2007-04-06, 10:44 | #211 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Cytat:
Marta naprawdę nie masz co się przejmować dokładnie tak jak napisała aguha - każdy wszystko organizuje we własnym tempie. Ja wolę mieć wszystko wcześniej przygotowane, żeby ewentualnie został czas na jakieś poprawki i żeby przed ślubem się niczym nie denerwować. I tak masz bardzo dużo załatwione więc na spokojnie możesz wszystko sobie powoli załatwiać
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
|
2007-04-07, 22:00 | #212 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Moja data to 1 września
Mamy juz sale,zespół i kościół. Teraz rozglądamy się za kamerzystą i fotografem. Jesteśmy z Warszawy - może macie jakies typy? Na razie suknie ogladam tylko w internecie ale bede musiala juz niedlugo jakies poprzymierzac - jesli macie to juz za soba prosze o namiary na salony gdzie warto pojechac? Dziękuje Eld |
2007-04-08, 13:00 | #213 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 199
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Cytat:
hej! my takze mamy termin 22 wrzesnia i mamy zorganizowane tyle co Ty marta_d1 po Swietach dopiero ide do miary i nie mam jeszcze ani butów ani bielizny. Zdązymy ze wszystkim, bedzie dobrze Pozdrawiam Cie milusio |
|
2007-04-08, 20:56 | #214 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Dzieki dziewczynki za pocieszenie. Ja sie ciagle zastanawiam co możemy jeszcze zrobić, teraz żeby miec juz z głowy. Ale powiem szczerze ze na wszystko wydaje mi sie za wczesnie. Więc kolejny etap to bedzie suknia, potem chyba zaproszenia ,które bedziemy robic sami. No i od next week zaczynamy nauki, ale takie specialne 9 tygodniowe. Właściwie są to "Wieczorki dla zakochanych" u Dominikanów, ale liczą sie za nauki. Długo, ale myslę ,że owocnie
|
2007-04-09, 11:23 | #215 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
ja mam jeszcze takie pytanie do wrzesniowych panien mlodych. Czy jestescie juz po spotkaniu swoich i waszego TŻ rodziców? Bo ja jeszcze przed i mam stracha ja nie wiem. Strasznie to odkładam
|
2007-04-09, 18:41 | #216 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 721
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Cytat:
my już od dawna po Moja rada- nie ma co odkładać, bo po pierwsze NA PEWNO będzie OK, a po drugie... lepiej mieć to już za sobą i zająć się innymi sprawami. Pozdrawiam i trzymam kciuki |
|
2007-04-09, 19:10 | #217 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 244
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Cytat:
Strasznie sie bałam tego zapoznawania sie rodziców, bo przede wszystkim wydawało mi się, że moja rodzina a rodzina TŻ to dwa różne światy. Ale teraz wiem, że to były tylko moje głupie wymysły i wszystko wyszło super, rodzice sie polubili i po paru minutach atmosfera była taka jakby wszyscy się dobrze znali już od lat A tak w ogóle to spotkanie to były moje oficjalne zaręczyny z TŻ Wszystko było super, niezapomniane chwile, wyszło na prawdę pięknie Myślę, że najważniejsze jest bycie sobą i pozwolenie innym by byli sobą Więc nie ma sie co przejmować, wszystko na pewno bedzie dobrze
__________________
26.06.2007 - obrona pracy magisterskiej - od teraz Pani mgr inż. http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200109082441.png Nasze zaręczyny http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200402030926.png 15.09.2007 - żoncia to ja http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070915060114.png |
|
2007-04-10, 13:28 | #218 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Cytat:
Ja już też mam spotkanie rodziców za sobą. Kiedyś na samym początku nasze mamy się poznały tylko przed studniówką mojego Tż-ta, a w ostatnie święta Bożego Narodzenia już było tak oficjalnie. Troszkę się bałam, no i oczywiście nie wszystko poszło tak super bo było troszkę momentami sztywno, ale mimo wszystko już jest po i się z tego ciesze Następne ich spotkanie dopiero na weselu chyba
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
|
2007-04-10, 14:00 | #219 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 618
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Ja już jestem ponad 7 lat po pierwszym spotkniu z rodzicami mojego TŻ
Znają się w sumie kupę lat, bo razme z TŻ chodziliśmy do tej samej klasy w szkołe średniej Musze przyznać, że nasze relacje bardziej się ociepliły po zaręczynach niż przed. Nasze realcje były ok ale teraz jest jakoś inaczej...zobaczm jak to będzie po slubie
__________________
...Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem... http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007092200400430.pngKrzysztof Myszkowski LENKA JEST JUŻ Z NAMI - 15.06.2009 21.45 - 2990 g i 53 cm NAJKOCHAŃSZEGO SZCZĘŚCIA
|
2007-04-10, 20:04 | #220 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
No wiec kochane wrzesniowe panny młode, moge sobie odkreslic kolejny punkt w moim planie przed slubnym.Dzis byłam u krawcowe, żeby zacząć szyć suknie. Suknia wybrana, ja zmierzona a przymiarka juz 16 maja. Ale mój welon, nie bedzie tradycyjney. Na glowie bede miała koronkowy taki niby czepek na czoło, a od niego odchodzi długi welon. nie moge znaleźć nigdzie takiego w necie, bo chciałam Wam pokazac. Ale ciesze sie bardzo z tej sukni!!!
