mój bulwers w sieciówce- co zrobić - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-03-15, 23:20   #91
201605090958
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
Dot.: mój bulwers w sieciówce- co zrobić

Naprawdę? ojej i w temacie wątku Kaju cóż mi ciekawego jeszcze powiesz?
201605090958 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-15, 23:22   #92
whoa
Wtajemniczenie
 
Avatar whoa
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 106
Dot.: mój bulwers w sieciówce- co zrobić

Cytat:
Napisane przez kaja2301 Pokaż wiadomość
no to jasne, ze porządek musi byc (choc czesto go nie ma), ale chyba tych sprzedawczyń zazwyczaj jest sporo i to nie jest ich jedyne zadanie. Jeśli mam byc szczera to moje osobiste odczucia są takie, ze jednak w tych drozszych sklepach klient jest bardziej dopieszczony, niz w sieciówce, tam po prostu babki sie staraja zeby cos sprzedac, a nie im to wisi..
Nie do końca, czasem są 2 dziewczyny z czego jedna ogarnia kasę a druga np ciuchy z przymierzalni a jak jest duży ruch to musi druga stanąc na kasie i nie ma nikogo więcej.
Co do drogich sklepów to oczywiście to prawda, z tym że tam zazwyczaj nie ma ruchu, wejdzie jedna osoba na godzine to raczej oczywiste że nic nie jest powywalane, rzeczy nie są poprzewieszane a jak ułożysz je rano tak do wieczora mogą wytrwać bez zmian. No i jest ich też zwykle mniej niż w np jakims HM albo innej bershce. Starają się zeby coś sprzedać bo siędzą tam cały dzień i się nudzą czekając na klienta, wiem bo moja koleżanka pracowała właśne w takim sklepie i siedzieli tam we 2 czy 3 i sie patrzyli na siebie nawzajem bo nie ma ludzi. Więc nie mają nic innego do roboty. A w zwykłej sieciowce jedna osoba cały czas zasuwa za kilka, bo tak na prawdę powinno być zwykle więcej obsługi żeby to sprawnie funkcjonowało
__________________


whoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-15, 23:44   #93
kaja2301
Zakorzenienie
 
Avatar kaja2301
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
Dot.: mój bulwers w sieciówce- co zrobić

Cytat:
Napisane przez whoa Pokaż wiadomość
Nie do końca, czasem są 2 dziewczyny z czego jedna ogarnia kasę a druga np ciuchy z przymierzalni a jak jest duży ruch to musi druga stanąc na kasie i nie ma nikogo więcej.
Co do drogich sklepów to oczywiście to prawda, z tym że tam zazwyczaj nie ma ruchu, wejdzie jedna osoba na godzine to raczej oczywiste że nic nie jest powywalane, rzeczy nie są poprzewieszane a jak ułożysz je rano tak do wieczora mogą wytrwać bez zmian. No i jest ich też zwykle mniej niż w np jakims HM albo innej bershce. Starają się zeby coś sprzedać bo siędzą tam cały dzień i się nudzą czekając na klienta, wiem bo moja koleżanka pracowała właśne w takim sklepie i siedzieli tam we 2 czy 3 i sie patrzyli na siebie nawzajem bo nie ma ludzi. Więc nie mają nic innego do roboty. A w zwykłej sieciowce jedna osoba cały czas zasuwa za kilka, bo tak na prawdę powinno być zwykle więcej obsługi żeby to sprawnie funkcjonowało
no tak, zalezy od sklepu. Moja znajoma kiedyś temu w tatuum pracowała, tez sieciówka, ale malo uczeszczane ch i to samo było - ukladanie juz ulozonych ciuchów caly dzien. W calzedonii chyba tez z kolei maja prowizje, nie wazne ile kobiet jest na sklepie to Panie zawsze sie rwą do pomocy, wiadomo moze przeszkadzać, jak ktos chce tylko poogladac, ale jak chcesz cos kupic to wg mnie jest prawidlowo, przynoszą do przymierzalni rozne fasony, rozmiary, pomagają itp.
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet

Edytowane przez kaja2301
Czas edycji: 2014-03-16 o 00:23
kaja2301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 18:09   #94
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: mój bulwers w sieciówce- co zrobić

Mnie ostatnio oburzyło jedno... przywykłam, że jak coś kupuję to kasjerki przed włożeniem do torby składają ciuchy w kosteczkę. Raz lepiej a raz gorzej ale składają.

Ostatnio będąc w New Yorkerze kasjerka brała ciuchy jak leżały i na siłę wpychała do worka. I mimo, że wcześniej wisiały względnie wyprasowane na wieszakach tak po wyjęciu wyglądały jak psu z d... wyciągnięte...
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 22:34   #95
Pani Lennon
Rozeznanie
 
Avatar Pani Lennon
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: NY, NY
Wiadomości: 781
Dot.: mój bulwers w sieciówce- co zrobić

Pracowałam w sieciówkach i uwierzcie mi, jeśli ktoś zachowuje się jak księżna udzielna to nic nie wskóra. Miłym i dobrze wychowanym ludziom obsługa przetrząśnie magazyn i obdzwoni pół kraju. Naprawdę dużo zależy od podejścia i od tego jak potraktujesz pracownika. Nie wiem czemu tak dużo ludzi wchodząc do sklepu czuje się jak hrabia na włościach i traktuje pracujących tam jak ludzi gorszej kategorii. Serio. Tylko wychodzą kompleksy.

Edytowane przez Pani Lennon
Czas edycji: 2014-03-19 o 22:36
Pani Lennon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-19 23:34:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:07.