
Cholera, a ja tak lubie pomidory. Czy ten jeden pomidor zepsuje cos w mojej diecie?

I jest maly problem, ja nie dam rady jesc co 2 h. Nie jestem glodna, nie czuje ssania w zoladku. Zaden glod psychiczny ani fizyczny mnie nie dopada.

Oczywiscie, ze bede jesc takze jajka, tunczyka, makrele itp Wiekszych zmian z tego co widze nie bedzie, oprocz wyeliminowania chleba i platkow owsianych.

[agajot]

Napisane przez magda.p

Nie moge zjesc wczesniej pomidora, bo o 19 mam aerobik.
Chcialam zjesc ten serek wlasnie z pomidorem. To co, mam zjesc sam serek? Bez zadnego warzywka???
Cholera, a ja tak lubie pomidory. Czy ten jeden pomidor zepsuje cos w mojej diecie?

I jest maly problem, ja nie dam rady jesc co 2 h. Nie jestem glodna, nie czuje ssania w zoladku. Zaden glod psychiczny ani fizyczny mnie nie dopada.

Oczywiscie, ze bede jesc takze jajka, tunczyka, makrele itp Wiekszych zmian z tego co widze nie bedzie, oprocz wyeliminowania chleba i platkow owsianych.

Magdo - ja też niedawno myślałam, że nie jedzenie = chudnięcie. Pingwin wziął sie za mnie od końcówki kwietnia i od tego czasu mam -8,5 kg mniej. Na początku jedzenie co 2,3 godziny było koszmarem, ale z czasem sie przyzwyczaiłam. Nadal ważę dużo za dużo, ale teraz przynajmniej wiem kogo słuchać, żeby to zmienić - powodzenia

[magda.p]

Agajot, tak, wiem, czytam czasami watek "odchudzanie po 30...". Podziwiam Ciebie i Spolke za wasza wytrwalosc Gratuluje oczywiscie imponujacego spadku wagi

Tylko ja musze jakos wyblagac o tego pomidora, malego pomidorka o 20 do serka wiejskiego, bo inaczej mi serek nie wejdzie, bede sie zmuszac i wtedy dlugo nie pociagne. A chcialabym zeby to odchudzanie sprawialo mi jakas przyjemnosc, jesli wogole odchudzanie moze byc przyjemne

[agajot]

Napisane przez magda.p

Agajot, tak, wiem, czytam czasami watek "odchudzanie po 30...". Podziwiam Ciebie i Spolke za wasza wytrwalosc Gratuluje oczywiscie imponujacego spadku wagi

Tylko ja musze jakos wyblagac o tego pomidora, malego pomidorka o 20 do serka wiejskiego, bo inaczej mi serek nie wejdzie, bede sie zmuszac i wtedy dlugo nie pociagne. A chcialabym zeby to odchudzanie sprawialo mi jakas przyjemnosc, jesli wogole odchudzanie moze byc przyjemne

Skoro nie wchodzi Ci twarożk bez pomidora to może spróbuj zjeść pierś z kurczaka. Nic na siłę, dieta musi być dopasowana do Ciebie i Twoich upodobań, w innym wypadku długo nie pociągniesz . Nie musisz jeść tego czego nie lubisz (ja nie trawie tuńczyka i wcale sie do niego nie zmuszam). Pingwinowi chodzi chyba o wyeliminowanie węglowodanów z Twojego posiłku wieczornego. A co za twarożek wchodzi Ci tylko z pomidorem - próbowałaś piątnicę lekką?

[pingwin2]

Napisane przez magda.p

Agajot, tak, wiem, czytam czasami watek "odchudzanie po 30...". Podziwiam Ciebie i Spolke za wasza wytrwalosc Gratuluje oczywiscie imponujacego spadku wagi

Tylko ja musze jakos wyblagac o tego pomidora, malego pomidorka o 20 do serka wiejskiego, bo inaczej mi serek nie wejdzie, bede sie zmuszac i wtedy dlugo nie pociagne. A chcialabym zeby to odchudzanie sprawialo mi jakas przyjemnosc, jesli wogole odchudzanie moze byc przyjemne

Droga Madziu a zjedz sobie i kilo pomidorów, pomidor nic nie popsuje
jak nie lubisz serka wiejskiego to nie jedz
Moim zdaniem aerobik to strata czasu
Niezależnie od tego czy czujesz głod czy nie musisz jeść max. przerwa między posiłkami to 3 h - 3h mijają jesz, a to czy jesteś głodna czy nie to nie jest ważne

[magda.p]

