Gdzie są prawdziwi mężczyźni??????

[Innos]

Ostatnio gdy spotkałem się ze swoimi znajomymi doznałem olśnienia a mianowicie zobaczyłem w nich słabych beznadziejnych facetów którzy nie zdają sobie sprawy czego tak naprawdę pragną kobiety .

Jeden z nich wbił sobie do głowy przekonanie że wszystkie kobiety lecą na samochody tak głęboko to sobie zakorzenił że wszystkie zarobione pieniądze odkładał na auto po to by w końcu kupić wymarzony samochód , ale najlepsze jest w ty to że gdy już miał ten samochód to dalej nie miał kobiety więc pomyślał sobie że to nie z nim jest coś nie tak tylko z samochodem i kupił sobie alufelgi za 2000zł.
Teraz się tak zastanawiam co sobie kupi do tego samochodu gdy odkryje iż mimo tego nie zdobędzie kobiety(żałosne).

Inny miał dziewczynę ale nie ma, i wielce zdziwiony dlaczego? ”Przecież byłem taki za***isty dla niej” Już tłumacze na czym ta „za***istość” polegała. A mianowicie dzwonił do niej chyba z 30 razy dziennie pisał 100 smsów był u niej przed domem już o 7 rano, kupował jej kwiatuszki bransoletki nie wiem co on przez to myślał że kupi jej miłość? Nie mam pojęcia . A potem załamany że go rzuciła! Ale przecież ****A kto by wytrzymał z takim gościem? Jeśli sobie pomyślę że bym miał mieć dziewczynę która by się zachowywała tak jak on to zbiera mnie na wymioty.

Mało tego przypomniałem sobie sytuacje z imprez na których byłem i tych wszystkich gości którzy dosłownie błagali o numer telefonu jakieś kobiety i tak kiedy się na nich patrzyłem to wydawało mi się że tak naprawdę ci faceci wogule nie maja jaj.
Potem taki gościu wielce zadowolony że wziął nr od kobiety, szczyci się tym na lewo i prawo ,tylko że nie zdaje sobie sprawy że dala mu ten numer tylko dlatego żeby się od niej od***ał.

Są też goście którym wydaje się że są prawdziwymi mężczyznami którzy mają tak wielką dumę że nie przepuszczą kobiety w drzwiach, będą się pchać do wejścia na pociąg ,jeśli facet co rozdaje ulotki będzie chciał im dać jedną to nie powiedzą „nie dziękuję” tylko jedyne co mogą z siebie wyksztusić to „spierdalaj!!!” tacy goście nie są dla mnie mężczyznami tylko chamami który wydaje się że wszystko mogą.

Kilka moich pytań do was
1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

[sine.ira]

Napisane przez Innos

Kilka moich pytań do was
1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

1. Dmuchaną lalkę albo kota (ma wtedy szanse zostać premierem, a jak wiadomo nic kobity tak nie bierze jak WŁADZA),
2. Tak długo aż by mi skrzynki przychodzącej w komórce nie zapchał,
3. Jest ich tyle ile kobiet na tę ich beznadziejność pozwala,
4. Bez przerwy, co oczywiste A jak się zachowuję ? Każdemu podaję inny.

[bess]

Napisane przez Innos

ale najlepsze jest w ty to że gdy już miał ten samochód to dalej nie miał kobiety więc pomyślał sobie że to nie z nim jest coś nie tak tylko z samochodem i kupił sobie alufelgi za 2000zł.
Kilka moich pytań do was
1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

ad 1 mysle ,ze moze radio
ad.2 pare dni
ad 3 zbyt wielu
ad 4 nie zdarza mi sie ,zeby mnie ktos błagał

[Lexie]

Wygwiazdkowanie wulgaryzmów nie sprawia, że one znikają, więc proszę bardziej zwracać uwagę na używanie słownictwo.

--------------------------------------------------------------

Napisane przez bess

ad 1 mysle ,ze moze radio
ad.2 pare dni
ad 3 zbyt wielu
ad 4 nie zdarza mi sie ,zeby mnie ktos błagał

Dokładnie

[Editaphx]

Napisane przez Innos

Kilka moich pytań do was
1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

ad 1)
karnet na solarium ?

ad2)
długo, uwielbiam dostawać smsy lepiej jak pisze 100 smsów niż ani jednego.

ad3)
blisko 100% ?

ad4)
zaczynam się denerwować, gdy mowie NIE dam to znaczy NIE dam, jesli nie mowie NIE dam, to moje zwłoka z odpowiedzą jest chyba i tak najwymowniejsza formą odmowy, ale rzadko który facet to rozumie.