Nastepny krok- spotkanie rodziców Dzieki Wam troszke mniej sie boję |
2007-04-10, 22:45 | #221 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 618
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Może nie jest to dokładnie te sam model, bo niestety nigdzie nie mogę odszukać mojej sukni...ale szycie jest podobne z małmi odchyleniami co do naszyć. Reszta jest bez zmian
Boska
__________________
...Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem... http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007092200400430.pngKrzysztof Myszkowski LENKA JEST JUŻ Z NAMI - 15.06.2009 21.45 - 2990 g i 53 cm NAJKOCHAŃSZEGO SZCZĘŚCIA
|
2007-04-11, 07:51 | #222 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
wow jak księżniczka ale ja bym takiego dołu nie uszyła i nie włożyła bo bym wyglądała jakbym za 100kg wazyła
A moge zapytac ile zapłacisz za uszycie+materiał? JA ze wszystkim zapłace 800zl. |
2007-04-12, 07:09 | #223 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Moi rodzice poznali sie dawno, bo moj brat i nazeczony chodzili razem do szkoly sredniej, do jednej klasy, ale tak oficjalnie to spotkali sie po zareczynach, przed Bozym Narodzeniem, a pozniej jeszcze raz w lutym, atmosfera byla fajna, troche popili, posmiali sie, jestem zadowolona i oni chyba tez Nie ma co sie bac.... A jesli chodzi o sukienke, to jeszcze nigdzie za nia nie chodzi8lam a slub mam 29 wrzesnia, i z tego co piszecie, to chyba sie niedlugo przejde po salonach... Pozdrawiam
|
2007-04-12, 16:47 | #224 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 252
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
No a ja w sobotę byłam na przymiarce...Odbieram moją sukienke 26.05...Już nie moge sie doczekac...Może to troche wcześnie ale co mi tam...
Teraz musimy nauki przedmałżeńskie zrobić - oooo jak mi sie strasznie nie chce... |
2007-04-18, 16:52 | #225 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 721
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
A ja myślałam, że kupno bielizny ślubnej to pestka- że pójdę i po prostu kupię. Okazało się, że to wcale nie jest takie proste. W zasadzie wszystkie modele biustonoszy typowo pod suknie ślubne (z silikonowymi paskami, żeby się trzymały) to bardotki, a one niestety dla mnie się nie nadają. Nie wiem, co robić. Zaczynam się denerwować
|
2007-04-18, 18:28 | #226 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 863
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Cytat:
|
|
2007-04-20, 07:42 | #227 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Cześć dziewczyny, ależ dawno tu nie zaglądałam i musiałam troszku nadrobić zaległości,żeby dowiedzieć się co u Was się dzieje Ja niestety teraz borykam się z problemem, jakim jest spotkanie rodziców ogromnie się tego boje i tak jak niektóre z Was próbuję to odłożyć na później, choć wiem że co się odwlecze to nie uciecze Postanowiliśmy z moim R, że spotkanie odbędzie się na neutralnym gruncie, żeby nie stresować ani jednych, ani drugich- czyli w jakiejś restauracji. Największym problemem jest moja mama, gdyż to praktycznie przez nią się opóźnia to spotkanie. Ona najchętniej by w ogóle nie poszła i boję się że w końcu mi powie iż ona z rodziną mojego R nie będzie się zapoznawać. Kiedy proszę ją o podanie daty kiedy jej pasuje, to mi mówi, że jak będzie gotowa to mi powie. Pomimo, że do 29.września 2007 zostało jeszcze trochę czasu to ja wiem jak szybko ucieka czas. Pozdrowionka dla Was wszystkich.