Agajot, probowalam serka z Piatnicy, ten 3% lekki. Ale on niestety jest ciezko dostepny w mojej miescinie. Wiec jem sobie serek lekki tez 3% z Wloszczowy. Sa praktycznie takie same, moj ma o 1g wiecej bialka Mi smakuje wlasnie z pomidorkiem, bo sam jest bez smaku i taki blee.
A propos tunczyka. Przyznaje, ze sam jedzony jest nie za bardzo smaczny. Ale doda sie do niego koperku to zmienia sie on na plus. Kiedys dodalam koncentratu pomidorowego i smakowal jak nigdy, a z razowcem to juz miodzio. No, ale..chlebka nie jemy

Pingwinku, 3 h bez jedzenia to ja nie wytrzymam, 2 h to za czesto, ale tak okolo 2,5 to w sam raz dla mnie Chociaz nie powiem, bywalo, ze juz po godzinie bylam glodna
Co do aerobiku, to ja wiem, ze duzo to on mi nie pomoze, ale lepsze to niz byczenie sie na kanapie. Grunt, ze sprawia mi on przyjemnosc, troche poskakam, porobie brzuszki, pocwicze posladki, pomacham czasami ciezarkami...i to przynajmniej odrobine zaglusza moje wyrzuty sumienia odnosnie braku ruchu w ciagu dnia.

Wy to dziewczyny jestescie cyborgami odnosnie waszej aktywnosci fizycznej

[pingwin2]

Napisane przez magda.p

Agajot, probowalam serka z Piatnicy, ten 3% lekki. Ale on niestety jest ciezko dostepny w mojej miescinie. Wiec jem sobie serek lekki tez 3% z Wloszczowy. Sa praktycznie takie same, moj ma o 1g wiecej bialka Mi smakuje wlasnie z pomidorkiem, bo sam jest bez smaku i taki blee.
A propos tunczyka. Przyznaje, ze sam jedzony jest nie za bardzo smaczny. Ale doda sie do niego koperku to zmienia sie on na plus. Kiedys dodalam koncentratu pomidorowego i smakowal jak nigdy, a z razowcem to juz miodzio. No, ale..chlebka nie jemy

Pingwinku, 3 h bez jedzenia to ja nie wytrzymam, 2 h to za czesto, ale tak okolo 2,5 to w sam raz dla mnie Chociaz nie powiem, bywalo, ze juz po godzinie bylam glodna
Co do aerobiku, to ja wiem, ze duzo to on mi nie pomoze, ale lepsze to niz byczenie sie na kanapie. Grunt, ze sprawia mi on przyjemnosc, troche poskakam, porobie brzuszki, pocwicze posladki, pomacham czasami ciezarkami...i to przynajmniej odrobine zaglusza moje wyrzuty sumienia odnosnie braku ruchu w ciagu dnia.

Wy to dziewczyny jestescie cyborgami odnosnie waszej aktywnosci fizycznej

No to jedz co 2,5
ja to leń jestem i to straszny

[italiaanka]

Mogę zapytać o coś? Na sobie mogę eksperymentować, ale kiedy przychodzi mi do radzenia komuś wolałabym mieć pewność...

Pingwinku możesz obliczyć zapotrzebowanie dla mojej koleżanki i dać kilka rad? Byłabym wdzięczna. wzrost: 175cm, waga: 80kg... odżywia się bardzo niezdrowo słodycze i fast foody to głowne pożywienie i chce coś zmienić... o jedzeniu 5-6posiłków, co 3h itp. to już jej sama powiem podstawy załapałam... ale może jest coś na co nie zwróciłabym uwagi... aha, jeżeli chodzi o ćwiczenia to jak na razie 2 razy w tyg. areobic... Próbuję namówić ją także na siłownie, jak na razie z marnym skutkiem... Dzięki za każdą odpowiedź.

[agajot]

Napisane przez magda.p

Wy to dziewczyny jestescie cyborgami odnosnie waszej aktywnosci fizycznej

Ja jestem cyborgiem tylko odnosnie diety, z aktywności fizycznej uwielbiam aeroby, siłowe robię z rozsądku i dlatego też dzisiaj pierwszy raz wybieram się na siłownię (a nie chce mi się jak cholera)

[pingwin2]

Napisane przez italiaanka

Mogę zapytać o coś? Na sobie mogę eksperymentować, ale kiedy przychodzi mi do radzenia komuś wolałabym mieć pewność...

