Zabieg Cosmelan - Pamiętnik

[moll_y]

Napisane przez sylvi81

Mam pytanko do Molly, ale ona wyjechała, aczkolwiek może ktoś również stosował thiospot, mam zamiar go stosować tylko na noc, ale zastanawiam się czy wcześniej przed nim mogę na twarz nakładać krem nawilż. na noc, czy jednak nie wskazane jest poprzedzać thiospotu innym kremem, pytam dlatego, że moja skóra,
a dokładniej policzki nie przeżyją nocy bez dodatkowego nawilżania.

..wyjechala ale wlasnie sie zalogowala
Witajcie dziewczynki
Sylvi, ja nie nakladalam zadnego nawilzacza przed thiospotem i powtorze sie byc moze ale rowniez stosowalam go wylacznie na noc a w wieczory bez baletow nakladalam thiospot duzo wczesniej, tak zeby krem nie starl sie o poduszke (chociaz mam wrazenie ze calosc zostawala na miejscu aplikacj nawet rano)
Nie mam pojecia czy bedzie dzialal jak nalezy jesli poprzedzisz specyfik jakims kremem nawilzajacym, napewno troche to 'unieszkodliwi' dzialanie wybielacza no tak mysle..

Napisane przez seashell

..aczkolwiek ilość lat na liczniku nie stanowi o moim samopoczuciu bo duszę mam 30-stki .. a czasami nawet siano w głowie (jak to zwykła mawiac moll_y)

..i jak zwykla mawiac moja mama : "lepiej miec siano w glowie anizeli slome w butach" ..

P.S pozdrawiam wszystkich z bardzo cieplutkiego lazuru ..i dziekuje za pozdrowienia dla mojego kota zostal pod opieka mamy

[sylvi81]

Moll_y kochana, dziękuje Ci za odp., nawet jak Ciebie nie ma to i yak jesteś z nami, .
Tak myślę, że jednak spróbuje bez nawilżacza, może będzie ok. Daj znać jak sprawuje się essential spf 50+++ z channel, bo chyba też się skuszę, a tu, w Anglii, napewno będzie tańszy. Miłego wypoczynku!


Pozdrawiam wszystkich i udanego weekendu życzę

[buczacza]

Alez tu sie cicho zrobilo,wszystkie na majowkach?
A ja mam dylemant.Ide na wesele pod koniec maja , i chcialabym bardzo isc wczesniej do solarium.Domyslam sie Wasze oburzenie,ale mi chodzi o to,zeby tylko i wylacznie cialo opalic bez twarzy.I jakbym twarz np.Avenka posmarowala i lampy na twarz wylaczyla i jeszcze do tego recznik na buzie,uratowalo by mi twarz przed plamami?(szukalam na innych forach tego tematu,ale nie znalazlam)Mam cudna twarz po cosmelanie i szkoda by bylo.Moje cialo jest jak u topielca,a taaaka piekna kreacje sobie kupilam.
Poradzcie mi prosze.
p.s. samoopalaczy nie znosze
balsamy brazujace tworza mi plamy

[Hannah40]

Hej, dawno temu Moll_y napisała "używam blokera, w solarium wyłączam lampę od szyi w górę i uwaga! na głowęi włosy zakładam ręcznik lub bluzkę bądź ze trzy t-shirty lub sweterek (wiem, brzmi tragicznie) i kilka minut jestem w stanie.." możeprzyda się Tobie taka rada, zawsze coś...a poza tym to już koniec majówki i jutro do pracy, też fajnie, dziewczyny byłam w sklepie http://www.sklepestetyka.pl i dostałam zawrotu głowy od ilości, jakości i cen różnych dermomazideł. Może któraś kupowała jakieś specyfiki w tym sklepie, jest nasz ukochany cos2 - 524 zł, Hydra Vital factor K- 244 zł, Flavo C - 8% i 15% 62 i 82 zł, i milion innych, chciałam jakiś specyfik kupić i stosować równorzędnie z cos2 ale nie mam pojecia, muszę zapytać się lekarzatakiego wyboru firm i specyfików z zakresu medycyny estetycznej jescze nie widziałam,pzdr serdecznie cosmelanki, u mnie 13 maja będą 2 miesiące jak stosuje cos2

