Arabistyka - problem z uczelnią

JuliaBialka · 2017-10-04, 17:54

Cześć

Zamierzam studiować arabistykę, od dłuższego czasu fascynuję mnie zarówno kultura, jak i języki Bliskiego Wschodu

Jest tylko jeden problem, nie mam pojęcia, którą uczelnię wybrać...

Czy są tu jakieś dziewczyny, które studiują/studiowały arabistykę i chcą się podzielić wrażeniami ze swojego uniwersytetu?

A może znajdzie się ktoś, kto studiował ten kierunek za granicą?

Zdaję Maturę Międzynarodową, więc taki scenariusz też biorę pod uwagę

Jedna z rzeczy, które mnie baaardzo interesują to kwestia wyjazdów do krajów arabskich na stypendia (albo coś w tym rodzaju) - nie mogę nic znaleźć na stronach internetowych. Czy na polskich uczelniach jest taka możliwość?

Z góry dziękuję za odpowiedź

**megamag** · 2017-10-05, 10:45

Na kierunkach orientalnych nie ma takich programów jak Erasmus (tzn. sam Erasmus jest, ale w innych krajach UE, a to Cię nie urządza), więc to nie jest tak, że każdy z marszu wyjeżdża. Trzeba trochę bardziej pokombinować. Czasem można się załapać na jakieś stypendia rządowe danego kraju, na wyższych latach studiów można spróbować rozpisać projekt badawczy w którymś z krajów i dostać na niego dofinansowanie, ale pewności, że dostaniesz, nie ma.

Z polskich uczelni w zakresie filologii orientalnych najlepsze są trzy: UW, UJ i UAM, ale i progi są na nich naprawdę wysokie. Z zagranicznych nic Ci nie polecę, bo samą arabistyką się nie interesowałam i pewnie gdybym miała wybierać coś z Bliskiego Wschodu prędzej poszłabym na hebraistykę (podobny język, też semicki) albo na turkologię. Z tego prostego powodu, że kobiety nie mają łatwego życia w firmach z krajów arabskich. Ale mnie jednak zawsze bardziej ciągnęło do Azji i Afryki.

JuliaBialka · 2017-10-05, 13:30

Cytat:

Napisane przez megamag

Na kierunkach orientalnych nie ma takich programów jak Erasmus (tzn. sam Erasmus jest, ale w innych krajach UE, a to Cię nie urządza), więc to nie jest tak, że każdy z marszu wyjeżdża. Trzeba trochę bardziej pokombinować. Czasem można się załapać na jakieś stypendia rządowe danego kraju, na wyższych latach studiów można spróbować rozpisać projekt badawczy w którymś z krajów i dostać na niego dofinansowanie, ale pewności, że dostaniesz, nie ma.

Z polskich uczelni w zakresie filologii orientalnych najlepsze są trzy: UW, UJ i UAM, ale i progi są na nich naprawdę wysokie. Z zagranicznych nic Ci nie polecę, bo samą arabistyką się nie interesowałam i pewnie gdybym miała wybierać coś z Bliskiego Wschodu prędzej poszłabym na hebraistykę (podobny język, też semicki) albo na turkologię. Z tego prostego powodu, że kobiety nie mają łatwego życia w firmach z krajów arabskich. Ale mnie jednak zawsze bardziej ciągnęło do Azji i Afryki.

Dziękuję

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-10-05, 18:40

Cytat:

Napisane przez JuliaBialka

Jedna z rzeczy, które mnie baaardzo interesują to kwestia wyjazdów do krajów arabskich na stypendia (albo coś w tym rodzaju) - nie mogę nic znaleźć na stronach internetowych. Czy na polskich uczelniach jest taka możliwość?

Tak, znajoma wyjeżdżała parę razy w czasie studiów na UAM.

Jeśli chodzi o Polskę, celowałabym właśnie w UAM, ale jeżeli będziesz mieć możliwość studiować za granicą to brałabym

Nie dlatego, że polskie uczelnie, a już na pewno nie UAM, są słabe, ale dobry uniwerek w kraju a dobry uniwerek za granicą to mnóstwo ciekawych i pożytecznych doświadczeń dodatkowych w przypadku tego drugiego. Powodzenia

cavvythecat · 2017-10-06, 09:24

Najlepiej pogooglaj jakie uczelnie partnerskie mają różne uniwersytety w Erazmusie.

Uczelnie zagraniczne mogą być dobrym pomysłem, czasem mają uczelnie partnerskie na dalekim wschodzie i masz opcję wyjazdu na wymianę studencką. Najlepiej wybierz interesujące cię kraje, potem stopniowo zawężaj: kierunki, opcje wymiany studenckiej itd.