[DivineDisaster]

1. radio i skorzana tapicerke
2. lepiej zeby pisal 100, niz nie odzywal sie i glupio to tlumaczyl
3. 99.98 %
4.podaje nie swoj, jak facet jest natretny

[Avv]

1. Megafon. Będzie mógł drzeć się z samochodu: 'Zobaczcie! Mam baaardzo drogie auto! i aufelgi! Wpuszczam do środka pierwszych pięć!'
2. Najdłużej tydzień. Co za dużo, to niezdrowo. Wolę kilka sms-ów dziennie, a nie 100. oO
3. 99,9%
4. Nie błagano mnie, ale tekst 'pójdziesz, czy wepchnąć ci ten telefon do gardła?' jest skuteczny. ;p

[Lena_20]

Kilka moich pytań do was
1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

Ale nam chłopak wywiad zrobił...

1. Wymieni wszystkie czesci w samochodzie,stuninguje do granic mozliwosci,a jak to nic nie da to kupi sobie jacht.. ?
2. Nie dluzej niz do minuty po jego setnym esie ...
3. Nie wiem,bo statystyk nie prowadze... ale zapewne duuuzo...
4. Od czasu do czasu. A jak sie zachowuje? - Mowie NIE,dziekuje. A jak jest namolny daje mu nie swoj i tyle.

[ciapulinka]

Napisane przez Innos

Kilka moich pytań do was
1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

1.auto stuninguje i na wyscigi sie zapisze
2.moze 2 dni
3.50% daje wiare ze reszta jest normalna
4.a zdarzala sie ale ja zawsze mam ten sam tekst: ze ja to latwa nie jestem i ze mna trzeba minimum pol roku za raczke chodzic po takich slowach faceci zazwyczaj odpusczczaja

[wampirek6]

1. Biedny gość , należy mu współczuć... ale u mnie w mieście faktycznie większość lasek leci na brykę , więc to jego przekonanie nie jest znów takie chybione w niektórych przypadkach.
2. uwielbiam esy , z moimi chłopakami tyle pisałam , nie stanowi to dla mnie jakiegoś ogromnego problemu, dla większości moich koleżanek też nie
3. zależy6 od definicji słowa beznadziejni, podejrzewam ,że jest ich tyle samo co beznadziejnych kobiet.
4. błaga? czasem się zdarzyło, nie dałam nr i tyle. normalka.

Zastanawia mnie w tym Twoim poście jedno , jakim Ty jesteś facetem?
Jaki wg Ciebie jest ten synonim prawdziwego faceta?
Z wieloma rzeczami jakie napisałeś się zgadzam , ale skąd taka krytyka

[Okashi]

Napisane przez Innos

Ostatnio gdy spotkałem się ze swoimi znajomymi doznałem olśnienia a mianowicie zobaczyłem w nich słabych beznadziejnych facetów którzy nie zdają sobie sprawy czego tak naprawdę pragną kobiety .

Jeden z nich wbił sobie do głowy przekonanie że wszystkie kobiety lecą na samochody tak głęboko to sobie zakorzenił że wszystkie zarobione pieniądze odkładał na auto po to by w końcu kupić wymarzony samochód , ale najlepsze jest w ty to że gdy już miał ten samochód to dalej nie miał kobiety więc pomyślał sobie że to nie z nim jest coś nie tak tylko z samochodem i kupił sobie alufelgi za 2000zł.
Teraz się tak zastanawiam co sobie kupi do tego samochodu gdy odkryje iż mimo tego nie zdobędzie kobiety(żałosne).

Inny miał dziewczynę ale nie ma, i wielce zdziwiony dlaczego? ”Przecież byłem taki za***isty dla niej” Już tłumacze na czym ta „za***istość” polegała. A mianowicie dzwonił do niej chyba z 30 razy dziennie pisał 100 smsów był u niej przed domem już o 7 rano, kupował jej kwiatuszki bransoletki nie wiem co on przez to myślał że kupi jej miłość? Nie mam pojęcia . A potem załamany że go rzuciła! Ale przecież ****A kto by wytrzymał z takim gościem? Jeśli sobie pomyślę że bym miał mieć dziewczynę która by się zachowywała tak jak on to zbiera mnie na wymioty.