[buczacza]

to moll_y chodzi do solarium ,to mi sie podobaod czasu do czasu pogrzeszyc(oj!!!chyba nie dokladnie przeczytalam pamietnik)

Hannah40 100 krotne dzieki.Zaraz sobie poogladam przez Ciebie polecana strone

[me-na]

Witajcie
dawno mnie tu niebyło dziewczyny czy któraś z was zna jakiś super krem lub maść na nasze okropne czerwone twarze po cosmelanie szukam czegoś po czym rano mogłabym wyjść z domu bo niestety cały czas jestem cała czerwona i rozpalona na buzi wszystko mnie piecze

[moll_y]

Napisane przez buczacza

to moll_y chodzi do solarium ,to mi sie podobaod czasu do czasu pogrzeszyc(oj!!!chyba nie dokladnie przeczytalam pamietnik)

ja wam dam Molly w solarium w solarium ostatni raz bylam jak wrocilam z karaibow, to bylo dokladnie 23 listopada 2006 roku
Hannah mnie pomylila z jedna z dziewczyn ktora byc moze polecala niedawno takie rozwiazanie ale wiem dlaczego pomylila - ja pisalam podobne rzeczy, mialam prawie identyczna technike i przez ta beznadziejnie glupia taktyke nabawilam sie plam jeszcze gorszych!! Buczacza nie rob tak, nawet jeden raz - niebawem zobaczysz rezultaty, jak sie opalac to rozsadnie z spf i napewno na sloncu a nie w sztucznych tak szkodliwych lampach(!)
Niedawno w tv ogladalam program jakis na discovery, skad zapamietalam, ze (uwaga) dozwolony czas przebywania w solarium na caly rok 10 minut!
Dane mowia same za siebie, Buczacza zeby nie bylo ze Cie nie ostrzegalam, ja przyrzeklam i konsekwentnie sie trzymam postanowienia, juz nigdy wiecej, wmowilam sobie ze do twarzy mi w arystokratycznym odcieniu i skonczylam raz na zawsze z solarium, ot co
Sylvi - zawsze do uslug, kiedy tylko moge a wtedy akurat mialam chwilke ktorych tu mi troche brak napisz po kuracji (albo w trakcie) jak sie sprawuje thiospot
pozdrawiam


EDIT: Buczacza prosze przejrzec to :
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/thebest.php?kat=60

[buczacza]

o rany moll_y! a ja sie tak juz napalilam na solarium.To zadne filtry nie pomoga?No dobra !To bede szukac doskonalego samoopalacza,a co jest z prawdziwym sloneczkiem plus filtry na buzie?Pogoda ma byc przepyszna!

[Hannah40]

Moll_y serdecznie Cię przepraszam, rzeczywiście to nie Ty chodzisz do solarium, zacytowałam mika2910, sorry, ślepa z lekka chyba juz jestem, ja sama nie korzystam z solarium nawet nie bardzo wiem czym to grozi, trzeba zacząć lansować modę na jasną skórę, wygląda młodziej i całkiem nieżle, dobrze, że jesteś czujna to uratowałaś od plamiastości buczaczę ,pzdr

[moll_y]

Napisane przez Hannah40

Moll_y serdecznie Cię przepraszam, rzeczywiście to nie Ty chodzisz do solarium, zacytowałam mika2910, sorry, ślepa z lekka chyba juz jestem, ja sama nie korzystam z solarium nawet nie bardzo wiem czym to grozi, trzeba zacząć lansować modę na jasną skórę, wygląda młodziej i całkiem nieżle, dobrze, że jesteś czujna to uratowałaś od plamiastości buczaczę ,pzdr

Nie ma sprawy, moglas mnie spokojnie pomylic z Mika bo pisalysmy o bardzo podobnych taktykach ale ja naprawde przestrzegam bo bardzo zle sie to konczy

Napisane przez buczacza

o rany moll_y!a ja sie tak juz napalilam na solarium.To zadne filtry nie pomoga?No dobra !To bede szukac doskonalego samoopalacza,a co jest z prawdziwym sloneczkiem plus filtry na buzie?Pogoda ma byc przepyszna!

