|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2008-12-09, 14:41 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
wyprysk pieluszkowy
Moj syn od kilku miesięcy ma coś na pupce. To czerwona plamka obsypana krosteczkami. Myślałam ze to uczulenie. Na ostatniej wizycie u pediatry dowiedzielismy sie ze to grzybica. Lekarka przypisala masc Imazol ktora miala zaleczyc grzyba w tydzien. Minal prawie miesiac i nie ma duzej poprawy a krostki i zaczerwienienie objelo juz wieksza czesc posladkow.
Probowalam znalezc informacje na internecie ale doszukalam sie tylko nazwy - wyprysk pieluszkowy i ze wywolany jest przez pewien rodzaj grzyba. Czy wasze dzieci tez mialy z tym problem i jak/czym to leczyliscie? Z gory dziekuje za cenne informacje i porady. |
2008-12-09, 14:58 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: wyprysk pieluszkowy
pappaya polecam Pyoctaninę roztwór wodny 2% może byc tez 1%. Pupa będzie fioletowa ale powinno pomóc. My się ratowaliśmy Pyoctanina jak pojawiła się wysypka jakaś uczuleniowa i pup bardzo się babrała nic nie pomagało. Wtedy teściówka mi poleciła właśnie ten roztwór i po 3 dniach smarowania pupa się "naprawiła".
link http://www.☠☠☠☠☠☠☠/leki/p930-Pyoctani...cjanowy_fiolet |
2008-12-10, 10:09 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: wyprysk pieluszkowy
Kancia dziekuje za informacje. Juz poprosiłam mame w pl by mi to przysłała. Mam nadzieje ze to pomoze. Poki co przemywam pupcie rumiankiem albo szalwia przy kazdej zmianie pieluszki i smaruje mascia z cynkiem lub zasypuje maka ziemniaczana.
|
2008-12-15, 12:20 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: wyprysk pieluszkowy
Cytat:
pozdrawiam
__________________
moje skarby |
|
2008-12-15, 22:23 | #5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: wyprysk pieluszkowy
U nas też pyochtanina pomogła. Małej robiły się takie rosnące plamki zamieniające się w pęcherze, nie wiem czy to to samo.
Ale wygladało masakrycznie... niektóre rosły do 1cm srednicy, ślady zostały do dziś (minęło 1,5 roku jakoś) ale małej jakoś to nie doskwierało chyba specjalnie. Świetna jest też maść z kwasem bornym, robiona w aptece. |
2008-12-16, 08:08 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: wyprysk pieluszkowy
Dzieki dziewczyny. Pupka wygląda już o niebo lepiej. Ogólne podrażnienie/odparzenie zniknęło. Grzybek tez już znika, nadal smaruje go ta maścią przeciwgrzybicza.
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:35.