Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-02, 08:24   #811
Skarb90
Zadomowienie
 
Avatar Skarb90
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 477
GG do Skarb90
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

śniło mi się, że mialam robione blond pasemka i moja siostra w połowie roboty gdzieś poszła, poza tym były żółteco za koszmary mi sie śnią..
Skarb90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-02, 11:48   #812
Callen
Rozeznanie
 
Avatar Callen
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 696
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

A mi się śniło że obcięłam włosy
Callen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-02, 14:06   #813
swan999
Zakorzenienie
 
Avatar swan999
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cytat:
Napisane przez Callen Pokaż wiadomość
A mi się śniło że obcięłam włosy
Mi jakiś czas temu też, że ścięłam na krótko i zafarbowałam je na czarno. Jakiś horror
__________________
Zapuszczam długie włosy!
cel: do talii

http://DKMS.pl
swan999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-02, 14:21   #814
Sapphiere_Alice
Raczkowanie
 
Avatar Sapphiere_Alice
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 353
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Kiedyś tutaj pisałam o swojej chęci ponownej zmiany koloru włosów I muszę Wam powiedzieć, że nie uległam ^^ Dalej zapuszczam naturalne, i chociaż odrost nie jest imponujący jak u co niektórych to z czasem coraz bardziej widoczny Jedyne obecne ich zdjęcie jakie mam to zdjęcie robione 29 grudnia 2013 roku. Jak się można domyślić moje naturalne to te ciemne od góry. Później zaczynają się jasne prześwity po poprzednich farbowaniach. Nie sięgnęłam nawet po szamponetkę i choć nie wygląda to estetycznie, to jakoś to przetrwam. Często noszę kucyka Za niedługo zrobię jak odrost wygląda obecnie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1509914_590194591050985_1826259865_n.jpg (36,3 KB, 89 załadowań)
__________________
''Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie''

Zapuszczam naturalne włosy ;p

Wprowadzam wiele zmian!
Sapphiere_Alice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-02, 20:53   #815
ladylocco
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 6
Question Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cześć dziewczyny
Jestem tu nowa choc zapuszczam naturalki ok około 7-8 miesięcy. Moj odrost ma około 9 cm ale nie mierze bo nie chcę się denerwować wolnym przyroatem naturalnym hehehe..... moj naturalny kolorto raczej typowy ciemny blond. Jednak mam pewno nie wiem jak to nazwać.....zmartwienie(?) . Zauważyłam ze w świetle te moje odrosty jakby nie są jednolite...tzn wlosy są jakby poprzecinane- nacętkowane złotawym pigmentem. mimo że odrost w cieniu jest ciemnawy to właśnie jak nachyle się do lusterka w łazience a ono ma halogenka u góry to widać właśnie te złote fragmenty( które przeważają) chyba tak bym to określiła..... nie wiem co otym myśleć...czy któraś z Was też tak ma, czy to naturalne a może świadczy o jakichś niedoborach w moim organiźmie. Dbam o włosy, mam mnóstwo baby hair, szczegolnie na zakolach i przy linii czoła(wcierki, oleje, maski ziołowe) . Raczej nie jest to związane ze słońcem ze względu na porę roku. Jakieś 2 miesiące temu zaczęłam walke z ogromnym wypadaniem spowodowanym powrotem do tabletek anty ale po zmianie tabletek powoli wraca do normy(tzn ztego co wypadało teraz wypada gdzieś 1/4) napewno nie są to siwe włosy.
Przepraszam jeśli zadaje to pytanie w niewłaściwym miejscu, ale szukałam info odnośnie tego ''zjawiska''lecz nie znalazłam. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie i z góry dziękuję
ladylocco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:15   #816
Exquise
Zadomowienie
 