Mało tego przypomniałem sobie sytuacje z imprez na których byłem i tych wszystkich gości którzy dosłownie błagali o numer telefonu jakieś kobiety i tak kiedy się na nich patrzyłem to wydawało mi się że tak naprawdę ci faceci wogule nie maja jaj.
Potem taki gościu wielce zadowolony że wziął nr od kobiety, szczyci się tym na lewo i prawo ,tylko że nie zdaje sobie sprawy że dala mu ten numer tylko dlatego żeby się od niej od***ał.

Są też goście którym wydaje się że są prawdziwymi mężczyznami którzy mają tak wielką dumę że nie przepuszczą kobiety w drzwiach, będą się pchać do wejścia na pociąg ,jeśli facet co rozdaje ulotki będzie chciał im dać jedną to nie powiedzą „nie dziękuję” tylko jedyne co mogą z siebie wyksztusić to „spierdalaj!!!” tacy goście nie są dla mnie mężczyznami tylko chamami który wydaje się że wszystko mogą.

Kilka moich pytań do was
1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

Hymmm a kim lub czym jest ten prawdziwy mezczyzna?

[Artis684]

1.Moim zdaniem (faceta) wytłumacz swemu znajomemu że morze mieć nawet BMW i tak nie poderwie żadnej dziewczyny na auto ... A to czemu bo żyje świecie fantazji i stereotypów Po winień tą kasę może nie całą ale większość wydać zainwestować w siebie. Chodzi mi o to żeby zainwestował swój wygląd zewnętrzny i wewnętrzny. Żył pełnią życia bawił sie rozwijał swoje zainteresowania i swoją osobowość po prostu żeby żył. To tak skrócie.
2. Co to twego przyjaciela od sms to można by trochę o tym przypatku na pisać ale to może innym razem w skrócie to twój kolega był zakochany i to po uszy szanuje to ale wszystko robił źle w tym jego związku a wystarczyło że by sie trochę opamiętał.
3.Niestety zbyt wielu (nie uczą sie na błędach)
4.Facet nigdy nie powinien błagać kobiety o numer telefonu może o niego poprosić .W tedy kiedy czuje że kobieta sama chętnie by mu go dała takie moje skromne zdanie pozdrawiam

[wampirek6]

Napisane przez Okashi

Hymmm a kim lub czym jest ten prawdziwy mezczyzna?

właśnie

[Lena_20]

Napisane przez Okashi

Hymmm a kim lub czym jest ten prawdziwy mezczyzna?

Moze autorem tego wątku...?

[99GirlOoo99]

1. Da anons do jakiegos portalu randkowego . Bedzie miał bardzo obszerny opis .. oczywiscie swojego auta, dorzuci do tego zdjecia każdego zakamarka swojej fury .

2. Pare dni .. nie wiem czy nawet do tygodnia bym dotrwała by mnie szlag trafił i krew zalała na miejscu jakbym dostawała tyle esów dziennie =//

3. 98 % . 2 % są albo zajeci, albo ksieża lub geje.

4. Nie miałam nigdy takiej sytuacji .

[Okashi]

Napisane przez Lena_20

Moze autorem tego wątku...?

To akurat nie ulega zadnej watpliwosci ( chyba, ze teraz autor popisze sie wysoce rozwinietym kunsztem samokrytycyzmu co by bylo oh jakze oh malo slodkie ) niemniej jednak chcialbym sie dowiedziec czegos o prawdziwych mezczyznach bo prawde powiedziawszy nie wiem czy chcialbym do nich nalezec.

[wampirek6]

Bardzo mnie ten wątek zaciekawił
tak samo jak opinia autora i jego wyobrażenie Prawdziwego Mężczyzny

[Lexie]

No to jasne jest, że przykładem tego prawdziwego mężczyzny jest autor wątku

Inaczej by nie obsmarowywał kolegów na kobiecym portalu

Mnie bardziej interesuje cel założenia tego wątku i motywacja, jaka Innosem kierowała

[wampirek6]

podbudowanie się?

[Lena_20]

Napisane przez wampirek6

podbudowanie się?

zapewne..

[GothicLolita22]

Napisane przez Innos

Kilka moich pytań do was
1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

Ad.1. Kupi sobie kierownicę wysadzaną diamentami
Ad.2. Miałam takiego, jeśli nie odpisałam na smsa w ciągu 5 minut wysyłał 20 sygnałków, jeśli dalej nie odpisałam (bo np nie miałam przy sobie komórki :/), dzwonił na domowy o dowolnej porze; wytrzymałam z nim jednakże 10 miesięcy
Ad.3. Ja myślę, że co trzeci facet jest taki. Przelicz sobie to na procenty, bo matematyka nigdy nie była moją mocną stroną
Ad.4. Na imprezach zdarzały się takie incydenty, jeśli facet mi odpowiadał to podawałam numer, jeśli nie, to podawałam jakiś wymyślony.