Nie pomoga zadne filtry ani nawet kurtka puchowa zalozona na glowe z kapturem bylo na temat inwazyjnosci promieni sztucznego slonca? nic nie pomoze i lepiej sie w naturalnym sloncu opalac - z filtrami rzecz jasna ja sie jutro wybieram na plaze ale bez kapelusza i okularow (zakrywajacych 1/3 mojej paszczy sie nie ruszam + oczywiscie filtry na buzke +50) na reszte ciala naloze 20 i bedzie OK
Buczacza ja jestem na kupnie tego Clarinsa - samoopalacz w plynie, zobacz recenzje na KWC - napalilam sie na ten kosmetyk i prawie go wczoraj kupilam - jednak juz mi laska pakowala przy kasie serum SOS Guerlaina () i puder sypki HR wiec sie wstrzymalam zeby nie pasc na twarz z wrazenia po obejrzeniu rachunku (jak sie kupuje oddzielnie to tak nie razi )

mowa o tym miraklu :
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=18923

[nieco]

A w ogóle to nie mogę przyzwyczaić się do wrażliwości mojej skóry po cosm. Dziś kiedy ubierałam mojego synka, wywinął mi się jakoś i uderzył mnie w czoło swoją nóżką w paputku. Nic wielkiego. Ależ byłam zdziwiona kiedy zauważyłam po jakimś czasie , że mam w tym miejscu nie tylko siniaka i obrzęk, ale też zdartą skórę. Koszmar jakiś Wyglądam - bynajmniej nie jak po kuracji odmładzająco - upiększającej

annaluiza Musimy mieć bardzo podobne cery. Mnie zdarzyło sie przypadkowo przejechać paznokciami po skórze twarzy i miałam krwiaczki - na szczęście zniknęły po jakimś czasie. Ale najgorzej wyglądałam któregoś ranka po pobudce, miałam pół policzka podrapane straszne...

Melduję się pierwsza na stanowisku po długim weekendzie

[cassatta]

Molly polecam clarinsa samoopalacza jest super.
Nieco ja tak samo miałam z buzią, w nocy się przez przypadek podrapałam automatycznie a rano szrama jak bym się biła z kocurami. Musisz uważać żeby mieszki włosowe nie dostały jakiejś infekcji - mi dermatolog przepisała na takie szramki maść mupirox i wszystko się ładnie goi.
Niedługo moje urodziny i mój TŻ zabiera mnie na rejsik

Pozdrowienia dla cosmelanek

[madziusia777]

Witajcie kochane!

BUCZACZA nigdy w życiu nie choć na solarium. Lepiej skorzystaj z opalania natryskowego, lub z dobrego samoopalacza ale nie solarium. Ja sie przeraziłam czytając twoje zamiary.
Jeszcze przed cosmelanem też byłam zagożałą fanką solarium, zawsze opalona ale niestety po opalaniu zostały plamy. Czytałam gdzieś o potwornej szkodliwości solarium tylko nie pamiętam gdzie to było.

Rany boskie nie korzystajcie z solarium!!!!!

Pozdrawiam

[madziusia777]

Poza tym to dobrze znosze ten "nowy" cosmelan. Smaruje sie tak jak smarowałam i nic : zero łuszczenia i zaczerwienienia i jest ok z moją buzią. Ten nowy sład cos2 nie pozostawia żółtego nalotu na buzi po posmarowaniu, musze sie przyzwyczaić bo po tamtym "starym" cos2 rano wstawałam żółciutka byłam taka pewna że cos2 napewno jerst na mojej buzi. A ten nowy wchłania sie całkowicie i nie widać nic a nic że cos jest na buzi.