Avatar Exquise
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Polska ;)
Wiadomości: 1 565
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cytat:
Napisane przez ladylocco Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Jestem tu nowa choc zapuszczam naturalki ok około 7-8 miesięcy. Moj odrost ma około 9 cm ale nie mierze bo nie chcę się denerwować wolnym przyroatem naturalnym hehehe..... moj naturalny kolorto raczej typowy ciemny blond. Jednak mam pewno nie wiem jak to nazwać.....zmartwienie(?) . Zauważyłam ze w świetle te moje odrosty jakby nie są jednolite...tzn wlosy są jakby poprzecinane- nacętkowane złotawym pigmentem. mimo że odrost w cieniu jest ciemnawy to właśnie jak nachyle się do lusterka w łazience a ono ma halogenka u góry to widać właśnie te złote fragmenty( które przeważają) chyba tak bym to określiła..... nie wiem co otym myśleć...czy któraś z Was też tak ma, czy to naturalne a może świadczy o jakichś niedoborach w moim organiźmie. Dbam o włosy, mam mnóstwo baby hair, szczegolnie na zakolach i przy linii czoła(wcierki, oleje, maski ziołowe) . Raczej nie jest to związane ze słońcem ze względu na porę roku. Jakieś 2 miesiące temu zaczęłam walke z ogromnym wypadaniem spowodowanym powrotem do tabletek anty ale po zmianie tabletek powoli wraca do normy(tzn ztego co wypadało teraz wypada gdzieś 1/4) napewno nie są to siwe włosy.
Przepraszam jeśli zadaje to pytanie w niewłaściwym miejscu, ale szukałam info odnośnie tego ''zjawiska''lecz nie znalazłam. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie i z góry dziękuję
Kolor włosów w świetle dziennym jest inny od tego w świetle sztucznym W łazience przy żarówce będziesz widzieć inny kolor włosów niż przy oknie. Tak samo będzie w cieniu lub w słońcu.
__________________
Zapuszczam Naturalne Włosy od -> 15.12.2012 r.
Rośnijcie, rośnijcie włoski:
60 cm <-- 59 <-- 58 <-- 57 <-- 56 <-- 55,5 cm





Exquise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 19:07   #817
niewa
Rozeznanie
 
Avatar niewa
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 639
GG do niewa
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Czesc Dziewczyny

A ja z pol roku temu tez uczestniczylam w tym watku ... ale sie szkuuu-rde zlamalam pofarbowalam od nowa wlosy ... i co i teraz chodze z dziwnym brazem na glowie i wscieklicy dostaje bo farba mi sie splukuje niezle ...

Moje naturalne to : mysi blond
Farbowane 25 Grudnia ost. raz na: Gleboki braz
Oczekiwany efekt: delikatny braz wpadajacy w blond mial wyjsc

Co sobie ubzdurałam (?) : powrot do naturalek

I jak tu chodzic z odwrotna Oombra ? odrost jasny a reszta wlosow brazowe ...

No po prostu CZAD !
niewa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-03, 19:36   #818
Callen
Rozeznanie
 
Avatar Callen
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 696
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Ja całe lato chodziłam z odwrotnym ombre próbowałam zrobić z ciemnego brązu blond potem spaliłam sobie włosy od połowy rozjaśniaczem ale mam prawie taki sam kolor na głowie rudy a farbowałam ciemnym blondem Kusi mnie żeby zrobić z nich blond ale nie kiedy są w takim stanie więc jak na razie wracam dalej do naturalek
Callen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 21:38   #819
niewa
Rozeznanie
 
Avatar niewa
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 639
GG do niewa
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cytat:
Napisane przez Callen Pokaż wiadomość
Ja całe lato chodziłam z odwrotnym ombre próbowałam zrobić z ciemnego brązu blond potem spaliłam sobie włosy od połowy rozjaśniaczem ale mam prawie taki sam kolor na głowie rudy a farbowałam ciemnym blondem Kusi mnie żeby zrobić z nich blond ale nie kiedy są w takim stanie więc jak na razie wracam dalej do naturalek
Odwrotna ombra jest przesadzona wyglada przepaskudnie
Wybaczcie, nie chcialam nikogo obrazic ale odwrotna ombra jak patrze na moje hery jest niezbyt ciekawa i wyglada dosc niechlujnie, ale czego sie nie robi dla pieknych wlosow
Zreszta ja juz nawet nie pamietam jak wygladaja moje naturalne wlosy
niewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 00:42   #820
201604291140
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Moje naturalsy ostatnio baaardzo pociemniały. Wyglądają na cienkie, rzadkie, przyklapnięte i przetłuszczają się na drugi dzień. Farba zawsze je tak pięknie odbijała od nasady, lepiej się układały, miały znacznie większą objętość. Ale były farbowane i końcówki jak grabie ;p. Muszę wrócić do płukanki z mydlnicy.
201604291140 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 10:54   #821
Exquise
Zadomowienie
 