|
2007-04-20, 08:37 | #228 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 199
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
hej! wreszcie mam suknie :jupi: po długich poszukiwaniach podpisałam umowe i suknia ma na mnie czekac w salonie 30 sierpnia, ufff wreszcie mam to za sobą :ehem: Jutro zaś idziemy do jubilera po obrączki :jupi:
Pozdrawiam milusio wszystkie wrzesniowe "panny młode" :cmok: |
2007-04-20, 13:10 | #229 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 863
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
no to super, ze juz masz suknie, to najwazniejsza sprawa masz jakies zdjecie albo cosik?
|
2007-04-20, 17:33 | #230 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Cytat:
|
|
2007-04-21, 09:44 | #231 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 199
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
|
2007-04-21, 15:04 | #232 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 721
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Cytat:
|
|
2007-04-21, 23:03 | #233 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 199
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
|
2007-04-23, 07:29 | #234 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 88
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
co do bielizny: ja mam maly biust i marzy mi sie gorset. Widzialam juz sliczniutki z pasem do ponczoch Zalaczam zdjecia podobnych:
(ponczochy tez cche takie! ) |
2007-04-23, 09:24 | #235 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 618
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Witam serdecznie
Dawno się nie odzywałam, ale zaglądałam regularnie Znalazłam pewną ciekawostkę Wiem jak ciężko znaleść biustonosz lub gorset do sukni ślubnej, szczególnie jeśli wymaga ona jakiegoś specjalnego biustonosza... Sama mam ten problem ostatnio na Allegro trafiłam na coś co się nazywa obniżaczem... Dzieki niemu mozna dopasować każdą bardotkę do sukni z mocno odkrytymi plecami. Można mieć więc elegancki i sexi staniczek wraz z praktycznym zapięciem Jeśli nie uda mi się znaleść niczego ciekawego zainwestuję właśnie w te przedłużki Wiem, że są już gotowe biustonosze z takimi zapięciami, jednak miseczki w nich są wykończone na gładko, bez żadnych koronek co sprawia, że biustonosz jest mało atrakcyjny a jedynie praktyczny
__________________
...Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem... http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007092200400430.pngKrzysztof Myszkowski LENKA JEST JUŻ Z NAMI - 15.06.2009 21.45 - 2990 g i 53 cm NAJKOCHAŃSZEGO SZCZĘŚCIA
|
2007-04-23, 09:25 | #236 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 618
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
jeszcze jedna fotka ...
__________________
...Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem... http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007092200400430.pngKrzysztof Myszkowski LENKA JEST JUŻ Z NAMI - 15.06.2009 21.45 - 2990 g i 53 cm NAJKOCHAŃSZEGO SZCZĘŚCIA
|
2007-05-01, 16:23 | #237 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
UUUU ja w sobotę bede miała sądny dzień- czyli spotkanie na szczycie rodziców Juz sie boje a co będzie w sobotę?!!!! Już próbowałam sie dowiedzieć czy my, młodzi musimy byc obecni na tym spotkaniu 3majcie kciuki. Jak bedzie po to opisze wrażenia
|
2007-05-02, 20:24 | #238 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 199
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Moim zdaniem nie masz się czego obawiać, ja przed spotkaniem naszych rodzin także miałam obawy, wydawało mi się, że rodzice nie znajdą wspólnego języka i będzie drętwo, było jednak całkiem inaczej a imprezka bardzo sie udała. Myślę więc, że i u Was także wszystko sie uda, trzymam kciuki
|
2007-05-02, 20:28 | #239 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 199
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Muszę się pochwalić, dziś zamówiliśmy obrączki Moja i TŻ-ta są troszkę inne ale obie piękne. Napis do wygrawerowania to "na dobre i złe 22 IX 07" Odbiór za miesiąc
|
2007-05-05, 09:00 | #240 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ślub we wrześniu 2007
Jejku dziewczyny prawie wszystystko macie pozałatwiane A ja oprócz tych najważniejszych rzeczy siedzę jeszcze w polu... Ale - w środę idę szukać sukienki i już muszę się zdecydować Niedługo trzeba będzie wybrac zaproszenia i obrączki, no i nie mam jeszcze oprawy muzycznej kościoła...
A wy kochane kto będzie u was w kościele grał?? Mi się podoba jak jest taki chórek śpiewający, jakaś gitara, ale własnie w Szczecinie ciężko znaleźć kogoś kto by w kościele śpiewał tak. A za bardzo nie podobają mi się same organy i śpiew (wycie) jakiejś kobiety. Jak to będzie u was?
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:47.