[martini.]

Napisane przez Innos

Kilka moich pytań do was
1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

1. Przeżuci się na motor, bo teraz to jest modne. Poza tym, bliskość partnerki jest większa niż w samochodzie. Podpowiedz koledze.
2. Nie dłużej niż dzień.
3. Nie wiem, zależy jeszcze, co jest beznadziejne dla kogo.
4. czy błaga, to chyba nie zdarza się, zazwyczaj stanowcze "nie" się sprawdza.

[bess]

Napisane przez lexie

Mnie bardziej interesuje cel założenia tego wątku i motywacja, jaka Innosem kierowała

łaczenie sie w bólu

[martini.]

Napisane przez bess

łaczenie sie w bólu

Ja mam inny pomysł

[mysza007]

1. Nowe głośniki albo siedzenia (czy tam zmieni tapicerke).
2. Nie cały 1 dzień.
3. 90%
4. Sprzedaje taką bombkę, że mu się odechciewa mojego numeru

A tak przy okazji to...dziś już niemal nie ma prawdziwych mężczyzn, a Ci którzy zostali są z reguły żonaci!

[angel001]

1. wylansuje sobie nowa komore, i jak tylko na horyzoncie pojawi sie jakas laska bedzie udawal ze dzwoni Albo obwiesi sie łańcuchami na szyi, i bedzie wielki macho, bo przeciez stac go, to i na kobiete tez, przeciez laseczki poleca na swiecidelka
kompletny idiotyzm.
2. W ogole by mnie nie pociagal, skoro "juz go mam" wiec odpowiedz brzmi: wcale
3. zdecydowana wiekszosc
4. najlepszym sposobem zeby sie odczepil jest danie zmyslonego numeru, i po klopocie

Btw. jak mozna byc takim idiota, zeby myslec ze dziewczyny leca tylko na blache:/

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez sine.ira

1. Dmuchaną lalkę albo kota (ma wtedy szanse zostać premierem, a jak wiadomo nic kobity tak nie bierze jak WŁADZA),

Zwyczajnie leżę.
Choć nie wiem, czy wypada.

Nie w temacie, ale przypomniało mi się, więc wklejam.
Znalezione w sieci:
http://www.youtube.com/watch?v=qzLEF0kChOw


Aż w odpowiedzi chciałoby się zaśpiewać:
"Gdzie Ci mężczyźni...
prawdziwi tacy...
Orły, sokoły, herosy..."

http://pl.youtube.com/watch?v=dZDvOPg5wYk

[ABooka]

Napisane przez Innos

1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

1. wypasione głośniki na 100% - zeby było słychać łupanke :P
2. Pewnie nie za długo - nikt nie lubi czuć się ciągle jakby pod kontrolą
3. 95% :P
4. często,ale może nie aż tak że błagają, wtedy poprostu nie podaję

[Luba]

Utopili sie w maślance!!!

Napisane przez Innos

Kilka moich pytań do was
1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

1. Wpadnie w depresje, pójdzie na terapię, spotka tam dziewczyne, która wpadła w depresję, bo nikt jej nie podrywał na alufelgi... i bęc! Miłość od pierwszego wejrzenia, skowronki spiewają, ślub jak z marzeń itd. itp.
A Tobie będzie łyso na weselu

2. Tak mniej więcej 10 smsów.

3. Nie wiem jaki jest procęt

4. Notorycznie. Wprost sie wiją u mych stóp. Ale potem sie budzę, więc problem znika i nie muszę reagować.

[Signomi]

Napisane przez Innos

1-Jak myślicie co kupi sobie mój kumpel jak już odkryje że alufelgi nie zadziałały na dziewczyny?
2-Ile byście wytrzymały z tym gościem od 100smsów
3 –Jaki sądzicie ile jest procęt tak beznadziejnych facetów?
4-Jak często zdarz się wam taka sytuacja że facet dosłownie błaga was o nr telefonu i jak się wtedy zachowujecie?

1. nie znam sie na samochodach .. wiec niestety nie odpowiem na to pytanie xD
2. nie zadawałabym się z takim ;p
3. 99% ?
4.jak mnie blaga to mu mowie zeby znalazl sobie inna naiwną;p .. tylko ze on w jakis inny sposob najczesciej zdobywa moj numer i nie idzie sie od takiego odkleic ;/