Avatar Exquise
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Polska ;)
Wiadomości: 1 565
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cytat:
Napisane przez animale Pokaż wiadomość
Moje naturalsy ostatnio baaardzo pociemniały. Wyglądają na cienkie, rzadkie, przyklapnięte i przetłuszczają się na drugi dzień. Farba zawsze je tak pięknie odbijała od nasady, lepiej się układały, miały znacznie większą objętość. Ale były farbowane i końcówki jak grabie ;p. Muszę wrócić do płukanki z mydlnicy.
Hmm czyli naturalne włosy mają też swoje minusy
__________________
Zapuszczam Naturalne Włosy od -> 15.12.2012 r.
Rośnijcie, rośnijcie włoski:
60 cm <-- 59 <-- 58 <-- 57 <-- 56 <-- 55,5 cm





Exquise jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-04, 11:10   #822
201604291140
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cytat:
Napisane przez Exquise Pokaż wiadomość
Hmm czyli naturalne włosy mają też swoje minusy
Mają mają. Farbowańce wyglądały świeżo przez 3-4 dni. Tyle że dobrze prezentowały się tylko kilka cm od nasady ;p
201604291140 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 14:35   #823
Burano
Raczkowanie
 
Avatar Burano
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 58
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

moje czy farbowane czy niefarbowane przetluszczaja sie juz wieczorem (jesli myje je rano) no chyba, ze spryskam je Jantarem - wtedy sa dluzej swieze.
Burano jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 17:31   #824
Callen
Rozeznanie
 
Avatar Callen
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 696
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Moje też bez znaczenia - myję codziennie wieczorem
Callen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 17:34   #825
201604291140
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cytat:
Napisane przez Burano Pokaż wiadomość
moje czy farbowane czy niefarbowane przetluszczaja sie juz wieczorem (jesli myje je rano) no chyba, ze spryskam je Jantarem - wtedy sa dluzej swieze.
Polecam mocną płukankę z mydlnicy . Zrobiłam dzisiaj i dramat włosowy przeszedł - włosy zrobiły się puszyste, odbite od nasady i zwiększyły objętość . Do tego się rozprostowały i są trochę twarde.
201604291140 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 19:32   #826
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cytat:
Napisane przez niewa Pokaż wiadomość
Odwrotna ombra jest przesadzona wyglada przepaskudnie
Wybaczcie, nie chcialam nikogo obrazic ale odwrotna ombra jak patrze na moje hery jest niezbyt ciekawa i wyglada dosc niechlujnie, ale czego sie nie robi dla pieknych wlosow
Zreszta ja juz nawet nie pamietam jak wygladaja moje naturalne wlosy
Ooo tak! ja schodzilam kiedys z czerni, a mam sredni blond teraz rozjasniony, farbowance mam w kolorze cieplego zloto-rudego sredniego blondu, no moze nieco ciemniejszego, ale mocno cieplego, a naturalki mam i tak jasniejsze i bardziej mysie, choc to pewnie tylko kontrast
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 19:41   #827
anusia1990
Zakorzenienie
 
Avatar anusia1990
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 6 244
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Ooo tak! ja schodzilam kiedys z czerni, a mam sredni blond teraz rozjasniony, farbowance mam w kolorze cieplego zloto-rudego sredniego blondu, no moze nieco ciemniejszego, ale mocno cieplego, a naturalki mam i tak jasniejsze i bardziej mysie, choc to pewnie tylko kontrast
witam w klubie
anusia1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 21:16   #828
procrastinator03
Raczkowanie
 
