Problem z rozstaniem , czyli paniczny lęk przed samotnością ;(

wampirek6 · 2008-07-20, 17:39

.

ushia · 2008-07-20, 18:03

a mozna prosic o bardziej precyzyjne tytuły? tak na przyszlosc?

co do meritum:
faktycznie lekko niedojrzala jestes - ale zdajesz sobie z tego sprawe i to juz dobrze
czesto sie zdarza, ze ludzie boja sie "okresu przejsciowego" miedzy zwiazkami, czyli bycia samemu
jedyna rada to uczciwie powiedziec sobie "nie bee robic facetowi krzywdy i go oklamywac, skoncze fair i na dobre"
wazne zebys miala jakies zajecie, hobby, ktorym mozesz wypelnic czas - to pomaga

odnosnie "niezaleznosci" w zwiazkach - robisz tak, bo zdajesz sobie sprawe, ze tak naprawde niezalezna nie jestes - patrz problem nr 1 czyli obawa przed samotnoscia

jak przekonasz sie, nauczysz, ze dajesz sobie rade sama, latwiej bedzie Ci zaufac partnerowi - wtedy nie bedziesz czuc potrzeby udowodnienia za wszelka cene ze Ci nie zalezy
bo najpiekniejsze w zwiazku jest to, ze masz kogos na kim polegasz i komu ufasz

wampirek6 · 2008-07-20, 18:08

.

Elfir · 2008-07-21, 12:05

Alez ty sie bawisz ludzkimi uczuciami! Trochę szacunku dla innych ludzi.
Albo chcesz być w związku albo nie. Nie można dawać nadziei - jakie to jest przykre dla porzuconej osoby widac w co drugim wątku na "intymnym"

wampirek6 · 2008-07-21, 20:32

.

2008-07-20, 17:39	#1
wampirek6 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 361	Problem z rozstaniem , czyli paniczny lęk przed samotnością ;( . __________________ Edytowane przez wampirek6 Czas edycji: 2014-10-15 o 08:20

2008-07-20, 18:03	#2
ushia Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 1 802	Dot.: hmmm..... a mozna prosic o bardziej precyzyjne tytuły? tak na przyszlosc? co do meritum: faktycznie lekko niedojrzala jestes - ale zdajesz sobie z tego sprawe i to juz dobrze czesto sie zdarza, ze ludzie boja sie "okresu przejsciowego" miedzy zwiazkami, czyli bycia samemu jedyna rada to uczciwie powiedziec sobie "nie bee robic facetowi krzywdy i go oklamywac, skoncze fair i na dobre" wazne zebys miala jakies zajecie, hobby, ktorym mozesz wypelnic czas - to pomaga odnosnie "niezaleznosci" w zwiazkach - robisz tak, bo zdajesz sobie sprawe, ze tak naprawde niezalezna nie jestes - patrz problem nr 1 czyli obawa przed samotnoscia jak przekonasz sie, nauczysz, ze dajesz sobie rade sama, latwiej bedzie Ci zaufac partnerowi - wtedy nie bedziesz czuc potrzeby udowodnienia za wszelka cene ze Ci nie zalezy bo najpiekniejsze w zwiazku jest to, ze masz kogos na kim polegasz i komu ufasz

2008-07-20, 18:08	#3
wampirek6 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 361	Dot.: hmmm..... . __________________ Edytowane przez wampirek6 Czas edycji: 2014-10-15 o 08:20

2008-07-21, 12:05	#4
Elfir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 14 836	Dot.: hmmm..... Alez ty sie bawisz ludzkimi uczuciami! Trochę szacunku dla innych ludzi. Albo chcesz być w związku albo nie. Nie można dawać nadziei - jakie to jest przykre dla porzuconej osoby widac w co drugim wątku na "intymnym" __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir * Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.** T.Pratchett

2008-07-21, 20:32	#5
wampirek6 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 361	Dot.: hmmm..... . __________________ Edytowane przez wampirek6 Czas edycji: 2014-10-15 o 08:20

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)