**megamag** · 2017-10-06, 10:41

Teraz mi się przypomniało, że Cambridge ma obowiązkowy trzeci rok w danym kraju na Chinese Studies, Japanese Studies i Middle Eastern Studies (na tych ostatnich masz do wyboru m.in. arabski). Przyjmują tam z polską maturą, tylko trzeba ją zdać na minimum 90% lub 95% z rozszerzeń. Niby dużo, ale nie jest to jakoś powalająco wyższe od progów punktowych na te kierunki choćby na UW (na arabistykę i sinologię było ostatnio bodajże 88, a na japonistykę 93). Tylko czesne może być bolesne, bo studia w Anglii do najtańszych nie należą.

cavvythecat · 2017-10-06, 11:08

W Anglii jest kredyt studencki, jeśli komuś zależy, to warto rozważyć. Jest jeszcze Szkocja, gdzie czesne może ci opłacić rząd albo Iralndia i Walia, które mają dużo opcji pomocy finansowych dla studentów.
Tylko w UK aplikujesz też z personal statement, który jest takim jakby listem motywacyjnym. Do Cambridge jest multum aplikacji, więc autorko, jeśli zdecydujesz się na UK to warto już teraz o tym pomyśleć. PS to może być w takiej sytuacji być albo nie być.

JuliaBialka · 2017-10-06, 17:10

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7773145 6]Tak, znajoma wyjeżdżała parę razy w czasie studiów na UAM.

Jeśli chodzi o Polskę, celowałabym właśnie w UAM, ale jeżeli będziesz mieć możliwość studiować za granicą to brałabym

Nie dlatego, że polskie uczelnie, a już na pewno nie UAM, są słabe, ale dobry uniwerek w kraju a dobry uniwerek za granicą to mnóstwo ciekawych i pożytecznych doświadczeń dodatkowych w przypadku tego drugiego. Powodzenia

[/QUOTE]
Bardzo dziękuję

Szczerze mówiąc wcześniej nie myślałam o UAMie, zainspirowałaś mnie!

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

[/COLOR]

Cytat:

Napisane przez megamag

Teraz mi się przypomniało, że Cambridge ma obowiązkowy trzeci rok w danym kraju na Chinese Studies, Japanese Studies i Middle Eastern Studies (na tych ostatnich masz do wyboru m.in. arabski). Przyjmują tam z polską maturą, tylko trzeba ją zdać na minimum 90% lub 95% z rozszerzeń. Niby dużo, ale nie jest to jakoś powalająco wyższe od progów punktowych na te kierunki choćby na UW (na arabistykę i sinologię było ostatnio bodajże 88, a na japonistykę 93). Tylko czesne może być bolesne, bo studia w Anglii do najtańszych nie należą.

W Anglii na wielu, wielu uniwersytetach trzeci rok studiów jest obowiązkowy za granicą, dodając do tego międzynarodowe towarzystwo... Mmm, marzenie <3 Cóż, zobaczymy jak to będzie wyglądało po brexicie :/
---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Cytat:

Napisane przez cavvythecat

W Anglii jest kredyt studencki, jeśli komuś zależy, to warto rozważyć. Jest jeszcze Szkocja, gdzie czesne może ci opłacić rząd albo Iralndia i Walia, które mają dużo opcji pomocy finansowych dla studentów.
Tylko w UK aplikujesz też z personal statement, który jest takim jakby listem motywacyjnym. Do Cambridge jest multum aplikacji, więc autorko, jeśli zdecydujesz się na UK to warto już teraz o tym pomyśleć. PS to może być w takiej sytuacji być albo nie być.

Oj tak, kredyt studencki niezbędny (jeśli w ogóle zdecyduję się na Anglię - boję się, że koszty utrzymania mogą mnie przerosnąć. Chociaż z drugiej strony gap year i rok pracy w Stanach nie jest złą perspektywą

).
A co do aplikacji, to w zasadzie mam jeszcze cały rok

Ale dziękuję za cenne wskazówki

Na szczęście zdając Maturę Międzynarodową tego typu eseje będę miała w małym paluszku :p

cavvythecat · 2017-10-06, 19:20

Aplikacja na Cambridge kończy się w przyszłym tygodniu, większość uni w UK kończy aplikacje w styczniu

Potem jest tylko drugi nabór.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Cytat:

Napisane przez JuliaBialka

A co do aplikacji, to w zasadzie mam jeszcze cały rok

Ale dziękuję za cenne wskazówki

Na szczęście zdając Maturę Międzynarodową tego typu eseje będę miała w małym paluszku :p

No nie do końca. Studiuję po angielsku, więc eseje trzaskam non stop, ale PS to bardzo specyficzny dokument. Nie obchodzą ich zdolności językowe, tylko zainteresowanie i doświadczenia związane z kierunkiem studiów itp.
Zawsze polecam ludziom zacząc wcześniej, bo potem pisze się to na szybko we łzach i zostają tylko wyrzuty sumienia

JuliaBialka · 2017-10-06, 21:13

Cytat:

Napisane przez cavvythecat

Aplikacja na Cambridge kończy się w przyszłym tygodniu, większość uni w UK kończy aplikacje w styczniu

Potem jest tylko drugi nabór.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

No nie do końca. Studiuję po angielsku, więc eseje trzaskam non stop, ale PS to bardzo specyficzny dokument. Nie obchodzą ich zdolności językowe, tylko zainteresowanie i doświadczenia związane z kierunkiem studiów itp.
Zawsze polecam ludziom zacząc wcześniej, bo potem pisze się to na szybko we łzach i zostają tylko wyrzuty sumienia

W takim razie być może mam nawet więcej niż rok

Miałam okazję pisać personale, zresztą moi nauczyciele mają doświadczenie w tym zakresie, więc myślę, że będzie ok

cavvythecat · 2017-10-06, 22:38

Cytat:

Napisane przez JuliaBialka

W takim razie być może mam nawet więcej niż rok

Miałam okazję pisać personale, zresztą moi nauczyciele mają doświadczenie w tym zakresie, więc myślę, że będzie ok

A to fajnie, na pewno się przyda.