Avatar procrastinator03
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 144
Send a message via Skype™ to procrastinator03
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

ratujcie bo przezywam załamanie... od kilku dni mysle o pofarbowaniu wlosow, sa doslownie okropne ! (mowie o farbowancach) sa rudo-zolto-zielone..... musze ciagle chodzic w kitce, a i tak widac to okropienstwo. nie ma dnia, zebym nie myslala o tym jak superr byloby miec cale naturalne wlosy ;( dzisiaj naszla mnie mysl obciecia sie na chlopaka ( do moich 7 miesiecznych odrostow) ....... desperacja, porażka
chyba zaczne pic drozdze, jantar i robic wszystko co sie da zeby szybciej rosly... obcielabym je chocby do szyji, zeby tylko takie dlugie juz byly;(
__________________
dbam o włosy!
nie farbuję od 16.07.2013
nie suszę
nie prostuję
nie lokuję



długie, naturalne, zdrowe



piję drożdże 18/90
procrastinator03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 02:17   #829
0701ad653af51fe7d46c15beb30305209a2a4c30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 313
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Hej dziewczyny.
Ostatnio mając więcej wolnego czasu zaczęłam bardziej interesować się stanem moich włosów.
Wysokoporowate rozjaśniane przeze mnie włosy na jasny blond z bardzo ciemnego brązu (pod którym siedział czerwony)... Po roku włosy nie są już sianem, ale nadal nie jestem zadowolona z ich wyglądu...
Ostatnie 3 farbowania farbowałam odrosty na nieco ciemniejszy blond, mając w głowie plan żeby później znowu zejść o jeden odcień, a po kilku następnych znowu... Wiecie żeby uzyskać w miarę fajnę przejście i potem już w ogóle nie farbować. Jednak ostatnio stwierdziłam że chyba nie potrzebnie przedłużam ten proces i chyba zamiast męczyć się kolejne 2 miesiące z odrostami (bo co tyle farbuje włosy) przestać już teraz farbować włosy. Co o tym sądzicie? Warto się bawić w przechodzenie czy sobie darować. Dodam że mój naturalny kolor włosów to tzw mysi, czyli szarawy który od słońca się rozjaśnia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
0701ad653af51fe7d46c15beb30305209a2a4c30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-05, 08:38   #830
Skarb90
Zadomowienie
 
Avatar Skarb90
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 477
GG do Skarb90
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cytat:
Napisane przez procrastinator03 Pokaż wiadomość
ratujcie bo przezywam załamanie... od kilku dni mysle o pofarbowaniu wlosow, sa doslownie okropne ! (mowie o farbowancach) sa rudo-zolto-zielone..... musze ciagle chodzic w kitce, a i tak widac to okropienstwo. nie ma dnia, zebym nie myslala o tym jak superr byloby miec cale naturalne wlosy ;( dzisiaj naszla mnie mysl obciecia sie na chlopaka ( do moich 7 miesiecznych odrostow) ....... desperacja, porażka
chyba zaczne pic drozdze, jantar i robic wszystko co sie da zeby szybciej rosly... obcielabym je chocby do szyji, zeby tylko takie dlugie juz byly;(

ani się waż bedzie dobrze, chyba kazda z nas ma takie kryzysy, mniejsze i wieksze, gdy przechodza jestesmy zadowolone, ze nie uległysmy i trzymałysmy sie swojego postanowienia
Skarb90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 08:52   #831
malamyszka20
Zadomowienie
 
Avatar malamyszka20
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

WiTam jestem nowa i też dołączam do waszego klubu;-) nie farbuje juz jakies 6 miesięcy,odrost widać ale miałam ombre wcześniej wiec trochę to wygląda ze tak ma byc;-) zamierzam jedynie pomalować castingiem zeby wyrównać kolor bo jak odrosty sięgnął tak do ucha to nie bedzie to ładnie wyglądało. Ale nidgy więcej rozjaśnia za na cale wlosy
malamyszka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 11:05   #832
Skarb90
Zadomowienie
 