[nieco]

madziusia777 i inne doświadczone Cosmelanki, napiszcie mi proszę, czy jest szansa, że przy regularnym stosowaniu C2 znikną mi plamy, które niestety w minimalnym stopniu pozostały po całym zabiegu, czy też konieczne jest przejście ponowne całej kuracji. Mam chęć uporać się z plamami na dobre i tak rozmyślam nad strategią...
Pozdrowienia

[madziusia777]

Witaj nieco

Cóż moge ci poradzić? Jeżeli faktycznie pozostały ci jakieś ślady po plamach to tak myśle, że jedynym skutecznym rozwiązaniem byłoby powtórzenie całego zabiegu cos1. W moim przypadku (chociaż po pierwszym zabiegu nie miałam juz plam) ten drugi zabieg cos1,który zrobiłam gdzieś po 4 miesiącach od pierwszego, nasilił super efekty pierwszego zabiegu. Zabieg cos1. można powtarzać nie częściej niż 3 miesiące. Na swojej skórze doświadczyłam kumulacje efektów cos1. Z tego co ja sie oczytałam to skład cos1, prawdziwie likwiduje plamy a skład cos2 tylko podtrzymuje efekty cos1. Trudno mi powiedzieć czy nawet dlugotrwałe stosowanie samego cos2 zlikwidowałoby całkowicie plamy,(może minimalnie????) ale napewno cos1 tak. Na twoim miejscu zdecydowałabym sie na powtórzenie całego zabiegu. .
Cos 2 stosuje juz 2 lata i mam zamiar stosować do końca swoich dni(no chyba że wymyślą coś rewelacyjnego na wracające plamy) i nawet gdyby coś w postaci plam wróciłoby na moją twarz to zdecydowanie zdecydowałabym sie na cos1 poraz trzeci.

[buczacza]

OJEJKU ,na Was wyraz solarium to jak plachta na byka.Mialam chwilke slabosci kochane.Nie pojde ,a za to sprobuje Clarins,bede wiecej czasu w ogrodku spedzac.
A co do cosmelana1,to ja wiem,ze mozna go powtorzyc juz po miesiacu.Wszystkie Was

[etna021]

Hannah40 - ja kupiłam cos2 na allegro ale paragon wystawiony był przez sklep w którym buszowałaś(kosztował troszkę mniej)
krem nakładam 5 dni,na noc i zaczynam się delikatnie łuszczyć,czy takie stosowanie zostawić ,czy nakładać grubszą warstwę ale rzadziej.prawdę mówiąc przedtem tuszowałam same plamy,teraz jeszcze łuszczenie,czy to będzie długo trwać?

[Hannah40]

Hej, etna021, ja obecnie po 2 miesiącach stosowania cos2 nakładam 2 -3 razy w tygodniu(przeważnie czwartek, piątek) na noc dość grubą warstwę i mam mocne łuszczenie sobota, niedziela i w pn spoko do pracy. Wcześniej stosowałam codziennie na dzień to mocno łuszczyła się skóra i musiałam stosować sztuczki makijażowe, żeby nie było widać łusek na buzi. Daję obecnie trochę skórze odpocząć , jak będziesz stosowała cały czas cos2 to będzie się też skóra łuszczyła. Czy stosowałaś też maskę cos1? To dopiero jest łuuuuszczenie!!!! A tak wogóle to kiedyś miałam fajne piegi, radosne, zalotne a teraz cosmelan zabrał wszystkie, została gładka, "blada twarz". Przez tą kurację to dostałam fioła na punkcie kosmetyków, kiedyś też miałam ale teraz to strasznie jest,codziennie szperam po sklepach, dermatologach, dzisiaj dokonałam zakupów na BU (jeszcze sama nie robiłam) może to ostudzi zapał kosmetyczny, oczywiście Flavo-C i kwas hialuronowy w postaci żelu, mam chrapkę jeszcze na sklepestetyka, ale tak jak mówi Moll_y trzeba sukcesywnie, stopniowo, żeby od widoku kwoty na rachunku nie upaść na twarz , pzdr

[moll_y]

Napisane przez cassatta

Molly polecam clarinsa samoopalacza jest super.
Nieco ja tak samo miałam z buzią, w nocy się przez przypadek podrapałam automatycznie a rano szrama jak bym się biła z kocurami. Musisz uważać żeby mieszki włosowe nie dostały jakiejś infekcji - mi dermatolog przepisała na takie szramki maść mupirox i wszystko się ładnie goi.
Niedługo moje urodziny i mój TŻ zabiera mnie na rejsik