Pingwinku możesz obliczyć zapotrzebowanie dla mojej koleżanki i dać kilka rad? Byłabym wdzięczna. wzrost: 175cm, waga: 80kg... odżywia się bardzo niezdrowo słodycze i fast foody to głowne pożywienie i chce coś zmienić... o jedzeniu 5-6posiłków, co 3h itp. to już jej sama powiem podstawy załapałam... ale może jest coś na co nie zwróciłabym uwagi... aha, jeżeli chodzi o ćwiczenia to jak na razie 2 razy w tyg. areobic... Próbuję namówić ją także na siłownie, jak na razie z marnym skutkiem... Dzięki za każdą odpowiedź.

myślę, że na początek jakieś 1700-1800 kcal
najważniejsz jest żeby w kazdym posiłku było białko
jak najmniej przetworzona żywnośc
dużo warzyw
owoce tylko do 16
kolacja 2h pzred snem

Italianka ja czytam Twoje wypowiedzi i strasznie się cieszę, że masz tak rozsądne i mądre podejście do jedzenia. Moje gratulację

[magda.p]

Pingwinku,
sciagnelam sobie dziennik posilkow, wersje 3.03 czy jakos tak. Pomijam fakt, ze blednie on liczy zapotrzebowanie na kalorie, bo wyszlo mi o zgrozo 688! Chociaz jakby czlowiek pogrzebal w tym programie to mozna by zmienic formule dotyczaca obliczania, w koncu to excel.

No, ale do rzeczy.
Chce sobie obliczac zapotrzebowanie na b/w/t. Wiem, ze mam jesc duzo bialka: 1,5-2 na kg masy ciala, tak?
A ile mam jesc wegli i tluszczy? Prosze o podanie w gramach a nie w %
Oczywiscie mam zakaz na chlebek, platki owsiane, makarony, ryz itp wiec to pewnie bedzie niskoweglowodanowa, ale nie na tyle, zebym padla
Niskoweglowodanowa to ponoc ponizej 50g wegli na dzien? czy cos mi sie pomylilo.

Musialam skopiowac swoja wypowiedz z podwieszonego tematu, bo nikt tam nie zaglada

[italiaanka]

Napisane przez pingwin2

myślę, że na początek jakieś 1700-1800 kcal
najważniejsz jest żeby w kazdym posiłku było białko
jak najmniej przetworzona żywnośc
dużo warzyw
owoce tylko do 16
kolacja 2h pzred snem

Italianka ja czytam Twoje wypowiedzi i strasznie się cieszę, że masz tak rozsądne i mądre podejście do jedzenia. Moje gratulację

Dziękuję Pingwinku za rady i miłe słowa...

[pingwin2]

Napisane przez magda.p

Musialam skopiowac swoja wypowiedz z podwieszonego tematu, bo nikt tam nie zaglada

no wstyd mi nie zaglądam

co do obliczeń w programie to sie nie wypowiem, ale może coś pomieszałaś, bo to dobry program

2g białka oki
a co do reszty to

albo
2szklanki warzyw do każdego z 6 posiłków i 3 owoce oraz łyżeczka tłuszczu ( lub kilka orzechów)

albo
150g ww - z różnych źródeł, ale o niskim ig a reszta zapotrzebowania tłuszcz

[magda.p]

Dziekuje za szybka odpowiedz

W programie chyba nic nie moglam skopac, bo tam sie tylko wpisywalo wiek i wage. Reszta dziewczyn, z tego co wyczytalam, mialo podobne absurdalne wyniki.

2 szklanki warzyw? a jak ja wsadze do szklanki zamrozona mieszanke warzywna? Jak tak mam mierzyc to do szklanki mi wejda 2 rozyczki brokulow! Ja jak sobie robilam obiad to nakladalam polowe talerza tych warzyw albo 2 garsci mrozac sobie przy okazji lapki

[pingwin2]

no wiesz to jest takie sposób pokazania,że warzyw ma być dużo, nie poł pomidora jak u większości osób tylko 2zklanki pomidorów

[tasz]

magda.p a może ten wzrost wagi to taki chwilowy tylko ? ja w zeszłym tygodniu po rozpoczęciu odżywiania opartego na pingwinich założeniach - 5 posiłków , białko wieczorem , początkowo utyłam pół kilo a dzisiaj okazało się , że ważę kilogram mniej .
Co dziwne wcześniej ciągle sobie czegoś odmawiałam , przez rok prawie nie jadłam słodyczy (czasem lody , czy kawałek ciasta , ale żadnych batoników , wafelków ) a teraz kilka razy wafelek , czekoladki lindt . Serki Danio niby też słodkie ale jakoś chudnę . Jem dwa razy więcej niż wcześniej . Nadziwić się nie mogę .