Avatar Skarb90
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 477
GG do Skarb90
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

ciemne te moje naturalki.. moze jak będzie słonce to je rozjaśni..trochę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0040.jpg (81,1 KB, 51 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0037.jpg (83,7 KB, 51 załadowań)
Skarb90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 11:52   #833
Burano
Raczkowanie
 
Avatar Burano
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 58
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

mniej więcej dziś mija 5 miesięcy od ostatniego farbowania. Zdjęcia są sprzed tygodnia, odrost 5-5,5cm ostatnie zdjęcie to moja motywacja - 11 miesięcy bez farby po czym zachciało mi się znowu jasnego blondu....
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20140131_090307_resized.jpg (67,2 KB, 43 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20140131_090344_resized.jpg (59,3 KB, 45 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20140131_091211.jpg (76,0 KB, 37 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SDC13791a.jpg (28,5 KB, 52 załadowań)
Burano jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 12:34   #834
201604291140
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cytat:
Napisane przez procrastinator03 Pokaż wiadomość
ratujcie bo przezywam załamanie... od kilku dni mysle o pofarbowaniu wlosow, sa doslownie okropne ! (mowie o farbowancach) sa rudo-zolto-zielone..... musze ciagle chodzic w kitce, a i tak widac to okropienstwo. nie ma dnia, zebym nie myslala o tym jak superr byloby miec cale naturalne wlosy ;( dzisiaj naszla mnie mysl obciecia sie na chlopaka ( do moich 7 miesiecznych odrostow) ....... desperacja, porażka
chyba zaczne pic drozdze, jantar i robic wszystko co sie da zeby szybciej rosly... obcielabym je chocby do szyji, zeby tylko takie dlugie juz byly;(
Zacznij robić fryzury, używaj płukanek by poprawić kolor włosów (jak wymiękniesz to zawsze są szamponetki), używaj regularnie wcierek i masek - poprawia się stan farbowańców i naturalków, a do tego cieszy.

[1=0701ad653af51fe7d46c15b eb30305209a2a4c30;4498714 1]Hej dziewczyny.
Ostatnio mając więcej wolnego czasu zaczęłam bardziej interesować się stanem moich włosów.
Wysokoporowate rozjaśniane przeze mnie włosy na jasny blond z bardzo ciemnego brązu (pod którym siedział czerwony)... Po roku włosy nie są już sianem, ale nadal nie jestem zadowolona z ich wyglądu...
Ostatnie 3 farbowania farbowałam odrosty na nieco ciemniejszy blond, mając w głowie plan żeby później znowu zejść o jeden odcień, a po kilku następnych znowu... Wiecie żeby uzyskać w miarę fajnę przejście i potem już w ogóle nie farbować. Jednak ostatnio stwierdziłam że chyba nie potrzebnie przedłużam ten proces i chyba zamiast męczyć się kolejne 2 miesiące z odrostami (bo co tyle farbuje włosy) przestać już teraz farbować włosy. Co o tym sądzicie? Warto się bawić w przechodzenie czy sobie darować. Dodam że mój naturalny kolor włosów to tzw mysi, czyli szarawy który od słońca się rozjaśnia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Myślę, że nie ma sensu się tak guzdrać z tym "przejściem". Policz sobie ile byś miała cm odrostu przez ten czas w którym nadal bądź co bądź farbowałaś "przejściowe" włosy.