Pozdrowienia dla cosmelanek

Cassata dziekuje za potwierdzenie wyboru, Clarins to b.dobra markaosobiscie uwielbiam
..umarlam ze smiechu przez ta twoja 'walke z kocurami'
P.S a wiesz ze zamowilam ten krem +30 z "Monon&moy"? no i lipa bo produkt jest chwilowo niedostepny..
Buczacza - wlasnie wlasnie - lepiej w ogrodku, jaka jestes szczesciara ze masz ogrodek za to mi sie naleza chyba klapsy....yyyhm no booo wlasnie dzis sie troche spalilam zasnelam na plazy (z bluzka na paszczy) bylam jakas taka wydetkowana ze zapomnialam posmarowac sie kremem z filtrem (chodzi o reszte ciala bo filtr na buzke to podstawa) tak sie przypalilam ze uh - pod pachami nawet bo spalam z ramionami zalozonymi nad glowa


Cassata, juz Ci zycze udanego rejsu....ale fajnie

[gordies]

Witajcie dziewczyny. Dzięki sysytematyczności w stosowaniu C2, plamy nie wracają, a skórę mam prawie idealną. Pytanie mam takie: czy mogę zażywać tabletki typu Belissa Sun ? Chodzi o to, że wyczytałam w ulotce, że beta karoten pobudza produkcję melaniny i dzięki temu skóra przybierze odcień opalony bez udziału słońca. Skoro tak, to przecież C2 jest po to, aby zablokować wytwarzanie melaniny. A więc, czy jak będę zażywać belisse sun, mogę dostać plam w tych miejsach, o które tak dbam? No bo wtedy używanie beta karotenu i C2 wykluczałoby się wzajemnie. Chciałabym pozażywać jakieś suplementy chroniące skórę od środka, zwłaszcza, że za dwa miesiące będę w Grecji i nie chcę nawrotu plam!

Skołowana jestem... Pomóżcie!

[annaluiza]

Hejka wszystkim! Mam pytanko - jak się stosuje cosm2 po upływie 3 tygodni kuracji? Nie rozmawiałam wcześniej o tym z moją lekarką, a przez najbliższe 2 tygodnie jej nie ma. Właśnie trwa 3 tydzień mojej kuracji i stosuję kremik tylko na noc. I nie wiem co dalej

Moje problemy z "wysypem" już się skończyły, a buzia znów jest ładna. Ale zauważyłam na jednym policzku i nosie niewielkie, maleńkie naczynka. Wcześniej ich tam nie było, a teraz wylazły. Nie przeszkadza mi to, bo prawie ich nie widać ale nie chciałabym żeby popękało ich więcej. Czy którejś z Was też się to zdarzyło? Nieco, nie będę zdziwiona, jeśli ty też tak miałaś Czy znacie sposób na zabobieganie temu?

Molly, opowiedz jak spisuje się twój kremik od Channel, please! bo wszelkie mazidła z wysokimi filtrami które wypróbowałam pod make-up niestety nie dają się za bardzo zmatowić. Podpowiedz proszę, czy można go stosować jako bazę pod makijaż, bo niezwłocznie muszę zrobić zakupy.

Pozdrawiam!

[cassatta]

Witajcie
Lidio gdzie się podziewasz chyba twój stan nie jest aż tak tragiczny. Szczecin cię chyba nie zasypał śmieciami 1 majowymi. Odezwij się że żyjesz i dobrze się bawisz
Annaluiza nie martw się jak stosować dalej kurację - sama sobie ją dopasuj do swoich potrzeb. Ja przez pierwszy słoiczek cos2 stosowałam codziennie na noc, natomiast drugi wybiurczo. Jak czujesz że skóra ci się prawie nie łuszczy to raz w tygodniu grubą warstwe na plamy nakładaj.Co do pękających naczynek ja stosowałam Auriderm XO gel, a Lidia poleca (dużo tańszą) maść arnikową ( nie znam ceny)
Molly słońce jest nam potrzebne dla zbierania witamin w organizmie i dla lepszego humoru przez życie. Fajnie że się opaliłaś ja nie mogę sobie pozwolić w tym roku na leniuchowanie na słońcu bo jestem w trakcie epilacji.
Dla wszystkich