2017-10-04, 17:54	#1
JuliaBialka Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-10 Wiadomości: 4	Arabistyka - problem z uczelnią Cześć Zamierzam studiować arabistykę, od dłuższego czasu fascynuję mnie zarówno kultura, jak i języki Bliskiego Wschodu Jest tylko jeden problem, nie mam pojęcia, którą uczelnię wybrać... Czy są tu jakieś dziewczyny, które studiują/studiowały arabistykę i chcą się podzielić wrażeniami ze swojego uniwersytetu? A może znajdzie się ktoś, kto studiował ten kierunek za granicą? Zdaję Maturę Międzynarodową, więc taki scenariusz też biorę pod uwagę Jedna z rzeczy, które mnie baaardzo interesują to kwestia wyjazdów do krajów arabskich na stypendia (albo coś w tym rodzaju) - nie mogę nic znaleźć na stronach internetowych. Czy na polskich uczelniach jest taka możliwość? Z góry dziękuję za odpowiedź Edytowane przez JuliaBialka Czas edycji: 2017-10-05 o 13:59

2017-10-05, 10:45	#2
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Arabistyka - problem z uczelnią Na kierunkach orientalnych nie ma takich programów jak Erasmus (tzn. sam Erasmus jest, ale w innych krajach UE, a to Cię nie urządza), więc to nie jest tak, że każdy z marszu wyjeżdża. Trzeba trochę bardziej pokombinować. Czasem można się załapać na jakieś stypendia rządowe danego kraju, na wyższych latach studiów można spróbować rozpisać projekt badawczy w którymś z krajów i dostać na niego dofinansowanie, ale pewności, że dostaniesz, nie ma. Z polskich uczelni w zakresie filologii orientalnych najlepsze są trzy: UW, UJ i UAM, ale i progi są na nich naprawdę wysokie. Z zagranicznych nic Ci nie polecę, bo samą arabistyką się nie interesowałam i pewnie gdybym miała wybierać coś z Bliskiego Wschodu prędzej poszłabym na hebraistykę (podobny język, też semicki) albo na turkologię. Z tego prostego powodu, że kobiety nie mają łatwego życia w firmach z krajów arabskich. Ale mnie jednak zawsze bardziej ciągnęło do Azji i Afryki.

2017-10-06, 09:24	#5
cavvythecat Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2017-06 Lokalizacja: Szkocja Wiadomości: 2 057	Dot.: Arabistyka - problem z uczelnią Najlepiej pogooglaj jakie uczelnie partnerskie mają różne uniwersytety w Erazmusie. Uczelnie zagraniczne mogą być dobrym pomysłem, czasem mają uczelnie partnerskie na dalekim wschodzie i masz opcję wyjazdu na wymianę studencką. Najlepiej wybierz interesujące cię kraje, potem stopniowo zawężaj: kierunki, opcje wymiany studenckiej itd. __________________ You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that.

2017-10-06, 10:41	#6
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Arabistyka - problem z uczelnią Teraz mi się przypomniało, że Cambridge ma obowiązkowy trzeci rok w danym kraju na Chinese Studies, Japanese Studies i Middle Eastern Studies (na tych ostatnich masz do wyboru m.in. arabski). Przyjmują tam z polską maturą, tylko trzeba ją zdać na minimum 90% lub 95% z rozszerzeń. Niby dużo, ale nie jest to jakoś powalająco wyższe od progów punktowych na te kierunki choćby na UW (na arabistykę i sinologię było ostatnio bodajże 88, a na japonistykę 93). Tylko czesne może być bolesne, bo studia w Anglii do najtańszych nie należą.

2017-10-06, 11:08	#7
cavvythecat Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2017-06 Lokalizacja: Szkocja Wiadomości: 2 057	Dot.: Arabistyka - problem z uczelnią W Anglii jest kredyt studencki, jeśli komuś zależy, to warto rozważyć. Jest jeszcze Szkocja, gdzie czesne może ci opłacić rząd albo Iralndia i Walia, które mają dużo opcji pomocy finansowych dla studentów. Tylko w UK aplikujesz też z personal statement, który jest takim jakby listem motywacyjnym. Do Cambridge jest multum aplikacji, więc autorko, jeśli zdecydujesz się na UK to warto już teraz o tym pomyśleć. PS to może być w takiej sytuacji być albo nie być. __________________ You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)