Cytat:
Napisane przez malamyszka20 Pokaż wiadomość
WiTam jestem nowa i też dołączam do waszego klubu;-) nie farbuje juz jakies 6 miesięcy,odrost widać ale miałam ombre wcześniej wiec trochę to wygląda ze tak ma byc;-) zamierzam jedynie pomalować castingiem zeby wyrównać kolor bo jak odrosty sięgnął tak do ucha to nie bedzie to ładnie wyglądało. Ale nidgy więcej rozjaśnia za na cale wlosy
Pomyślisz o tym jak będziesz miała odrost do ucha i będziesz widziała jak to wygląda. Ja myślałam, że będę używać szamponetek, przyciemnię farbowańce itd, a nic nie zrobiłam. Kolor się tak spłukał, że gdy sięgał ucha to wyglądał znośnie i dość naturalnie mimo rudego połysku. Teraz mam za ucho i potrafię w chwilach kryzysu wyrównać kolor płukankami.
201604291140 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 13:41   #835
Nattiv
Zakorzenienie
 
Avatar Nattiv
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 9 030
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Gdzie można kupić szamponetki Joanny? Obeszłam kilka sklepów i nigdzie nie ma
__________________

Kallos Sthenos - Piękno i Siła
Nattiv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 16:35   #836
EmmKaa
Przyczajenie
 
Avatar EmmKaa
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 9
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

To może i ja pozwolę sobie dołączyć. Witam Wszystkich Włosy ostatni raz farbowałam 31 sierpnia 2013. Kolor naturalny - tradycyjny ciemny, myśli blond, farbowany przez jakieś 5-6 ostatnich lat na jasny blond (farba Loreal Preference M 9.13 Baikal). Przez cały czas nowy kolor wydawał się wręcz idealny-miodowy odcień blondu. Jednakże tak samo fajnie, jak rozjaśniał moje włosy, również je niszczył. Z czasem stały się słabe, sianowate, problematyczne i sporo straciły na objętości. Dodatkowo zaczął denerwować mnie fakt, że już po 2 tygodniach pojawiał się odrost i tradycją stało się comiesięczne "dofarbowywanie". Długość włosów obecnie - mniej więcej do ramion. Odrost aktualnie ma jakieś 7 cm, no może delikatnie więcej (2-3 mm). Staram się podcinać je regularnie. Żółtawy odcień starego blondu coraz bardziej mnie denerwuje, ale nadal trwam w postanowieniu niefarbowania. Poniżej kilka zdjęć (przepraszam z góry za jakość), ostatnie w nieco innym świetle.
Ps. Co do szybszego przyrostu - chwalę sobię kozieradkę i olejek brzozowo-pomarańczowy z Alterry.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg w1.jpg (32,3 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg w2.jpg (29,6 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg w3.jpg (29,0 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg w4.jpg (24,1 KB, 26 załadowań)

Edytowane przez EmmKaa
Czas edycji: 2014-02-05 o 16:55
EmmKaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 17:32   #837
0701ad653af51fe7d46c15beb30305209a2a4c30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 313
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

animale - właśnie też tak myślę...
Tylko że jest ogromna różnica między odrostem, a resztą włosów.
Jutro zrobię zdjęcia, bo ostatnio farbowałam włosy ponad miesiąc temu.
Szczególnie że moje odrosty są takie ciemno-mysie (takie szarawe), większość włosów mam farbowane 1000 z palette, potem przerzuciłam się na same odrosty 800 też z palette, ale wychodził dużo jaśniejszy niż na opakowaniu. Ostatnie 2 albo 3 razy odrosty traktowałam 800 z l'oreala - wychodziła nieco ciemniemniejsza.
( Jak widać jestem mega fanką farb w piance i nawet jak nie zużywałam całej, bo używałam tylko na odrosty - nie zamieniłabym na żadną inną. )
0701ad653af51fe7d46c15beb30305209a2a4c30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 18:28   #838
kassia9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 133
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

EmmKaa a mogłabyś napisać jak przyrządzasz kozieradkę? Ja ostatnio zrobiłam z 2 łyżeczek na 3/4 szklanki wody i w nocy strasznie zaczęło szczypać i poleciałam głowę myć. I teraz nie wiem czy nie przesadziłam ze "stężeniem".
__________________
Nie farbuję od 14.08.2013
kassia9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 18:49   #839
EmmKaa
Przyczajenie
 