[buczacza]

moll_y, no widzisz !!!!Nie poszlam do solarium i nie pojde! A Ty co wyprawiasz?
Przeciez najwazniejsze czesci ciala,ktore MUSIMY chronic przed szkodliwymi promieniami to twarz,a przede wszystkim PACHY.A wlasciwie to jakie to uczucie i musisz chodzic jak kulturysta(bo oni wygladaja jakby mieli wrzody pod pachami)? Teraz na serio,uwazaj na siebie,bo co za duzo.......A ja jutro znowu pobiegam po ogrodku,moze tez koloru nabiore.Czego sobie bardzo zycze

[gordies]

Do Annaluiza: całkowitą rację ma Cassatta polecając Ci maść arnikową na naczynka. Gdyby nie ona, o wiele dłużej byłabym czerwona na twarzy i miałabym drobne krwiaki. Tania jest (jakieś 2 zł), a bardzo skuteczna. Używam ją na noc, a w dzień SVR Xerial 5 i jestem bardzo zadowolona.

Dziewczyny, może któraś jest w stanie mi odpowiedzieć, czy jest negatywna reakcja między skutkiem łykania beta karotenu a używaniem cosm2, który to problem opisałam wyżej?

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

[buczacza]

A to dla moll_y - Seashell Ty sobie nie zartuj z tymi slonecznymi dniami filtry musisz bezwzglednie stosowac juz teraz(!) slonce nie ma nic do tego, promieniowanie UVA nie spi nawet w pochmurne dni
Ja polecam Clarin's +40 jak zwykle ale moze po cosmelanie przydaloby Ci sie cos mocniejszego np. Vichy fluid +50 albo +60, taka emulsja z kulka - swietnie sie wchlania (podobnie jak Clarin's) z tym ze niestety walkuje sie na moim Lierac mat-chrono-emulsji na dzien (ktora uwielbiam ) jesli nie jestes uczulona na chemiczne filtry to jeszcze jest LRP athelios fluid +50 - mnie osobiscie zapycha ale dziewczyny sobie chwala , zapytaj o probki w aptekach bo czesto maja
No kochana!!! i co Ty na to?
annaluiza ,kochana bylas u lekarza i pytalas o Botox?
gordies,a nie mozesz zamiast beta karotenu marchewki jesc,albo soczki pic?Naczytalam sie dawno temu na ten temat.W sumie nic pozytywnego,a jak jeszcze bys palila to odradzam lykanietych tabletek.I cos o plamach sobie tez sobie przypomnialam-CIEMNIEJA-A jak jest beta karoten plus cosmelan (czyli bez plam) dzialaja nie wiem,ale zdrowy rozsadek mowi ,ze nic dobrego nie wyjdzie.
lidiaM!!!!Ty sobie nie zartuj i sie odezwij,kobity sie martwia

[moll_y]

Napisane przez buczacza

moll_y, no widzisz !!!!Nie poszlam do solarium i nie pojde! A Ty co wyprawiasz?
Przeciez najwazniejsze czesci ciala,ktore MUSIMY chronic przed szkodliwymi promieniami to twarz,a przede wszystkim PACHY.A wlasciwie to jakie to uczucie i musisz chodzic jak kulturysta(bo oni wygladaja jakby mieli wrzody pod pachami)? Teraz na serio,uwazaj na siebie,bo co za duzo.......A ja jutro znowu pobiegam po ogrodku,moze tez koloru nabiore.Czego sobie bardzo zycze