[magda.p]

Tasz,
ja nie wiem czy mi waga wzrosla czy nie, bo sie nie waze Bo bywalo, ze moj nastroj byl uzalezniony od cyferek, wiec po co mam sobie psuc humor Jak wytrzymam, bo moze mnie zezrec ciekawosc, to zwaze sie za jakies 2 tyg, kiedy przejde 2-tygodniowy test jedzeniowy oparty na przykazaniach Pingwinka. Jem 5 posilkow z bialkiem w roli glownej plus jeden "łysy posilek": 2 jabka.
Na razie wzoruje sie po jeansach, ktore mam na tylku juz nie sa tak opiete jak po weekendowych imprezach. Pewnie woda zleciala, ale dobre i to

Ja nie tykam zadnych slodkosci, nawet kawy 3w1 nie pije, bo zawiera cukier. A tych serkow danio to w zyciu nie jadlam

[tasz]

oj bez serków danio to by smutno było
może ten spadek wagi to przez ćwiczenia bo teraz ćwiczę prawie codziennie , nie wiem już sama ,
kaw nie piję już żadnych , czasem cappuccino , rzuciłam je razem z paleniem półtora roku temu , ha

[magda.p]

Tasz,
spraw sobie odrobine wiecej przyjemnosci i pij ta kawe Nie dosc, ze pyszna to i poprawia metabolizm Od kawy nie utyjesz

[tasz]

Z kawą to było tak , że ostawiłam ją bo kojarzyła mi się z papierosami , potem przestała mi smakować , a teraz po kawie (takiej z ekspresu , bo neski nie lubię ) mam wrażenie , że mi wyskoczy serce ,chyba lepiej nie ryzykować
a pyszne to są serki danio

[pingwin2]

metabolizm to przyspiesza mocna czarna kawa pita na czczo a nie kawa 3w1 taka to tuczy

[tasz]

oj , po takiej , w dodatku rano to bym chyba wykitowała

[magda.p]

O tej mocnej kawie czarnej to wiem od Joggera (about dieta kopenhaska). Poza tym, praktycznie w wiekszosci stack'ow ona wystepuje.

A ta 3w1 to pewnie, ze tuczy.

Pingwinku, dzis obliczylam sobie ile w ciagu dnia zjem b/w/t. Wyszlo mi mniej wiecej 124g bialka, 31g wegli (jeszcze nie doliczylam 2 jablek, 2 pomidorow i polowy talerza mrozonki warzywnej) i 35g tluszczu (w tym tluszcz z migdalow). Czy te proporcje sa ok czy jednak cos zmodyfikowac?

[pingwin2]

Białko oki
węglowodany za mało - nawet na dietach typu CKD jest ich 50 g - zwiększ węgle do minimum 100g
tłuszcz za mało - minimum 50g
kalorie też za mało - po obliczeniu wychodzi mniej niż 1000 kcal!!!!!!!!!

Moja rada: nie licz ww z warzyw - warzyw jedz ile wlezie, 3 owoce, a jeśli chodzi o resztę ww to zjedz minimum 50g węglowodanów złożonych czyli np. około 60g ryżu - waga przed ugotowaniem

[magda.p]

No to zapowiada mi sie weekendowe doladowanie

Z tluszczem nie bedzie problemu, dojem w oliwie z oliwek, z orzechow i siemienia.

Jesli chodzi o wegle to tez sobie poradze. Warzywa uwielbiam i owoce tez. Natomiast myslalam, ze wegle pochodzace z innych zrodel mam odstawic. Bo odstawilam chleb razowy i platki owsiane. Wiec idac tym tokiem nie tykalam makaronow i ryzu - juz ich nie jem od 2 lat, bo sie odzwyczailam. Jedynie od swieta, kiedy jadlam u znajomych.

Znowu musze rewolucje jedzeniowa zrobic. Bonia, a ja taka syta chodze w ciagu dnia, ze nie wiem jak ja upcham jeszcze dodatkowe porcje jedzenia

A tak z ciekawosci, co sie dzieje, jesli w jadlospisie jest za malo wegli? Bo musze przyznac, ze oslabiona nie jestem, ale moze to za krotki okres czasu minal zeby cos odczuc.

P.S. Czy przy okazji mozesz dodac literke 't' w temacie, bo ja zjadlam

[pingwin2]

Ja nie pisze, ze masz jeść ryż, myślałm, że nie chcesz rezygnować ze złożonych węglowodanów. Jak chcesz to węgle z innych źródeł możesz odstawić, tylko po treningu siłówy musisz zjeść około 30-50g węgli z ryżu itp.
Jak jesz dużo warzyw i owoców to nie masz za mało węgli.
Bardzo niski poziom wegli objawia się spadkiem cukru we krwi i odłabieniem.
Ja osobiście nie jem ( zazwyczaj ) innych węgli niż z warzyw i owoców wyjątki to okres potreningowy i obżarstwo