Avatar EmmKaa
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 9
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

Cytat:
Napisane przez kassia9 Pokaż wiadomość
EmmKaa a mogłabyś napisać jak przyrządzasz kozieradkę? Ja ostatnio zrobiłam z 2 łyżeczek na 3/4 szklanki wody i w nocy strasznie zaczęło szczypać i poleciałam głowę myć. I teraz nie wiem czy nie przesadziłam ze "stężeniem".
No to faktycznie napar mógł być zbyt mocny. Ja stosuję metodę zapożyczoną z jakiegoś bloga (niestety nie pamiętam z którego), a mianowicie: płaską łyżeczkę kozieradki zalewam wrzątkiem w szklance do pełna, przykrywam i zostawiam do ostygnięcia. Później przelewam do aplikatora po farbie do włosów (biała butelka z zestawu na zdjęciu) i przy jego pomocy nakładam i wcieram w skórę głowy - uwaga- po myciu. Mimo obaw stwierdzam po dość długim już okresie używania, że żaden niepożądany zapach na włosach nie zostaje (pachną jedynie wcześniej zastosowaną odżywką do spłukiwania). Tak się składa, że włosy myję codziennie, a kozieradkę stosuję co drugi dzień i żadnego szczypania nie zauważyłam dotychczas. Wystąpiło ono jedynie kiedy zaczynałam eksperymentować z naftą kosmetyczną, której niestety przez owo szczypanie (dość konkretne) stosować nie mogę. A wracając do kozieradki zauważyłam, że dodatkowo lekko usztywnia włosy u nasady, co sprawia, że lekko się unoszą i nieznacznie je rozświetla (niestety na krótko, ale zawsze). Nigdy nie próbowałam zostawiać kozieradki na noc, kiedyś próbowałam stosować przed myciem, ale teraz przed stosuję olejek brzozowy Alterry, wcierając w skórę na jakieś 0,5 - 1 godz. (ostatnio na przemian z olejkiem z uczepu trójlistnego - daje super połysk później) i jak na razie jestem zadowolona
Ps. Dołączam zdjęcie obrazujące to, jak moje włosy wyglądały na początku września 2013 - pióra, pióra, pióra...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_1008.jpg (111,4 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ccccccc.jpg (19,1 KB, 26 załadowań)

Edytowane przez EmmKaa
Czas edycji: 2014-02-05 o 19:48
EmmKaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 21:21   #840
kar1906
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Trzebinia
Wiadomości: 17
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

witam wszystkie dziewczyny, trafiam tu z przypadkiem jak dla mnie beznadziejnym. otóż..
uwielbiam mieć długie włosy, staram sie aby nie były krótsze niż do łopatek, poprostu najlepiej się czuje w dłuższych i nic tego nie zmieni. od 4 lat różne odcienie czerwieni.
moje włosy chyba juz przestały całkowicie akceptować fakt, że są farbowane bo przez kilka myć po farbowaniu traciłam grubo ponad 200 włosów(w akcie desperacji nawet je liczyłam) a potem to już mozna powiedzieć "standardowo". i teraz stoje przed... przepaścią? bo mam takie mozliwości wyboru:
*farbować dalej, z mniejszą częstostliwością i zacząć odkładać na fajną peruke w wieku 22 lat
*nie farbować i żyć z coraz brzydszym odrostem i z coraz bardziej spłukanym czerwono-rudo-niczym
* położyć jakiś brąz (naturalne mam brązowe, chociaż odrost mi obecnie nie przypomina żadnego koloru) I ŚCIĄĆ, a potem codziennie przez rok żałować tej decyzji

naturalnie kiedyś miałam proste, potem zaczęły się mocno kręcić, obecnie powiedziałabym mają skłonność bardziej do falowania niż kręcenia. i tu sie pojawia problem, bo jak zetne to bede musiała prostować, jak nie całkiem to chociaż troche "podprostowywać
a to mnie w ogóle nie urządza przy zniszczonych włosach.
tragedia
kar1906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-31 11:58:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:31.