Super, smiejcie sie tak a ja nie tyle jak kulturysta wygladam co na wieczor jak sie chlodno robi to nawet bolerka (typu 'same rekawy') nie moge zalozyc bo mnie tak piecze pod pachami, brzuch mam w kolorze bordowym i wogole jakos dziwnie sie opalilam - na nogach mam plamy w.w kolorze juz nic nie powiem o innej czesci ciala.. a nawet nie wiecie jak sie ucieszylam dzis - padal deszcz
Sylvi - przeoczylam twoje pytanie o 50tke chanela juz nadrabiam zaleglosci , Annaluiza - tez pytalas - dla mnie to strzal w 10 swietnie sie sprawuje, jestem od kilku dni na sloncu i powiem wam ze to pierwszy kosmetyk , ktory nakladam ponownie w ciagu dnia na (uwaga) makijaz(!) tak wlasnie - wchania sie swietnie i nic nie zostaje, nie swiece sie po nim wogole, po odczekaniu ok15min od nalozenia na serum badz mojej ulubionej emulsji mat-chrono, chanel essential pozostawia taki delikatny woal, przy tym rozjasnia nieco twarz tak ze plamy staja sie jakby widoczne 'za mgla' i co mi sie podoba najbardziej - wchlania sie nie - jak pisalam do matu lecz do tego matowego woalu (..czy ktos poszukuje specjalistki od marketingu stosowanego?) podczas nakladania - sama przyjemnosc, niewielka ilosc wystarczy zeby pokryc cala buzie.
Emulsja (z kulka) jest gestsza niz Clarins +40 ale to chyba juz pisalam, niemniej jednak jest to wciaz emulsja a nie krem osobiscie polecam ale zeby potem nie bylo na mnie jakby sie ktorejs nie spodobal (ja w taki sposb stalam sie wlascicielka Klorane +50, ktory mial po 5 gwiazdek od 3 czy 4 dziewczyn, mnie nie przypadl do gustu wogole i nie wiem jak to mozliwe ze u nich wchlania sie kazda ilosc tego kremu natomiast u mnie zaledwie odrobinka powodowala ze swiecilam sie jak latarnia nawet po pol godziny od nalozenia a do tego moja twarz kleila sie jakbym wpadla paszcza w garnek miodu - niczym kubus puchatek )
...jakies pytania jeszcze?

[gordies]

Też mi się wydaje, że powinnam raczej uważać z tym beta karotenem. Przerzucę się na sok z marchwi od czasu do czasu.
Buczacza dzięki za pomoc!

[moll_y]

A wlasnie - Gordies..! ja w zeszlym roku wcielam cale opakowanie inneov- slonce, tam tez jest beta-karoten, nic to nie dalo a forsa w bloto wyrzucona, Buczacza ma racje - i skoro jest napisane ze stymuluje produkcje melaniny to juz wogole liptoza Ja wiec tez odradzam tabsy, lepiej w dobry filtr zainwestowac i kapelusz + okulary na 'pol twarzy' i na plaze jazda

[nieco]

annaluiza Oczywiście pojawiły mi się nowe popękane naczynka (nowe, bo wcześniej też miałam). U wielu osób to podobno występuje, nawet chyba LidiaM miała i twierdziła, że po pewnym czasie same się wchłaniają. Za jej radą stosuję też maść arnikową (5 zł w chyba najdroższej aptece pod słońcem), świetnie natłuszcza i rozjaśnia cerę. Dobre też są preparaty Aurigi i podobno serum flavo C z Biochemii Urody, ale nie bezpośrednio po Cosmelanie, bo zawiera witaminę C, która lekko może podrażniać.
A ja mam wielką chęć zakupić NeoStrata Bionic Face Cream PHA 12%, który mam nadzieję przyspieszy zanikanie naczynek i jest zalecany do regeneracji skóry np. po peelingach. Tu do niego link: http://www.sklep.bio-med.pl/go/_info...id=498&lang=pl. A tu piszą o nim na wizażu http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=134656&page=2
Tylko dlaczego kosztuje aż 136 zł

Z moich notatek z tego wątku wynika, że w 4 tygodniu należy stosować C2 tak jak w trzecim. Ja też tak robiłam, ale stosowałam grubszą warstwę na plamy, bo skóra mi się uodporniła. Miłego smarowania

gordies Ja też nie ryzykowałabym z beta-karotenem, licho nie śpi...